Miłośniczki Zary cz. XI

[Naia2]

Napisane przez olalicious07

jak mus to mus, jutro wkleje a sukienkę kupiłam oczywiście białą, tak chciałam się jej oprzeć ale nie dało rady

co do dzieci i tż to ja mam chyba ogromne szczęście, bo mój tż zajmuje się ze mną Blanką od samego początku, praktycznie dzielimy obowiązki przy niej pół na pół i widać, że naprawde mu to sprawia przyjemność a nie robi to z poczucia obowiązku

i estee - wieczorem do roboty wiesz, im później tym trudniej do figurki wrócić

Gosiu - wszystkie rozmiary były )

mon - no nic a nic nie mam

Mój na szczęście też kochany, czasem mam nawet wrażenie że ma więcej cierpliwości do córci niż ja
A Estee mając taką figurę nie będzie miała problemu z powrotem do figury

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez zarina_

foteczki koszulę tylko kupiłam

mam wrażenie, że złote spodnie strasznie wyszczuplają nie mogłam się napatrzeć jak łądnie wyglądam w nich ale 38 troszkę odstawały a 36 nie było a byłyby idealne pewnie

Świetnie wyglądasz w koszuli, tulipanie i spodniach A ta paskowa sukienka też fajna, dużo ładniej wygląda na Tobie niż na stronie

[czarnulka066]

Napisane przez _Chloe_

skoro czujesz, że odżyłas to znaczy ze to była dobra decyzja.
trzymam kciuki, teraz może być już tylko lepiej

To była bardzo dobra i mądra decyzja. Nie żałowałam jej w żadnym momencie Tym bardziej, że już w tamte wakacje miałam przeczucie, że się rozstaniemy i jak widać nie myliłam się.

A od rozstania przez dłuższy czas mieszkaliśmy jeszcze razem w jednym pokoju - na szczęście były dwa łóżka. Najpierw spoko jak kumple. Jeszcze się śmialiśmy kto pierwszy weźmie ślub i takie tam.

Ale jak można żałować jeśli w ostatniej rozmowie słyszy się słowa: Oj zeszmaciłaś się dziewczyno w tym roku, oj zeszmaciłaś.
Tylko dlatego, że zaczęłam wychodzić na imprezy z kumpelami, czy z ludźmi z grupy. I, że widział jak rozmawiałam z kolegą z grupy.

A w prezencie dostałam od niego laptopa i co? Zabrał mi

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez Kate_Mariposa

Czarnulka - zazdroszczę takiego nastawienia po zakończonym związku, czekam aż mnie też takie najdzie

Myślę, że mój poprzedni post wyjaśni choć trochę skąd takie nastawienie

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez Rzymianka

czarnulko ja bym na to w życiu nie wpadła.

Detektyw Monk do usług

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez mon9

kto mi zdradzi odpowiedź do dzisiejszej zagadki............?

Może to zrobić tylko Admirable lub.........

[admirable]

Napisane przez czarnulka066

To była bardzo dobra i mądra decyzja. Nie żałowałam jej w żadnym momencie Tym bardziej, że już w tamte wakacje miałam przeczucie, że się rozstaniemy i jak widać nie myliłam się.

A od rozstania przez dłuższy czas mieszkaliśmy jeszcze razem w jednym pokoju - na szczęście były dwa łóżka. Najpierw spoko jak kumple. Jeszcze się śmialiśmy kto pierwszy weźmie ślub i takie tam.

Ale jak można żałować jeśli w ostatniej rozmowie słyszy się słowa: Oj zeszmaciłaś się dziewczyno w tym roku, oj zeszmaciłaś.
Tylko dlatego, że zaczęłam wychodzić na imprezy z kumpelami, czy z ludźmi z grupy. I, że widział jak rozmawiałam z kolegą z grupy.

