etorebki szybko nie kupię, bo etorebka ma klientki w... nosie! cz..30

[kunia1]

Napisane przez roxana222

Hej

Sama byłam oddać krew. 3 h czekałam, bo aż 20 osób oddawało Byłam pewna, że nie będę mogła oddać, bo spodziewałam się słabych wyników, ale wszystko było okej. Krew się lała w ekspresowym tempie Bardzo szybko napełniło się maksimum. Za to facetowi dwa razy większemu ode mnie w ogóle nie chciała lecieć Tylko niestety zaraz po oddaniu zrobiło mi się słabo, potem jak wyszłam na korytarz, to otworzyłam torebkę, wrzuciłam dowód i nawet jej nie zdążyłam zamknąć, bo zemdlałam i tylko obudziłam się z nogami w górze Jednak to mnie nie zraża, bo będę regularnie, o ile oczywiście będzie to możliwe, oddawać krew

Stwierdził, że musi pilnować małego braciszka. Ale o naszym spotkaniu wiedział już w piątek, więc mógł poinformować mamę, że nie da rady się nim zająć, zwłaszcza, że ma jeszcze dwie siostry, które mogłyby go wyręczyć Ale w sumie lepiej, że ze mną nie poszedł, bo nie chciałabym żeby widział mnie nieprzytomną

za oddanie krwi, ja potafie zemdleć od byle czego np raz zemdlełam po wyrwaniu zęba, raz po szczepieniu, raz przy zakładaniu mi opatrunku z obrzydliwie brązową maścią (świnkę mialam) raz po badaniu dna oka taka ze mnie dama dworu

A wyjaśnienie obiektu trochę liche

[roxana222]

Napisane przez 135nudziara

kochanie
wiesz co...olej go. naprawdę . jesteś taką śliczną i mądrą dziewczyną, że znajdziesz sobie takiego, który będzie o Ciebie zabiegał, nie odwrotnie . wiem, że to jest trudne


cześć wszystkim . na mazurach było cudownie . i powiem Wam, że tyle co tam wypiłam (z rodziną ) przebiło wszystkie ostatnie imprezy, na których byłam . było słoneczko, leżenie na pomoście, pływanie motorówką (na dachu motorówki jest extra ), kajaki i słodkie lenistwo .
duuużo napisałyście

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Roxi, wiesz co, podziwiam . ja bym w życiu nie mogła oddać krwi. po prostu mdleję na samą myśl o tym!!! i unikam badania krwi jak się tylko da - póki co udaje mi się, ale jak długo... nie wiem

Nudi

Dziękuję za miłe słowa

Zazdroszczę Już dziewczynom pisałam, że ten pociąg do % to odziedziczyłaś

Samo wbicie igły i pobieranie krwi nie boli kompletnie nic, ale potem jak mi się słabo zrobiło, to masakra, jeszcze pielęgniarki mi nie kazały oczu zamykać to już w ogóle No ale jest dobrze. Następnym razem muszę się zorientować, może gdzieś wśród znajomych, czy znajomych znajomych będzie potrzebna krew, to wtedy oddam na konkretną osobę

[roxana222]

Napisane przez kali765

Dzień dobry

A ja wróciłam z kolejnego egzaminu i znowu nie zdałam /
Chyba to prawko nie jest dla mnie

Ty to masz kobieto pecha (no ale u nas to chyba rodzinne )

A co tym razem poszło nie tak ?

Ja po pobraniu krwi byłam się zapisać, i egzamin mam 25 sierpnia

Napisane przez kunia1

za oddanie krwi, ja potafie zemdleć od byle czego np raz zemdlełam po wyrwaniu zęba, raz po szczepieniu, raz przy zakładaniu mi opatrunku z obrzydliwie brązową maścią (świnkę mialam) raz po badaniu dna oka taka ze mnie dama dworu

A wyjaśnienie obiektu trochę liche

Ja jak miałam 16 lat to się popłakałam przed szczepieniem, mama mnie musiała za rękę trzymać, bo nie chciałam dać się ukuć

Olać go

[dooo]

Napisane przez kali765

Dzień dobry

A ja wróciłam z kolejnego egzaminu i znowu nie zdałam /
Chyba to prawko nie jest dla mnie

Bry ...

e tam nie dla Ciebie ... ja zdawałam 4 razy i uważam, że to i tak nie jest źle ... ze mną był chłopak który zdawał 13 raz .. o ile dobrze pamiętam....

