Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...!

[kapukat]

ja mam ...tylko muszę dojść gdzie naprawdę fajne ciacha - i podobno pomagają odchudzać bo tak wypełniają żołądek że się jeść nie chce
Ania - jak się wybierasz do Irlandii to wpadaj na kawę chętnie urozmaicę sobie życie

[magnolia79]

Napisane przez kapukat

ja mam ...tylko muszę dojść gdzie naprawdę fajne ciacha - i podobno pomagają odchudzać bo tak wypełniają żołądek że się jeść nie chce
Ania - jak się wybierasz do Irlandii to wpadaj na kawę chętnie urozmaicę sobie życie

Ach... kawusia wam się marzy... całkiem realne
A co tam - spotkanie w Irlandii

Ogladam sobie fotki moich znajomych na NK - ich letnie wojaże Fajnie tak pooglądać rózne zakątki świata

ugotowałam najprostsza zupę kalafiorową na świecie i się normalnie zajadam na maxxxa....

[kapukat]

a ja wypiłam chyba setną kawę, tak też tak mam...popatrzyć miło - ale fajniej byłoby mieć swoich kilka takich zdięć

[brzydula_81]

Napisane przez kapukat

Ania - jak się wybierasz do Irlandii to wpadaj na kawę chętnie urozmaicę sobie życie

dzieki za zaproszenie Kasia nie wiem co prawda kiedy sie wybiore,bo plan dopiero powstaje

Napisane przez magnolia79

Ach... kawusia wam się marzy... całkiem realne
A co tam - spotkanie w Irlandii

Ogladam sobie fotki moich znajomych na NK - ich letnie wojaże Fajnie tak pooglądać rózne zakątki świata

ugotowałam najprostsza zupę kalafiorową na świecie i się normalnie zajadam na maxxxa....

Irlandia zamiast Toskanii???

hmm...ja juz nie mam NK , zaczelo mnie nudzic

a co do jedzenia....zaczelam miec jadlowstret i chyba dzis nici z owsianych ciasteczek

[magnolia79]

Toskania - to nasz priorytet


Spanie mnie coś wzięło, ale zaraz sobie trochę poczytam... obiad ugotowany, fura garów umyta, chata ogarnięta, to czas na lenistwo...


Lenka - jak tam humor lepszy????

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

Toskania - to nasz priorytet


Spanie mnie coś wzięło, ale zaraz sobie trochę poczytam... obiad ugotowany, fura garów umyta, chata ogarnięta, to czas na lenistwo...


Lenka - jak tam humor lepszy????

To Ty jestes kobieta pracujaca Magnolio ja wlasnie popijam kawe, co prawda nie ice coffee,bo temperatura powietrza nie pozwala-ale napilabym sie takiej mocno schlodzonej z lodami,czekolada i adwokatem

[magnolia79]

Tak czytałam sobie książkę i z nudów i lekkiego głodu, zrobiłam sobie spaghetti z surimi i wielka michę sałaty z oliwą - i tak to szybko pożarłam, że nawet fotki nie strzeliłam... teraz oczywiście nie mogę się ruszyć

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez brzydula_81

To Ty jestes kobieta pracujaca Magnolio

noooo... taka pracująca, że aż się kurzy za mną...

[kapukat]

no Magnolia ciężko pracuje. A jakie obiady - widziałaś? aż ślinka cieknie...
Toskania to priorytet - ale Magnolia Ciebie też zapraszam jak tylko byś chciała zmienić klimat - ale na dłużej dopiero jak będę miała swoje mieszkanie

[brzydula_81]

Napisane przez kapukat

no Magnolia ciężko pracuje. A jakie obiady - widziałaś? aż ślinka cieknie...
Toskania to priorytet - ale Magnolia Ciebie też zapraszam jak tylko byś chciała zmienić klimat - ale na dłużej dopiero jak będę miała swoje mieszkanie

widzialas,widzialas :-D

jak ida poszukiwania lokum?

