My się jeździć nie boimy i po drogach się wozimy! - mamy już prawo jazdy - cz. II - Strona 117 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-17, 10:09   #3481
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez princeseczka Pokaż wiadomość
0bawiam się że to byłaby Twoja wina jako że włączasz się do ruchu.. jedynym wyjściem byłoby dłuższe przyglądanie się lusterku
sama byłam w podobnej sytuacji tzn. jechałam lewym, później mrugałam i na prawy a facet autobusem z zatoczki włączał się do ruchu ja dałam po hamulcach i on też. Udało mi się zatrzymać i już pojechał on pierwszy.
i tutaj byłaby Twoja wina jeśli jechałaś w obszarze zabudowanym a autobus był autobusem miejskim. W kodeksie jasno jest napisane, że w takim przypadku TRZEBA umożliwić wyjazd pojazdowi komunikacji miejskiej (kursującej regularnie). Wiem, że oni często wymuszają, ale nieraz muszą czekać po 5-10 minut aż łaskawie ktoś ich wpuści.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 10:22   #3482
princeseczka
Zakorzenienie
 
Avatar princeseczka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 6 733
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Dziękuję za wyjaśnienie
na ogól jak jadę i widzę że autobus mruga to się zatrzymuję i wpuszczam przed siebie a wtedy nie wiem jechałam sobie lewym ( więcej niż 50km/h) i myk na prawy a on w tym momencie pomigał i zaczął wyjeżdżać...mój błąd bo mogłam też przewidzieć że za moment będzie się włączał bo jakiś czas już tam stał. Ale na szczęście wszystko szczęśliwie się zakończyło
__________________
Adrianek
nic nie jest trudne dla tego kto kocha



Pobraliśmy się
princeseczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 15:57   #3483
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez aquarelka199 Pokaż wiadomość
Dzisiaj miałam dość sporną sytuację. Wyjeżdzałam z takiego pakingu (parkuję się równolegle przy chodniku, z prawej strony jezdni). Patrzę w lusterką(droga dwupasmowa, jednokierunkowa) i widze że prawym pasem nic nie jedzie. Włączam kierunkowskaz w lewo i wyjeżdzam na ten prawy pas. Nagle słysze klakson. Okazało się że facet jadacy lewym pasem przypomniał sobie że za chwilę bedzie skręcał w prawo i prawie na mnie zjechał i jeszcze przy tym mnie strąbił. Wcześniej (kiedy patrzyłam w lusterko) kierunkowskazu nie miał. Co byłby by gdyby jednak we mnie wjechał? Czy to byłaby ewidentnie moja wina (w końcu to ja wyjeżdzałam z parkingu) czy raczej tego pana, który za późno włączył kierunkowskaz?
Ja miałam podobna sytuacje na pierwszym (oblanym) egzaminie na prawko. Wyjeżdżałam z podporządkowanej w prawo. W tym czasie z lewej strony jechał główną samochód z włączonym prawym kierunkowskazem. Myślałam, że chce skręcić koło mnie i ja mogę wyjechać bezkolizyjnie, ale on pojechał prosto (migacz mu został, bo niedaleko było rondo z którego zjechał i mu tak zostało). W tym momencie zakończyłam egzamin, ale w normalnej sytuacji gdyby doszło do wypadku, też byłaby moja wina
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 16:00   #3484
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez VwVampirka Pokaż wiadomość
Ja miałam podobna sytuacje na pierwszym (oblanym) egzaminie na prawko. Wyjeżdżałam z podporządkowanej w prawo. W tym czasie z lewej strony jechał główną samochód z włączonym prawym kierunkowskazem. Myślałam, że chce skręcić koło mnie i ja mogę wyjechać bezkolizyjnie, ale on pojechał prosto (migacz mu został, bo niedaleko było rondo z którego zjechał i mu tak zostało). W tym momencie zakończyłam egzamin, ale w normalnej sytuacji gdyby doszło do wypadku, też byłaby moja wina
na kursie miałam taką sytuację własnie.
Instruktor powiedział - NIE UFAJ KIERUNKOWSKAZOM U INNYCH. No i miał rację. Zdążył to powiedzieć, bo chciałam wyjechać z podporządkowanej widząc, że gość ma kierunkowskaz. I byłby zonk.
Na egzaminie na szczęście tego już nie zrobiłam i do dziś dzień nie wyjadę dopóki delikwent nie zacznie skręcać.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 06:19   #3485
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
na kursie miałam taką sytuację własnie.
Instruktor powiedział - NIE UFAJ KIERUNKOWSKAZOM U INNYCH. No i miał rację. Zdążył to powiedzieć, bo chciałam wyjechać z podporządkowanej widząc, że gość ma kierunkowskaz. I byłby zonk.
Na egzaminie na szczęście tego już nie zrobiłam i do dziś dzień nie wyjadę dopóki delikwent nie zacznie skręcać.
Zwłaszcza, że się nieraz zdarza, że ktoś jedzie z włączonym kierunkiem jakiś czas

