|
|
#31 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Powiat rybnicki
Wiadomości: 608
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
A próbowałyście placków ziemniaczanych z musztardą? Polecam!
|
|
|
|
|
#32 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Normalnie
. To było tak: ślepawa z natury Doris (i roztrzepana, bo często nie czyta etykiet, tylko łapie za znajomo wyglądające opakowanie, które niekoniecznie okazuje się tym, czym myślała, że jest - nagminnie myli sproszkowaną paprykę ze sproszkowanym chili - różnica w ognistości potrawy spora ) robiła spaghetti - mięsko mielone wesoło się smażyło, do tego dodała czosnek, inne fajne przyprawy, pomidorki, zdaje się, że oliwki, bo lubi kombinować. Całość się podduszała (dobre spaghetti to długo gotowane spaghetti) i pomyślała "a jeszcze pieprzu dodam". Złapała opakowanie, zaczęła beztrosko sypać przyprawę do gara (naprawdę gara, bo spaghetti miało jeść 10 zaproszonych na urodziny osób). Nagle zamarła - w ręku trzymała opakowanie z cynamonem, a nie pieprzem. Myślała, że już po niej, bo przecież to będzie niejadalne. Spróbowała i okazało się, że smak jest ciekawy, oryginalny i jak najbardziej da się to zjeść (dodała jeszcze curry, nieco więcej czosnku, aby było bardziej na indyjską modłę). Można to podawać zarówno z makaronem, jak i ryżem, modyfikować skład. Nie dla każdego - części osób bardzo smakowało, kilka powiedziało, że woli tradycyjną wersję, ale wszyscy zjedli. Od tego czasu Doris kilkukrotnie robiła taką wersję sosu pomidorowego z mięsem.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2011-08-18 o 10:39 |
|
|
|
|
#33 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 364
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
jak większość tez muszę mieć herbatę w kubku, w szklance mi tak nie smakuje jak w kubku, a w filiżance pije herbatę wtedy jak mi się okres zbliża i chce sobie dogodzić
![]() uwielbiam kanapki z serem żółtym i z ogórkiem kiszonym albo ser żółty z musztardą albo kromka z masłem i pokrojonym czosnkiem albo kromka z masłem i nutella, z masłem i pasztetem różne różnościwszystko mogłabym jeść z sosem czosnkowym kiedy coś zamierzam kroić na desce do krojenia pod deskę rozkladam ścierkę bo zawsze robię bałagan jak coś robię ![]() ostatnio do wszystkiego dosypuję przyprawy włoskiej, nawet jak robię chleb muszę odrobinę wsypać ![]() jak robię sałatkę lubie mieć wszystkie składniki w osobnych naczyniach Edytowane przez 201605041146 Czas edycji: 2011-08-18 o 11:53 |
|
|
|
|
#34 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Ja tajk samo robiąc ciasto, jajka najpierw osobno wlewam do msieczki, a potem do makutry lub do naczynia, w którym robię ciasto, ostatnio nie piję mocnej herbaty i saszetkę wsadam do szklanki, którą jeszcze raz lub dwa razy używam.
