Miłośniczki Zary cz. XI

[surrealplace]

Napisane przez olalicious07

zostawić marynarkę czy wymienić na inną??

Fajna jest, widzę w tle furlę, były zdjęcia może? Bo nie było mnie dzisiaj i mogłam przeoczyć... Piękna jest, też chcę

[paryzanka202]

Ola nie musisz im otwierac

[wisienka1000]

Napisane przez Bethie

wisienko, jak tylko będą to na pewno zrobię i sprawdzę ilość
dzisiaj nie widziałam ani jednej 37 w sklepie

Napisane przez PaulinaMigotka

Moja mama też się ze mnie troszkę śmieje, ale z drugiej strony co to komu przeszkadza, że się udzielamy gdziekolwiek. Lepiej pisać tu niż wstawiać na fotkę.pl sweet focie z gołym tyłkiem.

Napisane przez olalicious07

zostawić marynarkę czy wymienić na inną??

zostawić!!!! pięknie wyglądasz!!! i te szorty i piesio o tej tam z tyłu na F nie wspomnę

Napisane przez Różowy Strachulec

Piękna marynarka i w tle leży Furla

właśnie

Napisane przez olalicious07

i w czerwonych rurkach z zipami i asymetrycznych szpilkach?? tak, to musiałam być ja

tiniaczek - to od Czesia z włatców móch

pron - materiał bardzo porządny, z dresowym nie ma nic wspólnego macałaś tą fioletową?? bo ma taki sam materiał

Ja chcę zobaczy ten zestaw!!!! Musiałaś przepięknie wyglądać!!! gdzie foto ??

Napisane przez olalicious07

a w ogóle to się pożale, że zniszczyłam sobie koralowe rurki prałam dzinsy tż i zapomnialam, że pierwszy raz i mi całe się pofarbowały inna sprawa, że strasznie się rozbiły i wisiały na mnie no ale i tak 169zl w plecy

może spróbuj z odplamiaczemi płynem do kolorów

Napisane przez ESTEE87

Boję sie tu pisać

Napisane przez gda

Tak, to ja pisalam. Jutro jade je reklamowac i caly czas sie zastanawiam czy nie kupic tych tanszych, ale boje sie ze historia moze sie powtorzyc

ja kupiłam te 2gie...ciekawa jestem czy zejdzie...ale myślę, że tak, nie martwię się jednak bo zareklamuję i wezmę nowe daj znać jak rozpatrzą Ci reklamację

Napisane przez olalicious07

to jakaś masakra, jak juz wydaje mi się, że mam wszystko z mojej listy must-have to pojawiają się jakieś nowości i mam nowe must-have.. i tak w kółko

srebrne spodnie są tego warte

idę nadrabiać klub

[ESTEE87]

Napisane przez paryzanka202

Ola nie musisz im otwierac

[paryzanka202]

stokrotko w tygodniu jestem w domu i mam przez najblizsze trzy dni dzien brzydoty:P

[olalicious07]

Napisane przez surrealplace

Fajna jest, widzę w tle furlę, były zdjęcia może? Bo nie było mnie dzisiaj i mogłam przeoczyć... Piękna jest, też chcę

nie było a piękna jest absolutnie nawet chłopczyk 3 letni w Blanki KLubie Maluszka powiedział,że mam piękna torbę

Napisane przez paryzanka202

Ola nie musisz im otwierac

nie otwieram, za nic w świecie idę spać, dobranoc! do zobaczenia w nowym wątku

EDIT: Wisienko, spodnie już wylądowały w koszu, dwa dni z nimi walczyłam i się poddalam. Gdyby chociaż leżały fajnie to bym pewnie je oddała do farbiarni
nie mam zdjęcia z wczoraj ale jak tylko oddam pasiaka do krawcowej (popruł się lekko z tyłu, tzn trzeba go podszyć) i odbiorę to się tak samo ubiorę i zrobie foty
a szorty zwyklaki z mango sprzed 3 lat tak, srebrne spodnie są warte, wiem teraz żałuję, że oddałam na all za bezcen (kupiłam za 400zł z 800 a sprzedałam chyba za 120) moją metaliczną kurtkę z miss sixty ;/ ale rok temu byłam absolutnie pewna, że jje więcej nie zaloze

[surrealplace]

Napisane przez olalicious07

nie było a piękna jest absolutnie nawet chłopczyk 3 letni w Blanki KLubie Maluszka powiedział,że mam piękna torbę


nie otwieram, za nic w świecie idę spać, dobranoc! do zobaczenia w nowym wątku

Może uda mi się spotkać Ciebie Olu w manu. Ostrzegam, że nie omieszkam podejść

[Naia2]

Napisane przez olalicious07

zostawić marynarkę czy wymienić na inną??

