WYPADAJĄCE WŁOSY - część III

[Malgorzatka21]

No a jakie masz te szampony?

Ja używałam chyba z dwudziestu, serio pisze.
I naprawde jedynie ziołowe, w dodatku te tanie okazały się najlepsze z tych wszystkich.
Na darmo wydałam tylko kase, na jakieś drogie specyfiki.

[DarkNoir]

Napisane przez Malgorzatka21

No a jakie masz te szampony?

Ja używałam chyba z dwudziestu, serio pisze.
I naprawde jedynie ziołowe, w dodatku te tanie okazały się najlepsze z tych wszystkich.
Na darmo wydałam tylko kase, na jakieś drogie specyfiki.

CeCe do włosów tłustych, Apteczka Babuni, Joanna z rzepą

[neitka]

Może spróbuj po 2-3 kropelki olejku lawendowego do szamponu podczas mycia? U mnie przedłuża świeżość i skalp jakby mniej tłusty, działa łagodnie antybakteryjnie, więc na łupież powinno ładnie działać, a na dozie olejki drogie nie są, najwyżej zużyjesz do kominka jak Ci nie podejdzie.

[Malgorzatka21]

Cece to nie znam, ale ta apteczka Babuni to przynajmniej u mnie przynosi korzyści. Chociaż i ostatnio to też nie, umyłam przedwczoraj włosy a dziś już tłuste...

Ja mam zamiar kupić sobie ten Szampon Selsun Blue, już jutro- a spróbuje, tak chciałabym pozbyć się tego łupieżu tłustego!

[Keithlyn]

Dziewczyny a jakie macie doświadczenia z loxonem 5%? Właśnie mi go lekarka przepisała i czytałam ulotke:/ nie wiem czego sie spodziewać

[Malgorzatka21]

A ja mam takie pytanie...
Zakupiłam dziś taki szampon - HEALING Catzy Professional shampoo- jest to przeciwłupiezowy szampon z pirytionianem cynku 1%.
Dostałam go jako zastępnik szamponu Selsun Blue na łupież tłusty.

Czy ktoraś z was, stosowałam ten szampon Healing... ?

[Pusia84]

Witam dziewczyny,
Przyłączam się do Was bo od 3 tygodni strasznie wydają mi włosy - aż boję się czesać bo garść mi zostaje po każdym ruchu grzebienia.

Mam w związku z tym pytanie czy jest to możliwe aby spowodował to olejek amla gold? używam go od tego okresu i zdrwoesz to one się nie zrobiły ale za to wypadają jak szalone

Po przeanalizowaniu Waszego wątku doszłam do wniosku że możliwe jeszcze że jest to spowodowane przez moje schudnięcie - poprzez zmianę diety od maja do dziś - jem dużo warzyw, owoców, mięso 2 - 3 razy w tygodniu, nie jem chleba ale za to na śniadanie owsiankę, tarożek etc. schudłam 6 kg. Proszę poradźcie! aha dziś odbieram wyniki badań

[agison]

Napisane przez Pusia84

Mam w związku z tym pytanie czy jest to możliwe aby spowodował to olejek amla gold? używam go od tego okresu i zdrwoesz to one się nie zrobiły ale za to wypadają jak szalone

możliwe są dziewczyny którym wypadały włosy po Amli, ona jest na parafinie? ja bym odstawiła i obserwowała ...

odchudzanko też się mogło przyczynić, ofkors, od maja minęły akurat 3 miesiace, ale jeśli nie jest to jakaś drakońska dieta to nie powinno

[magdziaS]

Napisane przez Malgorzatka21

A ja mam takie pytanie...
Zakupiłam dziś taki szampon - HEALING Catzy Professional shampoo- jest to przeciwłupiezowy szampon z pirytionianem cynku 1%.
Dostałam go jako zastępnik szamponu Selsun Blue na łupież tłusty.

Czy ktoraś z was, stosowałam ten szampon Healing... ?

