Snujemy sobie coraz śmielsze plany, bo swoje śluby za 2 lata mamy:) - PM2013 cz.4 :)

[Linaewen]

Napisane przez _kamea_

A koty szczególnie, mrrrraaaau

Kcem kotka

[wiecznie_pod_wiatr]

i z powodu ciągłego deszczu TŻ za niedługo wraca do domu, bo nie mają co robić . Więc może teraz zacznę się zabierać za porządki, bo sobie obiecałam, a przy TŻ-cie nie będzie mi się chciało

[mia8544]

ja własnie skonczyłam sprzątac kuchnię, czym zrujnowałam sobie paznokcie

jaaaa boli mnie głowa, a brałam już tabletkę

zbieram się, musze sie ogarnąc umówiłam sie z mamą na obiad a że ciepło to bym sobie ubrała krótkie spodenki ale ten... no. Maszynka w dłoń

[_kamea_]

Napisane przez Linaewen

Kcem kotka

Ja też i to bardzo jak tylko zamieszkamy z T we własnym mieszkaniu kupuję kota!!!! Chyba zdecyduję się na Maine Coona

Napisane przez mia8544

zbieram się, musze sie ogarnąc umówiłam sie z mamą na obiad a że ciepło to bym sobie ubrała krótkie spodenki ale ten... no. Maszynka w dłoń

To włosie się posypie

[melleczka]

Napisane przez _kamea_

Ja też i to bardzo jak tylko zamieszkamy z T we własnym mieszkaniu kupuję kota!!!! Chyba zdecyduję się na Maine Coona

piekne sa ale nie dalabym 1000zl za kota

[Linaewen]

Napisane przez _kamea_

Ja też i to bardzo jak tylko zamieszkamy z T we własnym mieszkaniu kupuję kota!!!! Chyba zdecyduję się na Maine Coona



To włosie się posypie

Ja chcę dachowego rudzielca albo trójokolrowego tygryska

[melleczka]

Napisane przez Linaewen

Ja chcę dachowego rudzielca albo trójokolrowego tygryska

ja to mialam dopiero cudasne kociaki bo mam kotke ktora jest roznokolorowa jak byla mala to byla przepiekna, wygladala jak piesek husky i w dodatku miala niebieskie oczy a teraz ma wszystkie mozliwe kolory i wcale nie jest bura hmmm... przypomina... hiene?:d no tak, takie ma roznokolorowe ciapki
ale kocieta po niej byly swietne:d jeden byl caly rudzielec wlasnie, drugi byl bialy w rudo - szare latki - te dwa poszly do tż trzeci byl bialy w bure latki, a czwart byl caly bialy i on mi zginal bo zostal ostatni do wydania i zginal nam

[dudusiu]

Napisane przez Molise

Co się dzieje ?

zaproponowałam siostrze rybę, powiedziała że jeść nie będzie. no to strzała, ugotować musiała sobie sama a ja za ten czas zrobiłam porządek w ogródku pod folią.

[melleczka]

poczytajcie sobie bedziemy wiedzialy na co sie przygotowachttps://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=519941

[_kamea_]

Napisane przez melleczka

poczytajcie sobie bedziemy wiedzialy na co sie przygotowachttps://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=519941

Dobre
Ale tak szczerze mówiąc jak przykro musi się robić ludziom jak goscie wymyslają takie idiotyczne wymówki

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez Linaewen

Ja chcę dachowego rudzielca albo trójokolrowego tygryska

Tygryski są cudowne z dachowców podobają mi się też czarne z białymi dodatkami

[melleczka]

Napisane przez _kamea_

Dobre
Ale tak szczerze mówiąc jak przykro musi się robić ludziom jak goscie wymyslają takie idiotyczne wymówki

wiesz... raz ze cie oklamuja... dwa ze robia z ciebie idiote bo wiedza np. ze beda miec w lipcu pogrzeb albo ze trzeba z kurczetami zostac. a trzy.. zazwyczaj prosi sie bliskie osoby i naprawde masz nadzieje ze sie zjawia a tu odmowa, no ale coz - kazdy ma prawo odmowic. tylko zalezy jeszcze w jaki sposob.

[_kamea_]

No właśnie, i jak odmówi ktos, na kim średnio zależy, to spoko, ale ktos z bliższej rodziny, czy znajomych, to robi się dziwna atmosfera... i jak co gorsze jak odmawia kilka osób...

