"Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal :)

[kosaciec]

Napisane przez sunshine_92

zawziąć się w sobie i udowodnić całemu światu że się potrafi osiągnąć to i to.

wiadomo, ze kazdy glownie odchudza sie dla siebie, zeby poczuc sie lepiej w swoim ciele, moc sebie zaakceptowac, z powodow zdrowotnych (10kg nadwaga troche mnie juz przerazila i przed oczyma stanela mi wizja cukrzycy, ktora zreszta ma moja mama), ale wiadomo ze tez po to, zeby czuc sie bardziej komfortowo wsrod innych, pewiej siebie, zeby sie nie wstydzic swojej wagi....na ten swoj moment, gdy inni zobacza, tez sie troche pewnie czeka

ja wparuje na wszystkich swietych tak zaplanowalam...
a reszta? macie jakis zaplanowany wielki moment, kiedy wszystkim, ktorzy mysleli, ze do konca zycia bedzie miec nadwage opadnie szczena ze zdziwienia? a moze juz macie jakies fajne historyjki z tym zwiazane?

[monika01011986]

A ja dziś zjadłam :
śniadanko - just fit+otręby+suszone owoce= cała szklanka + 250 ml mleka 0,5%
śniadanie 2 - kawa rozpuszczalna z odrobinką mleka 0,5% i 3 tabl.słodzika
obiad- 300 g warzyw na patelnię z Biedronki wymieszanych z dwoma jajkami + trochę Vegety do smaku
podwieczorek - duży pączek posypany cukrem pudrem bez żadnego nadzienia + kawa rozpuszczalna z mlekiem i słodzikiem
kolacja - brak

tak się najadłam tym pączkiem że trzyma mnie do teraz a jadłam go o 18 jakoś. Nie ma sensu więc wciskać na siłę kolacji. Napiję się wody i pójdę spać, bo głodna w ogóle nie jestem.
Mąż zamknął się w pokoju starszego synka i śpi z nim. Tak więc nikt mi nie truje dupy i mogę spokojnie sobie pisać

[murka04]

hej dziewczyny, czytałam Was cały dzień ale jakoś dopiero teraz piszę
no więc wstałam o 10 z tak zapchanym nosem i bólem głowy że ledwo się podniosłam. najlepsze było jak siostra mnie obudziła z psem i ja mówię "Fuks, ale Ci śmierdzi z pyska!" patrzę a to ode mnie z nosa ale taki smród ropy okropny. pół dnia z nim walczyłam. zjadłam śniadanie i znów się położyłam na 2h. no a później tak się włóczyłam po domu bez celu, to laptop to telewizor. oczywiście ćwiczeń zero nie chce mi się już nic robić, co poradzić.

Dorisek moja koleżanka ma identyczny brzuch i jak tylko trochę poćwiczy to jej się zaznaczają mięśnie, ale właśnie te na górze bardziej. no ale niestety jak sobie odpuści to zaraz ten bębenek na dole wraca. strasznie ciężko się go pozbyć, sama nie wiem jakie ćwiczenia są najlepsze na niego. ale powiem Ci że i tak bardzo ładnie wygląda
meeedzik wszystkiego najlepszego, co się nie chwalisz wcześniej że masz urodzinki zorganizowałybyśmy Ci jakąś internetową imprezkę co do zdjęcia to masz rację nie wyglądasz wcale za chudo, moja siostra też jest tak zbudowana że ma nogi większe ale faceci do niej zarywają więc to nie jest wada jak widać tylko zabraniam Ci mówić że masz boczki, pamiętaj
monia i Ty się jeszcze zastanawiałaś czy pomóc mu nosić snopki? on zachowuje się jakby miał 5lat, ma jakieś swoje humorki i w ogóle nie obchodzi go jak Ty się z tym czujesz. naprawdę nie wiem jak Ty to znosisz, wiem że musisz ale jak? nie wiem. i w dodatku w obecności własnych dzieci krzyczy, chociaż przez wzgląd na nie mógłby się opanować.. trzymaj się Kochana
dolly mnie to nawet i jej biust się nie podoba, za duży wolę drobne kobiety

[Dorisek16]

Kosaciec dzieki za wytlumaczenie
Tak swoja droga ja nie mam sie dla kogo odchudzac, robie to sama dla siebie, w sumie fajnie bylo by sie pokazac znajomym, choc oni caly czas znaja mnie jako szczupla raczej

Monia dobrze ze chociaz noc bedziesz miec spokojna

Murka dziekuje

[monika01011986]

Napisane przez kosaciec

ja wparuje na wszystkich swietych tak zaplanowalam...
a reszta? macie jakis zaplanowany wielki moment, kiedy wszystkim, ktorzy mysleli, ze do konca zycia bedzie miec nadwage opadnie szczena ze zdziwienia?

