Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

[agatkaa1]

Napisane przez Cookie24

Niestety dalej to samo..... Nie wiem juz co mam robic....

a szklanka gotowanej wody nie pomaga z rana?? zaraz jak wstaniesz??

[Cookie24]

Acha, lekarz zasugerowal, ze przez witaminy w tabletkach mozemy miec zaparcia....

[Lucy1111]

Napisane przez Cookie24

Niestety dalej to samo..... Nie wiem juz co mam robic....

a a tych czopków glicerynowych używasz? mnie one trochę pomagają

dobra, idę do miasta!! oby nie padało

[Cookie24]

Napisane przez agatkaa1

a szklanka gotowanej wody nie pomaga z rana?? zaraz jak wstaniesz??

Nic kompletnie, ile bym nie zjadla, cokolwiek bym nie zjadla..... mam syrop ale on za gwaltownie dziala....

[Lucy1111]

Napisane przez Cookie24

Acha, lekarz zasugerowal, ze przez witaminy w tabletkach mozemy miec zaparcia....

no tak, ale nie odstawisz witamin...
generalnie zaparcia są spowodowane podwyższonym progesteronem. Trzeba się przemęczyć

[Cookie24]

Napisane przez Lucy1111

a a tych czopków glicerynowych używasz? mnie one trochę pomagają

Te czopki to... ja mam opory zeby sobie tam gmerac

[Kasiorek211]

Napisane przez Lucy1111

na diecie nie powinnaś cierpieć na zaparcia :/
ale miło nam, że cierpisz razem z nami

dietka niby lekko strawna, ale mój organizm tak reaguje na zmianę sposobu odżywiania. Poza tym w weekend u teściów nie je się już tak zdrowo jak w domku i ... są tego efekty.

[Lucy1111]

Napisane przez Cookie24

Te czopki to... ja mam opory zeby sobie tam gmerac

ale kto ci każe gmerać?!! i to tam?!!! wkładasz czopek i po sprawie!! bez gmerania

[Cookie24]

Napisane przez Lucy1111

no tak, ale nie odstawisz witamin...
generalnie zaparcia są spowodowane podwyższonym progesteronem. Trzeba się przemęczyć

Tak wlasnie, moze przejdzie

ja tez uciekam ... musze obiadek skonczyc przed wyjsciem.

Milego dzionka

[agatkaa1]

Napisane przez Cookie24

Nic kompletnie, ile bym nie zjadla, cokolwiek bym nie zjadla..... mam syrop ale on za gwaltownie dziala....

a może mniejsza dawka tego syropu??

[sofciaa]

Napisane przez Cookie24

Niestety dalej to samo..... Nie wiem juz co mam robic....

uuuu to i ja się dołączam do tego grona "cierpień"... To jest dosyć dokuczliwe... Chociaż ostatnio miałam paczkę takich płatków kukurydzianych z jabłkiem i jak wiadomo miały dzięki temu błonnik w składzie, to jakoś trochę mi ulżyły... ale obciążenie dla organizmu jest potężne, gdy kilka dni nic i nic... ;/

[Daria16071989]

Napisane przez Elcia85

jeżeli w chwiliz akończenia umowy jesteś dalej niż w 3 miesiącu ciąży to pracodawca MUSI przedłużyć umowę do dnia porodu, ale nie na macierzyński! macierzyński zasiłek wypłaca zus i po jego zakończeniu już nie ma prawa do wychowawczego. ale to dotyczy tylko umowy o pracę, a nie np. na zastępstwo

Tak zgadza się,że zasiłek macierzyński wypłaca zus ale pracodawca ma obowiązek przedłużyć umowę aż do końca macierzyńskiego... Wiem o tym doskonale,że tak jest bo raz,że moja szefowa dzwoniła i się dowiadywała a dwa to, kuzynka tż-ta miała taką sytuację,że pod koniec ciąży kończyła jej się umowa i jej szefowa musiała przedłużyć jej umowę do dnia porodu,a następnie do końca macierzyńskiego, skończyło jej się macierzyńskie i z dniem zakończenia macierzyńskiego skończyła jej się umowa. Wiem to na 1000%,że tak jest jak piszę..

[Cookie24]

Napisane przez Lucy1111

ale kto ci każe gmerać?!! i to tam?!!! wkładasz czopek i po sprawie!! bez gmerania

no sprobuje hihihih

[Lucy1111]

Napisane przez Cookie24

no sprobuje hihihih

Ty jesteś hardcorowiec nie podejrzewałabym Cię o takie myśli gmeranie w tym miejscu....

[Cookie24]

Napisane przez agatkaa1

a może mniejsza dawka tego syropu??

dawka jest taka jak duuuzy lyk. A mniejsza nie pomaga. musze po czopki siegnac i sie przemeczyc az progesteron sie unormuje..... ale czuje sie jakbym 100 kilo wazyla

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez Lucy1111

Ty jesteś hardcorowiec nie podejrzewałabym Cię o takie myśli gmeranie w tym miejscu....

