Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-14, 16:06   #4471
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Zebra - ale masz przerabane , ja Cię rozumię , i wiesz co ja to mam mądrych rodziców oni wybudowali duży dom i od razu powiedzieli , że oni z żadnym z dzieci nie chcą mieszkać , wiadomo na początku jakby ktoś nie miał lokum to mógłby się ostać ale nie na stałe.
teraz np zjeżdzamy na weekend i jest ok , nie ma jakiś niesmaków , czy np. po porodzie byłam u mamy i mi pomagała. Ale nie ma to jak powrót do swoich 4 kątów gdzie możesz biegać na golasa , zapraszac sobie gosci , nikt Ci na ręce nie patrzy itp.

Daria też ma nieciekawie , pisała o tym w klubie , biedaczki współczuje

dlaczego zawsze są takie niesmaki .

Dobrze że się wygadałaś , też by mnie szlag trafił. !!!!
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 16:07   #4472
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

akeneki cieszę się, że jesteś spokojna. Oby tak dalej.
Lucy nie wiem skąd u nas te burze. Mój biedny piesek miał w nocy niezły stres.
zebra Przykro mi bardzo, że sprawy tak wyglądają. Niestety, majątek często staje na drodze do rodzinnego szczęścia. Twój Tż powinien pogadać z siostrami, może ustalić jakieś dyżury opieki nad mamą? A siostra jak chce, żebyście ją spłacili, to niech się wypowie a nie stroi grymasy. Taki stan zawieszenia jest strasznie irytujący i nie wpływa dobrze na nikogo.
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 16:08   #4473
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

A remont starego domu to większy wysiłek i koszta niż budowa nowego !!!!

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

córcia chce iść na plac zabaw , będę wieczorkiem
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 16:10   #4474
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

a my wróciliśmy ze spaceru. Ludzi tyle w mieście, że szok... Nie lubię takich spędów, ale miałam ochotę na lody
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 16:48   #4475
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
Zebra - ale masz przerabane , ja Cię rozumię , i wiesz co ja to mam mądrych rodziców oni wybudowali duży dom i od razu powiedzieli , że oni z żadnym z dzieci nie chcą mieszkać , wiadomo na początku jakby ktoś nie miał lokum to mógłby się ostać ale nie na stałe.
teraz np zjeżdzamy na weekend i jest ok , nie ma jakiś niesmaków , czy np. po porodzie byłam u mamy i mi pomagała. Ale nie ma to jak powrót do swoich 4 kątów gdzie możesz biegać na golasa , zapraszac sobie gosci , nikt Ci na ręce nie patrzy itp.

Daria też ma nieciekawie , pisała o tym w klubie , biedaczki współczuje

dlaczego zawsze są takie niesmaki .

Dobrze że się wygadałaś , też by mnie szlag trafił. !!!!
Nita - moi Rodzice mają identyczne podejście jak Twoi- i zawsze nam powtarzali, że o Rodziców trzeba dbać i szanować ich ale nie koniecznie z nimi mieszkać i najlepiej jak każdy ma swoje. U mnie w rodzinie i oczywiście u Tz niektórzy twierdzą, że my młodzi to się wygłupiamy, że w dwójkę jesteśmy a osobno na górze gotujemy. A moja Mama to rozumie i uważa, że bardzo dobrze, że tak. Co nie umiem to się douczę i nikt mi na ręce nie patrzy.
Co do kosztów remontu - moi rodzice remontowali dom więc ja doskonale wiem jak to wygląda cenowo mimo, że Tata zna sie na budowlance i większość robót sami z bratem podejmowali - ale mój Tz jest niedoprzegadania.
Z drugiej strony - nawet jakbyśmy się wybudowali to jego rodzinny dom i tak dla nas zostanie wiec musielibyśmy utrzymać dwa domy a to nierealne finansowo. A o sprzedaży rodzinnego domu Tz nie ma mowy bo i ja bym na to nie miała sumienia- wiem jak on jest z tym domem i z gospodarstwem związany więc zostało na tym, że kiedyś tam zamieszkamy. Tyle, że ja chce tak zupełnie osobno na górze, z osobną kuchnią, łazienką i zamykanymi na klucz drzwiami gdy mnie nie ma....

