Prrrawie narzeczone nie chcą słonka - chcą pierścionków i daty ślubów ! - cz 12

[Martika654]

Ja jak dobrze wiem co Ty teraz czujesz... Jak to czytałam to zupełnie jakbym się cofnęła w czasie...

[sylvi_86]

ta fotoksiazka to genialny pomysl

[Martika654]

dostałam taką rok temu od Tż, jest śliczna, zawłaszcza, że są w niej zapisane różne rzeczy od niego

[studi]

Kinia ja trochę rozumiem Twojego TŻ, też zostałam sama z mamą w wielkim domu, nie wyobrażam sobie,żeby ja samą zostawić:/Cieżka sprawa no bo niby każdy młody chce mieszkać ze swoją drugą połówką, ale rodzicielkę zostawić sam na sam z takim metrażem na pewno jest mu ciezko Ale super,że sobie wszytsko wyjaśniliście
Mutny i Sylvi udanych wyjazdów Czekamy na zdjęcia

[Gajaa]

Dzień dobry!

Dziś musiałam się zwlec wcześniej do pracy, bo rolety nam zakładają. Spaaać! :ziewa:

Mutny, Busko-Zdroju chyba, ale nie dam sobie łba odciąć udanego wyjazdu i czwekamy na focisze

Sylvi, szalejesz kobieto, a ten Twój zwariował równo na Twoim punkcie tanie żarełko? Spoko Kupujesz fixa, kiełbasę, cebulę, makaron i ser. Wrzucasz wszystko do jednego gara, mieszasz i za 15 min masz pyszny i tani papko-obiad. Poważnie

Calipso, u nas jesteś swoja!My jesteśmy cacy i trzeba naprawdę mocno zaleźć za skórę, żeby ktoś na kogoś napadł. Na szczęście

Ruda, oj no bo! Brat J. nauczył mmnie robić pyszny sos z majonezu i keczupu. Zrobiłam sobie taki do tostów i po prostu ojejusiu a Cika to zołza, bo mi zjadła podeszy nowych czeszek. na szczęście nie na wylot.

Ala, fotoksiążka to taaaaki pomysł!

Kiniuś, to dobrze, że wszystko już jest w porządku. I wiesz, mam takie same przemyślenia jak Ty - że powinniśmy sobie(ja i J) znaleźc partnerów z normalnych rodzin. Połowa problemów by odpadła tak czy siak musicie być dzielni. Kiedyś trzeba zacząć żyć swoim życiem, nie mamy, swoim. To straszne, że ślub przez Twojego TŻta jest traktowany jak wyrok w odroczeniu.tak to zabrzmiało życzę dużo siły do zmagania się z codziennością

Martika, nie marudź, czekaj. MAmy na watku zaręczynowy seozn, więc na pewno b ędziesz kolejna do odstrzału

A na panieński E. idziemy na paintball. Już wykupiłyśmy grupony

[Martika654]

Noo czekam, czekam zwłaszcza, że w październiku rocznica Może Tż ruszy mózgownica

[rudy_moniq]

kinia co do biletów w Wawie to już nie jest tak kolorowo bo własnie od 16sierpnia - czyli od trzech dni - weszła pierwsza podwyżka (z trzech planowanych) i bilet na 90dni kosztuje 220zł, a mój na dwie strefy (czyli na całą aglomerację, bo mieszkam 2przystanki za granicą administracyjną Wawy) teraz jest za 370zł po dwóch kolejnych podwyżkach ceny zatrzymają się na poziome 280zł (na Wawę) i 550zł na aglomerację aaa rozumiecie? płacić ponad pół tysiaka za bilet aaa! chyba te 2 przystanki będę chodzić na piechotę
oczywiście najbardziej zdrożeją jednorazówki, do 4,80zł (teraz po 1szej podwyżce 3,60zł)
co do rodziców, no macie ciężką sytuację, ale wszystko 'wyjdzie' w praniu, wierzę że będzie ok przez chwilę pomyślałam sobie, że Wasi rodzice mogliby zamieszkać razem w jednym domu/mieszkaniu a Wam zostawić dom/mieszkanie... ale może to głupi pomysł, zależy jak wyglądają stosunki Waszych rodziców, no i jak zapatrują się na takie rozwiązanie od strony 'moralnej'... poza tym jeśli sami nie wyjdą z taką inicjatywą to chyba nie ma co pytać...
mi mama powiedziała, że lepiej mieszkać samemu, ale nie wiem jak sytuacja by wyglądała jakby była sama... cóż, na szczęście ja z TŻ mamy oboje rodziców oby dłuuugo to się nie zmieniło

edit:
ardna no i dobra! niech spada! dobrze że straciłaś na niego tylko rok (tylko albo aż) a nie więcej ;/ nie wiem po co był z Tobą skoro nie miał zaufania i nie widział Waszej przyszłości... temu panu już dziękujemy