Używam tego szamponu już 2 tyg. Poleciła mi go farmaceutka na łupież tłusty. Włosy po nim są miękkie, trochę mniej się przetłuszczają. Trochę słabo się pieni, średnio wydajny, pachnie ładnie jak na taki szampon. Trzymam go chwilę na głowie podczas mycia. Zobaczymy jak będzie przy dłuższym stosowaniu.

[Pusia84]

Napisane przez agison

możliwe są dziewczyny którym wypadały włosy po Amli, ona jest na parafinie? ja bym odstawiła i obserwowała ...

odchudzanko też się mogło przyczynić, ofkors, od maja minęły akurat 3 miesiace, ale jeśli nie jest to jakaś drakońska dieta to nie powinno

Tak na parafinie, jak kupowałm jakoś nie zwróciłam na to uwagi
A szampony używam naturalne, żadnej suszarki, środów do stylizacji i wydawało mi się że je wzmocnię.

Teraz idzie do mnie sesa - zobaczymy oby pomogła!
A ja właściwie sie nie odchudzam tylko zdrowo odżywiam

[agison]

Napisane przez Pusia84

Tak na parafinie, jak kupowałm jakoś nie zwróciłam na to uwagi
A szampony używam naturalne, żadnej suszarki, środów do stylizacji i wydawało mi się że je wzmocnię.

nie mogłaś wiedzieć ... nie wszystkim parafina szkodzi. Ja miałam Amlę do ciemnych na parafinie i była git, a niektórym dziewczynom włosy wypadały po niej garściami - zależy od przypadku, po prostu ...
a zauważyłaś że więcej włosów wypada po kontakcie z Amlą? np. po nałożeniu i umyciu głowy

[Pusia84]

Napisane przez agison

nie mogłaś wiedzieć ... nie wszystkim parafina szkodzi. Ja miałam Amlę do ciemnych na parafinie i była git, a niektórym dziewczynom włosy wypadały po niej garściami - zależy od przypadku, po prostu ...
a zauważyłaś że więcej włosów wypada po kontakcie z Amlą? np. po nałożeniu i umyciu głowy

Tak, początkowo głównie wypadały po myciu po oleju (myśłam, że jakoś źle myję ) a teraz po każdym myciu jak rozczesuję to wypadają hurtowo i w ciągu dnia też non stop znajduję gdzieś swoje włosy

[agison]

Napisane przez Pusia84

Tak, początkowo głównie wypadały po myciu po oleju (myśłam, że jakoś źle myję ) a teraz po każdym myciu jak rozczesuję to wypadają hurtowo i w ciągu dnia też non stop znajduję gdzieś swoje włosy

odstaw ją koniecznie i zobacz czy nadejdzie poprawa jeśli tak, to wina Amli, ewidentnie

[Pusia84]

Dzięki

[agison]

Napisane przez Pusia84

Dzięki

proszę i daj znać jak się sytuacja rozwinęła

[Pusia84]

Jasne dam znać

[MalaArielka]

Mi wypadają znowu włosy od kilku miesięcy... Praktycznie cały czas mi wypadają od wielu lat, z kilkumiesięcznymi przerwami...
Poluję teraz na Alpecin...

Robiłam usg tarczycy- wszystko ok.

[inverso]

Cześć Dziewczyny!

Muszę się dołączyć do wątku …

Narzekam na wypadanie włosów od stycznia tego roku, myślałam że jest to spowodowane zmianą pogody, więc dla wzmocnienia włosów zaczęłam łykać Skrzypowitę, jednak nie było widać efektów, a włosy wciąż leciały, z dnia na dzień coraz więcej aż kłaczki zaczęły zapychać odpływ w wannie. Miałam zrobioną podstawową morfologię + glukozę + potas + TSH nieznacznie podwyższone 4.48 [normy: 0.27-4.2]. Zaczęłam wówczas wcierać ampułki Radical, trochę tych opakowań zużyłam nadaremnie.


