Na urlopy wybywamy, lecz o sobie pamiętamy :) - PM 2012 cz. VIII

[niut0]

Napisane przez madzia2306

weź bo mi to koleżanka codziennie śpiewała w szkole jak do technikum chodziłam

to jest świetne!
do tej pory pamiętam jak śpiewałam razem z kasetą, szczególnie kawałek
"I nie namalujesz go, bo nie znajdziesz aż tak zakręconej żółtej kredki"

[__Paulinka__]

mOZE TAKI:

Piszemy jak szalone, a juz za 5 miesiecy pierwsza PMka pojdzie w sukni z welonem

[whitepower]

heh.. tak jak wspominałam..udzielam się rzadko,ale dopadł mnie nietypowy koszmar slubny związany z wizazem, a dokładniej z kicią i jej suknią slubną. W moim snie doszło do pomyłki i suknia kici z pralni została dostarczona do mnie, normalnie w takiej folii jak to z pralni, doskonale wiedziałam, że to jej sukienka (nie wiem skąd) a kicia wiedziała o pomyłce i była w drodze do mnie, natomiast ja jak cham ostatni, nie mogłam się powstrzymac, wyjełam suknie z folii i ją założyam (osoba o wzroście 173 ubiera sukienkę kici lol) i jak to we snie była dobra, latałam w niej po mieszkaniu zadowolona, no ale zdjełam i zobaczyłam, ze dół cały budny, wyszorowany o podłoge, ale zapakowałam do folii, jak dgyby nigdy nic i jak przyjechała kicia wpierałam jej, ze te pralnie takie nieuczciwe teraz, te panie to sie powinny stydzić, brudne sukienki oddają...nie przyznałam się i bezczelnie kłamałam w twarz, ale wstyd...we śnie ale wstyd:P

chyba czas na mnie do salonu, skoro w snach cudze sukienki podbieram
najśmieszniejsze, że nie pamietam jak w tym snie wyglądała kicia, ani jej sukienka:P

[madzia2306]

aleśmy się rozchuśtały z tymi stronami
ja spadam do wyrka obejrzec "szkło kontaktowe"
narcia komarcia

[(kicia)]

Napisane przez whitepower

heh.. tak jak wspominałam..udzielam się rzadko,ale dopadł mnie nietypowy koszmar slubny związany z wizazem, a dokładniej z kicią i jej suknią slubną. W moim snie doszło do pomyłki i suknia kici z pralni została dostarczona do mnie, normalnie w takiej folii jak to z pralni, doskonale wiedziałam, że to jej sukienka (nie wiem skąd) a kicia wiedziała o pomyłce i była w drodze do mnie, natomiast ja jak cham ostatni, nie mogłam się powstrzymac, wyjełam suknie z folii i ją założyam (osoba o wzroście 173 ubiera sukienkę kici lol) i jak to we snie była dobra, latałam w niej po mieszkaniu zadowolona, no ale zdjełam i zobaczyłam, ze dół cały budny, wyszorowany o podłoge, ale zapakowałam do folii, jak dgyby nigdy nic i jak przyjechała kicia wpierałam jej, ze te pralnie takie nieuczciwe teraz, te panie to sie powinny stydzić, brudne sukienki oddają...nie przyznałam się i bezczelnie kłamałam w twarz, ale wstyd...we śnie ale wstyd:P

chyba czas na mnie do salonu, skoro w snach cudze sukienki podbieram
najśmieszniejsze, że nie pamietam jak w tym snie wyglądała kicia, ani jej sukienka:P

i jeszcze troche


no nie mogę




dobra koniec

[Nattiv]

Napisane przez whitepower

heh.. tak jak wspominałam..udzielam się rzadko,ale dopadł mnie nietypowy koszmar slubny związany z wizazem, a dokładniej z kicią i jej suknią slubną. W moim snie doszło do pomyłki i suknia kici z pralni została dostarczona do mnie, normalnie w takiej folii jak to z pralni, doskonale wiedziałam, że to jej sukienka (nie wiem skąd) a kicia wiedziała o pomyłce i była w drodze do mnie, natomiast ja jak cham ostatni, nie mogłam się powstrzymac, wyjełam suknie z folii i ją założyam (osoba o wzroście 173 ubiera sukienkę kici lol) i jak to we snie była dobra, latałam w niej po mieszkaniu zadowolona, no ale zdjełam i zobaczyłam, ze dół cały budny, wyszorowany o podłoge, ale zapakowałam do folii, jak dgyby nigdy nic i jak przyjechała kicia wpierałam jej, ze te pralnie takie nieuczciwe teraz, te panie to sie powinny stydzić, brudne sukienki oddają...nie przyznałam się i bezczelnie kłamałam w twarz, ale wstyd...we śnie ale wstyd:P

chyba czas na mnie do salonu, skoro w snach cudze sukienki podbieram
najśmieszniejsze, że nie pamietam jak w tym snie wyglądała kicia, ani jej sukienka:P

