Miłośniczki Zary cz. XI

[wisienka1000]

Napisane przez innocencee

Czy macie jakieś stylizacje z gwiazdkową marynarką?

Andy ze stylescrapbook zamieszczała chyba na blogu tą marynarkę, więcej nie widziałam

[asik123456789]

a jesli chodzi o trupy to tez kiedys lubilam ale po zajeciach z anatomii mi sie odechcialo


tu jest male zdjecie z gwiazdkowa marynarka http://popcultureafternoon.blogspot....-giveaway.html

[wisienka1000]

Napisane przez asik123456789

Kurcze jestem zrozpaczona...mam strasznego dola. Chyba nigdy nie poznam faceta. Od 2 lat jestem sama i nic...Na studiach same dziewczyny, poza studiami przebywam ciagle w tym samym srodowisku i wiem ze nikogo nowego tam nie poznam...Wlasnie moja najlepsza przyjaciolka ma nowego faceta wiec zniknela z powierzchni ziemi...i w sumie to zostalam prawie sama...oprocz rodziny nie mam nikogo bliskiego a tak strasznie juz tego potrzebuje sam sie chyba nie znajdzie

Kochana, 2 lata to jest nic, ja jestem sama już chyba z 6 lat... przewijały się po drodze jakieś przelotne romanse, ale nic z tego nie wynikało... wszystko przez jednego palanta, który tak mi utkwił w głowie... a ja już tylko dom i praca, znajomi wciąż ci sami.... czasami gdzieś wyskoczę, ale zazwyczaj nie mam na to czasu i też już nie wiem jakim cudem mam kogoś poznać, musiałby mi się potknąć o wycieraczkę chyba!!

[rendsaid]

Napisane przez wisienka1000

ktoś kiedyś szukał 40tki z tych tuskowych butów, a właśnie znalazłam na all za 99 zł
http://allegro.pl/zara-tanio-prosto-...768464449.html

jakie laaadne i jak taanio !

[asik123456789]

A moze ktos ma gwiazdkowa marynarke i chcialby sie pozbyc?

[innocencee]

Napisane przez rendsaid

w sensie zwlok ?
nie , ale bardzo bym chciala

Zwłok

no to wszystko przed Tobą ja bym drugi raz nie poszła

[asik123456789]

Napisane przez wisienka1000

Kochana, 2 lata to jest nic, ja jestem sama już chyba z 6 lat... przewijały się po drodze jakieś przelotne romanse, ale nic z tego nie wynikało... wszystko przez jednego palanta, który tak mi utkwił w głowie... a ja już tylko dom i praca, znajomi wciąż ci sami.... czasami gdzieś wyskoczę, ale zazwyczaj nie mam na to czasu i też już nie wiem jakim cudem mam kogoś poznać, musiałby mi się potknąć o wycieraczkę chyba!!

Nie pocieszylas mnie... boje sie ze tez tak dlugo bede sama...to jest straszne. z roku na rok mam nadzieje ze kogos poznam a tak sie nie dzieje...

[wisienka1000]

Napisane przez rendsaid

jakie laaadne i jak taanio !

ładne, ładne żałuję, ze nie mój rozmiar.... a widziałam w sklepie mój rozmiar na wyprz i nie kupiam idiotka

[maggi2506]

Napisane przez paryzanka202

fleurette- zazdroszcze romansu:P:P:P

maggi- Myslalam ostatnio o Tobie, czesto przegladasz watek a nic nie piszesz Mały widze,ze rosnie jak na drozdzach Sliczne imie, przypomina mi osobe na ktorej bardzo mi zalezalo.

Dokładnie ostatnio tylko przeglądam rzadko mam czas żeby coś napisać. Nadrabiać też mi bardzo trudno. Przy takim maluszku jest masa pracy. Myślałam, że reaktywuję bloga ale to chyba też będzie musiało poczekać.

