"Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal :)

[Galadriela87]

Napisane przez _Baletnica_

Jak będziesz z Nami tyle na forum co Monia, czy Meedzik to też będziesz taka zgrabniocha
A można wiedzieć co studiujesz? Ja też mam załamanie- raczej nie zaliczę tego roku i ogólnie ogarnia mnie przerażenie i panika..i co najgorsze? To dopiero drugi rok(idę na trzeci) a ja już mam dość nauki. Myślałam, że ten kierunek to szczyt moich marzeń- że to jest to, co lubię...myliłam się. Nauka jest dla mnie ciężkim obowiązkiem, podziwiam Dżagę za jej zaangażowanie i systematyczność- ja taka nie jestem..

(...)

Któraś z Was pisała o tym, czy nie wywalić to, że się studiuje z CV...wywalić. Jutro mam rozmowę o pracę w sklepie Orsay. Trzymajcie kciuki...a tak to nikt nie oddzwaniał..

Ja się już odchudzam od prawie roku i jest na razie kiepsko w kwestii wyglądu, ale i tak nie mam co narzekać, bo przeskoczyłam z rozmiaru 42 na 40/38.

Studiuję prawo. Oczywiście, to był pomysł moich rodziców. Niech jeszcze ktoś mi powie, że jedynacy są rozpuszczeni, to nogi pourywam.
Rodzice za mnie wybrali gimnazjum, liceum i kierunek, który studiuję. Oczywiście są niezadowoleni, że ja narzekam na prawo i na moją decyzję odnośnie aplikacji (nie będę przystępować).
Marzyłam o grafice komputerowej, a teraz kiszę się na 4 roku z warunkiem, urlopem dziekańskim i mam już serdecznie dość.

Trzymam kciuki Baletnico. Powodzenia!

[asia_17]

Wrzucam zdjęcie sukienki... Kosztowała 30 zł a przed przeceną 160

[Antilia]

Napisane przez Galadriela87

Ja się już odchudzam od prawie roku i jest na razie kiepsko w kwestii wyglądu, ale i tak nie mam co narzekać, bo przeskoczyłam z rozmiaru 42 na 40/38.

Studiuję prawo. Oczywiście, to był pomysł moich rodziców. Niech jeszcze ktoś mi powie, że jedynacy są rozpuszczeni, to nogi pourywam.
Rodzice za mnie wybrali gimnazjum, liceum i kierunek, który studiuję. Oczywiście są niezadowoleni, że ja narzekam na prawo i na moją decyzję odnośnie aplikacji (nie będę przystępować).
Marzyłam o grafice komputerowej, a teraz kiszę się na 4 roku z warunkiem, urlopem dziekańskim i mam już serdecznie dość.

Trzymam kciuki Baletnico. Powodzenia!

Takie relacje z rodzicami jak opisujesz też często przypina się jedynakom. Moi rodzice wspierają mnie w moich decyzjach nawet jak czują, że popełniam błąd nigdy mną nie sterowali, wyznają zasadę, że mam prawo żyć po swojemu ale jednocześnie moge liczyc na ich wsparcie. Tak więc to jak wygląda teraz moje życie to wyłącznie moja zasługa (tak, również teściowa na karku ).

Tak więc może już czas na własne decyzje?

[Galadriela87]

Napisane przez Antilia

Takie relacje z rodzicami jak opisujesz też często przypina się jedynakom. Moi rodzice wspierają mnie w moich decyzjach nawet jak czują, że popełniam błąd nigdy mną nie sterowali, wyznają zasadę, że mam prawo żyć po swojemu ale jednocześnie moge liczyc na ich wsparcie. Tak więc to jak wygląda teraz moje życie to wyłącznie moja zasługa (tak, również teściowa na karku ).

Tak więc może już czas na własne decyzje?

Fakt, ale częściej spotykam się z opinią, że jedynacy są rozpieszczeni i wręcz manipulują rodzicami.

Niestety na własną decyzję odnośnie kierunku jest troszkę za późno. Nie rzucę studiów na 4 roku, bo to raczej nie ma sensu skoro (teoretycznie) zostały mi tylko 2 lata.

