Polecamy:

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2011-08-19, 20:24

Cytat:

Napisane przez Fela Von Helvete

Kubeczka to tak, ale podpasek i tamponów to szaraki używają, oldskólowcy (bo nie wiem jak bym miała zapisać żeńską formę tego słowa

) to pewnie jadą na ekologicznych podpaskach wielokrotnego użytku

Bez kitu, audice to już lans?

Zawsze myślałam, że jak lans to tylko bejcą, ale spoko, przynajmniej mam lansiarski samochód

Albo samej waty używają

Powiedzieć ci, co jest prawdziwym lansem? No, to ci powiem - jestem lansiara jak nic, bo ja to po prostu... prawka nie mam. TO jest dopiero czad, każdy ma, a ja nie, taka jestem wyjątkowa

visionAM · 2011-08-19, 20:26

ja też prawka nie mam, zaliczam się więc do grona lansiar bez prawka

WhiteCherry · 2011-08-19, 20:42

Cytat:

Napisane przez madzia256

I tak mi się skojarzyło http://www.youtube.com/watch?v=GUhRSPf6qJQ

kwintesencja!

Cytat:

Napisane przez Rena

w Krakowie jest w galerii krakowskiej i to na najwyzszym pietrze, na Florianska to tylko Macdonald sie wcisnal

coffeheaven jest chyba tuż obok, na Floriańskiej

Rena · 2011-08-19, 20:51

Cytat:

Napisane przez tarji

o matko! to ze mnie taka laaaansiaara była jak tłumaczyłam cioci-Angielce w sklepie, że hoho!

to mnie poobgadywały kasjerki za pewne!

co tlumaczylas?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28862196]Albo samej waty używają

Powiedzieć ci, co jest prawdziwym lansem? No, to ci powiem - jestem lansiara jak nic, bo ja to po prostu... prawka nie mam. TO jest dopiero czad, każdy ma, a ja nie, taka jestem wyjątkowa

[/QUOTE]
Dawniej kobiety uzywaly szmatek zamiast podpasek, praly to i ponownie uzywaly, podobnie jak chusteczki do nosa z materialu... to dopiero byla ekologia.

a jestem szarakiem, mam ta najpospolitsza kategorie B, a gdyby chociaz tam jeszcze A lub E bylo, ale nie... to dopiero bylby lans jezdzilabym po miescie wlasna ciezarowka pomalowana na rozowo.

tarji · 2011-08-19, 20:55

Cytat:

Napisane przez Rena

co tlumaczylas?

wszystko przy kasie. zwłaszcza w supermarkecie, kiedy pani się pyta, czy ma może pani 37 gr, żeby równo wydać?

a ona ni w ząb. ale burżuj ze mnie.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2011-08-19, 20:58

Tarji, dajesz czadu

Rena, wiem, mama mi opowiadała. Czyli wychodzi na to, że kobiety pro-eko wcale lansiary nie są, to wszystko już było...

A w ogóle to ja co, chyba jednak po hipstersku jadę? ciuchlandy to nic, ale... ja sobie sama robię czapki, szale, chusty - nikt takich nie ma. Pffff

tarji · 2011-08-19, 21:05

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28863053]Tarji, dajesz czadu

Rena, wiem, mama mi opowiadała. Czyli wychodzi na to, że kobiety pro-eko wcale lansiary nie są, to wszystko już było...

A w ogóle to ja co, chyba jednak po hipstersku jadę? ciuchlandy to nic, ale... ja sobie sama robię czapki, szale, chusty - nikt takich nie ma. Pffff

[/QUOTE]

wiem!

o matkoooo, ale z ciebie lansiaaraaaaaaaa!

nikt takich nie ma!

**imersja** · 2011-08-19, 21:07

Cytat:

Napisane przez agateq

Lanie kawy do tekturowego pudełka i spacer jest na maksa śmieszne, takie "zachodnie", taki high life niczym bohaterka Plotkary czy innego Seksu w wielkim mieście (uprzedzam, nie oglądam takich rzeczy, ale tak mi się kojarzą). To samo, co chodzenie na lunch w przerwie na zajęcia, zamiast chodzenia na coś do zjedzenia.

Kawa w tekturowym kubku jest kawą.
Kawa w przytulnej kawiarni, podana w filiżance, przy ładnym stoliku z miłą osobą - to uczta

zgadzam się z Tobą w 100%
a co do tych nazw, że lunch zamiast coś do zjedzenia też mnie smieszy
ale teraz nawet gó... musi miec ładna zachodnia nazwę

agniesikk · 2011-08-19, 21:11

Cytat:

Napisane przez Mitsukki

Mam lustrzankę.

