zazdrośnice cz. 39 :D

[medeline]

A tak sobie pomyślałam... Czy Claris nie mogłaby jutro zahaczyć o Leżajsk?

[Choji]

Napisane przez carmelova

Med dobrze kombinujesz w tymi oświadczynami Chociaż to by wygladało, jakby Ci robił łaskę

Dobra, kolejny dylemat. Mam czerwoną, prostą sukienkę bez paska prawie do kolan z Aggi (kojarzycie ten styl). Ma tylko jakby wykładany, falujący "kołnież". Buty to cieliste szpilki/paki. Do wyporu czarna lub chabrowa torebka. Makijaż to smokey czarne lub granatowe. Lakier do paznokci czerwony, charbrowy lub czarny. Proszę o pomoc w wybraniu zestawu torebka-makeup-lakier

czarny smokey, czarna torebka i chabrowe paznokcie

[osz rety]

Bisiu kochana, mam nadzieję, że ten wyjątkowy dzień przebiegnie bez żadnych problemów życzę Wam wzajemnego zrozumienia, dużo miłości i samych szczęśliwych dni

ciekawe co tam u Gwizdaka

ale dzisiaj wieje chyba będzie trzeba wracać do domu, bo katar złapałam i ból gardła

[Choji]

Napisane przez Choji

czarny smokey, czarna torebka i chabrowe paznokcie

Uciekam się pięknić na wesele
Jakby Gwizdak urodziła to proszę o smsa

[frezyjka85]

Napisane przez osz rety

ale dzisiaj wieje chyba będzie trzeba wracać do domu, bo katar złapałam i ból gardła

to zażyj Gripex - mnie pomaga

[Ilsa Lund]

Napisane przez najfajniejsza

Dzień dobry, spałam dziś w nocy 3 godziny.
a wszystko przez Egzorcyzmy Emily Rose. Gwizdak - tylko nie Emilia, proszę
W każdym razie oglądałam i zawsze takie "horrory na faktach" biorę do siebie. Nie obejrzałam do końca ze strachu i jakoś zasnęłam (po mniej więcej godzinie - a u mnie to dziwne, bo zwykle jak tylko się kładę, zasypiam), i przed snem myślałam tylko o tym, by nie obudzić się o 3 nad ranem (godzina demonów ).
Oczywiście przysnęłam i po chwili się obudziłam. Przerażona myślę: "Cholera, na pewno będzie 3 rano... ", zerknęłam na zegarek: 2.19.
ulżyło mi, poprosiłam konkubenta o przytulenie i próbowałam zasnąć. Nie zasnęłam do 5.30!!!
Leżałam, przysypiałam i wszystko, każdy szmer mnie wybudzał. MNIE!!! Kiedy normalnie chyba tylko bomba i mój budzik są w stanie mnie obudzić!
Być może wpływ na to miało, że próbując usnąć, "policzyłam", o której się obudziłam: 2.19, czyli 2+1+9=12, czyli 1+2=3. 3 - jak ta okropna godzina demonów!!! Potem próbowałam to sobie wybić z głowy, rozmyślając o średniowiecznych znaczeniach cyfry 3 (są pozytywne i związane z Bogiem), ale - jak widać - nie zadziałało.

oj biedaku, ja w ogóle nie lubię takich filmów, zwłaszcza jak teraz jestem calymi dniami sama w domu, tata jest u mamy na działce a ja w nocy zapalam każde światełko i oglądam się w każdą stronę jak na przejściu dla pieszych bo boję się że zjawa mnie capnie

mi pomaga słuchanie audiobooka Dziwne losy Jane Eyre, zanim 28-minutowy rozdział dojdzie do końca to ja już smacznie śpię teraz chcę znać sposób żeby komputer sam się wyłączał np. po 30 minutach bo zostaje w ten sposób włączony na noc

