Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-22, 14:39   #3451
beafrance
Zadomowienie
 
Avatar beafrance
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 1 774
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez aniaxxxxx Pokaż wiadomość
450 fuli.. jeszcze nie wydaje mi sie duzo.. ale fakt kawalek drogi od centrum.. ale za to cisza i spokoj

tez slyszalam o tym ze guamo potrafi wyzrec lakier.. ja mam na masce troche wyzarte... moze to od tego

a dzis na obiad makaronik zapiekany

mam wolne i mi sie nudzi :/
no nie a ja za taki szit w Londynie 1100 i to tanio jest!
trzeba spadac z tego smierdzacego Londka


Cytat:
Napisane przez Malenska Pokaż wiadomość
To dość drogo jak za dwusypialniany dom ale ja mam porównanie z cenami w naszej miejscowości, no ale grunt, że się podoba

A co do mew my na szczęście nie mamy samochodu
drogo ?dobra dobij mnie
__________________

beafrance jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 14:42   #3452
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

U nas dwusypialniane domy to około 250-350 funtów, 3 sypialniane domy do 470 funtów a 4 sypialniane do 550-600 funtów

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

My mamy mieszkanie dwusypialniane, salon, kuchnia, łazienka w domu dwumieszkaniowym i płacimy 295 funtów

No i nasze mieszkanie jest w centrum na nogach do ścisłego centrum mam jakiś kwadrans, nad morze też 15 minut

Edytowane przez Malenska
Czas edycji: 2011-08-22 o 14:43
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 14:47   #3453
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez Malenska Pokaż wiadomość
To dość drogo jak za dwusypialniany dom ale ja mam porównanie z cenami w naszej miejscowości, no ale grunt, że się podoba

A co do mew my na szczęście nie mamy samochodu

U mnie za tę cenę to ewentualnie studio można znaleźć


malenska tanizna u Ciebie. Tylko ciekawa jestem jak z innymi sprawami np. pracą itd..
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 14:49   #3454
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Z pracą też nie ma większych problemów oczywiście zależy w jakiej branży ale w zasadzie nie ma większych problemów by coś poszukać

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Koszty utrzymania też nie są wielkie, wydarzeń kulturalnych też jest sporo kina teatry, muzea etc
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 15:06   #3455
aniaxxxxx
Zadomowienie
 
Avatar aniaxxxxx
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez Malenska Pokaż wiadomość
To dość drogo jak za dwusypialniany dom ale ja mam porównanie z cenami w naszej miejscowości, no ale grunt, że się podoba

A co do mew my na szczęście nie mamy samochodu
to masz jeden problem z glowy mniej
u nas za taki to cena najnizsza.. mozna czasem taniej znalezc ale czasami z plesnia i zaduchem w srodku

Malenska.. przeczytalam wlasnie Twoj drugi post... gdzie Ty mieszkasz??? tak tanio macie.... ja tez chce takie ceny 300 fuli za 2 pokoje... ja tez chce tak

ja bym chciala kupic dom.. ale na razie musze sie wstrzymac... przeraza mnie kredyt na kilkadziesiat lat

a ze w Londku drogo to wiadomo.. mnie by nie bylo stac na chate w miescie
__________________
Dominika
aniaxxxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 15:09   #3456
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

My mieszkamy w East Yorkshire dokładnie Hull my za dwa lata kupujemy dom taki jak my chcemy to niecałe 100 tys nas będzie kosztował bo powiedzmy nawet do 120 tys
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 15:39   #3457
aniaxxxxx
Zadomowienie
 
