Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 2011

[agnieszka_pe25]

Napisane przez Grazin

teskni mi sie za Wami ale jakos nie mam o czym pisac

grazyna pisz pisz bo smutno i pusto bez ciebie

Napisane przez Paulizia

Jest kilo mniej!!!!!!!!!!!!

brawo!

Napisane przez agus87

jeeeeeeee


tż mowi, ze nawet na wakacjach jestem uzależniona od wizażu


aha
jechalismy w sumie 8,5 h
z czego co najmniej 2h na postoje :tak:

moj tez tak mowi!!!
ba, wsciekly jest(a moze zazdrosny)
super ze dojechaliscie calo i zdrowo i ze olka grzeczniutka



u nas koszmar!
sen trwal 20 min i pobudka
dostal butle i zaczal sie rozkrecac do zabawy
stwierdzilam ze nie po to 3mce staralam sie mu pokazac ze po kapieli nie ma zabawy, zebby teraz wszystko rozwalic i do teraz! chodzilam i wkladalam mu smoka do buzi, mowilam ze nie wezme na raczki, ze idziemy spac, wlaczylam ta moja pozytywke za ktora dziekuje boku i spi.

mialam ochote sie poddac
uffffffffffffffffffffffff niech juz spi do rana
zaraz biore sie za domi i ide spac najpozniej o 22

[antropia]

dziękuje wam kochane za kciuki

sprawa ma sie tak, że wzrok mi się pogorszył o 2 dioptrie
jutro idę do optyka po nowe binkole
mam bezwzględny nakaz noszenia ich cały czas
do tej pory miałam tylko do czytania..
lekarz nie mógł stwierdzić dlaczego mi się tak bardzo wzrok pogorszył...
mogło być przez ciąże lecz nie musiało...
więc od tego ile jutro wydam w optyku zależy jaką sukienkę zakupię
może będe szukała dale :P
na dzień dzisiejszy najbardziej podoba mi się ta w pastelowych kolorach
no ale była tez najdroższa...:/
zobaczymy jutro :P


mam problem z Piotrusiem....
przestał lubić wózek
tylko jak go wkładam do wózka to zaczyna się histeria...
skończy się na tym, że nie będę już w ogóle z domu wychodziła...
nie wiem jak zaradzić na to

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Grazin aja się własna miała o ciebie już pytać!!! pisz bo smutno bez ciebie

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

a jeszcze wam powiem, że pan doktor standardowo zakropił mi oczka i jak kret wracałam do domu...
zahaczyłam o biedronkę i powiem wam, że śmiesznie jest robić zakupy z przymrużonymi oczami

[andziot]

antropia nie chcesz szkieł kontaktowych ???
co do wózka sprónuj spacerówkę jesli masz rozkładaną na płasko, zawsze z niej lepiej widać świat

[antropia]

Napisane przez andziot

antropia nie chcesz szkieł kontaktowych ???
co do wózka sprónuj spacerówkę jesli masz rozkładaną na płasko, zawsze z niej lepiej widać świat

myślę własnie nad tym

już dawno jeździ w spacerówce....nic nie daje

[gusiagatko]

Napisane przez matallewar

No i d.pa
Bojkot butli...
Eda zajada UU...
Przy butli MEGA ryk...

Może spróbować inne mleko?
A jak zabraknie mi pokarmu? To co ja zrobię?
Albo jak Eda będzie musiał zostać dłużej z tatą...

Tez dalam raz Nadii MM i wrzask byl nie z tej ziemi. Nie podpasowalo jej mleczko (albo butla).
Edzik Twoje mleczko chetnie je z butli?
Czekam az laktator przyjdzie i bedziemy probowac Chcialabym sie udac w koncu do fryzjera

Dziwna sprawa z ta wysypka

Napisane przez Paulizia

Jest kilo mniej!!!!!!!!!!!!

agus87 za udana, spokojna podroz Udanego wypoczynku

[Lolka1212]

Matall, Andziot, Aga_Pe dzięki za odpowiedz w sprawie chusty

Chustę kupiłam już miesiąc temu, ale dopiero od kilku dni zaczęłam po troszkę jej używać i przyzwyczajać Antka do tego wynalazku
..póki co kiepsko idzie mi wiązanie (często za luźno robię ) , a teraz jak zaczęłam dumać nad tym czy główkę powiniem sam czymać, czy ja coś źle robie.. to już w ogóle zgupiałam

Jutro będę testować to wiązanie, które mi pokazałyście



Antropia okulary są sexy A problemy Piotrusia z wózeczkiem wierzę, że tylko przejściowe!