W marcu podczas wizyty u fryzjera, zostałam zszokowana ... fryzjerka pokazała mi mały placek nieowłosiony pytając czy przypadkiem nie jest to blizna.


Kilka dni później poszłam do dermatolog i dostałam do wcierania krem Advantan 1mg/g, którego skutkiem ubocznym jest właśnie porost włosów, stosowałam go do minionego poniedziałku. Poleciła mi także łykać Revalid, zużyłam 5opakowań – 6tabletek dziennie – jest to maksymalna dawka, niestety nie pomógł…


Skusiłam się na wizytę u innej dermatolog i przepisała mi miesięczną kurację zastrzykami z wit.B6 [mimo że nie miałam badanego poziomu tych witamin we krwi], dodatkowo Alipcort E i Loxon 5% do wcierania rano i wieczorem ... Zabroniła mi stosować w czasie kuracji zastrzykami suplementów, nawet tabletek przeciwbólowych w czasie okresu ;/


Endokrynolog po długim wywiadzie lekarskim i przejrzeniu wyników z poprzednich kilku lat stwierdził że mam zapalenie tarczycy, które powinnam leczyć już 3 lata temu, przepisał mi Euthyrox N 50 … łykam go sumiennie, w połowie września udaję się do kontroli z nowymi wynikami TSH + P/C Anty-TG & P/C Anty-TPO + usg tarczycy… Zaznaczę że chodzę do niego prywatnie, za wizytę płacę 110zł ;/

Lipcowe wyniki:
TSH: 3.210 [0.27-4.2] ; FT3: 1.310 [0.932 – 1.71] ; FT4: 3.45 [2.02 – 4.43]


Odkąd łykam Euthyrox poprawiła mi się przemiana materii ale za to mam większą ochotę na słodycze, nie potrafię dnia bez batonika przeżyć.


I tak się zastanawiam czy powinnam zrobić jeszcze inne badania na własną rękę? Jeśli tak to jakie?


Wspomnę jeszcze, że byłam na badaniu skóry głowy u tricholog, i za pomocą mikrokamery stwierdziła że mam łojotokowe zapalenie skóry głowy, którego nigdy wcześniej nie miałam albo nie wiedziałam że mam. Ponadto powiedziała że w zakolach gdzie mam koszmarne prześwity występuję łysienie typu androgenowego i mam pełno uśpionych mieszków włosowych, nie ma szansy aby mi w tych miejscach włosy odrosły. Pamiętam że od zawsze mi włosy wypadały ale w dopuszczalnych normach, miałam gęstą czuprynę ale cienkie i suche włosy.


Do mycia włosów używam szampon wzmacniający z rozmarynem z babcinej apteczki oraz dodający energii z imbirem od mrs potters, odżywkę mam z hurtowni fryzjerskiej. Nie prostuję, nie suszę, nie farbuję od marca i straszę odrostem. Codziennie noszę kitka i opaskę na czuprynie.


PS. Mam 23lata, nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych, może powinnam udać się do gina by zlecił mi inne badania hormonalne?

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Umyłam łepetynę, i po wyschnięciu włosów wsmarowałam Alpicort i Loxon, znów mam ochotę je umyć ... Jak myślicie, czy mogę je myć codziennie czy tak co 2-3dzień?

[MalaArielka]

Dlaczego nie? Możesz myć codziennie...