Ja dziś jechałam do pracy za facetem, który cały czas wciskał hamulec! I to nie tyle, że przed każdym zakrętem (bo są często tacy), ale na prostej też Jedzie, jedzie i nagle wciska hamulec na 1-2 sekundy (a droga pusta, z przeciwka nic). Nie wiem czy to taki styl jazdy czy co?
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 10:11   #3486
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Nie wiem
Ja hamulec używam w sumie rzadko. Jak widzę czerwone światło, zdejmuję nogę z gazu, hamuję silnikiem i dopiero w ostateczności naciskam hamulec. I jakoś zaczęło mnie denerwować, gdy widzę kogoś jadącego przede mną, który z oddali zaczyna hamować :/
Wiadomo, w sytuacji, w której trzeba ostro hamować, to też hamuję, żeby nie było
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 11:50   #3487
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Nie wiem
Ja hamulec używam w sumie rzadko. Jak widzę czerwone światło, zdejmuję nogę z gazu, hamuję silnikiem i dopiero w ostateczności naciskam hamulec. I jakoś zaczęło mnie denerwować, gdy widzę kogoś jadącego przede mną, który z oddali zaczyna hamować :/
Wiadomo, w sytuacji, w której trzeba ostro hamować, to też hamuję, żeby nie było
Ja tak samo: najpierw hamuję silnikiem a potem wciskam hamulec.
Ilu jest takich, którzy przed każdym zakrętem hamują to nie zliczę. Zwykle jest tak: ja sobie jadę spokojnie 60-70 km/h i przed zakrętami hamować nie muszę. Ale wyrwie się taki co jedzie szybciej i na prostych zapiernicza po 100 km/h, ale wystarczy lekki zakręt i już musi ostro hamować
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 12:09   #3488
_Lenka
Raczkowanie
 
Avatar _Lenka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 218
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Zwłaszcza, że się nieraz zdarza, że ktoś jedzie z włączonym kierunkiem jakiś czas

Ja dziś jechałam do pracy za facetem, który cały czas wciskał hamulec! I to nie tyle, że przed każdym zakrętem (bo są często tacy), ale na prostej też Jedzie, jedzie i nagle wciska hamulec na 1-2 sekundy (a droga pusta, z przeciwka nic). Nie wiem czy to taki styl jazdy czy co?
To poprostu kolejny "świetny kierowca" który pewnie krzyczy często "boze baba za kierownicą" który nie wie co to jest hamowanie silnikiem.
_Lenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 12:24   #3489
paula600324
Zakorzenienie
 
Avatar paula600324
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 5 389
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość

Ja dziś jechałam do pracy za facetem, który cały czas wciskał hamulec! I to nie tyle, że przed każdym zakrętem (bo są często tacy), ale na prostej też Jedzie, jedzie i nagle wciska hamulec na 1-2 sekundy (a droga pusta, z przeciwka nic). Nie wiem czy to taki styl jazdy czy co?
Często takich spotykam na drodze Kiedyś jechałam po mieście, na ładnej wyremontowanej drodze, gdzie spokojnie można jechać trochę ponad 50 a facet przede mną jakimś mercedesem 40 km/h i ciągle wciskał hamulec... Nic przed nim, żadnych przeszkód a ciągle wciskał hamulec. Jak go zaczęłam wyprzedzać na długiej prostej(ograniczenie 70 km/h/) to nagle potrafił docisnąć i jechać ponad 70 ...
paula600324 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 15:25   #3490
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Miałam dziś sytuację:
- jadę skrajnym prawy pasem, który kończy się za skrzyżowaniem, więć chcę go zmienić na środkowy
- skrajnym lewym jedzie gostek, chce zmienić pas na środkowy
Pytanie: kto ma pierwszeństwo?
Logicznie rzecz biorąc obowiązuje zasada prawej ręki, więc ja.
A ten jeszcze mnie strąbił, że mu wymuszam
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 19:59   #3491
paula600324
Zakorzenienie
 
