Avonomaniaczki plotkują, TŻów wychowują i coraz więcej kupują - cz.3

[jolkag78]

Napisane przez zalotnica83

My też nie mamy wkładu własnego(chyba że liczy się 16zł z mojego portfela)tylko ja mam teściową i teścia...tak sobie myślę jakbyś tak Majka się na próbę do tej swojej teściowej wprowadziła i parę razy coś ugotowała specjalnie"dla mamusi"

Już dawno o tym myślałam... Ale spać w osobnych pokojach? jaki jest sens? Majka, co twój tż na to?

[Sarunieczka]

Napisane przez zalotnica83

My też nie mamy wkładu własnego(chyba że liczy się 16zł z mojego portfela)tylko ja mam teściową i teścia...tak sobie myślę jakbyś tak Majka się na próbę do tej swojej teściowej wprowadziła i parę razy coś ugotowała specjalnie"dla mamusi"

Zalotnica "zupa krem sromotnikowa"

papa do jutra

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez jolkag78

Już dawno o tym myślałam... Ale spać w osobnych pokojach? jaki jest sens? Majka, co twój tż na to?

Kochane,ja nie dam rady dzielić z nią jednej kuchni
Ale tż i teściowa już jakieś 5 lat temu mnie namawiali żebym się wrpowadziła ale ja nie chcę

teraz serio lecę

[zalotnica83]

Napisane przez Sarunieczka

Zalotnica "zupa krem sromotnikowa"

papa do jutra

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------




Kochane,ja nie dam rady dzielić z nią jednej kuchni
Ale tż i teściowa już jakieś 5 lat temu mnie namawiali żebym się wrpowadziła ale ja nie chcę

teraz serio lecę

Jak się uda poproszę o przepis, mam kilka "chętnych" na obiadek
Dobranoc dziewczynki...musso zagapiłaś się to pożyczam miotłe...jutro oddam...

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Niestety moje doświadczenia ze wspólnego mieszkania z teściową nie byłyby pocieszające...więc dobranoc dziewczynki!

[jolkag78]

też spadam za minutę, bo przed 6 pobudka... A potem do 18.30 w pracy, uśmiechając się, licząc resztę, zamawiając towar... Kiszka.. Chyba za mało snu bedę miała

[sarraa]

Piekła któraś z Was może ziemniaki w piekarniku, pokrojone i posypane papryką? Nie wiem ile mam je tam trzymać, raz piszą 25 minut innym 40

[Anna Antonina]

Napisane przez zalotnica83

Niestety moje doświadczenia ze wspólnego mieszkania z teściową nie byłyby pocieszające...więc dobranoc dziewczynki!

Ja nie wytrzymałam z własną matką, a co dopiero, gdybym miała mieszkać z cudzą

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Napisane przez sarraa

Piekła któraś z Was może ziemniaki w piekarniku, pokrojone i posypane papryką? Nie wiem ile mam je tam trzymać, raz piszą 25 minut innym 40

Bo to zależy na jak duże kawałki pokroisz ziemniaczki. 25 minut wystarcza takim w max 0,5 cm plasterkach. Jak pokroisz dajmy na to na ćwiartki, to wtedy 40, czasem nawet 50 przy dużych ziemniakach. A najlepiej to co jakiś czas otworzyć piekarnik i zobaczyć, czy się rumienią, czy na wierzchu robi się taka spieczona skórka.

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez jolkag78

też spadam za minutę, bo przed 6 pobudka... A potem do 18.30 w pracy, uśmiechając się, licząc resztę, zamawiając towar... Kiszka.. Chyba za mało snu bedę miała

Dobranoc Dzielna Kobieto

[musso4]

Napisane przez Sarunieczka

Joluś tylko pozytywne myślenie nas trzyma przy życiu i bardzo się cieszę że masz mimo tylko problemów i zmartwień jeszcze cząstkę optymizmu,radości i przekonania że będzie dobrze i będzie dobrze,zobaczysz,tylko bądźcie silni

dziewczynki lecę spać bo jutro pobudka wcześniej-5.40...

dobrancki,Musso wybieram pierwsza miotłę

Napisane przez zalotnica83

Jak się uda poproszę o przepis, mam kilka "chętnych" na obiadek
Dobranoc dziewczynki...musso zagapiłaś się to pożyczam miotłe...jutro oddam...