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Cytat:
Napisane przez shehzadi Pokaż wiadomość
. zebra Przykro mi bardzo, że sprawy tak wyglądają. Niestety, majątek często staje na drodze do rodzinnego szczęścia. Twój Tż powinien pogadać z siostrami, może ustalić jakieś dyżury opieki nad mamą? A siostra jak chce, żebyście ją spłacili, to niech się wypowie a nie stroi grymasy. Taki stan zawieszenia jest strasznie irytujący i nie wpływa dobrze na nikogo.
Niestety tak jest - czasem zastanawiam się o ile bardziej bylibyśmy szczęśliwsi gdyby Tz mnie posłuchał, że chcę się z nim dorabiac od zera i niech wyjdzie z domu tylko w tym w czym jest - bez żadnych "majątków".
Pewnie dzisiaj Tz prowadzi jakieś rozmowy na temat spłat ale wiem, że spłata nie będzie równoznaczna z szybką wyprowadzką siostry. Nauczyła sie chyba, że pod dachem mamusi życie łatwiejsze i tańsze...
Ja takich spraw nie rozumiem bo odkiedy tylko zaczęłam pracę dokładam się do wszystkiego co wspólne bo rodzice mają swoje wydatki i nie potrafiłabym tak ich wykorzystywać a tam np na ostatni sezon grzewczy opał zakupili teściowie a grzali się wszyscy. Nieporozumienie jakieś...
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 16:51   #4476
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

chciałabym prosić mamy o zawarcie głosu w dyskusji i wyrażenie swojej opinii w wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=552872
bardzo mnie ciekawi podejście do tej sprawy od strony osób posiadających dzieci... bo ja dziecka nie mam, ale opisane w wątku sytuacje strasznie mnie irytują
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 17:31   #4477
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Mój Tz gdy mieszkał w domu rodzinnym też był tak nauczony, że do niczego się nie trzeba dokładać- jego rodzice mieli stabilniejszą sytuację finansową niż moi więc wzrastał w takim przekonaniu, ze można orzystać. No i przeżył szok jak zamieszkaliśmy po ślubie razem i trzeba było samemu zadbać o wyposażenie lodówki, spiżarki, łazienki. Jak mieliśmy mieć 'kolędę" postanowiliśmy, że księdza przyjmiemy na dole u Rodziców ale ja oczywiście chciałam się dołożyc Mamie do kopert. Mój Tz szoku doznał, że to tak trzeba bo jego siostra ponad 20 lat mieszka w domu po ślubie i też zawsze przyjmowali kolędę razem z teściami i nigdy jeszcze mojej Teściowej nie zaproponowała, że się dołoży. Teraz już jak Tz się oswoił, że żyjemy na własny rachunek to widzę, że sobie to ceni i we mnie to ceni, ze ja tak chcę. Ja uważam, że skoro oboje pracujemy i nie mamy potrzeby korzystać z pomocy Rodziców to nie wolno nadużywać ich dobroci. Może przyjdzie, nie daj Boże , taki czas, że będziemy musieli ich prosić o pomoc jak pracy nie będzie - ale to co innego. Rodzice dość włożyli w nasze wychowanie.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

egoistycznie się dzisiaj porozpisywałam...
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-14, 18:17   #4478
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

zebra - nie ogoistycznie , kurcze nie chciałam bym byc w Twojej sytuacji bo to jest takie głupie , z rodziną fajnie życ w zgodzie , bo to jakieś rodzinne zloty a tu by przydałby się toporek i co poniektórym poklepać po klepkach.
taka chora sytuacja bo co przecież nie możesz powiedzieć tzowi zeby do mamy nie jeździł , bo jak , przeciez to jego matka , z jego siostrami tez nie ma co kotów drzeć
ah popieprzone to wszsytko

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Zebra - dzisiaj w żywcu gotowanie kwaśnicy , o 21ej koncert Bajmu idziesz?
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 18:26   #4479
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
a my wróciliśmy ze spaceru. Ludzi tyle w mieście, że szok... Nie lubię takich spędów, ale miałam ochotę na lody
Budka była otwarta?