A w prezencie dostałam od niego laptopa i co? Zabrał mi

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------


Myślę, że mój poprzedni post wyjaśni choć trochę skąd takie nastawienie

brak słów, co za imbecyl dobrze, że się rozstaliście i możesz rozkwitnąć

[_Chloe_]

Napisane przez czarnulka066

Dlatego lepiej być samą bez faceta i się realizować i mieć wsparcie w Kochanych Wizażankach
Ja jestem z natury optymistką myślenie pozytywne mam włączone Nie wiem dlaczego, ale mam przeczucie, że ten rok akademicki będzie przełomowy

zazdroszczę tego optymizmu, jak to robisz?
ja jestem straszną pesymistką, zawsze zakładam że będzie źle, a jesli wszystko się uda to wtedy cieszę się tylko przez chwilę i wymyślam kolejną rzecz do zamartwiania się, staram się tego oduczyć ale nie za bardzo mi to narazie wychodzi

[czarnulka066]

Napisane przez Rzymianka

pralinkax nie ma sprawy 27 mam po studiach i kilku podyplomówkach. Aaa rodzice moich dzieci jak robię zajęcia i siedzę z nimi na podłodze często myślą, że mnie nie ma w sali (jestem mała).

Jejku a na zdjęciach wyglądasz na o wiele mniej właśnie zawsze się zastanawiałam jak to możliwe, że masz mało lat (patrząc po wyglądzie) a tyle już rzeczy zrobiłaś A tu teraz się wyjaśniło

[Cortijo_Blanco]

Uff, niedawno wrocilam z buszowania po Zarze i kupilam:
- kombinezon
- sukienke kremowa
- sukienke granatowa
Nie moge sie zdecydowac, ktora sukienke zatrzymac, kremowa czy granatowa, bo obie sa sliczne. Doradzicie?
W ogole to przymierzylam chyba wszystkie modele butow dostepne w moim rozmiarze i chyba kupie te z zalacznika

Napisane przez ESTEE87

Dzięki Kochana bo miałam wątpliwości co do Turcji...

Turcja jest na prawde super!

Napisane przez julka910

Hej dziewczyny
Ja tak na chwilkę
Kilka dni temu wróciliśmy z wakacji z Władysławowa (pierwsze wakacje z córcią). Było wspaniale! Mam cudowne grzeczne dziecko chodziliśmy na plażę (mała kąpała się w morzu), do smażalni na rybkę, do baru na drinka, do wesołego miasteczka i wszędzie gdzie chcieliśmy a Mała z nami Trafiliśmy na 4 słoneczne dni więc opaliłam się troszkę.

Poza tym.. podpisaliśmy umowę przedwstępną u notariusza i wpłaciliśmy 10 % wartości mieszkania więc już jest nasze teraz tylko wybrać bank i dostać kredyt. Wczoraj cały dzień lataliśmy po Domotece i innych meblowych w poszukiwaniu nowych mebli i znaleźliśmy tylko idealną kanapę ma wymiary 3m x 4 m (narożnik) Dziś ruszamy dalej w poszukiwaniu łóżka i mebli dla córci do pokoju. Kusi mnie białe lóżko ze skóry czy któraś takie ma? wcześniej chciałam klasyczne drewno ale im więcej oglądam tym bardziej mi się podoba biała skóra (ekologiczna oczywiście )

Poza tym całym wielkim off-topem nabyłam upatrzoną marynarkę z Zary i teraz mam problem gdzie ją nosić bo jest za elegancka na codzień i szczerze mówiąc letnia kolekcja bardziej mi się podobała. Może z czasem się bardziej przekonam. Upatrzyłam sobie jeszcze dwie pary spodni i jedną bluzkę ale teraz pochłonięta jestem meblami i dodatkami a nie ciuszkami

I chyba... hmm.. znowu będę mamą mam spóźnienie 3 tygodnie. Nie wiem czy to coś znaczy czy to zwykłe spóźnienie które często się zdarza u mnie (mam nawet po 3 miesiące) ale coś mi w środku mówi, że coś się szykuje. Dziś to sprawdzę domowym sposobem

Julko, tyle dobrych wiesci, gratulacje!

Napisane przez innocencee

Żałuję że byłam wczoraj a nie w pierwszy dzień promocji ( ale smsa dostałam dopiero wieczorem ) bo nie kupiłam wszystkiego co chciałam

Mam też taki sam stanik jak Ty kupiłaś ten cielisty z koronką, ale to juz jakiś czas temu po normalnej cenie ( a ja tak kocham wszelakie promocje) bardzo fajny, świetnie się trzyma na miejscu bez ramiączek

Napisane przez Rzymianka

admirable proszę bardzo zaawansowany poziom ekshibicjonizmu wszystko co miałam w walizce jestem fanką marki Intimissimi, Atlantic i Victoria Secret.

