Prrrawie narzeczone nie chcą słonka - chcą pierścionków i daty ślubów ! - cz 12

[Maziunia88]

Hej dziewczyny a ja siedzę w pracy i zanudzam się na śmierć klientów brak.. po co ja tu w ogóle siedzę to ja nie wiem.. jeszcze jakoś źle się czuje chyba mnie jakaś choroba dopada.. TŻ się nie odzywa ale wybaczę mu bo też w pracy jest więc nie ma czasu pewnie...

[kinia860]

Wyszykowalam sie i na tz czekam,chyba pierwszy raz w zyciu to ja na niego czekam;p
W ogole w ostatniej chwili mi powiedzial,ze chrzciny sa o godz.wczesniej niz na zaproszeniu ,caly chlop;p

[Galadriela87]

Napisane przez kinia860

Przyjaciel mojego tz po pol roku sie oswiadczyl teraz niedawno

Chmm...mam mieszane odczucia co do takich "wczesnych" zaręczyn.
Wiadomo, że nie ma sztywnych granic czasowych od których można oceniać związek pod kątem zażyłości itp., ale mimo wszystko pół roku, to obiektywnie mało (chyba, że znali się wcześniej). No, ale też warto brać pod uwagę wiek narzeczonych i to, czy mieszkają razem.

Ja bym jednak tak nie potrafiła (tym bardziej, że - tak jak już wspominałam - dla mnie zaręczyny = rychły ślub ).

Niemniej jednak po kryjomu zazdroszczę.

[_kamea_]

Witam sobotnie

Napisane przez kasikkkkka

hm... kamea, to jest ta sama fryzurka, tylko z różnych stron

O kurde to na tym drugim zdjęciu wygląda bardziej okazale
JA NIE WYTRZYMAM Z CZEKANIEM NA RELACJĘ DO POŁOWY WRZEŚNIA!!!!!!

Napisane przez Calipso88

Porody w wodzie są super! Byłam rok na położnictwie i przygotowywałam kobitkę do porodu w wodzie, ale niestety - najmniejsza nieregularność, osłabienie tętna, spadek ciśnienia matki - cokolwiek!! - eliminuje tą formę porodu :/ Tak właśnie też było w tym przypadku -wszystko było gotowe do porodu w wodzie (super sprawa, bo dzieciątko "wpada" do środowiska dla siebie naturalnego- ono jest w końcu przed 9 miesięcy w płynie! nie ma takiego szoku) a i ciepła woda działa relaksująco na matkę i dzidzię.

Kurcze ja tam jestem zdania, że skoro matka już się męczy przy porodzie, to ten ojciec powinien być przy niej, trzymać ją za tą rękę i łagodzić ból, wspierać...skoro to ich wspólne dziecko, niech je razem "urodzą". Niektóre kobiety uważają, że to ich życie seksualne zrujnuje, ale dla mnie to ... dziwne - nie twierdzę, że kobiety, które nie chcą męża przy porodzie robią źle czy coś, po prostu ja bym chciała

Co do porodów - ja zdecydowanie wolę cesarkę raz, że jestem panikarą i na wiele rzeczy reaguję histerią, dwa, ze chyba komplikacje okołoporodowe (głownie dla dziecka) zdarzają się rzadziej podczas cesarki niż podczas naturalnego porodu, a trzy (nie zabijcie mnie) wydaje mi się, że poród jest z lekka poniżający dla kobiety

Napisane przez Gajaa

Ja tu tylko na chwilunię

Sylvi, gratuluję

Ala, w tym kościółku: http://www.anin.parafia.info.pl/ - to nie ten, co byliśmy zaraz po zaręczynach się dowiadywać. Inny. Fajniejszy

Moja parafia jest pod takim samym wezwaniem

Napisane przez Maziunia88

Hej dziewczyny a ja siedzę w pracy i zanudzam się na śmierć klientów brak.. po co ja tu w ogóle siedzę to ja nie wiem.. jeszcze jakoś źle się czuje chyba mnie jakaś choroba dopada.. TŻ się nie odzywa ale wybaczę mu bo też w pracy jest więc nie ma czasu pewnie...