Marynarka piękna ale furla...

[pronunciation]

Napisane przez olalicious07

Gosiu pełnisz honory?? uważam na US, uważam ale boję się, że jak wystawie kolejarke za np. 350zł to zapukają do mnie

sprzedawać kolejarkę?
nie wolno!

Napisane przez paryzanka202

stokrotko w tygodniu jestem w domu i mam przez najblizsze trzy dni dzien brzydoty:P

to się ogarnij szybko i wstaw coś
może być w piżamie

[stokrotka215]

Napisane przez paryzanka202

stokrotko w tygodniu jestem w domu i mam przez najblizsze trzy dni dzien brzydoty:P

Ty i dzień brzydoty? Niemożliwe!!! Zawsze wyglądasz super

[cosma]

No nie, już prawie północ. Lecę spać, dobranoc wszystkim )))

[olalicious07]

Napisane przez surrealplace

Może uda mi się spotkać Ciebie Olu w manu. Ostrzegam, że nie omieszkam podejść

czesto bywam najczęściej z wózeczkiem ale zdarza sie też bez hehe i podchodz, pewnie ja kiedys spotkałam Gabi ale była z corka i przyjaciolka i głupio mi bylo sie odezwac

[Bethie]

widziałyście może ten płaszcz w Zarze? to jest TRF

[Yavanna84]

Napisane przez stokrotka215

Ty i dzień brzydoty? Niemożliwe!!! Zawsze wyglądasz super

Otóż to i to takie niesprawiedliweeee

[majka5421]

Drogie Miłośniczki Zary

Czy mogę zadzwonić do ich sklepu, podać numer ref. i w ten sposób dowiedzieć się, czy jest to dostępne w sklepie?

pozdrawiam Majka.

[paryzanka202]

Napisane przez Yavanna84

Otóż to i to takie niesprawiedliweeee

Glupoty gadacie otoz mam uczulenie i migrene nawet z psem nie wychodze, tylko jak juz jest ciemno

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Maju jak najbardziej mozesz

[gda]

Napisane przez tiniaczek

A jak z ich rozmiarówką? Standardowa zarowa "bierz rozmiar mniejsze"?[COLOR="Silver"]

Nie, ja nosze 36 i te tez sa 36 tylko osoby z wysokim podbiciem moga miec problemy z przelozeniem stopy przez nogawke ja tak mam z rurkami niestety...

Boze jak ja sie wstydze isc jutro reklamowac!!! :P

[Mariola13]

Napisane przez cosma

Hm, nie wiem jak było z tą całą Mariolą, ale 55 tys. zł rocznie ze sprzedaży używanych ciuchów to przyznaj sama jest bardzo dużo.To całkiem niezły zarobek, nic dziwnego że ktoś się tym zainteresował. Niektórzy z allegro na prawdę mają niezły biznes i bynajmniej nie prowadzą działalności gospodarczej. Nie dziwię się wieć, że US bacznie się temu zjawisku przygląda.

Z tą całą Mariolą było tak, że ta kwota to nie sprzedaż, a wpłata na konto.

Napisane przez Yavanna84

Jest dużo, fakt. Ale niekoniecznie to musi być zarobek. Ja ją kojarzę z wątków truskawkowych, non stop coś zamawiała, a jak jej nie podeszło to leciało w świat. Jakby do tego dodać ubrania i biżu to mogła na używkach dobić do takiej kwoty.

Dokładnie wyjęłaś mi to z ust Oj tak, na truskawie złożyłam niemal 200 zamówień po kilka rzeczy - piękne czasy Fajna przygoda, żeby poznać nowe kosmetyki. Aż sama boje się policzyć ile kasy przepuściłam na truskawie. Co mi pasowało zostawiałam, co nie szło dalej, a i to co najpierw pasowało po jakimś czasie ustępowało miejsca nowym zakusom truskawkowym Nie przypominam sobie, żebym coś z tru sprzedała z zyskiem Może gdzieś coś.. ale generalnie chciałam odzyskać kasę i kupić za nią coś kolejnego. A skąd nabiła się kwota 52 tys ? W dużej mierze właśnie stąd, oraz z wszelkich innych wpłat, które sprzedażą nie były, ale na konto kasa wpłynęła. Przykład ? Ktoś z wizażu poprosił mnie o zakupu na tru, bo nie miał konta paypal. Zgodziłam się, osoba przelała mi kasę i US potraktował jej wpłatę za swoje zakupy jako mój przychód od którego teraz muszę zapłacić podatek. Kupiłam książkę w sklepie internetowym, książki nie było i sklep zwrócił kasę ? - mój przychód. Zamówiłam ciuch w Bonprix czy Quelle. Ciuch nie pasował, odesłałam, sklep zwrócił kasę - US potraktował to jako przychód i podatek. Sprzedałam 1 sztukę swojej starej 10-cio letniej wieży HI-fi ? Przychód. Ot i cała historia.
Gdyby człowiek wiedział, ze się przewróci to by usiadł. Gdybym wiedziała, że takie "przepuszczenie" tylko ze stratą przez swoje ręcę będzie traktowane jako działalność to pewnie bym się zastanowiła, a tak mam to co mam.