Napisane przez arrakis

pisalam - oplacil sie - dojechac na wlasny koszt musialam ale dojazd w jedna strone mnie jakies 250 zl kosztowal. Zarabialam miedzy 4000-4500 zl miesiecznie po odliczeniu mieszkania. Wydawalam jakies 500 zl na jedzenie i inne takie...
do tego teraz dostane zwrot wakacyjnego - to jest dodatkowo 12,5% wyplaty brutto ktore sie odkladaja przez caly okres pracy wiec jeszcze ok 1700 zl powinnam dostac jakos do konca sierpnia. I zwrot podatku jeszcze dostane w przyszlym tyg.

i to są normalne zarobki czy akurat Tobie się udało ? My chcemy za rok w wakacje wyjechać z Mateuszem i zarobić na ślub

Gwizdak ostatnio wstawała o 10, jeśli jej nie ma to faktycznie po filmie zaczęła rodzić

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Bisiu, życzę Ci by nic nigdy nie zmąciło Twojego szczęścia małżeńskiego, żebyśmy zawsze nad Tobą czuwały. Teraz masz reprezentację w postaci Clariski niech ten dzień będzie pełen wzruszeń, wszystko pójdzie według planu, nic Cię dziś nie stresuje a wesele zwróci

[justyna_dt]

Napisane przez medeline

A tak sobie pomyślałam... Czy Claris nie mogłaby jutro zahaczyć o Leżajsk?

A w drodze powrotnej o Tarnów...


Jezu, znowu się z mamą pocięłam, zadzwoniła do mnie, żeby mi powiedzieć, że musi J. czekoladę kupić, bo przecież musi mu jakąś wdzięczność okazać za to, że wczoraj pojechał ze mną po nią (wczoraj na wejściu zaczęła narzekać i mieć pretensje, a w samochodzie wprowadziła TAKĄ atmosferę, że aż J., który raczej stara się łagodzić konflikty i często zamiata pod dywan różne rzeczy, napisał mi, że aż bije po oczach). No i kłótnia. Kazała mi przemalować z powrotem pokój (!!!!!!!!! ), bo jej się nie podoba i że ją okłamałam, bo miałam się nie wyprowadzać, ale to pewnie dlatego, że podejrzewałam, że jestem w ciąży. Dramat, dziewczyny, mam taką telenowelę w domu, że to mi się w głowie nie mieści

[Biska]

Dobrze, że nie mam jeszcze makijażu, bo bym go rozmazała

Dziękuję Wam za życzenia

Wróciłam od fryzjera, fryzura wyszła pięknie!!!! jest inna niż próbna, ale o niebo ładniejsza

Clariska też wygląda

[majasn]

Napisane przez Biska

Dobrze, że nie mam jeszcze makijażu, bo bym go rozmazała

Dziękuję Wam za życzenia

Wróciłam od fryzjera, fryzura wyszła pięknie!!!! jest inna niż próbna, ale o niebo ładniejsza

Clariska też wygląda

BIsiu, ja też Ci życzę Kochana wszystkiego co najpiękniejsze w tym dniu, samych szczęśliwych chwil przy boku męża..aby wszystko poszło po Twojej myśli i żeby ten dzień był spełnieniem Twoich marzeń

[najfajniejsza]

Napisane przez medeline

Naj, ja się tego filmu nie przestraszyłam za bardzo, a też budziłam się o tej 3:05 przez kolejne 2 tygodnie Biedna ty

ja się parę lat temu przestałam bać horrorów ale jak słyszę, że coś jest oparte na faktach, to od razu przeżywam
wyjątkiem była japońska "Klątwa", ale te japońskie horrory w ogóle są totalnie nieamerykańskie i nigdy nie wiadomo, kiedy coś się stanie.

Napisane przez _Maya_

chabrowy

też uwielbiam ten kolor
nie wydaje mi się, by było za dużo pstrokacizny

Napisane przez Ilsa Lund

oj biedaku, ja w ogóle nie lubię takich filmów, zwłaszcza jak teraz jestem calymi dniami sama w domu, tata jest u mamy na działce a ja w nocy zapalam każde światełko i oglądam się w każdą stronę jak na przejściu dla pieszych bo boję się że zjawa mnie capnie

pomyśl, że od jutra P. ma nocki, a w poniedziałek ja kończę o północy, jak nie umrę ze strachu, to będzie dobrze