Avatar aniaxxxxx
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

hoho daleko ode mnie mieszkasz... takze z przeprowadzki nici

my tez mamy plany zeby kupic dom za ok 2 lata.. jak juz bede wiedziala ze wroce do pracy to sie tym zajmiemy.. dzis patrzylam na oferty i 2 domki mi sie podobaja.. i cena tez ok 110-120 tysiakow.. tylko ja chcialam juz kupowac 3 pokojowy dom.. a te sa 2 pokojowe.. takze cena za 3 bedzie troche wyzsza... tymczasem kase trzeba zbierac jak na razie trzeba wynajac cos wiekszego bo sie z dzieckiem w studio nie bedziemy gniezdzic...

z nudow przysypiam.. ale juz mi sie kaweczki nie chce robic.. ach to lenistwo
__________________
Dominika
aniaxxxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 16:41   #3458
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

A ja korzystam jeszcze z Polskiego słoneczka do tego stopnia że przysnęłam leżąc na brzuszku i mam spieczone nózki (uda, w zgięciach kolan) i booooli!
Do tego powoli zaczynam się pakować... denerwuję się no ! martwi mnie ten szok językowy...
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 17:00   #3459
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez aniaxxxxx Pokaż wiadomość
hoho daleko ode mnie mieszkasz... takze z przeprowadzki nici

my tez mamy plany zeby kupic dom za ok 2 lata.. jak juz bede wiedziala ze wroce do pracy to sie tym zajmiemy.. dzis patrzylam na oferty i 2 domki mi sie podobaja.. i cena tez ok 110-120 tysiakow.. tylko ja chcialam juz kupowac 3 pokojowy dom.. a te sa 2 pokojowe.. takze cena za 3 bedzie troche wyzsza... tymczasem kase trzeba zbierac jak na razie trzeba wynajac cos wiekszego bo sie z dzieckiem w studio nie bedziemy gniezdzic...

z nudow przysypiam.. ale juz mi sie kaweczki nie chce robic.. ach to lenistwo

No troszkę daleko ale Walię bym chętnie odwiedziła może kiedyś wpadnę w odwiedziny do tej części wysp No my chcemy kupić co najmniej 3 sypialniany a takie w interesujących nas częściach miasta są za około 80-90 tysięcy, 4-5 sypialniane, które nam bardziej odpowiadają z poddaszem z możliwością adaptacji to tak koło 98-140 tysięcy tzn w tych częściach miasta które myc chcemy i to są takie kwoty dla nas akceptowalne oczywiście są i wyższe, ale my jesteśmy w granicach tego coś kupić, a chcemy czekać dwa lata bo akurat za dwa lata kończą nam się różne inwestycje plus będziemy mieli wtedy odłożone od 60-75 % tej kwoty więc kredyt będzie mały i na krótki okres na szczęście.


Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość
A ja korzystam jeszcze z Polskiego słoneczka do tego stopnia że przysnęłam leżąc na brzuszku i mam spieczone nózki (uda, w zgięciach kolan) i booooli!
Do tego powoli zaczynam się pakować... denerwuję się no ! martwi mnie ten szok językowy...
A kiedy wylatujesz?? I do jakiego miasta bo chyba mi gdzieś umknęło za co przepraszam. U mnie pięknie od kilku dni świeci słoneczko i jest cieplutko od kilku dni ganiam w krótkich spodenkach i koszulkach na ramiączkach

A w kwestii wyjazdu taki stres jest normalny ale dasz radę, dla mnie szokiem była moja część wysp czyli północna Anglia, gdzie mówią po swojemu, wymowę mają dziwną i czasami mam problem by zrozumieć i muszę prosić o powtórzenie ale nie jest źle
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 17:46   #3460
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez Malenska Pokaż wiadomość
A kiedy wylatujesz?? I do jakiego miasta bo chyba mi gdzieś umknęło za co przepraszam. U mnie pięknie od kilku dni świeci słoneczko i jest cieplutko od kilku dni ganiam w krótkich spodenkach i koszulkach na ramiączkach