Ja mam już to za sobą. Kilka razy to przechodziłam, bo zależy na jaką "impreze" szłam i do kogo. Cudowne uczucie!!!!! Nie do opisania!!!! Każdy tylko wywalał oczy i mówił "jeju Monia jak Ty schudłaś!"

[kosaciec]

i co wtedy odpowiadalas? no moze pare kilo ubylo

[_Baletnica_]

Witam. Byłam dzisiaj pomóż koleżance kupić sukienkę na wesele..i biegałyśmy jak głupie- trochę sportu...
poza tym z dieta beznadziejnie...nie wiem, ostatnio coś Mi nie wychodzi..

śnadanie płatki
II śniadanie TWIX
potem na obiad pocket z KFC- był straszny, tłusty, ciężki i miał z tysiąc kcal.
po powrocie 2małe pomidorki z jogurtem nat. i bułką grahamką.

dziś na wadze było 52....@ jeszcze nie dostałam i zaczynam się martwić.

Poza tym od wczoraj zaczęłam robić brzuszki i postanowiłam codziennie zwiększać o 10...wczoraj były 2serie po 50. dzisiaj 2 serie po 55.

Życzę słodkich snów...padam...

[zielonykotek]

sorki że odbiję od tematu ale ma któraś z Was espadryle? jeśli tak to jak je czyścicie ?

[meeedzik]

a ja przed chwilką wróciłam, przeczytałam wszystko ale ledwo daje rade odpisać wypiłam 4 piwka i kręci mi się w głowie.

Jeszcze raz dziękuję za życzenia

Murka dziękuję no i chyba masz rację Ja też nigdy nie miałam problemów z facetami i raczej zawsze się podobałam więc może i to jest plus

Dobra ide spać bo nie widze liter
Dobranoc

[Dorisek16]

Madzia jestes sliczna dziewczyna z super figura wiec sie nie dziwie ze masz powodzenie, Sto lat jeszcze raz

Baletnica biegalas caly dzien po sklepach wiec tragedii nie ma bo duuzo spalilas

[tinekk]

Cześć dziewczyny nie było mnie chwile a naskrobałyście tyle ze nie idzie za Wami nadążyć najpierw wyspowiadam sie z wczorajszego menu wiem ze nie było dietetyczne ale czas mi na to nie pozwalał

6: mix płatków z mlekiem
13: tortilla z krewetkami z mc'donalda
15: ciasteczko + kawa
18: 2x wasa z szynka + sałatka z tuńczyka z puszki

Byłam wczoraj na tej rozmowie o pracę poszło jakoś w miarę, choć nie jestem z siebie zadowolona w 100% ale trudno nie ta praca to inna, ciesze sie ze bylam na tej rozmowie bo wiem juz jak wygladają takie rozmowy także będe sie mogła lepiej przygotowac na kolejne w razie czego

U mnie pogoda piekna poza tym długi week ma być upalny strasznie sie ciesze moze wyciagne TŻ nad jakies jeziorko opale sie wreszcie
napewno zabiorę go nad Wisłok wezmiemy kocyk książkę i poleżymy w słoneczku

Dziś mam urlop także spędze z TŻ napewno miły dzien niedługo ma urodziny także powiedziałam mu zeby sobie coś wybrał bo wiem ze będzie potrzebował jakiegoś nowego ciuszka to moze pochodzimy sobie dziś po sklepach i poprzymierzamy cos fajnego

Medzik sto lat sto lat niech żyje żye nam... życzę Ci dużo zdrowia, szczęscia, miłości i abyś zawsze czuła sie dobrze w swoim ciele

Monia mąż faktycznie zneca sie powoli na Tobie psychicznie nie pozwól mu na to!
A ta sprawa ze niby kiedys był po stronie mamy, to mysle ze on sie boi własnego ojca, że nie chciał mu sie sprzeciwiać i dlatego tak sie zachował... nie wiem Monia ale powinnas jak najszybciej znalezc pracę, rodzice niech Ci pomogą z dzieciakami i jak najszybciej zrób sie niezalezna bo poki co on drze gębę na Ciebie bo czuje ze ona ma asa w kieszeni mając pieniądze...