[murka04]

za mną przedostatnie drzewo ułożone, jeszcze tylko jutro i koniec w tym roku
ja właśnie ogoliłam nogi zwykłą maszynką, bo już takie włochy były jak w dżungli depilatora użyję następnym razem już zacznę się nastawiać na ten ból a co do bikini to chyba nie odważyłabym się tam depilatorem próbować, na samą myśl mnie ciary przechodzą. ale znowu maszynką są te krosty, czasami jak przejadę to kropki krwi się pojawiają, nie bolą ale podrażniają. pachy też zawsze mam takie poranione, moja skóra jest strasznie wrażliwa
w ogóle to pomalowałam paznokcie na niebiesko tym lakierem z biedry i nawet kawałki drzewa go nie ruszyły nawet małego odprysku nie ma, a te z drogerii zaraz się niszczą nie ma to jak biedronka!

dzaga podziwiam Twoje podejście do nauki, ja czasami próbowałam też tak po kawałkach wkuwać ale niestety jak wiem że mam jeszcze dużo czasu to nic mi nie wejdzie do bani ale w tym roku postaram się jakoś bardziej systematycznie uczyć bo nic dobrego ze mnie nie będzie
a Twój Tż to chyba niezły agent jest lubi Cię denerwować swoimi powiedzonkami
hot_brilliant ja normalnie piłam wódkę, bo piwa nie lubię ale to i tak rzadko. jak raz na jakiś czas to nie zaszkodzi

[Eldo_rado]

Napisane przez murka04

ale znowu maszynką są te krosty, czasami jak przejadę to kropki krwi się pojawiają, nie bolą ale podrażniają. pachy też zawsze mam takie poranione, moja skóra jest strasznie wrażliwa

mam ten sam problem

[meeedzik]

Hej kobitki
My wczoraj byliśmy ze znajomymi na piwie, oczywiście wypiłam 3 piwka i zjadłam hamcia bez kotleta a dziś idziemy na pizze a jutro impreza
W ogóle to waga wzrosła mi już do 47,6 kg i jakoś nie chce mi się przechodzić na dietę, a wiem że to się może źle skończyć. Od przyszłego tygodnia postaram się mniej jeść

Dziękuję kobitki za komentarze co do zdjęć
Monia fajna ta kiecka i podkreśla Twoją figurkę
Asia Ty też fajna laseczka jesteś
Ola kochanie strasznie mi przykro mam nadzieję, że jakoś się trzymasz słonko. Nie wiem co odbiło Twojemu Tż jak przecież tak fajnie Wam się układało. Pisz nam na bieżąco jak się sprawy mają Buziak kochana
Hot brilliant śliczna kobitka z Ciebie a co do picia alkoholu, to ja chyba jestem żywym przykładem, że można pić na diecie ja nigdy nie odmawiałam sobie alko jak byłam na diecie, a przeważnie dwa trzy razy w tygodniu chodzimy ze znajomymi na piwko i piję po 2-3 piwa

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Karolinko cieszę się, że jesteś zadowolona z tego spotkania, mam nadzieję, że te psychoterapie Ci pomogą i wyjdziesz na prostą

[Antilia]

Napisane przez Galadriela87

Fakt, ale częściej spotykam się z opinią, że jedynacy są rozpieszczeni i wręcz manipulują rodzicami.

Niestety na własną decyzję odnośnie kierunku jest troszkę za późno. Nie rzucę studiów na 4 roku, bo to raczej nie ma sensu skoro (teoretycznie) zostały mi tylko 2 lata.

Ale nie mówie, żebyś rzucała, ale rozwijać się w wymarzonym kierunku i tak? Na grafika są różne kursy, mozna zrobić weekendowo dla własnej satysfakcji nie ma co rezygnować z marzeń

Ja jedynaków bardziej widzę jako osoby nad którymi rodzice się trzęsą, wszystko chcą zaplanować, żeby było idealnie. Znam jedynaczke dawno po 50-tce a jej 70-cio letnia matka dalej się we wszystko wtrąca i próbuje ustawiać życie a jak ta się stawia to foch i przygadywanie o umieraniu ;]

[meeedzik]

Antilla pytałaś z jakiej wagi startowałam więc tak, około 3 lat temu zaczęłam się odchudzać po raz setny i startowałam z wagi 65kg w ciągu jakichś 8 miesięcy udało mi się schudnąć do 56kg i tak przez kolejne 6-8 miesięcy utrzymywałam tą wagę, bo byłam zadowolona z mojego sukcesu i wagi Po tych miesiącach znów postanowiłam się odchudzać i w jakieś 5-6 miesięcy schudłam do 51kg, a przez ostatnią zimę 2 kg mi wróciły i kolejne odchudzanie zaczęłam w lutym tego roku i niedawno udało mi się osiągnąć 47 kg