Napisane przez Paulizia

Jest kilo mniej!!!!!!!!!!!!

Kochana super! Strasznie się cieszę razem z toba Pauliziu

Napisane przez agnieszka_pe25

u nas koszmar!
sen trwal 20 min i pobudka
dostal butle i zaczal sie rozkrecac do zabawy
stwierdzilam ze nie po to 3mce staralam sie mu pokazac ze po kapieli nie ma zabawy, zebby teraz wszystko rozwalic i do teraz! chodzilam i wkladalam mu smoka do buzi, mowilam ze nie wezme na raczki, ze idziemy spac, wlaczylam ta moja pozytywke za ktora dziekuje boku i spi.

mialam ochote sie poddac
uffffffffffffffffffffffff niech juz spi do rana
zaraz biore sie za domi i ide spac najpozniej o 22

Aga_Pe najwazniejsza jest konsekwencja, więc super, że się nie poddałaś, nie uległaś i Norbi w końcu usnął..
Dla was obu na dobre to wyszło, chociaż domyślam się, że z początku Norbercik zadowolony nie był

Spij dobrze




A u nas kolejny wieczór i walczenie nad samodzielnym usypianiem w łóżeczku.. połozyłam Antonka.. jak zwykle sapał, stękał, jęczał (ale nie płakał) i w końcu usnął

Tyle, że to sapanie trwało z 20 minut, a mi przykro się robiło, że bidulka tak się męczy i usnąć sobie nie może.. ale nie podchodziłam do łóżeczka, nie interweniowałam i w końcu cisza i zasnął.

[ddaaiissyy]

andziot; uwielbiam tą straciatelle !!
własnie peeling z SVR mi sie konczy i chciałam kupić nowy.
Pozytywy o tym z clareny przeczytałam własnie na KWC a te kosmetyki (ale nie peeling) znałam z gabinetu kosmetycznego i miałam b. dobre zdanie
Może są jakieś mniejsze próbki na allegro
Wiesz, bo tym z SVR skóra nie jest taka mięciutka a po tym jak byś miala po oliwce tylko nie tłusta
Jak chcesz to troszke w jakimś pojemniczku Ci wyślę
No i zapach................... ..

Napisane przez Paulizia

Jest kilo mniej!!!!!!!!!!!!

SUuuuuuuuuuuuuuuuuuper

Lece kąpac Małą

[mimbi]

Helou Misiak dziekuje za zyczenia i usciski, dzisiaj ubrala pierwsze dzinsy z racji tak zaawansowanego wieku
Wracam do Mary i Morii pic piwko

[eweska]

Napisane przez ddaaiissyy

eweska; no na pewno efekt szczepionki
a wczesniej tez tak było ???

Po pierwszych szczepionkach przespali mi cały dzień i noc dziś też dużo spią ale budza się dość często no i temperatura była, juz nie ma po podaniu panadolu.
Chłopcy śpią od 19. kuzyn dzis mnie odwiedził z żoną, troszke posiedzieliśmy sobie, winko wypiliśmy

Dzwonił też na troszkę mężul, jutro też ma zadzwonić :d

Jeszcze o 23 karmię chłopców i idę spać, choć nie powiem bo z chęcią już bym poszła, ale jeszcze musze do wanny :P

[antropia]

A własnie EWESKA GRATULACJE DLA SIOSTRY!!! super, że wszystko się tak potoczyło i dzieciaczki już w domu! dużo zdrówka dla bliźniaków!

[Weredka]

Napisane przez eweska

Aaaaaaa siostra wyszla dziś z Piotrusiem do domku

Właśnie wczoraj myślałam o tym, by zapytać o zdrówko dzieciaczków, bo rozmawiałam z mężem o naszym planowanym spotkaniu w Sosnowcu.

U nasz dziś dość spokojnie... Trochę marudzeniu pod wieczór. Zuzka zrobiła dziś wieczorem baaaardzo wodnistą kupkę. Wcześniej się to nie zdarzało Na szczęście tylko jedna była. Będę ją jutro obserwować. A Anulka jest cała w kropkach - nie wiem czy coś ją pogryzło, czy to może ospa Podjadę z nią chyba jutro do lekarza. Nie gorączkuje, nie marudzi, tylko te krostki.

