Żarty, gadki, plotki oraz rymy to tutaj rozmawiają Parófkowe dziewczyny cz. VII

[Trelcia]

Wsiowa nie kupuj pasków to jest badziew jakich mało. Nie wychodzi Ci tak źle moje początki to były z paskami później spróbowałam bez i lecę tyle lat bez pasków do frencza

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez asik175

Moje buciorki:

ładne i wyglądają na wygodne, takie stabilne

[wsiowy_gupek]

Ja całe życie robiłam do ręki, ale robiłam frencha praktycznie całe gimnazjum i jeszcze w 1 liceum chyba, więc mi obrzydł i nie robiłam go więcej. Umiałam go perfect, nawet przy znaszonym świetle przy telefonie kiedyś malowałam i był piekny Teraz wyszłam z wprawy i mi nie wychodiz równo


Asik te buty są cudowne takie słodkie i dziewczęce ach

[asik175]

Napisane przez wsiowy_gupek

o kupiłam jeszcze takie naklejki, ale nie wiem czy je naklejać i w jaki sposób(w ktorym miejscu)

Ja chcesz kleić to sobie naklej po jednej z boku wzdłuż - albo na skos paznokcia -na palcu serdecznym i kciuki. Więcej nie bo mając francuski po prostu przesadzisz i będzie kiczowato.

Ewentualnie pomaluj sobie na jasny i ponaklejaj je na końcówki powinno spoko wyglądać.


Ahhh i moim zdaniem nie potrzebujesz używać pasków do frencza świetnie sobie sama radzisz




Slonko - chciałam skromnie zauważyć, że na pierwszej stronie jest błąd w odsyłaczu do starych naszych wątków - i link nr dwa odsyła tak jak link nr jeden do pierwszego wątku. Ominął Ci się drugi. Reszta jest ok.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez wsiowy_gupek

Ja całe życie robiłam do ręki, ale robiłam frencha praktycznie całe gimnazjum i jeszcze w 1 liceum chyba, więc mi obrzydł i nie robiłam go więcej. Umiałam go perfect, nawet przy znaszonym świetle przy telefonie kiedyś malowałam i był piekny Teraz wyszłam z wprawy i mi nie wychodiz równo


Asik te buty są cudowne takie słodkie i dziewczęce ach

Poćwiczysz trochę i będzie Ci wychodzić perfekcyjnie jak kiedyś


A z butków jestem zadowolona bo kosztowały grosze Kupiłam je na promocji z 90 PLN - dałam 40 PLN Lubię takie zakupy
I kupiłam sobie też na promocji balsam z Loreal - nutri soft- zamiast 22 zł dałam ich tylko 8

[monica82]

Napisane przez wsiowy_gupek

o kupiłam jeszcze takie naklejki, ale nie wiem czy je naklejać i w jaki sposób(w ktorym miejscu)

ładne naklejki te kwiatuszki ja bym naklejała na końcówki tam a te takie motylki tak po ukosie przez cały paznokieć.

Napisane przez asik175

Moje buciorki:

asik ładne i wysoki koturn, będziesz w nich miała jeszcze seksowniejsze nogi.

[wsiowy_gupek]

No to nie kupie i tak pewnie nikt nie będzie patrzył się czy mam super równo, czy trochę równo
Z reszta z paskami i tak nie umialam, bo mi się głupio tne klej kleił

Co do naklejek to właśnie myslałam tylko na dwóch palcach, nie na wszytskich oczywiście..Poproboje sobie jeszcze jak to będzie wyglądać wieczorem może

[monica82]

O własnie zaczyna się "ciąża z zaskoczenia"

[Trelcia]

Napisane przez asik175

Ja chcesz kleić to sobie naklej po jednej z boku wzdłuż - albo na skos paznokcia -na palcu serdecznym i kciuki. Więcej nie bo mając francuski po prostu przesadzisz i będzie kiczowato.

