mamusie listopad/grudzień 2011 cz.4

[kasiowa4]

hej kobitki!
Ja od 5 rano na nogach. W ogóle to całą noc się męczyłam, spać nie mogłam bo dziś mnie ta nieszczęsna glukoza 75g czeka a na dodatek zapomniałam kupić sobie wczoraj cytrynę.

Ogólnie to u mnie ostatnio się poprawiło z szyjką. Niestety fenoterol muszę brać do 37tc ale dostałam mniejszą dawkę. Czasami jakiś skurcz się zdarzy ale rzadko więc myślę że będzie ok.
A teraz właśnie dostaję serie kopniaczków od Zuzi

Tincia mnie spojenie łonowe boli już od dobrego 1,5 miesiąca, właśnie kość. 23 sierpnia mam wizytę więc się ginki zapytam bo ostatnio niestety zapomniałam

miłego dnia kochane
trzymajcie za mnie kciuki żebym nie zwróciła glukozy

[joamic1]

Witam wpadłam się tylko przywitać , bo zaraz uciekam na glukozę

[amarantas]

Dziewczyny powodzenia na glukozie Również za chwile wybieram się do laboratorium, ale na badania podstawowe tj. mocz i morfologie. Mi pani w lab. nie pozwoliła wcisnąć cytryny, bo niby fałszuje wyniki a niestety glukozę 75g piłam już 3 razy w trakcie tej ciąży i jeszcze się do niej nie przyzwyczaiłam.
Po badania chcę podjechać do Lidla i zobaczyć tam te ubranka.

Tincia. Mi nie wyliczono ile kalori mam codziennie zjadać, więc jem na "oko" tak aby nie być godną, i dosyć często, ale to nie dokończa jest dobre, bo co godzinę czuję już głód. Teraz pani w poradni kazała mi oddać glukometr i jeść mniej wiecej tak samo jak przez ostatnie 2,5 tygodnia, bo wyniki z pomiarów mieściły się w normie. Trochę mnie to zezłościło, bo w końcu za każdym razem jak zjem coś "nowego" to sobie mieżę, aby sprawdzić jak podnosi cukiera, a tak to lipa jak oddam Na szczęście pożyczę od taty glukometr (mało kiedy go używa) od dziadka wezmę paski (bo ma na receptę) i jakoś chyba sobie poradzę, aby było ok.
Lodów jeszcze nie próbowałam, ale muszę kiedyś zaryzykować i sprawdzić bo strasznie kuszą A inne słodycze jakieś jesz? np. ciasta?

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

Napisane przez nikaa2

narazie naszym typem jest Tako Princes waga 10kg i stelaż aluminiowy... ale tamte są b.ładne i ciekawi mnie waga i stelaż, bo jakoś w necie nie znalazłam tych informacji.. a cena to tak chyba ok. 1500 za 2w1?

U nas w sklepie Tako Captiva jest za ok 1290 (w Opolu w sklepie o 100 zł tanszy), a Tako Ballila 1550 zł , 2 w 1.

Jutro jak będę mieć siłę to tam podjadę i zapytam się, bo sama teraz jestem ciekawa, wcześniej nie zastanawiałam się nad tym, bo waga nie był głównym kryterium przy wyborze, ale w sumie zawsze lżejszy lepszy
Jak coś będę wiedziała to dam znać.

[lina84]

dzień dobry
ja dziś ide po wyniki glukozy .
A glukoza wg mnie nie jest taka straszna ,smakuje jak cukier rozpuszczony ,trzeba przeżyć i tyle . wydaje mi się najwazniejsze to dobre nastawienie -powodzenia

[glamourous]

Hej dziewczynki, witam sie.
Linka dobrze ze ty jedna chociaz tak piszesz z ta glukoza bo mnie wszystcy wkolo strasza- a tak to sie pozytywnie nastawie i bedzie OK

wlasnie szefowa do mnie zadzwoila z propozycja zebym przychodzila do pracy na 3-4 godz dziennie i sie nie meczyla

