Rozstanie z facetem, część XIX - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-14, 19:32   #4741
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Tak sobie leżę w łóżku i sobie właśnie uświadamiam pewne rzeczy, dotyczące sytuacji z moim byłym, podczas naszego "związku"... nawet nie będę pisać, bo mi wstyd po prostu, że byłam taka głupia i naiwna...

Chciałabym definitywnie zerwać z kontakt z tym człowiekiem, ale to nie jest takie proste. Narazie skasowałam jego nr, już w sumie któryś raz z rzędu... mam jeszcze gdzieś na komputerze zapisany, ale nie czuję nawet potrzeby, żeby go szukać. Wiem, że eks się kiedyś jeszcze do mnie odezwie... i mam nadzieję, że mu nie odpiszę... napiszę wam wtedy i przypomnijcie mi jak się czułam ostatnio jak z nim pisałam! I mam nadzieję, że od razu skasuję tego smsa...
Przynajmniej już jest trochę lepiej, mam nadzieję, że przyszły tydzień w pracy jakoś przeżyję, bo tam się po prostu nie da nie myśleć
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 19:55   #4742
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Discover _The_Truth Pokaż wiadomość
Mam wielką nadzieję, że tak. Chociaż nigdy nie wiadomo...
Moi znajomi próbowali mnie pocieszać... Właśnie tekstami, że każdemu może się zdarzyć. Oprócz tego mówili jeszcze, że nie powinnam się przejmować eksem i że przecież wolno mi się upić. Ktoś jeszcze palnął tekstem "wyglądało jakbyś się potknęła... Każdy może się potknąć" - ale coś mi się nie wydaje, żeby to właśnie tak wyglądało
Mimo wszystko i tak się czuję na przegranej pozycji i mam urażoną dumę... No i wyrzuty sumienia ;]
No to nie przejmuj się,jak Ci tak znajomi mówili ,to pewnie nie wyglądało to źle,zresztą teraz masz pełne prawo do potknięć (dosłownie, i w przenośni ).Wyrzuty,czemu ?

Tak sobie myślę,że nie wiem czy ,,rozstania" z wizażem bym bardziej nie przeżyła,(np. jakby jakimś cudem nagle mi zakazano tu wchodzić).Od 5 lat dzień w dzień jestem tu,byłoby tak samo ciężko pewnie .

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Właśnie ja chyba ostatnio przestałam kontrolować to ile piję zawsze przez całą imprezę wypiłam może 4-5 drinków i miałam dobry humorek i fajnie się bawiłam. Wczoraj to było w sumie 10 + 2 bomby. Umieram dzisiaj na kaca, po prostu tak źle to jeszcze nie było! Ja nigdy kaców nie miałam, tzn zdarzały się, ale bardzo rzadko i nie takie... ale jak się tyle pije, to wiadomo
Wymiatasz :O.Ja miałam dziś iść na imprezę,ale kumpeli wypadła sprawa i siedzę w domu.Ja to jestem ekonomiczna dziewczyna,mi wystarczy 2 piwa,drinki

Edytowane przez ricca166
Czas edycji: 2011-08-14 o 20:01
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 20:06   #4743
Discover _The_Truth
Raczkowanie
 
Avatar Discover _The_Truth
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraina, gdzie dziewic już zabrakło.
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez ricca166 Pokaż wiadomość
No to nie przejmuj się,jak Ci tak znajomi mówili ,to pewnie nie wyglądało to źle,zresztą teraz masz pełne prawo do potknięć (dosłownie, i w przenośni ).Wyrzuty,czemu ?

