Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

[martunia_199]

Napisane przez cotynato

Dziękować Ja urodziny jak narazie spędzam dzwoniąc po ekipach remontowych i zaraz się okaże czy mam paciora czy nie ale bym miała prezent gdyby się okazało że mam

Sto lat i w takim razie życzę braku paciora i mega szybkiego i łatwego porodu

[agnieszka 0605]

anciaahk kciuki za wizytę! Żeby Ci gin głowy nie urwał za to ciśnienie
A właściwie powinnam powiedzieć "Pani Aniu", no ze mnie taka sama małolata jak z Cotki

cotynato wszytkiego co najlepsze!! Szybkiego porodu, zdrowego Filipka i .... szybkiego skończenia remontu
To Ty kochana jesteś rocznik 89??

Martusiaaa21 papiery będziemy łatwić, że tak powiem już, żeby na wiosnę zacząć i do zimy w 2012 zadaszyć

Stokrotka cieszę się, że nadal w dwupaku, bo sniło mi się, że urodziłaś

Małgoś również kciuki za wizytę

A u mnie dziś w miarę spokojna nocka Co prawda usnąć nie mogłam, ale potem już jakoś poszło..... I nie było tragedii z kręgosłupem. Ciekawe co u BordAna i co z jej bólami????

[Malgosia1983]

100 lat Cotkowski Zdrówka, cierpliwości, bezbolesnego porodu, braku paciora i znalezienia ekipy remontowej

[indygo79]

heloł czytam was od rana ale taka jestem dziś "rozlazła i rozklapciała", że nie miałam siły się włączyć w rozmowę

cotka spełnienia marzeń, "niemania" paciora, znalezienia fachowca i lekkiego, łatwego porodu no i pociechy z Filipka

madzialena, ancia wszystkie wizytujące -

kurczę bliżej nam niż dalej, ale dzis miałam rozmowe z koleżanką, mamą 8mies Oli. my byłysmy w takiej samej sytuacji zyciowo-osobistej i pytałam jak się w tym macierzynstwie odnalazła. powiedziała mi tyle pozytywnych rzeczy, taka jest w ogóle happy i szczęliwa, w małzeństwie im super ( wcześniej ciężkawo bywało), jednym słowem baaardzo mnie wsparła.

a czy chwaliłam się że łóżeczko złożone? pokój małej w rozsypce, ale łóżeczko się wietrzy

[Malgosia1983]

Napisane przez indygo79

kurczę bliżej nam niż dalej, ale dzis miałam rozmowe z koleżanką, mamą 8mies Oli. my byłysmy w takiej samej sytuacji zyciowo-osobistej i pytałam jak się w tym macierzynstwie odnalazła. powiedziała mi tyle pozytywnych rzeczy, taka jest w ogóle happy i szczęliwa, w małzeństwie im super ( wcześniej ciężkawo bywało), jednym słowem baaardzo mnie wsparła.

a czy chwaliłam się że łóżeczko złożone? pokój małej w rozsypce, ale łóżeczko się wietrzy

Milo tak posłuchać. I my się odnajdziemy
No ekstra, a zrobisz zdjęcie czy poczekasz az wstawicie do pokoju?

[indygo79]

Napisane przez Malgosia1983

Milo tak posłuchać. I my się odnajdziemy
No ekstra, a zrobisz zdjęcie czy poczekasz az wstawicie do pokoju?

poczekamwstawiałam wczesniej zdj jakie to łóżeczko, a teraz nawet nie mam jak ładnie "obfocić"

[agnieszka 0605]

Dziewczyny macie upatrzony jakiś monitor oddechu na all???

[AgnesD]

Napisane przez agnieszka 0605

Dziewczyny macie upatrzony jakiś monitor oddechu na all???

ja już zakupiłam nazywa się SNUZA HALLO, przetestowaliśmy na sobie i OK.

[martunia_199]

Napisane przez agnieszka 0605

Dziewczyny macie upatrzony jakiś monitor oddechu na all???

Ja nie mam bo nie kupuję

[bruma]

Cotka wszystkiego NAJ, NAJ 100 lat, spełnienia marzeń, spokojnego szybkiego porodu, braku paciora i szybkiego końca remontu

[anetika]