Avatar paula600324
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 5 389
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Miałam dziś sytuację:
- jadę skrajnym prawy pasem, który kończy się za skrzyżowaniem, więć chcę go zmienić na środkowy
- skrajnym lewym jedzie gostek, chce zmienić pas na środkowy
Pytanie: kto ma pierwszeństwo?
Logicznie rzecz biorąc obowiązuje zasada prawej ręki, więc ja.
A ten jeszcze mnie strąbił, że mu wymuszam
Ty miałaś pierwszeństwo, a że jeździ po ulicach tyle idiotów to nic nie poradzimy.

Dzisiaj jechałam z tż niezbyt szeroką drogą. Na skraju chodnika stał sobie samochód i pan postanowił sobie wysiąść otwierając drzwi na całą szerokość ... Szkoda, że nie popatrzył w lusterka, że coś jedzie... I jeszcze samochód jechał z drugiej strony... Tż musiał odbić na drugi pas i szybko wrócić na swój, bo inaczej to byśmy wpadli albo na te otwarte drzwi i faceta albo na drugi samochód
paula600324 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-20, 21:25   #3492
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

No ja bym tak pewnemu Murzynowi strąciła drzwi. Też mi je otworzył prosto przed maskę. Dobrze,że ulica była szeroka...
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 05:55   #3493
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Mnie dziś tir rano wkurzył Jechałam spokojnie jakieś 65 km/h (droga pusta, ani jednego samochodu za mną, więc się nie spieszyłam do pracy ).
Nagle w ciągu kilku sekund zauważyłam we wstecznym lusterku tira, który zbliżał się do mnie bardzo szybko. Z przeciwka jechały samochody, więc dodałam gazu, bo sobie myślę: a nuż nie wyhamuje i mi zrobi z tyłka garaż
I wyobraźcie sobie, że przez kilka km siedział mi na tyłku i czułam, że mnie pogania (nie mógł wyprzedzić, bo najpierw był taki fragment drogi, gdzie są cały czas zakręty a na prostych ciągle z przeciwka coś jechało). W ten sposób jechałam cały czas 80 km/h (przy ograniczeniu do 60) i tak miałam wrażenie, że on się do mnie zbliża coraz bardziej i wręcz mnie "popycha" żebym jechała szybciej, bo jaśnie panu się spieszy z towarem
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 07:42   #3494
Jully
Raczkowanie
 
Avatar Jully
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 454
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Witam, mogę się przyłączyć ? Prawko mam juz od roku, ale do tej pory miałam gorszy samochód i nie jeździłam po mieście tylko bardziej po trasie. Teraz mam fajne autko, ale strach do jazdy po mieście mi został. Staram się jakoś go przezwyciężać i jeżdżę, ale do tej pory to zawsze z kimś. Dzisiaj muszę jechać sama i to ok. 16 czyli w godzinach szczytu. W sumie droga prosta to mam nadzieję, że sobie poradzę.
Jully jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 15:05   #3495
_Lenka
Raczkowanie
 