LANSUJESZ SIE!

Jak wszyscy pseudoartysci z lustrzankami Sony Alfa, bo tanie, a zdjec nie umieja robic

(btw. mojemu TZ jakis 50letni hipster w pociagu ukradl lustrzanke

szkoda bylo, bo to prawie ze nowka niesmigana, chyba uzywal jej przez 4 miesiace

)

Cytat:

Napisane przez Demi93

A ja z kubka z krówką

Ale ladny

Ja mam z Chudym z Toy Story, ale ojciec mi go obil przy myciu

Cytat:

Napisane przez Narrhien

Ej, ale jak to jest - że jak ktoś pomyka przez ulicę z kubkiem kawy z McDonalda to jest lans - bo kawa w papierowym kubku i na ulicy.
Kurde. Może zacznijmy lansować kanapki z supermarketów?

Co Ty, odkad mam starbucks w PL, to mc donald to wiocha, bo tam kawa za 5 zeta (bardzo smaczna moim zdaniem)

Z subwaya juz paraduja na ulicy kanapeczki

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

nie wiem czy to będzie hipster czy banan, czy jeszcze inny artystyczny twór

ale w ramach tego wszechogarniającego ten wątek lansu tak mi się przypomniało, że nieraz zostałam prawie że rozjechana na chodniku przez uduchowioną artystkę na wielkim, holenderskim rowerze, z wiklinowym koszyczkiem, w rajbanach, z niby niedbałym koczkiem, w jakichś lansiarskich strojach a'la niedbały ałtfit, z miną pod tytułem zejdź mi z drogi, mam prawo cię nie zauważyć

Zaraz sie posikam ze smiechu, bo to smiesznie sie czyta, ale na Twoim miejscu, to bym sie wnerwila ostro. Te rowerki maja wszystkich w d. Jezdza po chodnikach i malo czlowiekowi w tylek nie wjada

Cytat:

Napisane przez pitahaya

Dobre, dobre...a ja zawsze pozbywam się tych papierowych z myślą, że takie niepraktyczne są. Bo te zwykłe to się jeszcze na zakupy nadają...

Ja w nie wkladam jakies naczynia jak przewożę, albo upycham smieci

Cytat:

Napisane przez Rena

w Krakowie jest w galerii krakowskiej i to na najwyzszym pietrze, na Florianska to tylko Macdonald sie wcisnal

Jeszcze jest Coffe Heaven i UWAGA: Starbucks otworzyli tez na dole

Ja lubie kawe z Mc Donalds i biore sobie czasem na wynos jak mam ochote i pod warunkiem, ze nie wsiade za 5 minut do komunikacji miejskiej. Ze Starbucksa nigdy nie pilam (ale mam zamiar kiedys sprobowac), na chwile obecna mam 30zl na koncie, wiec nie wydam ostatnich pieniedzy na kawe :P

Kiedys zostalam objechana, ze skrytykowalam u Kasi Tusk zdjecia ze Starbucksa z wypadu do Warszawy, bo dla mnie to glupie i dziwne wstawiac zdjecia kawy, jakby ktos kubka z napojem nie widzial. Moja kuzynka 17-letnia tez takie zdjecia wstawia na bloga jak pije Starbucks Frappuccino. No boskie

Generalnie nie przeszkadza mi jak ktos pije sobie kawe, i dobra, chce mu sie, to jego d*pa, jego sprawa, ale robienie sobie zdjec w kawiarni, zeby wstawic na bloga uwazam za co najmniej smieszne.

Rena · 2011-08-19, 21:25

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28863053]Rena, wiem, mama mi opowiadała. Czyli wychodzi na to, że kobiety pro-eko wcale lansiary nie są, to wszystko już było...

A w ogóle to ja co, chyba jednak po hipstersku jadę? ciuchlandy to nic, ale... ja sobie sama robię czapki, szale, chusty - nikt takich nie ma. Pffff

[/QUOTE]

Moze za 20 lat bedzie proekologicznie prac bluzke i ponownie ja zalozyc, bo te nowoczesne beda wyrzucac po jednym przepoceniu. Kto to wie.