Oj nie ładnie tak

Ja też zmykam już. Dobrej nocki

[__Paulinka__]

a ja zmykam zrobic żarelko dla Mojego Ukochanego na jutro do pracki i pod prysznic...

[evoonia86]

Napisane przez Nattiv

To może zacznijmy już układać tytuł do następnej części Dzisiaj naprawdę sporo stron napisałyśmy

o tym samym pomyślałam

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

no laski ja się zbieram spać. dobrej nocki

[kindziulindzia]

Napisane przez niut0

ja uwielbiałam
http://www.youtube.com/watch?v=Xsz6w7FK2_g

to moja nuta i jeszcze ta http://www.youtube.com/watch?v=7wCS4VFV634

Napisane przez __Paulinka__

Oswiadczam, ze jestesmy kopniete w glowe!
Przez 2 godziny wystukalysmy 5 stron!! :d

ciekawe dzięki komu

Napisane przez madzia2306

zajaramy coś?
http://www.youtube.com/watch?v=GzOzy3qhtaM

no nie

[Chatka]

Nie no, wyście powariowały, miałam juz 40 minut temu iść się myć! A TŻ już zaczyna się powoli obrażać, że nie ma mnie, kiedy zasypia

Napisane przez nena1984

Ja też podobnie jak Seagirl myślę o pobieraniu się w młodym wieku. Gdybym w wieku 20 lat wyszła za gościa, który wtedy mi się oświadczył (a właśnie - czy któraś z was usłyszała więcej niż raz to magiczne pytanie??) to dziś nie byłabym tu gdzie jestem i byłabym żoną gościa dla którego najważniejsza jest piłka nożna i koledzy dresiarze

Ja usłyszałam przy rozstaniu z pierwszym, że miał się oświadczyć na wakacjach, na które mieliśmy jechać za kilka tygodni... Wszystko mi opowiedział, jak wymyślił (bardzo romantycznie), na szczęście nie zdążył kupić pierścionka, bo dopiero co wrócił z Anglii.

Napisane przez magdziaS

Nie wiem ostatecznie, czy staż też ma takie wielkie znaczenie. No dobrze może ma, ale... Nie mamy z TŻtem może 5 letniego stażu, ani nie znamy się nie wiadomo jak długo, ale oboje jesteśmy po trudnych związkach (Madziu szczególnie wiesz o co chodzi), które uświadomiły nam czego tak na prawdę oczekujemy od drugiej osoby (ukłon do wypowiedzi neny ). Może ktoś powie, że krótkie związki zaraz narażone są na rozstania, ale się nie zgodzę. Dużo pomaga tu wspólne mieszkanie , to że napotykamy na naszej drodze codzienne problemy, z którymi nie zawsze łatwo jest sobie poradzić, pozwala nam poznać się w skrajnych sytuacjach. Mimo, że nie jesteśmy ze sobą długo wiemy czego spodziewać się po drugiej osobie. W pewnym sensie może to i zabija romantyzm z pierwszych 2-3 lat bycia razem, ale nie żałuje, bo przynajmniej wiem z jakim człowiekiem sie związuję i wcale nie muszę z nim chodzić 5 czy 10 lat żeby się o tym przekonać

Zgodzę się ze wszystkim prócz tego o zabijaniu romantyczności - my mieszkamy ze sobą os początku związku, czyli 2 lata i (jak wiecie ) wciąż jest u nas romantycznie Więc to tak naprawdę wszystko od podejścia i konkretnych charakterów zależy

Napisane przez jagodzia133

Chatko witam cię tęskniałam jak dla mnie nr.2 a przede wszytkim ostatnia przecuuuuuuuuuuuuuudna