[dzaga1989]

Cześć Słoneczka Niedawno wstałam i piję kawkę. Na wadze 47,6kg, ale to tylko dlatego, że wczoraj nie zjadłam nic na kolację za to wydyndałam 2 piwa z sokiem, bo znajomi do nas wpadli. A dziś wstałam głodna nie jak wilk, ale jak wilczur I zrobiłam sobie małą kanapkę z boczkiem A później zjem Vitelle z owsianką i otrębami.

Dorisek, w takim razie nie mam już najmniejszych wątpliwości przed zrobieniem tego przysmaku. Mam nadzieję, że ten budyń z przepisu będzie oki, gęsty wyjdzie i w ogóle mniami.
Co do Dukanowych przepisów to ja kiedyś trafiłam na przepis na a'la Kinder Mleczną Kanapkę. I zastanawiam się czy nie zrobić. Ale to jak u mamy będę może, bo ona ma piekarnik, to ten placek upiekę u niej.

Dolly, dziękuję Ci Kochana za link i fotki Wyobraź sobie, że wczoraj nawet ubrałam się "na Kim" wg. jednej ze stylizacji na polyvore nie mam niestety fotki, bo TŻ był w domu a on zaraz się śmieje gdy robię zdjęcia by pokazać ciuchy i w ogóle to nie ten temat, więc już nie będę się rozwodzić Postaram się wrzucić jak najszybciej stylizację na bloga
Szkoda mi tylko że nie mam "jej włosów"

HotBrilliant, wczoraj już nie miałam kiedy zrobić tego budyniu ale dziś już zrobię go na 100% i wrzucę foto i komentarz na bloga

Sunshine, spaghetti moim zdaniem jest przepyszne. Ale jeszcze pyszniejsze są naleśniki ze szpinakiem polewane sosem czosnkowym. Polecam z całego serca. Jak je robiłam to nie prowadziłam chyba jeszcze bloga, ale mam szpinak i chcę go wkrótce wykorzystać, więc pewnie zrobię te naleśniki i to udokumentuję.

Eldorado mądrze gada Jeszcze miesiąc temu między seriami kręcenia na twisterze robiłam po 100 pełnych brzuszków, i co? I nic. Nie było żadnego widocznego efektu. A po zabiegu zaczęłam zamiast tych brzuszków robić 8abs bo Baletnica pisała że to dobre, i tam robi się tylko te skłony. Po tygodniu widać efekty

Monia i Dolly, wy macie dzieciaczki, więc myślę, że mi pomożecie. Dajemy na chrzciny kasę, jednak pasowałoby coś dodać do tej "koperty". Widziałam w Empiku takie albumy niemowlaka, z miejscem na fotkę, zapis wagi, wzrostu, ząbków, itp. Ale nie wiem czy warto to kupić, czy to się w ogóle przyda. Bo to taka nowoczesna i praktyczna rodzina, może więc wyśmieją taki album, bo powiedzą, że komu się chce w to bawić. W ogóle sam album jest taki mało elegancki, myślałam, że będzie w jakiejś zdobionej okładce, a jest tak bardziej pod dziecko: niebieski dla chłopca, różowy dla dziewczynki. Jeśli nie to co?