[kapukat]

stanęły w miejscu... nie ma nic ciekawego - teraz walczę z szefem o p45 przyznają mi zasiłek to poszaleję i się wyprowadzę, ale teraz muszę zacisnąć pasa i przetrwać.... Dziewczyny 8 dni w Cork a ja 7 kg nadwagi....cholera to miasto mi nie służy

[brzydula_81]

Napisane przez kapukat

stanęły w miejscu... nie ma nic ciekawego - teraz walczę z szefem o p45 przyznają mi zasiłek to poszaleję i się wyprowadzę, ale teraz muszę zacisnąć pasa i przetrwać.... Dziewczyny 8 dni w Cork a ja 7 kg nadwagi....cholera to miasto mi nie służy

bedzie dobrze
ale 7kg w 8 dni?chyba nie???

[kapukat]

no nie 7.. to przyszło w przeciągu miesiąca, ale ze 4 na pewno... bo jeśli waga nie kłamie ważyłam 4 kg mniej wyjeżdzając z Galway - ale to tak jest jak się je za dużo i jest się tak łakomym jak ja
jak tam dzisiejszy dzień? ja zmokłam, czuję się fatalnie i najchętniej przespałabym dzień ale idę poczytać

[magnolia79]

mialam juz nic nie jeść
a zjadłam tortille i teraz biszkopciki, najzwyklejsze i najtańsze maczane w herbacie... lubicie tak?
cos maczać? ja tak robie też ze zwykłymi herbatnikami

[kapukat]

uwielbiam maczane ciacha zwyczaj z dzieciństwa, ale jeszcze bardziej lubię w mleku - no i jak tu być na diecie jak Wy ciągle coś słodkiego...buuu

[magnolia79]

kiedyś moja kumpelka wpadła na kawę ze zwykłymi ciasteczkami takie płaskie z dziurką - kokosowe, myślę sobie bleee... bo za kokosowymi aż tak bardzo nie przepadam, ale... zaczęłyśmy maczać w kawie !!!!! pożarłyśmy całe pudełko!!!!!!!!!!!!!!!!!

[kapukat]

Ty to lubisz mnie dobijać.....i kop leżącego

[magnolia79]

Napisane przez kapukat

Ty to lubisz mnie dobijać.....i kop leżącego

wybacz,
- jeśli cię to pocieszy to ja tez ma 5 kg do zrzucenia

[brzydula_81]

Napisane przez kapukat

no nie 7.. to przyszło w przeciągu miesiąca, ale ze 4 na pewno... bo jeśli waga nie kłamie ważyłam 4 kg mniej wyjeżdzając z Galway - ale to tak jest jak się je za dużo i jest się tak łakomym jak ja
jak tam dzisiejszy dzień? ja zmokłam, czuję się fatalnie i najchętniej przespałabym dzień ale idę poczytać

mi sie tez dzis caly dzien chce spac..i jeszcze mnie brzuch boli

Napisane przez magnolia79

mialam juz nic nie jeść
a zjadłam tortille i teraz biszkopciki, najzwyklejsze i najtańsze maczane w herbacie... lubicie tak?
cos maczać? ja tak robie też ze zwykłymi herbatnikami

lubimy,lubimy btw maczania-kiedys, chyba kilkanascie lat temu bylo cos takiego jak maczanka krakowska (nie moczylo sie tego w herbacie)- taka kostka oblana czekolada...nie pamietam co bylo w srodku,ale bylo to dobre

Napisane przez magnolia79

kiedyś moja kumpelka wpadła na kawę ze zwykłymi ciasteczkami takie płaskie z dziurką - kokosowe, myślę sobie bleee... bo za kokosowymi aż tak bardzo nie przepadam, ale... zaczęłyśmy maczać w kawie !!!!! pożarłyśmy całe pudełko!!!!!!!!!!!!!!!!!