[Gajaa]

Bilety w Wawie to tragedia. Już kiedyś jedna powyżka była teraz kolejna. Byłam odebrać swoj ą kartę miejską i tam kolejka jak stąd do krakowa. Prawie godzinę stałam. Ludzie oddawali stare bilety, mieli stosy pytań. Teraz ulgowy na 30 dni kosztuje 45 zł. Będę musiała się w niego zaopatrzyć i walczyć jak lew o legitę wciskając kit na polonie, że zamierzam kontynuować pedagoghikię i nie mają prawa mi zarać legity a bez zniżkli? Stówka w tyłek co miesiąc.

[rudy_moniq]

Napisane przez Gajaa

Bilety w Wawie to tragedia. Już kiedyś jedna powyżka była teraz kolejna. Byłam odebrać swoj ą kartę miejską i tam kolejka jak stąd do krakowa. Prawie godzinę stałam. Ludzie oddawali stare bilety, mieli stosy pytań. Teraz ulgowy na 30 dni kosztuje 45 zł. Będę musiała się w niego zaopatrzyć i walczyć jak lew o legitę wciskając kit na polonie, że zamierzam kontynuować pedagoghikię i nie mają prawa mi zarać legity a bez zniżkli? Stówka w tyłek co miesiąc.

nie wiem czy uda Ci się wcisnąć taki kit
ja jak byłam na 2-óch kierunkach i kończyłam jeden to babka kazała mi przynieść zaświadczenie z dziekanatu na którym kontunuowałam naukę, że faktywcznie jestem u nich studentką, bo jeszcze nie napisałam mgr itd, itp. więc jeśli liczyć na kit, to uważaj, bo kitowatego zaświadczenia raczej nie otrzymasz... choć to zalezy od dziekanatu, czy faktycznie będą chcieli jakiś papier

[Gajaa]

Co za buce. To im przyniosę to zaświadczenie

[adela50]

ardnaskela609 eh, u ciebie jest podobna sytuacja jak u sylvi z B.Faceci są dziwni, i jeszcze taki kop, ,,bo na psychologię się nie dostałaś'' no żesz! widać mamusia go nie wychowała na faceta, lecz na upośledzonego umysłowo... u mnie w firmie takie taktyki stosują dyrektorzy, którzy przeszli do naszej firmy z koncernu farmaceutycznego

[bluesky89]

Dzień dobry
w końcu się wyspałam wypiłam kawkę, 2 kapsułki skrzypowity i mogę nadrabiać wizaż
Andraskela, wiem, że jest Ci ciężko, ale facet na Ciebie nie zasługiwał. Nie ma sensu paprać sobie życia z kimś, kto nas nie docenia.
Ala, witaj z powrotem Fotoksiążka, to super pomysł, sama bym taką zrobiła, ale nie mamy aż tylu zdjęć razem.

Wczoraj TŻ przyszedł po mnie do pracy i powiedział, że przyszedł po żonę i oczywiście wszyscy się zaczęli dopytywać kiedy ślub i w ogóle i zebraliśmy gratulacje

W pracy będziemy mieć zmianę ekipy, także będzie młyn. I odchodzi mój ulubiony supervisior. A szkoda, bo super mi się z nim pracuje, a teraz przyjdzie jakiś stary cieć. No ale trudno..

Zdjęcia sukni wklejam, choć pewnie wielu z Was się nie będzie podobać. Już ją sobie zarezerwowałam i kupię ją z welonem za 400 zł (Na bolerko nie patrzcie, bo ja go mieć nie będę)

[natasia20]

Napisane przez bluesky89

Dzień dobry
w końcu się wyspałam wypiłam kawkę, 2 kapsułki skrzypowity i mogę nadrabiać wizaż
Andraskela, wiem, że jest Ci ciężko, ale facet na Ciebie nie zasługiwał. Nie ma sensu paprać sobie życia z kimś, kto nas nie docenia.
Ala, witaj z powrotem Fotoksiążka, to super pomysł, sama bym taką zrobiła, ale nie mamy aż tylu zdjęć razem.

