Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

[Kasiorek211]

Ktoś pisał o imieniu Witold...Prooooszę.
Miałam chłopaka o imieniu Witold i palnęłam gafę jak nie wiem. Widzieliśmy się na imprezie jakiejś i wziął mój numer tel. Jako, że nas sobie nie przedstawiono wcześniej - zapytałam przez telefon jak ma na imię. I odpowiedział mi : "Witold"... powiedziałam, żeby się nie wydurniał tylko prawdę powiedział...a on: "jak Bozię kocham - Witold..."

Wiecie co, musiałam się rozłączyć, bo ataku śmiechu dostałam. Oszukałam go, że mi tel padł, bo jak inaczej wytłumaczyć ???

[Lucy1111]

Napisane przez Kasiorek211

Ktoś pisał o imieniu Witold...Prooooszę.
Miałam chłopaka o imieniu Witold i palnęłam gafę jak nie wiem. Widzieliśmy się na imprezie jakiejś i wziął mój numer tel. Jako, że nas sobie nie przedstawiono wcześniej - zapytałam przez telefon jak ma na imię. I odpowiedział mi : "Witold"... powiedziałam, żeby się nie wydurniał tylko prawdę powiedział...a on: "jak Bozię kocham - Witold..."

Wiecie co, musiałam się rozłączyć, bo ataku śmiechu dostałam. Oszukałam go, że mi tel padł, bo jak inaczej wytłumaczyć ???

jesteś okropna

A tym becikowym to pewnie ktoś przed wyborami chce zaświecić albo komuś dołek wykopać sezon ogórkowy, to wymyślają sensacje...

[shehzadi]

Co do becikowego, to ani w ustawie ani w rozporządzeniu nie ma słowa o NFZ. Trzeba przedstawić zaświadczenie od lekarza/położnej, że było się co najmniej 3 razy na wizycie - po 1 razie w każdym trymestrze.

Napisane przez Kasiorek211

a jak już Cię mam i otworzysz ten sój magiczny program to może odpowiesz mi na pytanie:
dziecko nie mieszka z rodzicami od 17 roku życia (udokumentowane), rodzice są średnio zainteresowani dzieckiem, kontakt powiedzmy dwa razy do roku. Rodzice z powodu alkocholizmu nie pracują normalnie tylko na czrno, nie nabywają praw do emerytury. Co w momencie, kiedy już nie mogą albo nie chcą pracować. Czy dziecko ma obowiązek np alimentów? Czy dziecko (dorosłe) może się jakoś zabezpieczyć przed koniecznośią finansowania takich rodziców?

Kochana, teoretycznie w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym są artykuły, które mówią o tym, że dzieci powinny wspierać rodziców, także finansowo. Jednakże obowiązek alimentacyjny dotyczy raczej rodziców względem dzieci. Pewnie rodzice mogliby wystąpić na drogę sądową z żądaniem alimentów, ale myślę, że ciężko byłoby im coś uzyskać, ze względu na ich sytuację (brak udokumentowanych okresów świadczenia pracy, choroba alkoholowa). Poza tym, sąd zwróciłby także uwagę na sytuację finansową tego dziecka. Zabezpieczyć się na tę okoliczność nie można . Jakkolwiek, nie ma co się martwić na zapas. Nasze sądy nie są takie beznadziejne jak o nich mówią i zdarza im się myśleć.

[Kasiorek211]

Napisane przez shehzadi

Co do becikowego, to ani w ustawie ani w rozporządzeniu nie ma słowa o NFZ. Trzeba przedstawić zaświadczenie od lekarza/położnej, że było się co najmniej 3 razy na wizycie - po 1 razie w każdym trymestrze.

Kochana, teoretycznie w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym są artykuły, które mówią o tym, że dzieci powinny wspierać rodziców, także finansowo. Jednakże obowiązek alimentacyjny dotyczy raczej rodziców względem dzieci. Pewnie rodzice mogliby wystąpić na drogę sądową z żądaniem alimentów, ale myślę, że ciężko byłoby im coś uzyskać, ze względu na ich sytuację (brak udokumentowanych okresów świadczenia pracy, choroba alkoholowa). Poza tym, sąd zwróciłby także uwagę na sytuację finansową tego dziecka. Zabezpieczyć się na tę okoliczność nie można . Jakkolwiek, nie ma co się martwić na zapas. Nasze sądy nie są takie beznadziejne jak o nich mówią i zdarza im się myśleć.