Zosiaaa, dziękuję za przesyłkę. Doszła dzisiaj

Przeglądałam zdjęcia z wypadu 3xM. Ale macie fajowo

[TheXanthippe]

Witam wieczorową porą
Dziś trzymiesięczniaków Oliwka przesyła buziaki
No i z racji tak "dorosłego" wieku zrobiła dzisiaj obrót z brzuszka na plecki

daisy moja pyska tez nie chciaa glowy dzwigac max 15 sekund i chlap nosem w lozku i ani myslala w gore i to jeszcze kilka dni temu a dzis nie dosc ze podparta ladnie na raczkach lezala to jeszcze tak z 5 minut no i ten przewrot, więc sie nie martw Gabik zaraz bedzie się dzwigał że hej

[Dziewczonka]

Zaglądam do Was dopiero wieczorem, wcześniej nie dałam rady, ale podczytywałam

Moria wszystkiego naj naj najlepszego zdrówka, uśmiechu i przede wszystkim wielkiej radości z macierzyństwa

I sto buziaczków dla naszych 3 miesiecznych pociech

Dziewczynki jeszcze raz wielka buźka za wszystkie kciuki i miłe słowa
Byłam wczoraj na usg i mam dwa kamienie o wielkości 17mm i 18mm, powiedziano mi, że wcale nie takie duże....
Dzisiaj zrobiłam morfologie, próby wątrobowe i amylazę rano, no i niestety próby mocno podwyższone , popołudniu byłam u lekarza - jest zdania, żebym spokojnie umówiła się na termin usunięcia woreczka, żeby jak najdłużej karmic dziecko - muszę trzymac dietę, najlepiej przez 3 dni tylko sucharki i woda, potem stopniowo wprowadzac inne produkty oczywiście tylko dozwolone. Chciałam, żeby poleciła mi jakiś preparat na wątrobę, szukała długo ale wszystkie miały wpis, że nie zaleca się przy karmieniu piersią, mogę tylko brac dwie tabl. essentiale dziennie . No cóż jeszcze trochę muszę się pomęczyc....

Matal wątroba nie boli, ale woreczek już tak, powiem Ci, że mnie pobolewa nie tylko prawa strona, ale i w dołku i po lewej również tak wiec przebadaj się kochana

U nas wszystko dobrze, jutro czeka mnie znowu pakowanie - weekend u babci (czyt. teściowej)

Dobranoc

[82anusia]

Zosiu, Gabrysiu, Oliwio, Michalinko, Alicjo, Nikodem, Nadia, za kolejne miesiące i tygodnie


Moria wszystkiego najlepszego


Paulizia, gusia, Anula, daisy, Lolka, dziękujemy za gratulacje


Paulizia, u nas też nadal oczko ropieje, na razie jeszcze działamy solą, ale chyba się udam niedługo do okulisty. Muszę iść zresztą ze starszą córką, więc przy okazji niech i Adasia zobaczy.

Gusiu, na pewno Nadia w końcu unormuje sobie nocne spanie, zobaczysz, że nie długo tak będzie

Aga_pe, za spadek wagi!!! Jak Norbi, czy już z jego brzuszkiem lepiej??

Dorkabl, ja karmiłam córkę ponad rok i niestety mnie karmienie nie pomagało chudnąć. Teraz też nie widzę jakiś oszałamiających efektów. Jeśli chodzi o wodę, to moja pediatra mówiła, że Żywca mogę mu dawać bez przegotowania. Ogólnie mineralki różne też, tylko te niskozmineralizowane. Możesz próbować z kubkami, w sumie z niekapka dziecko musi dość dobrze ssać więc może się sprawdzi też przy młodszym dziecku, tylko nie wiem, czy nie za dużo będzie lecieć z niego i czy dziecko zdąży przełykać.



Andziot, ja odpukać nie mam takich rannych ptaszków. Nie wiem jak Adaś później będzie wstawać, ale Mai rzadko się zdarza by wstała o 7, o 6 tym bardziej. Przeważnie wstaje koło 8-9. Jak chodzi do przedszkola muszę ją przeważnie budzić o 8.

Mamaoptymistka, najważniejsze by w końcu było ok z bioderkami. Dostaliście jakieś zalecenia? Żabkuj go jak najwięcej

SiLLee, by bioderka jak najszybciej były na swoim miejscu.