Moja mama dawniej robila na drutach i sporo mialam rzeczy robionych przez nia jako dziecko/nastolatka. I faktycznie pamietam, ze jedna kolezanka przeszla cale miasto by kupic sweter taki jak moj, w koncu nigdzie nie znalazla i spasowala, skad go mam. No w szoku bylam, bo ja wtedy chcialam miec te swetry ze sklepu.

Ankhi · 2011-08-19, 21:46

Gdyby tak było, to wszystkie kawiarnie by splajtowały, a wciąż jakoś się trzymają.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2011-08-19, 21:50

Rena, w Katowicach do dzisiaj jest sklep, gdzie szydełkują i robią na drutach dwie panie, ceny mają kosmiczne, ale prosperują od lat. Widać - zapotrzebowanie

muszynianka · 2011-08-20, 00:43

Och szajajaba, niestety hipsterów nie wyprzedzisz

http://pokato.net/1457,Jeste%C5%9Bmy...5%9Bmietnikach

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2011-08-20, 08:32

Musz, no to wyjaśniła się zagadka stulecia - regularnie wystawiam przed dom koło kosza reklamówki z ciuchami i natychmiast znikają. To oni. hipstersi

**201801022117** · 2011-08-20, 09:21

Ja mam 3 kubki z Garfieldem... Ale nie wstawię zdjęć, bo byście mi zabrały.

Mitsukki · 2011-08-20, 09:43

Ja mam kubek z Czarodziejką z Księżyca. Jakbym wyszła z nim na ulicę to by wam kubki z logiem poprzeciekały z wrażenia!

Co do lustrzanki! to mam nawet dwie! I kilka obiektywów! Jedna jest nawet analogowa! A ta druga nie jest Sony alfą

(zawsze z koleżanką się śmiejemy, że ludzie dzielą się na zwolenników Pentaxa, Nikona i Canona... Ale wszyscy jednoczą się w nienawiści do Sony Alpha

)
To jak, myślicie, że jak się tak pokażę na dzielni to mój lans obryzga stojących dookola ludzi?

**201801022117** · 2011-08-20, 09:56

Cytat:

Napisane przez Mitsukki

Ja mam kubek z Czarodziejką z Księżyca. Jakbym wyszła z nim na ulicę to by wam kubki z logiem poprzeciekały z wrażenia!

Nie wychodz z nim na ulicę, bo Cię znajdę. i Ci go zabiorę...

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2011-08-20, 10:06

Wy to prawdziwe lansiary jesteście, macie tylko po jednym kubku...

Rena · 2011-08-20, 10:13

Cytat:

Napisane przez agniesikk

Jeszcze jest Coffe Heaven i UWAGA: Starbucks otworzyli tez na dole

Faktycznie widzialam to coffe heaven na Florianskiej.
Ja kawe macdonaldowa lubie i pijam, bo niedroga, maja tez czyste toalety. Co prawda uwazam, ze taki lokal w centrum miasta to przesada, ale w podrozy idealnie. Poza tym mozna taniej niz 5 zl - male capuccino (kawa z ekspressu plus ubite normalne mleko) chodzi tam za 3 zl i jestem jego fanka.
Coffe heaven to dokladne przeciwienstwo - drogo i niesmacznie. WIem, ze ludzie sie zachwycaja tymi kawami z syropami, bita smietana, ale ja nie slodze kawy, wiec po co mam pic taka bombe kaloryczna?
Pamietam jak w 2004 roku odwiedzilam kolezanke ze studiow w Warszawie (dostala tam prace) i ona do mnie chodzmy do coffe heaven to jest super, tego jeszcze nie ma u nas w Krakowie. No to poszlysmy - drogo, w papierku i naprawde nie warto. Potem odtworzyli to cos u nas, ale nie zauwazylam jakiegos szalu - kilka razy bylam jako przerwa w zakupach w galerii handlowej, gdy sie chcialo na chwile usiasc i pogadac.
Starbuck tez drogo, ale nawet nie mialam z kim tam pojsc, jak ide na kawe ze znajomymi, to wszyscy wybieraja klasyke.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28864333]Rena, w Katowicach do dzisiaj jest sklep, gdzie szydełkują i robią na drutach dwie panie, ceny mają kosmiczne, ale prosperują od lat. Widać - zapotrzebowanie

[/QUOTE]
Na Karmelickiej w Krakowie sa dwa sklepy dla rekodziela - jedno ma pelno wloczek, guzikow, i gadzetow do robienia kolczykow, drugie bardziej do robienia na drutach. Sa od lat i maja sie dobrze, a wiadomo jaki tam jest czynsz (maly sklepik wynajem powierzchni ok 7 tys na miesiac). Wiec na pewno maja obroty.

