Polecamy:

FK · 2006-06-23, 14:21

Becia_leszno, mnie też było bardzo ciężko patrzeć jak moja Józka się męczyła, jak na siłę chciała chodzić - a nie mogła, nie miała sił... Dwa dni (tzn. wieczór po operacji - bo dostałam wybudzoną kotkę na noc - i następny dzień) były naprawdę ciężkie, ale potem to już z górki!

Myślę, że naprawdę warto, bo moja kicia biega teraz pełna energii bez obaw, że zaciąży

, a jej pierwsza (i za razem ostatnia) ciąża była utrapieniem. Właściwie to sam poród. Męczyła się biedactwo cały dzień, jakieś duże były te kotki

i martwe

... Nie mogłam pozwolić, zeby sytuacja się powtórzyła (bo chętni na kotki byli, ale mimo wszystko... tyle cierpienia...).

Twoja kicia Ci to napewno prędko wybaczy

!

Pozdrawiam.

śliweńka · 2006-06-23, 18:03

A co sie dzieje z kocurem po sterylizacji?

keira24 · 2006-06-23, 19:14

Śliweńko gratuluję kocurka

. A kastracja kocurka przebiega znacznie szybciej niż kotek i nie jest taka inwazyjna. Ucina się tylko jajeczka i chyba nawet szwów nie ma tylko takim czymś smarują jak mi opowiadała koleżanka. Kocurki szybciutko wracają do formy.

Beciu_leszno faktycznie Twoja koteczka będzie wymagała opieki, ale szybko wróci do formy. Wystarczy pilnować tylko, by nie wyciągneła szwów, a potem to już koteczka może szaleć.

Moja Topcia 3 tygodnie po sterylizacji wyszła na dwór wolna i przeszczęśliwa. Wychodzi rano i wraca pod wieczór, ale w ciągu dnia pokazuje się kilkanascie razy. Przychodzi na jedzonko i drzemkę

. Widze jaka jest szczęśliwa, choć na początku była nieco oszołomiona światem zewnętrznym. Masa owadów, ptaszki, roślinki to było dla niej niezwykłe. Wracała wieczorem zmęczona, aż chyba ją łapeczki bolały od polowania na te wszystkie muszki i skakania za kazdym ptaszkiem. Zaprzyjaźniła się z kastratem sąsiadów Lolkiem (rude, śliczne kociątko) i razem spedzają czas. Nocki spędza w domku i śpimy razem przytulone, a ona mi coś opowiada non stop

. Pewnie mówi o tym, jak spędzała dzień i jak bardzo rozrabiała

. Gdyby nie sterylka nie poznałaby tego świata za oknem, bo ja bałabym sie jej wypuszczać. A tak uczy się i rozwija swoje zdolności

.

P.S. Ale charakterek to jej się wyostrzył. Poszła za przykładem starszej kotki i nie toleruje psów sąsiadów podchodzących do naszego płotu

.

Pozdrawiam ciepło

.

Laura2112 · 2006-06-23, 19:54

Śliweńko, kocurki podobnie reagują na kastrację, jest to wynik podania narkozy. Po prostu koty po niej muszą dojść do siebie, tak samo jak i ludzie po operacji

A kot ma to do siebie, że wstać musi, więc chodzi jak pijany, ale to bardzo szybko mija. Korzyści z tego zabiegu są dużo większe od jednodniowych kłopotów z utrzymaniem równowagi

śliweńka · 2006-06-23, 22:55

Szukałam na necie i znalazłam nawet zdjęcia z kastracji i ze sterylizacji

Keira24=> no to ma się teraz fajnie zwiedza Topcia okolice

dobrze że wysterylizowana i jej kolega też

becia_leszno · 2006-06-24, 12:42

Przekonałyscie mnie. W lipcu mam urlop więc spedze go z Nuską w domu. Zadzwonię do weterynarza i umówię sie na zabieg. ehhhhh biedna Nusia bedzie na mnie wsciekła bardzo dlugo za to

