Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy! Cz: XII

[carolans]

kitkulka twoje włosy są IDEALNE!!!! chciałabym kiedyś osiągnąć taki odcień, długość i zdrowy wygląd włosów.

jaką farbą robiłaś? Londa perłowy blond?? Stosujesz specjalny szampon do mycia czy sklepowy? Szkoda ze nie prowadzisz już bloga :-( mogłam spisać czego używasz nim zniknął

[kitkulka]

Napisane przez Galadriela87

Przepiękny kolor! Sama miałabym ochotę na taki jasny, ale nie wiem, czy pasowałby do mnie.

Napisane przez Kotka17

zakochałam sie

dziękuję Wam

Napisane przez carolans

kitkulka twoje włosy są IDEALNE!!!! chciałabym kiedyś osiągnąć taki odcień, długość i zdrowy wygląd włosów.

jaką farbą robiłaś? Londa perłowy blond?? Stosujesz specjalny szampon do mycia czy sklepowy? Szkoda ze nie prowadzisz już bloga :-( mogłam spisać czego używasz nim zniknął

tak, jak zawsze Londa Perłowy blond 12/9
szampon sklepowy Loreala czerwony albo Gliss Kura również czerwony, oba do farbowanych włosów

[Agatau88]

kitkulka
jak Tobie ta Londa tak jasno wychodzi, przecież to niemożliwe
W ogóle szarości, a taki piękny kolorek
W ogóle macie z infatuated
włosy idealne
Piękne, śliczne, cudowne

[kitkulka]

Napisane przez Agatau88

kitkulka
jak Tobie ta Londa tak jasno wychodzi, przecież to niemożliwe
W ogóle szarości, a taki piękny kolorek
W ogóle macie z infatuated
włosy idealne
Piękne, śliczne, cudowne

bo to już tydzień po farbowaniu, więc ta szarość zdążyła się wypłukać.
Na początku troszkę jej było, nawet mama mi powiedziała jeszcze w niedzielę, że siwa jestem ale to już wspomnienie
mówiłam - po 2-3 myciach nie ma siwulca

[carolans]

dziękuje!!! :-*

[Agatau88]

Napisane przez kitkulka

bo to już tydzień po farbowaniu, więc ta szarość zdążyła się wypłukać.
Na początku troszkę jej było, nawet mama mi powiedziała jeszcze w niedzielę, że siwa jestem ale to już wspomnienie
mówiłam - po 2-3 myciach nie ma siwulca

No to super
Mi szarość nie chciała zejść

[kitkulka]

Napisane przez Agatau88

No to super
Mi szarość nie chciała zejść

bezczelna


Kotka tak patrzę na Twój podpis i już dawno miałam zapytać - o co chodzi z tym wampirkiem i owieczką?

[201607040946]

śliczne włosy!!!!

mnie szarości też nie schodzą z tych przetrawionych...

dziewczyny, wczoraj zj**ebałam sprawę

cholera, dałam srebrny pył i wyszły mi... pastelowe tak to jest, gdy się chce ochłodzić żółtawe końce a już mogło byc dobrze...wwrrrr... dałam na to niebieską płukankę, te przetrawione górne pasemka chwyciło na błekit, ale szorowałam szorowałam i zeszło, a przy skórze wyszedł mi taki mętny pastelowy... i włosy są poniszczone:brzy dal: ale w pracy dzisiaj nasłuchałam się: O, Siwulka:rolleye s:

i co teraz...

aaa, ij eszcze mam do Was pytanie - palette c12 ma 12 % utleniacz, ale tak na przyszłość, jeśli zechcę się znów zafarbować, nie potrzebuję mocnego rozjaśnienia, chodzi mi głownie o ten chłodny mroźny odcień, a pisze,że rozjaśnia o 2-4 tony. czy mogłabym zamienić utleniacz na ten o niższym stężeniu? nie wyjdą żółte? jak to jest, wytłumaczy mi ktoś...