Dostałam SMS-a od Claris, że Bisia wygląda pięknie, ma wspaniałą suknię u dołu jak księżniczka - taką mieniącą, śliczną fryzurę z białym stroikiem Claris pomaga przy ubieraniu i też jest już uczesana a pogodę ma wspaniałą, no wprost idealną - nie jest gorąco, ale jest słonecznie (czyli pewnie tak jak u mnie)

A teraz idę nadrobić fotki Frezi i pocztę

[frezyjka85]

Napisane przez najfajniejsza

Dostałam SMS-a od Claris, że Bisia wygląda pięknie, ma wspaniałą suknię u dołu jak księżniczka - taką mieniącą, śliczną fryzurę z białym stroikiem Claris pomaga przy ubieraniu i też jest już uczesana a pogodę ma wspaniałą, no wprost idealną - nie jest gorąco, ale jest słonecznie (czyli pewnie tak jak u mnie)

A teraz idę nadrobić fotki Frezi i pocztę

aleeee fajnieeee!!!!!

[kasia0912]

BISIU Wszystkiego Najlepszego w tym dniu Żeby wszystko było tak jak sobie wymarzyliście I szczęścia na nowej drodze życia

Naj ja oglądałam to 2 razy i wczoraj chciałam znowu,ale TŻ nie chciał bo nie lubi, a potem jak gdzieś szłam to miałam światło zapalać to chciał mnie widzieć :P

[justyna_dt]

Bisia ale żałuję, że mnie tam nie ma!!!

[capriola_87]

Gwizdak mi nie odpisała na smsa i się martwię

[frezyjka85]

Napisane przez capriola_87

Gwizdak mi nie odpisała na smsa i się martwię

na pewno wszystko jest ok

może śpi

[carmelova]

Naj, ale fajnie, że Claris napisała smsa Nie mogę się doczekać zdjęć Bisi

Zdecydowałam się na chabrowy lakier, chabrową torebkę i chabrowy smokey przechodzący w czarny.

[capriola_87]

Zaraz jedziemy z TŻtem na zakupy (i tradycyjnie, jak co sobotę oglądac pierścionki) więc będę pewnie później, dajcie mi znać jak Gwizd się odezwie ok?


Bisiu Nasza Kochana!
Jestem tu z Wami już trochę czasu, ale nadal nie moge uwierzyć jak to szybko zleciało....było 200 dni a teraz to JUŻ! Na pewno wyglądasz prześlicznie, cieszę się straszni że Clariska jest z Tobą - to musi być fajne uczucie mieć kogoś "z naszych" obok w tym dniu Życzę Ci żeby wszystko wyszło pięknie, żeby nie było stresu, żebyś się wspaniale wybawiła podczas wesela (i nocy poślubnej) z Twoim przystojnikiem (chyba tego nie mówiłam wcześniej, ale Twój przyszły małż całkiem ciachowaty) Wszystkiego najpiękniejszego nasza PMko!

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Gwizdak odpisała! Spali

[justyna_dt]

Eeee, lipa, czyli jeszcze nie mamy dziecka

[osz rety]

Napisane przez frezyjka85

to zażyj Gripex - mnie pomaga

niestety nie mam ze sobą, a tu nie ma apteki - ale po południu coś kupię po drodze do domu

Napisane przez justyna_dt

A w drodze powrotnej o Tarnów...


Jezu, znowu się z mamą pocięłam, zadzwoniła do mnie, żeby mi powiedzieć, że musi J. czekoladę kupić, bo przecież musi mu jakąś wdzięczność okazać za to, że wczoraj pojechał ze mną po nią (wczoraj na wejściu zaczęła narzekać i mieć pretensje, a w samochodzie wprowadziła TAKĄ atmosferę, że aż J., który raczej stara się łagodzić konflikty i często zamiata pod dywan różne rzeczy, napisał mi, że aż bije po oczach). No i kłótnia. Kazała mi przemalować z powrotem pokój (!!!!!!!!! ), bo jej się nie podoba i że ją okłamałam, bo miałam się nie wyprowadzać, ale to pewnie dlatego, że podejrzewałam, że jestem w ciąży. Dramat, dziewczyny, mam taką telenowelę w domu, że to mi się w głowie nie mieści

uu współczuje kłótni

Napisane przez Biska

Dobrze, że nie mam jeszcze makijażu, bo bym go rozmazała

Dziękuję Wam za życzenia

Wróciłam od fryzjera, fryzura wyszła pięknie!!!! jest inna niż próbna, ale o niebo ładniejsza