Cytat:

Napisane przez Ankhi

Gdyby tak było, to wszystkie kawiarnie by splajtowały, a wciąż jakoś się trzymają.

Ja chetnie otworzylabym wlasna, mowia ze super biznes tylko trzeba duzo kasy na start, a inwestycja sie zwraca po 3 latach dopiero.

Cytat:

Napisane przez FreakChic

Ja mam 3 kubki z Garfieldem... Ale nie wstawię zdjęć, bo byście mi zabrały.

Ja mam pluszowego Garfielda - ma juz prawie 20 lat staruszek.

A kubek mam z pieskami, juz sie przyznalam.

Deede · 2011-08-20, 10:14

Cytat:

Napisane przez Rena

W Polsce tez jezdza tymi markami takze sfery okolo rzadowe. Nie tylko dresy.

Oraz kościelni i przykościelni - to ja już nie wiem, co gorsze?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28862196]Albo samej waty używają

Powiedzieć ci, co jest prawdziwym lansem? No, to ci powiem - jestem lansiara jak nic, bo ja to po prostu... prawka nie mam. TO jest dopiero czad, każdy ma, a ja nie, taka jestem wyjątkowa

[/QUOTE]

Cytat:

Napisane przez visionAM

ja też prawka nie mam, zaliczam się więc do grona lansiar bez prawka

Tyż nie mam i nie zamierzam robić. Ja nie wiedziałam, że to taki lans teraz. Dobrze, że chociaż pozbyłam się roweru

Chociaż nie, bo jak teraz wszyscy mają, to lansem jest nie mieć..?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28868479]Musz, no to wyjaśniła się zagadka stulecia - regularnie wystawiam przed dom koło kosza reklamówki z ciuchami i natychmiast znikają. To oni. hipstersi

[/QUOTE]

U nas w schronisku dla bezdomnych to cały budynek takich hipsterów.

WhiteCherry · 2011-08-20, 11:18

Cytat:

Napisane przez Deede

U nas w schronisku dla bezdomnych to cały budynek takich hipsterów.

gdy widzę bezdomnych na mieście, to nierzadko (nawet w upał, jak wczoraj), mają np. sweter i jakąś grubą marynarkę z podwiniętymi rękawami na sobie, oprócz tego włóczkową czapkę a'la smerf, np. czerwoną.

zauważam podobne tendencje w ubiorze u młodzieży

kasiencja · 2011-08-20, 18:30

sorry za OT, ale co takiego strasznego jest w lustrzankach Sony Alfa? ja robię zdjęcia dla przyjemności na wakacjach itd., ale miałam z nimi styczność i nie zauważyłam nic dziwnego

wiem, że są tanie, ale znam też osobę, która od jakichś 20 lat robi świetne zdjęcia i z analogowej Minolty przerzuciła się właśnie na Sony. zresztą czy to nie obiektyw ma większe znaczenie?

a co do tendencji, to ja też to zauważam - wełniane rozciągnięte czapki w upał, ogólnie to wszystko jakieś takie porozciągane, sprane... jak ze śmietnika... i do tego kubek kawy na wynos w ręku, tak!

**201801022117** · 2011-08-20, 18:33

Cytat:

Napisane przez kasiencja

a co do tendencji, to ja też to zauważam - wełniane rozciągnięte czapki w upał, ogólnie to wszystko jakieś takie porozciągane, sprane... jak ze śmietnika... i do tego kubek kawy na wynos w ręku, tak!

Wiem! Ich poprostu nie stać na nowe ubrania, bo zbierają na kawę ze Starbucksa!

**chryja_bez_ryja** · 2011-08-20, 18:57

O boże, dobrze wiedzieć, że jestem lansiarą, bo codziennie piję kawę w starbie i jeżdżę betą... Słitasnie wręcz

**201801022117** · 2011-08-20, 19:46

Cytat:

Napisane przez chryja_bez_ryja

O boże, dobrze wiedzieć, że jestem lansiarą, bo codziennie piję kawę w starbie i jeżdżę betą... Słitasnie wręcz

Ja często piję kawę w McCafe, ale na miejscu, więc to chyba nie aż taki lans.

Jednak, już na wejściu wszyscy się na mnie patrzą.