---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- Też wszystko piję w kubkach
|
|
|
|
|
#35 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 858
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
|
|
|
|
|
#36 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 364
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
z serem i keczupem to oczywista
na dodatek daje do mikrofali żeby się roztopil i byll taki ciągnący mmmmm... pyyycha
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: ursynów-natolin
Wiadomości: 5
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Cytat:
może masz w sobie gruzińską krew? Ja właśnie wróciłam z wakacji w Gruzji - 90% potraw zawiera tony (co prawda świeżej) pietruszki
|
|
|
|
|
|
#38 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: ursynów-natolin
Wiadomości: 5
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
|
|
|
|
|
#39 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Jak robię jajecznicę / sadzone/ciasto każde jajko wybijam na spodeczek, wącham i dopiero potem wrzucam na patelnię czy do miski (postępuję tak z każdym jajkiem)
Mam kilka różnych misek w kuchni - metalowa do ucierania ciasta, szklana - do piany z białek i kremów, żółta plastikowa do warzyw i zielona plastikowa do owoców. Ponadto strasznie mnie wkurza, gdy ktoś użyje daną miskę niezgodnie z przeznaczeniem. Wszystkie sypkie produkty trzymam w szczelnie zakręconych słoikach a przyprawy w mini słoiczkach po koncentracie pomidorowym. Nie umiem użyć przyprawy bezpośrednio z papierowej torebki albo wsypię jej za dużo albo za mało.podobnie jak Doris myję ręce po niemal każdej czynności w kuchni
__________________
Edytowane przez sandrina Czas edycji: 2011-08-18 o 19:36 |
|
|
|
|
#40 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Cytat:
Fajnie, że nie tylko ja tam mam z tym myciem dłoni. Ja po prostu nie umiem wytrzeć w ściereczkę, jak niektórzy. Muszę obmyć wodą i dopiero mogę działać dalej. Jeżeli chodzi o ketchup to jeszcze coś mam: Czasami jak już nawet zjem, to wylewam sobie jeszcze trochę ketchupu na talerz i zajadam (zamiast łyżeczki posługuję się palcami). Normalnie mogłabym pracować jako tester ketchupów. Ale kupuję tylko te porządne, bez konserwantów, robione z dużej ilości pomidorów.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2011-08-18 o 20:12 |
|
|
|
|
|
#41 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 547
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
-wodę piję ze szklanek, a kawę, herbatę i resztę pijam w kubkach, najchętniej o jednolitym kolorze
![]() -grahamki podgrzewam na patelni do naleśników -mam ulubioną łyżkę do jogurtu -nie przyprawiam jajecznicy (czasem jedynie pietruszką, czy bazylią jeśli robię z pomidorem), zazwyczaj robię ja jedynie z jakimiś warzywami na patelni nieprzywierającej -owsianki robię tylko w rondelkach (nie lubię nawet mleka podgrzewać w małym garnku) -placki ziemniaczane jem z cukrem i śmietaną -mam wstrętny nawyk wyjadania musli i płatków z opakowania, przyłaże do kuchni, wsadzam łapę do puszki i ciężko mi się później oderwać od takiego podjadania
__________________
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#42 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 362
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
- do owsianki i jogurtów ulubiona łyżeczka i miseczka (jak widzę nie jestem sama
)- 'obskubuję' ciasta z kruszonki tak wiem, że to nieładnie-do każdego napoju mam swój kubek, np kawa w zielonym, herbata w niebieskim -wszystko co można jem z ketchupem -mam fioła na punkcie przypraw i aromtaów- kupuję wszystkie jakie spotkam ![]() - muszę mieć pełne półki w lodówce -do niedawna pieczywo jadłam tylko w postaci tostów, świeżego nie zjadłam nawet do zupy/sałatki - średnio na 10 przejść obok lodówki 8 razy zatrzymam się i ją otworzę aby coś 'ugryźć' ![]() -zawsze w kuchni muszę mieć jabłka
__________________
"Tylko szczęśliwi ludzie mogą dać szczęście innym... Tylko jeśli wiesz jak być szczęśliwym jesteś w stanie nauczyć tego kogoś innego... " SS |
|
|
|
|
#43 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Też nie lubię pustki w lodówce. I muszę też mieć zawsze zapas mięcha w zamrażarce (i jakichś mieszanek warzywnych).
Za keczupem nie przepadam, ale mogłabym do wszystkiego dodawać majonez Razowiec z żółtym serem i majonezem mogłabym jeść tonami ![]() Nie umiem zjeść posiłku bez mięcha, nawet jak zjem kawał ciacha to zaraz mnie kusi żeby zagryźć plasterkiem schabu czy czegoś podobnego. Totalny mięsożerca ze mnie. Mam zwyczaj wąchać wszystko co świeżo otworzę, fajnie to wychodzi jak wsadzę nos w słoiczek chrzanu albo pieprzu
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy. Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż
|
|
|
|
|
#44 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 858
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
O, a ja jeszcze lubię podjadać surowe ciasto, kruche głównie
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Dossisława I
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 354
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Cytat:
W jakim celu podgrzewasz grahamkę? Trochę dziwne pytanie. |
|
|
|
|
|
#46 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 75
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Mój tata uwielbia spaloną cebulę... Zawsze musi być taka z puree i w pierogach - ble, niezdrowe fuj.