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Napisane przez mszpilka

ależ nie mam weny do pisania... Tylko was podczytuję

ale mam pytanie czy orientujecie się gdzie można kupic strój kąpielowy na wieloryba . Jedziemy z mężem do Zakopanego do hotelu ze Spa i jakis jednoczęściowy by się przydał. A nie bardzo chce zamawiać przez internet, wolałabym przymierzyć.

powiem ci ze u mnie w sklepie z odzieza ciazowa byly jakies- jednoczesciowe nawet ale tak brzydkie i nietrzymajace biustu ze nawet mierzyc nie chcialam...poszlam do nomalnego sklepu triumpha i kupilam zwykly stroj dwuczesciowy z takiej serii dla wiekszych pan- akurat pomiescil moj gigantyczny brzuch, majtasy wzielam takie w formie szortow- biodrowek- fason akurat pod brzuszek - a ze jeszcze na wyprzedaz 50 proc trafilam bo koniec lata to bylam bardzo zadowolona

Napisane przez sozaa

Dzieki dziewczyny za slowa otuchy w kwesti wychowania dzieci.

Ja chyba nawet porodu nie boje sie tak bardzo jak baby blusa i co ja z takim malym brzdacem zrobie?



A, wiem co chcialam napisac. Tak czytam o tej pielegnacji pepka i wszedzie jest napisane, ze dopoki kikut nie odpadnie to nie powinno sie go zamaczac. Wczoraj na you tube ogladalam filmy z tummy tube (to wiaderko do mycia dzieci) i na dwoch widzialam jak rodzice myja dzieciatko, zamaczaja je podczas gsy kikucik jeszcze jest. pokazalam TZ, przeszukal fora w swoim jezyku i tam raczej sie tak mocno nie trzymaja tego, aby nie zamaczac kikuta! Dziwne, co kraj to obyczaj! Ja jednak wole aby to uschlo i szybciej odpadlo.

Baby blues to koszmar, ja mialam calkiem konkretna depresje i straaaasznie wspominam ten okres pierwszych 2 miesiecy po porodzie. mam nadzieje ze tym razem mnie to ominie
jesli chodzi o pepuszek to w Irlandii absolutnie nie kaza go przemywac spirytusem- WYLACZNIE ciepla woda i nie robia problemu z zamaczaniem, wrecz przeciwnie jak polozna w szpitalu mi pokazywala jak kapac to nalala pelno wody i buch mala z brzuszkiem i pepkiem zamoczyla. i wiecie co, pepek odpadl po 7 dniach, nic sie nie papralo, nie ropialo a stosowalam tylko wode, kapalam, zamaczalam i sie nie przejmowalam.
kolezanka ktora w anglii rodzila mowila ze u nich tak samo jest, zalecaja wode i tyle- jej mama byla w szoku...a ona tez kapala normalnie i tylko woda przemywala

[Tincia]

Widzę, że dziś słodki glukozowy dzień Zatem powodzonka

Napisane przez kasiowa4

Tincia mnie spojenie łonowe boli już od dobrego 1,5 miesiąca, właśnie kość. 23 sierpnia mam wizytę więc się ginki zapytam bo ostatnio niestety zapomniałam

No to podobno normalne... więzadła się rozluźniają, miednica mała poszerza... jedna kobieta czuje to szybko, druga prawie w ogóle.
Ja mam jutro wieczorem wizyte, to też wspomne gince

[witaminkaccc]

Napisane przez sozaa

A, wiem co chcialam napisac. Tak czytam o tej pielegnacji pepka i wszedzie jest napisane, ze dopoki kikut nie odpadnie to nie powinno sie go zamaczac. Wczoraj na you tube ogladalam filmy z tummy tube (to wiaderko do mycia dzieci) i na dwoch widzialam jak rodzice myja dzieciatko, zamaczaja je podczas gsy kikucik jeszcze jest. pokazalam TZ, przeszukal fora w swoim jezyku i tam raczej sie tak mocno nie trzymaja tego, aby nie zamaczac kikuta! Dziwne, co kraj to obyczaj! Ja jednak wole aby to uschlo i szybciej odpadlo.

