"Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal :)

[Eldo_rado]

u mnie tez nogi (uda) wgl prawie nie chudną i kurde zaburzają proporcje całego ciała

[kosaciec]

Napisane przez Galadriela87

Górne partie się zmniejszają, a nogi zmalały tylko 3cm (a schudłam już 10kg!).

nie mowie, ze tak jest u Ciebie, bo moze faktycznie masz problem wlasnie z nogami...ale mnie sie tez wydawalo, ze nogi mam wielkie, ogromne, a ja z gory glownie chudlam..i slusznie, bo gore mialam jeszcze wieksza w jakims tescie na typ figury wyszlo mi jablko to mi szczeka opadla i jakos wtedy przejrzalam na oczy, ze nogi sa w miare ok...nie wiem ile mialam na poczatku w nodze, ale spodnie 34 sie przetarly w udzie a teraz mam W 31 i sa ok...i mam 56cm w nodze, a w talii 78cm..wiec liczby nie klamia, ale tak sobie ubzduralam, ze to nogi mam wielkie

[Galadriela87]

Napisane przez kosaciec

nie mowie, ze tak jest u Ciebie, bo moze faktycznie masz problem wlasnie z nogami...ale mnie sie tez wydawalo, ze nogi mam wielkie, ogromne, a ja z gory glownie chudlam..i slusznie, bo gore mialam jeszcze wieksza w jakims tescie na typ figury wyszlo mi jablko to mi szczeka opadla i jakos wtedy przejrzalam na oczy, ze nogi sa w miare ok...nie wiem ile mialam na poczatku w nodze, ale spodnie 34 sie przetarly w udzie a teraz mam W 31 i sa ok...i mam 56cm w nodze, a w talii 78cm

Ja jestem typowa grucha, chociaż brzuszek też mam całkiem, całkiem.

[Eldo_rado]

Napisane przez Galadriela87

Ja jestem typowa grucha, chociaż brzuszek też mam całkiem, całkiem.

ja też gruszka.... piąteczka chociaż z drugiej strony nie wiem czy jest się z czego cieszyć

[kosaciec]

otylosc brzuszna jest bardziej niebezpieczna ale zakladajac, ze sie nie ma otylosci to chyba bez znaczenia wszystko ma swoje plusy i minusy...
na pewno nie bede juz miala w talii 60 cm ale figura jest proporcjonalna...a to chyba najwazniejsze...grunt, ze w ogole juz mam wciecie

[Galadriela87]

Napisane przez Eldo_rado

ja też gruszka.... piąteczka chociaż z drugiej strony nie wiem czy jest się z czego cieszyć

Hehe.

No ja przyznam szczerze, że wolałabym być jabłkiem. Po pierwsze: jabłka z reguły mają fajne cycoliny , a po drugie: brzuch jednak łatwiej zamaskować niż nogi.

[Eldo_rado]

Napisane przez Galadriela87

No ja przyznam szczerze, że wolałabym być jabłkiem. Po pierwsze: jabłka z reguły mają fajne cycoliny , a po drugie: brzuch jednak łatwiej zamaskować niż nogi.

oba te aspekty przemawiają za tym, że też wolałabym być chyba jabłkiem.. .sama nie wiem prawda jest taka, że jak by człowiek nie wyglądał to zawsze coś mu będzie przeszkadzać

[olaoo87]

Cześć dziewczyny. TŻ zadzwonił przed chwilą, powiedział, że przyjedzie w niedzielę po rzeczy. Zapytałam dlaczego w niedzielę, i, że ma mi powiedzieć o co chodzi. Rozpłakałam się. A on mi na to, nie intersuj się... Koniec rozmowy. Cały dzień zero odezwu. Tak jakby coś się stało. Tak jakbym czymś zawiniła. Nie wiem o co chodzi. . Cały dzień do dupy. Jestem nie do życia. Żarcie wciskam na siłę. 1000kalorii pewnie zjadłam, chociaż może było mniej. Nie wiem. Nie liczę. Nie chcę mi się jeść. Świat dla mnie tymczasowo jest bez barw. Bez barw drugi raz w życiu...
3majcie się dziewczyny. Ja nie mogę zebrać myśli żeby wam poodpisywać.
Baletnico on nie ruszył kolacji. Wbiegł do mieszkania i na samym wstępie się zaczęło .