Oks, poodpisywałam, idę zatem robić śniadanie, bo tą kanapką tylko oszukałam żołądek. Wkurzyłam się bo kupiłam niby płatki błyskawiczne, a to są zwykłe płatki, które trzeba gotować. Kiedyś w sumie kupowałam tylko takie bo mają więcej błonnika, niższy IG i są mniej przetworzone, ale błyskawiczne są smaczniejsze bo tej zbędnej wody tyle nie ma. Ale jakoś przeboleję. Po śniadaniu siadam do pracy, wykąpię się i pewnie pójdę na sklepy. Bo jutro już piątek, a ja tych kolczyków jeszcze nie mam No i jeszcze budyń ten chcę zrobić i kotlety mielone na obiad

[meeedzik]

Hej kochane ;*
U mnie pogoda średnia, raczej wczesna jesień jak lato za oknem :/
Wczoraj i dziś na wadze 47,6 kg no ale wczoraj w południe @ dostałam więc to pewnie dlatego. Mam nadzieję, że jak się skończy to trochę spadnie z wagi, bo teraz mam brzuch jak balon i do tego boli :/
Dorisek
Tinek dziękuję za życzenia
Dzaga mamy dziś tyle samo na wadze

[asia_17]

Hej Dziękuję Wam za odpowiedzi i pomoc Wczoraj kupiłam nową wagę elektroniczną...wchodzę dzisiaj na nią i 69.3! Czyli albo jednak schudłam to 0,7 przez te 10 dni albo może któraś z wag źle waży... Generalnie będę się ważyć na tej nowej Cieszę się, że jest jakiś spadek - to tak motywuje
Pod koniec dnia wyspowiadam się z tego co zjadłam i wrzucę to pod Waszą ocenę
Miłego dnia

[Cocktailraspberry]

Hej
U mnie standardowe śniadanko. Ddostałam @ wiec nie będę się przejmować wagą. Ale jeśli później nie spadnie to będzie to dziwne;/Jeszcze w poniedziałek jedziemy z TŻ na wakacje wiec nie będe mogła sobie pilnować diety, bo wiadomo jak to jest. Mam nadzieję że będziemy dużo chodzić żeby trochę kalorii spalić

[agniesikk]

Napisane przez murka04

no więc wstałam o 10 z tak zapchanym nosem i bólem głowy że ledwo się podniosłam. najlepsze było jak siostra mnie obudziła z psem i ja mówię "Fuks, ale Ci śmierdzi z pyska!" patrzę a to ode mnie z nosa

Zabiłaś mnie tym

Ja dzisiaj spojrzałam w lustro na swój brzuch i w sumie stwierdziłam, że jest nawet nawet. Będzie wyglądać super za 3-4kg A jak zrzucę 5, to już w ogóle bajka.

Dziś na śniadanie: garść musli, kukurydzianych, musli czekoladowych i otrąb z mlekiem 2%(150ml)
Na II zjem brzoskwinię
Na obiad grzankę z bułki ziarnistej
Na kolację pewnie twarożek z serkiem homo naturalnym, albo pół wieśniaka

Ja dalej jestem chora i nie pracuję, ciekawe czy do jutra wydobrzeję W sumie, to chyba nie Zadzwonię do kierownika, że jestem chora i porwę TŻta wieczorem na Stary Rynek A co mi tam. Może wyciągnę go w sobotę do meksykańskiej knajpy na jakieś piwko/drinka, bo podobało mi się tam Ale to jeszcze pomyślimy.

Meedzik, biedna też masz @? Mi już się kończy, ale pierwszego dnia to po prostu umieram. Akurat siedziałam w pracy, kierownik się nad nami pastwił, brzuch mnie bolał, byłam chora i jeszcze ta @

[monika01011986]

Cześć chudzinki
Ja wczoraj wieczorem się z Wami nie pożegnałam jak szłam spać bo synek ciągle mi ryczał i marudził. Nie chciał spać a był strasznie zmęczony i ciągle się wydzierał. Jak go już po dwóch godzinach chyba uśpiłam (gdzieś ok.1) to już nie miałam siły tu zajrzeć. Dziś wstał o 10:30. Zjedliśmy śniadanko, ja to co zwykle. Męża nie ma - pojechał dziś też kuzynowi pomagać przy żniwach. Pogoda u nas wstrętna!!!! Ciemno i zimno!!!! do tego wieje. Jedynie deszcz nie pada jeszcze. Najgorsze lato jakie w życiu przeżyłam! Nigdy aż tak brzydko nie było. Biorę się zaraz za ogarnięcie domu, bo od wczoraj już bałagan się zrobił... zrobię obiad i może wyjdę na dwór jak nie rozpada się.