Napisane przez Caltea

Dziewczyny, melduję się po weekendzie (dziękuję Wam za życzenia udanego wyjazdu, było fajnie, choć dla mnie jednak dość męcząco) w dwupaku. Torbę co prawda wzięłam ze sobą, ale na szczęście się nie przydała. A jakby coś się zaczęło dziać, to wylądowałabym na porodówce w Tarnowie lub Dębicy.
Wczoraj na słońcu nogi mi spuchły jak banie i nawet po nocy nie sklęsły. Podkradam porównanie z Hobbitem.
Dziś spróbuję zrobić podejście do mojego gina ale nie nastawiam się, żeby udało mi się do niego dostać. Myślę, że w pierwszy dzień po urlopie będą tłoki. A przydałaby się wizyta, bo po pierwsze nie wiem co te moje skurcze i pobolewania namieszały, po drugie mam 99% pewność, że Leoś, jak to na łobuza przystało, ułożony jest ciągle pośladkowo (dziś rano dał taki popis, że niemożliwością jest, abym się myliła). A tak jestem nastawiona na poród SN...
Teraz Was nie zdążę nadrobić, ale po pobieżnym przeglądnięciu stron wnioskuję, że jeszcze jesteśmy wszystkie w komplecie i nasze maluszki grzecznie czekają w brzuszkach na swój czas. Oby tak dalej.
Miłego dnia

A może jeszcze twój łobuziak się przekręci Fajnie, że wyjazd się udał

Cotka - wszystkiego naj, naj, naj Spełnienia marzeń i oczywiście bezbolesnego i szybkiego porodu

Napisane przez agnieszka 0605

Dziewczyny macie upatrzony jakiś monitor oddechu na all???

Ja na 99% kupuje Angelcare taki jak ten np:
http://allegro.pl/angelcare-ac300-mo...749745724.html

[indygo79]

Napisane przez martunia_199

Ja nie mam bo nie kupuję

ja to samo

[danika]

Napisane przez AgnesD

ja już zakupiłam nazywa się SNUZA HALLO, przetestowaliśmy na sobie i OK.

to jest ten przypinany do pieluszki?

a myslisz ze on bedzie ok dla takiego maleństwa - coś czytałam ze moze nie działać do konca prawidłowo jak dziecko spi na boku...ale tez sie nad nim zastanawiam.

[Malgosia1983]

Napisane przez indygo79

poczekamwstawiałam wczesniej zdj jakie to łóżeczko, a teraz nawet nie mam jak ładnie "obfocić"

Poczekam. Tylko nie zapomnij bo ja lubie tak sobie popatrzec

Ja też nie kupuję monitora oddechu.

[AgnesD]

Napisane przez danika

to jest ten przypinany do pieluszki?

a myslisz ze on bedzie ok dla takiego maleństwa - coś czytałam ze moze nie działać do konca prawidłowo jak dziecko spi na boku...ale tez sie nad nim zastanawiam.

myślę, że lepsze niż te maty, bo będzie tam gdzie dziecko, a wiadomo nie zawsze śpi w łóżeczku Pozatym to naprawdę maleństwo i myśle, że nie będzie przeszkadzać, ani nic.
Ale jak to będzie to czas okaże

[indygo79]

Napisane przez Malgosia1983

Poczekam. Tylko nie zapomnij bo ja lubie tak sobie popatrzec

Ja też nie kupuję monitora oddechu.

nie zapomnę

[MalgosiaM8]

Cotka wszystkiego dobrego

[agnieszka 0605]

Napisane przez AgnesD

ja już zakupiłam nazywa się SNUZA HALLO, przetestowaliśmy na sobie i OK.

ja myślałam o takim"stacjonarnym" - taki jak anetika

I przymierzam się do zakupy u tego sprzedawcy, chyba wydaje się ok?? Co sądzicie???
W gratisie jest kosz na pieluchy - i nie wiem czy zamawiać do niego te specjalne wkłady czy można kłasć normalne worki??

[acelinka]

Napisane przez pestka78

Ja sie dzis bede rozpakowywała....ale po udanych zakupach z siatek na półki,,,hihihihi...

też fajnie

Napisane przez madzialena-lublin

Tż zawozi mnie samochodem. Mam nadzieję, że wrócę razem z rzeczami. Zaraz się zbieram, trzymajcie kciuki
Gdybym się nie odzywała to znaczy że zostałam (nie biorę laptopa więc nie dam znać)...

czekamy na Ciebie tutaj

Napisane przez aa2

my wczoraj gadalismy o wozku i powiem wam ze w nocy co sie przebudziłam to pierwsze to co mysl o wózku-jak jakis horror normalnie-bede dziecko w taczce wozic bo nie wiem co zakupic hi

miałam tak samo
myślałam o tym wózku dzień i noc i anwet mi się sniły jak dobrze że już jest zamówiony i mamy spokój w tej kwestii

Napisane przez bruma

Biedna Jeszcz tylko troszkę bólu ale za to jaka na samym końcu czeka nas nagroda Nasze ukochane dzieciątko
Tak więc trzymam kciuki aby jak najmniej bolało i o czywiście za udaną wizytę