Ja też uwielbiam to imię od zawsze. Pracuję w przedszkolu więc było mi ciężko wybrać imię aby nie kojarzyło mi się z jakimś przedszkolakiem. A gdyby to była dziewczynka też wiedziałam od początku, że będzie Iga jak moja słodka podopieczna, którą uwielbiałam Swoją drogą Zuzia Gabi troszkę mi ją przypomina, ale kto wie może "dorobię" się kiedyś i Igi
Mały ma już 3 mieś prawie. Jak będę mieć jakieś fotki z chrztu pochwalę się

[Yavanna84]

Napisane przez maggi2506

Uff zdążyłam przed 30 bo mam 29

Ja raczej nie zdążę. Mam z kim niby, ale nie wyobrażam sobie podjąć decyzji o dziecku w ciągu 2 najbliższych lat. Nie jestem gotowa na taką odpowiedzialność, wyrzeczenia, no i instynktu też brak.

[wisienka1000]

Napisane przez asik123456789

Nie pocieszylas mnie... boje sie ze tez tak dlugo bede sama...to jest straszne. z roku na rok mam nadzieje ze kogos poznam a tak sie nie dzieje...

no niestety podczas studiów nie poznałam nikogo, w kim bym się zakochała, choć nawet zauroczyła... no może byli, ale już zajęci.... a teraz jest coraz gorzej niestety, im się jest starszym tym trudniej bo wszyscy dookoła w związkach :/ i czasu nie ma tyle, co kiedyś, na imprezy za często się nie wychodzi i tak sobie zycie płynie, gdzieś obok...ale ja wciąż wierzę, że się wszystko odmieni gdzieś kiedyś się trafi ten ON

[innocencee]

Napisane przez asik123456789

Kurcze jestem zrozpaczona...mam strasznego dola. Chyba nigdy nie poznam faceta. Od 2 lat jestem sama i nic...Na studiach same dziewczyny, poza studiami przebywam ciagle w tym samym srodowisku i wiem ze nikogo nowego tam nie poznam...Wlasnie moja najlepsza przyjaciolka ma nowego faceta wiec zniknela z powierzchni ziemi...i w sumie to zostalam prawie sama...oprocz rodziny nie mam nikogo bliskiego a tak strasznie juz tego potrzebuje sam sie chyba nie znajdzie

Na Ciebie też przyjdzie czas

Napisane przez wisienka1000

Andy ze stylescrapbook zamieszczała chyba na blogu tą marynarkę, więcej nie widziałam

Napisane przez asik123456789

a jesli chodzi o trupy to tez kiedys lubilam ale po zajeciach z anatomii mi sie odechcialo


tu jest male zdjecie z gwiazdkowa marynarka http://popcultureafternoon.blogspot....-giveaway.html

[Yavanna84]

Napisane przez asik123456789

Kazdy szpieg wie ze podstawa jest poznac wroga

Gosiu z dresiar ja mam tylko fioletowa. Zastanawiam sie czy nie kupic granatowej.


Kurcze jestem zrozpaczona...mam strasznego dola. Chyba nigdy nie poznam faceta. Od 2 lat jestem sama i nic...Na studiach same dziewczyny, poza studiami przebywam ciagle w tym samym srodowisku i wiem ze nikogo nowego tam nie poznam...Wlasnie moja najlepsza przyjaciolka ma nowego faceta wiec zniknela z powierzchni ziemi...i w sumie to zostalam prawie sama...oprocz rodziny nie mam nikogo bliskiego a tak strasznie juz tego potrzebuje sam sie chyba nie znajdzie

Ja swojego faceta poznałam dopiero w pracy. Tak to jeden długi związek (całkowity niewypał) i takie krótsze znajomości. A na moim roku praktycznie sami faceci byli i co z tego.

[ESTEE87]

Napisane przez asik123456789

Nie pocieszylas mnie... boje sie ze tez tak dlugo bede sama...to jest straszne. z roku na rok mam nadzieje ze kogos poznam a tak sie nie dzieje...

