zazdrośnice cz. 39 :D

[najfajniejsza]

aha, album frezi i fotki zwiesa obejrze w domu

[kasia0912]

boże poszłam z psem na spacer. Mieszkam na 5 piętrze. Wsiadłyśmy do windy i nagle się zatrzymuje się między piętrami. I nic nie działało. Pies zaczyna mi się denerwować. Na szczęście miałam telefon. PO 10 min rusza i znowu się zatrzymuję. wracałam po schodach potem.

[justyna_dt]

Napisane przez kasia0912

boże poszłam z psem na spacer. Mieszkam na 5 piętrze. Wsiadłyśmy do windy i nagle się zatrzymuje się między piętrami. I nic nie działało. Pies zaczyna mi się denerwować. Na szczęście miałam telefon. PO 10 min rusza i znowu się zatrzymuję. wracałam po schodach potem.

O jaaaaa... zawsze się tego bałam.

[kasia0912]

Justyna ja też. Mamy bardzo małą windę plus do tego starą. Bez specjalistów nie da się otworzyć. Ja to się zaparłam całą silą i jakoś dało radę,ale jakaś starsza osoba lub mama z dzieckiem miałaby problem

[justyna_dt]

Zgłaszasz to gdzieś?

[kasia0912]

Sąsiadka, która opiekuję się naszym blokiem już dzwoniła,ale powiedzieli jak będą mieli kogo to wyślą

[sanrioo]

Napisane przez kasia0912

boże poszłam z psem na spacer. Mieszkam na 5 piętrze. Wsiadłyśmy do windy i nagle się zatrzymuje się między piętrami. I nic nie działało. Pies zaczyna mi się denerwować. Na szczęście miałam telefon. PO 10 min rusza i znowu się zatrzymuję. wracałam po schodach potem.

masakra ja się boje wind w ogóle... nie znoszę jeździć winadmi. ale mi się nie chce pakować w ogóle mam lenia... tylko bym do TŻta chciała, najlepiej taki leniwy wieczór

[Smerfetka_88]

Maju współczuje i mam nadzieję, ze szybko się wyleczysz
Biska gratuluję pięknego stażu
Co do parkingu przy pks, to albo jak mówią dziewczyny, albo tam tez jestparking przy pkp o ile dobrze kojarze, ale nie jeżdzę autem

Tż właśnie wyjeżdza i będzie za 4 godzinki Ja mam wsyztsko kupione, zostało tylko ugotować i dokończyć robienie się na bóstwo

[peach_passion]

Napisane przez najfajniejsza

W ogóle to peach chyba kocha reklamy Pampersa - dołączam do tego grona - te pioseneczki ryją mózg

tak to ja najgorsza jest ta ostatnia gdzie dzicko wcale nie jest słodkie tylko ma minę srającego kota.

Napisane przez Ilsa Lund

fajnie, on zdaje się być dla niej taki czuły

a nie wiem ale pamiętam filmik gdzie on ją malował uśmiałam się wtedy nieziemsko

Napisane przez kasia0912

boże poszłam z psem na spacer. Mieszkam na 5 piętrze. Wsiadłyśmy do windy i nagle się zatrzymuje się między piętrami. I nic nie działało. Pies zaczyna mi się denerwować. Na szczęście miałam telefon. PO 10 min rusza i znowu się zatrzymuję. wracałam po schodach potem.

o kurde, wspólczuję, ja już bym miała wizję śmierci

[arrakis]

Napisane przez najfajniejsza

Co do kotów - moja siostra twierdzi, że jak wezmę kota, a potem zajdę w ciążę, to umrę!!! A wszystko przez toksoplazmozę
a moja mama pochodzi ze wsi i sprzedaje mi tamtejsze historie o kotach mordercach, które rozdrapują gardła włascicieli, gdy ci śpią. Albo że się człowiek budzi w nocy i widzi tego zwierzęcego mordercę nad sobą.
Że też mnie to nie zraziło...

ja nie wiem skad sie biora takie historie

moja przyjaciolka tez mowi, ze w ciazy kota nie wolno, bo toksoplazmoza, przy malym dziecku nie wolno bo moze zagryzc,.....