frayda · 2006-06-25, 20:17

Witam...
Sliweńka u mnie było odwrotnie Tosiek okazał sie Tośka

Ja mam to szczeście ze moj brat jest wetem. Ale mimio to tez sie martwiłam sterylizacją Dostałam dla niej specjalne ubranko w krórym nie bardzo umniała chodzić i dostałam wyrazne polecenie aby po narkozie nie kłaść mojej Tośki na jakies łozka kanapy i t p. Własnie dlatego ze kotki chodzą po narkozie i moga spasc i zrobic sobie jakas krzywde. Po zabiegu była przez kilka dni troche obolała ale szybko wrociła do siebie. W tej chwili juz dawno o wszystkim zapomniała i jest szczesliwą koteczką.

Pozdrawiam....

śliweńka · 2006-06-25, 20:54

Nie Tośka okazała się Tośkiem

http://porady.zdrowo.info.pl/choroby-odzwierzece.html

k_ota · 2006-06-28, 11:28

Moja kochana Purka została wysterylizowana w wieku 7 miesięcy(?)
Zabraliśmy ją z powrotem do domu, nie zostawialismy jej u weterynarza. Była trochę rozkojarzona i zamiast chodzić to się toczyła^^ Teorytycznie mielismy jej pilnować by nie skakała, oczywiście nasza kotka miała to głęboko w poważaniu i gdy tylko doszła do lepszego stanu (po trzech dniach...coś koło tego) zaczęła skakać, gdzie tylko mogła:P
A na zdjęciu szwów miałą na tyle dużo energii yb się wyrywać^^

vilandra · 2006-09-26, 15:10

@@@@@@@@@@@

esfira · 2006-09-26, 15:48

Vilandra, głupist nie gadaj, a co innego mogłas zrobić? szukać ciągle domów nowym kotkom? Przeciez to bez sensu.
Zrobiłas co trzeba i brawo

czarny kot · 2006-09-26, 17:29

kotka tyle czasu biegala wolno. Napewno zlapanie do klatki nie bylo dla niej przyjemnym doswiadczeniem, ale pomysl ze dzieki temu zmniejszysz liczbe bezdomnych kociat. Kotka za 2 dni wyjdzie spowrotem na wolnosc, niedlugo zapomni o calym incydencie, a Ty nie bedziesz musiala sie juz matrwic o domki dla przyszlych kociat. Jedynie pogratulowac.

vilandra · 2006-09-26, 17:49

@@@@@@@@@@@

Martek88 · 2006-09-26, 19:22

Nie zamartwiaj sie postapilas madrze i odpowiedzialnie czego chciec wiecej

kocia niedługo zapomni o zabiagu, a skoro wet mow, ze wszystko poszlo ok to

nie bedziesz miec na sumieniu małych kotkow, ktore ewentualnie moglaby urodzic

wybujana · 2006-09-28, 17:09

postąpiłaś slusznie...!!

na prawde

Laura2112 · 2006-09-29, 19:20

Vilandra, i jak tam kotka, smakowała jej pucha?

Nie czuj się podle. Pomyśl, że szybko dojdzie do siebie, już nie będą męczyły ją rujki ani wykańczały porody (to przecież sporo zdrowia kosztuje)

Razem licząc, cztery dzwonki już chyba unicestwiłaś, weteranką jesteś

OLGA250 · 2006-10-10, 08:15

Witam,

Mój 2letni kocur Hugo 2 miesiące temu został wykastrowany:-(
Nikt nie powiedział mi, że trzeba Mu podawać karmę dla kastratów!
Teraz nie może się załatwić. 2 tygodnie był leczony antybiotykiem na zapalenie pęcherza ale to nic nie dało

Teraz nie może się wysikać, ma cały brzuch spuchnięty i miauczy bardzo.
Przypuszczam, że ma kamienie albo piasek w nerkach!!! Nie wiem co robić???
Dzisiaj jadę z Nim na USG do Podkowy Leśnej do kliniki dla zwierząt.
Dalej nie wiem co będzie?????

POMÓŻCIE!!!!! Może któraś z Was miała podobny problem?