Asiu znajdziesz na pewno i z taką figurą i powalającym ubiorem to już w ogóle

[paryzanka202]

Napisane przez asik123456789

Kazdy szpieg wie ze podstawa jest poznac wroga

Gosiu z dresiar ja mam tylko fioletowa. Zastanawiam sie czy nie kupic granatowej.


Kurcze jestem zrozpaczona...mam strasznego dola. Chyba nigdy nie poznam faceta. Od 2 lat jestem sama i nic...Na studiach same dziewczyny, poza studiami przebywam ciagle w tym samym srodowisku i wiem ze nikogo nowego tam nie poznam...Wlasnie moja najlepsza przyjaciolka ma nowego faceta wiec zniknela z powierzchni ziemi...i w sumie to zostalam prawie sama...oprocz rodziny nie mam nikogo bliskiego a tak strasznie juz tego potrzebuje sam sie chyba nie znajdzie

To chodzmy na podryw

Mnie doluje to,ze po pierwsze nie mam komu sie wyzalac! (oprocz mamy) ,ale podczas studiow rzadko przyjezdzam do domu z powodu braku czasu. Po drugie nie mam zbytnio z kim wychodzic, moje kumpele interesuja inni faceci niz mnie. No nie moja liga ..

Wiec nie dosyc,ze nie mam z kim gadac o ciuchach to jeszcze nie mam jak poszukac faceta..

Przerwy nie mam bo u mnie caly czas ruch w interesie Omg, jak to brzmi, ale zero prawdziwego uczucia z mojej strony Mam wiele zalu, wiele spraw w ktorych potrzebuje osoby ktora spojrzy na to obiektywnym okiem.

[fleurettee]

Napisane przez paryzanka202

fleurette- zazdroszcze romansu:P:P:P

maggi- Myslalam ostatnio o Tobie, czesto przegladasz watek a nic nie piszesz Mały widze,ze rosnie jak na drozdzach Sliczne imie, przypomina mi osobe na ktorej bardzo mi zalezalo.

a jak Twoja 2 randka, byłaś? widzisz u mnie jak zwykle nic by z tego nie wyszło, gdyby nie wzięto mnie podstępem na wino i całowanie
ale mimo wszystko nie mogę powiedzieć, że jestem zakochana i staram się o tym nie myśleć, żeby nie stwierdzić, że to bez sensu i dać sobie spokój, spróbuję przeczekać.. choć czasami się boję, że ja już nie jestem zdolna do żadnych uczuć po tym co mi ex zafundował po prostu mam taki mechanizm obronny, że nie będę nikogo kochać, bo z moich doświadczeń wynika, że ja się kogoś kocha to on może cię strasznie wykorzystać, manipulować i zrobić wszystko co mu się podoba bo ma wtedy przewagę, więc ja pewnie podświadomie nie potrafię nikogo pokochać, bo już nigdy więcej nie pozwolę nikomu tak mnie skrzywdzić i tak mi się wydaje, że w tym problem, bo ja bardzo bym chciała się zakochać, ale od tamtego czasu nie potrafię, mam taki jakiś mur w środku i czasami to jest aż tak źle, że się czuję jakby moje serce umarło już dawno temu a z takim martwym narządem to mogę się jedynie zgłosić na listę przeszczepów

[ESTEE87]

Napisane przez paryzanka202

To chodzmy na podryw

Mnie doluje to,ze po pierwsze nie mam komu sie wyzalac! (oprocz mamy) ,ale podczas studiow rzadko przyjezdzam do domu z powodu braku czasu. Po drugie nie mam zbytnio z kim wychodzic, moje kumpele interesuja inni faceci niz mnie. No nie moja liga ..

Wiec nie dosyc,ze nie mam z kim gadac o ciuchach to jeszcze nie mam jak poszukac faceta..

Przerwy nie mam bo u mnie caly czas ruch w interesie Omg, jak to brzmi, ale zero prawdziwego uczucia z mojej strony Mam wiele zalu, wiele spraw w ktorych potrzebuje osoby ktora spojrzy na to obiektywnym okiem.