Ale fajne te wasze lupy

Napisane przez budgetka

dziekuje

jestes na fejsie??

Niestety nie, ale moze niedlugo sie tam pojawie

[admirable]

Napisane przez mon9

kto mi zdradzi odpowiedź do dzisiejszej zagadki............?

jedna z wizażanek udzielających się tutaj jest moją siostrą i jesteśmy bardzo do siebie podobne teraz musisz zgadnąć która
więcej podpowiedzi nie będzie

[czarnulka066]

Napisane przez Yavanna84

Hmm ja z kolei słyszałam, że teraz ludzie później dojrzewają i wolniej się starzeją. Także 30 lat nie jest niekorzystne z biologicznego względu, a co dopiero 25 lat jako bardzo późny wiek... Ciekawe w takim razie jaki jest optymalny i kiedy trzeba zacząć, żeby urodzić dwójkę dzieci i mieć między nimi min. dwuletnią przerwę.

Ja nie wiem Powtarzam tylko co powiedziała ta doktor A pamiętam, że nawet ta prowadząca się zdziwiła i doktor potwierdziła, że 25 lat to już późny wiek
A ta prowadząca to chyba ponad 35 lat i bez dzieci, więc pewnie jej się niezbyt miło zrobiło

[Cortijo_Blanco]

Napisane przez czarnulka066

To była bardzo dobra i mądra decyzja. Nie żałowałam jej w żadnym momencie Tym bardziej, że już w tamte wakacje miałam przeczucie, że się rozstaniemy i jak widać nie myliłam się.

A od rozstania przez dłuższy czas mieszkaliśmy jeszcze razem w jednym pokoju - na szczęście były dwa łóżka. Najpierw spoko jak kumple. Jeszcze się śmialiśmy kto pierwszy weźmie ślub i takie tam.

Ale jak można żałować jeśli w ostatniej rozmowie słyszy się słowa: Oj zeszmaciłaś się dziewczyno w tym roku, oj zeszmaciłaś.
Tylko dlatego, że zaczęłam wychodzić na imprezy z kumpelami, czy z ludźmi z grupy. I, że widział jak rozmawiałam z kolegą z grupy.

A w prezencie dostałam od niego laptopa i co? Zabrał mi

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------


Myślę, że mój poprzedni post wyjaśni choć trochę skąd takie nastawienie

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------



Detektyw Monk do usług

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------



Może to zrobić tylko Admirable lub.........

Wiesz Czarnulko, jak widac podjelas dobra decyzje durne komentarze, odbieranie prezentow - brak slow

[malwina2208198721]

Hej

Napisane przez budgetka

noszzzzzzzzzz kurka ale mam znowu zaleglosci

A co ja mam powiedzieć? Od poniedziałku nie mogę Was nadrobić, nie wiem co u Was słychać, gorzej, bo nie mogę wbić się w żaden temat, coś się ze mną dzieje niedobrego


Byłam sobie w Douglasie poprawić dziś humor, ale mi się nie udało, mimo, że zostawiłam część wypłaty Ehh

[admirable]

a co kupiłaś malwinko?

[Naia2]

Napisane przez Kate_Mariposa

Beżowa

Nie wiem też co powiedzieć, może najlepiej szczerze porozmawiać. Moja przyjaciółka też ma taki problem, że po dłuższym czasie jej TŻ-towi już się nie chce starać. Albo lekko dać mu do zrozumienia, że jesteś zaniedbana trochę "odpuszczając", ale to jest ryzykowne. Ja zawsze wolałam porozmawiać, ale też nie zawsze dawało to taki efekt jak chciałam.

Super Ci w tych spodniach, szkoda tylko że takie złote/srebrne są dla szczupłych osób lepsze, bo bym też takie kupiła

Ja też nie mam Hunterów tylko zwykłe kaloszki granatowe i dopiero w poniedziałek mogę zdjęcie zrobić

Widziałam dzisiaj 2 panie z tymi kuferkami i jednej wyglądał super, a przy drugiej jak torebka z taniego bazaru... Jednym słowem szata zdobi torebkę

Paryżanko - w Blue City dziś byłam i nie było tam dresiar granatowych.