Szybciutko wam napiszę co u mnie
Mój weekend był troszkę leniuszkowi a troszkę na sportowo W sobotę z rana poszłam sobie na targ zrobić drobne załupki, zwłaszcza świeżych owoców (teraz siedzę i je wcinam) a po południu pojechałam odebrać moje zamówienie Kupiłam mini laktator Medeli i buteleczki do laktatora, do tego ręczniczki, szczotka do czyszczenia butelek i jeszcze jakieś tam dodatkowe drobiazgi Cieszyłam się jak dziecko.
Niedzielę zaczęłam sportowo...o 10:00 poszłam z Tż na basenik, było bosko jaki wspaniały relaks dla mojego kręgosłupa, no a po południu mój Tż zrobił mi niespodziankę i zabrał mnie na pyszny obiadek mmmniam

Widzę, że w weekend żadna się nie rozpakowała tak więc .... zaciskamy nóżki dziewczyny!!!!!

Kochana ale to nie jest jakiś mocny ból czasami to aż bym chciała żeby mocniej zabolało i żeby się zaczęło

jaki miły weekend

ja tam już nie chce zaciskać nawet przed chwilą umyłam podłoge w kuchni na kolanach a nie jak zawsze mopem

Napisane przez aa2

a dzis zaczne robic pranie, juz sie przeraziłam jak zobaczyłam ile tego jest -masakra

powodzenia

Napisane przez Caltea

Dziewczyny, melduję się po weekendzie (dziękuję Wam za życzenia udanego wyjazdu, było fajnie, choć dla mnie jednak dość męcząco) w dwupaku. Torbę co prawda wzięłam ze sobą, ale na szczęście się nie przydała. A jakby coś się zaczęło dziać, to wylądowałabym na porodówce w Tarnowie lub Dębicy.
Wczoraj na słońcu nogi mi spuchły jak banie i nawet po nocy nie sklęsły. Podkradam porównanie z Hobbitem
Dziś spróbuję zrobić podejście do mojego gina ale nie nastawiam się, żeby udało mi się do niego dostać. Myślę, że w pierwszy dzień po urlopie będą tłoki. A przydałaby się wizyta, bo po pierwsze nie wiem co te moje skurcze i pobolewania namieszały, po drugie mam 99% pewność, że Leoś, jak to na łobuza przystało, ułożony jest ciągle pośladkowo (dziś rano dał taki popis, że niemożliwością jest, abym się myliła). A tak jestem nastawiona na poród SN...
Teraz Was nie zdążę nadrobić, ale po pobieżnym przeglądnięciu stron wnioskuję, że jeszcze jesteśmy wszystkie w komplecie i nasze maluszki grzecznie czekają w brzuszkach na swój czas. Oby tak dalej.
Miłego dnia

hej kochana
trzymam kciukasy za wizyte

Napisane przez aa2

jeja laski ja mam strasznie duzo body i pajaców na 56 -ciekawe ile w tym pochodzi mój mały hehe no i ogólnie duzo pajacyków mam takich na szelkach jakby i co pod to ? jakis kaftanik? body czy bluzeczka?

pajacyki na szelkach? czy śpiochy?
pod to bluzeczka albo body obojętnie, mi się wydaje ze w bodach wygodniej bo się nie podwijają na pleckach i nie uciskają

Napisane przez indygo79

kurczę bliżej nam niż dalej, ale dzis miałam rozmowe z koleżanką, mamą 8mies Oli. my byłysmy w takiej samej sytuacji zyciowo-osobistej i pytałam jak się w tym macierzynstwie odnalazła. powiedziała mi tyle pozytywnych rzeczy, taka jest w ogóle happy i szczęliwa, w małzeństwie im super ( wcześniej ciężkawo bywało), jednym słowem baaardzo mnie wsparła.

a czy chwaliłam się że łóżeczko złożone? pokój małej w rozsypce, ale łóżeczko się wietrzy

fajnie się czyta takie rzeczy
bo szczerze to częściej słysze ze dziecko cosik psuje w małżeństwie niż odwrotnie
za łóżeczko

cotka, wszystkiego najlepeszego

[agnieszka 0605]

Napisane przez acelinka

ja tam już nie chce zaciskać nawet przed chwilą umyłam podłoge w

szalona

[indygo79]

Napisane przez acelinka

fajnie się czyta takie rzeczy
bo szczerze to częściej słysze ze dziecko cosik psuje w małżeństwie niż odwrotnie
za łóżeczko

napisała mi, że odkryli zupełnie nowy wymiar siebie jako pary, że mają czas tylko na bycie we dwoje, że to tak cudownie patrzeć jako rośnie ich wspólny cud, że są sobie wdzięczni za ten cud a ich mała jest przesliczna i cudna

[acelinka]

Napisane przez indygo79

napisała mi, że odkryli zupełnie nowy wymiar siebie jako pary, że mają czas tylko na bycie we dwoje, że to tak cudownie patrzeć jako rośnie ich wspólny cud, że są sobie wdzięczni za ten cud a ich mała jest przesliczna i cudna

cudownie

Napisane przez agnieszka 0605

szalona

a co się będe szczypać

[cotynato]

Dziękuję, kochane jesteście Pacior ujemny, ale chyba coś nie hallo bo gdzieś czytałam , że go się pobiera i z pochwy/szyjki macicy ( właśnie szyjka czy pochwa?) i odbutu. A ja miałam tylko z pochwy... hM? Jak u was było?