Ja przyjadę na imprezke jak mnie przenocujesz

[paryzanka202]

Napisane przez maggi2506

Dokładnie ostatnio tylko przeglądam rzadko mam czas żeby coś napisać. Nadrabiać też mi bardzo trudno. Przy takim maluszku jest masa pracy. Myślałam, że reaktywuję bloga ale to chyba też będzie musiało poczekać.

Ja też uwielbiam to imię od zawsze. Pracuję w przedszkolu więc było mi ciężko wybrać imię aby nie kojarzyło mi się z jakimś przedszkolakiem. A gdyby to była dziewczynka też wiedziałam od początku, że będzie Iga jak moja słodka podopieczna, którą uwielbiałam Swoją drogą Zuzia Gabi troszkę mi ją przypomina, ale kto wie może "dorobię" się kiedyś i Igi
Mały ma już 3 mieś prawie. Jak będę mieć jakieś fotki z chrztu pochwalę się

Filip to moja nastoletnia milosc z tragicznym finalem, ale nie bede pisala
Czesto mysle o Tobie Na pewno to masa pracy, nie wydaje nam sie dopoki same nie mamy dzieci...
Koniecznie pochwal sie zdjeciami z chrztu. Nie wiedzialam,ze pracujesz w przedszkolu. Ja przyszla Pani nauczyciel Ale chcialabym miec kiedys przedszkole. Oj mnie marzy sie mała Marysia

[fleurettee]

Napisane przez asik123456789

Kazdy szpieg wie ze podstawa jest poznac wroga

Gosiu z dresiar ja mam tylko fioletowa. Zastanawiam sie czy nie kupic granatowej.


Kurcze jestem zrozpaczona...mam strasznego dola. Chyba nigdy nie poznam faceta. Od 2 lat jestem sama i nic...Na studiach same dziewczyny, poza studiami przebywam ciagle w tym samym srodowisku i wiem ze nikogo nowego tam nie poznam...Wlasnie moja najlepsza przyjaciolka ma nowego faceta wiec zniknela z powierzchni ziemi...i w sumie to zostalam prawie sama...oprocz rodziny nie mam nikogo bliskiego a tak strasznie juz tego potrzebuje sam sie chyba nie znajdzie

u mnie też już 2 lata ale jak czasami o tym pomyślę to mi się to wydaje ja co najwyżej 3 miesiące

Napisane przez innocencee

Zwłok

no to wszystko przed Tobą ja bym drugi raz nie poszła

ja tam bardzo lubiłam i aktywnie uczestniczyłam, bo to ciekawe i tak się zawsze czułam jakbym pracowała w csi bym powiedziała więcej, ale to chyba nie miejsce ale wiadomo inny zawód i trupowa wrażliwość

[lotuus]

Dziewczyny, nie załamujcie się. a już na pewno nie tym, że latka lecą i teraz będzie coraz trudniej- ba, że wręcz niemożliwością będzie znalezienie faceta. z moim TŹ zaczęliśmy tworzyć parę, gdy ten miał 25 lat. wcześniej przez 3 lata też nikogo nie miał. teraz ma 28 i ma więcej kolegów nieżonatych niż po ślubie.
nie smućcie się
ja też przez całe liceum byłam chora na punkcie jednego.. a wcześniej przez sprawy zdrowotne nawet nie oglądałam się za chłopcami. w liceum naprawdę popadałam w depresję. nie sądziłam, że ktoś mnie tak skutecznie uleczy.
także nic tylko czekać. nie szukać. czekać

[rendsaid]