I wszystkie one w lubelskich salonach Może jednak powinnaś się przejść, zamiast ciągle tam wyszukiwać w necie? Kto wie, co Ci się może trafić, ta ostatnia chyba nawet 2000zl nie kosztowała

Napisane przez malwus20

Chatko moje oko widzi Cie najlepiej w tej sukni https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1313972052
Potem w tej https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1313972052

Co do sukni numer 1 właśnie w czerwcu byłam na weselu gdzie PMka miała dokładnie taką suknie tylko w innym kolorze, nie kupioną tylko szyta i moge powiedzieć że wyglądała w niej niezbyt ładnie, Zero halki przez co nie układała się tak fajnie tylko wisiała. Ramiączko było źle uszyte bo jej spadało mimo że dość szerokie było. Jeśli jesteś zainteresowana zdjęciami tej sukni w wersji szytej to możesz przesłać mi maila , wyślę Ci fotki.

Wiesz co, mi się ona średnio podoba, przez te wszystkie skosy, ale przymierzyłam, bo falbanki Ale generalnie nie podoba mi się to na ramieniu i w sumie dzięki, ale nie muszę oglądać jej zdjęć

Napisane przez MARGIDA

A co do oświadczyn, to magiczne słowa usłyszałam 4 razy

O laska! Toż Ty zaręczynowa weteranka! A ile razy odpowiedziałaś tak?

Napisane przez Madziuniusia

a ja gram własnie z TŻ w literai i ułożyłabym CHATKA ale mi jednego A brakło.. i pozostało CHAT

ej, ej! CHATKA JEST TYLKO JEDNA! Żadnych chat nie ma! No, ale w literakach to ostatecznie możesz

Idę spac, bo mnie właśnie TŻ objechał, że się późno kładę. Ale mi się przykro zrobiło, cały dzień dizś byłam nie dożycia, widział to, a mi dowalił. Smutno mi jak jasna cholera, ide sie myc, dobranoc.....

[kasioonya]

Nadrobiłam ostatnie 10 stron - podejrzewam, że bijecie jakieś rekordy w ilości postów pisanych w ciągu dnia

Dziś omówiłam temat tortu weselnego, chociaż to jedna z kwestii, na które mam jeszcze sporo czasu Koleżanka z dzieciństwa pracuje w cukierni (według wielu - najlepsze torty i ciasta w okolicy) i zaproponowała mi fajny rabacik Zapłacę 340 zamiast 460 zł za czteropiętrowy tort dla 100 osób - ja się cieszę, a jak u Was kształtują się ceny tortów? I jakie macie pomysły na weselne słodkości - tradycyjny tort, coś w stylu angielskim z masą marcepanową albo z pianek marshmallows, a może babeczki zamiast tortu?

Z tym pytaniem życzę Wam dobrej nocy i słodkich snów

Chatka nie smutkuj - pewnie objechał Cię z miłości i troski wiesz, długi sen służy zdrowiu i urodzie albo po prostu chciał się poprzytulać!

Nighty night!

[(kicia)]

ja lecę ćwiczyć a potem spać

[M_ilkaa]

Napisane przez kasioonya

Nadrobiłam ostatnie 10 stron - podejrzewam, że bijecie jakieś rekordy w ilości postów pisanych w ciągu dnia

Dziś omówiłam temat tortu weselnego, chociaż to jedna z kwestii, na które mam jeszcze sporo czasu Koleżanka z dzieciństwa pracuje w cukierni (według wielu - najlepsze torty i ciasta w okolicy) i zaproponowała mi fajny rabacik Zapłacę 340 zamiast 460 zł za czteropiętrowy tort dla 100 osób - ja się cieszę, a jak u Was kształtują się ceny tortów? I jakie macie pomysły na weselne słodkości - tradycyjny tort, coś w stylu angielskim z masą marcepanową albo z pianek marshmallows, a może babeczki zamiast tortu?