Avatar _Lenka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 218
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez paula600324 Pokaż wiadomość
Często takich spotykam na drodze Kiedyś jechałam po mieście, na ładnej wyremontowanej drodze, gdzie spokojnie można jechać trochę ponad 50 a facet przede mną jakimś mercedesem 40 km/h i ciągle wciskał hamulec... Nic przed nim, żadnych przeszkód a ciągle wciskał hamulec. Jak go zaczęłam wyprzedzać na długiej prostej(ograniczenie 70 km/h/) to nagle potrafił docisnąć i jechać ponad 70 ...
Karolca jeśli jednoczesnie chcieliście zmienić pas to pierwszeństwo ma zawsze ten, który jest na prawym pasie. Jeśli on zaczął pierwszy zjeżdzać to oczywiście on miał pierwszeństwo.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Mnie dziś tir rano wkurzył Jechałam spokojnie jakieś 65 km/h (droga pusta, ani jednego samochodu za mną, więc się nie spieszyłam do pracy ).
Nagle w ciągu kilku sekund zauważyłam we wstecznym lusterku tira, który zbliżał się do mnie bardzo szybko. Z przeciwka jechały samochody, więc dodałam gazu, bo sobie myślę: a nuż nie wyhamuje i mi zrobi z tyłka garaż
I wyobraźcie sobie, że przez kilka km siedział mi na tyłku i czułam, że mnie pogania (nie mógł wyprzedzić, bo najpierw był taki fragment drogi, gdzie są cały czas zakręty a na prostych ciągle z przeciwka coś jechało). W ten sposób jechałam cały czas 80 km/h (przy ograniczeniu do 60) i tak miałam wrażenie, że on się do mnie zbliża coraz bardziej i wręcz mnie "popycha" żebym jechała szybciej, bo jaśnie panu się spieszy z towarem
Isa w takich przypadkach jedź sobie ze stałą prędkością i olej barana. Niech sobie wyprzedza i gna na zabicie jeśli mu się tak śpieszy.
_Lenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-08-22, 16:11   #3496
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Jully Pokaż wiadomość
Witam, mogę się przyłączyć ? Prawko mam juz od roku, ale do tej pory miałam gorszy samochód i nie jeździłam po mieście tylko bardziej po trasie. Teraz mam fajne autko, ale strach do jazdy po mieście mi został. Staram się jakoś go przezwyciężać i jeżdżę, ale do tej pory to zawsze z kimś. Dzisiaj muszę jechać sama i to ok. 16 czyli w godzinach szczytu. W sumie droga prosta to mam nadzieję, że sobie poradzę.
Na pewno sobie dziś poradziłaś Jakby nie było, to jeżdżąc po trasach też się dużo uczymy... Ja to też jeżdżę tylko do pracy (gdzie ciągle jestem na głównej) i czasami trochę po moim malutkim (ok 10tys.mieszkańców) miasteczku. Ale na weekend byłam z TŻ na imprezie lokalnej w dość dużym mieście z (!!!) krzyżówkami... Trochę pobłądziliśmy tam w poszukiwaniu parkingu, trochę się musiałam poprzeciskać, trochę się powbijać w ruch (był tak duży, że próbując czekać to bym chyba dopiero dzisiaj ruszyła). No i powiem wam, że poszło mi normalnie, zupełnie jakbym umiała w czymś takim jeździć tylko gdzie ja się tego nauczyłam

Isa, ja to nawet się cieszę jak mnie wyprzedzi ktoś taki jak tamten tir, bo też nienawidzę jak mi ktoś na du!ie siedzi A tak czub pojedzie i mam go z głowy. Takiemu to i zwolnię, posunę się trochę i niech jedzie w chole(!!!) Nie cierpię natomiast jak ktoś się pcha do wyprzedzania a potem sobie jedzie sporo poniżej dozwolonej prędkości i sam już się wyprzedzić nie da...
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde

Edytowane przez VwVampirka
Czas edycji: 2011-08-22 o 16:13
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 17:50   #3497
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez _Lenka Pokaż wiadomość
Karolca jeśli jednoczesnie chcieliście zmienić pas to pierwszeństwo ma zawsze ten, który jest na prawym pasie. Jeśli on zaczął pierwszy zjeżdzać to oczywiście on miał pierwszeństwo.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------



Isa w takich przypadkach jedź sobie ze stałą prędkością i olej barana. Niech sobie wyprzedza i gna na zabicie jeśli mu się tak śpieszy.
Wiesz... byłam w połowie na drugim pasie gdy w lusterku zobaczyłam tego debila co zaczyna wjeżdżać mi w auto. Gdybym jechała moim starym samochodem, to poczekałabym na to co będzie się działo (no i pod warunkiem, że nie byłabym w ciąży).
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 19:32   #3498
Jully
Raczkowanie
 
Avatar Jully
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 454
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Poradziłam sobie Nawet sie tak nie stresowałam jak już wsiadłam do samochodu. Ruch był spory i masakryczne korki, ale żadnej wpadki nie było. W drodze powrotnej pokonałam nawet skrzyżowanie, które mnie do tej pory przerażało .

A co do tirów to tez nie lubię jak za mną jadą. A jeszcze bardziej nie lubię jak jadąc lewym pasem wyprzedam wolniej jadącego tira, a on włącza lewy i chce się wciskać. Niektórzy kierowcy tirów sa naprawdę fajni i wpuszczają przed siebie, ale niektórym to czegoś w głowie brakuje i nic sobie z innych nie robią
Jully jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 19:46   #3499
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Jully Pokaż wiadomość
Poradziłam sobie Nawet sie tak nie stresowałam jak już wsiadłam do samochodu. Ruch był spory i masakryczne korki, ale żadnej wpadki nie było. W drodze powrotnej pokonałam nawet skrzyżowanie, które mnie do tej pory przerażało .