Moja mama zawsze je najpierw drugie a później pierwsze danie. Ja lubię chleb z nutellą i dżemem, a moja koleżanka je pierogi ruskie z magą. Do wszystkiego daję Kucharka, a moja mama nie uznaje pieprzu w kuchni. Do sosów dodaję serki topione a gdzie tylko mogę ketchup, majonez i czosnek ![]() Często gotuję makaron, jajka i inne od zimnej wody
|
|
|
|
|
#47 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Ja jak podgrzewam bułki w piekarniku, to wcześniej skrapaim je lekko wodą, jak idę do kuchni to zawsze coś podjadam z lodówki tak samo jest z płatkami i muesli w spiżarni.
---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- Tak samo to podjadam Nutellę lub masło orzechowe |
|
|
|
|
#48 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 344
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Cytat:
![]() A uwielbiam jeść pierogi z mięsem polane ketchupem
__________________
Uśmiechaj się..., bo nigdy nie wiesz kto może zakochać się w Twoim uśmiechu ![]() |
|
|
|
|
|
#49 |
|
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
- oj tak czosnek mogłabym do wszystkiego dodawać.
- wszystkie płynne potrawy jadam w ulubionej misce - masło orzechowe zawsze wyjadam łyżeczką |
|
|
|
|
#50 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 057
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Niby nie do mnie ale ja też bułki przygrzewam
Na takim tosterze do wyskakujących tostów, ma takie rusztowanie, na którym można położyć bułkę. Podgrzewam, bo ciepłe są o wiele lepsze, takie jak od razu z piekarni-chrupiąca skórka i wilgotniejszy środek
__________________
|
|
|
|
|
#51 | |
|
Dossisława I
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 354
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Cytat:
Ja pierogi ruskie jem często z keczupem. Nie uwielbiam jakoś specjalnie "ketszupu" ale pierogi z nim są dobre. |
|
|
|
|
|
#52 |
|
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Moim dziwactwem jest to, że uwielbiam kolekcjonować rozmaity sprzęt kuchenny. Najczęściej go nie kupuję, tylko biorę udział w konkursach. Wygrałam w ten sposób już na prawdę sporo sprzętu i przypraw. Teraz szykuję się do konkursu b-together Bacardi, bo można tam wygrac między innymi cooler, łyżkę barmańska i szczypce do lodu, a tego jeszcze brakuje w moim wyposażeniu
|
|
|
|
|
#53 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 057
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#54 | |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Cytat:
Nigdy nie jadłam ani ze śmietaną (ble..) ani z twarogiem i cebulką (to muszę spróbować) - zawsze tylko z cukrem, lub jakimś sosem mięsnym czy grzybowym.Cukier dodaje zawsze do mizerii i sałaty z jogurtem (mizeria u mnie też tylko z jogurtem- śmietana ble). Pamiętam jak pierwszy raz spróbowałam mizerii z solą... Wyobraźcie sobie: miałam kilka lat i pojechałam do dalekiej cioci na obiad. Ziemniaki zapomniała osolić- bez smaku, mięso przypalone, więc aż uśmiech mi nie chciał z buzi zejść jak zobaczyłam mizerię Nałożyłam sobie pół talerza, wierząc że wreszcie się czymś dobrym najem, a tu sól Swoją drogą prawie nic nie solę (być może przez to przykre doświadczenie? ), ani pomidorów, ani jajek, ani nawet ryżu i kaszy (do gotowania dwóch ostatnich daje kostkę rosołową). Za to wszystko pieprzę i chiliuję i ostro papryczę.Jak gotuję dodaję zazwyczaj wszystkie przyprawy jakie mam pod ręką, a mam ich sporo. Nawet do ciasta naleśnikowego potrafię jakieś zioła wsadzić... odruchowo... Kawa tylko w filiżance. Jak nie ma filiżanki, nie ma smacznej kawy - tylko sam pobudzacz. Herbata tylko w kubku lub filiżance - zawsze mocna. Z kubka nie wyjmuję torebki, ale w filiżance taka torebka głupio wygląda więc po prostu najpierw długo parzę ![]() Normalne szklanki służą do soków i napojów, nie lubię pić ich z kubka. Myślałam, że nie nie mam dziwnych przyzwyczajeń, a tak się rozpisałam no.. |
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Cytat:
Żółty ser z ketchupem i ogórkiem kwaszonym / czasami surowym, a wędlina z majonezem i ogorkiem kiszony. Ale przerzucam się na musztardę, bo ma prawie 7 razy nie kalorii niż majonez.