[Agatau88]

Napisane przez kitkulka

bezczelna

Wlasnie

Napisane przez kaguya

śliczne włosy!!!!

mnie szarości też nie schodzą z tych przetrawionych...

dziewczyny, wczoraj zj**ebałam sprawę

cholera, dałam srebrny pył i wyszły mi... pastelowe tak to jest, gdy się chce ochłodzić żółtawe końce a już mogło byc dobrze...wwrrrr... dałam na to niebieską płukankę, te przetrawione górne pasemka chwyciło na błekit, ale szorowałam szorowałam i zeszło, a przy skórze wyszedł mi taki mętny pastelowy... i włosy są poniszczone:brzy dal: ale w pracy dzisiaj nasłuchałam się: O, Siwulka:rolleye s:

i co teraz...

aaa, ij eszcze mam do Was pytanie - palette c12 ma 12 % utleniacz, ale tak na przyszłość, jeśli zechcę się znów zafarbować, nie potrzebuję mocnego rozjaśnienia, chodzi mi głownie o ten chłodny mroźny odcień, a pisze,że rozjaśnia o 2-4 tony. czy mogłabym zamienić utleniacz na ten o niższym stężeniu? nie wyjdą żółte? jak to jest, wytłumaczy mi ktoś...

To ile Ty wczoraj dawałaś na te włosy?

Zamienić zawsze mozesz ale a bym zostawila 12% bo moga wyjsc zolte.

[Kotka17]

Napisane przez kitkulka

bezczelna


Kotka tak patrzę na Twój podpis i już dawno miałam zapytać - o co chodzi z tym wampirkiem i owieczką?

a oglądałaś zmierzch ?? ja jestem oczrowana postacią Edwarda i jego zachowaniem
a ten opis przypomina mi moment kiedy oni rozmawiają a mnie az ciarki przeszły cytat:
,E: Lew zakochał się w jagnięciu
B: Biedne, głupie jagnie,
E:Chory na umyśle Lew masochista''
(to jak rozmawiali o tym ze chciałby wyssać z niej krew bo ją tak pragnie ale sie powstrzymuje)
E:"Jesteś dla mnie jak narkotyk, moja własna odmiana heroiny"

[201607040946]

Napisane przez Agatau88

Wlasnie



To ile Ty wczoraj dawałaś na te włosy?

Zamienić zawsze mozesz ale a bym zostawila 12% bo moga wyjsc zolte.

2 farby i płukankę
ech, 12 %...

[Kotka17]

Napisane przez kaguya

śliczne włosy!!!!

mnie szarości też nie schodzą z tych przetrawionych...

dziewczyny, wczoraj zj**ebałam sprawę

cholera, dałam srebrny pył i wyszły mi... pastelowe tak to jest, gdy się chce ochłodzić żółtawe końce a już mogło byc dobrze...wwrrrr... dałam na to niebieską płukankę, te przetrawione górne pasemka chwyciło na błekit, ale szorowałam szorowałam i zeszło, a przy skórze wyszedł mi taki mętny pastelowy... i włosy są poniszczone:brzy dal: ale w pracy dzisiaj nasłuchałam się: O, Siwulka:rolleye s:

i co teraz...

aaa, ij eszcze mam do Was pytanie - palette c12 ma 12 % utleniacz, ale tak na przyszłość, jeśli zechcę się znów zafarbować, nie potrzebuję mocnego rozjaśnienia, chodzi mi głownie o ten chłodny mroźny odcień, a pisze,że rozjaśnia o 2-4 tony. czy mogłabym zamienić utleniacz na ten o niższym stężeniu? nie wyjdą żółte? jak to jest, wytłumaczy mi ktoś...

wrzuć jaką fote ! a tak na przyszłość bunny wszystko pięknie opisała co i jak z farbami i rozjaśniaczami wiec czytaj!

