zazdrośnice cz. 39 :D

[Hawwa87]

Napisane przez capriola_87

Dziewczyny, właśnie wróciłam do domu. Zamieszki rozprzestrzeniają się na dalsze rejony Londynu. Kazali nam zamknąć sklep i iśc do domu Całe Hounslow jest zamnięte, centrum handlowe, sklepy, banki....Na szczęście na razie nic się nie dzieje, ale dostaliśmy telefon że burdy zbliżają się do nas Może nic się nie wydarzy, ale ja jestem z tych co panikują

Carmi, gdzie dokładnie na Hounslow pracują Twoi rodzice??

Jeju... Mam nadzieję, że nic się nie wydarzy... Ale pewnie też bym panikowała... I chciała jak najszybciej wrócić do Polski.

Bądź z nami cały czas w kontakcie, żebyśmy się nie martwiły

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

No to mnie zestresowałaś Moja mama wyjechała tylko na wakacje do taty, tata pracuje w różnych miejscach, zalezy gdzie ma zlecenie. Teraz chyba miał być na Chiswicku. Zaraz napiszę do niego smsa...

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Edit: właśnie dostałam link od koleżanki... http://www.bbc.co.uk/news/uk-14461431

Aż mnie ku**ica trzepie, ci ludzie to jacyś debile! Sami żyją w tym kraju, jak można coś takiego robić!?

[capriola_87]

Carmi, mam nadzieje że to tylko plotki Przybiegła do nas babka z banku cała roztrzęsiona i pyta czemu nie zamykamy, bo do nich ktoś zadzwonił i powiedział że te całe bandy są na Isleworth i idą w stronę Hounslow. Myślę że nic by się nie stało w dzień. Z kolei ktoś inny mówił że podobno umawiają się na facebooku i na Hounslow mają być dziś w nocy....Jeśli rzeczywiście coś się będzie działo to najwyżej na High Street to tam są wszystkie sklepy. Ja się tylko boję że skoro wszystko zamknięte dziś i nic się nie wydarzy i jutro wszyscy wrócą do pracy i wtedy zaatakują

Napisane przez Hawwa87

Bądź z nami cały czas w kontakcie, żebyśmy się nie martwiły

jasne jutro mam wolne, ale powiedziałam szefowi że przyjdę jakby mnie potrzebował.

[carmelova]

Capri napisałam do taty smsa i odpisał że wszytsko ok, tylko mamie Primarka zabarykadowali Będzie dawać znać jakby coś się działo.

[Anuszka89]

Capri i Carmi trzymajcie się mam nadzieję że wszystko będzie ok

Ja uciekam na piwo z kumpelą będę później miłego dnia

[sanrioo]

w ogole czego Ci ludzie chcą? przecież Londyn to nie jest jakieś komunistyczne miasto tym bardziej UK nie wiem w ogóle o co tu chodzi ale to jest totalnie bez sensu, przecież takie państwo jak UK powinno natychmiast reagować zanim rozpier.. wszytsko w drobny mak :|

carmi
capri Ty tam uważaj na siebie

[capriola_87]

Napisane przez carmelova

Capri napisałam do taty smsa i odpisał że wszytsko ok, tylko mamie Primarka zabarykadowali Będzie dawać znać jakby coś się działo.

no widzisz! To może nawet się gdzieś minęłam z Twoją mamą na ulicy

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez sanrioo

w ogole czego Ci ludzie chcą? przecież Londyn to nie jest jakieś komunistyczne miasto tym bardziej UK nie wiem w ogóle o co tu chodzi ale to jest totalnie bez sensu, przecież takie państwo jak UK powinno natychmiast reagować zanim rozpier.. wszytsko w drobny mak :|

carmi
capri Ty tam uważaj na siebie

Jak to o co chodzi? Tyle lat byli tolerancyjni i wpuszczali hindusów i innych brudasów i teraz za to płacą:/ Może mnie teraz ktoś zlinczuje, ale naprawdę nie byłam rasistką dopóki nie zaczęłam tu pracować

[sanrioo]

capri jeśli chodzi o fb, to widziałam na profilu Kate Nash (taka piosenkarka) że się umawiają ludzie żeby walczyć z tymi wandalami..