Bzyczka, dla dzielnej dziewczyny, rośne ładnie Ci pannica

Lolka, ja właśnie noszę Adaśka w takim wiązaniu, chusta mu się kończy tak jakby w połowie uszek, nie zauważyłam, by nie trzymało główki. W mojej książce pisze, że to wiązanie jest dla dzieci od urodzenia.

Agus, mam nadzieję, że pogoda Wam się poprawi. Chociaż jak jest sztorm to więcej jodu macie i na zdrowie Wam wyjdzie

antropia, przykro mi z powodu oczek. Ja też noszę okulary i nawet to lubię. Soczewki czasem noszę jak mi okulary mają gdzieś przeszkadzać, a chcę widzieć wyraźnie

Weredka, by to jednak nie była ospa, moja Maja miała w tamtym roku, nawet przeszła ją łagodnie.


Eweska, super wieści, dobrze, że dzieciaki siostry już w domku!!! Teraz będzie już tylko lepiej.

Dziewczonka, , by dieta dała efekty i abyś nie miała kolejnych ataków nim dojdzie do usunięcia woreczka.



Witam
Poczytałam co u Was, zajrzałam do albumów i obejrzałam filmiki, dzieciaki są rozkoszne.
Adaś dzisiaj miał szczepienie, biedaczek płakał strasznie, nie mogłam go uspokoić. A potem zasnął kamiennym snem. Mój mały głodomór przybrał przez miesiąc 1200 g, Waży teraz 4,5 kg, nie wiem ile mierzy bo u nas nie mierzą, jutro może sama to zrobię
Karmię go już 7 tygodni, a ostatnio tak mi poranił sutki, że jakaś masakra, nawet na początku karmienia tak nie miałam. Jak zasysa to boli jak cholera, dobrze, że chociaż nie krwawię, bo by były nici z dalszego karmienia. Nie wiem kiedy mi się one wygoją, bo niby narasta na nich nowy naskórek, a po karmieniu znów widzę pęknięcia. Smaruję i wietrzę kiedy tylko mogę.
Idę spać, bo jestem wymęczona dzisiejszymi spacerami.

[agnieszka_pe25]

Napisane przez antropia

dziękuje wam kochane za kciuki

sprawa ma sie tak, że wzrok mi się pogorszył o 2 dioptrie
jutro idę do optyka po nowe binkole
mam bezwzględny nakaz noszenia ich cały czas
do tej pory miałam tylko do czytania..
lekarz nie mógł stwierdzić dlaczego mi się tak bardzo wzrok pogorszył...

mam problem z Piotrusiem....
przestał lubić wózek
tylko jak go wkładam do wózka to zaczyna się histeria...
skończy się na tym, że nie będę już w ogóle z domu wychodziła...
nie wiem jak zaradzić na to [COLOR="Silver"]

lo matko! to duzo!
mi sie po domi pogoszyl minimalnie, powinnam nosic tez, ale jakos nie moge sie przyzwyczaic

tez sie martwie ze u nas zaraz wozek bedzie beee

Napisane przez Lolka1212

Aga_Pe najwazniejsza jest konsekwencja, więc super, że się nie poddałaś, nie uległaś i Norbi w końcu usnął..
Dla was obu na dobre to wyszło, chociaż domyślam się, że z początku Norbercik zadowolony nie był

A u nas kolejny wieczór i walczenie nad samodzielnym usypianiem w łóżeczku.. połozyłam Antonka.. jak zwykle spał, stękał, jęczał (ale nie płakał) i w końcu usnął

Tyle, że to sapanie trwało z 20 minut, a mi przykro się robiło, że bidulka tak się męczy i usnąć sobie nie może.. ale nie podchodziłam do łóżeczka, nie interweniowałam i w końcu cisza i zasnął.

dokladnie,
no to brawa dla antosia za samodzielne usypianko

Napisane przez Weredka

U nasz dziś dość spokojnie... Trochę marudzeniu pod wieczór. Zuzka zrobiła dziś wieczorem baaaardzo wodnistą kupkę. Wcześniej się to nie zdarzało Na szczęście tylko jedna była. Będę ją jutro obserwować. A Anulka jest cała w kropkach - nie wiem czy coś ją pogryzło, czy to może ospa

o rety!
oby nie ospa.