hehe.....chyba wiem o czym mowisz

[kapukat]

no bo to taki dzień, gdzie tylko położyć się i leżeć... a jutro R ma wolne to ciekawe co będziemy robić - on zakłada że znowu będę miała zły humor, bo jakoś tak się sklada, że wypada moja depresja w jego dni wolne

[magnolia79]

Napisane przez kapukat

no bo to taki dzień, gdzie tylko położyć się i leżeć... a jutro R ma wolne to ciekawe co będziemy robić - on zakłada że znowu będę miała zły humor, bo jakoś tak się sklada, że wypada moja depresja w jego dni wolne

w dni wolne mojego męża zawsze wypada deszcz

[kapukat]

to masz szczęście i co robicie jak już ma ten dzień wolny?

[magnolia79]

Napisane przez kapukat

to masz szczęście i co robicie jak już ma ten dzień wolny?

hmmm...
- wybywamy do znajomych
- lub na spacer
- lub coś załatwiamy pt. ważne!
- oglądamy jakiś film
- sprzątamy
- albo mój mąż jedzie robić coś przy samochodzie, później leży przed TV i dzień przelatuje....

[kapukat]

mi ostanio w ogóle czas przez palce przelatuje - nie macie takiego wrażenia? Że totalnie nie panuje nad swoim czasem, że mi życie ucieka.... że niebawem się obudzę i będę miała już po 50siątce i nie będę wiedzieć co się stało...

[magnolia79]

Napisane przez kapukat

mi ostanio w ogóle czas przez palce przelatuje - nie macie takiego wrażenia? Że totalnie nie panuje nad swoim czasem, że mi życie ucieka.... że niebawem się obudzę i będę miała już po 50siątce i nie będę wiedzieć co się stało...

pewnie, że mam to samo...
czy pracuję, czy się nudzę - czas leci tak samo szybko...

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

mnie to martwi, że w tym życiu nic konkretnego nie zrobię... a tyle bym chciała!!!!!!!!!!!!!!!! dni, miesiące przelatują... praca, dom, obowiązki życia codziennego...

[kapukat]

czasami jestem tym przerażona... hmmm.... ale tylko czasami to co dzisiaj dobrego na kolację? Ja zjadłam jogurt i piję kawę, czytam też książkę Stephena Kinga Gra Geralda.... ciekawie się zaczyna

[kapukat]

Napisane przez magnolia79

mnie to martwi, że w tym życiu nic konkretnego nie zrobię... a tyle bym chciała!!!!!!!!!!!!!!!! dni, miesiące przelatują... praca, dom, obowiązki życia codziennego...

Zrobisz tylko tego jeszcze nie wiesz Życie to pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz na co trafisz... na razie zobacz trafiłaś na nas

[magnolia79]

Napisane przez kapukat

czasami jestem tym przerażona... hmmm.... ale tylko czasami to co dzisiaj dobrego na kolację? Ja zjadłam jogurt i piję kawę, czytam też książkę Stephena Kinga Gra Geralda.... ciekawie się zaczyna

czytałam - cała książka to kilka godzin, aż szok, że można tak pisać i pisać... o jednej chwili...

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez kapukat

Zrobisz tylko tego jeszcze nie wiesz Życie to pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz na co trafisz... na razie zobacz trafiłaś na nas

mam nadzieję, a małe fantastyczne rzeczy wiem, że się dzieją w okół mnie oby jeszcze przyszły te wielkie fantastyczne

[kapukat]

też byłam zaskoczona.... i ten pies.... paskudztwo

[magnolia79]

Napisane przez kapukat

też byłam zaskoczona.... i ten pies.... paskudztwo

Kinga - podobała mi się strasznie "Reka mistrza" i "Rosse Mader"

[kapukat]

ja jestem totalnym sklerotykiem... wyobrażasz sobie że nie jestem zapamiętać tytułów? dlatego postanowiłam robić sobie listy przeczytanych książek... co by nie powielać