A w kwestii wyjazdu taki stres jest normalny ale dasz radę, dla mnie szokiem była moja część wysp czyli północna Anglia, gdzie mówią po swojemu, wymowę mają dziwną i czasami mam problem by zrozumieć i muszę prosić o powtórzenie ale nie jest źle
Lecę 10 września, do Redhill, Surrey martwię się bo języka nie trenowałam od liceum czyli jakieś prawie 3-4 lata. Na dniach będę się douczać kursami dla samouków :P
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 17:58   #3461
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Guleczku nie martw się będzie dobrze na pewno dasz radę kochana a w razie czegoś masz nas

A powiedz mi Ty jedziesz tam do kogoś, masz mieszkanie załatwione i jakieś widoki na pracę ??
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 18:07   #3462
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Lecę do bardzo sympatycznej polskiej rodziny jako opiekunka dla ich synka mieszkanie i wyżywienie zapewniają mi oni
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 18:16   #3463
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

No to super praca jak na początek podszkolisz język pochodzisz na kurs językowy na pewno dasz radę
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 18:17   #3464
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość
Lecę 10 września, do Redhill, Surrey martwię się bo języka nie trenowałam od liceum czyli jakieś prawie 3-4 lata. Na dniach będę się douczać kursami dla samouków :P

Co do języka to pierwszy szok szybciej mija, jak człowiek przezwycięży blkadę w mówieniu.
A na miejscu zazwyczaj można znaleźć łatwo kursy językowe.
Powodzenia
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 18:22   #3465
Kofika13
Zakorzenienie
 
Avatar Kofika13
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez Malenska Pokaż wiadomość
No troszkę daleko ale Walię bym chętnie odwiedziła może kiedyś wpadnę w odwiedziny do tej części wysp No my chcemy kupić co najmniej 3 sypialniany a takie w interesujących nas częściach miasta są za około 80-90 tysięcy, 4-5 sypialniane, które nam bardziej odpowiadają z poddaszem z możliwością adaptacji to tak koło 98-140 tysięcy tzn w tych częściach miasta które m
matkoo takich cenach moge tylko pomarzyc ........
chyba za blisko Londona mieszkam 140 tutaj to za bylejaki 2bed najczesciej szergowka w miare dobrej lokalizacji czyli niedaleko centrum ......

Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość
Lecę 10 września, do Redhill, Surrey martwię się bo języka nie trenowałam od liceum czyli jakieś prawie 3-4 lata. Na dniach będę się douczać kursami dla samouków :P
i przyjezdzasz tu bo .....?
__________________
Mad about Mad Men

“Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.”
Albert Einstein
Kofika13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 18:28   #3466
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Kofiko dlatego my się cieszymy że mieszkamy w małej miejscowości i daleko od Londynu może zarobki niższe niż w Londynie aczkolwiek stopa życia i utrzymania dużo niższa
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 18:50   #3467
sylwunia3009
Zadomowienie
 
Avatar sylwunia3009
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 1 942
GG do sylwunia3009
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez Kofika13 Pokaż wiadomość



ja to sobie chyba niedlugo swoj wlasny jezyk zalegalizuje bo juz ani po polsku ani po angielsku gadac nie potrafie .....
w PL poszlam sie pani zapytac ktorym pociagiem najlepiej pojechac aby zdazyc na dana gaodzine ..... to stojacy obok mnie tz o malo nie padl ze zdziwienia, slyszac jakie tworze kombinacje jezykowe

ale jak slysze, ze ktos kto po 5 latach pobytu w stanach przyjezdza do PL i ma akcent
to padam ......
ja tez tu jestem 5 lat i chyba ani razu nie wtracilam ang slowa bedac w Polsce, ze nie wspomne o akcencie





