czekam na pomysł

[rzastin]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Daj już spokój i zachowaj resztki godności, jeśli je masz. To kolejny wątek dyszący chęcią zemsty, pewnie zaraz posypią się lamenty typu jestem taka nieszczęśliwa a on to taki i owaki Twój związek się skończył i pora żebyś się z tym pogodziła. Zamiast zakładać dziesiąty wątek o sposobie zemsty i o tym, jaką podłą, ohydną dziewczyną jest jego obecna To żałosne.

Amen

[ruda7816]

ja się tylko wtrace ze prxzyznaję racje dziewczynom!
olac olac zapomniec!!!
nie pokazac ze się wkurzasz,ze zalezy tobie...
mi tez bylo ciezko z moim bylym i to ja go atakowalam smsami a on po prostu traktowal mnie jak powietrze.
no i bardzo dobrze mbo mi przeszlo.
i już nie chce się mscic.
bo go olewam jak i on mnie.

[sylwia-zuza]

czas jest najlepszym lekarstwem...przykra sytuacja

[justifiori]

Od pewnego czasu mogę o nim mowić normlanie, bez żalu smutku płaczu. Po prostu pogodziłam się z losem. A oni mnie denerwowali, do tego dołączył jego przyjaciel. Wiec zmieniłam numer telefonu. I wreszcie mam spokoj
PS. Muszę Wam powiedzieć, ze mimo iż jestem sama to jestem szczęśliwa. Chyba już dawno taka nie byłam. Wreszcie nie musze się martwić co on pomyśli. Czy znowu będzie jakaś acja itp. Teraz wreszcie wiem ze zyje. Znow jestem radosna. Taka jak dawniej

[bess]

Aż do czasu założenia nast.wątku
Takie skoki nastrojów po rozstaniu są zupelnie normalne,raz sie czlowiekowi wydaje tak ,raz siak.
Raz mysli ze ma za soba do momentu jak nie zobaczy czegoś ,nie przypomni sobie itd.To jeszcze potrwa.

[yahaska]

Napisane przez bess

Aż do czasu założenia nast.wątku
Takie skoki nastrojów po rozstaniu są zupelnie normalne,raz sie czlowiekowi wydaje tak ,raz siak.
Raz mysli ze ma za soba do momentu jak nie zobaczy czegoś ,nie przypomni sobie itd.To jeszcze potrwa.

zdecydowaniemam to juz od ponad 8 miesiecy...i nadal to we mnie jest

[justifiori]

Przeczytalam kilka artykułów na necie i musze przyznać że mój zwiazek nalezał chyba do grona tych toksycznych...Kochałam faceta mimo iz sie zmienil o 180 stopni. Kochałam chyba za to kim był a nie jaki jest. Bałam sie go stracić a jednoczesnie płakałam bedac z nim bo mnie ranil...Pewnie ze sa i beda jeszcze jakis czas chwile smutku ale wiem ze dam sobie bez niego rade, bo zycie jest kolorowe i pelne niespodzianek. Najwyrazniej los postanowił mi dac kogoś innego...Kto wie moze lepszego

[patrycjaaP]

Przepraszam jeśli uznacie, że zaśmiecam wątek ALE ucze się tego chwytu i myslę że tobie też by się przydał hehe http://www.smog.pl/wideo/4672/wrestling_w_windzie/
A tak poważnie to zgadzam się w zupełności z dziewczynami - olej go.

[justifiori]

Napisane przez patrycjaaP

Przepraszam jeśli uznacie, że zaśmiecam wątek ALE ucze się tego chwytu i myslę że tobie też by się przydał hehe http://www.smog.pl/wideo/4672/wrestling_w_windzie/
A tak poważnie to zgadzam się w zupełności z dziewczynami - olej go.

Hahahaha dobre to w windzie)))