[paryzanka202]

[wisienka1000]

Napisane przez paryzanka202

hahaha ej no co mi odbierasz przyjemnosc

ale wymyslmy jakies haselko do nowej czesci

wymyślaj

Napisane przez Mariola13

Z tą całą Mariolą było tak, że ta kwota to nie sprzedaż, a wpłata na konto.


Dokładnie wyjęłaś mi to z ust Oj tak, na truskawie złożyłam niemal 200 zamówień po kilka rzeczy - piękne czasy Fajna przygoda, żeby poznać nowe kosmetyki. Aż sama boje się policzyć ile kasy przepuściłam na truskawie. Co mi pasowało zostawiałam, co nie szło dalej, a i to co najpierw pasowało po jakimś czasie ustępowało miejsca nowym zakusom truskawkowym Nie przypominam sobie, żebym coś z tru sprzedała z zyskiem Może gdzieś coś.. ale generalnie chciałam odzyskać kasę i kupić za nią coś kolejnego. A skąd nabiła się kwota 52 tys ? W dużej mierze właśnie stąd, oraz z wszelkich innych wpłat, które sprzedażą nie były, ale na konto kasa wpłynęła. Przykład ? Ktoś z wizażu poprosił mnie o zakupu na tru, bo nie miał konta paypal. Zgodziłam się, osoba przelała mi kasę i US potraktował jej wpłatę za swoje zakupy jako mój przychód od którego teraz muszę zapłacić podatek. Kupiłam książkę w sklepie internetowym, książki nie było i sklep zwrócił kasę ? - mój przychód. Zamówiłam ciuch w Bonprix czy Quelle. Ciuch nie pasował, odesłałam, sklep zwrócił kasę - US potraktował to jako przychód i podatek. Sprzedałam 1 sztukę swojej starej 10-cio letniej wieży HI-fi ? Przychód. Ot i cała historia.
Gdyby człowiek wiedział, ze się przewróci to by usiadł. Gdybym wiedziała, że takie "przepuszczenie" tylko ze stratą przez swoje ręcę będzie traktowane jako działalność to pewnie bym się zastanowiła, a tak mam to co mam.

o matko, okropne!!! strasznie Ci współczuję... nie wiedziałabym co zrobić... chyba musiałabym iść do psychologa bo nie dałabym sobie z tym rady

[Mariola13]

Napisane przez PaulinaMigotka

Tia, a tak w ogóle, to to zrobił jej zdaniem jej obecny chłopak, czy były?

Pewnie przyszły

Napisane przez paryzanka202

Napisane przez wisienka1000

wymyślaj

o matko, okropne!!! strasznie Ci współczuję... nie wiedziałabym co zrobić... chyba musiałabym iść do psychologa bo nie dałabym sobie z tym rady

No bez prochów byłoby mi ciężko przyznam Ale może co nas nie zabije to wzmocni Po przeczytaniu 30 stron wstecz tego wątku widze, że ostro tu ostatnio Jakieś chyba jesienne przesilenie
Mam problem Zarowy . Dzięki US wszystkie zakupione ciuchy z Zary są na mnie o co najmniej 2 numery za duże i co mam teraz zrobić Muszę wymienić garderobę, ale w związku z tym, że całe oszczędności + pożyczone oddałam dla US to, żeby kupić nowe ciuchy musiałabym sprzedać te za duże, ale jak to zrobić, żeby się nie wzbogacić

Taka głupawka mnie naszła Idę spać Dobranoc wszystkim "Zarówkom"

[wisienka1000]