Wczoraj TŻ przyszedł po mnie do pracy i powiedział, że przyszedł po żonę i oczywiście wszyscy się zaczęli dopytywać kiedy ślub i w ogóle i zebraliśmy gratulacje

W pracy będziemy mieć zmianę ekipy, także będzie młyn. I odchodzi mój ulubiony supervisior. A szkoda, bo super mi się z nim pracuje, a teraz przyjdzie jakiś stary cieć. No ale trudno..

Zdjęcia sukni wklejam, choć pewnie wielu z Was się nie będzie podobać. Już ją sobie zarezerwowałam i kupię ją z welonem za 400 zł (Na bolerko nie patrzcie, bo ja go mieć nie będę)

Ale śliczna suknia
Jestem w końcu

[Gajaa]

Księżniczka, więc mi się nie podoba, ale podoba mi się cena

Przez Was, a przede wszystkim Jlys teraz codziennie przeglądam allegro w poszukiwaniu mojej sukni za 400 zł

[Martika654]

Mi się nawet podoba, bez tego bolerka jest ładniej

[_kamea_]

Napisane przez Gajaa

Bilety w Wawie to tragedia. Już kiedyś jedna powyżka była teraz kolejna. Byłam odebrać swoj ą kartę miejską i tam kolejka jak stąd do krakowa. Prawie godzinę stałam. Ludzie oddawali stare bilety, mieli stosy pytań. Teraz ulgowy na 30 dni kosztuje 45 zł. Będę musiała się w niego zaopatrzyć i walczyć jak lew o legitę wciskając kit na polonie, że zamierzam kontynuować pedagoghikię i nie mają prawa mi zarać legity a bez zniżkli? Stówka w tyłek co miesiąc.

No ja niestety płace co miesiąc 81 zł ale bez kitu, chyba bardziej sie opłaca liczyć na szczęscie, że spotka się kanara i jeździć na gapę - pewnie i tak na mandatach wyszłoby taniej v

Napisane przez bluesky89

Zdjęcia sukni wklejam, choć pewnie wielu z Was się nie będzie podobać. Już ją sobie zarezerwowałam i kupię ją z welonem za 400 zł (Na bolerko nie patrzcie, bo ja go mieć nie będę)

Nie podoba mi się ten gorset, ale ogólnie fason zgrabny (chociaż trochę za bardzo rozkloszowany)
Ale cena za to rewelacyjna

[adela50]

bluesky cudna ta suknia, i za tak śmieszą kasę

[Maziunia88]

Napisane przez bluesky89

Zdjęcia sukni wklejam, choć pewnie wielu z Was się nie będzie podobać. Już ją sobie zarezerwowałam i kupię ją z welonem za 400 zł (Na bolerko nie patrzcie, bo ja go mieć nie będę)

Ogólnie sukienka ładna ale nie dla mnie za szeroka troszke

[aluniaaaaa]

Napisane przez bluesky89

Zdjęcia sukni wklejam, choć pewnie wielu z Was się nie będzie podobać. Już ją sobie zarezerwowałam i kupię ją z welonem za 400 zł (Na bolerko nie patrzcie, bo ja go mieć nie będę)

Mi sie sukienka nie podoba niestety ani troche ani bolerko, ani RĘKAWICZKI, ani fason, ani te paski mające ją podtrzymywac co by z biustu nie spadla przepraszam...

Fotoksiazka zamowiona - do 14 dni roboczych trzeba czekac T. byl u mnie i tylko "no zamawiaj juuuuuz"

Poza tym czekam na wiadomosc o wersalce

[rudy_moniq]

dla mnie suknia cakiem fajna ale rękawiczki i bolerko do wyrzucenia a paski do obcięcia :P ściskać gorset aż oczy wyjdą i będzie się trzymać hyhy
akceptuję księżniczki z prostym dołem, bez zbędnego tuzina koronek i cekinów

no właśnie jlys i bluesky są dowodem na to, że jak się chce, to można kupić za taniość wymarzoną kieckę ja też tak chcę! od dawna powtarzam, że dla mnie maksymalna cena do zaakceptowania to 500zł
no, ale zobaczymy jak wyjdzie... nie mówię 'hop' bo będzie lipa jak kupię taką za 2000zł :P

[Martika654]

Przy okazji ślubu siostry TŻ i ja oglądam sukienki, jestem załamana, bo co innego jak się doradza komuś a co innego jak samemu sobie:P

[bluesky89]

Dlatego pisałam, że większości się nie będzie podobać. Każdy ma swój gust. Trudno się mówi.