Dziękuję

[inutil]

Napisane przez Kasiorek211

Ktoś pisał o imieniu Witold...Prooooszę.
Miałam chłopaka o imieniu Witold i palnęłam gafę jak nie wiem. Widzieliśmy się na imprezie jakiejś i wziął mój numer tel. Jako, że nas sobie nie przedstawiono wcześniej - zapytałam przez telefon jak ma na imię. I odpowiedział mi : "Witold"... powiedziałam, żeby się nie wydurniał tylko prawdę powiedział...a on: "jak Bozię kocham - Witold..."

Wiecie co, musiałam się rozłączyć, bo ataku śmiechu dostałam. Oszukałam go, że mi tel padł, bo jak inaczej wytłumaczyć ???

no właśnie ciągle się zastanawiam skąd tż to wziął i nie mam pojęcia

[Toto1]

Dzien doberek kto dzis berek??

Jade wlasnie do ambasady trzeba mi imie w paszporcie zmienic, bo pamiatka po bylym mezu zostala no i zarejestrowac moje malzenstwo nie wyobrazacie sobie ile papierow mam w teczce..

Kasiorkuuuu czyzby czyzby? Nie chce glosno mowic coby nie zapeszyc

Sofciu a moze wypluj to z siebie to bedzie lepiej co???

Jak sie maja ciezaroweczki? Jak starajace??
AniaAnia potrzasanko bylo??

Agatku jak humorek? Kupilas lawende?

Apropos becikowego... A u nas ni ma raz na kwartal wyplacaja jakies 60 euro max. Na ...waciki chyba- bo nawet nie na pampersy


Buski malenkie i grzecznym byc. Jutro wracam. Dzisiaj znowu misja panda

Aaaa sheh ja bym pojechala ale mnie to raczej TZ z obcym chlopem nie pusci

[BERBIE]

Totuś jesteś! możesz mi napisać jak to z tą pandą zrobić, bo nie ogę tego znaleźć.

[Lucy1111]

Napisane przez BERBIE

Totuś jesteś! możesz mi napisać jak to z tą pandą zrobić, bo nie ogę tego znaleźć.

nogi do góry a mąż strzepuje... to tak ogólnikowo...
ale inwencja twórcza należy do Was

[Toto1]

Ahahhahah dokladnie jak Lucy napisala ja zarzucam nogi na sciane hahah

A serio to moze ci o lawende chodzilo???

[BERBIE]

Nie, o potrząsanie. Lawendowanie już mi wysłałaś, dziękuję. a dlaczgo to się nazywa panda?

[Toto1]

Hahahah juz nie pamietam jak tO lecialo, ani ktora to zaczela, ale byl jakis przyrodniczy program na ktorym pokazane bylo rozmnazanie pandy i pan panda po skonczeniu roboty przekrecal pania pande do gory nogami i...nia potrzasal

[shehzadi]

Toto nie zazdroszczę kontaktów z urzędami. Zawsze robią jakieś problemy. Jak tylko jest nieco nietypowa sytuacja, to robi się problem.
Berbie opis potrząsania zaczynał się na str. 29 w II albo III części. Możesz sobie poczytać.

[BERBIE]

wiecie dziewczyny ja to jakaś durna jestem. dostałam dziś ten okres, na który prawdę mówiac czekałam z myślą jak już bedzie w końcu będę mogła sie starać. a teraz jestem przerażona, że juz jest i trzeba będzie się brać do roboty... nastawiałam się, że będzie za jakiś tydzień i nie jestem jeszcze na to gotowa... mój mąż ucieszony że zaczynamy starania aż ręce zaciera... a ja się boję... proszę o baty!

[Kasiorek211]

Napisane przez BERBIE

wiecie dziewczyny ja to jakaś durna jestem. dostałam dziś ten okres, na który prawdę mówiac czekałam z myślą jak już bedzie w końcu będę mogła sie starać. a teraz jestem przerażona, że juz jest i trzeba będzie się brać do roboty... nastawiałam się, że będzie za jakiś tydzień i nie jestem jeszcze na to gotowa... mój mąż ucieszony że zaczynamy starania aż ręce zaciera... a ja się boję... proszę o baty!