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Niestety moje doświadczenia ze wspólnego mieszkania z teściową nie byłyby pocieszające...więc dobranoc dziewczynki!

Wykorzystujecie fakt, że nadaje z komórki i zwinełyście miotły teraz muszę czekać na tir-a

[katniewojt]

Napisane przez dokia

nic nie jest pewne na 100% w życiu

Mylisz się. Śmierć jest pewna

Jolka, a my i tak będziemy trzymać kciuki, żebyś miała pomarszczone różowe maleństwo z burzą włosów i zamiłowaniem do lakierów

Też lecę Kolor!

[sarraa]

Napisane przez Anna Antonina

Bo to zależy na jak duże kawałki pokroisz ziemniaczki. 25 minut wystarcza takim w max 0,5 cm plasterkach. Jak pokroisz dajmy na to na ćwiartki, to wtedy 40, czasem nawet 50 przy dużych ziemniakach. A najlepiej to co jakiś czas otworzyć piekarnik i zobaczyć, czy się rumienią, czy na wierzchu robi się taka spieczona skórka.[COLOR="Silver"]

Dziękuję

[Oja 84]

Napisane przez loveve

bo jak licytujesz to tam w nawiasie jest kwota, i nawet jak dasz większą i wygrasz to liczy się ta minimalna podana przez nich (w nawiasie)

no ale muszę i tak zapłacić tyle za ile wylicytowałam...

Cheneelle a wiesz, dziś oglądałam "Janosika" i jak zobaczyłam Marynę to sobie pomyślałam, że jesteś do niej podobna, nie tak zupełnie ale coś jest podobnego między Wami

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:44 ----------

kurcze a tu już nikogo nie ma... to ja też lecę spać, już się naoglądałam tych ciuchów i jutro znów będę licytować! yeahh!!!!

[porzeczka2602]

Napisane przez wrrxd

a masz dzieci? tzn. czy idą z Tobą?

Nie mam dzieci, nawet nikogo do towarzystwa - co będzie równało się oplotkowaniu mnie ale taka rodzina wszystko musi być "omówione"

Napisane przez Oktawiaaa

Moi rodzice byli na dwudniowym weselu tydzień temu i dali 600zł. Ja gdy byłam na jednodniowym z chłopakiem, to daliśmy 350zł, ale nie piliśmy alkoholu.
Bo u nas jest taki zwyczaj, że ci co piją alkohol dają więcej.

Hmmm szczerze powiem, że myślałam że daje się więcej. No ale ja mam dwa .. no trzeba zacząć co miesiąc odkladać i zobaczymy.
Powiem wam, że na jedno i drugie wolałabym dać kopertę i się nie pojawiać. Wiem, że będe jak małpa w zoo i wszyscy będą mnie oglądać a nie nawidzę tego.

Napisane przez Sarunieczka

Mój tż ciągle gada o weselu naszym jak mnie najdzie to się zdecyduję hyh ale nie chcę mieszkać z teściową nooooo

Widzę, że się nakręcasz na Twoje weselicho chętnie się wybiorę

Napisane przez Oja 84

kurcze a tu już nikogo nie ma... to ja też lecę spać, już się naoglądałam tych ciuchów i jutro znów będę licytować! yeahh!!!!

wciągnęło widzę

[jolkag78]

Doberek!!