Napisane przez wisienka1000

no niestety podczas studiów nie poznałam nikogo, w kim bym się zakochała, choć nawet zauroczyła... no może byli, ale już zajęci.... a teraz jest coraz gorzej niestety, im się jest starszym tym trudniej bo wszyscy dookoła w związkach :/ i czasu nie ma tyle, co kiedyś, na imprezy za często się nie wychodzi i tak sobie zycie płynie, gdzieś obok...ale ja wciąż wierzę, że się wszystko odmieni gdzieś kiedyś się trafi ten ON

dziewczyny jak tak gadacie o tym ze jakis zegar tyka , ze trzeba sie spiueszyc , ze sie starzejemy to sie bardzo stresuuuuuuuje , bo mam wrazenie ze zaraz sie skoczy moj zywot i ze juz nic dobrego nas po 30stce ie spotka a ja chce dziecko dopiero po 30stce najlepiej 32-33
jestesmy jeszcze mlode come on , niejednego przystoiniaka i niejeden zwiazek bedziemy mialy przed soba i za soba ( oby jednak tych nieudanych zwiazkow bylojak najmniej albo wcale ) j! moja tesciowa poznala swoja milosc grubo po 40 stce .
wiec warto czekac na cos chocby mialo przyjsc i po 40 stce niz byc teraz z kims bo jakis zegar tyka

[fleurettee]

Napisane przez rendsaid

dziewczyny jak tak gadacie o tym ze jakis zegar tyka , ze trzeba sie spiueszyc , ze sie starzejemy to sie bardzo stresuuuuuuuje , bo mam wrazenie ze zaraz sie skoczy moj zywot i ze juz nic dobrego nas po 30stce ie spotka a ja chce dziecko dopiero po 30stce najlepiej 32-33
jestesmy jeszcze mlode come on , niejednego przystoiniaka i niejeden zwiazek bedziemy mialy przed soba i za soba ( oby jednak tych nieudanych zwiazkow bylojak najmniej albo wcale ) j! moja tesciowa poznala swoja milosc grubo po 40 stce .
wiec warto czekac na cos chocby mialo przyjsc i po 40 stce niz byc teraz z kims bo jakis zegar tyka

o nie ja nie wytrzymam do 40stki

[wisienka1000]

Napisane przez lotuus

Dziewczyny, nie załamujcie się. a już na pewno nie tym, że latka lecą i teraz będzie coraz trudniej- ba, że wręcz niemożliwością będzie znalezienie faceta. z moim TŹ zaczęliśmy tworzyć parę, gdy ten miał 25 lat. wcześniej przez 3 lata też nikogo nie miał. teraz ma 28 i ma więcej kolegów nieżonatych niż po ślubie.
nie smućcie się
ja też przez całe liceum byłam chora na punkcie jednego.. a wcześniej przez sprawy zdrowotne nawet nie oglądałam się za chłopcami. w liceum naprawdę popadałam w depresję. nie sądziłam, że ktoś mnie tak skutecznie uleczy.
także nic tylko czekać. nie szukać. czekać

masz rację, z tym, że w moim środowisku jest więcej tych po ślubie... i czekam, czekam, czekam...6 lat minęło i ale nie załamuję się... im więcej mam pracy i zajęć tym mniej o tym myślę, ale są chwile, ze przychodzi urlop, na który nie ma z kim pojechać (bo koleżanki albo po ślubach albo w związkach, albo urlop w innym terminie) czy Sylwester i Świętai wtedy jest mi źle... a nawet jeśli pojadę z większym towarzystwem, to są w nim same pary i ciężko się kłaść spać samej...w takich chwilach dopiero czuję, ze jestem sama

[paryzanka202]