kosaciec ja to różnie odpowiadałam w zależności od osoby która się pytała jak jakaś starasz osoba to mówiłam, że "no trzeba było w końcu się wciąć za siebie" a jak koleżanka to mówiłam: "no co Ty gadasz!" lub " no trochę tylko mi się schudło"

Mureczko no i dobrze, że nie pojechałam mu pomóc nosić tych snopków! Pomyślałby sobie jeszcze że się podlizuję do niego czy coś. Ja te jego fochy i krzyki znoszę tylko ze względu na dzieci... nie chce się kłócić bo dzieci słuchają a nie chce też aby synowi brali przykład z niego i w przyszłości byli takimi chamami jak on i jego ojciec. Na razie to znoszę bo muszę ale wszystko do czasu.

Dorisek noc była rzeczywiście spokojna tylko synek mi do 1 marudził.. ale wolę jego słuchać niż męża

Tinek czy ja wiem, że on się boi... prędzej mu chce się podlizać i pokazać że też jest taki jak jego tatuś i że to on rządzi. Nie chce być od niego gorszy poprostu. Oni odkąd pamiętam to rywalizują ze sobą we wszystkim - żaden nie popuści i chce być najlepszy. Tak samo jest z jego siostrami które wciąż "walczą" ze sobą o to która jest ładniejsza, bogatsza, chudsza( a są strasznie grube) i mądrzejsza! Chore to wszystko jest!
Co do pracy to wysłałam kilka CV ale tu ciężko z pracą. Poza tym nie chcę zostawić synka, bo on ma 2 latka dopiero za rok pójdzie do przedszkola więc by mi pasowało pójść do pracy.... moja mama twierdzi, że może go pilnować ale ona tak moje dzieci rozpieszcza i na wszystko im pozwala że ja później nie mogę sobie z nimi poradzić. Koło mojego bloku kończą już budować centrum handlowe więc może tam będą potrzebować do pracy do różnych sklepików. Na pewno będę próbowała i złożę CV. Do końca września budynek ma być skończony, teraz dach kładą, reszta już jest.

[dzaga1989]

Dziewczyny, zrobiłam budyń. Przepis i wrażenia na blogu. Mogę tylko powiedzieć, że Dorisek miała rację. Nawet nie ma porównania z tym kupnym! Wrzucam fotkę i oficjalnie przysięgam: nigdy więcej sklepowego

[Eldo_rado]

dzaga na pewno się kuszę na budyń, bo wygląda super

[monika01011986]

Napisane przez dzaga1989

Monia i Dolly, wy macie dzieciaczki, więc myślę, że mi pomożecie. Dajemy na chrzciny kasę, jednak pasowałoby coś dodać do tej "koperty". Widziałam w Empiku takie albumy niemowlaka, z miejscem na fotkę, zapis wagi, wzrostu, ząbków, itp. Ale nie wiem czy warto to kupić, czy to się w ogóle przyda. Bo to taka nowoczesna i praktyczna rodzina, może więc wyśmieją taki album, bo powiedzą, że komu się chce w to bawić. W ogóle sam album jest taki mało elegancki, myślałam, że będzie w jakiejś zdobionej okładce, a jest tak bardziej pod dziecko: niebieski dla chłopca, różowy dla dziewczynki. Jeśli nie to co?

Zależy ile pieniędzy chcesz przeznaczyć na taki prezencik. Mój synek dostał na chrzciny taki piękny, obrazek z aniołkiem - wisi teraz na łóżkiem coś takiego: http://allegro.pl/obrazek-srebrny-an...761295702.html ale w kolorze niebieskim. Też dostałam taki album jak Ty chciałaś kupić i nawet trochę w nim powypisywałam i powklejałam zdjęć. Reszta to były pieniążki. Drugi synek dostał taką grzechotkę ze srebra z jego imieniem, coś takiego: http://allegro.pl/srebrna-grzechotka...758303868.html , a są też jeszcze smoczki: http://allegro.pl/chrzest-smoczek-sr...744926911.html
Dobre są też pozytywki, np. http://allegro.pl/pozytywka-elf-swar...744332939.html
Albo po prostu kup jakąś ładną kartkę z życzeniami, włóż pieniążki i to wystarczy. Choć ja zawsze wolałam coś kupić a dziecko miało pamiątkę ale koperta z kasa też jest ok