[agnieszka 0605]

Napisane przez cotynato

Dziękuję, kochane jesteście Pacior ujemny, ale chyba coś nie hallo bo gdzieś czytałam , że go się pobiera i z pochwy/szyjki macicy ( właśnie szyjka czy pochwa?) i odbutu. A ja miałam tylko z pochwy... hM? Jak u was było?

nie kombinuj maleńka, jest ok!!! ja też miałam tylko z szyjki, czekam na wyniki dopiero

[cotynato]

Napisane przez agnieszka 0605

nie kombinuj maleńka, jest ok!!! ja też miałam tylko z szyjki, czekam na wyniki dopiero

U mnie w opisie z pochwy i tak dumam czy to jedno i to samo co szyjka
Ale skoro mówisz że ok to jestem spokojna

[agnieszka 0605]

Napisane przez cotynato

U mnie w opisie z pochwy i tak dumam czy to jedno i to samo co szyjka
Ale skoro mówisz że ok to jestem spokojna

zwał jak zwał, ważne, ze wynik ujemny!!
cotuś - Ty jesteś rocznik 89??

[aa2]

laski powiedzcie mi czy tez jak prałyście to po jednym praniu miałyście całą suszarkę?
ja na razie wyprałam białe i nei mam juz gdzie wieszac musze czekac az wyschnie -masakra
ale nei moge sie na te rzeczy napatrzec sa takie maciupkie i fajne

Acelinka no mam takie pajace -przynajmniej mi sie wydaje ze to pajac potem wam cykne fote to powiecie czy dobrze mysle heheh

a w ogóle własnei dzwonił meża ze około piątej stane sie posiadaczka łóżeczka materacyka i przescieradła hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr aaaaaaaaaaaa coś do przodu ruszyło w dziecieowym temacie

ile miałyscie pran z dzieciowymi rzeczami? ja chyba bede miałą z 10

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez cotynato

Dziękuję, kochane jesteście Pacior ujemny, ale chyba coś nie hallo bo gdzieś czytałam , że go się pobiera i z pochwy/szyjki macicy ( właśnie szyjka czy pochwa?) i odbutu. A ja miałam tylko z pochwy... hM? Jak u was było?

no widzisz to wszystko ok

[acelinka]

Napisane przez cotynato

Dziękuję, kochane jesteście Pacior ujemny, ale chyba coś nie hallo bo gdzieś czytałam , że go się pobiera i z pochwy/szyjki macicy ( właśnie szyjka czy pochwa?) i odbutu. A ja miałam tylko z pochwy... hM? Jak u was było?

to super że ujemny

[agnieszka 0605]

Napisane przez aa2

ile miałyscie pran z dzieciowymi rzeczami? ja chyba bede miałą z 10

ja miałam może 4-5, ale wszytsko nowiusie, bo nic nie dostałam
o nie, przepraszam, kilka rzeczy od kuzynki

[acelinka]

Napisane przez aa2

laski powiedzcie mi czy tez jak prałyście to po jednym praniu miałyście całą suszarkę?
ja na razie wyprałam białe i nei mam juz gdzie wieszac musze czekac az wyschnie -masakra
ale nei moge sie na te rzeczy napatrzec sa takie maciupkie i fajne

Acelinka no mam takie pajace -przynajmniej mi sie wydaje ze to pajac potem wam cykne fote to powiecie czy dobrze mysle heheh

a w ogóle własnei dzwonił meża ze około piątej stane sie posiadaczka łóżeczka materacyka i przescieradła hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr aaaaaaaaaaaa coś do przodu ruszyło w dziecieowym temacie

ile miałyscie pran z dzieciowymi rzeczami? ja chyba bede miałą z 10

no widzisz to wszystko ok

dokładnie jedno pranie i prawie cała suszarka pełna

Ja już nie pamiętam ile tych prań było ale z 6 na pewno i to nie rozdzielałam tak dokładnie ubranek bo używam takich chusteczek przeciwko farbowaniu więc nie muszę się bać że coś mi zafarbuje

a pierzesz wszystko co masz czy tylko te ciuszki na teraz? Ja prałam te do 68 większe narazie odłożyłam i wypiore jak będa potrzebne

suuuuper z łóżeczkiem a moja mama powiedziała że dziś będzie szyła baldachim