Jak się zakochać w Polaku - pytam się doświadczonych

[visionAM]

Napisane przez vadi

a widziałaś jakieś efekty? bardzo jestem ciekawa, czy mi faktycznie wszystko ujędrni na piętnastolatkę

byłam tylko 5 razy, ale efekt był - wyraźniejsze ujędrnienie i nieco mniejszy cellulit. Podejrzewam, że gdybym kontynuowała to byłoby super Tylko mnie po tym kolana bolały... jednak obciąża ta bieżnia stawy.

Napisane przez Mitsukki

Och, wyrwiesz go Wszak wizażanki to najlepsze laski są
Kiedy masz go zobaczyć?

No ja tego poznałam już kiedyś, ale tak, że cześć cześć i tyle. Potem on do mnie napisał, zaczęliśmy gadać no i byliśmy na wakacjach w tym samym miejscu (i stamtąd też się znamy) i od tej pory tak jakoś... W sumie też on jutro ma być w moim mieście i przyjeżdża specjalnie wcześniej, żeby się ze mną spotkać. Więc w sumie też się jakoś super dobrze nie znamy

a co ja mam powiedzieć skoro mój obiekt westchnień siedzi w UK?

Napisane przez bosky_Roman

Właśnie może ja się źle ubieram.
Tylko, że jestem trochę ograniczony przez swoją budowę.
Takich rurek np nigdy nie założę i nie tylko przez to, że sobie nawet nie potrafię wyobrazić jak komicznie bym w nich wyglądał.
To takie ''niemięskie''.

http://imageshack.us/photo/my-images...948297604.jpg/

są różne rodzaje rurek. Te co wkleiłeś to wersja skiny czyli najbardziej obcisła. Wersja slimy ma szerszą nogawkę, ale też rurkowatą. Jednak jeśli jesteś takim misiowatym facetem to chyba lepiej żebyś nosił spodnie z prostymi nogawkami

[Mitsukki]

Napisane przez visionAM

a co ja mam powiedzieć skoro mój obiekt westchnień siedzi w UK?

Uch, na stałe?

Faceci, jak już są fajni i wolni to cholery muszą mieszkać gdzieś daleko

[visionAM]

Napisane przez Mitsukki

Uch, na stałe?

Faceci, jak już są fajni i wolni to cholery muszą mieszkać gdzieś daleko

nie na stałe... wszystko opisałam tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=550315 można się wypowiadać, każda rada mile widziana

w chwili obecnej sytuacja jest taka, że on wie, że ja czekam... a ja czekam i czekam i doczekać się nie mogę... jeszcze 2,5 miesiąca

[vadi]

Napisane przez visionAM

byłam tylko 5 razy, ale efekt był - wyraźniejsze ujędrnienie i nieco mniejszy cellulit. Podejrzewam, że gdybym kontynuowała to byłoby super Tylko mnie po tym kolana bolały... jednak obciąża ta bieżnia stawy.

wow, nie spotkałam się jeszcze z ani 1 opinią, że to bubel! super

[bosky_Roman]

Napisane przez visionAM

są różne rodzaje rurek. Te co wkleiłeś to wersja skiny czyli najbardziej obcisła. Wersja slimy ma szerszą nogawkę, ale też rurkowatą. Jednak jeśli jesteś takim misiowatym facetem to chyba lepiej żebyś nosił spodnie z prostymi nogawkami

Dzięki za wyjaśnienie. Takowe właśnie noszę

[visionAM]

Napisane przez vadi

wow, nie spotkałam się jeszcze z ani 1 opinią, że to bubel! super

właśnie moje koleżanki też chwalą więc skoro masz karnet to skorzystaj bez oporów. Tylko następnym razem zacznij od mniejszych ustawień
vadi - ja Cę podziwiam tam w ogóle. Biegasz, fitness, teraz vacu, pisałaś coś o spinningu... wow! Kiedy Ty masz na to wszystko czas? I chęci?

[bosky_Roman]

Chwila, chwila
Skoro visionAM ma już swój obiekt westchnień, a zaprasza mnie na spacer i obiad, to dlaczego ja wyszedłem na tego złego?

[nellady]

Napisane przez bosky_Roman

Chwila, chwila
Skoro visionAM ma już swój obiekt westchnień, a zaprasza mnie na spacer i obiad, to dlaczego ja wyszedłem na tego złego?

bo mężczyźni to zło

[visionAM]

Napisane przez bosky_Roman

Chwila, chwila
Skoro visionAM ma już swój obiekt westchnień, a zaprasza mnie na spacer i obiad, to dlaczego ja wyszedłem na tego złego?

fuck, wygadałam się
spacer i obiad przecież można po koleżeńsku załatwić

[vadi]

Napisane przez visionAM

właśnie moje koleżanki też chwalą więc skoro masz karnet to skorzystaj bez oporów. Tylko następnym razem zacznij od mniejszych ustawień
vadi - ja Cę podziwiam tam w ogóle. Biegasz, fitness, teraz vacu, pisałaś coś o spinningu... wow! Kiedy Ty masz na to wszystko czas? I chęci?