Co najzabawniejsze, jestem sama, a wybieram największy stolik, rozsiadam się, wyciągam gazetki, i sączę kawę do oporu.

Niestety, do dyspozycji mam tylko autobus. Nie ubieram się po hipsersku, więc też się nie lansuje. ;(

afrodyta77 · 2011-08-20, 20:25

a ja nawet nie wiem co to jest ten Starbucks,ale jestem staroświecka,może mi któraś wyjaśni o co loto??

WhiteCherry · 2011-08-20, 20:31

Cytat:

Napisane przez afrodyta77

a ja nawet nie wiem co to jest ten Starbucks,ale jestem staroświecka,może mi któraś wyjaśni o co loto??

http://funny.pinger.pl/m/1293992/kawa-oglupia-d (znalazłam przed chwilą

)
w telegraficznym skrócie

o i to

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarz...-do-elity.html

Tygrysiak · 2011-08-20, 21:27

boszzzz mam kubek termiczny ze starbucksa! wstyd mi okrutnie!

Deede · 2011-08-20, 21:45

Ludzie to głupie są - najlepsza kawa to jest pita na spokojnie, we własnym fotelu, z ulubionego kubeczka / szklaneczki, a nie łykana w biegu z papierowego / styropianowego kubka. Nigdy nie lubiłam pić ani jeść w biegu.

agniesikk · 2011-08-20, 22:11

kasiencja, moim zdaniem nic nie ma zlego

Po prostu zauwazylam, ze jak ktos chce sie polansowac lustrzanka, to kupuje albo taniego Nikona, albo tania Sony Alfe, a obsluzyc jej nie umie za grosz (grunt, ze fajnie wyglada) tylko robi tandetne przeroby w PS

Moj TZ tez mial Sony Alfe (jak wspominalam, ukradl mu ja hipster w pociagu- 50letni jegomosc z wasem), to miala byc taka lustrzanka na start. Dlugo sie nia nie nacieszyl

Nie krytykuje Sony jako marki samej w sobie, tylko jakos... zle mi sie kojarzy, bo lataja z nia szalone gimnazjalistki. Dobrze wiesz, ze teraz w kregach gimnazjalno-licealnych jest moda na lustrzanki.

PS Ja mam tylko i zaledwie kompakt, a i tak go obsluzyc nie umiem

Jestem matolem fotograficznym.

2011-08-19, 20:26	#122
visionAM Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 31 910	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? ja też prawka nie mam, zaliczam się więc do grona lansiar bez prawka

2011-08-19, 20:58	#126
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 950	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? Tarji, dajesz czadu Rena, wiem, mama mi opowiadała. Czyli wychodzi na to, że kobiety pro-eko wcale lansiary nie są, to wszystko już było... A w ogóle to ja co, chyba jednak po hipstersku jadę? ciuchlandy to nic, ale... ja sobie sama robię czapki, szale, chusty - nikt takich nie ma. Pffff

2011-08-19, 21:05	#127
tarji Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: pl Wiadomości: 1 335	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28863053]Tarji, dajesz czadu Rena, wiem, mama mi opowiadała. Czyli wychodzi na to, że kobiety pro-eko wcale lansiary nie są, to wszystko już było... A w ogóle to ja co, chyba jednak po hipstersku jadę? ciuchlandy to nic, ale... ja sobie sama robię czapki, szale, chusty - nikt takich nie ma. Pffff [/QUOTE] wiem! o matkoooo, ale z ciebie lansiaaraaaaaaaa! nikt takich nie ma! __________________ “I know what I have to do, and I’m going to do whatever it takes. If I do it, I’ll come out a winner, and it doesn’t matter what anyone else does.” -Florence Griffith Joyner-

2011-08-19, 21:25	#130
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 28 816	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28863053]Rena, wiem, mama mi opowiadała. Czyli wychodzi na to, że kobiety pro-eko wcale lansiary nie są, to wszystko już było... A w ogóle to ja co, chyba jednak po hipstersku jadę? ciuchlandy to nic, ale... ja sobie sama robię czapki, szale, chusty - nikt takich nie ma. Pffff [/QUOTE] Moze za 20 lat bedzie proekologicznie prac bluzke i ponownie ja zalozyc, bo te nowoczesne beda wyrzucac po jednym przepoceniu. Kto to wie. Moja mama dawniej robila na drutach i sporo mialam rzeczy robionych przez nia jako dziecko/nastolatka. I faktycznie pamietam, ze jedna kolezanka przeszla cale miasto by kupic sweter taki jak moj, w koncu nigdzie nie znalazla i spasowala, skad go mam. No w szoku bylam, bo ja wtedy chcialam miec te swetry ze sklepu.