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez capriola_87

no widzisz! To może nawet się gdzieś minęłam z Twoją mamą na ulicy

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------



Jak to o co chodzi? Tyle lat byli tolerancyjni i wpuszczali hindusów i innych brudasów i teraz za to płacą:/ Może mnie teraz ktoś zlinczuje, ale naprawdę nie byłam rasistką dopóki nie zaczęłam tu pracować

wiesz co, angole są średnio chętni do roboty, jeśli chodzi o takie sektory jak budowlanka, jakieś cięższe prace.. czy praca za słabszą kasę..

tylko ja nie łapię całej tej idei tych zamieszek może jestem jakaś tempa.. ale po co to ciawarstwo robi taką zadyme? co on i chcą osiągnąć?

[karola991]

Napisane przez capriola_87

Dziewczyny, właśnie wróciłam do domu. Zamieszki rozprzestrzeniają się na dalsze rejony Londynu. Kazali nam zamknąć sklep i iśc do domu Całe Hounslow jest zamnięte, centrum handlowe, sklepy, banki....Na szczęście na razie nic się nie dzieje, ale dostaliśmy telefon że burdy zbliżają się do nas Może nic się nie wydarzy, ale ja jestem z tych co panikują

Carmi, gdzie dokładnie na Hounslow pracują Twoi rodzice??

o matko

Napisane przez capriola_87

Carmi, mam nadzieje że to tylko plotki Przybiegła do nas babka z banku cała roztrzęsiona i pyta czemu nie zamykamy, bo do nich ktoś zadzwonił i powiedział że te całe bandy są na Isleworth i idą w stronę Hounslow. Myślę że nic by się nie stało w dzień. Z kolei ktoś inny mówił że podobno umawiają się na facebooku i na Hounslow mają być dziś w nocy....Jeśli rzeczywiście coś się będzie działo to najwyżej na High Street to tam są wszystkie sklepy. Ja się tylko boję że skoro wszystko zamknięte dziś i nic się nie wydarzy i jutro wszyscy wrócą do pracy i wtedy zaatakują



jasne jutro mam wolne, ale powiedziałam szefowi że przyjdę jakby mnie potrzebował.

pisz do nas caly czas! bo ja juz sie martwie!

a tak w ogole czekalam za tz pod jego praca sluchalam sobie radia wyslalam smsa i nagle oddzwania do mnie jaro z eski rock! ale super gosciu pogadalismy wygralam plyte lipali akustycznie i pozniej poza antena kazal sobie opowiadac jak bylo na woodstocku i sie podjaralam ze on taki spoko jest^^ chyba z 5 min gadalismy przez tel ;]

[capriola_87]

Napisane przez sanrioo

tylko ja nie łapię całej tej idei tych zamieszek może jestem jakaś tempa.. ale po co to ciawarstwo robi taką zadyme? co on i chcą osiągnąć?

Najpierw miała być zemsta za śmierć postrzelonego przez policję faceta, ale wymknęło się spod kontroli http://www.bbc.co.uk/news/uk-14449675

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Napisane przez karola991

o matko


pisz do nas caly czas! bo ja juz sie martwie!

a tak w ogole czekalam za tz pod jego praca sluchalam sobie radia wyslalam smsa i nagle oddzwania do mnie jaro z eski rock! ale super gosciu pogadalismy wygralam plyte lipali akustycznie i pozniej poza antena kazal sobie opowiadac jak bylo na woodstocku i sie podjaralam ze on taki spoko jest^^ chyba z 5 min gadalismy przez tel ;]

ale super!

[SimplyDivine]

U nas tez niefajnie Nie az tak zle jak w Londynie, ale zaatakowany zostal posterunek policji, spalone samochody, wlamania do budynkow i jednego z wiekszych center handlowych w Nottingham

[sanrioo]

simply myślałam o Tobie właśnie czy wszytsko ok.

a ja jednak nie idę po TŻ, napisał mi że mam nie przychodzić... trudno.
pooglądam sobie jakiś film, poczytam książkę

[capriola_87]

Kurde, właśnie TŻ zadzwonił (pracujemy w kompletnie innych częściach Londynu) że zamykają właśnie wszystko koło jego pracy, całą ulicę.....martwię się

[justyna_dt]

Napisane przez capriola_87

Kurde, właśnie TŻ zadzwonił (pracujemy w kompletnie innych częściach Londynu) że zamykają właśnie wszystko koło jego pracy, całą ulicę.....martwię się

Spokojnie, na pewno będzie cały i zdrowy

[capriola_87]

Jestem strasznie zdezorientowana...to było dla mnie najbezpieczniejsze miejsce na świecie, nawet po atakach terrorystycznych, do tego zwykle wszystkie takie "atrakcje" dzieją się w centrum a od nas jest daleko. I nagle wszystko przenosi się tu, obok Nie czuję się bezpiecznie

[Biska]

Ledwo nadążam z nadrabianiem Was

Przeczytałam dziś tyle stron wątku, że wszystko mi się już pokręciło i zupełnie nie wiem, co chciałam napisać

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez capriola_87

Kurde, właśnie TŻ zadzwonił (pracujemy w kompletnie innych częściach Londynu) że zamykają właśnie wszystko koło jego pracy, całą ulicę.....martwię się

wszystko będzie dobrze!