[Dorisek16]

Agniesik kochanie nie chcialabys wiedziec co zjadlam, na sama mysl mnie mdli
Never wracam na 100 %, szkoda ze nie mieszkamy blisko siebie bi bysmy razem chodzily
obiecalam sobie nigdy wiecej, przeciez juz tracilam kontakt z rzeczywistoscia
teraz chyba mam goraczke, niewiem
dziekuje kochane za wsparcie
nigdy bym sie nie spodziewala ze obce dziewczyny, potrafia tak wesprzec, tak sie przejmowac inna osoba, zawsze sie spotykalam tylko z tym ze dziewczyny rywalizowaly miedzy soba o wage, figure i wymiary
niewiem jak wam dziekowac:cmo k:

[agniesikk]

O Boże, Olu tak mi przykro

Dorisek, my tu od tego jesteśmy, żeby nie zostawiać kogoś z problemem, tylko wspierać

[murka04]

kurczę, nie zjadłam dziś za dużo a czuję się taka pełna, brzuch mam wydęty. mam nadzieję że pogoni mnie na kibelek byłoby lżej. już się nie mogę doczekać jutra i tej 'imprezki' z siostrą i szwagrem Tż

sunshine no burze są teraz straszne, dobrze że to nie na Ciebie spadło to drzewo i to od reklamy, bo to różnie bywa. wiatrzysko straszne wieje a czytałam dziś że na południu mają być trąby powietrzne.
Dorisek kochana mam nadzieję że się pozbierasz szybko w tej PL, może w swoim kraju na swoich 'śmieciach' będzie Ci łatwiej? trzymaj się i pisz nam co u Ciebie
ola ale jak? dlaczego? nie rozumiem nic jak on może tak postępować, jakim prawem Cię tak traktuje? zrobiłaś coś nie tak? nie mogło przecież od tak przestać mu zależeć na Tobie, to jest chore!! a wcześniej nie zauważyłaś czegoś dziwnego w jego zachowaniu? z czystej przyzwoitości powinien Ci wyjaśnić dlaczego tak się zachowuje, tym bardziej że wie co wcześniej przeszłaś z byłym mężem.. strasznie Ci współczuję

co do chudnięcia to mi zawsze własnie nogi najszybciej spadały, przez co wyglądały jak patyki swego czasu. później jakoś to się wyrównało na szczęście że brzuch spadł a one zgrubły, ale pamiętam że zawsze zazdrościłam dziewczynom które z brzucha chudły. więc to prawda że zawsze znajdziemy coś co nam się nie podoba

[sunshine_92]

murka04-ja mieszkam na połodniu, więc wcale bym się nie zdziwiła gdyby w tamtej chwila jakaś trąba zawitała do miasta. dokładnie! stanęłam jak wryta przed tą gałęzią i nie wiedziałam czy stac, czy isc dalej czy uciekac do domu. W sumie takie załamanie pogody było dwa razy, koło 12 i później około 17-18.

ola-teraz to już nie wygląda zbyt ciekawie... ale skoro wcześniej bylo dobrze...i ta kolacja wieczorem, wtedy bylo wszystko dobrze? przepraszam,jeśli już pisałaś o tym ale chyba przeoczyłam.

Mój tż jedzie teraz na obóz w poniedziałek... Troszkę przykro się robi bo mam złe wspomnienia co do tego... Aj...niedobrze

I-sernik
II-nektaryna
III-kotlet mielony plus łyżka ziemniaków
IV-brzoskwinia i kawałeczek sernika
V-kalafior

W niedziele staję na wadzę i się mierzę, z ciekawości nie mogę się doczekac. Bo postanowilam,że waże się i mierzę co tydzień,w niedzielę .