[friable]

Witam Nie wiem, czy moje pytanie w 100% pasuje do tego wątku, ale zaryzykuję - czy farbowanie włosów szamponetką lub szamponem koloryzującym do 24 myć wzmocni wypadanie włosów? Nie chcę ich dobijać, lecz w moim naturalnym kolorze wyglądam nijako

[agison]

Napisane przez friable

Witam Nie wiem, czy moje pytanie w 100% pasuje do tego wątku, ale zaryzykuję - czy farbowanie włosów szamponetką lub szamponem koloryzującym do 24 myć wzmocni wypadanie włosów? Nie chcę ich dobijać, lecz w moim naturalnym kolorze wyglądam nijako

ciężko przewidzieć zależy od kondycji włosów i osobostych preferencji, może, ale nie musi ... ale jeżeli Ci wypadają to ja na Twoim miejscu bym chyba nie zaryzykowała

[friable]

W takim razie chyba sobie odpuszczę , chyba, że istnieje bardziej naturalna metoda przyciemnienia włosów

[dodaja]

Napisane przez agison

ciężko przewidzieć zależy od kondycji włosów i osobostych preferencji, może, ale nie musi ... ale jeżeli Ci wypadają to ja na Twoim miejscu bym chyba nie zaryzykowała

Ja chyba też Ja chyba z rok temu albo i dalej kupiłam farbę taką do 28 myć, ale ciągle się boję i muszę ją komuś oddać, bo stwierdziłam, że chyba nigdy nie zdecyduję się na farbowanie Moje koleżanki to tak zawsze na mnie dziwnie patrzą, że jeszcze w życiu się nie farbowałam, a dla mnie to chyba atut. Wolę mieć swoje niż jakiś nieudany kurczakowy żółty

[MalaArielka]

Napisane przez friable

Witam Nie wiem, czy moje pytanie w 100% pasuje do tego wątku, ale zaryzykuję - czy farbowanie włosów szamponetką lub szamponem koloryzującym do 24 myć wzmocni wypadanie włosów? Nie chcę ich dobijać, lecz w moim naturalnym kolorze wyglądam nijako

Szamponetką na 6-8 myć na 100% nie. Jednak przy aplikacji możesz odnieść wrażenie, że Ci bardziej wypadają, jednak to nie od szamponu- włosy wypadają dopiero około miesiąc od czynnika wywołującego wypadanie!

[CieszSieDrobiazgami]

Napisane przez inverso

Cześć Dziewczyny!

Muszę się dołączyć do wątku …

Narzekam na wypadanie włosów od stycznia tego roku, myślałam że jest to spowodowane zmianą pogody, więc dla wzmocnienia włosów zaczęłam łykać Skrzypowitę, jednak nie było widać efektów, a włosy wciąż leciały, z dnia na dzień coraz więcej aż kłaczki zaczęły zapychać odpływ w wannie. Miałam zrobioną podstawową morfologię + glukozę + potas + TSH nieznacznie podwyższone 4.48 [normy: 0.27-4.2]. Zaczęłam wówczas wcierać ampułki Radical, trochę tych opakowań zużyłam nadaremnie.


W marcu podczas wizyty u fryzjera, zostałam zszokowana ... fryzjerka pokazała mi mały placek nieowłosiony pytając czy przypadkiem nie jest to blizna.


Kilka dni później poszłam do dermatolog i dostałam do wcierania krem Advantan 1mg/g, którego skutkiem ubocznym jest właśnie porost włosów, stosowałam go do minionego poniedziałku. Poleciła mi także łykać Revalid, zużyłam 5opakowań – 6tabletek dziennie – jest to maksymalna dawka, niestety nie pomógł…


Skusiłam się na wizytę u innej dermatolog i przepisała mi miesięczną kurację zastrzykami z wit.B6 [mimo że nie miałam badanego poziomu tych witamin we krwi], dodatkowo Alipcort E i Loxon 5% do wcierania rano i wieczorem ... Zabroniła mi stosować w czasie kuracji zastrzykami suplementów, nawet tabletek przeciwbólowych w czasie okresu ;/


Endokrynolog po długim wywiadzie lekarskim i przejrzeniu wyników z poprzednich kilku lat stwierdził że mam zapalenie tarczycy, które powinnam leczyć już 3 lata temu, przepisał mi Euthyrox N 50 … łykam go sumiennie, w połowie września udaję się do kontroli z nowymi wynikami TSH + P/C Anty-TG & P/C Anty-TPO + usg tarczycy… Zaznaczę że chodzę do niego prywatnie, za wizytę płacę 110zł ;/

Lipcowe wyniki:
TSH: 3.210 [0.27-4.2] ; FT3: 1.310 [0.932 – 1.71] ; FT4: 3.45 [2.02 – 4.43]


Odkąd łykam Euthyrox poprawiła mi się przemiana materii ale za to mam większą ochotę na słodycze, nie potrafię dnia bez batonika przeżyć.