Tak sobie myślę,że nie wiem czy ,,rozstania" z wizażem bym bardziej nie przeżyła,(np. jakby jakimś cudem nagle mi zakazano tu wchodzić).Od 5 lat dzień w dzień jestem tu,byłoby tak samo ciężko pewnie .
Wyrzuty... Pretensje do siebie. Bo obiecywałam sobie, że nie zrobię nic głupiego, a spiłam się i nie zachowałam twarzy :/
Ja od wizażu nie jestem tak uzależniona. Po 1 krótko tu jestem, po 2 czasem muszę się po prostu zmyć, bo posty niektórych wizażanek przypominają mi pewne rzeczy i nie jestem w stanie tego wytrzymać Człowiek chcę tu zapomnieć, a tylko rozkopuje stare rany... Ale na razie jest ok ;P
__________________
And you must remember that :
There is
"lie" in believe,
"over" in lover,
"end" in friend,
"us" in trust,
"ex" in next
and "if" in life.
Discover _The_Truth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 20:20   #4744
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez ricca166 Pokaż wiadomość
Tak sobie myślę,że nie wiem czy ,,rozstania" z wizażem bym bardziej nie przeżyła,(np. jakby jakimś cudem nagle mi zakazano tu wchodzić).Od 5 lat dzień w dzień jestem tu, byłoby tak samo ciężko pewnie .

Wymiatasz :O.Ja miałam dziś iść na imprezę,ale kumpeli wypadła sprawa i siedzę w domu.Ja to jestem ekonomiczna dziewczyna,mi wystarczy 2 piwa,drinki
Ja na wizażu już też jakieś 5 lat, ale zmieniałam raz nick. Ogólnie to też jestem dzień w dzień, chociaż miałam kilkumiesięczne przerwy, więc myślę, że jakoś bym przeżyła

Chciałabym tak mieć... chociaż mam takie dni, że po 2 drinkach jestem już wstawiona. A tak to jak już zacznę pić, to nie mogę odmówić sobie więcej, co nie zawsze jest dobre, zwłaszcza na drugi dzień ja się sama sobie dziwie, że jak piję tyle, to jeszcze później na nogach stoję. A tu jeszcze nawet nieraz na piechotę do domu wracam i zachwieje mną tylko czasami no ale głupoty to się gada i czasami nie wszystko pamięta...
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 21:08   #4745
DarkChic
Raczkowanie
 
Avatar DarkChic
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Tam gdzie zaczyna się pieklo
Wiadomości: 152
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Guleczek i Enjoy 89 dziękuję Wam bardzo za slowa otuchy

Jest mi cięzko niezmiernie,nie wiem jak mam sie pozbierac..

Jestem uczuciowa i przywiazuje sie do ludzi,Tż-ta kochalam i kocham nadal,jestem osoba ktora potrafi poswiecic wiele na rzecz zwiazku szkoda ze on taki nie byl...
Nie wiem,jestem chyba naiwna,bo wierze w milosc calym sercem.Zawsze chcialam poznac swoja milosc zycia i z nim spedzic reszte zycia.Zawsze o tym marzylam...a tu nagle prach,po prostu wszystko runelo,i to w duzej mierze przez jego popaprana rodzine...Nie wiem....probuje wychodzic gdzies ze znajomymi ale nie potrafie sie tak po prostu zrelaksowac....po prostu zapomniec....na dyskotece ciagle widze Jego twarz...przypomina mi sie pierwszy raz gdy
Go poznalam...nie potrafie tanczyc z innym mezczyzna...chociaz nawet nie mam takiego powodzenia zebym mogla przebierac wsrod plci meskiej...Boje sie...boje sie ze zostane na zawsze sama,ze juz nikt nie zapewni mi ciepla,ani ja nikomu... to takie smutne...
On najchetniej by juz sobie kogos znalazl... ja nie potrafie tego zroumiec..jak mozna byc takim...no nie wiem jak to nazwac nawet...byc takim bezuczuciowym czlowiekiem zeby od razu po rozstaniu..po tych ponad 2 latach ktore przezylismy razem...szukac kogos OD RAZU innego....nie rozumiem tego...
Moj Tz byl napraqde rewelacyjnym mezczyzna...nie wiem co sie z nim stalo ...
Wstyd sie przyznac ale smutek zatapiam alkoholem.. bo to pomaga zapomniec...kiedys bawilam sie narkotykami...boje sie ze znou do tego wroce...bralam po prostu z rozpaczy..bo czulam sie samotna...i znowu to wszystko co zle przyszlo nie wiem co mam robic....
Staram sie o tym nie myslec ale...po prostu nie daje rady... kazda rzecz kazdy szczegol mojego zycia wiaze sie z Nim,z Jego twarza,z Jego zapachem,z Jego oczami...