Bo cos mi sie ubzduralo hahahah

[Lucy1111]

Napisane przez Cookie24

Bo cos mi sie ubzduralo hahahah

dobra, wychodzę do miasta

[Kasiorek211]

Napisane przez Daria16071989

Tak zgadza się,że zasiłek macierzyński wypłaca zus ale pracodawca ma obowiązek przedłużyć umowę aż do końca macierzyńskiego... Wiem o tym doskonale,że tak jest bo raz,że moja szefowa dzwoniła i się dowiadywała a dwa to, kuzynka tż-ta miała taką sytuację,że pod koniec ciąży kończyła jej się umowa i jej szefowa musiała przedłużyć jej umowę do dnia porodu,a następnie do końca macierzyńskiego, skończyło jej się macierzyńskie i z dniem zakończenia macierzyńskiego skończyła jej się umowa. Wiem to na 1000%,że tak jest jak piszę..

A ja radzę za każdym razem podchodzić do takich spraw indywidualnie. Jest mnóstwo różnych umów. Potocznie mówi się "umowa o pracę" ale tak naprawdę to są jej przecież różne rodzaje i do tego jeszcze szatrudnienia poprzez agencje pracy... mnóstwo tego jest i do każdej inne przepisy prawa i kruczki...

[Daria16071989]

Napisane przez Kasiorek211

A ja radzę za każdym razem podchodzić do takich spraw indywidualnie. Jest mnóstwo różnych umów. Potocznie mówi się "umowa o pracę" ale tak naprawdę to są jej przecież różne rodzaje i do tego jeszcze szatrudnienia poprzez agencje pracy... mnóstwo tego jest i do każdej inne przepisy prawa i kruczki...

Oj zapomniałam napisać Ja mam umowę o pracę na czas określony i kwalifikowałam się do tego co napisałam,tak samo miała kuzynka tż-ta,też umowa o pracę na czas określony..

[agatkaa1]

Cookie za to ja dziś byłam już 2 razy i dalej mi cos w brzuchu siedzi i mnie męczy

Ewcia39 i wioletka_bb widzę Was tu już któryś raz może się ujawnicie?? mam nadzieje że tylko podczytujecie

[Elcia85]

Napisane przez Daria16071989

Tak zgadza się,że zasiłek macierzyński wypłaca zus ale pracodawca ma obowiązek przedłużyć umowę aż do końca macierzyńskiego... Wiem o tym doskonale,że tak jest bo raz,że moja szefowa dzwoniła i się dowiadywała a dwa to, kuzynka tż-ta miała taką sytuację,że pod koniec ciąży kończyła jej się umowa i jej szefowa musiała przedłużyć jej umowę do dnia porodu,a następnie do końca macierzyńskiego, skończyło jej się macierzyńskie i z dniem zakończenia macierzyńskiego skończyła jej się umowa. Wiem to na 1000%,że tak jest jak piszę..

Daria nie mówię, że w Twoim przypadku tak nie było. ja pracuję jako księgowa-kadrowa i mam takich przykładów jak napisałam sporo. jesli regulamin rpacy u danego pracodawcy działa na korzyść pracownika- ok, ale nie spotkałam się z tym nigdy. art. 177 Kodeksu Pracy mówi wyraźnie o przedłuzeniu umowy do dnia porodu i ani dnia dłużej. jeszcze się potem wykazuje 1 dzień zasiłku macierzyńskiego w deklaracji ZUS i potem już formalnie osoba taka nie jest pracownikiem. zasiłek oczywiście otrzymuje z ZUSu
każdy przypadek trzeba rozstrzygac indywidualnie znając wszystkie szczególy sprawy. nie ma 1 dobrego rozwiązania

[inutil]

Poleżałam trochę ale spać nie mogłam

za to chyba poczułam człowieka z brzucha chyba polubił mój pęcherz

Napisane przez Kasiorek211

"co masz zrobić dziś, zrób jutro - będziesz miała 1 dzień wolnego" - odpoczywaj babo!!!

heh, ja chcę jechać kupić sobie pidżamę i płytę dla tż w prezencie, bo jakiś przybity ostatnio chodzi, to może by mu się humor poprawił

Napisane przez Cookie24

ooo ja mam poczatek marca a nie kwietnia hahahah

no, przecież wiem że marzec i o marzec mi chodziło nie wiem dlaczego napisałam 04

Napisane przez Lucy1111

hehe, ten narożnik musimy zrobić, bo wygląda okropnie
Udało nam się odłożyć troszkę pieniążków, więc będzie na realizację jednej z inwestycji w ramach przygotowywania się do przyjścia Maluszka na świat

hihi no tak, my na razie nie poczyniamy żadnych inwestycji... za to tż szuka samochodu, bo mamy 3 -drzwiowy a zawsze lepiej 5 no i poza tym nasz strasznie dużo pali, kupę kasy miesięcznie wydajemy na paliwo, bo tż dojeżdża poza bydgoszcz do pracy. Ale nie wiem za co zamienimy bo oszczędności miały być na dom, a na razie się rozpływają