[jamapi]

dzień dobry z kawą
ja wczoraj szybko odpadłam, bo o 21szej

Napisane przez jolkag78

Dziewczynki mam doła strasznego, bo raczej nie będę mogła mieć dzieci... Nawet głupi zabieg nie pomógł i wszystko zaczyna wskazywać, że z bobasa nici... Parodia, kilka lat temu nawet ich nie chciałam..

wszystko powoli zacznie się układać
może nie do końca wg pierwotnego planu, ale na pewno będzie dobrze

[8katharina8]

Napisane przez jamapi

dzień dobry z kawą

dobry!
ja już po kawce, piękny mamy dzień bo słoneczko świeci ale czuć jesień w powietrzu, takie ono jakieś rześkie

jolkag78 trzymaj się!!

miłego dzionka

[cheneelle]

Dzień dobry
Jak się spało?

Napisane przez sarraa

Piekła któraś z Was może ziemniaki w piekarniku, pokrojone i posypane papryką? Nie wiem ile mam je tam trzymać, raz piszą 25 minut innym 40

Zależy od wielkości naczynia i ziemniaczków

Napisane przez Oja 84

no ale muszę i tak zapłacić tyle za ile wylicytowałam...

Cheneelle a wiesz, dziś oglądałam "Janosika" i jak zobaczyłam Marynę to sobie pomyślałam, że jesteś do niej podobna, nie tak zupełnie ale coś jest podobnego między Wami

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:44 ----------

kurcze a tu już nikogo nie ma... to ja też lecę spać, już się naoglądałam tych ciuchów i jutro znów będę licytować! yeahh!!!!

Dzięki Nie widzę nic podobnego

[Oktawiaaa]

Napisane przez Sarunieczka

Zalotnica "zupa krem sromotnikowa"

papa do jutra

Świetny pomysł Ja mamy chłopaka nie cierpię, teraz jestem z nią w kłótni, bo mnie gdzieś oplotkowała małpa jedna i się nie odzywam. A jak jej chłopak to powiedział, że źle zrobiła, to obraziła się na mnie, za to, że ja jestem zła. Pokręcone to i nienormalne
W ogóle ona jest zazdrosna o swojego syneczka! Głupi babiszon

[zalotnica83]

Napisane przez Anna Antonina

Ja nie wytrzymałam z własną matką, a co dopiero, gdybym miała mieszkać z cudzą

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------



Bo to zależy na jak duże kawałki pokroisz ziemniaczki. 25 minut wystarcza takim w max 0,5 cm plasterkach. Jak pokroisz dajmy na to na ćwiartki, to wtedy 40, czasem nawet 50 przy dużych ziemniakach. A najlepiej to co jakiś czas otworzyć piekarnik i zobaczyć, czy się rumienią, czy na wierzchu robi się taka spieczona skórka.

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------



Dobranoc Dzielna Kobieto

Hej dziewczynki Witam z kawką!
Właśnie o to chodzi, że ja z mamą też bym się już nie dogadała...choć z teściówką gorzej, bo nie można jej tak wszystkiego wygarnąć
Najlepiej nastawić się tak jak piszesz na 40min i można sobie sprawdzać czy już miękkie, dobre Mniaaam ale mi z rana smaka zrobiłyście tymi ziemniaczkami

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez musso4

Wykorzystujecie fakt, że nadaje z komórki i zwinełyście miotły teraz muszę czekać na tir-a

Następnym razem ja biorę TIR'a, też muszę się trochę rozerwać

[dokia]

Bry... Odświeżaczki

Napisane przez katniewojt

Mylisz się. Śmierć jest pewna

Jolka, a my i tak będziemy trzymać kciuki, żebyś miała pomarszczone różowe maleństwo z burzą włosów i zamiłowaniem do lakierów

Też lecę Kolor!