tez własnie sie nad tym zastanawiała,bo jestem posiadaczką wiaderka i doszłam do wniosku ze przez te 2 tyg. bede małą myła na przewijaku, poprostu watą nasączoną wodą.... zreszta sporo poloznych poleca takie kąpiele na poczatku... a dopiero po 2ch tyg. siup w wiadereczko

[Tincia]

Napisane przez amarantas

Teraz pani w poradni kazała mi oddać glukometr(...)
Lodów jeszcze nie próbowałam, ale muszę kiedyś zaryzykować i sprawdzić bo strasznie kuszą A inne słodycze jakieś jesz? np. ciasta?
.

Bez sensu, kto daje i odbiera... Ja niby też prawie zawsze się w normie trzymam, ale wole móc sobie sprawdzić.
Lody i mleczne rpzetwory to na podwieczorek najlepiej- rano nabijają.
Ja jem co 3h- znaczy się staram. Na podwieczorek próbuje róznych rzeczy. Wczoraj np. zjadłam kinder czekoladke i duża kawe z mlekiem i łyżeczką cukru (w domu mam cukier brzozowy dla cukrzyków, ale akurat bylam u psiapsiolki) i po godzinie byla norma. Próbowałam też kinder kanapkę. no i lody smietankowe Od czasu do czasu podjem 1 ptasie mleczko-ale po nim nie mierzylam. Tyle z mojego doswiadczenia.
Aaaa ciasta jadlam w dlugi weekend- po ciescie tez ok bylo, tzn. 1-2 male kawalki.

[Darusiaaaa]

dzien dobry.

Ja juz padam, te plecy mi spokoju nie daja, nie moglam sie w nocy obrocic z boku na bok... normalnie czulam jak skurcze porodowe krzyzowe!
jeszcze tyyyle czasu do rozwiazania a mnie juz tak bolą

[witaminkaccc]

dziewczyny a nie puchną Wam palce u rąk ???? chyba tos ostatnio wspominał, że konieczne było zdjecie obrączki..... jak sobie z tym radzic? pod zimną wodę ?

Bo powiem Wam, ze w takie upalne dni, jak np dzis, to od rana tak i puchną i pulsują paluszki ze szok.... az jakby dreszcze mam czy ciarki na nich... masakra

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

OMG !!!!!! jutro juz studnióweczka juz sie strasznie nie moge doczekac..... okrooooooopnie okropnie

[Tincia]

Napisane przez witaminkaccc

dziewczyny a nie puchną Wam palce u rąk ????

Puchną...
Ja już pół roku bez obrączki Bo oprócz puchnięcia mam AZS więc boli zakładanie, ostatnio zatęskniłam i jak było zimniej założyłam, ale jak wrocilam do domu to mydlem smarowalam i pod wode żeby zdjąć :/

A ja mam faze na pomidorki malinowe. Mniam.... inne tak nie wchodzą. Właśnie wcinam

[ania21_21]

Napisane przez Tincia

Puchną...
Ja już pół roku bez obrączki Bo oprócz puchnięcia mam AZS więc boli zakładanie, ostatnio zatęskniłam i jak było zimniej założyłam, ale jak wrocilam do domu to mydlem smarowalam i pod wode żeby zdjąć :/

A ja mam faze na pomidorki malinowe. Mniam.... inne tak nie wchodzą. Właśnie wcinam

Witajcie mamuśki

Matko ja chyba nie zdejmę ani obrączki ani pierścionka zaręczynowego mam tak spuchnięte palce że mi nawet na centymetr nie chcą się ruszyć pomocy!!