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
DarkChic przepraszam, ale czy ja dobrze zrozumiałam, że on nie kocha cię, jego uczucie się wypaliło, bo nie chciałaś JUŻ za niego wyjść i JUŻ mieć z nim dzieci?

No tak,tak mozna powiedziec chyba o mezczyznie ktory najpierw zapewnial o dozgonnej milosci a potem ot tak po prostu mnie zostawil,bo chcialam zeby poczekal na slub i na dzieci
Nie chce miec do Niego pretensji,bo po czesci go rozumiem...
Ma juz swoje lata,drazni go ze wszyscy znajomi juz maja rodziny a On nie...ale kurde...nic na sile...chcialam mu to wszystko dac,ale po tym jak moglabym sie ustabilizowac,po licen. chcialam znalezc prace od pon-pt ,ktora ulatwila by nam wszystko - wiadomo dodatkowa kasa zawsze sie przyda...ale on po prsotu stwierdzil ze to nie ma sensu...ze on juz musi szukac innej
DarkChic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 21:52   #4746
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez blueone Pokaż wiadomość
No właśnie problem w tym, że go kocham . Bo gdyby nie to, to potrafiłabym sobie dawno odpuścić i olać a nie się tak bawić w kółko. Chociaż miewam tendencje w kryzysowych momentach wyłączania uczuć i udawania że nikt i nic mnie nie obchodzi...A drugi problem, że u niego zdaje sie to działa tak samo. Ale szczerze mówiąc to tyle czasu już trwa, że teraz wóz albo przewóz. Skoro w końcu decyduję się na to, że go kocham i chcę z nim być mimo wszystko to muszę trochę powalczyć. Przede wszystkim ze sobą i swoją naturą. Bo wiem, że z kimkolwiek innym wcześniej czy później byłoby to samo, a ja nie chcę iluzji, że "z innym to będzie inaczej i jak w kolorowym śnie, wszystko samo się ułoży". Ja nie chcę nikogo innego, uświadomiłam to sobie aż nadto przez ostatnie 2-3 miesiące.
Wobec tego trzymam kciuki
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 22:14   #4747
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

A ja złapałam dzisiaj małego doła... cos mnie podkusiło, żeby wejść na poczte eksa. Patrzę, a tam co? Wysłał jakiejś lasce swoje zdjęcie (a mi mówił podczas zrywania, że chce byc sam i że nie dojrzał do związku). Ale się wkurzyłam, wredny oszust mam ochotę mu przywalić
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-14, 22:38   #4748
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez DarkChic Pokaż wiadomość
Wstyd sie przyznac ale smutek zatapiam alkoholem.. bo to pomaga zapomniec...kiedys bawilam sie narkotykami...boje sie ze znou do tego wroce...bralam po prostu z rozpaczy..bo czulam sie samotna...i znowu to wszystko co zle przyszlo nie wiem co mam robic....
Staram sie o tym nie myslec ale...po prostu nie daje rady... kazda rzecz kazdy szczegol mojego zycia wiaze sie z Nim,z Jego twarza,z Jego zapachem,z Jego oczami...

No tak,tak mozna powiedziec chyba o mezczyznie ktory najpierw zapewnial o dozgonnej milosci a potem ot tak po prostu mnie zostawil,bo chcialam zeby poczekal na slub i na dzieci
Nie chce miec do Niego pretensji,bo po czesci go rozumiem...
Ma juz swoje lata,drazni go ze wszyscy znajomi juz maja rodziny a On nie...ale kurde...nic na sile...chcialam mu to wszystko dac,ale po tym jak moglabym sie ustabilizowac,po licen. chcialam znalezc prace od pon-pt ,ktora ulatwila by nam wszystko - wiadomo dodatkowa kasa zawsze sie przyda...ale on po prsotu stwierdzil ze to nie ma sensu...ze on juz musi szukac innej
Alkohol w żaden sposób ci nie pomoże! Najwyżej na chwilę. Najgorzej jest pić jak jest się załamanym, można wtedy się uzależnić... zwłaszcza jak popijasz sobie sama...
Ja nie rozumiem i nigdy czegoś takiego nie zrozumiem. Takie straszne ma parcie na ten ślub i dzieci, bo rodzina, bo znajomi? Co za typ. Po prostu brak słów. Jestem w szoku.