[dastin]

Wpadłam tylko na chwilkę przed pracą życzyć Wam miłego weekendu


U mnie też się chmurzy i zapowiadają u nas nawałnice

Do niedzieli dziewczynki

[_kamea_]

Napisane przez dastin

Wpadłam tylko na chwilkę przed pracą życzyć Wam miłego weekendu


U mnie też się chmurzy i zapowiadają u nas nawałnice

Do niedzieli dziewczynki

Nawzajem

Jeszcze 5 minut i ....weekend

[Molise]

Napisane przez dudusiu

zaproponowałam siostrze rybę, powiedziała że jeść nie będzie. no to strzała, ugotować musiała sobie sama a ja za ten czas zrobiłam porządek w ogródku pod folią.

I dobrze zrobiłaś. Nie chce jeść, niech sama sobie gotuje.
Ale ja bym dla siebie zrobiła, gdybym miała smaka

[melleczka]

u mnie jeszcze 15 minut i weekend
i tez sie u mnie chmurzy...
przeczytalam caly ten watek i jestem w szoku jak ludzie moga byc tak perfidni.
ja juz teraz wiem ze nam odmowi jakies 30-50 osob.
czesc osob pewnie z powodu stanu zdrowia - sa to starsze osoby, jeden wujek z krakowa wie cpewnie sam nie przyjedzie bo to kawalek.
czesc osob niestety bedziemy prosic bo tak wypada. wg moich rodzicow. dwie ciotki sa zagranica i tu moze byc problem bo i urlop i duzy koszt. mam tez kuzynostwo z ktorym raczej kontaktow nie utrzymuje i oni tez moga nie przyjsc. z jedna kuzynka chodzilam do liceum to jak jej mowilam "czesc" to sie na mnie jak na wariatke patrzyla i nie odpowiadala. ale bede prosic jej pbrata wiec ja tez musze:/
i mam tez troche problematycznych gosci bo np. moj 2-2 letni kuzyn ma zone (wpadka) ale zostawil ja z dzieckiem i jakas panne ma. i jak go zaprosic? z zona czy z osoba?

[201609062115]

Napisane przez mia8544

Wiecie co? Bede miec w domu sajgon
Ja mam psa, który ma ADHD - naprawde, to taki oszołom że głowa mała, szczeka wiecznie
jedna siostra wyjezdza i będę miała drugiego psa, z którym mój cały czas albo sie bawi, albo sie gryzie
druga siostra wyjezdza i będę miała jeszcze królika, którym psy są bardzo zainteresowane a który wtedy wariuje
Dobrze że kot poszedł do tesciowej
Zapowiada sie uroczy tydzień

Nie zazdroszczę

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

nie martw się, szybko nauczyło się pływać

Niby takie bezmózgie ciasto a nauczyło się szybciej niż ja

Napisane przez dastin

Wpadłam tylko na chwilkę przed pracą życzyć Wam miłego weekendu
Do niedzieli dziewczynki

Udanego weekendu

Napisane przez _kamea_

Jeszcze 5 minut i ....weekend

Zazdroszczę ja jeszcze jutro i to na 8...

Cześć Wam
Zbiera się na burze, a ja w końcu zabieram się na kluski śląskie mam ochotę na piwko, takie zimne ale gardło dalej boli, więc się muszę powstrzymać

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez melleczka

u mnie jeszcze 15 minut i weekend
i tez sie u mnie chmurzy...
przeczytalam caly ten watek i jestem w szoku jak ludzie moga byc tak perfidni.
ja juz teraz wiem ze nam odmowi jakies 30-50 osob.
czesc osob pewnie z powodu stanu zdrowia - sa to starsze osoby, jeden wujek z krakowa wie cpewnie sam nie przyjedzie bo to kawalek.
czesc osob niestety bedziemy prosic bo tak wypada. wg moich rodzicow. dwie ciotki sa zagranica i tu moze byc problem bo i urlop i duzy koszt. mam tez kuzynostwo z ktorym raczej kontaktow nie utrzymuje i oni tez moga nie przyjsc. z jedna kuzynka chodzilam do liceum to jak jej mowilam "czesc" to sie na mnie jak na wariatke patrzyla i nie odpowiadala. ale bede prosic jej pbrata wiec ja tez musze:/
i mam tez troche problematycznych gosci bo np. moj 2-2 letni kuzyn ma zone (wpadka) ale zostawil ja z dzieckiem i jakas panne ma. i jak go zaprosic? z zona czy z osoba?

Właśnie czytam ten wątek
a co do kuzyna - zobaczycie jak się rozwinie sytuacja, jeszcze kupa czasu jest, a wtedy jak masz dobry kontakt z nim to możesz zapytać z kim chce dostać zaproszenie, albo trzeba będzie mu dać z os. towarzyszącą, chyba nie?