I w takim sytuacjach internet okazuje się niezastąpiony

Wyspałam się wreszcie, w dodatku T pojechał do siebie, więc miałam całe łoże dla siebie zaraz idę do Biedry, potem obiad i do galerii

[Galadriela87]

TŻ niebawem przyjeżdża.

Jest taka piękna pogoda...nastawiłam się na spacer, przejażdżkę rowerową, basen - jednym słowem na aktywny wypoczynek. Niestety wczoraj dostałam okres i czuję się dziś fatalnie.
Chociaż i tak jest lepiej niż podczas normalnego okresu (bez pigułek antykoncepcyjnych). Zwykle moja miesiączka trwała 7 dni przy czym przez pierwsze 3 miałam tak silne bóle, że nie raz mdlałam i przyjeżdżała do mnie karetka (a przypominam, że np. pooperacyjny ból zniosłam wyśmienicie - jestem twarda baba, ale bóle okresowe mnie wykańczają ).

[Calipso88]

Napisane przez _kamea_

Co do porodów - ja zdecydowanie wolę cesarkę raz, że jestem panikarą i na wiele rzeczy reaguję histerią, dwa, ze chyba komplikacje okołoporodowe (głownie dla dziecka) zdarzają się rzadziej podczas cesarki niż podczas naturalnego porodu, a trzy (nie zabijcie mnie) wydaje mi się, że poród jest z lekka poniżający dla kobiety

Uważasz że poród jest poniżający - zabijać nikt Cię nie będzie, ale no cóż... dziwnie na to się zapatrujesz - w końcu kobiety od zawsze rodzą i to ich "zdanie" bo no sorry, ale faceci nie mogą no bo pierwsze - anatomia, a po drugie -mają o wiele niższy próg bólu od kobiet i (UWAGA!) NIE WYTRZYMALIBY BÓLU związanego z porodem. Co zaś do komplikacji poporodowych dla dziecka-mylisz się, więcej jest ich z powodu cesarek

[Maziunia88]

Ja uważam że ojciec dziecka powinien być przy porodzie, mój TŻ o tym wie i sam powiedział że o ile nie będzie akurat w pracy to "będziemy rodzić razem" chce żeby mnie wspierał, był przy mnie dlaczego to tylko kobieta ma wszystko przeżywać sama.. więc u nas jak kiedyś w przyszłości będziemy spodziewać się dzidziusia to nie będzie problemu czy ze mną pójdzie bo pójdzie na pewno

[Gajaa]

Dzień dobry Wam

Ja juz po pracy, zbieram się powoli do nauki. Ciku leży zagrzebany w swoim domku pod kaloryferem śpi. nie ma królika. J. pojechał do przyjaciela, więc jestem sama (bo królik w nastroju nieprzysiadalnym).

Też jakoś nie mogę ścierpieć myśli o tym, że żeby mieć dziecko trzeba tyle się namęczyć. To pewnie wynika z tego, że absolutnie i zupełnie nie jestem na to gotowa. Dla mnie ciąża jest przerażająca, a sam poród to horror lepszy niż wszystkie części PIŁY razem wzięte. nie umiem pogodzić się z tym, że droga do dziecka dla faceta oznacza same przyjemności, a za kobietą skutki się ciągnął miesiącami po porodzie-nie, nie godzę się na biologiczną "funkcję" kobiet. Na razie nie chcę mieć dzieci. Starczą mi cudze

Propo cudzych - łoj rety! Dwóch moich rozrabiaków nie było bodaj od 3 tygodni, bo mama wylądowała na porodówce. jak dziewuszka rozrabiak (3 latka) się mi rzuciła na szyję, myślałam, że mnie udusi. Chyba się stęskniła. Potem całe zajęcia ładowała mi się na ręce

Kiniuś, i co? Myślisz już na poważnie o tym cywilnym?

Kamea, jest mnóstwo kościołów pod tym samym wezwaniem. Czasem się pomylić mogą

Gala, bidulo nie ma nic gorszego niż na coś się nastawić, a potem rozczarować, bo się nie może tego zrobić

A mnie korci, żeby odezwać się do babki od tej kiecki:
http://tablica.pl/oferta/suknia-slub...e--IDbcbr.html

Kieca cudna tak idąc za wzorem Jlys i Blue (tak, nie pomieszało mi się? )

[Calipso88]

@ to paskustwo ... biedna Galadriela!