Clariska też wygląda

super, że fryzura się podoba

Napisane przez najfajniejsza

ja się parę lat temu przestałam bać horrorów ale jak słyszę, że coś jest oparte na faktach, to od razu przeżywam
wyjątkiem była japońska "Klątwa", ale te japońskie horrory w ogóle są totalnie nieamerykańskie i nigdy nie wiadomo, kiedy coś się stanie.

też uwielbiam ten kolor
nie wydaje mi się, by było za dużo pstrokacizny

pomyśl, że od jutra P. ma nocki, a w poniedziałek ja kończę o północy, jak nie umrę ze strachu, to będzie dobrze

Dostałam SMS-a od Claris, że Bisia wygląda pięknie, ma wspaniałą suknię u dołu jak księżniczka - taką mieniącą, śliczną fryzurę z białym stroikiem Claris pomaga przy ubieraniu i też jest już uczesana a pogodę ma wspaniałą, no wprost idealną - nie jest gorąco, ale jest słonecznie (czyli pewnie tak jak u mnie)

A teraz idę nadrobić fotki Frezi i pocztę

będziemy mieć relację na bieżąco

[Lady Marmalade]

Bisiu ja Ci zycze samych wspanialych chwil w malzenstwie, by cale Wasze zycie bylo piekne jak dzisiejszy dzien

czesc

ja juz mam posprzatane i spoookoj
mam smaka na pizze

[SimplyDivine]

Napisane przez Biska

Dobrze, że nie mam jeszcze makijażu, bo bym go rozmazała

Dziękuję Wam za życzenia

Wróciłam od fryzjera, fryzura wyszła pięknie!!!! jest inna niż próbna, ale o niebo ładniejsza

Clariska też wygląda

Bisiu kochana, wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia! Aby bylo zawsze przepelnione miloscia i szczesciem a usmiech nie schodzil z slicznej Twojej buzki

[najfajniejsza]

Frezi, ciężko było, ale moje the best of (nie licząc narzeczeńskiej):
przygotowania:
29, 38, 39
poza wszystkim rzęsy pani makijażystki naprawdę mnie zmiażdżyły na jednym zdjęciu
ceremonia: (nie wszystkie mi się pojawiły, nie wiem dlaczego...)
34 (ta mała wymiata ), 47, 64, 83,
wesele - powitanie: (też nie wszystkie się załadowały)
29, 44, 47
wesele, cz. 1.: (jak wyżej)
5, 16, 21, 59, 60, 61
wesele, cz. 2.:
21, 28, 35, 55, 93, 109
plener:
23, 53, 72, 87, 111, 118, 122

Wszystkie mi się podobały - zresztą sama widzisz: im dalej, tym gorzej u mnie z selekcją
Justyna, doczytałam, strasznie mi przykro, że masz taką syt. w domu

[kasia0912]

A ja dziś robię ryż z kawałkami piersi kurczaka i sosem śmietanowo- ziołowym mniam

[frezyjka85]

Napisane przez najfajniejsza

Frezi, ciężko było, ale moje the best of (nie licząc narzeczeńskiej):
przygotowania:
29, 38, 39
poza wszystkim rzęsy pani makijażystki naprawdę mnie zmiażdżyły na jednym zdjęciu
ceremonia: (nie wszystkie mi się pojawiły, nie wiem dlaczego...)
34 (ta mała wymiata ), 47, 64, 83,
wesele - powitanie: (też nie wszystkie się załadowały)
29, 44, 47
wesele, cz. 1.: (jak wyżej)
5, 16, 21, 59, 60, 61
wesele, cz. 2.:
21, 28, 35, 55, 93, 109
plener:
23, 53, 72, 87, 111, 118, 122