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Suknię mam w domu wyszła pięknie

[capriola_87]

Napisane przez Biska

[/COLOR]Suknię mam w domu wyszła pięknie

pokaż!!!!!!!!!!

[Biska]

Napisane przez capriola_87

pokaż!!!!!!!!!!

Wisi sobie grzecznie w pokrowcu Nie miał mi kto cyknąć zdjęcia w salonie, bo na godzinę przed wyjazdem świadkowa mnie wystawiła i musiałam pojechać po nią sama...

[najfajniejsza]

Bisia, pokaż, proszę, nie bądź bridezillą

Capri, Simply - trzymajcie się!
wstyd przyznać, ale dopiero od Was się o wszystkim dowiedziałam. Mam zwyczaj nie włączać wiadomości zbyt często, nigdy nie czytam też gazety, choć dostajemy ja za darmo. po prostu nie chcę juz czytać.

[Biska]

Jedyne zdjęcie, jakie mogłabym Wam wstawić, to zdjęcie samej sukni na wieszaku. Poczekacie kilka dni i zobaczycie wszystko w komplecie

[najfajniejsza]

Napisane przez Biska

Jedyne zdjęcie, jakie mogłabym Wam wstawić, to zdjęcie samej sukni na wieszaku. Poczekacie kilka dni i zobaczycie wszystko w komplecie

ależ ja Ci żałoszczę

idę pooglądać kiecki ślubne

a ma któraś smaka na kalambury?

[capriola_87]

Napisane przez biska

jedyne zdjęcie, jakie mogłabym wam wstawić, to zdjęcie samej sukni na wieszaku. Poczekacie kilka dni i zobaczycie wszystko w komplecie

nie.

[carmelova]

Rodzice piszą, że wszystko ok i żebym się nie martwiła.

Capri jak smakował współpracownikom Tżta Twój sernik?

[najfajniejsza]

Napisane przez capriola_87

nie.

[Biska]

Napisane przez najfajniejsza

ależ ja Ci żałoszczę

idę pooglądać kiecki ślubne

a ma któraś smaka na kalambury?

Sama czasami oglądam z czystej ciekawości

Pograłabym w kalambury, ale niedługo muszę wyjść z domu

Napisane przez capriola_87

nie.

ale, że co nie?

[carmelova]

Napisane przez capriola_87

nie.

małpiszon

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

ja mam taczpada, więc moje rysowanie byłoby gorsze niż zazwyczaj

[capriola_87]

Napisane przez carmelova

Rodzice piszą, że wszystko ok i żebym się nie martwiła.

Capri jak smakował współpracownikom Tżta Twój sernik?

Ha! To był miód na moje serce! Spotkałam ich większość w sobotę na meczu i wszyscy (z szefową na czele) mówili że był "pretty damn good" i że szkoda że TŻ ma urodziny raz w roku;] Taaaaaaaaaaaaaaaka urosłam

Napisane przez Biska

ale, że co nie?

nie poczekamy.

[Biska]

Capri, chyba nie macie innego wyjścia

[Claris]

Napisane przez Biska

Jedyne zdjęcie, jakie mogłabym Wam wstawić, to zdjęcie samej sukni na wieszaku. Poczekacie kilka dni i zobaczycie wszystko w komplecie

a ja zobaczę ją pierwsza sasasa

[antonina_bielska]

zostawić Karola w knajpie ze znajomymi na 10 minut -> zaciążyłam i jestem narzeczoną
(wkręcił w to z 7. osób, zabiję go normalnie, ja rozumiem, odreagowanie, ale nie aż tak, jeszcze głupia musiałam przytakiwać, bo mrugał na mnie okiem, planuje powiedzieć, że to w ramach badań socjologicznych, nienormalny jest noo, ale uwielbiam go i tak :p )