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
A ja złapałam dzisiaj małego doła... cos mnie podkusiło, żeby wejść na poczte eksa. Patrzę, a tam co? Wysłał jakiejś lasce swoje zdjęcie (a mi mówił podczas zrywania, że chce byc sam i że nie dojrzał do związku). Ale się wkurzyłam, wredny oszust mam ochotę mu przywalić
Ja jakbym się dowiedziała, że mój eks zarywa laski, po tym wszystkim co mówił, to bym mu chyba wszystko wygarnęła jakbym go spotkała... po cholerę mówić takie rzeczy, jeśli to nie prawda? Nosz kurde... bo tak wypada czy co?
Nie wchodź na jego pocztę, nie ma co się zadręczać...
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 22:52   #4749
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Ja jakbym się dowiedziała, że mój eks zarywa laski, po tym wszystkim co mówił, to bym mu chyba wszystko wygarnęła jakbym go spotkała... po cholerę mówić takie rzeczy, jeśli to nie prawda? Nosz kurde... bo tak wypada czy co?
Nie wchodź na jego pocztę, nie ma co się zadręczać...
Zapytał tę dziewczynę czy się spotkają... a mi pieprzył jak to chce być sam, a ja idiotka mu wierzyłam... Och, jak ja go teraz nienawidzę. Ale byłam głupia! Nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Chcę zacząć żyć od nowa tak, jakby nie istniał
Chyba w końcu doszło do mnie, że już NIGDY nie będziemy razem. Że to definitywny koniec. Taki zimny prysznic nie jest zły. Ale tak bardzo boli
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 23:00   #4750
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Zapytał tę dziewczynę czy się spotkają... a mi pieprzył jak to chce być sam, a ja idiotka mu wierzyłam... Och, jak ja go teraz nienawidzę. Ale byłam głupia! Nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Chcę zacząć żyć od nowa tak, jakby nie istniał
Chyba w końcu doszło do mnie, że już NIGDY nie będziemy razem. Że to definitywny koniec. Taki zimny prysznic nie jest zły. Ale tak bardzo boli
Wiem, że boli... ale może to da ci kopa teraz, żeby się szybciej podnieść. Skoro już szuka nowej dziewczyny ja naprawdę nie chciałabym się o tym dowiedzieć...
"I got along without you, before I met you, I'm gonna get along without you now..."
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 23:02   #4751
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Chyba w końcu doszło do mnie, że już NIGDY nie będziemy razem. Że to definitywny koniec. Taki zimny prysznic nie jest zły. Ale tak bardzo boli
Do mnie też to doszło. I pierwszy raz w życiu jestem pewna tego że NIE CHCĘ z nim być. Dziwnie mi trochę z tą myślą bo za każdym razem gdy się rozstawaliśmy czekałam i modliłam się by wrócił.
Ale jestem już pewna, nie będę z nim choćby nie wiem co się działo.

A tak go kochałam... nawet to może minąć. Mimo że w to ciężko uwierzyć.
Czyżbym już nie kochała?
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-14, 23:15   #4752
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość
Do mnie też to doszło. I pierwszy raz w życiu jestem pewna tego że NIE CHCĘ z nim być. Dziwnie mi trochę z tą myślą bo za każdym razem gdy się rozstawaliśmy czekałam i modliłam się by wrócił.
Ale jestem już pewna, nie będę z nim choćby nie wiem co się działo.

A tak go kochałam... nawet to może minąć. Mimo że w to ciężko uwierzyć.
Czyżbym już nie kochała?

I uważasz, że już go nie kochasz?
Ja też doszłam do takiego wniosku, że choćby nie wiem co, to nie wrócę do tego kłamcy. Zasługuję na kogoś lepszego.