[monika01011986]

hej kobitki
Ja dziś cały dzień na zakupach byłam w Grudziądzu (55 km od mojego miasta). Nie kupiłam sobie za wiele bo nic mi się nie podobało. Chciałam kupić botki jakieś ale w CCC, Boti, Diechmannie nic ładnego nie było W Rossmannie kupiłam sobie tusz Max Factora 2000 calorie podkręcający, kredkę czarną Astora wodoodporną i cały zestaw z Radicala do włosów( szampon, serum,odżywkę i mgiełkę). Umyłam włosy teraz wieczorem i nie mogę rozczesać masakra! jest gorzej niż było. A pogoda dziś świetna - takich burz to dawno nie było ale ulewy takie że nic nie było widać oprócz strumienia wody. Dziś nie poodpisuję Wam bo oglądamy z mężem film. Tylko tak w skrócie:

Ola Twój facect zachowuje się jak dzieciak albo i gorzej. Masz prawo wiedzieć dlaczego Cie opuszcza i gdzie teraz przebywa. Co za gnój! Myślałam że mój mąż to świnia ale to co robi twój TŻ to w głowie się nie mieści! Jak można tak się zachowywać!!! No szok normalnie!!! A co z kredytem teraz?? Dasz radę go płacić? Na kogo jest mieszkanie w akcie? Jezu Oleńko jak mi Ciebie szkoda dlaczego życie jest takie wredne dla Ciebie!!! Nie rozumiem to takie niesprawiedliwe

Hot Brillant na mnie źle działało Thermo Line Forte. Czułam się jak naćpana i ciągle spać mi się chciało i to tak, że nie dawałam rady nad tym zapanować. Co do CLA to jest świetne na cellulit ponieważ bardzo dobrze go likwiduje ale dużego spadku wagi się nie spodziewaj po tych tabletkach. One mają za zadanie "rozbić" grudki tłuszczu pod skórą i zapobiec powstawaniu nowych grudek oraz odkładaniu się tłuszczu w organizmie. Ja używałam te CLA: http://allegro.pl/bio-cla-z-zielona-...758222637.html innego CLA nie kupuj bo te jest moim zdaniem najlepsze w aptece tego nie dostaniesz, jedynie w sklepach z odżywkami dla sportowców lub na allegro.

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez kumat

do Moniki :

oglądałam zdjęcie sprzed i w trakcie.
jesteś piękną kobietą i wyglądasz świetnie
jak dla mnie [ w/g mojej oceny ] mogłabyś już zostać przy takiej figurze
gdyż wyglądasz świetnie i naprawdę szczupło.

pozdrawiam Kumatek [ mi zostało około 4-5kg do zrzucenia niestety a mierzę tylko 1,58m ] , pa !

Ślicznie dziękuję
Bardzo mi miło
W tej chwili się nie odchudzam ale chciałabym jeszcze zgubić 2-3 kilo.
A Ciebie zapraszam do naszego wątku,z nami będzie Ci łatwiej schudnąć

[nenia6]

Można się przyłączyć?

[aniaczyrek]

Moniu kochana jedwab do włosów jak dla mnie fajna sprawa,do tego po myciu odżywka i nie ma problemu, a uwierz już kiedyś pisałam na forum mam włosy nie do okiełznania ostatnio fryzjerka degażówkami przerzedziła mi na połowę i stwierdziła na końcu że nadal mam ich tyle, że mogłabym 3 peruki obskoczyć a najgorsze, że są takie ciężkie, że welon na żadnej fryzurce się nie 3ma, a wesele za tydzień, w niedzielę fryzura końcowa, zobaczymy jak to będzie
jutro panieński więc życzcie mi dobrej zabawy !!!

nenia6 witamy w naszym gronie, napisz coś więcej o sobie

[nenia6]

No więc... Jestem prawie 7 miesięcy po porodzie i widok mojego ciała w lustrze dobija mnie. Na początku, kiedy karmiłam piersią, troszke schudłam, na tyle, żeby wcisnąć na tyłek spodnie sprzed ciąży. Od czterech miesięcy nie karmie piersią i strasznie przytyłam :/ Co prawda w stare spodnie nadal się mieszcze, ale wylewa się to co nie powinno. 3 lata temu byłam na diecie 1000 kcal przez 3 miesiące i pamiętam, że ładnie schudłam, dobrze się czułam. Chce więc znowu spróbować, tym razem w gronie osób, które wesprą w chwilach słabości