Napisane przez fleurettee

a jak Twoja 2 randka, byłaś? widzisz u mnie jak zwykle nic by z tego nie wyszło, gdyby nie wzięto mnie podstępem na wino i całowanie
ale mimo wszystko nie mogę powiedzieć, że jestem zakochana i staram się o tym nie myśleć, żeby nie stwierdzić, że to bez sensu i dać sobie spokój, spróbuję przeczekać.. choć czasami się boję, że ja już nie jestem zdolna do żadnych uczuć po tym co mi ex zafundował po prostu mam taki mechanizm obronny, że nie będę nikogo kochać, bo z moich doświadczeń wynika, że ja się kogoś kocha to on może cię strasznie wykorzystać, manipulować i zrobić wszystko co mu się podoba bo ma wtedy przewagę, więc ja pewnie podświadomie nie potrafię nikogo pokochać, bo już nigdy więcej nie pozwolę nikomu tak mnie skrzywdzić i tak mi się wydaje, że w tym problem, bo ja bardzo bym chciała się zakochać, ale od tamtego czasu nie potrafię, mam taki jakiś mur w środku i czasami to jest aż tak źle, że się czuję jakby moje serce umarło już dawno temu a z takim martwym narządem to mogę się jedynie zgłosić na listę przeszczepów

Nie bylam, pisal do mnie,ale go olalam.

Oj ja tez mam taki mechanizm, ale mnie nikt tak nie zranil oprocz jednego faceta na ktorego punkcie stracilam glowe 2 lata temu a zapomnial dodac,ze jest w 5 letnim zwiazku...
Od tamtej pory nie zabilo mi juz mocniej serce
Moze sie przekonasz? Z jednej strony jestes zachwycona i wydajesz sie unosic nad ziemia a zaraz sie dolujesz.. Nie mysl o tym, daj poniesc sie chwili

Napisane przez ESTEE87

Ja przyjadę na imprezke jak mnie przenocujesz

Ej to nie jest glupi pomysl!!!!

[rendsaid]

Napisane przez fleurettee

o nie ja nie wytrzymam do 40stki

flaurette tesknilam za twoimi opowiesciami i stanem po tabletkach nasennych

[paryzanka202]

I najgorsze jest to,ze na studiach mam same dziewczyny!!! No gdzie ja mam kogos poznac

[fleurettee]

Napisane przez wisienka1000

masz rację, z tym, że w moim środowisku jest więcej tych po ślubie... i czekam, czekam, czekam...6 lat minęło i ale nie załamuję się... im więcej mam pracy i zajęć tym mniej o tym myślę, ale są chwile, ze przychodzi urlop, na który nie ma z kim pojechać (bo koleżanki albo po ślubach albo w związkach, albo urlop w innym terminie) czy Sylwester i Świętai wtedy jest mi źle... a nawet jeśli pojadę z większym towarzystwem, to są w nim same pary i ciężko się kłaść spać samej...w takich chwilach dopiero czuję, ze jestem sama

to trzeba było mówić wcześniej bo ja też nie mam z im na urlop jechać i dlatego jeszcze w tym roku nie pojechałam ja planuję kanary 2 tyg w paźdz i już stwierdziłam, że ja nikt ze mną nie pojedzie to jadę samA w końcu od dziecka jeździłam sama na kolonie czy obozy i zawsze się świetnie odnajdywałam, bo bardzo łatwo nawiązuję znajomości, baaa nawet zawsze była wakacyjna wielka miłość więc jak Ci pasuje w paźdz to chętnie będę TWOIM +1 i może obie wystrojone od stóp do głów w Z poznamy jakiś milionerowych Tżtów

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

Napisane przez rendsaid

flaurette tesknilam za twoimi opowiesciami i stanem po tabletkach nasennych

ale ja dziś nic nie brałam winko tylko popijam

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

tak se teraz myślę,, wczasy dla singli za✂✂✂ista sprawa, wszyscy faceci moi i pokój tylko dla mnie z wielkim łóżkiem i barek tylko dla mnie nie ma co jadę

[Yavanna84]

Mój fotograf poszedł spać, BU. Fotki w tulipanku będą jutro.

[Symetria]

chcialabym JUŻ skonczyc studia miec prace męza i dziecko.
:<

a kiedy będzie nasze spotkanie wizazowe?

[Yavanna84]

A jeszcze odnośnie bycia samym. Jak patrzę na długoletnie związki moich niektórych znajomych, to naprawdę nie ma czego żałować.