Ewentualnie pomaluj sobie na jasny i ponaklejaj je na końcówki powinno spoko wyglądać.


Ahhh i moim zdaniem nie potrzebujesz używać pasków do frencza świetnie sobie sama radzisz




Slonko - chciałam skromnie zauważyć, że na pierwszej stronie jest błąd w odsyłaczu do starych naszych wątków - i link nr dwa odsyła tak jak link nr jeden do pierwszego wątku. Ominął Ci się drugi. Reszta jest ok.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



Poćwiczysz trochę i będzie Ci wychodzić perfekcyjnie jak kiedyś


A z butków jestem zadowolona bo kosztowały grosze Kupiłam je na promocji z 90 PLN - dałam 40 PLN Lubię takie zakupy
I kupiłam sobie też na promocji balsam z Loreal - nutri soft- zamiast 22 zł dałam ich tylko 8

to trzeba było dwa od razu

[wsiowy_gupek]

Napisane przez asik175

Ja chcesz kleić to sobie naklej po jednej z boku wzdłuż - albo na skos paznokcia -na palcu serdecznym i kciuki. Więcej nie bo mając francuski po prostu przesadzisz i będzie kiczowato.

Ewentualnie pomaluj sobie na jasny i ponaklejaj je na końcówki powinno spoko wyglądać.


Ahhh i moim zdaniem nie potrzebujesz używać pasków do frencza świetnie sobie sama radzisz




Slonko - chciałam skromnie zauważyć, że na pierwszej stronie jest błąd w odsyłaczu do starych naszych wątków - i link nr dwa odsyła tak jak link nr jeden do pierwszego wątku. Ominął Ci się drugi. Reszta jest ok.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



Poćwiczysz trochę i będzie Ci wychodzić perfekcyjnie jak kiedyś


A z butków jestem zadowolona bo kosztowały grosze Kupiłam je na promocji z 90 PLN - dałam 40 PLN Lubię takie zakupy
I kupiłam sobie też na promocji balsam z Loreal - nutri soft- zamiast 22 zł dałam ich tylko 8

Ja tez lubie takie zkaupy na przecenach

[Trelcia]

Napisane przez wsiowy_gupek

No to nie kupie i tak pewnie nikt nie będzie patrzył się czy mam super równo, czy trochę równo
Z reszta z paskami i tak nie umialam, bo mi się głupio tne klej kleił

Co do naklejek to właśnie myslałam tylko na dwóch palcach, nie na wszytskich oczywiście..Poproboje sobie jeszcze jak to będzie wyglądać wieczorem może

a kiedy masz te wesele? bo zapomniałam

[wsiowy_gupek]

Napisane przez Trelcia

a kiedy masz te wesele? bo zapomniałam

w tą niedziele

[monica82]

Napisane przez wsiowy_gupek

w tą niedziele

wsiowa to jeden toast zamiast za parę młodą to wypij za parófki

[Trelcia]

Napisane przez wsiowy_gupek

w tą niedziele

a wesela zazwyczaj są w soboty. Aa teraz jest wolne w pon to pewnie dlatego

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez monica82

wsiowa to jeden toast zamiast za parę młodą to wypij za parófki

pierwszy za parę młoda drugi za parówki, już nie bądźmy takie zachłanne

[asik175]

Napisane przez Trelcia

to trzeba było dwa od razu

nie dało się bo był ostatni.
w sumie to stał jeszcze jeden ale miał zrypane zamykanie i obawiałam się, że jakiś zwietrzały będzie albo cuś

[wsiowy_gupek]

Napisane przez monica82

wsiowa to jeden toast zamiast za parę młodą to wypij za parófki

Spoko, ja się dowiedziałam rzeczy po których twierdze, ze tma będzie na maxa beznadzijnie:
1. Dużo osób ma miec różowe sukienki