[Linaewen]

drugi byl bialy w rudo - szare latki

Ja chciałam z Grecji takiego przywieść, bo się bezdomna kotka z kociętami wałęsała po ulicy...

[201609062115]

Napisane przez Linaewen

Ja chciałam z Grecji takiego przywieść, bo się bezdomna kotka z kociętami wałęsała po ulicy...

Ciekawe jak zniósłby podróż

[19monisia89]

heeeeeeeej

w końcu weekend i czas tylko dla siebie! siostra TŻa pojechała do domu, TŻ w pracy.. a ja zamierzam się dzisiaj poobijać mogę z Wami?


ale buuurzaaaaaaaa musiałam w nią jechać do domu!

[Linaewen]

Napisane przez sayuri_69

Ciekawe jak zniósłby podróż

Dwa dni w samochodzie-pewnie by zwariował... Chociaż moja kotka uwielbiała jeździć autem...

[dudusiu]

Napisane przez melleczka

u mnie jeszcze 15 minut i weekend
i tez sie u mnie chmurzy...
przeczytalam caly ten watek i jestem w szoku jak ludzie moga byc tak perfidni.
ja juz teraz wiem ze nam odmowi jakies 30-50 osob.
czesc osob pewnie z powodu stanu zdrowia - sa to starsze osoby, jeden wujek z krakowa wie cpewnie sam nie przyjedzie bo to kawalek.
czesc osob niestety bedziemy prosic bo tak wypada. wg moich rodzicow. dwie ciotki sa zagranica i tu moze byc problem bo i urlop i duzy koszt. mam tez kuzynostwo z ktorym raczej kontaktow nie utrzymuje i oni tez moga nie przyjsc. z jedna kuzynka chodzilam do liceum to jak jej mowilam "czesc" to sie na mnie jak na wariatke patrzyla i nie odpowiadala. ale bede prosic jej pbrata wiec ja tez musze:/
i mam tez troche problematycznych gosci bo np. moj 2-2 letni kuzyn ma zone (wpadka) ale zostawil ja z dzieckiem i jakas panne ma. i jak go zaprosic? z zona czy z osoba?

porozmawiaj szczerze z rodzicami. bo po cholerę prosić kogoś, kogo widziało się może raz w życiu? co z tego, że wypada. mam ciotkę z kuzynkami w sąsiedniej miejscowości, co z tego, że to bratowa (wujek nie żyje) mojej mamy? kontaktu z nią nie mamy jako takiego i zastanawiamy się, czy jest sens prosić, bo "wypada"...

[malinka_070190]

Napisane przez Linaewen

Kcem kotka

Ja Ci moge oddaćMojego rudzielca zwie się Anton

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez Linaewen

Ja chcę dachowego rudzielca albo trójokolrowego tygryska

Haaa! Widzisz jak trafiłam w Twoje gusta Mój Anton będzie w sam raz

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez melleczka

u mnie jeszcze 15 minut i weekend
i tez sie u mnie chmurzy...
przeczytalam caly ten watek i jestem w szoku jak ludzie moga byc tak perfidni.
ja juz teraz wiem ze nam odmowi jakies 30-50 osob.
czesc osob pewnie z powodu stanu zdrowia - sa to starsze osoby, jeden wujek z krakowa wie cpewnie sam nie przyjedzie bo to kawalek.
czesc osob niestety bedziemy prosic bo tak wypada. wg moich rodzicow. dwie ciotki sa zagranica i tu moze byc problem bo i urlop i duzy koszt. mam tez kuzynostwo z ktorym raczej kontaktow nie utrzymuje i oni tez moga nie przyjsc. z jedna kuzynka chodzilam do liceum to jak jej mowilam "czesc" to sie na mnie jak na wariatke patrzyla i nie odpowiadala. ale bede prosic jej pbrata wiec ja tez musze:/
i mam tez troche problematycznych gosci bo np. moj 2-2 letni kuzyn ma zone (wpadka) ale zostawil ja z dzieckiem i jakas panne ma. i jak go zaprosic? z zona czy z osoba?