[dzaga1989]

Moniu, sama nie wiem. Wydaje mi się, że chyba taka kartka "chrzcinowa" będzie najlepsza. Tak jak mówisz, włożymy do środka kopertę i już. Bo naprawdę, sama chciałabym dostać taki album, bawiłabym się w to wpisywania, bo po prostu to lubię, lubię później wracać do takich zapisek, ale do nich ani album, ani te bajery mi nie pasują. Ten smoczek jest cudny, ale oni są zbyt mało sentymentalni. Trzy lata temu chrzcili dziewczynkę to kupiłam złotą bransoletkę i do dziś ją nosi. A chłopcu to już nie jest tak łatwo coś sprawić.

Napisane przez Eldo_rado

dzaga na pewno się kuszę na budyń, bo wygląda super

Kurde, ja normalnie nie mogę się nadziwić samej sobie, że zawsze miałam potrzebne składniki, a nigdy nie wpadłam na pomysł, żeby zrobić sobie ten deserek. I po raz n-ty uświadomiłam sobie, że swoje znaczy lepsze. Tak samo jest z pizzą, ciastem, hot-dogami, nalewką

[Kamikadze1706]

Monia właśnie przed chwilą obejrzałam Twoje fotki przed odchudzaniem i po i muszę powiedzieć jedno-moje gratulacje!wyglą dasz rewelacyjnie!!!jestem pełna podziwu.w dodatku jesteś po 2 ciążach.naprawdę masz moje uznanie.mój synek ma 3,5 roku a mnie wciąż został spory brzuch(właściwie to sporo skóry i tzw,,wydętość'")czasem nawet mój mąż twierdzi ,że wyglądam jak w ciąży.od jakiegoś czasu po prostu wciągam go żeby czuć się komfortowo

[monika01011986]

Napisane przez Kamikadze1706

Monia właśnie przed chwilą obejrzałam Twoje fotki przed odchudzaniem i po i muszę powiedzieć jedno-moje gratulacje!wyglą dasz rewelacyjnie!!!jestem pełna podziwu.w dodatku jesteś po 2 ciążach.naprawdę masz moje uznanie.mój synek ma 3,5 roku a mnie wciąż został spory brzuch(właściwie to sporo skóry i tzw,,wydętość'")czasem nawet mój mąż twierdzi ,że wyglądam jak w ciąży.od jakiegoś czasu po prostu wciągam go żeby czuć się komfortowo

Dziękuję Ci ślicznie
Ja też nie wierzyłam, że po ciąży będę miała kiedyś płaski brzuch, a co dopiero po dwóch! Byłam pewna, że będę miała ogromnego flaka. No ale cóż - coś za coś. Kiedy po ciąży ważyłam 85 kilo i żaliłam się ludziom, że żle się czuję w swoim ciele bo jestem gruba to nikt mnie nie rozumiał i ciągle słyszałam tylko teksty: " A co Ty byś chciała wyglądać jak modelka skoro urodziłaś dzieci?" To było bardzo przykre i dobijające. Postanowiłam spróbować i udowodnić że można wyglądać dobrze po urodzeniu dzieci. No i się jakimś cudem udało teraz każdemu co mi tak mówił głupio jest. Ja w ciązy codziennie brzuch smarowałam balsamem przeciw rozstępom więc na pewno to mi pomogło. Kiedyś oglądałam taki program o operacjach plastycznych, że jeśli brzuch po ciąży sie nie zmniejsza to zostały uszkodzone mięśnie brzucha. Że zostały "oderwane" od ściany brzucha i brzuch nie będzie nigdy płaski. Dlatego mnóstwo kobiet robi sobie operację naprawy mięśni, są one wtedy przyszywane z powrotem do ściany brzucha. Oczywiście wszystko też zalezy od skóry... jeśli jest słaba i cienka to flak już może zostać. Możesz spróbować sobie smarować brzuch jakimiś wyszczuplającymi balsamami, owijać się folią na godzinkę dziennie, robić brzuszki i kręcić hula hoopem. Najważniejsze też aby nie objadać się za mocno - zjeść tylko tyle aby być lekko najedzoną - nie do syta. Bo to rozpycha żołądek i brzuch. Po kilku dniach takiego jedzenia już widać rezultaty.