2. będę siedziała nie z rodziną tylko z "młodymi" (tam znam tylko brata panny młodej-kuzyn i tak z dziecinstwa ich 3 kuzynow)

3. wśród młodych siedzieć będą znajomi pary młdoej czyli ta cipa co sie mojemu TŻowi podoba

4. Moja rodzina oczekuje odemnie że będe tam szalała na parkiecie, a ja nie lubię tańczyć i nie umiem tanczyc z nikim innym jak z mmoim TŻ. A już mam zapowidzienae z kim "będę musiała" zatańczyć. Z tym, ze ja nie zatancze z nikim tylko z moim TŻ i o będzie cyrk.

5. Ci 'młodzi' są praktycznie nie pijący. Tzn może jakieś z 3 driny się napiją i tyle...
A ja z moim TŻ raczej lubimy się napić wódy

:/

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez wsiowy_gupek

Spoko, ja się dowiedziałam rzeczy po których twierdze, ze tma będzie na maxa beznadzijnie:
1. Dużo osób ma miec różowe sukienki

2. będę siedziała nie z rodziną tylko z "młodymi" (tam znam tylko brata panny młodej-kuzyn i tak z dziecinstwa ich 3 kuzynow)

3. wśród młodych siedzieć będą znajomi pary młdoej czyli ta cipa co sie mojemu TŻowi podoba

4. Moja rodzina oczekuje odemnie że będe tam szalała na parkiecie, a ja nie lubię tańczyć i nie umiem tanczyc z nikim innym jak z mmoim TŻ. A już mam zapowidzienae z kim "będę musiała" zatańczyć. Z tym, ze ja nie zatancze z nikim tylko z moim TŻ i o będzie cyrk.

5. Ci 'młodzi' są praktycznie nie pijący. Tzn może jakieś z 3 driny się napiją i tyle...
A ja z moim TŻ raczej lubimy się napić wódy

:/

ok idę oglądać housa bo TŻ przyszdł

[asik175]

Napisane przez wsiowy_gupek

Spoko, ja się dowiedziałam rzeczy po których twierdze, ze tma będzie na maxa beznadzijnie:
1. Dużo osób ma miec różowe sukienki

2. będę siedziała nie z rodziną tylko z "młodymi" (tam znam tylko brata panny młodej-kuzyn i tak z dziecinstwa ich 3 kuzynow)

3. wśród młodych siedzieć będą znajomi pary młdoej czyli ta cipa co sie mojemu TŻowi podoba

4. Moja rodzina oczekuje odemnie że będe tam szalała na parkiecie, a ja nie lubię tańczyć i nie umiem tanczyc z nikim innym jak z mmoim TŻ. A już mam zapowidzienae z kim "będę musiała" zatańczyć. Z tym, ze ja nie zatancze z nikim tylko z moim TŻ i o będzie cyrk.

5. Ci 'młodzi' są praktycznie nie pijący. Tzn może jakieś z 3 driny się napiją i tyle...
A ja z moim TŻ raczej lubimy się napić wódy

:/

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------


ok idę oglądać housa bo TŻ przyszdł

1. Przestań będą miały inne odcienie i kroje.
2. to wolałabyś z dziadami starymi siedzieć??
3. ta cipa i tak będzie na tym weselu - zawsze możesz się postarać o najbardziej odległe od niej miejsce
4. po kilku drinach dasz radę
5. co będziesz patrzeć ile piją inni?? Wal śmiało tyle aby się trzymać i dobrze bawić - a jak nawet ktoś potem będzie paplał to co Ci do tego? ludzi gadali i gadać będą.