Kali kieca doszła?

[CharLizZie]

Napisane przez roxana222

Hej

Sama byłam oddać krew. 3 h czekałam, bo aż 20 osób oddawało Byłam pewna, że nie będę mogła oddać, bo spodziewałam się słabych wyników, ale wszystko było okej. Krew się lała w ekspresowym tempie Bardzo szybko napełniło się maksimum. Za to facetowi dwa razy większemu ode mnie w ogóle nie chciała lecieć Tylko niestety zaraz po oddaniu zrobiło mi się słabo, potem jak wyszłam na korytarz, to otworzyłam torebkę, wrzuciłam dowód i nawet jej nie zdążyłam zamknąć, bo zemdlałam i tylko obudziłam się z nogami w górze Jednak to mnie nie zraża, bo będę regularnie, o ile oczywiście będzie to możliwe, oddawać krew

Stwierdził, że musi pilnować małego braciszka. Ale o naszym spotkaniu wiedział już w piątek, więc mógł poinformować mamę, że nie da rady się nim zająć, zwłaszcza, że ma jeszcze dwie siostry, które mogłyby go wyręczyć Ale w sumie lepiej, że ze mną nie poszedł, bo nie chciałabym żeby widział mnie nieprzytomną

dziwnie tłumaczenie
Ja dawno nie oddawałam krwi... Ja się bardzo boję igieł, widoku krwi, bólu, ale czego się nie robi dla dobrej sprawy
Pamiętam, że pani mi już wbiła igłę, skrzywiłam się i odwróciłam twarz na bok, zrobiłam to chyba zbyt gwałtownie, bo pani zaczęła krzyczeć "już nie ma odwrotu, nie ma odwrotu!"
A na krześle, musieli mi unieść nogi, bo zaczęłam odpływać, po prostu nie docierały do mnie słowa babki, ale po zejściu nie było najgorzej Za to moja koleżanka, weszła piętro po schodach i nagle zaczęła osuwać się na ziemię, musiałam ją zbierać, biegałam po korytarzu by kupić jej coś do picia... To było straszne, zbladła niemiłosiernie, nie odpowiadała gdy do nie mówiłam, kurczowo ją trzymałam i próbowałam zaciągnąć gdzieś by usiadła w spokoju, a nie na środku korytarza Sama nie wiem skąd nagle wzięły się we mnie takie pokłady siły i energii, by ją wtedy ogarnąć, ale to chyba ze stresu
A krew oddam w przyszłym tygodniu, jak będę mieć dni wolne od pracy i spokojnie będę mogła odpocząć potem w domu

Napisane przez kali765

Dzień dobry

A ja wróciłam z kolejnego egzaminu i znowu nie zdałam /
Chyba to prawko nie jest dla mnie

który to raz?

[kunia1]

Napisane przez roxana222

Ja jak miałam 16 lat to się popłakałam przed szczepieniem, mama mnie musiała za rękę trzymać, bo nie chciałam dać się ukuć

Olać go

Ja też miałam długo traumę szczepieniową, ale największe cyrki byly w podstawówce, płacz obowiązkowo

kali --> który to raz?

[roxana222]

Napisane przez CharLizZie

dziwnie tłumaczenie
Ja dawno nie oddawałam krwi... Ja się bardzo boję igieł, widoku krwi, bólu, ale czego się nie robi dla dobrej sprawy
Pamiętam, że pani mi już wbiła igłę i skrzywiłam się i odwróciłam twarz na bok, zrobiłam to chyba zbyt gwałtownie, bo pani zaczęła krzyczeć "już nie ma odwrotu, nie ma odwrotu!"
A na krześle, musieli mi unieść nogi, bo zaczęłam odpływać, po prostu nie docierały do mnie słowa babki, ale po zejściu nie było najgorzej Za to moja koleżanka, weszła piętro po schodach i nagle zaczęła osuwać się na ziemię, musiałam ją zbierać, biegałam po korytarzu by kupić jej coś do picia... To było straszne, zbladła niemiłosiernie, nie odpowiadała gdy do nie mówiłam, kurczowo ją trzymałam i próbowałam zaciągnąć gdzieś by usiadła w spokoju, a nie na środku korytarza Sama nie wiem skąd nagle wzięły się we mnie takie pokłady siły i energii, by ją wtedy ogarnąć, ale to chyba ze stresu
A krew oddam w przyszłym tygodniu, jak będę mieć dni wolne od pracy i spokojnie będę mogła odpocząć potem w domu