Laura2112 · 2006-10-10, 09:52

Olga, koty są podatne na kłopoty z nerkami czy pęcherzem, przyczyn może być wiele. Napisz, co wykazało badanie, dopiero wtedy można poszukać przydatnych informacji.
Szczerze mówiąc nie wiem, czy kamienie powstałyby w 2 miesiące, moim zdaniem to nie jest to, a jeśli tak - problem musiałby zacząć kształtować się wcześniej. Mogę się mylić...
Jeśli zbiera się mocz, wet powinien go chyba cewnikować, przypilnuj, żeby pomogli kotu się tego pozbyć.
Trzymam kciuki!

esfira · 2006-10-10, 09:58

Cytat:

Napisane przez OLGA250

Witam,

Mój 2letni kocur Hugo 2 miesiące temu został wykastrowany:-(
Nikt nie powiedział mi, że trzeba Mu podawać karmę dla kastratów!
Teraz nie może się załatwić. 2 tygodnie był leczony antybiotykiem na zapalenie pęcherza ale to nic nie dało

Teraz nie może się wysikać, ma cały brzuch spuchnięty i miauczy bardzo.
Przypuszczam, że ma kamienie albo piasek w nerkach!!! Nie wiem co robić???
Dzisiaj jadę z Nim na USG do Podkowy Leśnej do kliniki dla zwierząt.
Dalej nie wiem co będzie?????

POMÓŻCIE!!!!! Może któraś z Was miała podobny problem?

cewnikowac kota!!
karma dla kastratów niewiele by pewnie pomogła- zdrowy kastrat nie potrzebuje karmy dla kastratow, a na piasek w nerkach choruja i kastraty i pełnojajeczne kocury!! Przez 2 mies. od kastracji nie mogły sie chyba utworzyc az takie złogi!

Utworzeniu się kamieni zapobiega podawanie karmy dla kotów dorosłych, zakwaszającej mocz- kazda normalna, bytowa karma dobrej firmy obniża pH moczu.
kastracja kota nie ma wpływu na choroby nerkowe, bo nie zmienia srednicy cewki moczowej!! podkreślam to, żeby nikt potem nie mówił, że nie kastruje kota, żeby na SUK (syndrom urologiczny kotów) nie zachorował!
http://www.vetserwis.pl/flutd.html

polecam www.forum.miau.pl tam jest wiele kotów nerkowych, np http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=8313 warto to przeczytać, żeby wiedziec, na co byc przygotowanym. Trzymaj się, to nie jest nieuleczalna ani smiertelna choroba. I koniecznie badanie moczu i krwi!

OLGA250 · 2006-10-10, 11:03

Więc może najpierw to badanie moczu zrobić?
Jechać na to USG?
Ja już nie wiem co robić....:-(
Od czego zacząć?
Od 2 dni (odkąd skończył Mu sie antybiotyk) zapycha się.
Robię mu wtedy zastrzyk z Nospy i w jakimś stopniu oddaje mocz - ale niewiele.
Od jakich badań zacząć?????

esfira · 2006-10-10, 11:13

proszę traktować moje rady tylko jako wskazówki- nie ejstem wetem (jeszcze)
najpierw wycewnikuj kota, żeby wypuscic ten mocz, długotrwałe rozciągnięcie pęcherza może doprowadzić do atonii pecherza (sflaczeje i nie bedzie elastyczny) USG tak, wykryje chyba złogi piasku w pecherzu (ale może USG lepiej wyjdzie przy pełnym pecherzu- to już ktos kompetentny ci powie)
cewnikowanie powinno trochę wypuscic piasku z pęcherza- można tez pęcherz przepłukać. Badanie krwi i moczu koniecznie. No i to ci pewnie tez wet powie, ale teraz kot bedzie musiał jeść przynajmniej przez jakis czas karmę, która mu te złogi rozpusci (czy taka pasta jest uropet bodajże)
i dożo pić itd...

OLGA250 · 2006-10-10, 11:29

Czyli na cewnikowanie dzisiaj?
A później na USG i badanie moczu? (np. jutro?)
Mogę zrobić tylko jedno badanie bo na tyle czas mi tylko pozwoli!
W pracy do 18-stej jestem:-(
Czy jakaś inna kolejność?