Z tym pytaniem życzę Wam dobrej nocy i słodkich snów

ja na początku planowalam tort angielski - w internecie można znaleźć mnóstwo wzorów i zdobień po prostu oczopląs napaliłam się nieziemsko
ale ostatecznie zdecydowałam się na "tradycyjny" tort na piętrowym stelażu : będzie m.in. z czarnej porzeczki a nazywa się "Zielona Prowansja" Cukiernia Karpicko.
Tort angielski odradzono mi m.in. dlatego, że przeważnie zdecydowana większość gości nie dojada masy marcepanowej, trudno się go kroi po zdjęciu poszczególnych stelaży no i jest przeważnie mniejszy od tradycyjnego.
Myslałam też o torcie z babeczek, ale wyczytałam, że koszt takiego tortu jest ogromny (choć powiem w cukierni się nie dowiadywałam) ponieważ każda mała babeczka to taki mini torcik , który wymaga o wiele większej prezycji wykonania.
co do ceny to ok. 600-700 zł

[__Paulinka__]

tez lece spac
dooobraaaanoooooooooooc

[tenebrosa]

Hello!

Pamiętacie mnie jeszcze? Witam się z Wami poweselnie Wybaczcie, ale nie mam kiedy nadrabiać tych prawie 40 stron, które się tu pojawiły od piątku W piątek pracowałam, dzisiaj pracowałam - trzeba na wesele zarabiać, więc nie miałam nawet jak zajrzeć. A w weekend się weseliliśmy i napiszę tylko jedno: było czadowo i najlepiej jak sobie tylko można wymarzyć! Ekstra Msza Św. z piękną oprawą muzyczną zapewnioną przez scholę i niesamowitym kazaniem zakonnika-kapucyna, klimatyzowana sala z przestronnym parkietem, smaczne jedzonko w rozsądnych(!) ilościach, super DJ-wodzirej, Nothing Else Matters dedykowane Parze Młodej przez rodziców, reggae o 4:00 nad ranem i co najważniejsze - wyluzowana i cały czas uśmiechnięta Para Młoda! Naprawdę długo będę wspominać to wesele! I chociaż jakoś chwilowo przeszła mi ochota na planowanie wszystkiego, to i tak nie mogę się już doczekać swojego A to już za 10 m-cy i 30 dni

Z tego oto miejsca chcę także serdecznie powitać wszystkie nowe PMki, które dołączyły do nas w ostatnich dniach. W tym wątku prowadzę kalendarzyk ślubny, więc jeśli chcecie, aby dopisać Wasze daty ślubów, to napiszcie mi proszę wiadomość na priv, podając datę. Tak jak pisałam - nie dam nadrobić tego, co się nawyczyniało tutaj w weekend, mam nadzieję, że mi wybaczycie

Zainteresowanym butami tanecznymi oznajmiam, że oficjalnie przyznaję im certyfikat gwiazdy w mojej szafie i od teraz chodzę w nich na każdą imprezę taneczną! Założyłam je na nóżki o 14:00 i przez pierwsze 12 godzin w ogóle nie czułam, że mam na sobie jakieś buty! A przypominam, że obcas miał 9 cm i nie były to buty na platformie... O 2:00 troszkę mnie stópki zaczęły pobolewać, ale tak minimalnie, spokojnie mogłam jeszcze tańczyć i chodzić i przetańczyłam w nich do 5:00, bo wtedy skończyło się wesele. Tak naprawdę tylko przez ostatnie pół godziny czułam już, że czas zdjąć butki, ale myślę, że po prawie 15 godzinach stopy miały już prawo odmówić posłuszeństwa nawet w najwygodniejszych butach

A na koniec obiecana dawka fotek z przymiarek. Niektóre suknie powtarzają się z tymi, które mierzyła Chatka. Ciekawa jestem, w których Wam się spodobam i czy w ogóle w jakiejś? Są tu takie, w których powiedziałam, że tak mogłabym wyglądać w Tym Dniu, ale osoby postronne (Mama i Siostra) stwierdziły, że w tych sukniach, które najbardziej mi się spodobały wyglądam sztucznie... Tej zupełnie Jedynej jeszcze nie znalazłam i po tych przymiarkach jestem skonfudowana, bo nie wiem już zupełnie jak miałaby wyglądać. Ciekawa jestem Waszych opinii. Konstruktywna krytyka również mile widziana. Pierwsza część fotek:

1 - księżniczka z szarfą
2 - z odpinanym przodem sukni
3 - falbanki no. 1
4 - pierzasta ecru
5 - księżniczka z obniżonym stanem

[iwantyou99]

Hej Dziewczyny!

Bardzo chetnie sie przylacze Slub mamy 04 sierpnia Jakos jak minela ta magiczna granica roku , to co raz bardziej nie moge sie doczekac Tez tak macie?