Napisane przez Mariola13

Pewnie przyszły




No bez prochów byłoby mi ciężko przyznam Ale może co nas nie zabije to wzmocni Po przeczytaniu 30 stron wstecz tego wątku widze, że ostro tu ostatnio Jakieś chyba jesienne przesilenie
Mam problem Zarowy . Dzięki US wszystkie zakupione ciuchy z Zary są na mnie o co najmniej 2 numery za duże i co mam teraz zrobić Muszę wymienić garderobę, ale w związku z tym, że całe oszczędności + pożyczone oddałam dla US to, żeby kupić nowe ciuchy musiałabym sprzedać te za duże, ale jak to zrobić, żeby się nie wzbogacić

Taka głupawka mnie naszła Idę spać Dobranoc wszystkim "Zarówkom"

istotny problem... trzeba zapytać w US
pokaż nam co masz, może któraś z nas będzie coś chciała to w zamian kupi coś z NK i się wymienimy trzeba sobie radzić jakoś

[asik123456789]

Mariola strasznie mi przykro Nie szlo nic z tym zrobic? przeciez to nie jest nawet logiczne...

[endorfina123]

uff, jakoś ogarnęłam to, co pisałyście i szczerze przyznam, że od pewnego czasu sama zaczęłam zastanawiać się nad tym, co tu piszemy. niestety, realia właśnie tak wyglądają... sama fotorelacji nie wstawiam z obawy o to, że ktoś, kto z takich, czy innych powodów ma coś do mnie mógłby powiązywać moją osobę z pewnymi wypowiedziami tutaj chociażby, bo wiem, że oprócz tych dziewczyn, które się udzielają, jest też masa podczytujących. pomysł zamkniętego klubu uważam za jak najbardziej trafiony

[Mariola13]

Napisane przez wisienka1000

istotny problem... trzeba zapytać w US
pokaż nam co masz, może któraś z nas będzie coś chciała to w zamian kupi coś z NK i się wymienimy trzeba sobie radzić jakoś

Tak ciutkę żartowałam z tym pozbyciem się Trochę szkoda mi tych dresiar się pozbywać Może dam do krawcowej żeby zwęziła mi w pasie
Ale dzięki Zawsze wiedziałam, że tu są świetne dziewczyny Dlatego tak tu ludzie lgną do tego wątku

Napisane przez asik123456789

Mariola strasznie mi przykro Nie szlo nic z tym zrobic? przeciez to nie jest nawet logiczne...

No niby szło, ale musiałabym wziąć prawnika. Wolałam najpierw zapłacić, żeby odsetki dalej nie szły, bo sprawa mogłaby się długo ciągnąć, a gdybym i tak przegrała to tych odsetek byłoby jeszcze więcej. Co do logiki, to lepiej w tej sprawie o niej nie myśleć, bo to jest "chore"

[Iwonalodz]

Mariola - makabra jakby co służę namiarami na świetnego prawnika w tych tematach, gdybys była zainteresowana to pisz PW.
Trzymam kciuki!!!

[wisienka1000]

Napisane przez Mariola13

Tak ciutkę żartowałam z tym pozbyciem się Trochę szkoda mi tych dresiar się pozbywać Może dam do krawcowej żeby zwęziła mi w pasie
Ale dzięki Zawsze wiedziałam, że tu są świetne dziewczyny Dlatego tak tu ludzie lgną do tego wątku


No niby szło, ale musiałabym wziąć prawnika. Wolałam najpierw zapłacić, żeby odsetki dalej nie szły, bo sprawa mogłaby się długo ciągnąć, a gdybym i tak przegrała to tych odsetek byłoby jeszcze więcej. Co do logiki, to lepiej w tej sprawie o niej nie myśleć, bo to jest "chore"

pamiętaj, że jakby co... gdybyś czegoś bardzo pragnęła w zamian za coś co masz, nie ma sprawy ja akurat noszę duży rozmiar (nie wiem jaki nosiłaś) więc może akurat znalazłabym coś dla siebie i mogę się wtedy wymienić na coś z nowej kolekcji... a opcja zwężenia też jest bardzo dobrym pomysłem w każdym razie, gdyby tylko coś, to pisz tutaj! Ja bym się czuła po czymś takim totalnie bezsilna i jak tylko będę mogła, to pomogę

[endorfina123]

Napisane przez Mariola13

Z tą całą Mariolą było tak, że ta kwota to nie sprzedaż, a wpłata na konto.