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

A co do jedynaków, to ja też jestem jedynaczką i wcale nie uważam, żeby rodzice jakoś się nade mną roztrząsali

[Gosia2011]

Dzaga mój podobne teksty strzela, dogadaliby się ;D on mi jeszcze potrafi powiedzieć a Ty co kupić Ci maszynkę, broń boże jakieś gdzieś włoskialbo coś o dżungli gada Tylko jak się kąpie, to się drze a co ty tam tyle robisz, ratownika mam wzywać topisz się czy co dowcipniś

Ja latam po kuchni upiekłam już murzynka, posypki brakuje Tż mam nadzieję kupi, jak odczyta smsiaka Bo ja tu w potrzebie, muszę go czymś posypać, a że Murzynek to tak spontanicznie to niczego pod ręką nie mam. Szarlotka się piecze, jeszcze z 60 minut zaraz się wykąpie i znowu do garów obiadek dla Tżcika bo sami w domu jestem do niedzieli Trzeba go troszkę rozpieścić a wieczorem na te Chmielaki tamta para się pokłóciła i nie jedzie sami jedziemy

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

na dziś wieczór mam jedynie grapefruit juice drink z lidka ma 8kcal w 250ml a mam butlę 2l. nie piłam piwka i w ogóle alkoholu od wesela siorki gdzieś ostatni raz 1 lipca, szanuję wątrobę bo podobno coś nie tak z nią, no ale się okaże po badaniach

[sunshine_92]

Wczoraj zaszalałam, miły wieczór z TŻ, zrobiłam ciasto i sałatkę . Nie wiem ile to miało kcal, wolę nie wiedzieć .

Dzisiaj dziwnie, dziwnie bardzo...

I-kawałek sernika na zimno
II-3śliwki
III-łyżka ziemniaków i kotlet mielony
IV-nektaryna

A na kolację prawdopodobnie zjem serek wiejski 3%.

Pogoda dziś tragiczna. Idę sobie spokojnie do babci i łuuup! Gałąź pod moimi nogami. Ale twardo idę dalej. Nagle wieje, rzuca śmieciami-w twarz dostaję kamyczkami, patyczkami i Bóg wie czym jeszcze. Nagle drugie łuuup przewraca się taki metalowy stelaż z reklamami, za chwilę kolejny. Zaczyna kropić-zaczynam biec. Jestem mokra, myśle "głupia, masz parasolkę!" Wyciągam, szczęśliwa i jak jej nie wygięło w drugą stronę, myślałam że poleci na koniec świata. Biegnę twardo, byle dobiec do osiedla i się schować w jakiejś klatce. Grad. Dzięki, dzięki wielkie! W moich tenisówkach coś chlupocze, włosy (dopiero co umyte i wysuszone) mokre jak nie wiem,co. Schroniłam się w klatce, z jakimś starszym panem którego interesowała moja mokra,biała bluzeczka. Chociaż to może ten prześwitujący już biustonosz. Uratował mnie TŻ. Odwiózł do babci. A babcia...przyszykowała mi ciuszki w których mogłam wracac do domu. Mam nadzieje ze nikt mnie nie widział... ;D. Mokro mi strasznie...

[tinekk]

Oh jak dobrze tu do was wrócic nareszcie mam trochę więcej czasu zeby poczytać wszystko bo pędzicie jak burza !

Jestem własnie w pracy ale nie ma pacjentów więc mam siedziec do 18 i grzać tyłek przed kompem to się nazywa praca


Dżaga gratuluje osobistego sukcesu to napewno wielka radość dla Ciebie samej a spódniczka super i chętnie odkupię ją od Ciebie ( ale żebyś nie była na tym stratna to daje piątaka :P ) ślicznie w niej wyglądasz, w ogóle to uwielbiam Twój uśmiech masz takie ładniutkie białe ząbki! i uśmiechaj sie jak najczęsciej !
Wakacje nareszcie no to odpoczywaj pełną parą!

Baletnica powodzenia na rozmowie i zdaj relacje jak było
pracowałam kiedys w TROLL'u i miło wspominam ten czas tym bardziej że miałam -50% na wszystkie ciuchy dla siebie
Obkupiłam sie jak głupia

Eldo gratuluje! jeszcze trochę i będziesz mistrzem kierownicy!

U mnie na wadze dziś 48,9 YEAH nareszcie dobiłam do tej magicznej 8 teraz będe jej pilnowac jak oka w głowie by już znikneła 9 na stałe oby sie udało !