Dziękuję za wszystkir\e porady z całego serca.

Laura2112 · 2006-10-10, 13:11

Wydaje mi się, choć też wetem nie jestem, że przede wszystkim powinni go cewnikować. Mocz nie może zalegać tak długo, Esfira już podała Ci jeden z powodów, poza tym organizm też się chyba zatruwa. Wszystko wet Ci powie, mam nadzieję, że masz kogoś dobrego i sprawdzonego. Jeśli nie, a masz chwilę, zajrzyj tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=727 (weci polecani) - nie wiem, skąd jesteś, ale może znajdziesz kogoś blisko.

OLGA250 · 2006-10-10, 19:58

Właśnie wróciłam od weterynarza.
Hugo był cewnikowany. Ma drobniutki piasek.
Miał płukanie pęcherza. Jeszcze jeden dzień i by nie przeżył.
Piasek zablokował mu cewkę moczową do tego stopnia, że były spore problemy z włożeniem cewnika.
Dostał leki na cały tydzień i jest już na specjalnej diecie.
Teraz śpi jeszcze po narkozie.
Strasznie się nacierpiał.
Ale wiem, że teraz będzie już ok.

Zrobię mu badanie moczu.
Chciałam jeszcze podpytać Was o dobrą karmę dla Niego.
Polecacie jakąś?

I jeszcze raz dziękuję w imieniu swoim i mojego Huga!!!!!

Cmok,
Olga

esfira · 2006-10-10, 20:47

chyba każda karma urinary...ale to raczej do kupienia u weterynarza. Wet ci żadnej nie polecił? Bo są suche karmy urinary, ale nie ejstem pewna, czy dla kota z problemami moczowymi karma sucha jest odpowiednia- bo chyba powinien dużo pić, czyli raczej mokra karma. Firma hill's produkuje dobre karmy dla nerkowców.

Laura2112 · 2006-10-11, 13:52

Olga, cieszę się, że wszystko dobrze poszło i kot szybko otrzymał pomoc

Co do karm, każda dobra firma ma w ofercie karmy dla kastratów czy kotów juz z kłopotami nerkowymi. Możesz rozejrzeć się np. w sklepie animalia.pl, co oferuje konkretna firma i w jakiej cenie. Z tego co słyszałam, podobno najlepsze i najzdrowsze są karmy firm Nutro i Biomill, popatrz na ich oferty, może mają coś dla nerkowców. Musisz teraz szczególnie dbać o pana kota

OLGA250 · 2006-10-13, 08:08

Słuchajcie! I znowu się zatkał!!! Lekarz stwierdził u Niego duże "pokłady" piasku

Było dobrze przez 2 dni.
Teraz ten piasek z Niego ma zejść... ale właśnie ten piasek zatyka Mu cewkę moczową.
Rozmawiałam z lekarzem o przyszyciu cewnika na 3 dni ale nie wiem czy to dla kota bezpieczne???
Zaznaczam, że cały czas Hugol dostaje odpowiednią karmę, NOSPĘ i jakiś antybiotyk, witaminę C w kropelkach i duuużoooo pić! I jeszcze zalewam Mu suchą karmę wodą i delikatnie solę jedzenie.
To zalecenia lekarza.
Może jeszcze coś doradzicie jeśli chodzi o to zatykanie?

Olga

esfira · 2006-10-13, 10:34

zatykanie, hmmm
solenie jedzenia to chyba bzdura, ale weta poprawiac nie będę, bo jeszcze nie mam takiej wiedzy
jaką karme dostaje? czy miał USG, czy wykazało kamienie, czy tylko piasek?
Chyba bedzie trzeba wszyc cewnik, wtedy piasek się wypłucze
czy masz innego weta w okolicy? Troszkę na kotach się znam, to solenie mi się nie podoba:/ słyszałam, że to bzdura, w ten sposób można zatruc kota.
i zamiast suchej karmy dawaj mu puszki czy saczetki, np. miamor, animonda carny, leonardo, bo mają więcej wody.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t...ghlight=uropet
możesz założyć temat na forum miau- ja sama nie mam takiej wiedzy, żeby cos mądrego powiedzieć, bo nie mam kota nerkowca. Ale tam powinnaś uzyskac pomoc.