[Maziunia88]

Napisane przez Gajaa

A mnie korci, żeby odezwać się do babki od tej kiecki:
http://tablica.pl/oferta/suknia-slub...e--IDbcbr.html

Kieca cudna tak idąc za wzorem Jlys i Blue (tak, nie pomieszało mi się? )

sukienka śliczna i cena nie wygórowana sama bym się skusiła ale na razie czekam na pierścioneczek bo przecież nie kupie sukienki jak jeszcze nawet sala nie zamówiona ani nic... chociaż mam koleżankę która kupiła sukienkę jeszcze zanim jej TŻ się jej oświadczył suknia leżała oświadczył się po roku, ślub w przyszłym a sukienka się jej już nie widzi więc pewnie kupi nową

[Galadriela87]

Napisane przez Calipso88

@ to paskustwo ... biedna Galadriela!

Calipso ja mam w dodatku PCO, a ponoć to schorzenie niestety sprzyja bolesnym okresom.

Idę na zakupy. Nie wiem czy jeszcze do Was napiszę, bo jeżeli natknę się na TŻ po drodze, to pewnie już nie włączę komputera dzisiaj.

Zatem na wszelki wypadek się pożegnam. Trzymajcie się ciepło. Miłego weekendu życzę.

[santom]

Napisane przez Calipso88

Uważasz że poród jest poniżający - zabijać nikt Cię nie będzie, ale no cóż... dziwnie na to się zapatrujesz - w końcu kobiety od zawsze rodzą i to ich "zdanie" bo no sorry, ale faceci nie mogą no bo pierwsze - anatomia, a po drugie -mają o wiele niższy próg bólu od kobiet i (UWAGA!) NIE WYTRZYMALIBY BÓLU związanego z porodem. Co zaś do komplikacji poporodowych dla dziecka-mylisz się, więcej jest ich z powodu cesarek

Calipso kamea ma prawo do takiego zdania troszke na sile probujeszudowodnic, ze porod jest cacy dla Kamei nie jest i juz
ja sama jednak wolalabym rodzic naturalnie bedzie bolec, wiem to na pewno ale jakos cesarka dla mnie jest juz ostateczna... mam nadzieje, ze nie bedzie potrzeby... chociaz sie boje, bo nosze okulary, a slyszalam, ze czesto kobiety z wadami wzroku kierowane sa wlasnie na cesarke;/

Gaja, sliczna ta suknia!! wow!! no ale Ty tez mozesz za tyle miec, bo masz ten kupon z grupona;D

a ja po obiadku, rozkoszuje sie widokiem Tv, a zaraz lecimy na jakis spacerek z T. bo trzeba wykorzystac pogode ladna

[Calipso88]

Napisane przez santom

Calipso kamea ma prawo do takiego zdania troszke na sile probujeszudowodnic, ze porod jest cacy dla Kamei nie jest i juz
ja sama jednak wolalabym rodzic naturalnie bedzie bolec, wiem to na pewno ale jakos cesarka dla mnie jest juz ostateczna... mam nadzieje, ze nie bedzie potrzeby... chociaz sie boje, bo nosze okulary, a slyszalam, ze czesto kobiety z wadami wzroku kierowane sa wlasnie na cesarke;/

Ja nie mówię, że Kamea nie może mieć własnego zdania - oczywiście, że ma Po prostu przedstawiam plusy porodu fizjologicznego z medycznego punktu widzenia, a każda z nas ma prawo wybrać sama dla siebie, co jest dla niej wygodniejsze i co -jej zdaniem- będzie lepsze dla jej dziecka i wiadomo, że przecież nie powiem nikomu "nasz rodzić tak i koniec!" Ale no niestety tak jak pisałam- cesarskie cięcie ma więcej negatywnego wpływu na dziecko - już chociażby ze względu na znieczulenie no i "nienaturalną drogę na świat" ?
Byłam przy nie jednym porodzie fizjolog. i widziałam jak kobietki się męczą, więc nie powiem, że sam poród jest "ciacia", ale właśnie najpóźniej w momencie, kiedy położna kładła dziecko na piersi matki cały ból szedł w zapomnienie

PCO - tak, niestety sprzyja bolesnym miesiączką i -skoro jesteśmy przy temacie ciąży- problemom z zajściem i utrzymaniem płodu :/ niestety terapia hormonalna jest wskazana :/

[Galadriela87]

Wróciłam z zakupów. TŻ nie spotkałam, ale zapowiedział się, że już do mnie jedzie, więc muszę się iść wyszykować na bóstwo.