***

witam z kawka i bardzo glosnie spiewajaca Beyonce (mam nadzieje, ze sasiedzi juz w pracy )

cudna plyta polecam

i taka mala drygresja z samego rana
moja znajoma wyjechala na honeymoon do Kenii
wczoraj dodala foty iiiiiii chyba jeszcze w zyciu nie widzialam tak nudnych zdj z wakacji ..... oni chyba sie nawet w tym ocenaie kapac nie mogli ....
sa zdj pieknej plazy i blekitnej wody ale tylko z daleka ....
kurort taki sobie - raczej przypominal B&B niz jakis luksuowy hotel
zdjecia - glownie oni tylko w co raz to innych strojach ...
nawet nie mieli chyba tam jakiegos specjalnego upalu :/
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ee

a tyle pieknych miejsc na ziemi jest, no coz ale Kenia brzmi lepiej

to se popisalam z samego rana

a gdzie reszta? jak po wkendzie? baby wychodzic z norek !!!!
Mnie tez krew zalewa jak ktos co drugie slowo to po angielsku. Ostatnio przegladalam watek na temat bycia kelnerka w UK i dziewczyna dawala rady zuywajac slow brudne glassy, gdzie znalesc czyste cutlery itp. Ja rozumiem, ze czasami latwiej cos po angielsku napisac, co zreszta czasami robie, ale nie az tak. No i ten akcent.

Moja mama byla w Kenii. wakacje mieli super. Ale oni jak jada to zawsze spedzaja wakacje aktywnie. Nie siedza w hotelu przez 14 dni.


Ja sie ciesze, ze moj TZ mial kase na depozyt, bo z naszym oszczedzaniem jest kiepsko. W zyciu bysmy nie uzbierali. Zostalo nam 16 lat kredytu. I na nasze warunki, chodzi mi o ceny wynajmowanych domow placimy majtek, ale jak Wy tu piszecie, ze placicie po 1000 funtow za mieszkanie to wcale nie jest tak zle.

U nas ceny mieszkan prawie takie same jak w Hull. Domy za to u nas tansze i to sporo, okolo 30tys roznicy. Przeprowadzac sie do mnie laski.
__________________
Stworzenie świata to metafora ewolucji. Dlatego kobieta jest na końcu...


Edytowane przez sylwunia3009
Czas edycji: 2011-08-22 o 21:30
sylwunia3009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 19:55   #3468
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Sylwunia a Ty gdzie mieszkasz ??


A co do tego co mnie drażni to to, że Polacy będący w UK po kilka lat nie umieją angielskiego kompletnie, bo co on im potrzebny przecież Anglik też może się nauczyć polskiego ( słyszałam takie teksty) albo rozmowa zasłyszana w Sainsburym w czwartek wieczorem:

Rozmawiają dwie Polki :
Pierwsza:Ty wiesz ja to jestem tu już 7 lat i nic a nic nie umiem angielskiego ale właściwie po co mi go umieć mamy 5 dzieci ja z nimi siedzę w domu mąż pracuje ja do pracy nigdy nie pójdę bo po co jak nam się dobrze żyje.
Druga: No ale jak Ty się w sklepach porozumiewasz w agencjach, bankach?
Pierwsza: Do banku chodzę z mężem, kiwam głową i podpisuję się gdzie trzeba, w agencji płaci mąż, a w sklepie po co mam rozumieć mówią do mnie jak przy każdej rzeczy jest cena a przy kasie cena wyświetla się na wyświetlaczu koło kasy.
Druga: Skoro uważasz, że tak jest dla Ciebie dobrze to ok.

Stałam za nimi w kolejce do kasy a tam Pani pierwsza została obsłużona wszystkie ceny podliczone ale zonk wyświetlacz z kwotą odwrócony w drugą stronę, sprzedawca podaje kwotę a ta się patrzy jak sroka w gnat, koleś powtarza a ona dalej nic w końcu Pani druga podała jej jaką kwotę ma zapłacić na co Pani pierwsza "I czy on nie mógł do mnie tak od razu".

Normalnie nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać ta rozmowa była straszna.