OLGA250 · 2006-10-13, 11:11

Solenie jedzenia pomaga podobno na to, że kotu chce się bardziej pić i właśnie fakycznie więcej pije.
A im więcej pije tym lepiej.
Byłam już u wszystkich lekarzy w moim mieście i ten jest najlepszy.
Ma tylko duuuuuużo piasku mój kotek.

OLGA250 · 2006-10-20, 16:41

up
znowu się zapchał biedak:-(
a czy prześwietlenie coś może pokaże????

2006-06-23, 14:21	#271
FK przyczajona tygrysica Zarejestrowany: 2004-09 Lokalizacja: z czarnego fotela Wiadomości: 1 445	Dot.: ... Sterylizacja Topci ... Becia_leszno, mnie też było bardzo ciężko patrzeć jak moja Józka się męczyła, jak na siłę chciała chodzić - a nie mogła, nie miała sił... Dwa dni (tzn. wieczór po operacji - bo dostałam wybudzoną kotkę na noc - i następny dzień) były naprawdę ciężkie, ale potem to już z górki! Myślę, że naprawdę warto, bo moja kicia biega teraz pełna energii bez obaw, że zaciąży , a jej pierwsza (i za razem ostatnia) ciąża była utrapieniem. Właściwie to sam poród. Męczyła się biedactwo cały dzień, jakieś duże były te kotki i martwe ... Nie mogłam pozwolić, zeby sytuacja się powtórzyła (bo chętni na kotki byli, ale mimo wszystko... tyle cierpienia...). Twoja kicia Ci to napewno prędko wybaczy ! Pozdrawiam.

2006-06-23, 18:03	#272
śliweńka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: w poduchowie:) Wiadomości: 12 503	Dot.: ... Sterylizacja Topci ... A co sie dzieje z kocurem po sterylizacji? __________________ 12.09.2009 09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png

2006-06-23, 19:14	#273
keira24 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Jaworzno Wiadomości: 1 200	Dot.: ... Sterylizacja Topci ... Śliweńko gratuluję kocurka . A kastracja kocurka przebiega znacznie szybciej niż kotek i nie jest taka inwazyjna. Ucina się tylko jajeczka i chyba nawet szwów nie ma tylko takim czymś smarują jak mi opowiadała koleżanka. Kocurki szybciutko wracają do formy. Beciu_leszno faktycznie Twoja koteczka będzie wymagała opieki, ale szybko wróci do formy. Wystarczy pilnować tylko, by nie wyciągneła szwów, a potem to już koteczka może szaleć. Moja Topcia 3 tygodnie po sterylizacji wyszła na dwór wolna i przeszczęśliwa. Wychodzi rano i wraca pod wieczór, ale w ciągu dnia pokazuje się kilkanascie razy. Przychodzi na jedzonko i drzemkę . Widze jaka jest szczęśliwa, choć na początku była nieco oszołomiona światem zewnętrznym. Masa owadów, ptaszki, roślinki to było dla niej niezwykłe. Wracała wieczorem zmęczona, aż chyba ją łapeczki bolały od polowania na te wszystkie muszki i skakania za kazdym ptaszkiem. Zaprzyjaźniła się z kastratem sąsiadów Lolkiem (rude, śliczne kociątko) i razem spedzają czas. Nocki spędza w domku i śpimy razem przytulone, a ona mi coś opowiada non stop . Pewnie mówi o tym, jak spędzała dzień i jak bardzo rozrabiała . Gdyby nie sterylka nie poznałaby tego świata za oknem, bo ja bałabym sie jej wypuszczać. A tak uczy się i rozwija swoje zdolności . P.S. Ale charakterek to jej się wyostrzył. Poszła za przykładem starszej kotki i nie toleruje psów sąsiadów podchodzących do naszego płotu . Pozdrawiam ciepło . __________________ ... Zastanówcie się, o co prosicie, bo przy odrobinie pecha możecie to otrzymać ... - Siewca Wiatru -