Dokładnie wyjęłaś mi to z ust Oj tak, na truskawie złożyłam niemal 200 zamówień po kilka rzeczy - piękne czasy Fajna przygoda, żeby poznać nowe kosmetyki. Aż sama boje się policzyć ile kasy przepuściłam na truskawie. Co mi pasowało zostawiałam, co nie szło dalej, a i to co najpierw pasowało po jakimś czasie ustępowało miejsca nowym zakusom truskawkowym Nie przypominam sobie, żebym coś z tru sprzedała z zyskiem Może gdzieś coś.. ale generalnie chciałam odzyskać kasę i kupić za nią coś kolejnego. A skąd nabiła się kwota 52 tys ? W dużej mierze właśnie stąd, oraz z wszelkich innych wpłat, które sprzedażą nie były, ale na konto kasa wpłynęła. Przykład ? Ktoś z wizażu poprosił mnie o zakupu na tru, bo nie miał konta paypal. Zgodziłam się, osoba przelała mi kasę i US potraktował jej wpłatę za swoje zakupy jako mój przychód od którego teraz muszę zapłacić podatek. Kupiłam książkę w sklepie internetowym, książki nie było i sklep zwrócił kasę ? - mój przychód. Zamówiłam ciuch w Bonprix czy Quelle. Ciuch nie pasował, odesłałam, sklep zwrócił kasę - US potraktował to jako przychód i podatek. Sprzedałam 1 sztukę swojej starej 10-cio letniej wieży HI-fi ? Przychód. Ot i cała historia.
Gdyby człowiek wiedział, ze się przewróci to by usiadł. Gdybym wiedziała, że takie "przepuszczenie" tylko ze stratą przez swoje ręcę będzie traktowane jako działalność to pewnie bym się zastanowiła, a tak mam to co mam.

bardzo Ci współczuję przykre jest to, że traktuje się tak uczciwych ludzi, ale to już temat rzeka. trzymam za Ciebie kciuki!

[rendsaid]

Napisane przez Mariola13

Tak ciutkę żartowałam z tym pozbyciem się Trochę szkoda mi tych dresiar się pozbywać Może dam do krawcowej żeby zwęziła mi w pasie
Ale dzięki Zawsze wiedziałam, że tu są świetne dziewczyny Dlatego tak tu ludzie lgną do tego wątku


No niby szło, ale musiałabym wziąć prawnika. Wolałam najpierw zapłacić, żeby odsetki dalej nie szły, bo sprawa mogłaby się długo ciągnąć, a gdybym i tak przegrała to tych odsetek byłoby jeszcze więcej. Co do logiki, to lepiej w tej sprawie o niej nie myśleć, bo to jest "chore"

Mariola jestes naprawde dzielną kobieta , ja bym z czyms takim nie wytrzymala psychicznie, ale pamietaj co nas nie zabije to nas wzmocni , badz dalej dzielna i walcz o swoje moze uda sie naprawic jak nie calosc to cześć , trzzymam kciuki mocno

dobranoc kochane zarowiczki , dobranoc mniej kochane podgladaczki

[Lunus]

Dzień dobry ewrybady

Napisane przez Mariola13

Z tą całą Mariolą było tak, że ta kwota to nie sprzedaż, a wpłata na konto.


Dokładnie wyjęłaś mi to z ust Oj tak, na truskawie złożyłam niemal 200 zamówień po kilka rzeczy - piękne czasy Fajna przygoda, żeby poznać nowe kosmetyki. Aż sama boje się policzyć ile kasy przepuściłam na truskawie. Co mi pasowało zostawiałam, co nie szło dalej, a i to co najpierw pasowało po jakimś czasie ustępowało miejsca nowym zakusom truskawkowym Nie przypominam sobie, żebym coś z tru sprzedała z zyskiem Może gdzieś coś.. ale generalnie chciałam odzyskać kasę i kupić za nią coś kolejnego. A skąd nabiła się kwota 52 tys ? W dużej mierze właśnie stąd, oraz z wszelkich innych wpłat, które sprzedażą nie były, ale na konto kasa wpłynęła. Przykład ? Ktoś z wizażu poprosił mnie o zakupu na tru, bo nie miał konta paypal. Zgodziłam się, osoba przelała mi kasę i US potraktował jej wpłatę za swoje zakupy jako mój przychód od którego teraz muszę zapłacić podatek. Kupiłam książkę w sklepie internetowym, książki nie było i sklep zwrócił kasę ? - mój przychód. Zamówiłam ciuch w Bonprix czy Quelle. Ciuch nie pasował, odesłałam, sklep zwrócił kasę - US potraktował to jako przychód i podatek. Sprzedałam 1 sztukę swojej starej 10-cio letniej wieży HI-fi ? Przychód. Ot i cała historia.
Gdyby człowiek wiedział, ze się przewróci to by usiadł. Gdybym wiedziała, że takie "przepuszczenie" tylko ze stratą przez swoje ręcę będzie traktowane jako działalność to pewnie bym się zastanowiła, a tak mam to co mam.

MARIOLA - trzymam kciuki i uszy do góry