[201607040946]

wrzuce wieczorem, bateria się ładuje

[kitkulka]

Napisane przez Kotka17

a oglądałaś zmierzch ?? ja jestem oczrowana postacią Edwarda i jego zachowaniem
a ten opis przypomina mi moment kiedy oni rozmawiają a mnie az ciarki przeszły cytat:
,E: Lew zakochał się w jagnięciu
B: Biedne, głupie jagnie,
E:Chory na umyśle Lew masochista''
(to jak rozmawiali o tym ze chciałby wyssać z niej krew bo ją tak pragnie ale sie powstrzymuje)
E:"Jesteś dla mnie jak narkotyk, moja własna odmiana heroiny"

oglądałam Zmierzch, ale tylko pierwszą część i nudził mnie

to już będę wiedziała co za wampirek hehe

[Kotka17]

Napisane przez kitkulka

oglądałam Zmierzch, ale tylko pierwszą część i nudził mnie

to już będę wiedziała co za wampirek hehe

to bylo w pierwszej części mnie urzekł ten film... choć w ogóle nie chciałam go obejrzeć to TŻ mnie namówił bo nie było co oglądać tego wieczoru... a tu taka niespodzianka

[Agatau88]

A ja dzis przy okazji jak byłam w miescie kupiłam buty
Jesiennie, ale nic
Łaziłam po sklepach, buty okropne, albo jakies mega wysokie albo takie jak na starsze panie.
I oczarowały mnie właśnie te które wklejam
Na nodze bardzo zgrabnie wyglądają, przed kostkę, nie odstają nigdzie.
Do sukienek i spodni będą w sam raz. Nie sprawiaja wrazenia ciężkich ani masywnych.
Płaskie mam z tej wiosny więc buty na jesień już mam.
Kiedyś mi sie takie nie podobały, ale jak zmierzyłam to naprawdę na nodze wygladaja fajnie
Pokażę choć pewnie wielu z Was się nie podobają, ja jednak lubię styl klasyczny, kobiecy i raczej subtelny

[kitkulka]

Napisane przez Agatau88

A ja dzis przy okazji jak byłam w miescie kupiłam buty
Jesiennie, ale nic
Łaziłam po sklepach, buty okropne, albo jakies mega wysokie albo takie jak na starsze panie.
I oczarowały mnie właśnie te które wklejam
Na nodze bardzo zgrabnie wyglądają, przed kostkę, nie odstają nigdzie.
Do sukienek i spodni będą w sam raz. Nie sprawiaja wrazenia ciężkich ani masywnych.
Płaskie mam z tej wiosny więc buty na jesień już mam.
Kiedyś mi sie takie nie podobały, ale jak zmierzyłam to naprawdę na nodze wygladaja fajnie
Pokażę choć pewnie wielu z Was się nie podobają, ja jednak lubię styl klasyczny, kobiecy i raczej subtelny

trza było wkleić foto na nodze

jeśli o mnie chodzi to obcas za niski

[wasienka]

Napisane przez blond bunny

a w ile osob bedziecie mieszkac?
duzo placicie?

w 4 osoby będziemy po 650zl płacić już ze wszystkim

Napisane przez Kotka17

jakie cudne i błyszczące! prostujesz???
jaaa ale kombo !

pewnie że prostuje koleżanki prostownicą, która nagrzewa się do 220 i świetnie prostuje! jak te u fryzjera

[Kotka17]

Napisane przez Agatau88

A ja dzis przy okazji jak byłam w miescie kupiłam buty
Jesiennie, ale nic
Łaziłam po sklepach, buty okropne, albo jakies mega wysokie albo takie jak na starsze panie.
I oczarowały mnie właśnie te które wklejam
Na nodze bardzo zgrabnie wyglądają, przed kostkę, nie odstają nigdzie.
Do sukienek i spodni będą w sam raz. Nie sprawiaja wrazenia ciężkich ani masywnych.
Płaskie mam z tej wiosny więc buty na jesień już mam.
Kiedyś mi sie takie nie podobały, ale jak zmierzyłam to naprawdę na nodze wygladaja fajnie
Pokażę choć pewnie wielu z Was się nie podobają, ja jednak lubię styl klasyczny, kobiecy i raczej subtelny

ładne i widze ze dobra firma... mnie na nią nie stać
ja na codzien wole nizsze butki, wysokie wykańczają moje stopy... potem są mega obolałe

Napisane przez wasienka

w 4 osoby będziemy po 650zl płacić już ze wszystkim


pewnie że prostuje koleżanki prostownicą, która nagrzewa się do 220 i świetnie prostuje! jak te u fryzjera

moja sie nagrzewa chyba do 230 stopni ale prostuje na 160 zeby nie zniszczyć wlosów

[Agatau88]

Napisane przez kitkulka

trza było wkleić foto na nodze

jeśli o mnie chodzi to obcas za niski

Ok zrobię potem na nodze.
Ja na wyzszym nie moge, albo płaskie albo takie.