2006-06-23, 22:55	#275
śliweńka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: w poduchowie:) Wiadomości: 12 503	Dot.: ... Sterylizacja Topci ... Szukałam na necie i znalazłam nawet zdjęcia z kastracji i ze sterylizacji Keira24=> no to ma się teraz fajnie zwiedza Topcia okolice dobrze że wysterylizowana i jej kolega też __________________ 12.09.2009 09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png

2006-06-24, 12:42	#276
becia_leszno Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: Leszno (wlkp.) Wiadomości: 1 062	Dot.: ... Sterylizacja Topci ... Przekonałyscie mnie. W lipcu mam urlop więc spedze go z Nuską w domu. Zadzwonię do weterynarza i umówię sie na zabieg. ehhhhh biedna Nusia bedzie na mnie wsciekła bardzo dlugo za to __________________ M jak MAMA - IGOR 29.10.2008 http://www.suwaczek.pl/cache/538596c48d.png http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007081100700730.png

2006-06-25, 20:17	#277
frayda Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Olsztyn Wiadomości: 16	Dot.: ... Sterylizacja Topci ... Witam... Sliweńka u mnie było odwrotnie Tosiek okazał sie Tośka Ja mam to szczeście ze moj brat jest wetem. Ale mimio to tez sie martwiłam sterylizacją Dostałam dla niej specjalne ubranko w krórym nie bardzo umniała chodzić i dostałam wyrazne polecenie aby po narkozie nie kłaść mojej Tośki na jakies łozka kanapy i t p. Własnie dlatego ze kotki chodzą po narkozie i moga spasc i zrobic sobie jakas krzywde. Po zabiegu była przez kilka dni troche obolała ale szybko wrociła do siebie. W tej chwili juz dawno o wszystkim zapomniała i jest szczesliwą koteczką. Pozdrawiam....

2006-06-25, 20:54	#278
śliweńka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: w poduchowie:) Wiadomości: 12 503	Dot.: ... Sterylizacja Topci ... Nie Tośka okazała się Tośkiem http://porady.zdrowo.info.pl/choroby-odzwierzece.html __________________ 12.09.2009 09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png Edytowane przez śliweńka Czas edycji: 2014-12-03 o 13:33

2006-06-28, 11:28	#279
k_ota Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 149	Dot.: ... Sterylizacja Topci ... Moja kochana Purka została wysterylizowana w wieku 7 miesięcy(?) Zabraliśmy ją z powrotem do domu, nie zostawialismy jej u weterynarza. Była trochę rozkojarzona i zamiast chodzić to się toczyła^^ Teorytycznie mielismy jej pilnować by nie skakała, oczywiście nasza kotka miała to głęboko w poważaniu i gdy tylko doszła do lepszego stanu (po trzech dniach...coś koło tego) zaczęła skakać, gdzie tylko mogła:P A na zdjęciu szwów miałą na tyle dużo energii yb się wyrywać^^ __________________ Pies myśli: Jaki mój pan jest dobry: daje mi jeść, bawi się ze mną, daje mi miejsce do spania... Chyba musi być Bogiem... Kot myśli Jaki mój pan jest dobry: daje mi jeść, bawi się ze mną, daje mi miejsce do spania... Chyba muszę być Bogiem...

2006-09-26, 15:10	#280
vilandra Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-03 Wiadomości: 5 813	Oddałam kotunie do sterylizacji @@@@@@@@@@@ Edytowane przez vilandra Czas edycji: 2010-08-20 o 00:31