Ja mialam koty, psy i jak bylam mala i jak mama byla w ciazy i ja i brat zyjemy i mamy sie dobrze - nic nas nie zagryzlo, nie zaatakowalo i mam mnostwo znajomych chowanych ze zwierzetami i nei slyszalam o tego typu historiach....
Moja Lilith spi ze mna zawsze i jakos nie probowala mnie w nocy atakowac

Napisane przez elizka773

mój pies nienawidził kotów...nawet zagryzł małe kocięta.. ( teraz kot może przejść obok a on go nie zauważy) za stary jest

toteż nie mowie, ze jest to regula, ale czesto psy i koty sie toleruja

[capriola_87]

Napisane przez Ilsa Lund

fajnie, on zdaje się być dla niej taki czuły

wróciłam ze spotkania z koleżanką z liceum było fajnie, poplotkowałyśmy sobie a po tym poszłam do Piotra i Pawła nakupić mnóstwo junk fooda na pewno mam mieć okres

co kupiłaś? mam mega ochotę na jakieś śmieciowe żarcie dziś...
[QUOTE=Smerfetka_88;288566 34

Tż właśnie wyjeżdza i będzie za 4 godzinki Ja mam wsyztsko kupione, zostało tylko ugotować i dokończyć robienie się na bóstwo [/QUOTE]

Ale masz fajnie Lubię takie oczekiwanie i przygotowania

[osz rety]

oo kasia współczuje takich przeżyć, też się zawsze boję, że winda zatrzyma się między piętrami.

mam za słabego neta, by obejrzeć zdjęcia Frezi - muszę poczekać do niedzieli

mąż zasnął a pod nim (pod łóżkiem) Orfi same zobaczcie - jak słodko wyglądają

[sanrioo]

smerfetko ale fajnie strasznie zazdroszczę jak to na zazdrośnice przystało

[justyna_dt]

Napisane przez osz rety

oo kasia współczuje takich przeżyć, też się zawsze boję, że winda zatrzyma się między piętrami.

mam za słabego neta, by obejrzeć zdjęcia Frezi - muszę poczekać do niedzieli

mąż zasnął a pod nim (pod łóżkiem) Orfi same zobaczcie - jak słodko wyglądają

jak niemowlaczek z pieluszką na głowie

[Ilsa Lund]

Napisane przez capriola_87

co kupiłaś? mam mega ochotę na jakieś śmieciowe żarcie dziś...

mega pakę krakersów i czekoladę Milka Cream :\ a dziś ujrzałam 72,9 na wadze, nie ma mowy że to się utrzyma po takiej wyżerce a od 2 dni mnie strasznie bolą piersi, mam nadzieję że okres już się szybko pojawi bo nie lubię tego że mam przed nim taki wilczy apetyt

Napisane przez osz rety

mąż zasnął a pod nim (pod łóżkiem) Orfi same zobaczcie - jak słodko wyglądają

jaki ten Orfi tam bezpieczny

[osz rety]

Napisane przez justyna_dt

jak niemowlaczek z pieluszką na głowie

taa tylko strasznie ma nogi grube no cóż i takie trzeba kochać

a Orfi oczywiście bezpieczny (chyba, że się łóżko zarwie )

[kasia0912]

u nas właśnie zaczęła się mega burza, a TŻ został dłużej w pracy heh

a Sara boi się i leży za fotelem.

[sanrioo]

Napisane przez osz rety

taa tylko strasznie ma nogi grube no cóż i takie trzeba kochać

a Orfi oczywiście bezpieczny (chyba, że się łóżko zarwie )

hii ale fajnie napisałaś jasne że trzeba w końcu to małż

a ja upiekę ciacho i jutro wezmę ze sobą i kupię 2 butelki frugo i wieczorem jakoś uczcimy nasze 5 lat bycią i niebycia dobry pomysł?

[Smerfetka_88]

Napisane przez capriola_87

co kupiłaś? mam mega ochotę na jakieś śmieciowe żarcie dziś...


Ale masz fajnie Lubię takie oczekiwanie i przygotowania

Też lubie, to takie ekscytujące zwłaszcza, jak sobie myślę, co będziemy robić

[peach_passion]

Ilsa Ty używałaś tego rozjaśniacza z syossa?

[arrakis]

Napisane przez sanrioo

a ja upiekę ciacho i jutro wezmę ze sobą i kupię 2 butelki frugo i wieczorem jakoś uczcimy nasze 5 lat bycią i niebycia dobry pomysł?

ja bym tam uczcila winem raczej, ale frugo tez brzmi niezle

[sanrioo]

Napisane przez Smerfetka_88

Też lubie, to takie ekscytujące zwłaszcza, jak sobie myślę, co będziemy robić

oj ti ti

http://www.youtube.com/watch?v=CfV5f...eature=related

fajna piosenka

[capriola_87]

Ja chcę Orfiego!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!

[sanrioo]

Napisane przez arrakis

ja bym tam uczcila winem raczej, ale frugo tez brzmi niezle

ale TŻ nie pije alko i jedziemy na zorganizowany wyjazd chyba musi zostać frugo

[magda2109]

Napisane przez Biska

uuuu wyleż się przez weekend

A Ty się wybaw najlepiej na świecie!

