Polecamy:

olenkalejdi · 2011-08-17, 10:06

Cytat:

Napisane przez arnama

Mój też nie chciał, gdyby nie On to pewnie siedziała bym za granicą już jakieś 4 lata

ale widzi co sie tu dzieje w tym kraju i poszedł po rozum do głowy. teraz sie tym bardziej interesuje niz ja...

siedzi na jakichś forach, czyta o perspektywach itp

Natomiast ostatnio mnie bardzo zaskoczył, bo powiedział ze jak nie uda nam sie wyjechać to kupimy mieszkanie

a wcześniej było "Nie, nie nie, ja w blokach w życiu mieszkał nie będę" i On chce budować domek z ogródkiem

Tak ze chyba pomału robi postępy

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Dzisiaj muszę zobaczyć, obok jest też CCC.
Wiem ze te buty są nie ciekawej jakości, choć ja mam kilka par z tego sklepu, w tym jedne "codzienne" balerinki które śmigają mi na nóżkach juz chyba ze 3 lata

tak ze zależy na co się trafi

A ja za to nie che wyjeżdzac mój maż też nie. Nie mamy kokosów na wiele rzeczy nas nie stać ale cenimy sobie to co mamy. Małe własne m, sprawdzonych przyjaciół, rodzinę i pracę. Chciałabym mieć kaskę na podróże a przede wszystkim czasu na te podróże.

arnama · 2011-08-17, 10:12

Cytat:

Napisane przez olenkalejdi

A ja za to nie che wyjeżdzac mój maż też nie. Nie mamy kokosów na wiele rzeczy nas nie stać ale cenimy sobie to co mamy. Małe własne m, sprawdzonych przyjaciół, rodzinę i pracę. Chciałabym mieć kaskę na podróże a przede wszystkim czasu na te podróże.

Ja nie mówię o szastaniu pieniędzmi i kupowaniu czego dusza zapragnie

Jesli wystarcza Wam na podstawowe potrzeby to tak

najgorsze jest to, kiedy musisz sobie odmówić, no nie wiem, przysłowiowej paczki chipsów, żeby kupić chleb...
Ja bym chciała po prostu takie stan osiągnąć że nie będę musiała kalkulować z czego zrezygnować żeby iść do kina czy restauracji

Telka10 · 2011-08-17, 10:15

Ja jakoś nigdy nie byłam zadowolona z butów z CCC...mam taką stopę, że 37 jest za małe, a 38 za duże a połówek nie produkują

ale na szczęście są też inne sklepy

arnama · 2011-08-17, 10:26

Cytat:

Napisane przez Telka10

Ja jakoś nigdy nie byłam zadowolona z butów z CCC...mam taką stopę, że 37 jest za małe, a 38 za duże a połówek nie produkują

ale na szczęście są też inne sklepy

miałam ten sam problem

Jednak 2 razy znalazłam szpilki odpowiednie dla siebie iw jednych przetańczyłam całą noc w sylwestra, bez wcześniejszego rochodzenia, więc byłam bardzo zadowolona

Telka10 · 2011-08-17, 10:30

Cytat:

Napisane przez arnama

miałam ten sam problem

Jednak 2 razy znalazłam szpilki odpowiednie dla siebie iw jednych przetańczyłam całą noc w sylwestra, bez wcześniejszego rochodzenia, więc byłam bardzo zadowolona

Wow

a myślałam że to niemożliwe

to może jeszcze będę tam zaglądać

arnama · 2011-08-17, 10:33

Cytat:

Napisane przez Telka10

Wow

a myślałam że to niemożliwe

to może jeszcze będę tam zaglądać

Co najśmieszniejsze.... teraz te same buty potrafią mnie obetrzeć po ok 2h chodzenia

nie wiem jak to się stało, ale i tak lubię te czółenka

Telka10 · 2011-08-17, 10:37

Cytat:

Napisane przez arnama

Co najśmieszniejsze.... teraz te same buty potrafią mnie obetrzeć po ok 2h chodzenia

nie wiem jak to się stało, ale i tak lubię te czółenka

Ja też tak często mam...np fajne japonki kupiłam w tamtym roku...rewelacja...przech odziłam całe lato...a w tym roku nie mogę w nich chodzić

ciągle mnie obcierają...

arnama · 2011-08-17, 10:40

Cytat:

Napisane przez Telka10

Ja też tak często mam...np fajne japonki kupiłam w tamtym roku...rewelacja...przech odziłam całe lato...a w tym roku nie mogę w nich chodzić

ciągle mnie obcierają...