[joamic1]

Witaminca gratuluje studniówki. Ja już po glukozie zostało mi tylko po 2h ale przyszłam do domu bo mi się nie chce tam siedzieć. Glukoza nie jest taka straszna. Mi zawsze przed pobraniem chce się pić i ją poprostu wypiłam bo pić się chciało - słodka rzeczywiście jest bardzo, ale da się przeżyć.

Po wypiciu niunia takiego powera dostała kopała jak nakręcona
chwilę w domu posiedzę i pójdę. jutro wyniki mam nadzieję że będą okey

[sozaa]

Kurcze, w moim systemie Medicover znalazlam dziś wyniki badań tarczycowych. Bylam w labo w sobote, mialam powtórzyć je po miesiącu brania malej dawki euthyroxu. Nie dosc, ze moje wyniki sie nie poprawily i nadal mam mala niedoczynnosc to na dodatek wyniki na przeciwciala p/peroksydazie tarczycowej wyszly mi wysokie


Oczywiscie, jestem na tyle glupia, ze znow zaczelam szukac w necie to to oznacza i znalazlam informacje, ze mala niedoczynnosc tarczycy, tak jak w moim przypadku raczej nie prowadzi do nieplodnosci, ale moze powodowac spontaniczne poronienie, przedwczesny porod lub urodzenie martwego plodu! Zaraz przypomniala mi sie historia M! Jutro ide do gina, nie do mojego prowadzacego, tylko takiego z medicover, ktory daje mi skierowania na USG specjalistyczne, wypytam sie go co i jak. Przy moiuch wynikach jest jeszcze adnotacja "prosze o pilny kontakt z lekarzem zlecajacym badanie w celu omowienia wynikow", a ta endokrynolog bedzie dopiero w przyszlym tygodniu, wiec mam wielkiego strach! Oj, chyba zbyt dlugo wszystko szlo podrecznikowo....

[Chawa]

Witam. Dzisiaj jestem normalnie wściekła. Chciałabym aby się wszyscy z domu wynieśli. Mam nadzieję, że mi szybko przejdzie.
W nocy kiepsko spałam - mały tak sie ułożył, że coś mi uciskał i brzuch mnie bolał i dodatkowo jeszcze co 5 minut musiałam latać do ubikacji. A dziś rano teściowie oczywiście pobudkę zrobili.

Napisane przez oolong

octaniseptem zamierzacie pryskać/sprejować?

Ja to bym raczej takiego w spreju nie używała - jak już.

goldika super że wszystko w pożądku

dygotka mi też twardnieje brzuch, ale teraz tylko od czasu do czasu. Magnez i no-spa robią swoje

Napisane przez oolong

ech, ja jutro na glukozę, na szczęście 50g, więc tylko godzina na krzesełku

Mi Pani nie kazała na krzesełku siedzieć - pozwolił pójść na miasto, wiec wróciłam do domu.

nikaa2 różnicę między śpiochami a pajacem już chyba znasz

witaminka jak są duże upały to tak nieznacznie mi puchną.

Oby glukoza Wam dziewczyny poszła tak jak i mi.

[elf27]

Napisane przez joamic1

Witaminca gratuluje studniówki. Ja już po glukozie zostało mi tylko po 2h ale przyszłam do domu bo mi się nie chce tam siedzieć. Glukoza nie jest taka straszna. Mi zawsze przed pobraniem chce się pić i ją poprostu wypiłam bo pić się chciało - słodka rzeczywiście jest bardzo, ale da się przeżyć.

Po wypiciu niunia takiego powera dostała kopała jak nakręcona
chwilę w domu posiedzę i pójdę. jutro wyniki mam nadzieję że będą okey

Nasz mały też świrował po glukozie
JOAMIC po glukozie powinno się raczej pozostać na miejscu w przychodni bądź ewentualnie w samochodzie. Skoro już przyszłaś do domu to się połóż, ale nie ruszaj się za dużo. Chodzi o to, że podczas ruchu glukozę się spala i wynik nie jest prawdziwy

SOZAA spokojnie, wiele kobiet ma obecnie problemy z niedoczynnością i rodzą zdrowe dzieciaczki. Musisz po prostu porozmawiać z lekarzem, dostaniesz odpowiednią dawkę leków i będzie dobrze. Sprawdzałaś/ leczyłaś tarczycę przed ciążą?