2011-08-19, 21:46	#131
Ankhi Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 452	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? Gdyby tak było, to wszystkie kawiarnie by splajtowały, a wciąż jakoś się trzymają. __________________ *Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi!*

2011-08-19, 21:50	#132
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 950	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? Rena, w Katowicach do dzisiaj jest sklep, gdzie szydełkują i robią na drutach dwie panie, ceny mają kosmiczne, ale prosperują od lat. Widać - zapotrzebowanie

2011-08-20, 00:43	#133
muszynianka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 19 132	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? Och szajajaba, niestety hipsterów nie wyprzedzisz http://pokato.net/1457,Jeste%C5%9Bmy...5%9Bmietnikach __________________ http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu

2011-08-20, 08:32	#134
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 950	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? Musz, no to wyjaśniła się zagadka stulecia - regularnie wystawiam przed dom koło kosza reklamówki z ciuchami i natychmiast znikają. To oni. hipstersi

2011-08-20, 09:21	#135
201801022117 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 3 747	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? Ja mam 3 kubki z Garfieldem... Ale nie wstawię zdjęć, bo byście mi zabrały.

2011-08-20, 10:06	#138
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 950	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? Wy to prawdziwe lansiary jesteście, macie tylko po jednym kubku...

2011-08-20, 18:30	#142
kasiencja Pani Buka Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 9 776	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? sorry za OT, ale co takiego strasznego jest w lustrzankach Sony Alfa? ja robię zdjęcia dla przyjemności na wakacjach itd., ale miałam z nimi styczność i nie zauważyłam nic dziwnego wiem, że są tanie, ale znam też osobę, która od jakichś 20 lat robi świetne zdjęcia i z analogowej Minolty przerzuciła się właśnie na Sony. zresztą czy to nie obiektyw ma większe znaczenie? a co do tendencji, to ja też to zauważam - wełniane rozciągnięte czapki w upał, ogólnie to wszystko jakieś takie porozciągane, sprane... jak ze śmietnika... i do tego kubek kawy na wynos w ręku, tak! __________________ How I choose to feel is how I am.

2011-08-20, 18:57	#144
chryja_bez_ryja BAN stały Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 2 525	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? O boże, dobrze wiedzieć, że jestem lansiarą, bo codziennie piję kawę w starbie i jeżdżę betą... Słitasnie wręcz

2011-08-20, 20:25	#146
afrodyta77 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Tatry są piękne Wiadomości: 338	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? a ja nawet nie wiem co to jest ten Starbucks,ale jestem staroświecka,może mi któraś wyjaśni o co loto?? __________________ Nasz dzień - 18,09,2010

2011-08-20, 21:27	#148
Tygrysiak Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 771	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? boszzzz mam kubek termiczny ze starbucksa! wstyd mi okrutnie! __________________

2011-08-20, 21:45	#149
Deede Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 3 965	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? Ludzie to głupie są - najlepsza kawa to jest pita na spokojnie, we własnym fotelu, z ulubionego kubeczka / szklaneczki, a nie łykana w biegu z papierowego / styropianowego kubka. Nigdy nie lubiłam pić ani jeść w biegu. __________________

2011-08-20, 22:11	#150
agniesikk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 10 170	Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"? kasiencja, moim zdaniem nic nie ma zlego Po prostu zauwazylam, ze jak ktos chce sie polansowac lustrzanka, to kupuje albo taniego Nikona, albo tania Sony Alfe, a obsluzyc jej nie umie za grosz (grunt, ze fajnie wyglada) tylko robi tandetne przeroby w PS Moj TZ tez mial Sony Alfe (jak wspominalam, ukradl mu ja hipster w pociagu- 50letni jegomosc z wasem), to miala byc taka lustrzanka na start. Dlugo sie nia nie nacieszyl Nie krytykuje Sony jako marki samej w sobie, tylko jakos... zle mi sie kojarzy, bo lataja z nia szalone gimnazjalistki. Dobrze wiesz, ze teraz w kregach gimnazjalno-licealnych jest moda na lustrzanki. PS Ja mam tylko i zaledwie kompakt, a i tak go obsluzyc nie umiem Jestem matolem fotograficznym.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)