Napisane przez Dziewczonka

Dziewczynki jeszcze raz wielka buźka za wszystkie kciuki i miłe słowa
Byłam wczoraj na usg i mam dwa kamienie o wielkości 17mm i 18mm, powiedziano mi, że wcale nie takie duże....
Dzisiaj zrobiłam morfologie, próby wątrobowe i amylazę rano, no i niestety próby mocno podwyższone , popołudniu byłam u lekarza - jest zdania, żebym spokojnie umówiła się na termin usunięcia woreczka, żeby jak najdłużej karmic dziecko - muszę trzymac dietę, najlepiej przez 3 dni tylko sucharki i woda, potem stopniowo wprowadzac inne produkty oczywiście tylko dozwolone. Chciałam, żeby poleciła mi jakiś preparat na wątrobę, szukała długo ale wszystkie miały wpis, że nie zaleca się przy karmieniu piersią, mogę tylko brac dwie tabl. essentiale dziennie . No cóż jeszcze trochę muszę się pomęczyc....

hmm, dobrze ze jestes juz po badaniu.
wiec na kiedy masz termin tego zabiegu?
dieta o sucharkach i wodzie przy karmieniu?
nie zaslabniesz?

Napisane przez 82anusia

Witam
Poczytałam co u Was, zajrzałam do albumów i obejrzałam filmiki, dzieciaki są rozkoszne.
Adaś dzisiaj miał szczepienie, biedaczek płakał strasznie, nie mogłam go uspokoić. A potem zasnął kamiennym snem. Mój mały głodomór przybrał przez miesiąc 1200 g, Waży teraz 4,5 kg, nie wiem ile mierzy bo u nas nie mierzą, jutro może sama to zrobię
Karmię go już 7 tygodni, a ostatnio tak mi poranił sutki, że jakaś masakra, nawet na początku karmienia tak nie miałam. Jak zasysa to boli jak cholera, dobrze, że chociaż nie krwawię, bo by były nici z dalszego karmienia. Nie wiem kiedy mi się one wygoją, bo niby narasta na nich nowy naskórek, a po karmieniu znów widzę pęknięcia. Smaruję i wietrzę kiedy tylko mogę.
Idę spać, bo jestem wymęczona dzisiejszymi spacerami.

ale pieknie przybral!
biedulek to sie naplakal
ja tez mierzylam ostatnio sama

ale ty pozno chodzisz spac!
jak ci sie udaje funkcjonowac przy dwojeczce


dzien dobry
gdzie nasze nocne odwiedzajace?
anulinko hop hop!dziwnie bez twojego posta z okolic 4tej

norbi przespal cala noc, jedno karmienie nad ranem
i znow mnie wkrecil!
zaczyna sie wiercic po 6tej, ja wsteje, ide wstawic wode, robe szybko kawe a on idzie spac dalej i spi!

cos mi sie dzieje z palcem duzym u stopy. fakt ze jednego dnia nadepnal mnie domi, wielki pies potem, i jeszcze przejechalam sobie kolkiem od wozka, ale nie wiem czy to od tego, bo mam go spuchnietego, i taki rozsadzajacy bol ze mnie znow obudzil w nocy

[matallewar]

Napisane przez gusiagatko

Tez dalam raz Nadii MM i wrzask byl nie z tej ziemi. Nie podpasowalo jej mleczko (albo butla).
Edzik Twoje mleczko chetnie je z butli?
Czekam az laktator przyjdzie i bedziemy probowac Chcialabym sie udac w koncu do fryzjera

Dziwna sprawa z ta wysypka

I herbatkę i moje z butli je chętnie.
A mm zasysa, robi grymas i w ryk
Do tego te czerwone plamy...
No już na pewno tego nie będę próbować, a spytam pediatry co dalej, bo chcę karmić 6 m-cy, a nie wiem, co w takim razie potem mu dawać


Nie chcę zapeszać, ale Eda jadł 19:30, 2 i 5
Spaliśmy do 7
Zasnął o 21...

[gusiagatko]

Napisane przez agnieszka_pe25

u nas koszmar!
sen trwal 20 min i pobudka
dostal butle i zaczal sie rozkrecac do zabawy
stwierdzilam ze nie po to 3mce staralam sie mu pokazac ze po kapieli nie ma zabawy, zebby teraz wszystko rozwalic i do teraz! chodzilam i wkladalam mu smoka do buzi, mowilam ze nie wezme na raczki, ze idziemy spac, wlaczylam ta moja pozytywke za ktora dziekuje boku i spi.

mialam ochote sie poddac
uffffffffffffffffffffffff niech juz spi do rana
zaraz biore sie za domi i ide spac najpozniej o 22