Oooooo, odemnie batów nie dostaniesz. Nie licz na to. Ja już 7 @ miałam po # i co? Nadal nie jestem gotowa.
Jeśłi czujesz, że jeszcze nie czas to nie rób nic na siłę.

A jeśli chcesz tylko się boisz to musze Cię rozczarować: prawdopodobnie zawsze będziesz się bała.

[BERBIE]

to jest mój drugi okres po#. właśnie o to chodzi, że chcem ale się boję, jestem wprost przerażona.

[agatkaa1]

Dzień dobry matko ale piszecie jak szalone od wczoraj wieczora 4 str miałam do nadrobienia

Toto nie kupiłam bo nie było tej lawendy a do zielarskiego było za daleko i nie miałam już siły poza tym mam dziś znów brunatne plamienie co się dzieje?? to przez CLO?? AniaAnia też tak masz??

Shehazdi Ty tu głupot nie opowiadaj tylko zacznij robić listę na wyjazd co Ci potrzeba jeszcze!!

Kasiorek no to niezły tekst Ci Tż walną żeby mój tak mi pow to bym się cieszyła a tak mogę pomarzyć

Inutil widzę że Tż się przełamuje powoli no i dobrze a co do imion może jeszcze mu się odmieni?? A mnie się podoba Ignacy i jak byłam w ciąży to mówiłam do Tż że będzie Ignacy o matko jak się wkurzał

[Kasiorek211]

Napisane przez BERBIE

to jest mój drugi okres po#. właśnie o to chodzi, że chcem ale się boję, jestem wprost przerażona.

Każda z dziewczyn, które są w ciąży się bała i boi nadal. A jeśli strach jest ogromny to może poczekajcie troszkę?

he, he, jak Wam pomagam pisać to i posty szybciej lecą. Inutilku - szykuj się do założenia nowego wątku, bo mi się dziś wcale pracować nie chce...

[akeneki]

to ja też przyczynie sie do założenia nowego wątku
i tylko się przywitam dzień dobry
mam duzo do napisania Wam ale czasu mi brak ;(
ale się trochę uspokoiłam ufff
miłego dnia

[Lucy1111]

Kasiorek, pisz, pisz... szybciej praca Ci zleci

zazdroszczę Ci roboty, w której masz nieograniczony dostęp do internetu
naprawdę zazdroszczę!!

Akeneki, dzień dobry!!

a ja zjadłam peere ziemniaczane, popiłam kefirem i tak mi niedobrze :/

a muszę się Wam pochwalić, bo już chyba od 4 czy 5 dni nie tuliłam kibelka

obym nie wypowiedziała tego w złej godzinie

[inutil]

Napisane przez Toto1

Hahahah juz nie pamietam jak tO lecialo, ani ktora to zaczela, ale byl jakis przyrodniczy program na ktorym pokazane bylo rozmnazanie pandy i pan panda po skonczeniu roboty przekrecal pania pande do gory nogami i...nia potrzasal

heh, tak sobie myślę, że poszukam tej pandy i wkleję w pierwszy post bo co ktoś dołącza to musimy na nowo szukac

Napisane przez BERBIE

wiecie dziewczyny ja to jakaś durna jestem. dostałam dziś ten okres, na który prawdę mówiac czekałam z myślą jak już bedzie w końcu będę mogła sie starać. a teraz jestem przerażona, że juz jest i trzeba będzie się brać do roboty... nastawiałam się, że będzie za jakiś tydzień i nie jestem jeszcze na to gotowa... mój mąż ucieszony że zaczynamy starania aż ręce zaciera... a ja się boję... proszę o baty!

nie jesteś durna, tylko całkiem normalna. Jeśli chcesz i wiesz że jesteś gotowa to może nie myśl o staraniach. Nie wiem jakim cudem mi się to udało. Po prostu się kochajcie ja nie patrzyłam na płodne/niepłodne. Nie myślałam, że się staramy, po prostu jakoś samo wyszło.

w sumie dumna jestem z siebie, bo sama nie wiem jak zdołałam podejść do tego w miarę na luzie

A jeśli czujesz że jeszcze nie teraz, to nic na siłę

Napisane przez agatkaa1

Inutil widzę że Tż się przełamuje powoli no i dobrze a co do imion może jeszcze mu się odmieni?? A mnie się podoba Ignacy i jak byłam w ciąży to mówiłam do Tż że będzie Ignacy o matko jak się wkurzał

no przełamuje wcześniej mówił że Igor (też nie pałałam radością) ale wczoraj stwierdził że Igor mu się przejadł i będzie Aleksander.