[Antilia]

Napisane przez meeedzik

Antilla pytałaś z jakiej wagi startowałam więc tak, około 3 lat temu zaczęłam się odchudzać po raz setny i startowałam z wagi 65kg w ciągu jakichś 8 miesięcy udało mi się schudnąć do 56kg i tak przez kolejne 6-8 miesięcy utrzymywałam tą wagę, bo byłam zadowolona z mojego sukcesu i wagi Po tych miesiącach znów postanowiłam się odchudzać i w jakieś 5-6 miesięcy schudłam do 51kg, a przez ostatnią zimę 2 kg mi wróciły i kolejne odchudzanie zaczęłam w lutym tego roku i niedawno udało mi się osiągnąć 47 kg

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

A co do jedynaków, to ja też jestem jedynaczką i wcale nie uważam, żeby rodzice jakoś się nade mną roztrząsali

No to osiągi masz wspaniałe a co do jedynaków to tylko stereotypy a życie sobie ja mam brata a usłyszałam kiedyś, że jestem rozpuszczona jak jedynaczka

Napisane przez nenia6

No więc... Jestem prawie 7 miesięcy po porodzie i widok mojego ciała w lustrze dobija mnie. Na początku, kiedy karmiłam piersią, troszke schudłam, na tyle, żeby wcisnąć na tyłek spodnie sprzed ciąży. Od czterech miesięcy nie karmie piersią i strasznie przytyłam :/ Co prawda w stare spodnie nadal się mieszcze, ale wylewa się to co nie powinno. 3 lata temu byłam na diecie 1000 kcal przez 3 miesiące i pamiętam, że ładnie schudłam, dobrze się czułam. Chce więc znowu spróbować, tym razem w gronie osób, które wesprą w chwilach słabości

Witamy
No a ile teraz ważysz? Jaki wzrost?



A TŻ zabiera mnie w góry wyjeżdżamy dziś wieczorem

[dzaga1989]

Hej Kobietki Odpisuję szybko i lecę do lumpka bo dziś dostawa. Może ubiegnę resztę Lublinianek i upoluję jednak marynarę Tylko na 9 muszę być na miejscu

Tineczku, dziękuję za wszystkie komplementy Ja za to zaglądam na Twojego bloga i gapię się na tą marynarkę. Boska!!! To jest ta z Attentifa? Mierzyłam w dzień kupna tej swojej beżowej na bazarku właśnie różową i tak mi się podobała, no ale na 2 nie miałam kasy, więc kupiłam tą hmm...praktyczniejszą...b o beż to jednak to większości ciuchów pasuje. A spódniczki nie oddam Przede wszystkim dlatego że nawet TŻ się spodobała A jak już jemu się mój ciuch podoba to naprawdę czerwona kartka w kalendarzu

Gosia, ach Ci faceci. Bo to pewnie w podobnych stronach chowani i dlatego tacy wredni Ali Ci tych ciach zazdroszczę Ja mam ten gazowy piekarnik i mi nic nie wychodzi w nim. Kiedyś piekliśmy babkę górniczą (coś a'la murzynek) to kurde nam się góra spaliła że hej a na dole wyszedł zakalec Jedyne co teraz robię to sernik na zimno na gotowym biszkopcie, ale to nie to samo co pachnące na cały dom ciacho z piekarnika
Gosieńko, a jak tam na Chmielakach było?

Galadriela, jak pójdziesz na siłownię to i tak będziesz musiała ćwiczyć aeroby (bieżna, orbi, rower). Ja radzę biegać codziennie po 30minut póki jest ciepło a po powrocie robić 8 minute legs i buns. Na pewno pomoże. A jak nie chcesz biegać (bo ja biegać w plenerze np. nie lubię) to kup sobie stepper Supersprawa. Jakby nie sąsiadka z dołu która skarżyła się że ciągle coś piszczy i stuka, to dalej bym ćwiczyła

Olu, nie ogarniam tego typka Na jakiej podstawie on tak robi? Niczego mu nie powiedziałaś, niczego nie zrobiłaś? Jejuuu...tak mi przykro, naprawdę Nikt nie zasługuje na takie traktowanie, a już na pewno nie Ty