Już totalnie nie zwracam uwagi na facetów, mam ich wszystkich gdzieś (wiem, wiem, pewnie do czasu, bo niedługo znowu napiszę Wam, że ktoś wpadł mi w oko )

Ja tylko nie mogę patrzeć jak mi wbijają igłę, zawsze mam odwróconą głowę, potem już jakoś idzie

Niech koleżanka lepiej już nie oddaje krwi

Ja bym gdzieś wyszła, ale wolę siedzieć dzisiaj w domu

Napisane przez kunia1

Ja też miałam długo traumę szczepieniową, ale największe cyrki byly w podstawówce, płacz obowiązkowo

W podstawówce to już w ogóle

[135nudziara]

Roxi nadrabiam właśnie . ten obiekt, o którym przed chwilą pisałaś to ten nowy? nie wiedziałam nic!!! też chcę foto

rodzinne, to prawda . moja babcia nie lubi alkoholu niby, głowa ją zaraz boli, ale teraz jak sama powiedziała "polubiła"

idę dalej czytać

[roxana222]

Napisane przez 135nudziara

Roxi nadrabiam właśnie . ten obiekt, o którym przed chwilą pisałaś to ten nowy? nie wiedziałam nic!!! też chcę foto

rodzinne, to prawda . moja babcia nie lubi alkoholu niby, głowa ją zaraz boli, ale teraz jak sama powiedziała "polubiła"

idę dalej czytać

Nowy, nowy, ale już chyba po nim Wysłałam PW

Moja babcia znowu do alkoholu pierwsza Wczoraj byłyśmy na rowerach u rodziny na wsi i oczywiście jeden kieliszeczek jakiegoś koniaczku, potem wino i coś tam jeszcze. Ja mówię jej, żeby przestała, bo będzie zygzakiem jechać i jeszcze będą ją musiała z ulicy zbierać

[charal]

Nie wiem na ile w tym prawdy, ale podobno google zamyka youtuba, ja wprawdzie mogę żyć bez yt ale w sumie szkoda byłoby

[135nudziara]

Napisane przez roxana222

Nowy, nowy, ale już chyba po nim Wysłałam PW

Moja babcia znowu do alkoholu pierwsza Wczoraj byłyśmy na rowerach u rodziny na wsi i oczywiście jeden kieliszeczek jakiegoś koniaczku, potem wino i coś tam jeszcze. Ja mówię jej, żeby przestała, bo będzie zygzakiem jechać i jeszcze będą ją musiała z ulicy zbierać

jak nowy obiekt, to zmieniam zdanie

babcia zygzakiem by jechała . dooobre . a u nas raz było śmiesznie, bo przez pomyłkę nalaliśmy 6 kieliszków żubrówki, a nas było 5 . zubrówka się skończyła i został ten jeden pełny kieliszek. no i graliśmy w marynarza kto go wypije. no i padło na mnie .
żubrówka i luksusowa sama średnio mi smakowała. o wiele bardziej wolę cytrynówki, wiśniówki i inne tego typu. ale jak się te pokończyły, to co było zrobić - trzeba pić co jest


w ogóle dziewczyny, stwierdziłyśmy z Roxi, że chcemy zlot . fajnie by było, prawda?

[kunia1]

Napisane przez charal

Nie wiem na ile w tym prawdy, ale podobno google zamyka youtuba, ja wprawdzie mogę żyć bez yt ale w sumie szkoda byłoby

o kurcze.! ale dlaczego zamykają?

Napisane przez 135nudziara

w ogóle dziewczyny, stwierdziłyśmy z Roxi, że chcemy zlot . fajnie by było, prawda?

może Kraków wreszcie...