I tak się zastanawiam czy powinnam zrobić jeszcze inne badania na własną rękę? Jeśli tak to jakie?


Wspomnę jeszcze, że byłam na badaniu skóry głowy u tricholog, i za pomocą mikrokamery stwierdziła że mam łojotokowe zapalenie skóry głowy, którego nigdy wcześniej nie miałam albo nie wiedziałam że mam. Ponadto powiedziała że w zakolach gdzie mam koszmarne prześwity występuję łysienie typu androgenowego i mam pełno uśpionych mieszków włosowych, nie ma szansy aby mi w tych miejscach włosy odrosły. Pamiętam że od zawsze mi włosy wypadały ale w dopuszczalnych normach, miałam gęstą czuprynę ale cienkie i suche włosy.


Do mycia włosów używam szampon wzmacniający z rozmarynem z babcinej apteczki oraz dodający energii z imbirem od mrs potters, odżywkę mam z hurtowni fryzjerskiej. Nie prostuję, nie suszę, nie farbuję od marca i straszę odrostem. Codziennie noszę kitka i opaskę na czuprynie.


PS. Mam 23lata, nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych, może powinnam udać się do gina by zlecił mi inne badania hormonalne?

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Umyłam łepetynę, i po wyschnięciu włosów wsmarowałam Alpicort i Loxon, znów mam ochotę je umyć ... Jak myślicie, czy mogę je myć codziennie czy tak co 2-3dzień?

Łojotokowe zapalenie skóry czesto występuje w przypadku chorej tarczycy z powodu szalejących hormonów, tak jest też w moim przypadku niestety. Więc nie dość,że włosy wypadają od niedoczynności to wzmaga to jeszcze łzs. Myślę,że jak hormony będą na dobrym poziomie (lekarze zazwyczaj dążą do TSH ok 1-1,5 i FT3 Ft4 na poziomie 50-60%) to łzs też będzie łatwiej zwalczyć. Ja myję narazie głowę szamponem vichy zielonym na zmianę z seboradinem, co 2 dzień wcieram seboradin lotion i codziennie diprosalic (na receptę). Ściełam też włosy bardzo króciótko żeby łatwiej było to wszystko robić i nie widzieć ciągle długich kłaków w całym domu...
A jeśli chodzi o badania to przy niedoczynności warto zbadac poziom ferrytyny. Pozdrawiam

[agison]

Napisane przez dodaja

Ja chyba też Ja chyba z rok temu albo i dalej kupiłam farbę taką do 28 myć, ale ciągle się boję i muszę ją komuś oddać, bo stwierdziłam, że chyba nigdy nie zdecyduję się na farbowanie Moje koleżanki to tak zawsze na mnie dziwnie patrzą, że jeszcze w życiu się nie farbowałam, a dla mnie to chyba atut. Wolę mieć swoje niż jakiś nieudany kurczakowy żółty

oddaj farbę w dobre ręce bo jak raz zaczniesz farbować to ciężko będzie przestać - mówi Ci to weteranka farbowania nawet taką farbą do 28 myć ... potem kolor blaknie, więc farbujesz, pojawia się odrost, farbujesz i takie błędne koło sama tak miałam, włosy były w coraz gorszej kondycji, a "odpuszczanie" do naturalnych było ciężkie - ale dałam radę i jestem taaaaaka szczęśliwa że mam swój naturalny kolor
chociaż nie powiem, czasem mnie korci żeby ufarbować .... (no widzisz)