Wszystkie mi się podobały - zresztą sama widzisz: im dalej, tym gorzej u mnie z selekcją
Justyna, doczytałam, strasznie mi przykro, że masz taką syt. w domu

słodka jesteś

dziękuję najeczko

[najfajniejsza]

Jeszcze tak ekspresowo oznajmię Wam, ze wczoraj rozmawialiśmy o naszej przyszłości. Chyba takiej rozmowy było nam trzeba, bo ja np. powiedziałam wprost o swoich obawach (nawet że przeraża mnie myśl, że kiedyś - mimo że bardzo się kochamy - możemy się rozstać, bo w TEJ materii nie ma kompromisu, a to dość fundamentalna sprawa), o tym, co myślę o jego zwlekaniu, deklaracjach, powiedziałam to po prostu, a nie z pretensją, a wcześniej tak to brzmialo: "Bo Ty tak mówisz, a potem nic!". Teraz powiedziałąm o uczuciach. Luby powiedział, że brakowało mu takiej rozmowy, że wcześniej niby mówiliśmy na temat, ale w inny sposób i nie dochodziliśmy do żadnych konkretnych wniosków. Żadnego z nas to nie satysfakcjonowało.
W każdym razie po wczorajszej rozmowie czuję, że jest w tej materii dobrze. Bardzo, bardzo dobrze

[frezyjka85]

Napisane przez najfajniejsza

Jeszcze tak ekspresowo oznajmię Wam, ze wczoraj rozmawialiśmy o naszej przyszłości. Chyba takiej rozmowy było nam trzeba, bo ja np. powiedziałam wprost o swoich obawach, o tym, co myślę o jego zwlekaniu, deklaracjach, powiedziałam to po prostu, a nie z pretensją, a wcześniej tak to brzmialo: "Bo Ty tak mówisz, a potem nic!". Teraz powiedziałąm o uczuciach. Luby powiedział, że brakowało mu takiej rozmowy, że wcześniej niby mówiliśmy na temat, ale w inny sposób i nie dochodziliśmy do żadnych konkretnych wniosków. Żadnego z nas to nie satysfakcjonowało.
W każdym razie myślę, że jest dobrze. Bardzo, bardzo dobrze

takie rozmowy są najlepsze!!!! dużo wnoszą i wyjaśniają... uwielbiam takie oczyszczenie

[Smerfetka_88]

Napisane przez najfajniejsza

Jeszcze tak ekspresowo oznajmię Wam, ze wczoraj rozmawialiśmy o naszej przyszłości. Chyba takiej rozmowy było nam trzeba, bo ja np. powiedziałam wprost o swoich obawach, o tym, co myślę o jego zwlekaniu, deklaracjach, powiedziałam to po prostu, a nie z pretensją, a wcześniej tak to brzmialo: "Bo Ty tak mówisz, a potem nic!". Teraz powiedziałąm o uczuciach. Luby powiedział, że brakowało mu takiej rozmowy, że wcześniej niby mówiliśmy na temat, ale w inny sposób i nie dochodziliśmy do żadnych konkretnych wniosków. Żadnego z nas to nie satysfakcjonowało.
W każdym razie myślę, że jest dobrze. Bardzo, bardzo dobrze

super, teraz będzie już tylko lepiej

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Carmi Tż prosił, żeby Ci podziękować za wspaniałe przepisy. Quesadillas go zachwyciły

[Antii89]

Bisiu Wszystkiego najlepszego w tym pięknym dniu dla Was obojga, żeby wszystkie dni były cudowne i piękne. I wybawcie się.

[SimplyDivine]

My sie za to wczoraj poklocilismy. Obudzilam sie cala zapuchnieta i z bolaca glowa. Ale mam nadzieje, ze cos to dalo i TZ zrozumial o co mi chodzilo...

[Smerfetka_88]

Napisane przez SimplyDivine

My sie za to wczoraj poklocilismy. Obudzilam sie cala zapuchnieta i z bolaca glowa. Ale mam nadzieje, ze cos to dalo i TZ zrozumial o co mi chodzilo...