Napisane przez Kotka17

ładne i widze ze dobra firma... mnie na nią nie stać
ja na codzien wole nizsze butki, wysokie wykańczają moje stopy... potem są mega obolałe

Ja tez wole płaskie ale te mają platformę i są wygodne.

[kitkulka]

Napisane przez Agatau88

Ok zrobię potem na nodze.
Ja na wyzszym nie moge, albo płaskie albo takie.

a ja właśnie lubię albo całkiem płaskie albo już wysokie

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

gdzie są wszyscy?
nikt mnie nie chce pozabawiać... to idę czytać Pottera!

[buahhot]

Napisane przez kitkulka

dziękuję, bardzo mi miło
jednak te zdjęcia, które wstawiłaś są robione z lampą, więc akurat na tych fotkach kolor nie jest dobrze odzwierciedlony, zajrzyj lepiej do mojego albumu

ps. też raz pofarbowałam Palette, tyle że c10 i nic się moim włosom nie stało jak widać

ja uwielbiam odżywkę załączoną do mojej Londy, po farbowaniu żeby takie można było kupić w sklepie ciekawe jaki one mają skład

Napisane przez blond bunny

kitka sklad odzywki dodawanej do farby jest podany albo na saszetce z odzywka albo na dnie pudelka z farby- w palette przynajmniej tak jest... spojrz.

Napisane przez blond bunny

oczywiscie alkohol, do tego wyciag z kory cassia, ze skorki banana, z korzenia imbiru, hydrolizowane proteiny pszenicy, ekstrakt z lisci aloesu, hydrolizaty skrobii, ekstrakt z kwiatu marakui... niezle ale ilosc parabenow na koncu przerazajaca.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

kitka mysle ze ta linia londy bylaby podobna skladowo do tej twojej w farbie:

http://www.londa-professional.pl/pro...r_radiance.php

fajnie, ze piszcie o tej odzywce, bo tez jakis czas temu o nia pytalam

Napisane przez kitkulka

dobra, obfociłam prawie z każdej strony oprócz od tylca, bo sama nie umiem ale od tylca też pięknie wyglądam

od razu piszę, że odrost było mi zrobić ciężko, gdyż kolory wychodziły brzydkie, ale wstawiam i tak, nic się w każdym razie nie odcina i nie ma różnicy między odrostem a długością, jest cacy, przynajmniej póki co (tydzień od farbowania)

enjoy

wrzuciłam je od razu do albumu, żeby sobie były ku pamięci

ojejj

[kitkulka]

Buahhot jesteś, nie odchodź!

pada u mnie od 3 godzin

[Galadriela87]

Dziewczyny, a używacie może odżywek w sprayu? Boję się, że takie cacko bez spłukiwania może troszkę obciążać włosy (choć pewnie, to zależy głównie od składu preparatu), ale z drugiej strony po umyciu te cieniowane włosy mi sterczą jak naelektryzowane i chciałabym jakoś je wygładzić.

Druga sprawa: możecie polecić jakieś maski do włosów?

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez kitkulka

pada u mnie od 3 godzin

U mnie duchota, że ledwo można oddychać. Ledwo wzięłam prysznic i już jestem zlana potem.

[kitkulka]

Napisane przez Galadriela87

Dziewczyny, a używacie może odżywek w sprayu? Boję się, że takie cacko bez spłukiwania może troszkę obciążać włosy (choć pewnie, to zależy głównie od składu preparatu), ale z drugiej strony po umyciu te cieniowane włosy mi sterczą jak naelektryzowane i chciałabym jakoś je wygładzić.