Napisane przez Calipso88

PCO - tak, niestety sprzyja bolesnym miesiączką i -skoro jesteśmy przy temacie ciąży- problemom z zajściem i utrzymaniem płodu :/ niestety terapia hormonalna jest wskazana :/

Moja ginekolog pocieszała mnie, że w dobie powszechnego USG okazuje się, że bardzo dużo kobiet ma PCO, a większość z nich może zajść w ciążę.
Niestety ja mam również podwyższoną prolaktynę, ale lekarze uspokajają mnie, że zajmiemy się tym, jak zapragnę dziecka.

[aQ01]

Witam

Ja byłam dziś w pracy, później na zakupach a zaraz lecę się szykowac na wieczór z TŻ

Gaja fajna sukienka, dół mógłby byc gładki, ale gorset śliczny

Miłej soboty!

[Galadriela87]

Tż jeszcze nie przyjechał......jeż eli nie zjawi się przed 18, to chyba będzie bura

[aluniaaaaa]

Napisane przez anannke

Ha ha tyle że coś przebąknął że do końca roku się pojawi Kurczę Ala weź mi wytłumacz czemu ci faceci nie rozumieją co oznaczają zaręczyny... bo ja zaraz stwierdzę że nie ma sensu się zaręczać...

Eh, kwestia faceta

Napisane przez _kamea_

Ala, zauważyłam, że blog nie jest zaktualizowany

Czy bede chamska piszac, ze wy tez mozecie to zrobic? poza tym nie pamietam hasla zeby usunac zdjecie np.

Napisane przez Calipso88

Marlena -mój przyjaciel oświadczył się swojej lubej po roku i od 3 lat są zaręczeni ... i co? po prostu są i mogą nazywać się "narzeczoną" i "narzeczonym" - dla mnie to COŚ

Ciesze sie, ze masz takie podejscie bo ja tez

Napisane przez kinia860

Laski tak 5 przez 10 was nadrobilam,bo nie ma czasu ostatnio.
Dzis tz u mnie zostal na noc i powiedzial,ze teraz kazda noc z piatku na sob.bedzie nocowal(szok),poza tym powiedzial,zebysmy dzis do Usc poszli wziac slub,no i ze ja moge miec kazdego faceta,co mnie zfdenerwowalo,poza tym w swoim tel.zmienil mnie na zona,nie poznaje chlopa.

Dobra laski lece glowe umyc i sukienke i zakiet wyprasowac,pote jeszcze wpadne

No i czemu nie poszliscie?

Ja mam zly humor, nienawidze wracac od T. i plakac po kątach

[Galadriela87]

Napisane przez aluniaaaaa

Ja mam zly humor, nienawidze wracac od T. i plakac po kątach

Głowa do góry.
Ja też coś dzisiaj jestem nie w humorze. Nie dość, że męczy mnie @, to jeszcze TŻ nie przyjeżdża, a zapowiadał się, że będzie wcześniej.
Nawet komórki nie odbiera.

[anannke]

Gaja ja póki co też nie mam instynktu i samo bycie w ciąży mnie przeraża ale może kiedyś się zmieni

a ja byłam u tżcika i teraz siedzę sobie w domku

Calipso a jak jest z dużą wadą wzroku a porodem naturalnym? Bo słyszałam sprzeczne opinie i się zastanawiam czy się jest skazanym na cesarkę czy nie?

Kamea a pochwaliliście się rodzince już wesołą nowiną czy czekacie na okazje?