A dziś kolega opowiedział jak z facetem który jest tu kupę lat, pojechał do banku bo koleś miał zrobić przelew żonie na konto bo na coś tam potrzebowała, więc myśleliśmy że pewnie sorbnet albo coś takiego no to pojechał a tam się okazuje że koleś nie potrafił sam bez pomocy kolegi zrobić przelewu z konta na konto w tym samym banku i nikt nie wie po co on wysłał żonę świetnie mówiącą po angielsku do Polski a sam tu został jak on nic nie umie po angielsku. Tragedia po prostu
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 20:35   #3469
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Malenska myślę, wiele nas może drażnić wśród rodaków na emigracji. Im dłużej, tym gorzej i wiecej doświadczeń.
Też słyszalam takie uwagi,że Anglik moze polskiego się nauczyć. I laski, które chciały kupic olej rycynowy a kupowały tran,bo nie raczyły słownika do rąk wziąć.
Ludzie z różnym podejsciem, tak samo tu jak i w Polsce.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-22, 20:41   #3470
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Pewnie masz rację ale ta rozmowa mnie po prostu dobiła żenada niestety
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 20:49   #3471
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez Kofika13 Pokaż wiadomość
i przyjezdzasz tu bo .....?
Bo znalazłam pracę no i mam nadzieję pod szlifować język.

Co do problemów z językiem to zawsze rozbraja mnie moja chrzestna która mieszka w niemczech i jak przyjeżdża to w środku zdania zaczyna mówić po niemiecku. A ja wyglądam wtedy tak:

Też nie rozumiem ludzi którzy mieszkają w Anglii (i jakimkolwiek innym kraju) i nie mają zamiaru nauczyć się języka.
Choć dla mnie rozmowa w banku albo w urzędzie to narazie czarna magia i nie wyobrażam sobie tego :P bo z ludźmi to będę jakoś dukać
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 21:27   #3472
sylwunia3009
Zadomowienie
 
Avatar sylwunia3009
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 1 942
GG do sylwunia3009
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Malenska ja mieszkam niedaleko Chester- jakies 30min. Mieszkam na granicy polnocnej Walii i Anglii. Miasteczko male, pewnie dlatego ceny tez co mi bardzo odpowiada.

Guleczek dobra rada, jak ju tu przyjedziesz, staraj sie jak najwiecej sama zalatwic. Konto w banku, Insurance Number, itd. Uwierz mi, ze nawet z mala znajomoscia jezyka mozna sie dogadac, a takie doswiadzczenia pomoga Ci sie przelamac. Brytyjczycy w wiekszosci sa wyrozumiali jesli chodzi o slaba znajomosc jezyka, a szczegolnie w takich instutucjach. Pierwszy kontakt z ''zywym'' angielskim moze okazac sie szokiem, ale wystaczy sie dobrze osluchac i powinno byc lzej.
Powodzenia.
__________________
Stworzenie świata to metafora ewolucji. Dlatego kobieta jest na końcu...

sylwunia3009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 22:02   #3473
Kofika13
Zakorzenienie
 
Avatar Kofika13
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość
Bo znalazłam pracę no i mam nadzieję pod szlifować język.
przepraszam, dopiero zauwazylam ze juz wczesniej wyjasnilas



Cytat:
Napisane przez sylwunia3009 Pokaż wiadomość
Guleczek dobra rada, jak ju tu przyjedziesz, staraj sie jak najwiecej sama zalatwic. Konto w banku, Insurance Number, itd. Uwierz mi, ze nawet z mala znajomoscia jezyka mozna sie dogadac, a takie doswiadzczenia pomoga Ci sie przelamac. Brytyjczycy w wiekszosci sa wyrozumiali jesli chodzi o slaba znajomosc jezyka, a szczegolnie w takich instutucjach. Pierwszy kontakt z ''zywym'' angielskim moze okazac sie szokiem, ale wystaczy sie dobrze osluchac i powinno byc lzej.
Powodzenia.
sylwunia dobrze radzi
jak sobie teraz pomsyle jaki byl moj angielski 5 lat temu to az sie dziwie, ze przeszlam moja rozmowe kwalifikacyjna z pierwszym pracodawca