[glamourous]

Napisane przez Tincia

Widzę, że dziś słodki glukozowy dzień Zatem powodzonka


No to podobno normalne... więzadła się rozluźniają, miednica mała poszerza... jedna kobieta czuje to szybko, druga prawie w ogóle.
Ja mam jutro wieczorem wizyte, to też wspomne gince

mnie to spojenie tez juz od jakiegos czasu pobolewa...w zeszlej ciazy dopiero pod koniec bolalo. ale coz- uroki ciazy...chociaz warto wspomniec ginowi bo z tego co czytalam w necie u niektorych to sie az za bardzo rozchodzi i grozi lezeniem, uniruchomieniem i takimi tam...

Napisane przez witaminkaccc

tez własnie sie nad tym zastanawiała,bo jestem posiadaczką wiaderka i doszłam do wniosku ze przez te 2 tyg. bede małą myła na przewijaku, poprostu watą nasączoną wodą.... zreszta sporo poloznych poleca takie kąpiele na poczatku... a dopiero po 2ch tyg. siup w wiadereczko

jak pisalam - ja zamaczalam, wiaderko tez chce kupic i bede myla chlopakow od poczatku w wiaderku

Napisane przez Tincia

Bez sensu, kto daje i odbiera... Ja niby też prawie zawsze się w normie trzymam, ale wole móc sobie sprawdzić.
Lody i mleczne rpzetwory to na podwieczorek najlepiej- rano nabijają.
Ja jem co 3h- znaczy się staram. Na podwieczorek próbuje róznych rzeczy. Wczoraj np. zjadłam kinder czekoladke i duża kawe z mlekiem i łyżeczką cukru (w domu mam cukier brzozowy dla cukrzyków, ale akurat bylam u psiapsiolki) i po godzinie byla norma. Próbowałam też kinder kanapkę. no i lody smietankowe Od czasu do czasu podjem 1 ptasie mleczko-ale po nim nie mierzylam. Tyle z mojego doswiadczenia.
Aaaa ciasta jadlam w dlugi weekend- po ciescie tez ok bylo, tzn. 1-2 male kawalki.

ja wlasnie przeczytalam w mojej ksiazce wczoraj ze przy ciazy blizniaczej zalecane jest zywienie jak dla cukrzykow- bo po pierwsze obciazenie dla organizmu jest wieksze i ryzyko cukrzycy tez wzrasta, po drugie juz w 7 miesiacu macica wypelnia praktycznie cala jame brzuszna, zjedzenie pelnego posilku jest praktycznie niemozliwe wiec zalecaja jak przy cukrzycy idealnie wywazone posilki, zbilansowane energetycznie, pod wzgledem zawartosci mineeralow, czesto a malo. musze sie rozejrzec za jakimis jadlospisami


a wlasnie a propos slodyczy-a wafle ryzowe z maselkiem orzechowym? podobno to maslo ma niski indeks glikemiczny...ja sie ostatnio zajadam. a te wafle chyba tez sa OK...

[Tincia]

Napisane przez sozaa

Przy moiuch wynikach jest jeszcze adnotacja "prosze o pilny kontakt z lekarzem zlecajacym badanie w celu omowienia wynikow", a ta endokrynolog bedzie dopiero w przyszlym tygodniu, wiec mam wielkiego strach! Oj, chyba zbyt dlugo wszystko szlo podrecznikowo....

Spokojnie! Nie czytaj po necie! Zaburzenia tarczycy są bardzo częste, dużo kobiet nawet jak nie miało przed ciążą problemów, to w ciąży zaczyna szaleć. Nie czytaj, nie słuchaj... nie myśl o złych rzeczach. Na naszym wątku nieszczęść już starczy! Będzie dobrze!