[bluesky89]

Cześć.
Jednak byłam na rano do pracy, wróciłam po 17, TŻ po 18, ale niedawno wyszedł, bo pojechał z Naszym menagerem do Londynu na lotnisko po jakiegoś gościa, bo Z. nie chciał sam jechać... Trochę mi przykro, bo mamy możliwość spędzenia jednego wieczoru razem, to zawsze coś wyjdzie, a jutro idę na popołudnie, więc będę w domu dopiero po 23, więc długo razem nie posiedzimy bo trzeba będzie iść spać i nie będzie sił nawet.
W ogóle złapałam doła i jakoś mi tak smutno, aż bez powodu mi się łzy na oczy cisną, choć nie chce płakać. Ale nie będę Wam przynudzać. Miłego wieczoru Wam życzę.

[_kamea_]

Napisane przez Gajaa

Też jakoś nie mogę ścierpieć myśli o tym, że żeby mieć dziecko trzeba tyle się namęczyć. To pewnie wynika z tego, że absolutnie i zupełnie nie jestem na to gotowa. Dla mnie ciąża jest przerażająca, a sam poród to horror lepszy niż wszystkie części PIŁY razem wzięte. nie umiem pogodzić się z tym, że droga do dziecka dla faceta oznacza same przyjemności, a za kobietą skutki się ciągnął miesiącami po porodzie-nie, nie godzę się na biologiczną "funkcję" kobiet. Na razie nie chcę mieć dzieci. Starczą mi cudze

A mnie korci, żeby odezwać się do babki od tej kiecki:
http://tablica.pl/oferta/suknia-slub...e--IDbcbr.html

Co do porodu - PIONA
Suknia taka sobie jak dla mnie dół wygląda trochę jak porozdzierany, ale może to wina zdjęcia

Napisane przez Calipso88

Uważasz że poród jest poniżający - zabijać nikt Cię nie będzie, ale no cóż... dziwnie na to się zapatrujesz - w końcu kobiety od zawsze rodzą i to ich "zdanie" bo no sorry, ale faceci nie mogą no bo pierwsze - anatomia, a po drugie -mają o wiele niższy próg bólu od kobiet i (UWAGA!) NIE WYTRZYMALIBY BÓLU związanego z porodem. Co zaś do komplikacji poporodowych dla dziecka-mylisz się, więcej jest ich z powodu cesarek

U mnie w rodzinie był przypadek, że dziewczyna rodziła....... 30 godzin, w związku z czym dziecko urodziło się niedotlenione lepiej z góry zamówić cesarkę i zaoszczędzić sobie i dziecku czegoś takiego
A co może stać się dziecku przy cesarce? Znieczulenie jest z tego co wiem od pasa w dół, a nowet jeśli, to raczej przewidziane są takie dawki znieczulenia, żeby minimalnie odczuło to dziecko

Napisane przez aluniaaaaa

Czy bede chamska piszac, ze wy tez mozecie to zrobic? poza tym nie pamietam hasla zeby usunac zdjecie np.

Będziesz chamska, bo ja nigdy tego hasła nie znałam i nie wiedziałam, ze każdy to może edytować

Napisane przez anannke

Kamea a pochwaliliście się rodzince już wesołą nowiną czy czekacie na okazje?

Telefonicznie oboje się pochwaliliśmy ale chcemy też zorganizować coś w rodzaju obiadu i odwiedzić jednych i drugich z nowiną

Byłam w galerii - kupiłam bluzkę w Osraju za 20 zł , książkę i mleczko do demakijażu

Obwąchałam też perfumy w Sephorze i skłaniam się do kupienia przez neta Versace tego białego

[jlys]

hej dziewczynki, chcialam tylko napisac- ze wrocilismy po pierwszym dniu, nawet udalo sie skonczyc 40 minut wczesniej, choc generalnie nogi mnie strasznie bola(tj kolana )od siedzenia, ludzi to jest ze 100-150 , ogolnie bardzo pozytywnie oceniam i mimo tego wszystkiego co sie nasluchalam ze i naczytlam ze to niepotrzebne itd , wg mnie jednak bardzo wiadomo jest duzo o antyk.itd , ale jednak sa tez tematy ,ktore bardzo mnie zaciekawily i moza sie sporo dowiedziec- a nawet dzieki jednemu cwiczeniu poznac siebie nawzajem a raczej swe oczekiwania jeszcze jutro caly dzien i wsio
postaram sie was nadrobic w poniedzailek, bo niestety jutro po powrocie szybko spac- w pon do szpitala wiec pobudka ok 5
buziakimam nadzieje , ze sie nie gniewacie , ze nic nie nadrobilam