A ja może bedę świnia, ale nie bedę zapraszała osób z rodziny z którymi nie rozmawiam, którzy narobili mi dużo złego koło dupu za przeproszeniem. Nie będę ich zapraszała, bo tak wypada. To moje wesele i nie chce sobie psuć imprezy

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez sayuri_69

Ciekawe jak zniósłby podróż

Mój rudzielec został przywieziony z Wielkiej Brytani
Szwagier tirami jeździ i w Anglii miał rozładunek, przyjechał do domu otwiera naczepe a z tamtąd kot wychodzi

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Ale tu dzis cisza, no tak weekedn się zaczął... A ja kolejny weekedn bez Tż...


Posprzatałąm w pokoju tak porządnie, okno umyte
Mój pokój jest przedzielony ścianką działową, bo z siostrą na pół miałam. I dziś doszłam do wniosku, że musze zburzyć tą ściankę, tylko, że wtedy nowe panele musze kupić. A narazie nie ma pieniążków
Tylko najgorsze jest to, że tata we wtorek przyeżdża i mógłby mi cały pokój wyremontować, a jak pojedzie to nie będzie miał kto mi to zrobić;/ musze intensywnie pomyśleć co by tu wymyśleć


Aaaaa kiełbacha z ogniska po prostu tylko piwka brakowało, no ale jeszcze nic straconego hehe

[FlightlessBird]

Hej Na razie nie nadrabiam, bo jestem za bardzo podekscytowana. Napiszę w klubie

[Molise]

Napisane przez 19monisia89

heeeeeeeej

w końcu weekend i czas tylko dla siebie! siostra TŻa pojechała do domu, TŻ w pracy.. a ja zamierzam się dzisiaj poobijać mogę z Wami?


ale buuurzaaaaaaaa musiałam w nią jechać do domu!

Jasne, że możesz

Napisane przez FlightlessBird

Hej Na razie nie nadrabiam, bo jestem za bardzo podekscytowana. Napiszę w klubie

[19monisia89]

ale mój TŻ jest boski. Dzwoni do mnie z pracy:
"W następny weekend jedziemy do Radomia na pokazy lotnicze, nic sobie nie planuj, pa"

[FlightlessBird]

No i nadrobiłam
Do kłótni już nie będę się odnosić, bo została na szczęście zakończona

W pracy byłam dziś 9 godzin. Cały weekend mam wolny, a w poniedziałek znów na 7:30

Nie idę dziś nawet na prawko - wzięłam buty na koturnie i teraz nogi wchodzą mi do tyłka
Wezmę się za przepisy Jak zwykle z nudów


Ah jestem szczęśliwa, że te wyniki wyszło dobre

[malinka_070190]

Napisane przez FlightlessBird

Hej Na razie nie nadrabiam, bo jestem za bardzo podekscytowana. Napiszę w klubie

zaraz zajrze

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez 19monisia89

ale mój TŻ jest boski. Dzwoni do mnie z pracy:
"W następny weekend jedziemy do Radomia na pokazy lotnicze, nic sobie nie planuj, pa"

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez FlightlessBird

No i nadrobiłam
Do kłótni już nie będę się odnosić, bo została na szczęście zakończona

W pracy byłam dziś 9 godzin. Cały weekend mam wolny, a w poniedziałek znów na 7:30

Nie idę dziś nawet na prawko - wzięłam buty na koturnie i teraz nogi wchodzą mi do tyłka
Wezmę się za przepisy Jak zwykle z nudów


Ah jestem szczęśliwa, że te wyniki wyszło dobre

Super, że wyniki dobre

[dahna1990]

Nie poszłam na tą rozmowę, bo moja koleżanka była przede mną i na tym stażu musiała bym występować przed dużą publicznością, więc to nie dla mnie

Strasznie się u mnie po południu rozpadało, a raz tak grzmotnęło że aż odruchowo krzyknęłam

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez Linaewen

Kcem kotka

My z TŻtem sobie kotka sprawimy jak już razem zamieszkamy, będzie Luna

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez FlightlessBird

No i nadrobiłam
Do kłótni już nie będę się odnosić, bo została na szczęście zakończona

W pracy byłam dziś 9 godzin. Cały weekend mam wolny, a w poniedziałek znów na 7:30

Nie idę dziś nawet na prawko - wzięłam buty na koturnie i teraz nogi wchodzą mi do tyłka
Wezmę się za przepisy Jak zwykle z nudów


Ah jestem szczęśliwa, że te wyniki wyszło dobre

Jest się z czego cieszyć

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez 19monisia89

ale mój TŻ jest boski. Dzwoni do mnie z pracy:
"W następny weekend jedziemy do Radomia na pokazy lotnicze, nic sobie nie planuj, pa"

krótko i na temat

[FlightlessBird]

Oj ale mi podeszwy stóp napierdzielają