Dzisiejsze menu:

7: mix płatków z mlekiem + ciastko francuskie z biedry
11: porcja łososia wędzonego + kefir
15: kawa z mlekiem
16: jogurt naturalny
18: serek wiejski ze szczypiorkiem

hot chyba żadna z nas alko sobie nie odmawiała także mozesz spokojnie pić tylko z umiarem żebys pod stołem nie wylądowała:P

[asia_17]

Mam do Was pytanie... chciałabym się pozbyć kilu fajnych ubrań i gdzie je mogę wystawić na sprzedaż? Oprócz portalu allegro, nie interesuje mnie też zamiana... może jest takie forum na wizażu?

[Galadriela87]

Napisane przez Antilia

Ale nie mówie, żebyś rzucała, ale rozwijać się w wymarzonym kierunku i tak? Na grafika są różne kursy, mozna zrobić weekendowo dla własnej satysfakcji nie ma co rezygnować z marzeń

O! No proszę.
To jest jakieś rozwiązanie, bo na ASP naprawdę ciężko się dostać (w każdym razie w moim mieście). Poszukam na ten temat informacji.

[tinekk]

Napisane przez sunshine_92

Wczoraj zaszalałam, miły wieczór z TŻ, zrobiłam ciasto i sałatkę . Nie wiem ile to miało kcal, wolę nie wiedzieć .

Dzisiaj dziwnie, dziwnie bardzo...

I-kawałek sernika na zimno
II-3śliwki
III-łyżka ziemniaków i kotlet mielony
IV-nektaryna

A na kolację prawdopodobnie zjem serek wiejski 3%.

Pogoda dziś tragiczna. Idę sobie spokojnie do babci i łuuup! Gałąź pod moimi nogami. Ale twardo idę dalej. Nagle wieje, rzuca śmieciami-w twarz dostaję kamyczkami, patyczkami i Bóg wie czym jeszcze. Nagle drugie łuuup przewraca się taki metalowy stelaż z reklamami, za chwilę kolejny. Zaczyna kropić-zaczynam biec. Jestem mokra, myśle "głupia, masz parasolkę!" Wyciągam, szczęśliwa i jak jej nie wygięło w drugą stronę, myślałam że poleci na koniec świata. Biegnę twardo, byle dobiec do osiedla i się schować w jakiejś klatce. Grad. Dzięki, dzięki wielkie! W moich tenisówkach coś chlupocze, włosy (dopiero co umyte i wysuszone) mokre jak nie wiem,co. Schroniłam się w klatce, z jakimś starszym panem którego interesowała moja mokra,biała bluzeczka. Chociaż to może ten prześwitujący już biustonosz. Uratował mnie TŻ. Odwiózł do babci. A babcia...przyszykowała mi ciuszki w których mogłam wracac do domu. Mam nadzieje ze nikt mnie nie widział... ;D. Mokro mi strasznie...

Hahaha ale się uśmiałam dobre te stare dziadki to są najgorsze ale co im w życiu pozostało, tylko patrzec

[Eldo_rado]

Napisane przez asia_17

może jest takie forum na wizażu?

na wizażu to tylko zamiana możliwa jest.

[meeedzik]

Jej a u mnie też teraz burza i przed chwilą lało jak z cebra, teraz trochę przeszło. Mam nadzieję, że do 20 przestanie padać, bo nie lubię chodzić w deszczu

[agniesikk]

U mnie tez byla burza i padalo, ale juz sie przejasnilo, badz dobrej mysli Meedzik

[Eldo_rado]

u mnie były 2 załamania pogody a teraz znów jest ładnie... oszaleję z ta pogodą

[meeedzik]

Agniesik no i miałaś rację u mnie też już burza i deszcz przeszło i teraz nawet słonko wyszło

[hot_brilliant]

meeedzik: a dziękuje bardzo a co do piw;d ja na piwa nawet nie patrze,bo jak tylko wypije jedno to kończe na yy 6 + wszystkich czipsach itp czy kebabach dlatego jak coś to skuszę sie na wódke, bo nie usmiecha mi się patrzeć jak wszyscy piją i się super bawią a ja siedze ;D

murka04: no własnie już postanowiłam, że na pewno się napije dietka dietką ale raz na jakiś czas co mi tam impreza to impreza, zwłaszcza w klubie

tinekk: mam nadzieje, że pod stołem nie wyląduje, chociaż moja głowa do najmocniejszych nie należy haha;d ale jakiś tam umiar chyba jeszcze mam (oby) widze, że też z Rzeszowa jestes, fajnie

ja już po jedzonku , dziś:
-kromka razowca+troche papryki+jajko
-2 marchewy
-jogurt jovi 0%
-gulasz + 2 łyżeczki kaszy
-jogurt naturalny +3 łyżki corn flakes+ garść truskawek <3