Zebra trudno coś radzić, ale i sytuacja wyjątkowo trudna. Gdyby to byli obcy ludzie, to by można się było pokłócić i zerwać kontakty, a z rodziną się nie da. Albo może da, ale lepiej tego nie robić. Nie dziwię Ci się, że chcesz mieć oddzielne mieszkanie. Taka separacja jest konieczna dla zdrowia psychicznego. A tak siostry Tża stawiają Was między młotem i kowadłem.
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 18:31   #4480
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez shehzadi Pokaż wiadomość
Budka była otwarta?
nie, no skąd. byłam w innej lodziarni :/
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 19:31   #4481
kasiahexe
Zadomowienie
 
Avatar kasiahexe
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 756
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Własnie wróciłam ze spacerku a tu cisza......
__________________
Aniołek 09,01,2011

LIVKA jest juz z nami
kasiahexe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 19:42   #4482
akeneki
Rozeznanie
 
Avatar akeneki
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 724
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

zebra współczuje Ci takiej sytuacji a najbardziej irytują mnie spłaty to jest chore każdemu dziecku rodzice pomagają jak mogą a ten co właśnie zostaje się w domu i to jeszcze na gospodarce ma najgorzej więc nie rozumiem jak można od niego jeszcze kasy wymagać, a po za tym tak jak pisały dziewczyny jak siostry mieszkają blisko to by się wstydziły dzwonić po tż bo mam się źle czuje ach z rodziną dobrze ale jak można się z nią spotykać gdzy ma się na to ochotę a nie gdy sie musi

a jutro jak będzie ładna pogoda jedziemy całą rodzinką nad jeziorko
jej jak mamy nie ma w domu to nawet mam czas na net jak jestem u rodziców
__________________
a teraz serca mam dwa...
07.03.2011[*]
akeneki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 20:24   #4483
Daria16071989
Zadomowienie
 
Avatar Daria16071989
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 762
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Laski ja będę jutro bo muszę iść umyć włosy,wykąpać się itd Dobranoc
__________________
Czas Nie Leczy Ran.. On Tylko Przyzwyczaja Do Bólu

Moje dwa aniołki:
25.02.2011 [*]
12.06.2011[*]
Daria16071989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 20:25   #4484
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

dłuuuuuuuuugi weekend daje się we znaki

cisza u nas dzisiaj

ja zjadłam leczo , jestem jakaś padnięta , upał dzisiaj był
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 20:28   #4485
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
dłuuuuuuuuugi weekend daje się we znaki

cisza u nas dzisiaj

ja zjadłam leczo , jestem jakaś padnięta , upał dzisiaj był
kto ma długi weekend, ten ma mój tż pracuje. wczoraj, dziś - rano, jutro popołudnie
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 20:40   #4486
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
nie, no skąd. byłam w innej lodziarni :/
A już myślałam, że się poprawili.
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 20:43   #4487
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
kto ma długi weekend, ten ma mój tż pracuje. wczoraj, dziś - rano, jutro popołudnie
Ja to sie w ogóle nie powinnam odzywać bo siedzę już pół roku na L4
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 21:09   #4488
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
Ja to sie w ogóle nie powinnam odzywać bo siedzę już pół roku na L4
Wiesz co Nita, troszkę się z ciebie dzisiaj pośmiałam, ale tak pozytywnie

Naszło mnie dzisiaj na czytanie wątku "poronienie, kiedy okres, nast. ciąża", bo chciałam sobie przypomnieć w jakiej kolejności się poznawałyśmy itd...

A śmiałam się, bo napisałaś, w którymś poście, że boisz się, że z zajściem w kolejną ciążę może być ciężko... Nie wiedząc, że już w tej ciąży jesteś
Bałaś się, że będziesz musiała wrócić do pracy...
A tu los takiego psikusa Ci spłatał

Ale to zleciało...
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 23:32   #4489
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Jestem wróciłam z nowymi siłami do wszystkiego włącznie z płodzeniem (@ mnie zrobił w *&^ bo przylzał dopiero w poniedziałek :P)
było suuper
mam mnóstwo zdjęc ale dziś to się tylko witam bo mamy gości i czasu brak, z resztą właśnie spać idę
nie wiem czy nadrobię wasze pisanie coś się ciekawego działo??
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka

Edytowane przez Alfahelisa
Czas edycji: 2011-08-14 o 23:49
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-15, 06:38   #4490
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Alfahelisa...nadrobisz, nadrobisz,witamy po przerwie

Dzien Dobry wszystkim!Wczoraj nie pisałam bo jak Tz wrócił to długo rozmawialiśmy(co u nas jest dla nas trudną sztuką i nawet się udało) i nie chciałam wchodzić na forum...