Do potem wsiowa

[Trelcia]

Napisane przez wsiowy_gupek

Spoko, ja się dowiedziałam rzeczy po których twierdze, ze tma będzie na maxa beznadzijnie:
1. Dużo osób ma miec różowe sukienki

2. będę siedziała nie z rodziną tylko z "młodymi" (tam znam tylko brata panny młodej-kuzyn i tak z dziecinstwa ich 3 kuzynow)

3. wśród młodych siedzieć będą znajomi pary młdoej czyli ta cipa co sie mojemu TŻowi podoba

4. Moja rodzina oczekuje odemnie że będe tam szalała na parkiecie, a ja nie lubię tańczyć i nie umiem tanczyc z nikim innym jak z mmoim TŻ. A już mam zapowidzienae z kim "będę musiała" zatańczyć. Z tym, ze ja nie zatancze z nikim tylko z moim TŻ i o będzie cyrk.

5. Ci 'młodzi' są praktycznie nie pijący. Tzn może jakieś z 3 driny się napiją i tyle...
A ja z moim TŻ raczej lubimy się napić wódy

:/

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------


ok idę oglądać housa bo TŻ przyszdł

czasem tak jest, że się nie chce iść a jest super tak jak monica miała
Zobaczysz, nie będzie tak źle. Może i będą miały różowe ale nie taką jak Ty i nie będą w nich wyglądać tak wystrzałowo jak Ty

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Kto się ukrywa

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Idę obiad robić, bo prarófy mnie olały

[asik175]

ja zostałam tylko się na innych stronkach zawiesiłam

[Mary Louu]

Dzień Dobry

Niedawno wróciłam z zakupów
Kupiłam sobie leginsy i naszyjnik na wesele

Widziałam też baaardzo fajną torebkę grafitową za 32 zł
Można by ją było nieść w ręku i wyglądała świetnie ale jak przypięłam pasek i założyłam na ramię i jak listonoszkę to niestety nie wyglądała ładna , bo z jednej strony bardzo odstawała.
Więc jej nie kupiłam

Asik fajne buciki
Ja mam podobne koturny ale w kratkę

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Nie chce się przechwalać ale w domu mi za**ście net chodzi , bardzo szybko i w całym pokoju mogę go złapać i dzięki temu mogę z wami parófkować w wygodnej pozycji

[asik175]

Napisane przez Mary Louu

Dzień Dobry

Niedawno wróciłam z zakupów
Kupiłam sobie leginsy i naszyjnik na wesele

Widziałam też baaardzo fajną torebkę grafitową za 32 zł
Można by ją było nieść w ręku i wyglądała świetnie ale jak przypięłam pasek i założyłam na ramię i jak listonoszkę to niestety nie wyglądała ładna , bo z jednej strony bardzo odstawała.
Więc jej nie kupiłam

Asik fajne buciki
Ja mam podobne koturny ale w kratkę


---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Nie chce się przechwalać ale w domu mi za**ście net chodzi , bardzo szybko i w całym pokoju mogę go złapać i dzięki temu mogę z wami parófkować w wygodnej pozycji

Witaj Mary
A co za naszyjnik kupiłaś??
To będę trzymać kciuki aby ci chodził dalej jak tra lala

[Mary Louu]

Napisane przez asik175

Witaj Mary
A co za naszyjnik kupiłaś??
To będę trzymać kciuki aby ci chodził dalej jak tra lala

hmmm nie wiem jak go opisać
taki grubszy składający się tak jakby z dwóch sznurów zawijanych jeden na drugi przez całą długość
kolor czarny
Jak się dorwę do aparatu to zrobię zdjęcia
tak samo jak sukienki

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

ja też się cieszę z tego neta
ale muszę was zasmucić - chociaż i tak pewnie się już przyzwyczaiłyście- nie będzie mnie tu do wtorku , bo jadę jutro do gda. na wieczór panieński do koleżanki
bo dziś z rana do mnie dzwoniła i mnie zapraszała

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

A teraz tylko spadam na chwilę - góra godzina- bo idę na rower , chce podjechać na stację i bilet sobie kupić

[asik175]

Ale przynajmniej się wybawisz trochę

Idę trochę na ogród bo śliczne słoneczko wyszło aż szkoda w domu siedzieć.
Do potem

[monica82]

Dzioszki, wkszystko mnie wku****, pogryzłabym z chęcią kogoś, nikt mi się nawinąć nie chce. rrrrrrrrr

[kobietasukcesu]

Napisane przez monica82

Dzioszki, wkszystko mnie wku****, pogryzłabym z chęcią kogoś, nikt mi się nawinąć nie chce. rrrrrrrrr

cos sie stalo czy od tak?