[Iduś]

Napisane przez 135nudziara

w ogóle dziewczyny, stwierdziłyśmy z Roxi, że chcemy zlot . fajnie by było, prawda?

w Warszawie ?

[charal]

Napisane przez kunia1

o kurcze.! ale dlaczego zamykają?



może Kraków wreszcie...

Bo jest nieopłacalny, na youtube nie ma reklam, tzn są, przed niektórymi filmikami, ale wtedy kasa idzie do kieszeni autora a nie youtube, tak sądzę, i podobno tylko dopłacają do yt

[roxana222]

Napisane przez 135nudziara

jak nowy obiekt, to zmieniam zdanie

babcia zygzakiem by jechała . dooobre . a u nas raz było śmiesznie, bo przez pomyłkę nalaliśmy 6 kieliszków żubrówki, a nas było 5 . zubrówka się skończyła i został ten jeden pełny kieliszek. no i graliśmy w marynarza kto go wypije. no i padło na mnie .
żubrówka i luksusowa sama średnio mi smakowała. o wiele bardziej wolę cytrynówki, wiśniówki i inne tego typu. ale jak się te pokończyły, to co było zrobić - trzeba pić co jest


w ogóle dziewczyny, stwierdziłyśmy z Roxi, że chcemy zlot . fajnie by było, prawda?

No to Ci się trafiło Mnie za to w ogóle nie ciągnie do alkoholu, nic a nic. Nigdy nie zapomnę jak na swoich urodzinach (18nastych!) wypiłam dzieciom szampana bezalkoholowego, bo tylko to mi smakowało

Mi najbardziej pasuje Łódź, ale to chyba wiecie

[135nudziara]

Napisane przez roxana222

No to Ci się trafiło Mnie za to w ogóle nie ciągnie do alkoholu, nic a nic. Nigdy nie zapomnę jak na swoich urodzinach (18nastych!) wypiłam dzieciom szampana bezalkoholowego, bo tylko to mi smakowało

Mi najbardziej pasuje Łódź, ale to chyba wiecie

ja lubię wypić, ale przy osobach, które lubię i z którymi dobrze się czuję . I nie mówię tu o jakimś pijaństwie-zataczaniu się czy coś w ten deseń

a gdyby było gdzies dalej to byś przyjechała? ciekawa jestem co na to moja mama by powiedziała . pewnie by ze mną chciała przyjechać


Wśród nas jest więcej Krakowianek, więc jeżeli będzie głosowanie, to już wiem co wygra

[charal]

Napisane przez Iduś

w Warszawie ?

Jestem za

[roxana222]

Napisane przez 135nudziara

ja lubię wypić, ale przy osobach, które lubię i z którymi dobrze się czuję . I nie mówię tu o jakimś pijaństwie-zataczaniu się czy coś w ten deseń

a gdyby było gdzies dalej to byś przyjechała? ciekawa jestem co na to moja mama by powiedziała . pewnie by ze mną chciała przyjechać


Wśród nas jest więcej Krakowianek, więc jeżeli będzie głosowanie, to już wiem co wygra

No to oczywiste I tak mnie najbardziej dobijają dzieciaki, które dopiero co wyrosły z pieluch, a już palą No ale ich wybór

Weź mamę ze sobą Myślę, że do Warszawy, Katowic bym dała radę. Zależy jak z funduszami

[Iduś]

ale jak ostatnio zrobiłyśmy zlot w Warszawie to były tylko 4 osoby

[kunia1]

Napisane przez Iduś

ale jak ostatnio zrobiłyśmy zlot w Warszawie to były tylko 4 osoby

ano

[charal]

Napisane przez Iduś

ale jak ostatnio zrobiłyśmy zlot w Warszawie to były tylko 4 osoby

To już robiłyście wcześniej??? A powiedzcie mi, na takie zloty to się zabiera wszystkie torebki? czy jakoś wybiórczo?

[kunia1]

Napisane przez charal

To już robiłyście wcześniej??? A powiedzcie mi, na takie zloty to się zabiera wszystkie torebki? czy jakoś wybiórczo?