dziekuje
chodze albo wczesnie rano, albo wieczorem, a chce mi sie bardzo, to strasznie uzależnia do tego cale zycie bylam bardzo aktywna, uprawialam mase sportow, wiec to uwielbiam i mam we krwi poza tym 2 lata temu przytylam błyskawicznie ponad 7 kg bo mi sie posypały hormony strasznie, z rozmiaru poniżej 34 przeskoczylam w 36/38, masakra, różnica była okropna, dwa lata nic nie ruszało tych dodatkowych kg, ja czułam sie fatalnie, ulubione ciuchy za małe, minus tysiac do samooceny, wiadomo. i teraz znowu powoli, powoli nabieram dawnego kształtu i strasznie mnie to motywuje i nie moge sie juz doczekac swoich dawnych wymiarow

[visionAM]

Napisane przez vadi

dziekuje
chodze albo wczesnie rano, albo wieczorem, a chce mi sie bardzo, to strasznie uzależnia do tego cale zycie bylam bardzo aktywna, uprawialam mase sportow, wiec to uwielbiam i mam we krwi poza tym 2 lata temu przytylam błyskawicznie ponad 7 kg bo mi sie posypały hormony strasznie, z rozmiaru poniżej 34 przeskoczylam w 36/38, masakra, różnica była okropna, dwa lata nic nie ruszało tych dodatkowych kg, ja czułam sie fatalnie, ulubione ciuchy za małe, minus tysiac do samooceny, wiadomo. i teraz znowu powoli, powoli nabieram dawnego kształtu i strasznie mnie to motywuje i nie moge sie juz doczekac swoich dawnych wymiarow

ja od sierpnia 2010 przytyłam właśnie 7kg i to tez przez hormony i problemy z tarczycą... teraz leczę tarczycę i staram się zdrowo odżywiać oraz sporo ruszać, ale nie mam aż tyle chęci co Ty...

[vadi]

Napisane przez visionAM

ja od sierpnia 2010 przytyłam właśnie 7kg i to tez przez hormony i problemy z tarczycą... teraz leczę tarczycę i staram się zdrowo odżywiać oraz sporo ruszać, ale nie mam aż tyle chęci co Ty...

najtrudniej jest zaczac, potem leci samo

[bosky_Roman]

Napisane przez nellady

bo mężczyźni to zło

Ja już swoje odpokutowałem, bo zamiast sałatek raczę się podejrzanie wyglądającym kalafiorem. Dodatkowo mi jeszcze pies robi oczy kota w butach ze shreka, żeby się z nim podzielić.

Napisane przez visionAM

fuck, wygadałam się
spacer i obiad przecież można po koleżeńsku załatwić

Szczwaniak jesteś i tyle

[nellady]

Napisane przez bosky_Roman

Ja już swoje odpokutowałem, bo zamiast sałatek raczę się podejrzanie wyglądającym kalafiorem. Dodatkowo mi jeszcze pies robi oczy kota w butach ze shreka, żeby się z nim podzielić.

ja tam kalafior lubię

[visionAM]

ja jestem zła kobieta po prostu
ale nie ma to tamto, czekam na mojego lowe z UK właśnie w weekend postanowiłam, że do listopada żadnych randek

[nellady]

Napisane przez visionAM

ja jestem zła kobieta po prostu
ale nie ma to tamto, czekam na mojego lowe z UK właśnie w weekend postanowiłam, że do listopada żadnych randek

jak to? to stanowczo za długo

[visionAM]

Napisane przez nellady

jak to? to stanowczo za długo

dopóki on ie wróci to nie będę się z nikim umawiała

[arrachnee]

Napisane przez vadi

dziekuje
chodze albo wczesnie rano, albo wieczorem, a chce mi sie bardzo, to strasznie uzależnia do tego cale zycie bylam bardzo aktywna, uprawialam mase sportow, wiec to uwielbiam i mam we krwi poza tym 2 lata temu przytylam błyskawicznie ponad 7 kg bo mi sie posypały hormony strasznie, z rozmiaru poniżej 34 przeskoczylam w 36/38, masakra, różnica była okropna, dwa lata nic nie ruszało tych dodatkowych kg, ja czułam sie fatalnie, ulubione ciuchy za małe, minus tysiac do samooceny, wiadomo. i teraz znowu powoli, powoli nabieram dawnego kształtu i strasznie mnie to motywuje i nie moge sie juz doczekac swoich dawnych wymiarow

oficjalnie Ciebię nienawidzę
rozmiar 34 nosiłam w podstawówce

nie ma jak czarnobyl i niedouczeni lekarze
na II fali niedoczynności tarczycy sporo przytyłam jakieś 3-4 lata temu i nawet po ustawieniu hormonów przez ponad 2 lata nic tego nie ruszało
ostatnimi czasy organizm podjął współpracę i schudł był sam z siebie, ale lubiłabym więcej

czy ta Wasza machina nie robi żle na żyły?