Napisane przez Lolka1212

A u nas kolejny wieczór i walczenie nad samodzielnym usypianiem w łóżeczku.. połozyłam Antonka.. jak zwykle spał, stękał, jęczał (ale nie płakał) i w końcu usnął

Tyle, że to sapanie trwało z 20 minut, a mi przykro się robiło, że bidulka tak się męczy i usnąć sobie nie może.. ale nie podchodziłam do łóżeczka, nie interweniowałam i w końcu cisza i zasnął.

za samodzielne usypianie Waszych pociech i Wasza wytrwalosc! Nadia nie potrafi sama zasypiac, odlozona do lozeczka drze sie tak jakby ja ktos ze skory obdzieral. Moze powinnam uodpornic sie na jej wycie i pomeczyc kilka wieczorow?
Jakies wskazowki Mamusie dla najmniej doswiadczonej mamy na watku

Napisane przez 82anusia

Gusiu, na pewno Nadia w końcu unormuje sobie nocne spanie, zobaczysz, że nie długo tak będzie

dla Adasia za wage, ladnie przybral

Napisane przez matallewar

I herbatkę i moje z butli je chętnie.
A mm zasysa, robi grymas i w ryk
Do tego te czerwone plamy...
No już na pewno tego nie będę próbować, a spytam pediatry co dalej, bo chcę karmić 6 m-cy, a nie wiem, co w takim razie potem mu dawać

To jest dla mnie nadzieja, ze moje z butli Nadia tez zje bez wiekszego grymasu

Czytalam gdzies artykul, ze przestawiajac dziecko z U na MM, mozna mieszac oba te pokarmy, stopniowo zmieniajac proporcje. Nie bylo to jednak dla mnie wiarygodne zrodlo i nawet nie wiem czy to bezpieczne W kazdym badz razie, bez porozumienia z lekarzem bym nie ryzykowala

Ciche dla Edy za nocke



Dzien dobry Ja dzisiaj wyspana. Nadia poszla spac o 24 a ja o 22 Tz sie nia zajmowal, przynoszac tylko do karmienia. Jadla co 2 godziny ale wypoczeta dzis jestem

[MoniaK]

Cześć
Wczoraj to myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok Wieczorem już byłam tak wk... po całym dniu, że tylko warczałam na męża Tymi oczywiście nie myślał spać i cały czas coś mu nie pasowało. Usnął dopiero przy cycu i na rączkach i kimał tak godzinę dopóki go nie odłożyłam, a wtedy oczy jak pięć zł. Idzie mu 12 tydzień i wychodzi na to, że to skok. Kurczę dlaczego niektóre dzieci nie mają żadnych skoków sroków a niektóre marudzą na potęgę
W nocy dwie pobudki i wstał o 6.30 więc średnio się wyspałam. Teraz mąż go uśpił w wózku więc chwila spokoju

[agnieszka_pe25]

Napisane przez matallewar

Nie chcę zapeszać, ale Eda jadł 19:30, 2 i 5
Spaliśmy do 7
Zasnął o 21...

nie zapeszajac nic nie mowie

Napisane przez gusiagatko

za samodzielne usypianie Waszych pociech i Wasza wytrwalosc! Nadia nie potrafi sama zasypiac, odlozona do lozeczka drze sie tak jakby ja ktos ze skory obdzieral. Moze powinnam uodpornic sie na jej wycie i pomeczyc kilka wieczorow?
Jakies wskazowki Mamusie dla najmniej doswiadczonej mamy na watku


:
Dzien dobry Ja dzisiaj wyspana. Nadia poszla spac o 24 a ja o 22 Tz sie nia zajmowal, przynoszac tylko do karmienia. Jadla co 2 godziny ale wypoczeta dzis jestem

gusiu nadienka jeszcze malenka jest, spokojnie, jak sobie stopniowo bedzie wydluzac pory karmienia to tez latwiej bedzie ja usypiac, jezcze przyjdzie czas ze sama bedzie zasypiac
super ze tz dal ci sie wyspac