Był jeden zlot, głosowanie w jakim mieście - z głosów wypadło że Warszawa, ale Kraków miał minimalnie mniej
Były nawet jakieś obiecanki cacanki że następny w Krk

[Iduś]

Napisane przez charal

To już robiłyście wcześniej??? A powiedzcie mi, na takie zloty to się zabiera wszystkie torebki? czy jakoś wybiórczo?

Nie no .... każda z Nas miała jedną

na ostatnim zlocie była: emilka różowa, brązowa Alice, Cesi i chyba Elvie o ile dobrze pamiętam

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez kunia1

Był jeden zlot, głosowanie w jakim mieście - z głosów wypadło że Warszawa, ale Kraków miał minimalnie mniej
Były nawet jakieś obiecanki cacanki że następny w Krk

ja tam mogę TŻ-ta przekabacić i dojedziemy do Krakowa ... pytanie czy chętne by były

[moniuleczka]

Napisane przez kali765

Dzień dobry

A ja wróciłam z kolejnego egzaminu i znowu nie zdałam /
Chyba to prawko nie jest dla mnie

Ojej, na czym tym razem oblalas?
Tylko nie rob takiej glupoty jak ja zrobilam ze po kilku nieduanych egzaminach odlozylam zdawanie na nastepny rok i pozniej musialam sobie wszystko jakby od nowa przypominac. Zdawaj az do skutku

Napisane przez charal

Nie wiem na ile w tym prawdy, ale podobno google zamyka youtuba, ja wprawdzie mogę żyć bez yt ale w sumie szkoda byłoby

O kurcze to nieciekawie Ale moze to tylko plotki

[kunia1]

Napisane przez Iduś

Nie no .... każda z Nas miała jedną

na ostatnim zlocie była: emilka różowa, brązowa Alice, Cesi i chyba Elvie o ile dobrze pamiętam

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

ja tam mogę TŻ-ta przekabacić i dojedziemy do Krakowa ... pytanie czy chętne by były

Twa postawa jest godna naśladowania!
Z chętnymi to nigdy nie wiadomo Ostatnio też dużo osób było chętnych, o ile dobrze pamiętam to około 10ciu a w końcu zrobiły się 4 Niech się inni chętni zlotowicze wypowiedzą

[charal]

Napisane przez Iduś

Nie no .... każda z Nas miała jedną

na ostatnim zlocie była: emilka różowa, brązowa Alice, Cesi i chyba Elvie o ile dobrze pamiętam

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------



ja tam mogę TŻ-ta przekabacić i dojedziemy do Krakowa ... pytanie czy chętne by były

Mnie może też by się udało, przy okazji znajomych bym odwiedziła co w Krk od niedawna knajpę prowadzą

[dooo]

Kobitki pamiętacie może kiedy w zeszłym roku była nowa kolekcja?
Obiecałam sobie, że inwestuję w skórzane torebki ... ale może z sentymentu coś bym kupiła

[charal]

Napisane przez dooo

Kobitki pamiętacie może kiedy w zeszłym roku była nowa kolekcja?
Obiecałam sobie, że inwestuję w skórzane torebki ... ale może z sentymentu coś bym kupiła

Ja nie wiem, ale nasz wywiad w postaci moni ustalił ze nowości mają być w połowie września, ale chyba raczej w drugiej połowie

[dor1kaaaa]

Napisane przez maggie82

I jestem ponownie

Afera blogowa - masakra to już po prostu niesmaczne jest Ale niektóre dziewczyny to inaczej nie potrafią
Ja akurat fanką żadnego z tych blogów nie jestem - ale uważam, że Fashionelka dobrze zrobiła opisując tą sprawę na FB. Zachowanie tej drugiej dziewczyny - poniżej normy żeby takie głupoty wypisywać.
Ale w sumie to cały internet jest pełen takich złośliwości i jadu - tacy ludzie, takie czasy

Lecę nadrobić

dla mnie to już jest naprawdę nie smaczne

[dooo]

Napisane przez charal

Ja nie wiem, ale nasz wywiad w postaci moni ustalił ze nowości mają być w połowie września, ale chyba raczej w drugiej połowie

O dzięki Ci dobra kobieto ...

Jadę na kawę i ciastko ...
narka ...

Kali będziesz może wkrótce w Forum w Gliwicach??