Pojadłam naleśników z dżemem truskawkowym i z miodem takim lejącym Chyba pójdę do sklepu popatrzeć czy są już jakieś buty jesienne Mam niedaleko, a popołudnie samotne... Trochę mi lepiej jak zjadłam i chyba leki zaczęły działać...

[sanrioo]

a mój suwaczek mi mówi że dzisiaj mamy rocznice już sama nie wiem TŻ utrzymuje że to było 20 sierpnia.. wierzę mu

[Ilsa Lund]

Napisane przez peach_passion

Ilsa Ty używałaś tego rozjaśniacza z syossa?

nie, Syossem miodowy brąz to ja naprawiałam co wyczynił rozjaśniacz nie używaj rozjaśniacza, będziesz płakać !!!

[Hawwa87]

Napisane przez osz rety

oo kasia współczuje takich przeżyć, też się zawsze boję, że winda zatrzyma się między piętrami.

mam za słabego neta, by obejrzeć zdjęcia Frezi - muszę poczekać do niedzieli

mąż zasnął a pod nim (pod łóżkiem) Orfi same zobaczcie - jak słodko wyglądają

Orfi jaki duży

I czemu dusisz męża?

[Gwizdak]

Napisane przez Biska

Lubię lato i gorąc, ale nie w sukni

no racja, tego nie wzięłam pod uwagę

Napisane przez majasn

i co zdecydowałaś?

wspólnie z fryzjerką zdecydowałyśmy, zrobić kolor jednolity i tylko podciąć włosy, zobaczymy za jakieś 3 m-ce jak sobie daję radę z życiem i włosami I wtedy może coś radykalniejszego

Napisane przez arrakis

z mojego doswiadczenia wynika - a mam koty i psy cale zycie czyli od 30 lat - ze koty i psy w domu dogaduja sie bardzo dobrze.... przynajmniej ja nigdy nie mialam problemow z chowaniem psow i kotow jednoczesnie....

Napisane przez osz rety

mam laptopa, internet, męża i Orfika
a więc tak Gwizdaku co do westów a dokładnie Orfiego
westy jak każdy terrier są straszne uparciuchy - dlatego już od małego trzeba pokazać kto jest panem i być konsekwentnym jest to też pies pracujący - wymagający nowych wyzwań. Uwielbiają dorosłych, dzieci i inne zwierzęta - nie są agresywne. Uwielbia się bawić i tu trzeba uważać na dzieci bo się zapędzają mocno i skaczą - zdarzyło się, że przewrócił mojego chrześniaka ale krzywdy mu nie zrobił
co jeszcze byś chciała wiedzieć?
a co do sierści - Orfi na razie ma puszek i rośnie mu już ta szorstka prawidłowa sierść, która jest łatwiejsza w utrzymaniu. Trzeba go czesać, ja to robię (jak pamiętam) raz w tygodniu, kąpiel też rzadko chyba od listopada był kąpany ze 2 razy U nas fryzjer co 3 miesiące - koszt 100 zł

a powiedz, czy bardzo gubi furo? Bo to argument dla mojego męża, jak gubi mało

Napisane przez najfajniejsza

Co do kotów - moja siostra twierdzi, że jak wezmę kota, a potem zajdę w ciążę, to umrę!!! A wszystko przez toksoplazmozę

Ja mam koty od dziecka, nie raz byłam podrapana, nie raz po nich sprzątałam i teraz jak robiłam badania w ciąży toxoplazmoza wyszła mi mega ujemnie

Napisane przez arrakis

moja przyjaciolka tez mowi, ze w ciazy kota nie wolno, bo toksoplazmoza, przy malym dziecku nie wolno bo moze zagryzc,.....

ma rację W ciąży nie można też: podnosić rąk powyżej pasa, bo dziecko coś tam, zakładać nogi na nogę, bo się je udusi, zakładać pasków, bo się owinie pępowiną, a na wózku trzeba koniecznie zawiązać czerwoną kokardę, żeby odgonić złe duchy To są same mądre rzeczy, trzeba z nich korzystać

Ale apokalipsa była... aż się wystraszyłam - pioruny, grzmoty i ciemno,a ja sama w domu. Ale z 10 minut trwało i już

[peach_passion]

Napisane przez Ilsa Lund

nie, Syossem miodowy brąz to ja naprawiałam co wyczynił rozjaśniacz nie używaj rozjaśniacza, będziesz płakać !!!

chyba muszę bo nie mam kasy na fryzjera, a jak pójdę z takim łbem do pracy to będzie siara