Dorisek, ja też nie spodziewałam się że "obce" osoby mogą tak w życiu pomóc, tak się wspierać. Ja na tych chrzcinach słyszałam od znajomej, że jestem nazywana zdzirą, lafiryndą, itp. przez moje dawne koleżanki tylko dlatego, że lepiej mi się układa, że schudłam, wyrobiłam się, że układa mi się z facetem z którym nie dawały mi roku. No i jak to można zaufać jakiejś lasce tak na żywo, jak zaraz Cię obsmaruje. A tutaj jest naprawdę zupełnie inaczej. Zero zawiści i zazdrości. Jeju jak dobrze że się znalazłyśmy

Aniu kochana, to już niedługo Jeju, ja przy okazji każdego ślubu się rozpływam Uwielbiam śluby Zapewne od kuchni to nie wygląda tak różowo bo jest masę przygotowań i stresu, no ale coś za coś Baw się dobrze na panieńskim

Nenia, witaj!

Ok, idę się do ciucha zbierać. Tylko jeszcze wczorajsze menu szybko napiszę:
-owsianka
-leczo
-kanapka z dwóch kromek chleba + gulasz angielski z puszki, coś jak mielonka
-2 piwa

Buźka Później się odezwę!

[sunshine_92]

Tak się zastanawiałam ostatnio, czy po 8min nastąpi przyrost mięśni? Zależy mi raczej na zgubieniu kilku cm, dlatego pytam. Może któraś z Was ma większe doświadczenia

[meeedzik]

Hej kobitki
Ja tylko tak wpadam na chwilę, bo coś ostatnio mniej zaglądam na wizaż
Ola strasznie Ci współczuję nie zasługujesz na takie traktowanie kochana.
Dorisek mam nadzieję, że wszystko się u Ciebie ułoży i wrócisz na właściwą drogę

My wczoraj byliśmy ze znajomymi na pizzy, zjadłam dwa kawałki i wypiłam piwo. Dziś jedziemy na dyskotekę i będę piła wódkę, żeby mi brzucha nie wywaliło po piwie ( choć już mam balon )
No i chciałam powiedzieć, że przez te moje obżarstwa, co drugi dzień jakieś fast-foody itp na wadze dziś ujrzałam 48,0 c o mamo, już zapomniałam kiedy tyle było
Więc od poniedziałku wracam do ostrej diety ( no może trochę przesadziłam z tą ostrą ) no ale będę się pilnowała i zaczynam znów ćwiczyć

[tinekk]

Dżaga faktycznie marynarka to póki co jest numer 1 w mojej szafie ona jest z Zary i może fakt nie jest tak praktyczna jak beżowa czy czarna ale ją po prostu ubóstwiam dodaje strasznie dużo uroku wydałam na nią sporo, ale nie żałuję bo ją po prostu kocham
Upoluj coś ładnego i od razu nam tu pokazuj

Ola tak strasznie mi przykro, że Cie spotyka taka sytuacja, ale ja na Twoim miejscu gdyby przyjechał po te rzeczy nie wypuściłabym go z domu dopóki nie powiedziałby o co mu chodzi !

U mnie dziś na wadze 48,7 także znów jakiś mały spadek już nie mogę się doczekać kiedy 7 z przodu się pojawi a wtedy pokaże TŻ kto miał rację odchudzałam sie juz kilka razy i oczywiscie TŻ nie wierzył w moje kolejne dietkowanie więc teraz mu pokaze HA !

Idę myć okna w kuchni i salonie bo już nie mogę na nie patrzeć łazienka wysprzątana, pranie zrobione no to teraz okna potem kąpiel i może też ruszę do SH bo aż mnie Dżaga podkusiła tą swoją spódniczką :P

Miłego weekendu ! ! !