Napisane przez MoniaK

Cześć
Wczoraj to myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok Wieczorem już byłam tak wk... po całym dniu, że tylko warczałam na męża Tymi oczywiście nie myślał spać i cały czas coś mu nie pasowało. Usnął dopiero przy cycu i na rączkach i kimał tak godzinę dopóki go nie odłożyłam, a wtedy oczy jak pięć zł. Idzie mu 12 tydzień i wychodzi na to, że to skok. Kurczę dlaczego niektóre dzieci nie mają żadnych skoków sroków a niektóre marudzą na potęgę
W nocy dwie pobudki i wstał o 6.30 więc średnio się wyspałam. Teraz mąż go uśpił w wózku więc chwila spokoju

nooo, wczoraj mialam to samo, tez ofc bylam nie mila dla tz
ale myslalam ze wyjde z siebie, wrrrrrrrrr

mam nadzieje ze dzisiaj bedzie lepszy dzien


w zwiazku z tym ze waga po 3 tyg dopiero co drgnela, a ciuchy luzne, to sie zmierzylam
juz nigdzie nie mam 3cyfrowego numerka
stracilam 2 cm w najszerszym miejscu- fald brzucha +boczki

[amarcia]

Dobry... jak dla kogo...
Smutna...
Zła...
Mam mieć gości...
Zdążyłam sie ostro sciąć z mężem...
Mała lepiej choc tyłek jej się od tych wszystkich kup obszczypał, mimo, ze myłam za kazdym razem...
Marudzi...

Ale za to wczoraj przewróciła się sama na plecki! uwierzyć nie mogłam...

Ja dzis bedę tylko czytać...

[andziot]

Napisane przez matallewar

No już na pewno tego nie będę próbować, a spytam pediatry co dalej, bo chcę karmić 6 m-cy, a nie wiem, co w takim razie potem mu dawać


Nie chcę zapeszać, ale Eda jadł 19:30, 2 i 5
Spaliśmy do 7
Zasnął o 21...

pewnie pepti będziesz dawać
mi się wydaje że to alergia jednak może być

za udaną nockę

Napisane przez agnieszka_pe25

cos mi sie dzieje z palcem duzym u stopy. fakt ze jednego dnia nadepnal mnie domi, wielki pies potem, i jeszcze przejechalam sobie kolkiem od wozka, ale nie wiem czy to od tego, bo mam go spuchnietego, i taki rozsadzajacy bol ze mnie znow obudzil w nocy

a nie chorujesz na dne moczanową ???
typowy objaw ...
choć tyle przeżył ten paluch ostatnio, że może się zbutnował



grazin napisz coś !!!! bo tęsknię



dzień dobry !!!


---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez agnieszka_pe25

w zwiazku z tym ze waga po 3 tyg dopiero co drgnela, a ciuchy luzne, to sie zmierzylam
juz nigdzie nie mam 3cyfrowego numerka
stracilam 2 cm w najszerszym miejscu- fald brzucha +boczki

Napisane przez amarcia

Dobry... jak dla kogo...
Smutna...
Zła...
Mam mieć gości...
Zdążyłam sie ostro sciąć z mężem...
Mała lepiej choc tyłek jej się od tych wszystkich kup obszczypał, mimo, ze myłam za kazdym razem...
Marudzi...

Ale za to wczoraj przewróciła się sama na plecki! uwierzyć nie mogłam...

Ja dzis bedę tylko czytać...

bądź TWARDA

[agnieszka_pe25]

Napisane przez amarcia

Dobry... jak dla kogo...
Smutna...
Zła...
Mam mieć gości...
Zdążyłam sie ostro sciąć z mężem...
Mała lepiej choc tyłek jej się od tych wszystkich kup obszczypał, mimo, ze myłam za kazdym razem...
Marudzi...

Ale za to wczoraj przewróciła się sama na plecki! uwierzyć nie mogłam...

Ja dzis bedę tylko czytać...

co sie stalo?

Napisane przez andziot

a nie chorujesz na dne moczanową ???
typowy objaw ...
choć tyle przeżył ten paluch ostatnio, że może się zbutnował

wiem jakie sa objawy dny, bo w rodzinie ktos ma, a to typowo uraz mechaniczny, mam w nim goraczke i zbiera sie ropa
myslalam ze to moze przez paznokiec ale nie,
w dzien idzie wytrzymac, ale w nocy koszmar.
nie wiem czy jutro do chirurga sie nie przejsc, bo ta ropa chyba takie cisnienie robi

[Grazin]

hej moje kochane
andziotku kochana jestes tesknisz hihi

sebus troche marudny, w nocy wstał o 4 i nie chciało mu sie spac
potem o 8 30 obudziła go babcia telefonem

szkoda ze incydent ze spaniem do 6 30 był jednorazowy

fika z plecków na brzuch cały czas jak go kłade na plecy to od razu myk i na brzuchu jest
tylko z brzucha na plecy jeszcze nie opanował.