Taaa, źle sie wyraziłam , chodziło mi o te lekarskie pewniki mimo techiniki często się mylą, a organizm robi swoje

Ja dziś latam od 7mej... przywlokłam 5 kartonów auktiem z InPostu i jeszcze je rozpakowuję , ta biżu o której pisała Czarindia, rzeczywiście jest beznadziejna, jak z odpustu , a poza tym to na razie układam 100 katalogów, nie przekopałam się jeszcze przez wszystko.. nowy TPS jest, wiecie już zapewne

lecę wypakować kartony i kawę szykować

[zalotnica83]

Napisane przez Oktawiaaa

Świetny pomysł Ja mamy chłopaka nie cierpię, teraz jestem z nią w kłótni, bo mnie gdzieś oplotkowała małpa jedna i się nie odzywam. A jak jej chłopak to powiedział, że źle zrobiła, to obraziła się na mnie, za to, że ja jestem zła. Pokręcone to i nienormalne
W ogóle ona jest zazdrosna o swojego syneczka! Głupi babiszon

To rzeczywiście "zupka" się należy...nie lubię jak baby tak swoich synusiów do siebie przyklejają i nie potrafią ich wypchnąć w świat...przecież one własnym synom krzywdę robią...
Mój mąż za swoją mamą nie przepada, ale taką pępowinę ma z tatusiem...na początku mnie to na maxa wk...ło, ale nauczyłam się to wykorzystywać na swoją korzyść!

[Oktawiaaa]

Napisane przez zalotnica83

To rzeczywiście "zupka" się należy...nie lubię jak baby tak swoich synusiów do siebie przyklejają i nie potrafią ich wypchnąć w świat...przecież one własnym synom krzywdę robią...
Mój mąż za swoją mamą nie przepada, ale taką pępowinę ma z tatusiem...na początku mnie to na maxa wk...ło, ale nauczyłam się to wykorzystywać na swoją korzyść!

Mój chłopak też jej tak nie ubóstwia, ale ona jest zazdrosna o mnie, uważam, że to jest chore i wcale dobrze nie wróży na przyszłość, bo jak to kiedyś będzie wyglądać, ciągłe walki o synka? A ostatnio bardzo się pozłościłam, bo pokłóciła się z syneczkiem i mu powiedziała, że jak taki będzie to ja go zostawię i ona tylko na to czeka, i wtedy będzie szczęśliwa. Tak mu powiedziała!

[musso4]

heloł
moja gwiazda padła wczoraj o 20:30 normalnie nie mogłam wyjść z szoku i wstała przed chwilą chyba jednak będzie miała dar do spania po rodzicach

Napisane przez porzeczka2602

Nie mam dzieci, nawet nikogo do towarzystwa - co będzie równało się oplotkowaniu mnie ale taka rodzina wszystko musi być "omówione"

tyle ich, że sobie pogadają wg mnie jeśli idziesz sama możesz dać 200zł i też będzie dobrze

Napisane przez Oktawiaaa

Świetny pomysł Ja mamy chłopaka nie cierpię, teraz jestem z nią w kłótni, bo mnie gdzieś oplotkowała małpa jedna i się nie odzywam. A jak jej chłopak to powiedział, że źle zrobiła, to obraziła się na mnie, za to, że ja jestem zła. Pokręcone to i nienormalne
W ogóle ona jest zazdrosna o swojego syneczka! Głupi babiszon

nie jestem sama, nieprzepadająca za teściową

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez Oktawiaaa

Mój chłopak też jej tak nie ubóstwia, ale ona jest zazdrosna o mnie, uważam, że to jest chore i wcale dobrze nie wróży na przyszłość, bo jak to kiedyś będzie wyglądać, ciągłe walki o synka? A ostatnio bardzo się pozłościłam, bo pokłóciła się z syneczkiem i mu powiedziała, że jak taki będzie to ja go zostawię i ona tylko na to czeka, i wtedy będzie szczęśliwa. Tak mu powiedziała!

zupka grzybowa sie należy, jak najbardziej

[zalotnica83]

Znam wiele dziewczyn którym teściowe zatruwają życie, a nawet próbują doprowadzić do zerwania...jedyny sposób na uniknięcie tego wszystkiego to ucieczka...jak najdalej
A mój mąż znów do pracy nie poszedł "umierania część druga"...chyba się ubiorę ,wcześniej na spacer i zakupy pójdę, ale mała ma zapalenie ucha, więc na długo uciec nie mogę...