[Darusiaaaa]

sozaa spokojnie, pogadaj z lekarzem, nie czytaj!!!

joamic nie powinno sie po glukozie chodzic, ode mnie ze szpitala na bank by cie nie wypuscili.

[joamic1]

Napisane przez elf27

Nasz mały też świrował po glukozie
JOAMIC po glukozie powinno się raczej pozostać na miejscu w przychodni bądź ewentualnie w samochodzie. Skoro już przyszłaś do domu to się połóż, ale nie ruszaj się za dużo. Chodzi o to, że podczas ruchu glukozę się spala i wynik nie jest prawdziwy

Dom mam 500m od przychodni

[Tincia]

Napisane przez glamourous

a wlasnie a propos slodyczy-a wafle ryzowe z maselkiem orzechowym? .

Nie mam pojęcia... ja mam taka książeczkę z wymiennikami węglowodanowymi, ale tam mało produktów jest... Ja to po prostu testuje... jem i mierze po godz cukier i patrze, jak jest dość wysoko to odrzucam to, np. płatki z mlekiem. (przytaczam bo po nich mam nawyzej)

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez Darusiaaaa;28822821
[B

joamic[/B] nie powinno sie po glukozie chodzic, ode mnie ze szpitala na bank by cie nie wypuscili.

Mnie też nie wypuścili... siedziałam na krzesełku pod laboratorium i pani zaglądała czy siedzę, nie wymiotuje i dobrze się czuje. Każdy spacer zbija poziom cukru.

[glamourous]

Napisane przez Darusiaaaa

dzien dobry.

Ja juz padam, te plecy mi spokoju nie daja, nie moglam sie w nocy obrocic z boku na bok... normalnie czulam jak skurcze porodowe krzyzowe!
jeszcze tyyyle czasu do rozwiazania a mnie juz tak bolą

Darusia ja sie dziwie- odpukac ze mnie jeszcze plecy nie bola...bo brzuszek juz pokazny, SOnia tez juz z 11.5 kilo wazy nadal sporo ja na rekach mam (wczoraj np idziemy na spacer i ona mnie pyta- "mamusiu chcesz mnie niesc" mowie ze nie chce...a ona znow swoje "ale chcesz mnie niesc"- no nie chce..."a mozesz mnie wiac na raczki?" no i wez tu z takim szkrabem dyskutuj
wstaje rano o 6 do pracy , wieczorami jestem tak padnieta ze spie jak niemowlak i nawet na siku sie nie budze...a pamietam ze w pierwszej ciazy to ze wzgledu na plecy, sikanie ciagle i krzyz spac nie moglam...a teraz nawet mi 2 szkraby kopiace nie przeszkadzaja, spie jak zabita

Napisane przez witaminkaccc

dziewczyny a nie puchną Wam palce u rąk ???? chyba tos ostatnio wspominał, że konieczne było zdjecie obrączki..... jak sobie z tym radzic? pod zimną wodę ?

Bo powiem Wam, ze w takie upalne dni, jak np dzis, to od rana tak i puchną i pulsują paluszki ze szok.... az jakby dreszcze mam czy ciarki na nich... masakra



---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

OMG !!!!!! jutro juz studnióweczka juz sie strasznie nie moge doczekac..... okrooooooopnie okropnie

mi odpukac nic nie puchnie, obraczka i pierscionek bardzo luzne...obraczke mydelkiem, wazelina, pomoczyc w zimnej wodzie. paradoksalnie duzo pic...a to ze ciarki to wynik ucisku opuchlizny na nerwy- nie martw sie, minie
gratulujemy studniowki

Napisane przez sozaa

Kurcze, w moim systemie Medicover znalazlam dziś wyniki badań tarczycowych. Bylam w labo w sobote, mialam powtórzyć je po miesiącu brania malej dawki euthyroxu. Nie dosc, ze moje wyniki sie nie poprawily i nadal mam mala niedoczynnosc to na dodatek wyniki na przeciwciala p/peroksydazie tarczycowej wyszly mi wysokie