[asik175]

Napisane przez monica82

Dzioszki, wkszystko mnie wku****, pogryzłabym z chęcią kogoś, nikt mi się nawinąć nie chce. rrrrrrrrr

Hormony Ci buzują?? czy ktoś Cię zirytował??

[monica82]

A od rana wszystko idzie nie tak. Najpierw nastawiłam sobie specjalni budzik żeby iść na targ kupić wszystko do lecza, z radością że mężuś dzisiaj wróci to mu żonka jego ulubione leczo da. A ten dzwoni że dzisiaj też nie zjedzie do domu dopiero jutro wieczorem. No to się wkurzyłam tak że się poryczałam, bo to on sam bierze nocny kurs, a nie że szef mu każe.
Potem przyszła włascicielka po czynsz i mnie tak wkurzyła że myślałam że wyjdę z siebie, mówię że drzwi naprawdę trzeba wymienić bo tak ciężko się otwierają że np: dzieciak nie ma siły ich otworzyć i ktoś dorosły musi jej pomagać i że ja też mam problemy z ich otwarciem, to ona do mnie że nie wcześniej niż za "2lata, no chyba że ja kupię drzwi i mój mąż je zamontuje a my jakoś się rozliczymy" no dosłownie czułam jak mi krew w skronich pulsuje jak to usłyszałam. Potem Tż zadzwonił że jego matka chce żebym jej jutro zaświadczenie ze skarbówki odebrała i żebym wysłała smsem nr dowodu to mi upoważnienie napisze. No tak jak coś potrzeba to się o synowej przypomina, a tak to nie potrafi nawet o dzieciaka zapytać.

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

I wogóle dzisiaj chodze i rycze co 15 min.
Teraz sobie otworzyłam browarka, wiem że nie powinnam bo jestem sama z Dorotką, ale miejmy nadzieję że nic się nie stanie.

[asik175]

Napisane przez monica82

A od rana wszystko idzie nie tak. Najpierw nastawiłam sobie specjalni budzik żeby iść na targ kupić wszystko do lecza, z radością że mężuś dzisiaj wróci to mu żonka jego ulubione leczo da. A ten dzwoni że dzisiaj też nie zjedzie do domu dopiero jutro wieczorem. No to się wkurzyłam tak że się poryczałam, bo to on sam bierze nocny kurs, a nie że szef mu każe.
Potem przyszła włascicielka po czynsz i mnie tak wkurzyła że myślałam że wyjdę z siebie, mówię że drzwi naprawdę trzeba wymienić bo tak ciężko się otwierają że np: dzieciak nie ma siły ich otworzyć i ktoś dorosły musi jej pomagać i że ja też mam problemy z ich otwarciem, to ona do mnie że nie wcześniej niż za[B] "2lata, no chyba że ja kupię drzwi i mój mąż je zamontuje a my jakoś się rozliczymy" [/B]no dosłownie czułam jak mi krew w skronich pulsuje jak to usłyszałam. Potem Tż zadzwonił że jego matka chce żebym jej jutro zaświadczenie ze skarbówki odebrała i żebym wysłała smsem nr dowodu to mi upoważnienie napisze. No tak jak coś potrzeba to się o synowej przypomina, a tak to nie potrafi nawet o dzieciaka zapytać.

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

I wogóle dzisiaj chodze i rycze co 15 min.
Teraz sobie otworzyłam browarka, wiem że nie powinnam bo jestem sama z Dorotką, ale miejmy nadzieję że nic się nie stanie.