Druga sprawa: możecie polecić jakieś maski do włosów?

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------



U mnie duchota, że ledwo można oddychać. Ledwo wzięłam prysznic i już jestem zlana potem.

w spray'u ja nie używam
aktualnie czerpię przyjemność z użytkowania odżywki Herbala niebieskiej oraz Nivei long hair repair a także z Isany, którą już jakiś czas temu zużyłam
odbija mi, sorry haha

maski - Herbal niebieska nawilżanie po brzegi

[buahhot]

Napisane przez kitkulka

Buahhot jesteś, nie odchodź!

pada u mnie od 3 godzin

zaraz muszę lecieć do sklepu, ale powiem Ci, że nie moge oderwać wzroku od Twoich włosów

no nic lece, swiat mnie wzywa

[blond bunny]

Napisane przez wasienka

w 4 osoby będziemy po 650zl płacić już ze wszystkim


pewnie że prostuje koleżanki prostownicą, która nagrzewa się do 220 i świetnie prostuje! jak te u fryzjera

ojej to sporo placicie jak na tyle osob...
ja juz chyba nie moglabym mieszkac z innymi- zawsze z poczatku jest fajnie, a pozniej awantury, zlosliwosci to nie dla mnie.
mieszkam tylko z tz i jest świetnie!

220- to za duzo na twoje wloski.
przy 160 juz zaczyna sie rozklad wlosa naturalnego...
dla blondow powinno sie prostowac nie wiecej jak 120 ale najlepiej na 90-100.
moja prostownica ma 5 zakresow, a ja prostuje na 1-2.
jesli masz do tego z natury cienkie wlosy to juz w ogole
na razie roznicy nie zauwazysz, ale kilka takich prostowan i po myciu zauwazysz ze wlosy sie krusza i łamia
fryzjerzy jada pelna mocna prostownicy- i uwazam ze byc tak nie powinno- jak patrzylam co sie u mnie na pracowni wyprawialo... tylko dym szedl z wlosow do tego prostowanie pol wilgotnych
nigdy sie z tym nie zgodze.

[kitkulka]

Napisane przez buahhot

zaraz muszę lecieć do sklepu, ale powiem Ci, że nie moge oderwać wzroku od Twoich włosów

no nic lece, swiat mnie wzywa

ooo nie wszyscy mnie opuścili...

oderwij się od moich włosów, miałaś takie też!

[blond bunny]

Napisane przez Galadriela87

Dziewczyny, a używacie może odżywek w sprayu? Boję się, że takie cacko bez spłukiwania może troszkę obciążać włosy (choć pewnie, to zależy głównie od składu preparatu), ale z drugiej strony po umyciu te cieniowane włosy mi sterczą jak naelektryzowane i chciałabym jakoś je wygładzić.

Druga sprawa: możecie polecić jakieś maski do włosów?

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------



U mnie duchota, że ledwo można oddychać. Ledwo wzięłam prysznic i już jestem zlana potem.

odzywki w sprayu sa spoko jesli chodzi o ulatwienie rozczesywania, ale nie oszukujmy sie- one tylko obciazaja i nic poza dobrego nie robia- one nie sa przeznaczone do regeneracji czy nawilzania a do ochrony. mialam gliss kura rozowa i isane do farbowanych. obie podobne.
trzeba psikac na dlugosci- bo jak dasz na skore- to bedzie przyklap.
ja psikalam na dlonie i wcieralam w dlugosci.

do wygladzania zdecydowanie lepsze sa mleczka wygladzajace albo mocniejsza maska do wlosow.
jestem obecnie zakochana w czerwonej masce loreala- do farbowanych zmienili opakowania, troszke sklady i cene
polecam tez ta biala 5 repair.
drogie ale warto.

niezly tez jest herbal niebieski.
kallos i dolce, mil mil- to allegro.

[Galadriela87]

Niebieski Herbal, to ten w załączniku? Pewnie spróbuję, bo akurat mam miłe wspomnienia jeżeli chodzi o Herbal.