Czyli to jednak nie jest takie dziwne jak mi się wydawało

Telka10 · 2011-08-17, 10:42

Szefowa zaraz przyjdzie...spadam na razie...

evelineau · 2011-08-17, 10:44

witajcie

karinio ja tez chetnie zobaczylabym jak takie zdj z usg wyglada

corvette ladne sweterki

mamba szkoda, ze maz byl nie obecny

ale teraz macie tyle stresow niestety

na pewno pozniej bedzie lepiej

olenka butki sa ladne
co do nieproszonych gosci to ja tez nienawidzę

zwlaszcza w porze obiadowej

bo gotuje go dla 2 osob i tyle ile mozemy zjec i potem mi tak glupio

nie lubie tez gdy tel dzwoni kiedy sie miziamy

i gosci jak mam cos na wlosach

olenkalejdi · 2011-08-17, 10:44

Cytat:

Napisane przez arnama

Ja nie mówię o szastaniu pieniędzmi i kupowaniu czego dusza zapragnie

Jesli wystarcza Wam na podstawowe potrzeby to tak

najgorsze jest to, kiedy musisz sobie odmówić, no nie wiem, przysłowiowej paczki chipsów, żeby kupić chleb...
Ja bym chciała po prostu takie stan osiągnąć że nie będę musiała kalkulować z czego zrezygnować żeby iść do kina czy restauracji

Nie no aż tak strasznie to nie ma.
Zdarzaja się okresy, gdzie musimy rezygnować z czegoś na rzecz czegoś innego ale bez przesady

arnama · 2011-08-17, 10:46

Cytat:

Napisane przez Telka10

Szefowa zaraz przyjdzie...spadam na razie...

Szkoda

no to na razie

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Cytat:

Napisane przez olenkalejdi

Nie no aż tak strasznie to nie ma.
Zdarzaja się okresy, gdzie musimy rezygnować z czegoś na rzecz czegoś innego ale bez przesady

No to nie jest źle, u nas tak czasem bywa niestety

Może nie z chlebem, ale z kinem juz tak niestety...

evelineau · 2011-08-17, 10:55

Cytat:

Napisane przez arnama

Szkoda

no to na razie

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

No to nie jest źle, u nas tak czasem bywa niestety

Może nie z chlebem, ale z kinem juz tak niestety...

jak rozkrecisz to co pisalas w klubie to na pewna bedzie lepiej

ja bym nie chciala wyjechac, zreszta musielibysmy nasze rzeczy wyrzucic bo ani u mnie ani u tesciow nie ma miejsca

no i chcialabym jakiejs stabilizacji, swojego miejsca

arnama · 2011-08-17, 11:02

Cytat:

Napisane przez evelineau

jak rozkrecisz to co pisalas w klubie to na pewna bedzie lepiej

ja bym nie chciala wyjechac, zreszta musielibysmy nasze rzeczy wyrzucic bo ani u mnie ani u tesciow nie ma miejsca

no i chcialabym jakiejs stabilizacji, swojego miejsca

My się zastanawiamy co ew. z Muńkiem będzie

No ale myślę że moi rodzice go przygarną w razie czego....

evelineau · 2011-08-17, 11:04

Cytat:

Napisane przez arnama

My się zastanawiamy co ew. z Muńkiem będzie

No ale myślę że moi rodzice go przygarną w razie czego....

no a ja bym musiala Trusie oddac a nie chcialabym tego

arnama · 2011-08-17, 11:07

Cytat:

Napisane przez evelineau

no a ja bym musiala Trusie oddac a nie chcialabym tego

też bym nie oddała obcym

Ale z moją mamusią się kochają, rozmawiają, to na pewno będzie mu dobrze

**Mamba_2008** · 2011-08-17, 11:18

A ja zostaję w kraju. Zarabiamy nie najgorzej co prawda męża praca nie jest idealna ale jak na razie starczy. Jeszcze przed decyzją o kupnie mieszkania żyliśmy sobie dobrze bez zastanawiania się czy na to mamy czy też nie jakoś nam nie brakowało. teraz trzeba będzie odbić się troszeczkę no i kredyt na karku, ale przynajmniej płacę na swoje. Co do super perspektyw za granicą to jednym się udaje jednym nie. Mój kuzyn po kilku latach w Irlandi wraca do Polski i nie poleca mieszkania tam, a kuzynka męża wyjechała znalazła pracę i kupiła sobie tam dom i jest zadowolona.