Naia pytałaś o BC - jak zwykle czysto, porządek, pół sklepu to jeszcze wyprzedaż, dla mnie akurat nie było tego czego szukałam - złotych/srebrnych swetrów.

Rzymianko - życzę Ci cierpliwości w Arkadii, bo ja wczoraj nie miałam siły mierzyć przez te tłumy wyrywających sobie marynarki kobiet

Czarnulka - zazdroszczę takiego nastawienia po zakończonym związku, czekam aż mnie też takie najdzie

Dziękuję za info to chyba skoczę na chwilkę, muszę oddaź bluzkę i znaleźć coś na wymianę

[Lunus]

Napisane przez Rzymianka

Lunus kochana ja następną edycję bo ja na Warszawkim wyjeżdzie nie mam kaloszków przy sobie, gdybym spakowała je do walizki to mąż by mnie ukatrupił bo to on nosił tę walizę

Dobrze zgadzam się na wydanie dysprnsy

Czarnulka coś tam wykminiła że taki detektyw z Ciebie dobry?

[pralinkax]

Napisane przez admirable

jedna z wizażanek udzielających się tutaj jest moją siostrą i jesteśmy bardzo do siebie podobne teraz musisz zgadnąć która
więcej podpowiedzi nie będzie

To Ci dopiero rebus Z udzielających krakowianek hmm.. Pani Pusia, Zarina, Cellly, Rzymianka ?

[zffazoffana]

Napisane przez admirable

jedna z wizażanek udzielających się tutaj jest moją siostrą i jesteśmy bardzo do siebie podobne teraz musisz zgadnąć która
więcej podpowiedzi nie będzie

hm .. teraz wszystkie będą główkować

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez pralinkax

To Ci dopiero rebus Z udzielających krakowianek hmm.. Pani Pusia, Zarina, Cellly, Rzymianka ?

pytanie czy krakowianka z pochodzenia, czy np tam się uczy ?

a może czarnulka?

[endorfina123]

dziękuję wszystkim Wam za słowa otuchy

Napisane przez Kate_Mariposa

Beżowa

Nie wiem też co powiedzieć, może najlepiej szczerze porozmawiać. Moja przyjaciółka też ma taki problem, że po dłuższym czasie jej TŻ-towi już się nie chce starać. Albo lekko dać mu do zrozumienia, że jesteś zaniedbana trochę "odpuszczając", ale to jest ryzykowne. Ja zawsze wolałam porozmawiać, ale też nie zawsze dawało to taki efekt jak chciałam.

Super Ci w tych spodniach, szkoda tylko że takie złote/srebrne są dla szczupłych osób lepsze, bo bym też takie kupiła

Ja też nie mam Hunterów tylko zwykłe kaloszki granatowe i dopiero w poniedziałek mogę zdjęcie zrobić

Widziałam dzisiaj 2 panie z tymi kuferkami i jednej wyglądał super, a przy drugiej jak torebka z taniego bazaru... Jednym słowem szata zdobi torebkę

Paryżanko - w Blue City dziś byłam i nie było tam dresiar granatowych.

Naia pytałaś o BC - jak zwykle czysto, porządek, pół sklepu to jeszcze wyprzedaż, dla mnie akurat nie było tego czego szukałam - złotych/srebrnych swetrów.

Rzymianko - życzę Ci cierpliwości w Arkadii, bo ja wczoraj nie miałam siły mierzyć przez te tłumy wyrywających sobie marynarki kobiet

Czarnulka - zazdroszczę takiego nastawienia po zakończonym związku, czekam aż mnie też takie najdzie

Napisane przez Naia2

Głos na beżową

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------



Musisz z TŻ poważnie porozmawiać i powiedzieć czego Ci brakuje w waszym związku. Faceci nie są domyślni, trzeba im wszystko wytłumaczyć Będzie dobrze

tak, macie rację, że faceci nie potrafią się domyślać, ale ja trafiłam chyba na jakiś wyjątkowo trudny przypadek.
przeprowadziliśmy mnóstwo rozmów na ten temat (a raczej monologów), bo on nie umie rozmawiać. jego zdaniem on się stara. już chyba nie mam siły czekać na zmianę.

[pralinkax]

Napisane przez zffazoffana

pytanie czy krakowianka z pochodzenia, czy np tam się uczy ?

a może czarnulka?