[nenia6]

Niestety nie wiem dokładnie ile teraz waże, ponieważ mam zepsutą wage, jutro będę miała możliwość zważenia się. Pewnie będzie ok. 70 kg.. a wzrostu mam 173 cm.
Moja docelowa waga to 56 kg, mam nadzieję, że uda mi się ją osiągnąć

[kosaciec]

a u mnie 58,4 teraz jakos szybciej spada....widocznie jednak nie chudlam 1 kg cale 2 tyg...bo jak juz spadl ten 1 kg, to nastepnego dnia zaraz kolejne 0,5kg

lece do apteki a potem za pisanie sie zabieram - wczoraj 2 strony
dzaga gratuluje dobrniecia do mety no skorzystaj troche z wakacji, bo az tak sie spinac nie ma co jesli czas jeszcze nie nagli

[monika01011986]

hej ślicznotki moje
Ja nie dawno wstałam i jeszcze nic nie jadłam. Idę zaraz zrobić sobie płateczki
Pogoda straszna.... ciemno i wieje okropnie! Ledwo drzewa się trzymają ziemi! Ale na razie nie pada.
Mąż pojechał na fuche bo on elektrykiem jest i często ludzie dzwonią do niego, bo coś im się popsuje. AA zapomniałam Wam napisać że w poniedziałek będzie miał rozmowę w sprawie pracy z Niemczech a dokładnie w Monachium. Chodzi o pracę jako elektryk na niemieckich warunkach. Proponują mu 13 euro za godzinę, 8 godzin codziennie od pon. do piątku a jeśli chce to może brać nadgodziny. No zobaczymy czy wyjedzie czy nie.On by chciał i jeszcze dodatkowo na dzieci w niemczech byśmy dostawali socjalny a jest dosyć spory. Co drugi weekend by sobie przyjeżdzał a po jakimś czasie my byśmy tam pojechali na jakiś czas lub już na stałe. Myślę, że jak będziemy zdala od rodziców to między nami będzie dużo lepiej i mąż nie będzie miał z kim tam pić choć od poprzedniej awantury nie piję prawie w ogóle, no czasami 1 piwo wieczorem. Ale poprawa jest ogromna.

Aniu to już za tydzień!!!!!!!! Jeju jak to zleciało szybko!!!! Ale Ci zazdroszczę szczególnie tej białej sukni A gdzie w podróż po ślubną jedziecie?
Co do włosów to mi nic nie pomaga... odżywka owszem jak nawalę jej pół opakowania ale potem włosy mi się przetłuszczają.... Wczoraj udało mi się rozczesać jak wyschły już całkowicie - będę musiała tak robić już i tyle.

Dorisek dobrze, że chcesz się leczyć. Mam nadzieję że wyjdziesz z tego!!

Karolinko tylko nie przerywaj leczenia!! Wierzę że te rozmowy Ci na pewno pomogą, przynajmniej możesz się komuś w realu wygadać

Nenia Witamy!! Bardzo nam miło, że nas wybrałaś z nami będzie Ci łatwiej na pewno Tylko pisz nam codziennie tutaj A skąd jesteś? K-n to Konin?

[dzaga1989]

Tinek, aaaa taka historia z tą marynarką To na pewno sporo za nią zapłaciłaś, ale (pomimo tego, że nie mam nic z Zary, a w tym sklepie byłam tylko raz, w Krk) na pewno jest super jeśli chodzi o jakość. Ta moja to taka podróba Zary, też podobno dobra jakościowo, ale materiał na pewno nie jest taki Zarowy, mniej miękki i nie taki gładki. A w lumpku niestety nic nie upolowałam. Są na bazarze te różowe marynarki, ale lepiej wyjdę na tym jak na razie kupię sobie czarną. A jeszcze trzeba mi baleriny, chociaż jedną parę dżinsów. Muszę sobie to jakoś w czasie rozłożyć, może na korkach nazbieram kasy, to i tą różową sobie w październiku kupię

Kosaciec, dziękuję dziękuję No nie ma spiny nieee Ale jednak do końca września chce już mieć całość i tylko poprawiać Ty też ostro naginasz pracę więc też pewnie niebawem skończysz