arnama · 2011-08-17, 11:23

Cytat:

Napisane przez Mamba_2008

A ja zostaję w kraju. Zarabiamy nie najgorzej co prawda męża praca nie jest idealna ale jak na razie starczy. Jeszcze przed decyzją o kupnie mieszkania żyliśmy sobie dobrze bez zastanawiania się czy na to mamy czy też nie jakoś nam nie brakowało. teraz trzeba będzie odbić się troszeczkę no i kredyt na karku, ale przynajmniej płacę na swoje. Co do super perspektyw za granicą to jednym się udaje jednym nie. Mój kuzyn po kilku latach w Irlandi wraca do Polski i nie poleca mieszkania tam, a kuzynka męża wyjechała znalazła pracę i kupiła sobie tam dom i jest zadowolona.

Wiem i nie zakładam z góry ze nam się uda. Nawet nie wiem czy uda sie wyjechać, bo w grę wchodzi Kanada, a to nie takie proste jak dostać się gdzieś na terenie Europy

Ale nie mamy tu w zasadzie nic co by nas trzymało. Pracę mąż i tak zamierza zmienić, ja wręcz MUSZĘ, bo nie wytrzymam tu za długo...
A zobaczymy.... może jutro strzelę 6 w totka i rozwieją sie wszelkie problemy

A może biznes porno i duszno się rozwinie i będę gwiazdą

evelineau · 2011-08-17, 11:26

Cytat:

Napisane przez arnama

Wiem i nie zakładam z góry ze nam się uda. Nawet nie wiem czy uda sie wyjechać, bo w grę wchodzi Kanada, a to nie takie proste jak dostać się gdzieś na terenie Europy

Ale nie mamy tu w zasadzie nic co by nas trzymało. Pracę mąż i tak zamierza zmienić, ja wręcz MUSZĘ, bo nie wytrzymam tu za długo...
A zobaczymy.... może jutro strzelę 6 w totka i rozwieją sie wszelkie problemy

A może biznes porno i duszno się rozwinie i będę gwiazdą

no zarobki tam sa duze

**Mamba_2008** · 2011-08-17, 11:27

Cytat:

Napisane przez arnama

Wiem i nie zakładam z góry ze nam się uda. Nawet nie wiem czy uda sie wyjechać, bo w grę wchodzi Kanada, a to nie takie proste jak dostać się gdzieś na terenie Europy

Ale nie mamy tu w zasadzie nic co by nas trzymało. Pracę mąż i tak zamierza zmienić, ja wręcz MUSZĘ, bo nie wytrzymam tu za długo...
A zobaczymy.... może jutro strzelę 6 w totka i rozwieją sie wszelkie problemy

A może biznes porno i duszno się rozwinie i będę gwiazdą

No kto a poza ty szkoda by było takiego świra wysyłać do Kanady

evelineau · 2011-08-17, 11:28

Cytat:

Napisane przez Mamba_2008

A ja zostaję w kraju. Zarabiamy nie najgorzej co prawda męża praca nie jest idealna ale jak na razie starczy. Jeszcze przed decyzją o kupnie mieszkania żyliśmy sobie dobrze bez zastanawiania się czy na to mamy czy też nie jakoś nam nie brakowało. teraz trzeba będzie odbić się troszeczkę no i kredyt na karku, ale przynajmniej płacę na swoje. Co do super perspektyw za granicą to jednym się udaje jednym nie. Mój kuzyn po kilku latach w Irlandi wraca do Polski i nie poleca mieszkania tam, a kuzynka męża wyjechała znalazła pracę i kupiła sobie tam dom i jest zadowolona.

no wlasnie tez bym sie bala

tata i brat pracuja za granica i brat ma troche kasy a tata nie ma odlozonego nic, byly chlopak siostry pracuje za granica i ma same dlugi

a potem nie mialabym gdzie i do czego wracac...

agusiowata · 2011-08-17, 11:28

Cytat:

Napisane przez Corvette

Nie "czepiam" się, ale nie wiem gdzie u Ciebie ta "tkanka tłuszczowa"

Dlaczego się nudziłaś jeżeli można zapytać ?