Oczywiscie, jestem na tyle glupia, ze znow zaczelam szukac w necie to to oznacza i znalazlam informacje, ze mala niedoczynnosc tarczycy, tak jak w moim przypadku raczej nie prowadzi do nieplodnosci, ale moze powodowac spontaniczne poronienie, przedwczesny porod lub urodzenie martwego plodu! Zaraz przypomniala mi sie historia M! Jutro ide do gina, nie do mojego prowadzacego, tylko takiego z medicover, ktory daje mi skierowania na USG specjalistyczne, wypytam sie go co i jak. Przy moiuch wynikach jest jeszcze adnotacja "prosze o pilny kontakt z lekarzem zlecajacym badanie w celu omowienia wynikow", a ta endokrynolog bedzie dopiero w przyszlym tygodniu, wiec mam wielkiego strach! Oj, chyba zbyt dlugo wszystko szlo podrecznikowo....

kochana nie panikuj, i przede wszystkim nie czytaj takich tragicznosci na necie...jestes pod opieka lekarska i na pewno bedzie dobrze, juz czwartek, do przyszlego tyg niedaleko. jakbys tylko czula ze z maluszkiem cos nie tak, mniej sie rusza albo ty sie zle czujesz to pedz w kazdej chwili na IP- ale na pewno bedzie dobrze
ale pozytywne myslenie - bedzie dobrze na pewno

[Chawa]

sozaa to że możę coś wystpić nie znaczy że na pewno wystąpi. Masz rację idz do lekarza i sie wypytaj o wszystko.

Dziewczyny potrzebuje pomocy.
Czy znacie jakieś preparaty łagodzące swędzenie po pogryzieniu przez komary? To dla psa, bo wygryza miejsca swędzące.

I jeszcze jedno też związane z psem. Siostrzeniec tżta notorycznie nie zamyka bramy jak wyjeżdża samochodem. Prosiliśmy go by nie zostawiał otwartej tysiące razy ale nie dociera. Nasz pies jest łagodny, ale nienawidzi małych piesków (kiedyś piesek sąsiadki ja ugryzł i teraz to ona się mści). Jak jest bram otwarta to muzę wylecieć i zrobić jakiemuś pieskowi krzywdę czy pogonić kiciusia (a jedni sąsiedzi mają rasowe i do tego są dość wredni) - zresztą nie ważne co ale moze coś sie wydarzyć. Jako właściciele ponosimy odpowiedzialność, a nie chcemy ponosić odpowiedzialności za wygodnictwo tżta siostrzeńca. Czy któraś z Was się orientuje jak można to uregulować prawnie, czy chociaż gdzie mogę znaleźć informację na ten temat.
Mam nadzieję, ze dobrze zobrazowałam problem.

[dygotka8]

dzień doberek
ja dzis nawet pospałam,choć maraton do łazienki był standardowy...czasem co pół godziny...

Napisane przez witaminkaccc

dziewczyny a nie puchną Wam palce u rąk ???? chyba tos ostatnio wspominał, że konieczne było zdjecie obrączki..... jak sobie z tym radzic? pod zimną wodę ?

Bo powiem Wam, ze w takie upalne dni, jak np dzis, to od rana tak i puchną i pulsują paluszki ze szok.... az jakby dreszcze mam czy ciarki na nich... masakra

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

OMG !!!!!! jutro juz studnióweczka juz sie strasznie nie moge doczekac..... okrooooooopnie okropnie

gratuluję studniówkiklas ki:u mnie była w zeszłym tyg
ręce mi puchna,ale nie wiecej niz przed ciążą latem,tak więc póki co nie zauważyłam zwiekszonego opuchnięcia.wydaje mi się,że tak jak pisłam,można rece pod zimna wodę schłodzić a potem rece do góry to krew odpłynie z łapek