2006-09-26, 15:48	#281
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 003	Dot.: Oddałam kotunie do sterylizacji Vilandra, głupist nie gadaj, a co innego mogłas zrobić? szukać ciągle domów nowym kotkom? Przeciez to bez sensu. Zrobiłas co trzeba i brawo __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2006-09-26, 17:29	#282
czarny kot Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy Wiadomości: 4 349	Dot.: Oddałam kotunie do sterylizacji kotka tyle czasu biegala wolno. Napewno zlapanie do klatki nie bylo dla niej przyjemnym doswiadczeniem, ale pomysl ze dzieki temu zmniejszysz liczbe bezdomnych kociat. Kotka za 2 dni wyjdzie spowrotem na wolnosc, niedlugo zapomni o calym incydencie, a Ty nie bedziesz musiala sie juz matrwic o domki dla przyszlych kociat. Jedynie pogratulowac. __________________ *Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały.* Wątek z biżuterią

2006-09-26, 17:49	#283
vilandra Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-03 Wiadomości: 5 813	Dot.: Oddałam kotunie do sterylizacji @@@@@@@@@@@ Edytowane przez vilandra Czas edycji: 2010-08-20 o 00:31

2006-09-26, 19:22	#284
Martek88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 1 701	Dot.: Oddałam kotunie do sterylizacji Nie zamartwiaj sie postapilas madrze i odpowiedzialnie czego chciec wiecej kocia niedługo zapomni o zabiagu, a skoro wet mow, ze wszystko poszlo ok to nie bedziesz miec na sumieniu małych kotkow, ktore ewentualnie moglaby urodzic

2006-09-28, 17:09	#285
wybujana Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Katowice/Czechowice-Dz. Wiadomości: 2 613	Dot.: Oddałam kotunie do sterylizacji postąpiłaś slusznie...!! na prawde

2006-10-10, 08:15	#287
OLGA250 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 73	Problem z pęcherzem u kastrata!POMOCY!!! Witam, Mój 2letni kocur Hugo 2 miesiące temu został wykastrowany:-( Nikt nie powiedział mi, że trzeba Mu podawać karmę dla kastratów! Teraz nie może się załatwić. 2 tygodnie był leczony antybiotykiem na zapalenie pęcherza ale to nic nie dało Teraz nie może się wysikać, ma cały brzuch spuchnięty i miauczy bardzo. Przypuszczam, że ma kamienie albo piasek w nerkach!!! Nie wiem co robić??? Dzisiaj jadę z Nim na USG do Podkowy Leśnej do kliniki dla zwierząt. Dalej nie wiem co będzie????? POMÓŻCIE!!!!! Może któraś z Was miała podobny problem?

2006-10-10, 11:03	#290
OLGA250 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 73	Dot.: Problem z pęcherzem u kastrata!POMOCY!!! Więc może najpierw to badanie moczu zrobić? Jechać na to USG? Ja już nie wiem co robić....:-( Od czego zacząć? Od 2 dni (odkąd skończył Mu sie antybiotyk) zapycha się. Robię mu wtedy zastrzyk z Nospy i w jakimś stopniu oddaje mocz - ale niewiele. Od jakich badań zacząć?????

2006-10-10, 11:13	#291
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 003	Dot.: Problem z pęcherzem u kastrata!POMOCY!!! proszę traktować moje rady tylko jako wskazówki- nie ejstem wetem (jeszcze) najpierw wycewnikuj kota, żeby wypuscic ten mocz, długotrwałe rozciągnięcie pęcherza może doprowadzić do atonii pecherza (sflaczeje i nie bedzie elastyczny) USG tak, wykryje chyba złogi piasku w pecherzu (ale może USG lepiej wyjdzie przy pełnym pecherzu- to już ktos kompetentny ci powie) cewnikowanie powinno trochę wypuscic piasku z pęcherza- można tez pęcherz przepłukać. Badanie krwi i moczu koniecznie. No i to ci pewnie tez wet powie, ale teraz kot bedzie musiał jeść przynajmniej przez jakis czas karmę, która mu te złogi rozpusci (czy taka pasta jest uropet bodajże) i dożo pić itd... __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2006-10-10, 11:29	#292
OLGA250 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 73	Dot.: Problem z pęcherzem u kastrata!POMOCY!!! Czyli na cewnikowanie dzisiaj? A później na USG i badanie moczu? (np. jutro?) Mogę zrobić tylko jedno badanie bo na tyle czas mi tylko pozwoli! W pracy do 18-stej jestem:-( Czy jakaś inna kolejność? Dziękuję za wszystkir\e porady z całego serca.