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Wiem, że boli... ale może to da ci kopa teraz, żeby się szybciej podnieść. Skoro już szuka nowej dziewczyny ja naprawdę nie chciałabym się o tym dowiedzieć...
"I got along without you, before I met you, I'm gonna get along without you now..."
Kochana święte słowa
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 00:04   #4753
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
(a mi mówił podczas zrywania, że chce byc sam i że nie dojrzał do związku)
to samo ja uslyszalam. Do tego jeszcze , ze dopiero za 2 lata moze z kims sie zwiaze, yhym oni zawsze tak mowia. Nie dojrzali do zwiazku, to co oni robili z nami do tej pory. Nie przejmuj sie, damy rade

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
"I got along without you, before I met you, I'm gonna get along without you now..."
Podoba mi sie to swiete slowa
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 00:26   #4754
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Mój też opowiadał bajki o tym, że nie zamierza z nikim się wiązac po naszym rozstaniu Po tym jak bardzo go skrzywdziłam (tak, tak, ja jego chodzi o ten pocałunek sprzed prawie 2 lat ) dostał ponoc znieczulicy i bał się ufac ludziom, więc zarzekał się, że na 100% nie będzie pakował się w kolejny związek. No jak widac jego "Kocham Cię" nie były jedynymi kłamstwami, które od niego usłyszałam, bo z tego co mi wiadomo to szybciutko wyleczył się z tego emocjonalnego wyprania, które ponoc mu zafundowałam

A ja przed chwilą obejrzałam "It's Kind of a Funny Story". Bardzo pozytywny film na kiepskie dni, polecam
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 00:39   #4755
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Mój też opowiadał bajki o tym, że nie zamierza z nikim się wiązac po naszym rozstaniu Po tym jak bardzo go skrzywdziłam (tak, tak, ja jego chodzi o ten pocałunek sprzed prawie 2 lat ) dostał ponoc znieczulicy i bał się ufac ludziom, więc zarzekał się, że na 100% nie będzie pakował się w kolejny związek. No jak widac jego "Kocham Cię" nie były jedynymi kłamstwami, które od niego usłyszałam, bo z tego co mi wiadomo to szybciutko wyleczył się z tego emocjonalnego wyprania, które ponoc mu zafundowałam

A ja przed chwilą obejrzałam "It's Kind of a Funny Story". Bardzo pozytywny film na kiepskie dni, polecam
Kolejny dowod, ze oni zawsze tak mowia a robia co innego. Tylko po co? nie rozumiem. Jejku jacy oni sa podobni do siebie po tymi wzgledami.

Sprawdze o czym ten filmik jest jesli tak polecasz teraz mi sie przyda bo mam kiepskie dni
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 09:15   #4756
daisuki
Zadomowienie
 
Avatar daisuki
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 030
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Wiele razy przeglądałam z ciekawości ten wątek ale nigdy nie pomyślałabym, że tutaj napiszę. Tak więc, wczoraj z chłopakiem rozstaliśmy się prawie po dwóch latach. Była to moja pierwsza miłość. Rozstaliśmy się w zgodzie. On chcę odpocząć od siebie. Zaproponował przyjaźń. To jest dla mnie ogromny szok, bo stało się to tak z dnia na dzień. Budzę się i od razu płacz, że nie mam dla kogo żyć. Nie radzę sobie totalnie.
__________________
;(
daisuki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 09:36   #4757
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Kolejny dowod, ze oni zawsze tak mowia a robia co innego. Tylko po co? nie rozumiem. Jejku jacy oni sa podobni do siebie po tymi wzgledami.

Sprawdze o czym ten filmik jest jesli tak polecasz teraz mi sie przyda bo mam kiepskie dni
Dokładnie. Po prostu są tchórzami, którzy nie potrafią się przyznać, że już nie kochają. Albo egoistami i myślą tylko o tym, co powiedzieć, żeby jak najlepiej wypaść... Żałosne.
Z trudem powstrzymuję się, żeby znowu nie zerknąć na jego konto :/Jakbym go teraz spotkała, to by było źle...