Nawet mi z pracy pisał jak się ma dzisiaj Aleksander

Napisane przez Kasiorek211

he, he, jak Wam pomagam pisać to i posty szybciej lecą. Inutilku - szykuj się do założenia nowego wątku, bo mi się dziś wcale pracować nie chce...

ojj, tak. Ja jakoś o 16.30 wyjeżdżam, to albo do tego czasu skończymy, albo założę wcześniej żeby stresu nie było jak ostatnio

[BERBIE]

Agatko a może jak zastosujesz lawendowanie to wszystkie ci brązowe wody odejdą? a jak tam akcja nie puszczania męża na imprezę?
Mi się imię Ignacy średnio podoba, mały Ignaś dla dziecka fanie, dorosły Ignacy też, ale nastolatek? nie widzę tego.

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

inutil ja też nie chcę patrzeć na dni podne, poprzednim razem udało sie na spontana. ale teraz już jestem inna niż kilka miesięcy temu... bardzo bym chciała, mieć takie podejscie jak ty i z tami skutkiem...
fajnie, że mąż się przełamuje, widać widoczne postępy.

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Inutil i w tym nowym wątku wpisz mnie do starających się, moze to mnie zmobilizje.

[shehzadi]

Berbie ja też Cię nie będę lała. Jakby mój Tż nie podjął decyzji, to bym się jeszcze najmarniej z pół roku woziła. Może dajcie sobie jeszcze jeden cykl?
Agatka Ty mi tu mów szybko o tej Turcji. Jakie napiwki są tam przyjęte? Co warto kupić? Warto wynajmować samochód czy lepiej kupić wycieczkę?
akeneki czekamy z niecierpliwością na wieści.

[agatkaa1]

Lucy gratulacje nie tulenia kibelka

Inutil Igor też♣ mi się podoba tyle że to takie poważne to imię
Nie wiem jak ja to robie ale zawsze mi jakieś dziwne znaczki wychodzą
Ja mam chrześnicę Aleksandrę właśnie jest u mnie i bajki ogląda

Berbie zanim ja zajdę w ciążę i będę na etapie wybierania imion to jeszcze 100 razy zmienię zdanie a co do lawendy to właśnie jej nie dostałam bo w aptece nie mają a do zielarskiego już nie miałam siły iść tak mnie nogi bolą że szok
A co do imprezy nie poruszam narazie tego tematu!!

[inutil]

Napisane przez BERBIE

inutil ja też nie chcę patrzeć na dni podne, poprzednim razem udało sie na spontana. ale teraz już jestem inna niż kilka miesięcy temu... bardzo bym chciała, mieć takie podejscie jak ty i z tami skutkiem...
fajnie, że mąż się przełamuje, widać widoczne postępy.

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Inutil i w tym nowym wątku wpisz mnie do starających się, moze to mnie zmobilizje.

już może Ci też się uda. naprawdę psychicznie to jest super nie myśleć, nadal zastanawiam się jak mi się to udało

ale udało się i co jakiś czas mały człowiek mi o tym przypomina kopniakiem

Jakby któraś chciała być przeniesiona to dawać znać. Bo ja sama nie przenoszę...

[Lucy1111]

dziewczyny, poradźcie mi co powinnam nakładać na włosy, żeby trochę się zregenerowały? Mam porozdwajane końcówki, odstają takie pojedyncze na górze, są lekko sianowate, bo dawno nie podcinałam.
Prostuję co jakiś czas...

jakas odżywka? maska? coś co nie będzie mi ich obciążać i nie da efektu przetłuszczenia :/

[Kasiorek211]

Napisane przez Lucy1111

Kasiorek, pisz, pisz... szybciej praca Ci zleci

zazdroszczę Ci roboty, w której masz nieograniczony dostęp do internetu
naprawdę zazdroszczę!!