2006-10-10, 19:58	#294
OLGA250 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 73	Dot.: Problem z pęcherzem u kastrata!POMOCY!!! Właśnie wróciłam od weterynarza. Hugo był cewnikowany. Ma drobniutki piasek. Miał płukanie pęcherza. Jeszcze jeden dzień i by nie przeżył. Piasek zablokował mu cewkę moczową do tego stopnia, że były spore problemy z włożeniem cewnika. Dostał leki na cały tydzień i jest już na specjalnej diecie. Teraz śpi jeszcze po narkozie. Strasznie się nacierpiał. Ale wiem, że teraz będzie już ok. Zrobię mu badanie moczu. Chciałam jeszcze podpytać Was o dobrą karmę dla Niego. Polecacie jakąś? I jeszcze raz dziękuję w imieniu swoim i mojego Huga!!!!! Cmok, Olga

2006-10-10, 20:47	#295
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 003	Dot.: Problem z pęcherzem u kastrata!POMOCY!!! chyba każda karma urinary...ale to raczej do kupienia u weterynarza. Wet ci żadnej nie polecił? Bo są suche karmy urinary, ale nie ejstem pewna, czy dla kota z problemami moczowymi karma sucha jest odpowiednia- bo chyba powinien dużo pić, czyli raczej mokra karma. Firma hill's produkuje dobre karmy dla nerkowców. __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2006-10-13, 08:08	#297
OLGA250 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 73	Dot.: Problem z pęcherzem u kastrata!POMOCY!!! Słuchajcie! I znowu się zatkał!!! Lekarz stwierdził u Niego duże "pokłady" piasku Było dobrze przez 2 dni. Teraz ten piasek z Niego ma zejść... ale właśnie ten piasek zatyka Mu cewkę moczową. Rozmawiałam z lekarzem o przyszyciu cewnika na 3 dni ale nie wiem czy to dla kota bezpieczne??? Zaznaczam, że cały czas Hugol dostaje odpowiednią karmę, NOSPĘ i jakiś antybiotyk, witaminę C w kropelkach i duuużoooo pić! I jeszcze zalewam Mu suchą karmę wodą i delikatnie solę jedzenie. To zalecenia lekarza. Może jeszcze coś doradzicie jeśli chodzi o to zatykanie? Olga

2006-10-13, 10:34	#298
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 003	Dot.: Problem z pęcherzem u kastrata!POMOCY!!! zatykanie, hmmm solenie jedzenia to chyba bzdura, ale weta poprawiac nie będę, bo jeszcze nie mam takiej wiedzy jaką karme dostaje? czy miał USG, czy wykazało kamienie, czy tylko piasek? Chyba bedzie trzeba wszyc cewnik, wtedy piasek się wypłucze czy masz innego weta w okolicy? Troszkę na kotach się znam, to solenie mi się nie podoba:/ słyszałam, że to bzdura, w ten sposób można zatruc kota. i zamiast suchej karmy dawaj mu puszki czy saczetki, np. miamor, animonda carny, leonardo, bo mają więcej wody. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t...ghlight=uropet możesz założyć temat na forum miau- ja sama nie mam takiej wiedzy, żeby cos mądrego powiedzieć, bo nie mam kota nerkowca. Ale tam powinnaś uzyskac pomoc. __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2006-10-13, 11:11	#299
OLGA250 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 73	Dot.: Problem z pęcherzem u kastrata!POMOCY!!! Solenie jedzenia pomaga podobno na to, że kotu chce się bardziej pić i właśnie fakycznie więcej pije. A im więcej pije tym lepiej. Byłam już u wszystkich lekarzy w moim mieście i ten jest najlepszy. Ma tylko duuuuuużo piasku mój kotek.

2006-10-20, 16:41	#300
OLGA250 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 73	Dot.: Problem z pęcherzem u kastrata!POMOCY!!! up znowu się zapchał biedak:-( a czy prześwietlenie coś może pokaże????

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)