Napisane przez friable

W takim razie chyba sobie odpuszczę , chyba, że istnieje bardziej naturalna metoda przyciemnienia włosów

oj, jest mnóstwo metod! sama mam fioła na punkcie przyciemniania i to wiele z nich może pomóc przy wypadaniu np. oleje - tu masz wątek o olejowaniu z podlinkowanymi częściami I i II, może Cię coś zainteresuje, wiele przyciemniających ziółek/olejów jest też np na helfy . pl nie że reklamuję

[DarkNoir]

Dziewczyny zacznijcie farbować henną! 100% naturalna, odcienie od blondu po czarny. Włosy zdrowe i odżywione. Już nie raz pisałam, że henna uratowała mi włosy (po kilku latach farbowania chemią). A po hennie olejowanie (przestałam uzywać odżywek i masek do włosów odkąd olejuję.

[inverso]

Napisane przez CieszSieDrobiazgami

Łojotokowe zapalenie skóry czesto występuje w przypadku chorej tarczycy z powodu szalejących hormonów, tak jest też w moim przypadku niestety. Więc nie dość,że włosy wypadają od niedoczynności to wzmaga to jeszcze łzs. Myślę,że jak hormony będą na dobrym poziomie (lekarze zazwyczaj dążą do TSH ok 1-1,5 i FT3 Ft4 na poziomie 50-60%) to łzs też będzie łatwiej zwalczyć. Ja myję narazie głowę szamponem vichy zielonym na zmianę z seboradinem, co 2 dzień wcieram seboradin lotion i codziennie diprosalic (na receptę). Ściełam też włosy bardzo króciótko żeby łatwiej było to wszystko robić i nie widzieć ciągle długich kłaków w całym domu...
A jeśli chodzi o badania to przy niedoczynności warto zbadac poziom ferrytyny. Pozdrawiam

Hmm, a orientujesz się może ile kosztuje poziom ferrytyny? Bo nie mogę tego znaleźć w cennikach przychodni ;/

Ja mam włosy do ramion ... ale chyba znowu muszę je podciąć, bo jakoś dziwnie wyglądają. Dziś zauważyłam że mniej włosów mi wypadło w ciągu dnia, nie wiem czy to ma związek z zastrzykami z wit. B6 czy też wcierka Loxonu i Alpicortu tak szybko działa?

Ech, znalazłam dziś kolejny placek bez włosów ;/

[Figarro]

Napisane przez inverso

Hmm, a orientujesz się może ile kosztuje poziom ferrytyny? Bo nie mogę tego znaleźć w cennikach przychodni ;/

Ja mam włosy do ramion ... ale chyba znowu muszę je podciąć, bo jakoś dziwnie wyglądają. Dziś zauważyłam że mniej włosów mi wypadło w ciągu dnia, nie wiem czy to ma związek z zastrzykami z wit. B6 czy też wcierka Loxonu i Alpicortu tak szybko działa?

Ech, znalazłam dziś kolejny placek bez włosów ;/

W mojej przychodni, koszt ferrytyny wynosi ok 25,00zł


---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Napisane przez DarkNoir

Dziewczyny zacznijcie farbować henną! 100% naturalna, odcienie od blondu po czarny. Włosy zdrowe i odżywione. Już nie raz pisałam, że henna uratowała mi włosy (po kilku latach farbowania chemią). A po hennie olejowanie (przestałam uzywać odżywek i masek do włosów odkąd olejuję.

Ja włosy hennuję, ale niestety i tak mi wypadają
używam tylko Khadi, lub ELD-u więc naturalnych

[Contax]

Napisane przez inverso

Hmm, a orientujesz się może ile kosztuje poziom ferrytyny? Bo nie mogę tego znaleźć w cennikach przychodni ;/

Koszt zbadania ferryryny kształtuje się od 25 - 40 złotych
W niektórych laboratoriach pobierają jeszcze jakaś małą kwotę za wkłucie.