[meeedzik]

Agniesik no ja dostałam @ wczoraj w południe, a dziś mam drugi dzień, czyli dla mnie najgorszy i najmocniejszy :/ brzuch mnie już dziś nie boli, wczoraj bolał ale ketonal wzięłam i z głowy
Dzaga ale ten budyń apetycznie wygląda może też się kiedyś skuszę, tylko ja to leń jestem i zanim się zabiorę to sporo czasu minie

[monika01011986]

A u mnie leje deszcz!!! Rozpadało się na maksa! drugi dzień spędzę w domu..... to chyba jakaś klątwa A wczoraj czytałam, że zbliża się koniec świata w grudniu 2012. I że ponoć chińczycy też tak przepowiadają i teraz wszyscy się zastanawiają czy dwie tak silne religie (Majowie i Chiny) mogą się aż tak mylić? Dziwne rzeczy się dzieją ostatnio na tej naszej planecie więc może i rzeczywiście coś się zbliża??
Wypiłam kawkę i zjadłam dwie kostki czekolady. Idę zaraz obiad robić.

[Eldo_rado]

jak mówię o końcu świata to tato mi mówi 'wiesz co będzie jak się skończy kalendarz Majów? zacznie kalendarz Czerwców'

[dzaga1989]

Napisane przez Eldo_rado

jak mówię o końcu świata to tato mi mówi 'wiesz co będzie jak się skończy kalendarz Majów? zacznie kalendarz Czerwców'

[sunshine_92]

Na śniadanie zjadłam serek wiejski 3% z 2kromkami chleba razowego. Byłąm z mamą na zakupach i od godziny rządzę w kuchni . Zainspirowana przepisem z bloga dzagi1989 robię spaghetti ze szpinakiem póki co pięknie pachnie i tak samo wygląda . Kupiłam za radą Moniki Bio-CLA z zieloną herbatą 90 tabletek wzięłam jedną do zupki i będę obserwować efekty . Skuteczna jest?

[Cocktailraspberry]

Napisane przez Eldo_rado

jak mówię o końcu świata to tato mi mówi 'wiesz co będzie jak się skończy kalendarz Majów? zacznie kalendarz Czerwców'

Haha dobre

A co do końca świata to mój teściu który czytał jakieś tam książki to mówi że na 100% będzie i że 3 miesiące przed nabierze kredytów i będzie korzystał z życia Ja mam nadzieję że to sie nie sprawdzi No przecież za młode jesteśmy żeby umierać. Zresztą ja się śmieje że po co mam ciągnąc studia jak i tak nie zdążę ich skończyć

[zielonykotek]

Witam wszystkich

Najpierw co u mnie: otóż waga 57,7 kg, na szczęście nie rośnie, szkoda że nie spada, ale najważniejsze że poniżej 58 ;-) Jestem już po 1 h rowerka stacjonarnego i hantlach. Nadal trochę przeziębiona. Mam nadzieję że do wakacji wyzdrowieję całkowicie.

dzaga pisałaś o naleśnikach ze szpinakiem jak przyrządzasz szpinak? bo to jest sztuka smaczny szpinak zrobić. Jakie przyprawy dodajesz albo składniki? Dodajesz twarożek albo fetę? ;> jestem ciekawa strasznie, bo kocham szpinak (a to stosunkowo nowa miłość dla mnie) ;-)

meedzik kurcze zapomniałam ile masz wzrostu? ;> bo ważysz 10 kilo mniej niż ja, wyglądasz bosko i jestem ciekawa

asia gratulacje! czyli jednak waga spadła

Ponawiam pytanie o czyszczenie espadryli? (jak czyścicie?) ;-) bo mam takie: http://2.bp.blogspot.com/-qVHpko4IXP...25285%2529.JPG

I mam prośbę, wstawiłby ktoś tutaj te abs-y które tak zachwalacie? I opisał które partie one kształtują ?