Napisane przez Cookie24

Acha, lekarz zasugerowal, ze przez witaminy w tabletkach mozemy miec zaparcia....

no, ja biorę witaminy co drugi dzień, a codziennie magnez i acard

Lucy, Cookie, Sofciaa a pijecie kawę?? Bo ja z zaparciami wielkiego problemu nie miałam, ale ostatnio trochę gorzej z wizytami w kibelku ale źle nie jest. Nie piłam kawy od początku maja, to znaczy wypiłam trzy - po 2 jedną zniosłam. I chyba w poniedziałek byłam przymulona cały dzień i poprosiłam żeby mi tż zrobił kawę (taką mało kawy, dużo mleka) no i jak i zrobił to mnie tak pogoniło, że czułam jakby mi 3kg ubyło możecie spróbować jeśli na codzień kawy nie pijecie

[Nita6]

jestem

wzięłam córę i pojechałyśmy na basen , ah wypluskałyśmy sie półtorej godziny

nadrobiłam coscie napisały

Daria wielki szacun za te obcasy . A ja zawsze w sklepach sama siebie pytam kto takie buty kupuje , tożto mordęga. Ale widzę że są pasjonatki . Brawo

Inutil - ja mam niby termin na 29.10.2011. jeszcze dwa i pół miesiaca. to który to mam teraz tydzień ?

i juz nie wiem co mialam której napisać

idę ugotować parę ziemniaczków do zupki , bo mój głodomorek odpoczywa , oglada kubusia puchatka .

A gdzie TOTO ?

[agatkaa1]

Napisane przez Nita6

A gdzie TOTO ?

Nie widziałam żeby dziś tu zaglądała

[Cookie24]

inutilku ja kawy do ust nie wezme bo juz mi slabo na sama mysl.... po prostu mnie odrzuca....

[Daria16071989]

Napisane przez Elcia85

Daria nie mówię, że w Twoim przypadku tak nie było. ja pracuję jako księgowa-kadrowa i mam takich przykładów jak napisałam sporo. jesli regulamin rpacy u danego pracodawcy działa na korzyść pracownika- ok, ale nie spotkałam się z tym nigdy. art. 177 Kodeksu Pracy mówi wyraźnie o przedłuzeniu umowy do dnia porodu i ani dnia dłużej. jeszcze się potem wykazuje 1 dzień zasiłku macierzyńskiego w deklaracji ZUS i potem już formalnie osoba taka nie jest pracownikiem. zasiłek oczywiście otrzymuje z ZUSu
każdy przypadek trzeba rozstrzygac indywidualnie znając wszystkie szczególy sprawy. nie ma 1 dobrego rozwiązania

Tak,tak Zgadza się,.. Dlatego pod postem Kasiorka się poprawiłam i napisałam jak jest w przypadku umowy o pracę na czas określony bo tu akurat wiem jak jest..Chyba,że są jeszcze jakieś haczyki w umowie na czas określony o których nie wiem..

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Ja też nie widziałam dzisiaj Toto

[inutil]

Napisane przez Nita6

jestem

wzięłam córę i pojechałyśmy na basen , ah wypluskałyśmy sie półtorej godziny

Inutil - ja mam niby termin na 29.10.2011. jeszcze dwa i pół miesiaca. to który to mam teraz tydzień ?

A gdzie TOTO ?

Masz zdjęcie, wydrukuj sobie to będziesz wiedziała co i jak

wychodzi że masz 29tc -> tak to rozumiem, to różowe kwadraciki to chyba początek tygodnia

fajnie wam na basenie, ja idę myć głowę i cały czas zastanawiam się czy jechać

[inutil]

Napisane przez Cookie24

inutilku ja kawy do ust nie wezme bo juz mi slabo na sama mysl.... po prostu mnie odrzuca....

Mnie też właśnie odrzucało

[sofciaa]

Napisane przez inutil

Lucy, Cookie, Sofciaa a pijecie kawę?? Bo ja z zaparciami wielkiego problemu nie miałam, ale ostatnio trochę gorzej z wizytami w kibelku ale źle nie jest. Nie piłam kawy od początku maja, to znaczy wypiłam trzy - po 2 jedną zniosłam. I chyba w poniedziałek byłam przymulona cały dzień i poprosiłam żeby mi tż zrobił kawę (taką mało kawy, dużo mleka) no i jak i zrobił to mnie tak pogoniło, że czułam jakby mi 3kg ubyło możecie spróbować jeśli na codzień kawy nie pijecie

Ja z powodu niskiego ciśnienia i ostrych bólów głowy zaczęłam od miesiąca jakoś pić 1 dziennie z jednej łopatki. Dziś drugi dzień nie piję. Ciśnienie mam póki co w normie i bóle głowy się uspokoiły. A odstawiałam ze względu, że kawa też poniekąd przyczynia się do wypłukiwania magnezu, co mi nie na rękę przy moich przestrasznych skurczach łydek

[Cookie24]

Zmykam do pracy. buziaki

[inutil]

Napisane przez Cookie24

Zmykam do pracy. buziaki