milego wieczoru i dobranoc

[adela50]

a ja dostałam tabletki na serce, i w zasadzie dziś przez połowę dnia spałam (obniżają ciśnienie i spowalniają akcję serca), pisałam sms do tż,ale narazie bez odpowiedzi... rozkoszuję sie wolnością

[Calipso88]

Kamea- nigdy nie masz pewności, że ta dawka znieczulenie dziecku nie zaszkodzi Nie no niestety nie jestem zwolenniczką cesarki i nie popieram jej wybierania tak po prostu "z wygody", ale to moja osobista opinia. Masz rację -są komplikacje podczas porodów naturalnych ale i podczas cesarek

Gala- jasne, możliwość zajścia w ciążę jest! Oczywiście, tylko wymaga dodatkowej opieki, ale dziś mamy medycynę tak posuniętą, że -daje się radę

Anannke - generalnie duża wada jest przeciwwskazaniem do porodów naturalnym, a szczególnym przeciwwskazaniem jest wada związana z podwyższonym ciśnieniem śródgałkowym, jednak przy wadach wzroku silnych, lekarze zalecaja cesarkę, żeby zachować matce wzrok...:/

[_kamea_]

jlys, cieszę się, że było źle a jeśli mogę zapytać - dlaczego idziesz do szpitala w poniedziałek?

[Calipso88]

Co tu się stało??
Jaki tu spokój...nana na na..nic się nie dzieje...nana na na ..

[aQ01]

Myślałam, że będę miec mnóstwo nadrabiania a tu proszę. Zagrałam dziś w lotto ale niestety nie wygrałam

Przed spotkaniem z TŻ wpadłam na "chwilę" do koleżanki do pracy, a że pracuje w jubilerskim to się namierzyłaaaaam I wiem jaki mam rozmiar na pierścionek zaręczynowy jakby TŻ pytał, ha! Ale nic mu o tym mierzeniu nie wspomniałam

[anannke]

Napisane przez aQ01

Myślałam, że będę miec mnóstwo nadrabiania a tu proszę. Zagrałam dziś w lotto ale niestety nie wygrałam

Przed spotkaniem z TŻ wpadłam na "chwilę" do koleżanki do pracy, a że pracuje w jubilerskim to się namierzyłaaaaam I wiem jaki mam rozmiar na pierścionek zaręczynowy jakby TŻ pytał, ha! Ale nic mu o tym mierzeniu nie wspomniałam

Ale fajnie że masz taką możliwość chyba większości dziewczyn tak "głupio" samym wejść do jubilera bez faceta na mierzenie pierścionków a to w sumie dużo można się dowiedzieć z czegoś takiego - oprócz rozmiaru np jak prezentuje się dany typ na naszej łapce czy nie wygląda masywnie i topornie albo czy się nie gubi bo jak ktoś nie nosi na co dzień pierścionków to skąd wiedzieć można? albo jak dany pierścionek wygląda w rzeczywistości bo na obrazku to jedno a rzeczywistość to drugie

A już wiesz jakie ci się podobają i jaki chciałabyś dostać?

[aQ01]

Anannke no właśnie mi też zawsze było głupio
Przekonałam się jeszcze bardziej do klasycznych pierścionków zaręczynowych z jednym oczkiem, ale takich zwykłych lub leciutko wystających, te co mocno wystają wyglądają fatalnie na dłoni

[Maziunia88]

Dziewczyny jadę sobie dzisiaj z TŻ i u nas budują nową salę na wesela itp. i mówię ciekawe jak tu będzie w tej sali, może sobie tu kiedyś wesele zrobimy... a on mi mówi może wcześniej niż myślisz.. zapytałam go a to niby dlaczego na co usłyszałam odpowiedz, że może wkrótce się dowiem..
jej może doczekam się pierścionka