nie wiem z jaka znajomoscia jezyka przyjechaly tutaj "kawoszki" ale wiekszosc z nich, podobnie jak i ja nie miala tu cioc,rodzenstwa,kuzyna czy nawet znajomego ktory by pomogl w "zalawtwieniu sparw w banku, na poczcie czy w sklepie"

ja i moj tz sami sie tego uczyslismy, pamietam jak dzis jak skrupulatnie przygotowywalismy sie do wizyty w banku (matko jak to dawno temu bylo)

teraz milo mi jest gdy widze lekkie zdziwnie na twarzy pani pracujacej w banku czy w sklepie czy w innych placowkach publicznych, gdy dowiaduja sie, ze jestem Polka
I nie chodzi tu o akcent, bo ten zawsze bede miala i Anglicy zawsze go "wyczaja"
nie chodzi tez o to, ze mowie perfekcyjnie, gramatycznie bez zajakniecia w ich jezyku!
Tu chodzi o to, ze w ogole sie umiem dogadac, ze mozna ze mna przeprowadzic tzw. konwersacje ....... to zadziwiajace bo ..... nie z kazdym Polakiem sie to udaje ........

Ciagle staram sie pracowac nad "moim angielskim"
ciagle uwazam, ze jest on "podstawowy" i ze ociagam sie w przyswajaniu coraz to nowych slowek, ze powinnam wiecej czytac, wiecej testow rozwiazywac ........
wiecej rozmawiac moze.....

Dlatego Guleczku powodzenia i wytrwalosci w nauce i poznawaniu tego fajnego kraju
__________________
Mad about Mad Men

“Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.”
Albert Einstein
Kofika13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 22:18   #3474
sylwunia3009
Zadomowienie
 
Avatar sylwunia3009
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 1 942
GG do sylwunia3009
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Oj ja tez pamietam moje poczatki. Ja bylam po maturze z angielskiego. Jak przyjechalam najwiekszym szokiem byl akcent i roznice w ich a naszym szkolnym jezykiem. Ale wszystko zalatwialam sama. Nikt mi nigdy nie pomagal, mimo, ze byla tu moja mama, z ktora mieszkalam. Na poczatku wstydzialm sie swoich bledow, ale na szczescie mialam super wspolpracownikow, ktorzy mi pomogli sie przelamac. Ot takie zwykle pogaduszki w czasie pracy. Dalej robie bledy, ale jest coraz lepiej, a swoj akcent lubie
__________________
Stworzenie świata to metafora ewolucji. Dlatego kobieta jest na końcu...

sylwunia3009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 22:25   #3475
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Dziękuję kochane za rady pewnie samo wylądowanie na lotnisku w Luton będzie dla mnie ciężkim szokiem i od razu będę musiała zacząć jakimś cudem mówić po angielsku ale powoli do przodu jakoś to będzie. Skoro mój tata nie znał po angielsku NIC a wytrzymał w Irlandii ponad rok to ja z moimi podstawami też dam sobie radę no i oczywiścię masa ćwiczeń i szkolenia języka przedemną... Jeszcze raz dzięki, jesteście kochane
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 23:13   #3476
BB88
Raczkowanie
 
Avatar BB88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 80
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