Też zerknę na ten film

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Cytat:
Napisane przez daisuki Pokaż wiadomość
Wiele razy przeglądałam z ciekawości ten wątek ale nigdy nie pomyślałabym, że tutaj napiszę. Tak więc, wczoraj z chłopakiem rozstaliśmy się prawie po dwóch latach. Była to moja pierwsza miłość. Rozstaliśmy się w zgodzie. On chcę odpocząć od siebie. Zaproponował przyjaźń. To jest dla mnie ogromny szok, bo stało się to tak z dnia na dzień. Budzę się i od razu płacz, że nie mam dla kogo żyć. Nie radzę sobie totalnie.
Zapamietaj sobie Kochana: ten, kto zasługuje na Twoje łzy, nigdy nie doprowadzi cię do płaczu.
Przyjaźń między Wami będzie możliwa dopiero wtedy, kiedy Twoje uczucia względem niego wypalą się. A na to potrzeba czasu. I braku kontaktu, bo inaczej rany ciągle będą rozdrapywane.
Nie Ty pierwsza i nie ostatnia - jak widzisz jest nas tutaj całkiem sporo . Jesteśmy z Tobą
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 09:52   #4758
daisuki
Zadomowienie
 
Avatar daisuki
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 030
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Dziękuję Najgorsze jest to, że uważam, że moje życie bez niego straciło sens, mam różne dziwne, głupie myśli. Nie mogę przestać płakać, nie mogę jeść...nie dobrze mi przez to wszystko. Nie chcę się nad sobą użalać bo wiem, że nie jestem pierwsza i ostatnia. Ale nie mam komu się wyżalić...tzn mam, ale akurat te osoby nie miały takich sytuacji i są szczęśliwe. A Wy na pewno rozumiecie, więc jakoś mi lepiej jak tutaj piszę.
__________________
;(
daisuki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 10:07   #4759
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez daisuki Pokaż wiadomość
Dziękuję Najgorsze jest to, że uważam, że moje życie bez niego straciło sens, mam różne dziwne, głupie myśli. Nie mogę przestać płakać, nie mogę jeść...nie dobrze mi przez to wszystko. Nie chcę się nad sobą użalać bo wiem, że nie jestem pierwsza i ostatnia. Ale nie mam komu się wyżalić...tzn mam, ale akurat te osoby nie miały takich sytuacji i są szczęśliwe. A Wy na pewno rozumiecie, więc jakoś mi lepiej jak tutaj piszę.
Każda z nas przez to przechodziła... ja też przez dwa tygodnie (tzn. kiedy wiedziałam, że zerwie) nie mogłam jeść ani spać, ciągle płakałam... Swoje musisz przeboleć, ale to minie . Najgorsze jednak, co możesz robić, to mieć nadzieję, że do siebie wrócicie. Jak to mówią: jeżeli ktoś zaczyna zastanawiać się nad tym, czy kocha, to znaczy, że przestał go kochać na zawsze. Wiem, że boli, bo był Twoim pierwszym, bo mieliście wspólne plany i marzenia... A poza tym to zerwanie było dla Ciebie szokiem. Jedno jest pewne - trochę musisz popłakać i wyrzucić to z siebie, ale potem trzeba się pozbierać, bo lamenty w niczym Ci nie pomogą. Musisz zacząć żyć swoim życiem. A uwierz mi, da się funkcjonować bez faceta i to całkiem dobrze
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-15, 10:19   #4760
daisuki
Zadomowienie
 
Avatar daisuki
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 030
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cały czas mam nadzieję, że jak odpocznie, ochłonie to wróci. Nie jestem nawet już nic więcej napisać. Chcę się zamknąć sama w sobie na jakiś czas. Też muszę to wszystko przemyśleć. Napiszę tu za jakiś czas. I jeszcze raz dziękuję, że podniosłaś mnie na duchu
__________________
;(
daisuki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 10:32   #4761
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez daisuki Pokaż wiadomość
Cały czas mam nadzieję, że jak odpocznie, ochłonie to wróci. Nie jestem nawet już nic więcej napisać. Chcę się zamknąć sama w sobie na jakiś czas. Też muszę to wszystko przemyśleć. Napiszę tu za jakiś czas. I jeszcze raz dziękuję, że podniosłaś mnie na duchu
Ja też miałam taką nadzieję i ona przysporzyła mi jeszcze więcej smutku. Kochana ucz się na naszych błędach . Tylko nie zamykaj się za bardzo, czasem dobrze jest się wyżalić i wysłuchać rad innych - facet Cię zawiódł, ale na nas zawsze możesz liczyć . Daj znać, jak rozwiązała się sprawa i trzymaj się!
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 10:48   #4762
zielone_oko
Zakorzenienie
 