__________________
|
|
|
|
|
|
#56 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: kraków!
Wiadomości: 236
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Lubię jeść kanapki składające się z chleba, masła i pomidora. Wydawało mi się to normalne, ale kilka osób się dziwiło...
Lubię też chleb z samym ketchupem.
|
|
|
|
|
#57 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Cytat:
Nigdy nie zjem ani do niczego nie użyję jajka ze sklepu (zaopatruję się u wybieganych kurek babci ). Będąc w gościach nie tknę ciasta lub sałatki jeśli wiem, że w składzie są jaja ze sklepu. Żeby było dziwniej - nie mam obrzydzenia do ciast z cukierni i jestem w stanie takie zjeść (tak mam obsesję na puncie jajek)Solę "na oko", nigdy nie używam do tego łyżki - zawsze od szczypty soli aż do łyżki soli odmierzam palcami. W przepisach kulinarnych wszystkie składniki podane w gramach przeliczam na szklanki lub łyżki- nie mam wagi kuchennej i nie zamierzam mieć. Wpadek póki co w związku z tym nie zaliczyłam.
__________________
Edytowane przez sandrina Czas edycji: 2011-08-22 o 19:33 |
|
|
|
|
|
#58 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
widzę że tu jest mnóstwo maniaczek keczupu hihi
![]() Ja z kolei uwielbiam koncentrat pomidorowy a używam go niemal do wszystkiego m.in. stosuje zamiast masła na chleb. A chleb z koncentratem na ciepło z mikrofalii to mój przysmak haha. Ciekawe czy któraś z was jadła? A i podobno taki przecier jest bardzo zdrowy
|
|
|
|
|
#59 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Też uwielbiam keczup
i dodaję go praktycznie do wszystkiego.A bigos z keczupem to już mistrzostwo świata.I do sałatek/surówek warzywnych zawsze dodaję jabłka i winogrona ![]() Mam swój 0,5l kubas do zielonej herbaty, osobny do kawy. Jogurty typu Fantazja zawsze jem oddzielnie tz. nie mieszam owoców z jogurtem.
__________________
15.09.2013 24.09.2014 18.04.2015 Ślub ![]() 06.06.2015 06.02.2016 Jakub Andrzej syn Justyny i Michała 14.12.2016 16.08.2017 Barbara Maria córka Justyny i Michała |
|
|
|
|
#60 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 13 081
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:39.







. To było tak: ślepawa z natury Doris (i roztrzepana, bo często nie czyta etykiet, tylko łapie za znajomo wyglądające opakowanie, które niekoniecznie okazuje się tym, czym myślała, że jest - nagminnie myli sproszkowaną paprykę ze sproszkowanym chili - różnica w ognistości potrawy spora
) robiła spaghetti - mięsko mielone wesoło się smażyło, do tego dodała czosnek, inne fajne przyprawy, pomidorki, zdaje się, że oliwki, bo lubi kombinować. Całość się podduszała (dobre spaghetti to długo gotowane spaghetti) i pomyślała "a jeszcze pieprzu dodam". Złapała opakowanie, zaczęła beztrosko sypać przyprawę do gara (naprawdę gara, bo spaghetti miało jeść 10 zaproszonych na urodziny osób). Nagle zamarła - w ręku trzymała opakowanie z cynamonem, a nie pieprzem. Myślała, że już po niej, bo przecież to będzie niejadalne. Spróbowała i okazało się, że smak jest ciekawy, oryginalny i jak najbardziej da się to zjeść (dodała jeszcze curry, nieco więcej czosnku, aby było bardziej na indyjską modłę). Można to podawać zarówno z makaronem, jak i ryżem, modyfikować skład. Nie dla każdego - części osób bardzo smakowało, kilka powiedziało, że woli tradycyjną wersję, ale wszyscy zjedli. Od tego czasu Doris kilkukrotnie robiła taką wersję sosu pomidorowego z mięsem.






albo wsypię jej za dużo albo za mało.
tak wiem, że to nieładnie
ja tylko ze śmietaną albo twarogiem z cebulą
Ślub 