Ogólnie siostry Tz u bramy domu czekały na mnie obie-i wielkie zdziwienie było, że nie przyjechałam. Od razu się rzuciły na Tz - gdzie ja jestem a Tz spokojnie, że zostałam w domu i zbieram się do kościoła. Teściowa szoku doznała co mój Tz tam robi bo w sobotę pytał nawet czy przyjechać, czy trzeba a ona mu powiedziała aby spędził niedziele ze mną bo cały tydzien tam jezdzi. Siostry Tz coś syczały, ze one się nie wtrącają ale zaczną, że ta co na górze mieszka to kiedyś jak piętra nie było z całą rodziną w jednym pokoju mieszkała na parterze to czemu mój Tz i ja nie możem...,że mój mąż to się niby tak zpanił, że nam jeden pokój nie starczy (u moich też mamy jeden ale mamy na piętrze także osobną wielką kuchnię, łazienkę, spiżarkę...). Niestety miękkie serce Tz dało o sobie znać i nic siostrtą za wiele do rozumu nie powiedział oprócz tego, że przyjdziemy tu mieszkać następnego dnia po wyprowadzce tej z piętra- co do konca prawdą nie jeste bo przyjedziemy ale zacząć robić remont. Mówie mu, że dobrze z jednej strony, że nie pojechałam bo nerwowo bym nie wytrzymała i źle by się to skończyło - dowołałabym im i kazała sobie swoich rodzin pilnować, które wzorem nie są a Tz mi na to, że właśnie szkoda, że mnie nie było aby to powiedziec. Tak tyle, że ja się odezwe i potem najgorsza...mnie to Tz na pożarcie lwą by dał a sam nic nie powie...Całe szczęście, ze obstawał za mną i że wczoraj nie przyjechał i nie oświadczył, ze się przeprowadzamy...bo wie, że na chwilę obecną ja się tam nie odnajduję.
Najgorsze, że wybierałam sie do teściowej we wtorek bo nie byłam tam 1,5 tygodnia a teraz to mi głupio tam jechać bo pomyślą, ze przyjechałam bo one zrobiły na mnie wrażenia. Ahhhhhha - i one chcą sobie ze mną porozmawiać.....ale o czym? Tz pojechał do pracy - boje się żeby mi tu dzisiaj się nie zwaliły bo naprawdę nie mam dzisiaj czasu na gości - mam trochę pisania do pracy i nie trzeba mi ich tu.

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Ta siostra z piętra to chyba ma wyobrażenia, że ja tam przyjdę- ściany pomaluję i będe siedzieć w tym mieszkaniu po niej a my przecież chcemy wszystko remontować. Tz jej powiedział, ze da jej te kase na spłate w przyszłym miesiącu i powiedział jaką ewentualnie max kwotę. To sie dowiedział, ze te drzwi sprzed 15 lat i okna stare drewniane podwójne to przecież całkiem dobre są. Ok - skoro dobre to niech se miejsce przed nowym domem na placu zrobi bo wszystkie kaloryfery, kibel, drzwi, okna, umywalki - wszystko jej to kiedyś pod dom zamierzamy zawieź jak będziemy mieć remont.
Zmykam do kościólka- pomodlić o cierpliwość i zgodę w rodzinie.
Będe później. Miłego poranka.
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 07:39   #4491
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Wiesz co Nita, troszkę się z ciebie dzisiaj pośmiałam, ale tak pozytywnie

Naszło mnie dzisiaj na czytanie wątku "poronienie, kiedy okres, nast. ciąża", bo chciałam sobie przypomnieć w jakiej kolejności się poznawałyśmy itd...

A śmiałam się, bo napisałaś, w którymś poście, że boisz się, że z zajściem w kolejną ciążę może być ciężko... Nie wiedząc, że już w tej ciąży jesteś
Bałaś się, że będziesz musiała wrócić do pracy...
A tu los takiego psikusa Ci spłatał

Ale to zleciało...
Zleciało zleciało , nawet nie pamiętałam że tak pisałam , a tu proszę , zaczynamy 30tc.

zebra -dobrze ze rozmawiacie z tż-em

---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Ah zapomniałam

Dzień dobry

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

witaj Aflahelisa - jak się ogarniesz to czekamy na foteczki i relację z wyjazdu
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 08:04   #4492
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Dzień dobry