[Mitsukki]

Nie no! lepiej się skupić na jednym pewnym facecie niż na stosie niepewnych. Bo potem to już tylko koty

visionAM trzymam kciuki za twoją ju kej lof

[visionAM]

na II fali niedoczynności tarczycy sporo przytyłam jakieś 3-4 lata temu i nawet po ustawieniu hormonów przez ponad 2 lata nic tego nie ruszało
ostatnimi czasy organizm podjął współpracę i schudł był sam z siebie, ale lubiłabym więcej

ja mam niedoczynność, leczę się od dwóch miesięcy i w sumie od tego czasu schudłam 3kg. Ale dalej moje ulubione spodnie się nie dopinają

[vadi]

Napisane przez arrachnee

oficjalnie Ciebię nienawidzę
rozmiar 34 nosiłam w podstawówce

ja w podstawówce byłam grubaaa
ale mam bardzo drobną budowę i kościec

ale jeszcze nie wróciłam do 34

Napisane przez arrachnee

czy ta Wasza machina nie robi żle na żyły?

jak zaczną pękać naczynka to trzeba odstawić

[visionAM]

Napisane przez Mitsukki

Nie no! lepiej się skupić na jednym pewnym facecie niż na stosie niepewnych. Bo potem to już tylko koty

visionAM trzymam kciuki za twoją ju kej lof

JU KEJ LOW że też ja na to nie wpadłam
nie dziękuję coby nie zapeszać

Znowu coś dla nas: http://demotywatory.pl/3380963/Jesli...adnych-facetow
hmmm.....

[Mitsukki]

Napisane przez visionAM

JU KEJ LOW że też ja na to nie wpadłam

Nie damy się tak łatwo kotom

[visionAM]

Napisane przez Mitsukki

Nie damy się tak łatwo kotom

a Ty kiedy na randkę idziesz?

[arrachnee]

vadi, nie tłumacz się, to nie pomoże

Napisane przez visionAM

ja mam niedoczynność, leczę się od dwóch miesięcy i w sumie od tego czasu schudłam 3kg. Ale dalej moje ulubione spodnie się nie dopinają

ja mam hashimoto, które nieleczone latami doprowadziło do zniszczenia tarczycy -> hormony muszę łykać już do końca życia
moje TSH w chwili wykrycia problemu wynosiło coś koło 60, więc u mnie to inny kaliber
a jesteś pewna, że to niedoczynność, a nie hashimoto?

[Mitsukki]

Napisane przez visionAM

a Ty kiedy na randkę idziesz?

Jutro raniutko przyjeżdża
Aaaaa, boje się Ale ze mnie dzikus

[visionAM]

Napisane przez arrachnee

vadi, nie tłumacz się, to nie pomoże


ja mam hashimoto, które nieleczone latami doprowadziło do zniszczenia tarczycy -> hormony muszę łykać już do końca życia
moje TSH w chwili wykrycia problemu wynosiło coś koło 60, więc u mnie to inny kaliber
a jesteś pewna, że to niedoczynność, a nie hashimoto?

tak tak - miałam kompleksowe badania i mam niedoczynność. Rozregulowało mi się wszystko po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, gospodarka hormonalna zaczęła szaleć do tego stopnia, że praca tarczycy została zaburzona ale już jest trochę lepiej
Wiem co to jest hashimoto i jakie spustoszenie robi w organizmie, bo moja koleżanka to przechodzi od kilku lat... okropne choróbsko :/

ale Ci zazdroszczę... ostatnio jak rozmawiałam przez telefon z moim Ju Kej Low to w pewnym momenci była chwilka ciszy w słuchawce i nagle bardzo smutnym głosem słowa: "Wiesz co chciałbym najbardziej na świcie? Żebyśmy rozmawiali teraz w cztery oczy, a nie przez telefon.."
Prawie się rozpłakałam...

[vadi]

Napisane przez visionAM

tak tak - miałam kompleksowe badania i mam niedoczynność. Rozregulowało mi się wszystko po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, gospodarka hormonalna zaczęła szaleć

dokładnie to samo co u mnie

[visionAM]

Napisane przez vadi

dokładnie to samo co u mnie

ja się już nihdy nie zdecyduję na hormonalną antykoncepcję
co lepsze - tabletki miałam dobrze dobrane, zero skutków ubocznych podczas brania, wątroba i tarczyca OK. Brałam dokładnie 14 miesięcy - odstawiłam i się zaczęły cyrki i cuda wianki na kiju

[nellady]

Napisane przez visionAM

JU KEJ LOW że też ja na to nie wpadłam
nie dziękuję coby nie zapeszać

Znowu coś dla nas: http://demotywatory.pl/3380963/Jesli...adnych-facetow
hmmm.....

i po co tu świnie obrażać