[tenebrosa]

Druga część fotek:

6 - mierzyłam różne fasony, więc jest i litera A
7 - falbanki no. 2
8 - z rozcięciem
9 - pierzasta ecru z rozcięciem
10 - pierzasta biała
11 - falbanki szyta na wzór Cymbeline Euriell, Chatka też ją mierzyłam tylko ma fotkę z halką, a ja bez. Po zdjęciu halki z przodu jest rozcięcie takie jak tu: http://www.cymbeline.com/pl_PL/kolek...ine/index.php5

No to będziecie miały co oglądać z rana Dobranoc śpioszki!

[M_ilkaa]

Napisane przez tenebrosa

Hello!

Pamiętacie mnie jeszcze? Witam się z Wami poweselnie Wybaczcie, ale nie mam kiedy nadrabiać tych prawie 40 stron, które się tu pojawiły od piątku W piątek pracowałam, dzisiaj pracowałam - trzeba na wesele zarabiać, więc nie miałam nawet jak zajrzeć. A w weekend się weseliliśmy i napiszę tylko jedno: było czadowo i najlepiej jak sobie tylko można wymarzyć! Ekstra Msza Św. z piękną oprawą muzyczną zapewnioną przez scholę i niesamowitym kazaniem zakonnika-kapucyna, klimatyzowana sala z przestronnym parkietem, smaczne jedzonko w rozsądnych(!) ilościach, super DJ-wodzirej, Nothing Else Matters dedykowane Parze Młodej przez rodziców, reggae o 4:00 nad ranem i co najważniejsze - wyluzowana i cały czas uśmiechnięta Para Młoda! Naprawdę długo będę wspominać to wesele! I chociaż jakoś chwilowo przeszła mi ochota na planowanie wszystkiego, to i tak nie mogę się już doczekać swojego A to już za 10 m-cy i 30 dni

Z tego oto miejsca chcę także serdecznie powitać wszystkie nowe PMki, które dołączyły do nas w ostatnich dniach. W tym wątku prowadzę kalendarzyk ślubny, więc jeśli chcecie, aby dopisać Wasze daty ślubów, to napiszcie mi proszę wiadomość na priv, podając datę. Tak jak pisałam - nie dam nadrobić tego, co się nawyczyniało tutaj w weekend, mam nadzieję, że mi wybaczycie

Zainteresowanym butami tanecznymi oznajmiam, że oficjalnie przyznaję im certyfikat gwiazdy w mojej szafie i od teraz chodzę w nich na każdą imprezę taneczną! Założyłam je na nóżki o 14:00 i przez pierwsze 12 godzin w ogóle nie czułam, że mam na sobie jakieś buty! A przypominam, że obcas miał 9 cm i nie były to buty na platformie... O 2:00 troszkę mnie stópki zaczęły pobolewać, ale tak minimalnie, spokojnie mogłam jeszcze tańczyć i chodzić i przetańczyłam w nich do 5:00, bo wtedy skończyło się wesele. Tak naprawdę tylko przez ostatnie pół godziny czułam już, że czas zdjąć butki, ale myślę, że po prawie 15 godzinach stopy miały już prawo odmówić posłuszeństwa nawet w najwygodniejszych butach

A na koniec obiecana dawka fotek z przymiarek. Niektóre suknie powtarzają się z tymi, które mierzyła Chatka. Ciekawa jestem, w których Wam się spodobam i czy w ogóle w jakiejś? Są tu takie, w których powiedziałam, że tak mogłabym wyglądać w Tym Dniu, ale osoby postronne (Mama i Siostra) stwierdziły, że w tych sukniach, które najbardziej mi się spodobały wyglądam sztucznie... Tej zupełnie Jedynej jeszcze nie znalazłam i po tych przymiarkach jestem skonfudowana, bo nie wiem już zupełnie jak miałaby wyglądać. Ciekawa jestem Waszych opinii. Konstruktywna krytyka również mile widziana. Pierwsza część fotek:

1 - księżniczka z szarfą
2 - z odpinanym przodem sukni
3 - falbanki no. 1
4 - pierzasta ecru
5 - księżniczka z obniżonym stanem

ciekawa jestem dalszych fotek, jak na razie w żadnej nie ma tego czegoś

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez tenebrosa

Druga część fotek:

6 - mierzyłam różne fasony, więc jest i litera A
7 - falbanki no. 2
8 - z rozcięciem
9 - pierzasta ecru z rozcięciem
10 - pierzasta biała
11 - falbanki szyta na wzór Cymbeline Euriell, Chatka też ją mierzyłam tylko ma fotkę z halką, a ja bez. Po zdjęciu halki z przodu jest rozcięcie takie jak tu: http://www.cymbeline.com/pl_PL/kolek...ine/index.php5

No to będziecie miały co oglądać z rana Dobranoc śpioszki!

jak dla mnie chyba nr 6 od 8 do 11

[whitepower]

tenebroso ooostatnia [ta z asymetryczną górą] najfajniej, serio pozostałe to tak, ze jak góra fajna to dół kiepski i na odwrót

[niut0]

Tenebrosa - mi najbardziej podoba się ta i mówię to ja, ta której się falbanki nie podobają
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...metrics=gemius.

ta góra coś tak nie bardzo, ale fason i dół wg mnie świetnie

ta ostatnia też fajna
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...metrics=gemius.

ale jakby gorset zbyt długi i trochę Cie skraca

Jestem ciekawa w której się czułaś najlepiej

[M_ilkaa]

Napisane przez whitepower

tenebroso ooostatnia [ta z asymetryczną górą] najfajniej, serio pozostałe to tak, ze jak góra fajna to dół kiepski i na odwrót

też sie nad nią zastanawiałam, ale jakaś za wąska ta spódnica mi się wydaję na te drapowania

[Nika0208]

Skończyłam.....czytac..al e żeby byc tak szalone i tyle napisać przez weekend
Co do wieku ja będę miec 27 lat skonczone a Tż 33 nie skonczone jescze.
Chatko i tenebrosa w jakich salonach byłyście... chodzi mi te ze zdjecia?
Chatko - mi sie podobasz najbardziej w 2 i 1
WITAM NOWE PM
a teraz jeszcze dokładnie obejze suknie tenebrosa

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

najbardziej ta https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1314047344 - podoba mi sie układ falbanek

[gosza_m]

Napisane przez magdziaS

gosza, która o losie, też nie ma dostępu.

Sprostowanie- dostęp do poczty mam. Tylko napisałam, że też od razu go nie dostałam. Ale to już nieaktualne

Napisane przez marcia45

Ja rocznik 87, ale w wieku 19 lat już byliśmy razem z TZ, od ponad 3 lat razem mieszkamy(i nie chodzimy do spowiedzi, bo nie mozemy). Wtedy nie byłam gotowa do ślubu, ale każdy inaczej dojrzewa. Dla mnie małżeństwo dużo w naszym życiu nie zmieni, najwyżej odbieranie nas przez innych. Jestem z TZ dość długo, teraz trochę rzadziej, przez brak czasu, ale wychodzimy oddzielnie, na imprezy potańczyć też się zdarza. Choć zawsze wytęsknie się wtedy i najbardziej lubię powrót do Niego i naszego łóżka Uważam, że w klubach można się z koleżankami fajnie pobawić, nie potrzebni mi są do tego obcy faceci. Żaden TZtowi nie dorównuje ale trochę podbudowują moje poczucie wartości

I tu się z Tobą zgodzę. Fakt jak wychodzę gdzieś sama, bez TŻta, to raz na jakiś czas. Ale np jak TŻta nie ma, a szykuje się jakaś impreza to chętnie korzystam. Tak samo na studiach. Przecież przez te 5 lat studiowania na imprezach nie miałam obok siebie TŻta, kwestia odległości, zamieszkania, pracy, itp itd, a dobrze się bawiłam ze znajomymi. Oczywiście bez zbędnych flirtów, laszczenia się, itp. TŻ wiedział o wszystkim. Ja tez nie mam nic przeciwko jak on gdzieś z kumplami wyjdzie. A nie raz bywało tak, że jak mnie w domu nie było, to on wychodził z moimi koleżankami do pubu. Kwestia zaufania??? Tak! Ale też wolnej ręki, nie chcemy się ograniczać tylko do siebie.
Ale tu nie ma złotego środka, każdy ma inny punk widzenia. Najważniejsze, by czuc się z naszymi "zwyczajami" dobrze.