To trzeba było powiedzieć że kupicie te drzwi i zamontujecie ale nie będziecie za to odpowiednio do ceny drzwi czynszu płacić. Potem się rozejrzeć za drzwiami i jeśli np kosztują 3 czynsze (nie wiem o jakie drzwi chodzi - domyślam się, że o wejściowe) to nie zapłacić czynszu raz, drugi a na 3 kupić drzwi.
A Tż na pewno nadgodziny wziął bo kasa lepsza a na dodatek nowy w firmie to chce się pewnie chłopak wykazać, no ale nie ładnie, że Cię samą w domku zostawia.
I nie dziwię się , że pijesz browarka.


My rozważamy wyjście na wesołe miasteczko bo jest u nas w mieście, jeśli nie będzie padać to wybierzemy się tam wieczorową porą.

[monica82]

Napisane przez asik175

To trzeba było powiedzieć że kupicie te drzwi i zamontujecie ale nie będziecie za to odpowiednio do ceny drzwi czynszu płacić. Potem się rozejrzeć za drzwiami i jeśli np kosztują 3 czynsze (nie wiem o jakie drzwi chodzi - domyślam się, że o wejściowe) to nie zapłacić czynszu raz, drugi a na 3 kupić drzwi.
A Tż na pewno nadgodziny wziął bo kasa lepsza a na dodatek nowy w firmie to chce się pewnie chłopak wykazać, no ale nie ładnie, że Cię samą w domku zostawia.
I nie dziwię się , że pijesz browarka.


My rozważamy wyjście na wesołe miasteczko bo jest u nas w mieście, jeśli nie będzie padać to wybierzemy się tam wieczorową porą.

Weźcie mnie ze sobą ,
Tż chodzi o to że jak kolejną dobę w aucie spędzi to będzie miał zapłaconą kolejna delegację no i jutro wieczorem wróci, a jakby dzisiaj zjechał to rano by musiał na nowo startować i wróciłby dopiero w sobotę popołudniu. Wiem że on chce dobrze i nawet powiedział że robi to specjalnie żeby już jutro wieczorem zacząć długi weekend i znami dłużej być. Ale ja akurat dzisiaj mam doła i akurat dzisiaj chciałam się przytulić.
Właścicielce chodzi o to że ona by się ze mną rozliczyła w taki sposób że oddała by mi za drzwi tylko połowę i ja połowę. A kurde jakbym np: za rok chciała się wyprowadzić to co połowę drzwi mam zabrać ze sobą? Bo ona odrazu mi powiedziała że jak będę się wyprowadzać to mi nie spłaci drugiej połowy.

[asik175]

A z jakiej racji Ty masz w jej drzwi inwestować?? Pokichana jakaś ta babka
Ja bym jej powiedziała, że za takie warunki płacić tyle nie mam zamiaru i jak ona nie wstawi nowych drzwi w ciągu miesiąca to ja je sobie kupię ale całą cenę odliczę od czynszu - dam jej rachunek + rachunek za robociznę!! Więc mogłaby zainwestować w drzwi a Tż ewentualnie się poświęcic i je zamontować na własny rachunek to by miało jakiś sens wtedy.
Oj widzę, że ta Twoja właścicielka tak samo popierniczona jak mój właściciel ten też miewa niezłe odjazdy.


A z wyjściem nie wiadomo bo właśnie zaczeło padać!!

[monica82]

I jeszcze tata był dzisiaj u mnie i się żalił, ale to to się do klubu nadaje.

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

No mogłabym tak zrobić, ale wtedy ona by mi mieszkanie wypowiedziała uzasadniając to ze nie wywiązuję się z umowy płacenia czynszu. Ona jest prawniczką, już jednych lokatorów tak załatwiła i się dziadki musieli wyprowadzić.

[asik175]

o jejku - to Ci współczuję takiej właścicielki prawniczki.