Akeneki, dzień dobry!!

a ja zjadłam peere ziemniaczane, popiłam kefirem i tak mi niedobrze :/

a muszę się Wam pochwalić, bo już chyba od 4 czy 5 dni nie tuliłam kibelka

obym nie wypowiedziała tego w złej godzinie

Gratuluję! I obyś kibelek tuliła tylko raz na jakiś czas, tak prowizorycznie żebyś w panikę nie wpadała. Tak na poważnie to trymstr sie kończy więc to pewnie oznacza, że da Ci spokój.

A zazdrości ? oje przepracowałam już w kołchozie więc teraz mi się należy.

[akeneki]

Napisane przez shehzadi

Berbie ja też Cię nie będę lała. Jakby mój Tż nie podjął decyzji, to bym się jeszcze najmarniej z pół roku woziła. Może dajcie sobie jeszcze jeden cykl?
Agatka Ty mi tu mów szybko o tej Turcji. Jakie napiwki są tam przyjęte? Co warto kupić? Warto wynajmować samochód czy lepiej kupić wycieczkę?
akeneki czekamy z niecierpliwością na wieści.

wieści ode mnie to najwcześniej w poniedziałek jakieś bo mam endo i gin ale tylko z wynikami

Napisane przez inutil

już może Ci też się uda. naprawdę psychicznie to jest super nie myśleć, nadal zastanawiam się jak mi się to udało

ale udało się i co jakiś czas mały człowiek mi o tym przypomina kopniakiem

Jakby któraś chciała być przeniesiona to dawać znać. Bo ja sama nie przenoszę...

ja nie chce boje się jeszcze ale kto wie co to będzie za tydzień

[Kasiorek211]

Napisane przez Lucy1111

dziewczyny, poradźcie mi co powinnam nakładać na włosy, żeby trochę się zregenerowały? Mam porozdwajane końcówki, odstają takie pojedyncze na górze, są lekko sianowate, bo dawno nie podcinałam.
Prostuję co jakiś czas...

jakas odżywka? maska? coś co nie będzie mi ich obciążać i nie da efektu przetłuszczenia :/

Tu pewnie Daria powinna się wypowiedzieć. Ja na takie siano na mojej głowie robię maskę "na ciepło", taką ze spłukiwaniem. Włoski szybciej się przetłuszczą ale będą bardzie nawilżone. A na codzień na końcówki nakładam odrobinę jedwabiu w płynie (rozcieram w dłoniach i tylko troszkę zostawiam na końcówkach)

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez akeneki

wieści ode mnie to najwcześniej w poniedziałek jakieś bo mam endo i gin ale tylko z wynikami


ja nie chce boje się jeszcze ale kto wie co to będzie za tydzień

Ja teoretycznie też bym mogła, ale też się boję, poczekamy z przenosinami do września.

[zebrawpaski]

Kochane - witajcie!
Sezonn ogórkowy uważam za zamknięty. Przerobiłam ponad 50 kg ogórków.

U mnie dzisiaj piękna pogoda. Czekam na koleżankę - ma przyjść na kawę.

[agatkaa1]

Napisane przez shehzadi

Agatka Ty mi tu mów szybko o tej Turcji. Jakie napiwki są tam przyjęte? Co warto kupić? Warto wynajmować samochód czy lepiej kupić wycieczkę?

No więc tak my w recepcji daliśmy 5euro w paszport żeby pokój był ok i nie mogliśmy na nic narzekać bo klima chodziła elegancko można wziąść euro lub dolary i na miejscu wymienic na ich walutę ale nie koniecznie bo w tych walutach też można płacić
CO warto kupić??hmmm na pewno oko proroka słyna z wszelkiego rodzaju podrubek od stóp do głów także jak ktoś lubi to można się obłowić oczywiście targować się ile się da a nawet mów że nie nie że wychodzisz i tak za tobą poleci chociaż Turcy są leniwi nie to co Tunezyjczycy oni to odrazu wciągają do sklepów!!
Jeśli wycieczka to na pewno nie kupujcie u rezydenta bo na mieście kupicie 3razy taniej niestety w cenach nie pomogę bo inny rejon ale hmm jeśli chcesz dysponuję namiarem na rosjankę która mówi po polsku i w tym rejonie sprzedaje wycieczki tylko ciii hihi mam do niej gg
W tym regionie za wypożyczenie skutera chcieli 15euro samochód 30euro taki Van 60 euro ale nie wiem czy to cena za dzien czy godzinę nie mam pojęcia ale chyba za cały dzień tak mi się wydaje