A co do tirów to tez nie lubię jak za mną jadą. A jeszcze bardziej nie lubię jak jadąc lewym pasem wyprzedam wolniej jadącego tira, a on włącza lewy i chce się wciskać. Niektórzy kierowcy tirów sa naprawdę fajni i wpuszczają przed siebie, ale niektórym to czegoś w głowie brakuje i nic sobie z innych nie robią
Bo niektórzy wyznają zasadę " większy może więcej"
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-22, 22:28   #3500
deyminka
Zadomowienie
 
Avatar deyminka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 042
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Wiesz... byłam w połowie na drugim pasie gdy w lusterku zobaczyłam tego debila co zaczyna wjeżdżać mi w auto. Gdybym jechała moim starym samochodem, to poczekałabym na to co będzie się działo (no i pod warunkiem, że nie byłabym w ciąży).
o jejciu gratulacje dawno mnie tu nie było ale właśnie zauważyłam tą zmianę i musiałam napisać
a żeby nie było że nie na temat to mi minął rok niedawno odkąd mam prawko jeżdże sobie, zdobywam doświadczenie, nadal nie umiem dobrze parkować (tak mi się ciągle wydaje chociaż podobno nie jest ze mną tak najgorzej..) Ale moje autko w warsztacie jest okazało się że płyn do wspomagania kierownicy wycieka no i sprawdzają co mu jest...
__________________
10.08.2010-zdane prawko


deyminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 22:34   #3501
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Dziękujemy
zaczynamy już 12 tydzień

Ja miałam odpoczywać, a muszę ciągle gdzieś jechać, coś załatwić, a to lekarz na drugim końcu miasta... i w efekcie zwolnienia lekarskiego i planowanych oszczędności na paliwo, tankuję auto raz w tygodniu
Lubię jeździć i już dawno przestałam się nad tym zastanawiać... jak nie ma miejsca do parkowania, to zawsze znajdzie się jakaś dziura lub miejsce obok.
Jednak w ciąży jestem bardziej nerwowa i nikt nie chciałby mnie posłuchać co gadam, jak mnie ktoś wnerwi.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-23, 06:46   #3502
bybella
Wtajemniczenie
 
Avatar bybella
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Dziękujemy
zaczynamy już 12 tydzień

Ja miałam odpoczywać, a muszę ciągle gdzieś jechać, coś załatwić, a to lekarz na drugim końcu miasta... i w efekcie zwolnienia lekarskiego i planowanych oszczędności na paliwo, tankuję auto raz w tygodniu
Lubię jeździć i już dawno przestałam się nad tym zastanawiać... jak nie ma miejsca do parkowania, to zawsze znajdzie się jakaś dziura lub miejsce obok.
Jednak w ciąży jestem bardziej nerwowa i nikt nie chciałby mnie posłuchać co gadam, jak mnie ktoś wnerwi.
tez mnie dawno tu nie było i co tu widzę, same zmiany, karolca mamy chyba taki sam termin porodu
a co do pogrubionego - mam tak samo

ostatnio miałam "fajną" sytuację na skrzyżowaniu (moja lewa i prawa strona miały czerwone) chciałam skrecić w lewo, z naprzeciwka jedzie baba jakimś skuterkiem, motorkiem czy nie wiem co to tam było i ma migacz, że chce skręcić w swoje lewo, wiec teoretycznie mogłyśmy jechać razem, bo spokojnie się tam zmieścimy. dobrze, że coś mnie tknęło i pomyślałam sobie, że coś za szybko zasuwa jakby chciała skręcić i się zatrzymałam na środku, a ta głupia sobie z tym migaczem lewym pojechała prosto!! wystraszyłam się strasznie, nie jechałam sama, tż mnie do tej pory podziwia za moje przeczucie ale jak to trzeba uważać na innych to szok
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png
Jestem mamą
bybella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-23, 08:36   #3503
princeseczka
Zakorzenienie
 
Avatar princeseczka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 6 733
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

karolca, bybella gratulacje kobietki i powodzenia

migającym kierowcom nie można ufać na egzaminie przez migającą eLkę bym oblała ale w porę udało mi się zahamować.
__________________
Adrianek
nic nie jest trudne dla tego kto kocha