Tkanka tłuszczowa jest, zwłaszcza po obiadku, po czymś tłustym, piwku, bądź jak coś nie może mi się strawić.
Nudziłam się, bo ciągle było to samo. Kilka kroków powtarzane przez godzinę. Tylko 10 minut było szybciej. Raczej nie pójdę już na fat burner.

evelineau · 2011-08-17, 11:32

ciagle ostatnio rano slucham tego: da da da da, opa opa opa

**Mamba_2008** · 2011-08-17, 11:34

Cytat:

Napisane przez evelineau

ciagle ostatnio rano slucham tego: da da da da, opa opa opa

Czego?

evelineau · 2011-08-17, 11:37

Cytat:

Napisane przez Mamba_2008

Czego?

do sasiadki przychodzi corka z malenkim dzieckiem

a to opa i da da mowi jego babcia

dzidzie tez czasem slychac

arnama · 2011-08-17, 11:40

Cytat:

Napisane przez evelineau

no zarobki tam sa duze

i nawet totka nie potrzeba

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Cytat:

Napisane przez Mamba_2008

No kto a poza ty szkoda by było takiego świra wysyłać do Kanady

**Mamba_2008** · 2011-08-17, 11:41

Cytat:

Napisane przez arnama

i nawet totka nie potrzeba

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Parę razy jękniesz i będzie po robocie

arnama · 2011-08-17, 11:41

Cytat:

Napisane przez evelineau

do sasiadki przychodzi corka z malenkim dzieckiem

a to opa i da da mowi jego babcia

dzidzie tez czasem slychac

Ło matko i córko

agusiowata · 2011-08-17, 11:42

Cytat:

Napisane przez olenkalejdi

a propo butów wstawiam w końcu swoje proszę o komenty hihi

Śliczne buciki

evelineau · 2011-08-17, 11:43

Cytat:

Napisane przez arnama

Ło matko i córko

no coz budzi mnie rano dziecko

lepsze to niz np. msza kiedy jeszcze lezymy z mezem

wtedy tak mi glupio snic o czyms lub sie miziac

a ona jej slucha o 5 rano

2011-08-17, 10:15	#4323
Telka10 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 3 890	Dot.: Matki,żony,nimfomanki teraz koleżanki-mężatkowe ploty cz.2 Ja jakoś nigdy nie byłam zadowolona z butów z CCC...mam taką stopę, że 37 jest za małe, a 38 za duże a połówek nie produkują ale na szczęście są też inne sklepy __________________ *- Kici kici, taś taś...* *- Do lwa, motyla noga, do lwa?!* Szczęśliwi

2011-08-17, 10:42	#4329
Telka10 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 3 890	Dot.: Matki,żony,nimfomanki teraz koleżanki-mężatkowe ploty cz.2 Szefowa zaraz przyjdzie...spadam na razie... __________________ *- Kici kici, taś taś...* *- Do lwa, motyla noga, do lwa?!* Szczęśliwi

2011-08-17, 10:44	#4330
evelineau Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 8 313	Dot.: Matki,żony,nimfomanki teraz koleżanki-mężatkowe ploty cz.2 witajcie karinio ja tez chetnie zobaczylabym jak takie zdj z usg wyglada corvette ladne sweterki mamba szkoda, ze maz byl nie obecny ale teraz macie tyle stresow niestety na pewno pozniej bedzie lepiej olenka butki sa ladne co do nieproszonych gosci to ja tez nienawidzę zwlaszcza w porze obiadowej bo gotuje go dla 2 osob i tyle ile mozemy zjec i potem mi tak glupio nie lubie tez gdy tel dzwoni kiedy sie miziamy i gosci jak mam cos na wlosach

2011-08-17, 11:18	#4337
Mamba_2008 BAN stały Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 2 497	Dot.: Matki,żony,nimfomanki teraz koleżanki-mężatkowe ploty cz.2 A ja zostaję w kraju. Zarabiamy nie najgorzej co prawda męża praca nie jest idealna ale jak na razie starczy. Jeszcze przed decyzją o kupnie mieszkania żyliśmy sobie dobrze bez zastanawiania się czy na to mamy czy też nie jakoś nam nie brakowało. teraz trzeba będzie odbić się troszeczkę no i kredyt na karku, ale przynajmniej płacę na swoje. Co do super perspektyw za granicą to jednym się udaje jednym nie. Mój kuzyn po kilku latach w Irlandi wraca do Polski i nie poleca mieszkania tam, a kuzynka męża wyjechała znalazła pracę i kupiła sobie tam dom i jest zadowolona.

2011-08-17, 11:32	#4343
evelineau Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 8 313	Dot.: Matki,żony,nimfomanki teraz koleżanki-mężatkowe ploty cz.2 ciagle ostatnio rano slucham tego: da da da da, opa opa opa

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)