Dobre pytanie, byłam pewna, że z pochodzenia

[surrealplace]

Napisane przez admirable

jedna z wizażanek udzielających się tutaj jest moją siostrą i jesteśmy bardzo do siebie podobne teraz musisz zgadnąć która
więcej podpowiedzi nie będzie

Ja też nie wiem

[zffazoffana]

Napisane przez pralinkax

Dobre pytanie, byłam pewna, że z pochodzenia

ale mogą też studiować w różnych miastch

[Lunus]

Napisane przez admirable

jedna z wizażanek udzielających się tutaj jest moją siostrą i jesteśmy bardzo do siebie podobne teraz musisz zgadnąć która
więcej podpowiedzi nie będzie

pokaż foto

[pralinkax]

Napisane przez zffazoffana

ale mogą też studiować w różnych miastch

Czarnulka to 2 koniec polski, ale kto wie

[admirable]

Napisane przez zffazoffana

hm .. teraz wszystkie będą główkować

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------



pytanie czy krakowianka z pochodzenia, czy np tam się uczy ?

a może czarnulka?

uczy się

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez Lunus

pokaż foto

kiedyś zrobię fotorelację w zarze i pokażę twarz to może zgadniecie na razie nie mam ŻADNEGO zdjęcia które można wstawić na publiczne forum

[zffazoffana]

Napisane przez admirable

uczy się

a udziela się na wątku zarowym?

i z innej beczki
bo chyba już wcześniej zamawiałaś zegarki z asosa prawda? co sądzisz o ich trwałości?

[czarnulka066]

Napisane przez paryzanka202

Mnie standardowo granatowa dresowa marynarke S lub M

Tak sobie mysle,ze ja chcialabym miec dziecko w wieku 28-29 lat. Biore pod uwage,ze na dzien dzisiejszy nie znam ojca moich dzieci


Rzymianka wyglada bardzo mlodo, mnie zawsze daja wiecej niz mam...

Ja chyba też tak mniej więcej, kiedyś chciałam w wieku 26 lat. No może jak dobrze pójdzie i pojawi się ten dyrektor generalny Zary to może może

[malwina2208198721]

Napisane przez admirable

a co kupiłaś malwinko?

Standardowo:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...er.html&next=1

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...cy.html&next=1


I tusz nowość

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra.html&next=1

[pronunciation]

Napisane przez Rzymianka

Co myślicie o takich szpilkach do zadań specjalnych najwygodniejszych na świecie?
Raphael Young, francuski projektant butów od kilkunastu lat pracował nad rewolucyjnym wynalazkiem. Opatentowane przez niego buty R-Flex to podobno najwygodniejsze szpilki świata.
R-Flexy mają szansę stać się prawdziwym hitem. Patent jest dość skomplikowany: w obcasach umieszczona jest stalowa wkładka, skórzane podeszwy są wzmocnione lateksowym żelem, a specjalna gumka została podłożona pod miejsce na palce.
To jeszcze nie wszystko. Te rewolucyjne szpilki zaopatrzone są w specjalny system zapobiegający poślizgom i wykręceniu stóp.

trochę drogie

[malwina2208198721]

Pralinkox, pojechałaś do Zakopanego?


Widzę, że poruszacie temat dzieciowy Ja kiedyś chciałam baaardzo, zaraz po ślubie najlepiej. Tymczasem po ślubie 5 września będzie 2 lata, a ja unikam tematu jak ognia, uważam, że się nie nadaję, nie mam za grosz instynktu. I wcale nie uważam jak moje koleżanki, że jestem dziwna itd. Wiem, że kiedyś będzie dzidziuś, ale raczej tylko jeden

Ale najbardziej dobijają mnie ciotki mojego Tż, bo jak nas widzą to cały czas tylko: to jeszcze nie w ciąży? Ten to już ma, a tamten w drodze, a Wy?

Sytuacja w ubiegłego roku. Kuzyn Tżta lat 28, brał ślub tydzień przed nami, żona w końcówce ciąży:
On: No co Wy jeszcze? Stary, czekasz aż dziecko do Ciebie będzie mówiło dziadku?

Ludzie, my mamy po 24lata

[Kate_Mariposa]

Napisane przez pralinkax

Ooo, a pamiętasz w co były ubrane ????