Avatar zielone_oko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7 076
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez daisuki Pokaż wiadomość
Dziękuję Najgorsze jest to, że uważam, że moje życie bez niego straciło sens, mam różne dziwne, głupie myśli. Nie mogę przestać płakać, nie mogę jeść...nie dobrze mi przez to wszystko. Nie chcę się nad sobą użalać bo wiem, że nie jestem pierwsza i ostatnia. Ale nie mam komu się wyżalić...tzn mam, ale akurat te osoby nie miały takich sytuacji i są szczęśliwe. A Wy na pewno rozumiecie, więc jakoś mi lepiej jak tutaj piszę.
Wiem co czujesz, miesiąc temu przechodziłam to samo.. Te same myśli, brak apetytu i ryk. Jednak po tygodniu polepszyło się, zaczęłam wychodzić do ludzi, zajęłam się sobą, a przede wszystkim wyciągnęłam z tego pewne wnioski i wiem jakich błędów nie popełniać w przyszłości

Trzymaj się
__________________
.
zielone_oko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 12:18   #4763
blueone
Rozeznanie
 
Avatar blueone
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 545
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Wobec tego trzymam kciuki
Dzięki

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość

A ja przed chwilą obejrzałam "It's Kind of a Funny Story". Bardzo pozytywny film na kiepskie dni, polecam
Zapowiada się ciekawie, na pewno obejrzę!
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi

Forrest Gump
blueone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 12:49   #4764
pika87
Rozeznanie
 
Avatar pika87
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

dziewczyny, trzasło mi pół roku od rozstania (myślałąm, że nie doczekam tej chwili, bo pół roku wydawało mi się całą wiecznością) ogólnie jest ok, chyba wchodze na "wyższy etap" porozstaniowy dlatego dziękuję wam za wsparcie, wszystkie rady, i to że chciało wam się czytać moje żale. brdzo mi pomogłyście, uświadomiłyście sporo rzeczy...! uciekam z wątku, ale będę zaglądała

Edytowane przez pika87
Czas edycji: 2011-08-15 o 13:10
pika87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 13:33   #4765
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

ech no i spotkania chyba nie będzie. Napisał mi że nie chce mnie więcej widzieć.
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 13:36   #4766
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość
ech no i spotkania chyba nie będzie. Napisał mi że nie chce mnie więcej widzieć.
przykre to a jak się trzymasz?
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 13:45   #4767
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

dobrze, napisałam mu "Twoja strata " i że jak zwykle nie umie się zachować tylko walnąć wielką obrazą i że ma dorosnąć.

To takie duże dziecko.
Aż nie umiem się na niego wściekać :P
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 13:57   #4768
Dziewczynazkomina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 50
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

To ja opiszę może jak u mnie z tym wszystkim wyszło... oczywiście dla wtajemniczonych moja sytuacja z rozstaniowego. Napisałam tej dziewczynie wiadomość na nk, opisałam wszystko jak było... ta dziewczyna odpisała mi, podziękowała bo ona też czuła że on jej kręci i tak dalej, że on ją wykorzystał no i chyba od razu do niego się odezwała... no i u mnie zaczęło się piekło...

ten cham zaczął do mnie wydzwaniać... zwyzywał mnie , wypytywał mnie co ja naopowiadałam dla (używał albo jej imienia albo określenia BLONDYNA, ani razu nie powiedział o niej "moja dziewczyna") najechał do mnie na chatę, wystraszył moją mamę, nikt mu nie otworzył oczywiście, mnie wtedy nie było... dzwonił do mnie chyba z 10 razy ale ja odrzuciłam wszystkie połączenia.... byłam w szoku... nie mogłam uwierzyć, że koleś okazał się takim furiatem.