Napisane przez __Paulinka__

mOZE TAKI:

Piszemy jak szalone, a juz za 5 miesiecy pierwsza PMka pojdzie w sukni z welonem

Może być

Napisane przez whitepower

heh.. tak jak wspominałam..udzielam się rzadko,ale dopadł mnie nietypowy koszmar slubny związany z wizazem, a dokładniej z kicią i jej suknią slubną. W moim snie doszło do pomyłki i suknia kici z pralni została dostarczona do mnie, normalnie w takiej folii jak to z pralni, doskonale wiedziałam, że to jej sukienka (nie wiem skąd) a kicia wiedziała o pomyłce i była w drodze do mnie, natomiast ja jak cham ostatni, nie mogłam się powstrzymac, wyjełam suknie z folii i ją założyam (osoba o wzroście 173 ubiera sukienkę kici lol) i jak to we snie była dobra, latałam w niej po mieszkaniu zadowolona, no ale zdjełam i zobaczyłam, ze dół cały budny, wyszorowany o podłoge, ale zapakowałam do folii, jak dgyby nigdy nic i jak przyjechała kicia wpierałam jej, ze te pralnie takie nieuczciwe teraz, te panie to sie powinny stydzić, brudne sukienki oddają...nie przyznałam się i bezczelnie kłamałam w twarz, ale wstyd...we śnie ale wstyd:P

Jak mogłaś Kicię tak okłamać...

Napisane przez kasioonya

Dziś omówiłam temat tortu weselnego, chociaż to jedna z kwestii, na które mam jeszcze sporo czasu Koleżanka z dzieciństwa pracuje w cukierni (według wielu - najlepsze torty i ciasta w okolicy) i zaproponowała mi fajny rabacik Zapłacę 340 zamiast 460 zł za czteropiętrowy tort dla 100 osób - ja się cieszę, a jak u Was kształtują się ceny tortów? I jakie macie pomysły na weselne słodkości - tradycyjny tort, coś w stylu angielskim z masą marcepanową albo z pianek marshmallows, a może babeczki zamiast tortu?

z tego co tu dziewczyny piszą wnioskuję, że cena za tort bardzo dobra
Mi się podobają torty w stylu angielski. Nie wiem jaki mi lokal zaproponuje, ale chciałabym więcej smaków i koniecznie z masą marcepanową. Bo uwielbiam!!!!

Tenebrosko wklejam suknie, które mi sie najbardziej spodobały na Tobie. Oczywiście w kolejności od najładniejszej.
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1314047344 nie będę zbyt oryginalna- bardzo spodobała mi się na Tobie, podkreśla Twoją zgrabna figurę. Podoba mi się tez ten asymetryczny dekolt, dzięki czemu cos sie z tą suknią dzieje. I falbanki ładnie się układają. No i jak dla mnie plus, że te falbany nie są zbyt rozłożyste.

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...metrics=gemius Po prostu ładnie na Tobie leży

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1314046804 szczerze nie wyobrażałam sobie Ciebie w "księżniczce", a tu proszę miła niespodziewanka. Ładnie na tobie leży i nawet pasuje Ci ten fason.
Z resztą ładnemu we wszystkim ładnie.
Przepraszam za ten bełkot i mało wyszukane komentarze, ale pora i moja praca magisterska robią z myśleniem swoje

TŻ zasnął na moim małym łóżku, a ja mam w planach napisać dzisiaj jeszcze 10 stron magisterki. Zobaczymy jak mi pójdzie...

[M_ilkaa]

Dziewczęta korzystacie może z cyfrowych ramek do zdjęć :conf used:

[gosza_m]

Napisane przez M_ilkaa

Dziewczęta korzystacie może z cyfrowych ramek do zdjęć :conf used:

Moja siostra ma taką. Ale powiem szczerze, że miała ją włączoną na początku. Teraz gdzieś tam leży między regałami, wyłączona i tylko kurz się na niej zbiera.

Cholewcia tyle godzin, a ja dalej piszę pracę. Póki chęci są- trzeba korzystać!

[Madziuniusia]

tenebrosko jak dla mnie najładniej w 10.

[marcia45]

Tenebrosa mi się najbardziej podobasz w ostatniej. Która jest Twoją faworytką? Fajne włosy masz I strasznie kusisz tymi butkami tanecznymi, muszę je przemyśleć.

Maxwelko bo zapomniałam, dziękuje za namiar na doradce, teraz jednak rzemyslelismy za i przeciw i czekamy, ale na pewno skorzystam w przyszłym roku.