Zapomniałam Ci podziękowac wczoraj za to, że sprawdziłaś dla mnie marynarkę
Kamień z serca, że Ci zabrakło gotówki bo miałabym dwie marynarki

Wiem, że ta, przy której kufer źle wyglądał, miała jeansy powycierane lekko rozszerzane, bluzkę obcisłą w kwiaty, która podjeżdżała jej powyżej pasa jeansów i włosy nieułożone. Butów nie pamiętam i to była już bardziej dojrzała pani.
A najbardziej mi się nie podobało to, że ten kuferek wisiał na długim pasku i tak brzydko się marszczył.

Druga pani miała marynarkę, jakieś spodnie, zadbane włosy, prosto, co prawda bez szału, ale estetycznie tak jak lubię

[Lunus]

Napisane przez malwina2208198721

Pralinkox, pojechałaś do Zakopanego?


Widzę, że poruszacie temat dzieciowy Ja kiedyś chciałam baaardzo, zaraz po ślubie najlepiej. Tymczasem po ślubie 5 września będzie 2 lata, a ja unikam tematu jak ognia, uważam, że się nie nadaję, nie mam za grosz instynktu. I wcale nie uważam jak moje koleżanki, że jestem dziwna itd. Wiem, że kiedyś będzie dzidziuś, ale raczej tylko jeden

Ale najbardziej dobijają mnie ciotki mojego Tż, bo jak nas widzą to cały czas tylko: to jeszcze nie w ciąży? Ten to już ma, a tamten w drodze, a Wy?

Sytuacja w ubiegłego roku. Kuzyn Tżta lat 28, brał ślub tydzień przed nami, żona w końcówce ciąży:
On: No co Wy jeszcze? Stary, czekasz aż dziecko do Ciebie będzie mówiło dziadku?

Ludzie, my mamy po 24lata

Smutno mi się zrobiło teraz

[czarnulka066]

Napisane przez endorfina123

dziękuję wszystkim Wam za słowa otuchy

tak, macie rację, że faceci nie potrafią się domyślać, ale ja trafiłam chyba na jakiś wyjątkowo trudny przypadek.
przeprowadziliśmy mnóstwo rozmów na ten temat (a raczej monologów), bo on nie umie rozmawiać. jego zdaniem on się stara. już chyba nie mam siły czekać na zmianę.

Ja miałam ten sam problem. Prosiłam o zmiany zawsze było ok ok zmienię to i dalej tak samo. I moje uczucia się zmieniły, już nie czułam tego co wcześniej. Stwierdziłam, że tak będzie zawsze a ja nie będę tkwić w czymś co mnie nie zaspokaja. I podjęłam decyzję o rozstaniu. Obudził się wtedy, ale moje uczucia już wygasły wtedy i jak widać po jego późniejszym zachowaniu bardzo dobrze.
Dlatego przemyśl wszystko sobie na spokojnie... odetnij się od tego i na chłodno podejdź do tego.. Czy chcesz swoje życie spędzić z tym człowiekiem czy może jednak to nie jest to. Czy Ci na nim zależy i chciałabyś urodzić mu dziecko, czy według Ciebie nic z tego? Takie pozorne pytania i chłodne kalkulacje mogą dużo dać i nasunąć odpowiedź co dalej robić
W każdej chwili pisz tutaj wszystko

Jedną z próśb była prośba żeby poszukał sobie jakiejś pracy, bo będąc na 5 roku miał chyba ze 4 zajęcia oprócz wykładów i siedział w domu przed kompem. To on stwierdził, że będzie pracował po studiach i że jestem materialistką, bo gdy kasa była to mi nie przeszkadzało że nie pracował a teraz już mi nagle przeszkadza. A ja mu mówię, a co Ty myślisz, że jak tylko się obronisz to będą się bić o Ciebie żebyś tylko do nich przyszedł do pracy? On chyba był tego pewien.
I kumpela mówi do mnie - widzisz chciałaś żeby miał co wpisać w cv, miał swoje pieniądze a on do Ciebie, że jesteś materialistką.

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez pralinkax

Czarnulka to 2 koniec polski, ale kto wie

Kto wie, kto wie

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez admirable

Czarnulko jakiej sukienki poszukujesz?:P

Teraz nie poszukuję nic (zaznaczam, że chwilowo) to tylko była próbka co mogę zaprezentować w Faktach zamiast pozdrowień dla Was