poza tym nic ciekawego
za chwile zassnie a ja zrobie sniadanko

zagladne do was później zeby andziotek nie musiała brac psychotropów

[gusiagatko]

Napisane przez agnieszka_pe25

w zwiazku z tym ze waga po 3 tyg dopiero co drgnela, a ciuchy luzne, to sie zmierzylam
juz nigdzie nie mam 3cyfrowego numerka
stracilam 2 cm w najszerszym miejscu- fald brzucha +boczki

Napisane przez amarcia

Dobry... jak dla kogo...
Smutna...
Zła...
Mam mieć gości...
Zdążyłam sie ostro sciąć z mężem...
Mała lepiej choc tyłek jej się od tych wszystkich kup obszczypał, mimo, ze myłam za kazdym razem...
Marudzi...

Ale za to wczoraj przewróciła się sama na plecki! uwierzyć nie mogłam...

Ja dzis bedę tylko czytać...

dla Karolinki za przewrot

Nie smutaj sie


Grazin Ahoj

[bzyczka1]

uwielbiam swoje dziecko po szczepieniach spała całą noc do 6 rano (od 20.30) bez ani jednej pobudki wyspałam się tak że szok. Mała zjadła na śpiocha i spała jeszcze godzinę, a ja już zasnąć nie mogłam


ejjjjj dziewczyny...bo ja znowu sobie głupoty wkręcam...Lila ma obwód główki 38cm a klatki piersiowej 40 i pielęgniarka, ta co mierzyła, to 40 powiedziała tak jakby to było nieprawidłowe. Jakby była za duża w klatce piersiowej. ALe wszystko jest ok, co nie??

[sandrunia1511]

my byliśmy z Mają na szczepieniu pod koniec lipca, dokładnie 25..
i zniosła to nawet dobrze, płakała troche, a w domku spała..
nie miała gorączki ani nic..

ważyła prawie 6300g i 58cm, główka 38, a klatki piersiowej jej nie mierzyli..
chyba tutaj w de nie mierzą..
nie wiem..

a tak to Majusia gaworzy już ślicznie, zupki jej gotuję i daje soczek z marchewki

[agnieszka_pe25]

Napisane przez Grazin

hej moje kochane
andziotku kochana jestes tesknisz hihi

sebus troche marudny, w nocy wstał o 4 i nie chciało mu sie spac
potem o 8 30 obudziła go babcia telefonem

szkoda ze incydent ze spaniem do 6 30 był jednorazowy

fika z plecków na brzuch cały czas jak go kłade na plecy to od razu myk i na brzuchu jest
tylko z brzucha na plecy jeszcze nie opanował.

poza tym nic ciekawego
za chwile zassnie a ja zrobie sniadanko

zagladne do was później zeby andziotek nie musiała brac psychotropów

z plecow na brzuch????????????

Napisane przez bzyczka1

uwielbiam swoje dziecko po szczepieniach spała całą noc do 6 rano (od 20.30) bez ani jednej pobudki wyspałam się tak że szok. Mała zjadła na śpiocha i spała jeszcze godzinę, a ja już zasnąć nie mogłam


ejjjjj dziewczyny...bo ja znowu sobie głupoty wkręcam...Lila ma obwód główki 38cm a klatki piersiowej 40 i pielęgniarka, ta co mierzyła, to 40 powiedziała tak jakby to było nieprawidłowe. Jakby była za duża w klatce piersiowej. ALe wszystko jest ok, co nie??

moj 26 lipca mial 42 i klaty i lebka
na pewno ok




jak norbi mial 4 tyg dostal od cioci body i koszulke rozm 80. pomyslalalam ze kobieta zwariowala, ze tp przeciez na 9mcy mu moze zaloze, a tym czasem debiutuje w tym od kilku dn i procz tego ze rekawek ma ciut dluzzy to za duze mu nie jest

[Grazin]

age pe no z plecków najpierw na bok a potem myk na brzuch. a to zle?

[sandrunia1511]

Maja jest kąpana o 19, potem je i jak zaśnie to śpi aż do 5,6 rano..
tylko dokarmiam ją na śnie o 00:00 czasem o 1 w nocy..

tak więc noc mamy przespaną

[MoniaK]

Napisane przez Grazin

age pe no z plecków najpierw na bok a potem myk na brzuch. a to zle?

wow, to chyba bardzo szybko. Brawa dla Sebka

Agnieszka_pe, gratuluję zrzucenia obwodów