Napisane przez Chawa

Witam. Dzisiaj jestem normalnie wściekła. Chciałabym aby się wszyscy z domu wynieśli. Mam nadzieję, że mi szybko przejdzie.
W nocy kiepsko spałam - mały tak sie ułożył, że coś mi uciskał i brzuch mnie bolał i dodatkowo jeszcze co 5 minut musiałam latać do ubikacji. A dziś rano teściowie oczywiście pobudkę zrobili.

wspólczuje i znam ten rodzaj nerwa ...trzyma kciuki by Ci szybko przeszło

Napisane przez Chawa

Ja to bym raczej takiego w spreju nie używała - jak już.

goldika super że wszystko w pożądku

dygotka mi też twardnieje brzuch, ale teraz tylko od czasu do czasu. Magnez i no-spa robią swoje

to jaki ten oscenicept(czy jak on się nazywa) kupujesz?w sprayu czy nie??jeśli w sprayu to spryskac gazik??
mnie brzuch twardnieje jak wstaję z łózka,w weekend miałam cały czas twardy z małymi przerwami
na noc no spa forte i magnez i jakos źle nie było.

na badanie glukozy polecam wziąć coś doc zytania!!mnie tak zmuliła,że nie byłamw stanie wyjśc po gazete do kiosku..

[muffinka90]

Witam mamuśki, widze, że dzisiaj glukoza-day w takim razie

a ja tylko wpadłam się pochwalić, że dzis zaczynamy 29 tydzień

lecę gotować słoiki z malinkami i sokami, miłego dnia, zajrze pewnie wieczorem

[dygotka8]

Napisane przez truscafka

Dziś dzwoniłam do siebie do przychodni zapytac o szczegóły badania z glukozą. Wszystko mi wyjaśniono tak samo jak Wam. Zapytałam też o tą cytrynę czy mogę wziąć ze sobą to Pani powiedziala ze ona jest tylko pielęgniarką i ona robi to co jest napisane a co ja sobie wrzuce do tej glukozy to nie jej sprawa bo wyniki mają wyjść dobre. Ona tylko to rozpuszcza.

Nie wiem ale chyba pójde do innej przychodni.....

ja bym pewnie poszła do innej przychodni...

[elf27]

Napisane przez joamic1

Dom mam 500m od przychodni

Z tego co wiem, to nie ma znaczenia, mojej koleżanki nie wypuścili do auta na parking. Idąc pół km w zaawansowanej ciąży troszkę spalisz, a potem z powrotem do przychodni...

[rojku]

Napisane przez joamic1

Dom mam 500m od przychodni

Ja mam przychodnie w obok mojego bloku więc od drzwi do drzwi max 100m, ale i tak mi kazali siedzieć i nigdzie nie chodzić oprócz ubikacji.

Co do kości "cipnej", to właśnie się zastanawiałam, kiedy te bóle maja nadejść, bo u mnie tylko od czasu do czasu te plecy nieszczęsne bolą.

Wczoraj jak przeczytałam, że któraś z Was ma problem ze ściągnięciem obrączki, to sama stwierdziłam, że muszę to chyba zrobić już teraz, żeby potem się nie męczyć.

I pytanie całkiem nie na "nasze" tematy. Kilka z Was buduje teraz, albo już wykańcza dom. Jaką membranę i jaką wełnę mineralną wybraliście na dach?

[elf27]

Mnie w ciąży obrączka zaczęła spadać

[glamourous]

a wiecie ze mi nawet to twardnienie brzucha przeszlo...zdarza sie moze 1-2 razy dziennie na kilka minut...ale juz nie co chila jak wczesniej. biore magnez podwojny, nospy juz dawno nie zazywalam
cholera sama jestem zaskoczona jak dobrze ta ciaze znosze...ani opuchlizny, zgagi, problemow ze snem, bolu plecow...coz jeszcze wszystko przede mna zapewne