[Oktawiaaa]

Napisane przez musso4

zupka grzybowa sie należy, jak najbardziej

Tylko nie mam jak jej podać Bo ostatnio jak przynoszę chłopakowi jakieś smakołyki przeze mnie zrobione, to ona nigdy nie weźmie, a poźniej synkowi mówi, że jeśli ja to robiłam, to ona tego nie zje

[zalotnica83]

Napisane przez Oktawiaaa

Tylko nie mam jak jej podać Bo ostatnio jak przynoszę chłopakowi jakieś smakołyki przeze mnie zrobione, to ona nigdy nie weźmie, a poźniej synkowi mówi, że jeśli ja to robiłam, to ona tego nie zje

No no...na taką czarownicę to już trzeba inaczej zapolować...

[musso4]

Napisane przez Oktawiaaa

Tylko nie mam jak jej podać Bo ostatnio jak przynoszę chłopakowi jakieś smakołyki przeze mnie zrobione, to ona nigdy nie weźmie, a poźniej synkowi mówi, że jeśli ja to robiłam, to ona tego nie zje

to już jest jawne chamstwo moja to chociaż się stara być miła i nie atakuje mnie bezpośrednio, tylko by spróbowała czasem spróbuje coś dogodać, to jej odpowiem tylko te jej pomysły na życie, swoje i czasami nasze

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez zalotnica83

No no...na taką czarownicę to już trzeba inaczej zapolować...

albo

[Oktawiaaa]

Napisane przez zalotnica83

No no...na taką czarownicę to już trzeba inaczej zapolować...

Ona jest strasznie zazdrosna o to, że chłopakowi bardziej smakuje moje jedzenie niż jej (ja dużo eksperymentuję, co chwile cos nowego gotuję, a ona jakby się zacięła, od X lat ciągle to samo). Dlatego ostatnio jestem u nich prawie codziennie i przynoszę chłopakowi jedzenie, a to muffinki z gruszkami, a to bruschettę, a to tartę z cukinią, albo inne pyszności. Ale to na nią działa

[dokia]

Napisane przez zalotnica83

Znam wiele dziewczyn którym teściowe zatruwają życie, a nawet próbują doprowadzić do zerwania...jedyny sposób na uniknięcie tego wszystkiego to ucieczka...jak najdalej
A mój mąż znów do pracy nie poszedł "umierania część druga"...chyba się ubiorę ,wcześniej na spacer i zakupy pójdę, ale mała ma zapalenie ucha, więc na długo uciec nie mogę...

dałaś mu kartkę z długopisem?? daj... działa

[musso4]

Napisane przez zalotnica83

Znam wiele dziewczyn którym teściowe zatruwają życie, a nawet próbują doprowadzić do zerwania...jedyny sposób na uniknięcie tego wszystkiego to ucieczka...jak najdalej
A mój mąż znów do pracy nie poszedł "umierania część druga"...chyba się ubiorę ,wcześniej na spacer i zakupy pójdę, ale mała ma zapalenie ucha, więc na długo uciec nie mogę...

no ja już mam stresa z tym weselem, czy Klaudia nie będzie płakać w nocy za mną i pewnie będzie tak jak ostatnio gdzieś poszliśmy z tżem wieczorem bez niej, a ona poszła spać z babcią i miała wszystko gdzieś, a ja się stresowałam cały czas co ona robi

[Oktawiaaa]

A wiecie co jest najsmutniejsze w tej sprawie?
Że ona nie pracuje, co tydzień jest u lekarza, żeby sprawdzić, czy wszystko z nią ok. W domu tylko ugotuje i tyle. A jej mama ma ponad 90 lat! Więc jeśli zachowała się ciągłość genów długowieczności w jej rodzinie, to wcześniej ja

[zalotnica83]

Napisane przez dokia

dałaś mu kartkę z długopisem?? daj... działa

Jeszcze jeden jego"wybryk"i tak zrobię...