[Dorisek16]

Witajcie
Jak chcecie wiedziec co u mnie to wam napisze:
otoz dzisiaj juz prawie bylam na tamtym swiecie, tak sie nazarlam ze zarcie uciskalo mi tak przepone ze nie moglam oddychac i juz chcialam wezwac karetke, teraz juz jest lepiej
postanowilam wrocic do polski zeby podjac leczenie i terapie grupowa, mam nadzieje ze mi pomoze
prace znajde tez w polsce choc za mniejsza kase ale wole cos robic z moim problemem
musze sie wyleczyc bo inaczej czeka na mnie tamten swiat, niestety oto moje skutki odchudzania
Iza, nie zlosc sie za mojego posta
pozdrawiam kochane

[Galadriela87]

Dorisek zdrówka życzę. Mam nadzieję, że wszystko pozytywnie się ułoży. Trzymam kciuki i pozdrawiam ciepło.

[agniesikk]

O matko Dorisek, co Ty zjadłaś? Mam nadzieje, ze szybko podejmiesz leczenie

[kosaciec]

dorisek trzymaj sie...to na pewno przez te zmiane miejsca zamieszkania...reakcja na stres...wrocisz do domu, podejmiesz terapie i na pewno bedzie lepiej, bo wszyscy wiemy, ze potrafisz...nawet sporo ponad miesiac do tego nie dopuszczac

[NeverGoodEnough18]

hot_brilliant tego w aptece nie kupisz, szukaj w sklepach z odzywkami dla kulturystów ewentualnie allegro i inne internetowe sklepy

Dorisek wracaj do Polski i dawaj ze mną w kupie siła będziemy razem na terapie chodzić

Dziewczyny ja jestem u rodziców ale jutro wracam do siebie, pojechalam tylko na jeden dzień bo moja siostra ze szwagrem była i się zabrałam. Mam nowy telefon za to Wzięłam ze soba laptopa ale zapomniałam kabla Tak więc odezwę się jutro, dobranoc kochane

[Galadriela87]

Ech. Zmierzyłam sobie udo i dalej jest 60cm. Muszę się jakoś solidnie zabrać za ćwiczenia. Myślicie, że aerobowe/fitness, to dobra opcja dla mnie? Czy może lepiej iść na siłownię?

[kosaciec]

ee mysle, ze jak bedziesz chudla to obwod nogi tez sie sam zmniejszy...mnie sie zmniejszyl chyba ze nie masz duzo do schudniecia? mozesz robic te 8min legs dla szybszego efektu

jedzonko:
1: kawalek razowego z wiejskim serem, nektarynka, kawa z mlekiem
2: sliwka, kawa z mlekiem, 1 cukierek (skromnie bo 1 sniadanie bylo po 11stej )
3: ziemniak, dzwonko z lososia, salatka grecka ( taaa - ta co zawsze)
4: nektarynka (nie pamietam czy ja zdjadlam czy tylko chcialam niewazne )
5: kawalek razowego z szynka i ogorkiem, gruszka

[agniesikk]

Mi pomaga cwiczenie na motylku. Ostatnio sie zapuscilam i przybylo mi 0,7cm w udzie Ale w talii mam juz pol cm mniej Do konca sierpnia chce miec 67 cm w talii (mam 69). Od jutra 14 dni na diecie 1000 kalorii

Jutro:

2 kromki z homo naturalnym i pomidorem, parowka
nektarynka
250g warzyw na patelnie, jajo sadzone
wiesniak i dwa korniszony

[Galadriela87]

Napisane przez kosaciec

ee mysle, ze jak bedziesz chudla to obwod nogi tez sie sam zmniejszy...mnie sie zmniejszyl chyba ze nie masz duzo do schudniecia? mozesz robic te 8min legs dla szybszego efektu

No właśnie nogi, to mi prawie w ogóle nie chudną.
Górne partie się zmniejszają, a nogi zmalały tylko 3cm (a schudłam już 10kg!).

A zamierzam zrzucić jeszcze 9kg.

8min legs robiłam i chyba do nich wrócę.
Kupiłam też skakankę...zobaczymy, czy dam radę.