Dziewczyna na drugi dzień zaczęła mnie prosić o dowody (ja je mam oczywiście) bo ona nie wie już komu wierzyć (musiał jej niezłe bajeczki wciskać, zresztą mi wcześniej też wciskał...) Ale ja już stwierdziłam, że walę to wszystko... nic więcej jej nie wysłałam niech sama się przekona do końca jaki z niego bury ch&j... bo kurczę wystraszyłam się tego debila... niech oni radzą sobie sami. No tyle że szkoda mi tej dziewczyny ona taka młodziutka może to jej początki jeżeli chodzi o związki ale tak jak powiedziałam nic już więcej zrobić nie mogę...
Dziewczynazkomina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 15:10   #4769
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Dokładnie. Po prostu są tchórzami, którzy nie potrafią się przyznać, że już nie kochają. Albo egoistami i myślą tylko o tym, co powiedzieć, żeby jak najlepiej wypaść... Żałosne.
Z trudem powstrzymuję się, żeby znowu nie zerknąć na jego konto :/Jakbym go teraz spotkała, to by było źle...

Też zerknę na ten film

ja tez sie codziennie powstrzymuje, zeby nie wejsc na jego fejsa ale jakos daje rade narazie nie ma co za duzo tracic sil na nich ale tez chetnie co nie co bym mu jeszcze wygarnela.

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
dziewczyny, trzasło mi pół roku od rozstania (myślałąm, że nie doczekam tej chwili, bo pół roku wydawało mi się całą wiecznością) ogólnie jest ok, chyba wchodze na "wyższy etap" porozstaniowy dlatego dziękuję wam za wsparcie, wszystkie rady, i to że chciało wam się czytać moje żale. brdzo mi pomogłyście, uświadomiłyście sporo rzeczy...! uciekam z wątku, ale będę zaglądała
zagladaj czasem ciesze sie, ze u Ciebie lepiej, gdy takie cos sie czyta to az napelnia mnie wiara, ze tez z tego kiedys wyjde

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Dziewczynazkomina dobrze zrobilas, tylko teraz tez mi szkoda tej dziewczyny bo wiesz on pewnie jej nagadal jakies bajeczki, a ona mloda, zakochana i pewnie naiwna uwierzyla. I teraz sie miota pomiedzy Wami, kto mowi prawde. Ale masz tez racje, zeby juz nie wypisywac nic wiecej bo nie wiadomo do czego on jest zdolny, rozumiem Twoje obawy.
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 15:11   #4770
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Dziewczynazkomina Pokaż wiadomość
To ja opiszę może jak u mnie z tym wszystkim wyszło... oczywiście dla wtajemniczonych moja sytuacja z rozstaniowego. Napisałam tej dziewczynie wiadomość na nk, opisałam wszystko jak było... ta dziewczyna odpisała mi, podziękowała bo ona też czuła że on jej kręci i tak dalej, że on ją wykorzystał no i chyba od razu do niego się odezwała... no i u mnie zaczęło się piekło...

ten cham zaczął do mnie wydzwaniać... zwyzywał mnie , wypytywał mnie co ja naopowiadałam dla (używał albo jej imienia albo określenia BLONDYNA, ani razu nie powiedział o niej "moja dziewczyna") najechał do mnie na chatę, wystraszył moją mamę, nikt mu nie otworzył oczywiście, mnie wtedy nie było... dzwonił do mnie chyba z 10 razy ale ja odrzuciłam wszystkie połączenia.... byłam w szoku... nie mogłam uwierzyć, że koleś okazał się takim furiatem.

Dziewczyna na drugi dzień zaczęła mnie prosić o dowody (ja je mam oczywiście) bo ona nie wie już komu wierzyć (musiał jej niezłe bajeczki wciskać, zresztą mi wcześniej też wciskał...) Ale ja już stwierdziłam, że walę to wszystko... nic więcej jej nie wysłałam niech sama się przekona do końca jaki z niego bury ch&j... bo kurczę wystraszyłam się tego debila... niech oni radzą sobie sami. No tyle że szkoda mi tej dziewczyny ona taka młodziutka może to jej początki jeżeli chodzi o związki ale tak jak powiedziałam nic już więcej zrobić nie mogę...
No to przecież było do przewidzenia - czego się spodziewałaś, że Ci chłopak podziękuje uprzejmie za próbę zrujnowania mu związku? Skoro zaczęłaś, to trzeba było sprawę dokończyć, a tak to tylko tamta dziewczyna ma większy mętlik w głowie. Bez sensu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:27.