@guleczek ja jestem na świeżo, bo w UK dopiero od miesiąca, więc podzielę się moimi wrażeniami Jak leciałam, to wszyscy mi mówili, że ja tak dobrze znam angielski, że się super dogadam, nie będę miała problemów z pracą itp. Mój TŻ sam wszystko załatwiał od kiedy tu był, a nawet pomagał innym (to podchodzi pod opowieści dziewczyn o ludziach będących tu x lat a nie mówiący nic po angielsku też się z tym co rusz spotykam!), a ma język opanowany gorzej niż ja, to sobie myślę o to spoko poradzę sobie.
A potem zetknięcie z rzeczywistością i szok! Ten akcent... Pierwsze dni to byłam załamana sklep itp. nie miałam zielonego pojęcia, co ktoś do mnie mówi... Słyszałam jeden bełkot, nie mogłam ani jednego słowa wyłapać! Do tego stopnia, że chyba pierwsze 2 tyg nigdzie sama bez TŻta nie wyszłam, zablokowałam się z szukaniem pracy itp., ale już stres i szok mija... Nagle ludzie mówią zrozumiale, hehe, więc jakbyś zaliczyła coś takiego jak ja to się nie przejmuj i tak jak dziewczyny radzą najważniejsze się przełamać.
Teraz już wychodzę sama (hihi), nawet w sąsiednim mieście byłam sama i w agencji się zarejestrować, a wcześniej wyrobić inssuranca... I z każdym dniem jest lepiej, z tym że ja to straszny cykor jestem, nie wiem czy będziesz miała taki stres jak ja I (to już się robi nudne ) kolejny raz się zgodzę z dziewczynami - próbować jak najwięcej sama się porozumiewać. Dla mnie jak narazie spytanie o kartę na punkty przy kasie albo o coś panią w sklepie/na stoisku jest wyczynem, ale każdego dnia jest lżej. Głubię się, zapominam słów, nie wiem jak się wysłowić (dziś myślałam, że padnę sama z siebie jak gadałam z babką na stoisku z pasmami włosó, treskami itp.), ale wiesz co? Ludzie są tutaj ekstra. Bardzo chcą Cię zrozumieć, nie robią min jak nie możesz się wysłowić, pomagają, są uroczy. Bardzo pozytywnie nastawieni, pomocni, sympatyczni. Zero stresu, zero spięcia, serio sama zobaczysz Więc nie popełniaj mojego błędu,bo jestem kilka tyg przez to do tyłu i od razu gadaj, chodź do sklepu pytaj o co kolwiek byle zapytać! Ja np. nie było ceny w supermarkecie na czymś to szłam się spytać albo jak nie mogłam czegoś znaleźć. Każdy kontakt jest ważny. Najlepiej to poznać kogoś, z kim by się gadało tylko po ang, ale narazie mi się nie udało zdobyć nowych znajomych, fajnie też będzie jak będziecie mieli kontaktowych sąsiadów, wtedy przy każdym wyjściu na ogródek murowana pogawędka
BB88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 23:40   #3477
Bakteryika
Wtajemniczenie
 
Avatar Bakteryika
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

ejka,

jestem, jestem... nadrabiam was wszedzie i o kawiarni zapomnialam!
zapraszam serdecznie!
tylko niech ktos mleko do erbaty i kawy przyniesie

ale mialam dzisiaj niespodzianke!!!

witam wszystkie nowe gaduly!!! guliczku - Redhill to bardzo fajne okolice (chociaz ja blisko nie mieszkam)

Edytowane przez Bakteryika
Czas edycji: 2011-08-22 o 23:42
Bakteryika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 07:18   #3478
aniaxxxxx
Zadomowienie
 
Avatar aniaxxxxx
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez Malenska Pokaż wiadomość
No troszkę daleko ale Walię bym chętnie odwiedziła może kiedyś wpadnę w odwiedziny do tej części wysp No my chcemy kupić co najmniej 3 sypialniany a takie w interesujących nas częściach miasta są za około 80-90 tysięcy, 4-5 sypialniane, które nam bardziej odpowiadają z poddaszem z możliwością adaptacji to tak koło 98-140 tysięcy tzn w tych częściach miasta które myc chcemy i to są takie kwoty dla nas akceptowalne oczywiście są i wyższe, ale my jesteśmy w granicach tego coś kupić, a chcemy czekać dwa lata bo akurat za dwa lata kończą nam się różne inwestycje plus będziemy mieli wtedy odłożone od 60-75 % tej kwoty więc kredyt będzie mały i na krótki okres na szczęście.