[aluniaaaaa]

A bedziesz miec rekawiczki?

[bluesky89]

Napisane przez aluniaaaaa

A bedziesz miec rekawiczki?

nie.

[sylvi_86]

hej. wrocilam z rozmowy. kijowo bylo. praca w banku a rozmowa jak w akwizycji;/ musze sie odchamic.

w ogole sie wkurzylam bo oczywiscie bylo "sprzedawanie dlugopisu" a pozniej jedna kobitka mi sie pytala jakie mam plany na przyszlosc i nie mowila tu o planach z praca tylko z zyciem rodzinnym. nosz kurde. zaskoczyla mnie. inaczej bym na takie pytanie odpowiedziala wrrr

powiedzieli ze w poniedzialek beda oddzwaniac do osob ktore im odpowiadaja. jak nikt do mnie nei zadzwoni to znaczy ze wybrali kogos innego

wkurzyla mnie tez ta laska co ze mna gadala bo sie znamy, a ona udawala jakbysmy byly obcymi osobami;/

a B. byl. nie rzygalam, uciekl jak tylko mnie zobaczyl muahahahaha

[Calipso88]

Hej dziewczynki!!

Bluesky - czemu mi się fotki nie pokazują?

Ardnaskela - czasami dobrze wiedzieć kiedy powiedzieć koniec, niż potem męczyć się całe życie. Wierzę, że postąpiłaś słusznie! Na początku pewnie będzie ciężko, ale tak jak dziewczyny pisały, u Sylvi było to samo i co - wyszła na swojej decyzji o wiele lepiej

Fotoksiążki są super! W ogóle zdjęcia i wszelkie prezenty ze zdjęciami jak dla mnie są super - mój TŻ i ja mamy już jaśki z naszymi zdjęciami, kubki, elektroniczną ramkę na fotki, na 1rocznicę zrobiłam mojemu A prezentację- kalendarz - co było w danym miesiącu z opisem z mojego punktu widzenia itd, kalendarze, ... bla bla bla a albumów normalnych z fotkami to produkuję hurtowo jak świr

Gajaa - dzięki, tak fajnie się poczułam - jak u siebie

[_kamea_]

Napisane przez sylvi_86

hej. wrocilam z rozmowy. kijowo bylo. praca w banku a rozmowa jak w akwizycji;/ musze sie odchamic.

w ogole sie wkurzylam bo oczywiscie bylo "sprzedawanie dlugopisu" a pozniej jedna kobitka mi sie pytala jakie mam plany na przyszlosc i nie mowila tu o planach z praca tylko z zyciem rodzinnym. nosz kurde. zaskoczyla mnie. inaczej bym na takie pytanie odpowiedziala wrrr

powiedzieli ze w poniedzialek beda oddzwaniac do osob ktore im odpowiadaja. jak nikt do mnie nei zadzwoni to znaczy ze wybrali kogos innego

wkurzyla mnie tez ta laska co ze mna gadala bo sie znamy, a ona udawala jakbysmy byly obcymi osobami;/

a B. byl. nie rzygalam, uciekl jak tylko mnie zobaczyl muahahahaha

Szkoda, że z P nie poszłas
Masakra i wszędzie jest ta gadka z oddzwanianiem

[bluesky89]

Calipso, bo je usunęłam.. Mogę wysłać Ci na maila, jak chcesz, tylko wyślij mi go w pw.

[sylvi_86]

z TŻtem sie dzisiaj tylko 10 minut widzialam bo do pracy szedl
przynajmniej koles powiedzial ze jak w poniedzialek nie zadzwonia to maja kogos innego, bo zazwyczaj mowia ze zadzwonia i dupa

[Gajaa]

Blue, najważniejsze, żeby Tobie się podobała. Moje rzymki też nie wszystkim się podobają

Calipso, proszę. też kiedyś zostałam tak potraktowana na tym forum, więc dokładnie wiem, jak to jest

Sylvi, to ja już nie wiem czy trzymać kciuki żeby oddzwonili czy nie trzymać?