Co do tortu, my mamy zamawiany z naszej sali razem z ciastami, koszt 10 zl do osoby, może taniej by wyszedł tort samemu i ciasta, ale nie myślałam wtedy o tym, a dużo osób mówiło, że bardzo dobre ciasta tam zamawiają.

Ściągnęłam z tenebrosy, pomysł na ukrycie twarzy i wstawiam zdjęcia w sukniach. Wszystkie zgodnie stwierdzilyśmy, że najlepiej mi w kolorze ekri i takiej sukni będę szukać. Niestety mimo, że można było robić zdjęcia aż w trzech salonach, mamie aparat odmówił posłuszeństwa, dobrze, że te moim zdaniem najlepsze wyszły. Oczywiście wszystkie były za duże, dlatego ta druga sprawia wrażenie szerokiej, bo babka nie mogła jej bardziej ścisnąc. Ja narazie nastawiona jestem na pierwszą i ja znalazłam na alegro.
Do sukni chciałabym długi welon najlepiej jakiś z koronką i póżniej krótki na salon. Myślicie, że długi z koronką by pasował do pierwszej sukni?

29 nam mija rok od zaręczyn TZ niby coś wspominał o wyjściu do restauracji, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Ale ten czas leci.

[evoonia86]

dzień dobry

tenebrosa zgadzam się z dziewczynami. najłaniej jest CI w ostatniej sukni

Napisane przez iwantyou99

Hej Dziewczyny!

Bardzo chetnie sie przylacze Slub mamy 04 sierpnia Jakos jak minela ta magiczna granica roku , to co raz bardziej nie moge sie doczekac Tez tak macie?

witaj w naszym gronie

za 10 miesięcy będę się szykować do ślubu ale ten czas zapiernicza

[MARGIDA]

Witajcie dzisiaj
Widzę, że jak tak dalej pójdzie, to nie tylko urlop, ale i zwykły, 8-godzinny sen sprawi, że zaginiemy w ilości postów

[QUOTE=Chatka;28920080]
O laska! Toż Ty zaręczynowa weteranka! A ile razy odpowiedziałaś tak?
QUOTE]
TAK powiedziałam 2 razy, no może 2 i pół, bo pierwsze oświadczyny były jak miałam lat 18 i wiedziałam,że to za wcześnie, więc poprosiłam o czas do namysłu . Zresztą dobrze się stało, bo związek się zaraz rozsypał, a jak widziałam ostatnio mojego ówczesnego chłopaka to ...
Drugie oświadczyny przyjęłam i to był mój mąż, trzecie wyśmiałam, bo absolutnie nic nie wsazywało, że chcę z tym kimś być i żyć.
No a teraz

Tenebrosko mi nie podobasz się w żadnej sukni, niestety. Może dlatego,że sama napisałaś, że nie ma tej jedynej. A falbanki w pierwszej falbankowej przypominają mi dekoracje na cupcakes
Jak znajdę gdzieś zdjęcie, to wstawię.

No i witam wszystkie nowe PM-ki

Kurczę, muszę jeszcze poczytać wątek, bo wiem,że coś ominęłam


Ale litania mi wyszła

[nena1984]

Tenebroska - najładniej Ci w ostatniej, ale szczerze mówiąc mam już dość falbanek

Napisane przez marcia45

Ściągnęłam z tenebrosy, pomysł na ukrycie twarzy i wstawiam zdjęcia w sukniach. Wszystkie zgodnie stwierdzilyśmy, że najlepiej mi w kolorze ekri i takiej sukni będę szukać. Niestety mimo, że można było robić zdjęcia aż w trzech salonach, mamie aparat odmówił posłuszeństwa, dobrze, że te moim zdaniem najlepsze wyszły. Oczywiście wszystkie były za duże, dlatego ta druga sprawia wrażenie szerokiej, bo babka nie mogła jej bardziej ścisnąc. Ja narazie nastawiona jestem na pierwszą i ja znalazłam na alegro.
Do sukni chciałabym długi welon najlepiej jakiś z koronką i póżniej krótki na salon. Myślicie, że długi z koronką by pasował do pierwszej sukni?

Pięknie Ci w nich, nie umiałabym wybrać z tych dwóch Idealnie pasują do Twojej figury



Miłego dnia