A kiedy wylatujesz?? I do jakiego miasta bo chyba mi gdzieś umknęło za co przepraszam. U mnie pięknie od kilku dni świeci słoneczko i jest cieplutko od kilku dni ganiam w krótkich spodenkach i koszulkach na ramiączkach

A w kwestii wyjazdu taki stres jest normalny ale dasz radę, dla mnie szokiem była moja część wysp czyli północna Anglia, gdzie mówią po swojemu, wymowę mają dziwną i czasami mam problem by zrozumieć i muszę prosić o powtórzenie ale nie jest źle
Ceny macie naprawde niskie za takie domy :szok: u nas tak kolorowo juz nie jest.. no ale zobaczymy jak sie sprawy potocza..

W Walii tez maja dziwny akcent.. nie wszytskich da sie zrozumiec a najmniej mlodych bo zajezdzaja slangiem albo starszych bo mowia niewyraznie na dodatek... i czesto za cicho ale jakos sobie radzimy.. takze Gulecxzek poradzisz sobie takze, glowa do gory i nastaw sie pozytywnie

Malenska ja tez mam jedna znajoma, co siedzi w domq z dzieckiem i ang jej sie nie chce uczyc.. a co za problem sluchac sobie plyt, albo uczyc sie slowek? dla mnie marnacja czasu.. zreszta nie raz bylo ze cos sie dzialo a ta nie umiala poprawnie odpowiedziec tylko wymachiwala rekoma

Kofila ja tez pamietam moje przygotowania do rozmowy w banku a przed telefonami to prawie uciekalam

Guleczek i jak bedziesz miala czas mozesz zapisac sie na kursy ESOL.. ja zaczelam 3 lata temu i teraz skonczylam wszytskie poziomy.. bardzo przyjemnie bylo na zajeciach..

Bateryjka... co to za niepsodzianka ?

eh... zaraz do pracy trzeba sie zbierac...
__________________
Dominika
aniaxxxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 07:21   #3479
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez Bakteryika Pokaż wiadomość

ale mialam dzisiaj niespodzianke!!!
Ktora czarownica Cie nawiedzila

Ciemno, zimno, pseudo lato sie konczy, czlowiek sie starzeje, heh

Ale was na wspominki zebralo, ja jak tu przyjechalam to mialam oplacony pokoj na 3 tygodnie, 50 funtow w kieszeni i 1 znajomego Polaka

Kawa!!!!
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 07:36   #3480
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez Bakteryika Pokaż wiadomość
ejka,

jestem, jestem... nadrabiam was wszedzie i o kawiarni zapomnialam!
zapraszam serdecznie!
tylko niech ktos mleko do erbaty i kawy przyniesie

ale mialam dzisiaj niespodzianke!!!

witam wszystkie nowe gaduly!!! guliczku - Redhill to bardzo fajne okolice (chociaz ja blisko nie mieszkam)

Witamy, witamy

Co to za niespodzianka?

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2892272 0]Ktora czarownica Cie nawiedzila

Ciemno, zimno, pseudo lato sie konczy, czlowiek sie starzeje, heh

Ale was na wspominki zebralo, ja jak tu przyjechalam to mialam oplacony pokoj na 3 tygodnie, 50 funtow w kieszeni i 1 znajomego Polaka

Kawa!!!![/QUOTE]



Moona, ale odważnie

Ja aż tak odwazna nie byłam. Za to mój angielski był taki jakby go nie było. Te czasy jednak zdecydowanie minęły teraz angielski jest tylko trzeba go nadal doskonalić


U nas pogoda piękna pochmurna i szara, z nieba siąpi. W sam raz na długie spacery i porządki w papierach (kiedyś sobie sprawie specjalną szafkę na różnego rodzaju akta)..
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.