Ok, pożarłam przepyszną owsiankę i lecę sprzątać. Później może poćwiczę, a może nie i dam dziś odpocząć mięśniom. Dupsko mnie po tych 8 bunsach boli że nie wiem. TŻ w pracy , a ja muszę posprzątać, obrać ziemniaki na obiad i zrobić pranie - kura domowa pełną gębą Acha, dziś z TŻ mamy iść po pierścionek. I kurde mam stresa, bo wiecie, to już będzie praktycznie znaczyło, że to tak na zawsze. Kocham go jak nikogo na świecie i jestem z nim przeszczęśliwa, planujemy przyszłość, z resztą przecież sporo już Wam o tym pisałam, ale wiecie...tak się boję trochę. To jeszcze nie ślub przecież, no ale.... I już tak od rana przeżywam. Ale ileż można tak bez ŻADNYCH zobowiązań ze sobą mieszkać. Jednak zaręczyny to będzie już znaczący krok w tym związku, no nie? Aaaa...Weźcie mnie jakoś uciszcie

[Gosia2011]

Ola87 może jak przyjedzie to coś z niego wydusisz współczuję Ci takiego podłego, dla mnie to podejrzane no i szukałabym powodów wcześniej, jeśli było ok to z dnia na dzień nie da się tak obojętnie do kogoś podejść, musiał coś planować i oszukiwać Cię od dawna....

Dzaga do pieczenia ciast mnie zmusili na tego dzisiejszego grila, szarlotka mi wyszła kwaskowata no to się najedzą ja lubię słodką, ale jak ważniejsza impreza to zawsze coś muszę skopać. Może cukier puder opanuje sytuację heh
Byliśmy na Chmielakach ludzi tako, mało było, troszkę posiedzieliśmy, zjedliśmy żelki, i te smarties ;D Jednak wypiłam jedno piwo malinowe, poszliśmy do pizzerii wybraliśmy pizze hawajską za 25zł 44cm a tu niedobra Pani mówi, że zamykają za 20 minut. No i nie przyjęli zamówienia w ogóle.. ;/ No to już mi się odechciało pizzy, troszkę popatrzyliśmy jak to inni na gazie wywijali

Teraz zjdałam loda i śniadanie cruchy moje kosiaaanne idę sprzątać ) bo po 13 jadę na grilowanie

[nenia6]

Monika Kwidzyn Na jednym ze zdjęć stoisz przy samochodzie z rejestracją kwidzyńską, w jednym z postów napisałaś, że masz 55km do Grudziądza, więc przypuszczam, że też z Kwidzyna albo okolic jesteś?

[asia_17]

Widzę, że nie tylko ja zabawiam się dzisiaj w "kurę domową" Kopiec kreta już się piecze, zaraz zaczynam robić sernik na zimno i sprzątanie do tego..
Pogoda straszna, chyba już lato nie wróci w tym roku
A na zimnie wieczory polecam Wam wypad do kina na "Druhny" - może mało ambitny film, ale w końcu to komedia, a śmiechu co nie miara
Na wadze dzisiaj równo 68kg, ale to pewnie dlatego, że wczoraj nie zjadłam kolacji.. znowu mam szał na słodkie

[monika01011986]

Napisane przez nenia6

Monika Kwidzyn Na jednym ze zdjęć stoisz przy samochodzie z rejestracją kwidzyńską, w jednym z postów napisałaś, że masz 55km do Grudziądza, więc przypuszczam, że też z Kwidzyna albo okolic jesteś?

OOOO proszę!!! Ja jestem z Prabut Wczoraj byłam w Kwidzynie na zakupach, a tak ogólnie to moja mama jest z Kwidzyna więc mam tam mase rodziny A w której części miasta mieszkasz? Ja znam Kwidzyn bardzo dobrze calutki i bardzoooo często tam jestem. Bardzo długo w Jabilu pracowałam. A ile masz lat tak w ogóle bo zapomniałam wcześniej spytać ?

[nenia6]

Za miesiąc 22, a jestem ze Starego Miasta
Mój narzeczony prawie cały zeszły rok pracował w Jabilu, na Miłosnej.

Co do diety to jak dotąd wypiłam tylko zieloną herbate i zjadłam jogurt naturalny, ubogie śniadanie bo nie miałam ciemnego pieczywa, dzisiaj się zaopatrze w zdrowe jedzonko