Zebra nieciekawa sytuacja, ale gratuluję Tobie podejścia. Bo różni są ludzie i jest sporo takich co by koty darły z rodziną tż w takiej sytuacji i by mogły skłócić całą rodzinę a Ty mimo wszystko piszesz że je lubisz

my dostaliśmy mieszkanie od teściów - ale mieli na początku pomysł żebyś my mieszkali u nich w domu u góry (bo mają wolną). Nawet kuchnię chcieli nam osobną robić. Powiedzieliśmy od razu, że wolelibyśmy nawet pokój z kuchnią wynająć ale mieszkać sami. I na szczęście teraz i teściowie i moi rodzice myślą tak samo. I dogadujemy się dobrze. Gdybyśmy z którymikolwiek mieszkali było by nieciekawie.
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 08:32   #4493
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

ciekawe jak tam Natalia po powrocie TŻ, jak jej sexi bielizna , pazurki i fryzurka
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-08-15, 08:44   #4494
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Dzień dobry

Tak sobie przeglądałam foteczki w klubie i mam pytanko do Inutil Jakiś czas miałaś rude włoski. Jakiej farbki używałaś? I na jakie wcześniej kładłaś Coś za mną chodzi taki rudy kolorek
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 08:52   #4495
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Dzień dobry! Wreszcie żadnej burzy, tylko słońce pięknie świeci.
Alfahelisa witaj . Widzę, że humor dopisuje. Czekamy na relację i zdjęcia.
Zebra kompletnie nie rozumiem, dlaczego te dziewczyny tak koniecznie chcą, żebyście się tam przenieśli. Dobrze, że tam nie pojechałaś, bo byś miała weekend w plecy. A wtorkiem się nie przejmuj, w końcu jedziesz do teściowej a nie do nich.
Nita gratuluję 30 tygodnia!
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 09:02   #4496
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

dzień dobry wszystkim. u mnie dzisiaj piękna pogoda, może uda mi się męża na spacer lub wyprawę nad wodę namówić...
Zebrawpaski
mam nadzieję, że jak te jędze do ciebie przyjadą będziesz twarda i powiesz om choć trochę do słuchu. nie rozumiem czegoś takiego, one chcą decydować o waszym życiu. chyba są bardzo nieszczęśliwe w swoich małżeństwach, że wtrącają się w inne.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

O właśnie Nita gratulacje, już coraz bliżej...
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 09:07   #4497
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Dzień dobry a u mnie o 5 rano deszcz padał a teraz tak pod chmurką jest

Alfahelisa witaj dobrze że wróciłaś z nową siłą i energią

Nita gratuluję 30tyg ale ten czas leci pamietam jak dziś Twoją wizytę z powodu tych plamień.....

a właśnie Natalia tu ostatnio była chyba w sobotę myślałam że coś napisze ale jak widać nikt jej nie zaczepił i sie nie odezwała tylko podczytywała pewnie

od rana łzy cisną mi się do oczu cały czas lecą mi skrzepy i coraz bardziej sie zastanawiam czy to nie biochemiczna??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK

Edytowane przez agatkaa1
Czas edycji: 2011-08-15 o 09:09
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-08-15, 09:14   #4498
Cookie24
Zadomowienie
 
Avatar Cookie24
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 1 884
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Dzien dobry robaczki
zaginelam w akcji... Od 2 dni moj tz lezy nieruchomo w lozku bo nerwobol w kregoslupie, jutro jedziemy do lekarza i zobaczymy co dalej
Wiec jestem zalatana.......... Zapomnialam z tego wszystkiego co komu mialam napisac..

dzis juz Nam leci 10tydz i 2 dzien

Agatko nie wkrecaj sobie takich rzeczy, rozne czynniki moga sie przyczynic do takiego krwawienia. Nie schizuj
Cookie24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 09:20   #4499
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cookie też to miałam jakiś czas temu, niech pije dużo wody, wapno i magnez. smaruj go fastum lub tego typu specyfikami. współczuję straszny ból.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Agatko przytulam.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 09:22   #4500
Cookie24
Zadomowienie
 
Avatar Cookie24
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 1 884
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
Cookie też to miałam jakiś czas temu, niech pije dużo wody, wapno i magnez. smaruj go fastum lub tego typu specyfikami. współczuję straszny ból.[COLOR="Silver"]
To samo mial rok temu, dostawal zastrzyki przez tydz... bol okropny.... Nie wiem skad to sie bierze, kregoslup obciazony czy co.... Dobrze , ze zlapalo go u mamy bo ja sama bym go do lozka nie zaciagnela......
Cookie24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.