Pobraliśmy się
princeseczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-08-23, 09:46   #3504
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez bybella Pokaż wiadomość
tez mnie dawno tu nie było i co tu widzę, same zmiany, karolca mamy chyba taki sam termin porodu
a co do pogrubionego - mam tak samo
Jak masz na 13 marca to mamy tak samo
Kierunkowskazom nie ufam do końca
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-23, 09:51   #3505
bybella
Wtajemniczenie
 
Avatar bybella
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez princeseczka Pokaż wiadomość
karolca, bybella gratulacje kobietki i powodzenia

migającym kierowcom nie można ufać na egzaminie przez migającą eLkę bym oblała ale w porę udało mi się zahamować.
dziękuję
Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Jak masz na 13 marca to mamy tak samo
Kierunkowskazom nie ufam do końca
mam na 28.02.-01.03. oby nie ostatni dzień lutego
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png
Jestem mamą
bybella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-23, 09:52   #3506
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

A skoro Wy już o dzieciach... :P

Jechaliśmy z moim facetem (on prowadził), babka wymusiła nam pierwszeństwo, mój TŻ wjechał jej w bok (ona jechała szybko my wolniej), po czym wydarła się, że jak jedziemy , że ona miała pierwszeństwo (a nie miała- trójkąty jak byk), że ona jedzie z dziećmi i, że moglibyśmy uważać (tu zrobiłam takie oczy , szczególnie, że TŻ wjechał w bok, gdzie było niemowlę... na szczęście nic się nie stało), po czym uciekła Zadzwoniłam na policję, podałam im numery tablic, jakiś facet podbiegł i dał nam numer telefonu jako świadka, policja kazała nam za nią pojechać. Tak też zrobiliśmy, ale nam zniknęła, po czym znaleźliśmy ją na parkingu pod supermarketem. Znów zadzwoniłam na policję, przyjechali, a kobieta nie dość, że dostała mandat i punkty za stłuczkę, to jeszcze stanęła na miejscu dla niepełnosprawnych. I kolejna porcja mandatu
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-23, 10:11   #3507
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Vivienne, i bardzo dobrze!!!

bybella, to będzie wyjątkowe dziecko
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-23, 12:12   #3508
bybella
Wtajemniczenie
 
Avatar bybella
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
A skoro Wy już o dzieciach... :P

Jechaliśmy z moim facetem (on prowadził), babka wymusiła nam pierwszeństwo, mój TŻ wjechał jej w bok (ona jechała szybko my wolniej), po czym wydarła się, że jak jedziemy , że ona miała pierwszeństwo (a nie miała- trójkąty jak byk), że ona jedzie z dziećmi i, że moglibyśmy uważać (tu zrobiłam takie oczy , szczególnie, że TŻ wjechał w bok, gdzie było niemowlę... na szczęście nic się nie stało), po czym uciekła Zadzwoniłam na policję, podałam im numery tablic, jakiś facet podbiegł i dał nam numer telefonu jako świadka, policja kazała nam za nią pojechać. Tak też zrobiliśmy, ale nam zniknęła, po czym znaleźliśmy ją na parkingu pod supermarketem. Znów zadzwoniłam na policję, przyjechali, a kobieta nie dość, że dostała mandat i punkty za stłuczkę, to jeszcze stanęła na miejscu dla niepełnosprawnych. I kolejna porcja mandatu
i dobrze, szkoda tylko, że na głupote takich ludzi mandaty nie działają ale przecież ona z dzieckiem jedzie, szok. szkoda, że sama nie uważa na swoje . a wymaga tego od innych

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Vivienne, i bardzo dobrze!!!

bybella, to będzie wyjątkowe dziecko
oj tak, nie wątpię tż stwierdził, ze jak bedzie za mamusią to on się chyba wykończy

a tak z innej beczki: miałyście kiedyś szczura pod maską? bo ja miałam ostatnio taką surprise
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png
Jestem mamą

Edytowane przez bybella
Czas edycji: 2011-08-23 o 12:14 Powód: dopisek
bybella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-23, 13:08   #3509
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez bybella Pokaż wiadomość
a tak z innej beczki: miałyście kiedyś szczura pod maską? bo ja miałam ostatnio taką surprise
Nie i nie chcę mieć takiej niespodzianki. Miałam kota, który chodził mi po boku auta wzdłuż szyby.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-23, 18:23   #3510
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Gratuluję przyszłym mamusiom! Bratu mojego TŻ tydzień temu się urodził synek... właśnie oglądałam zdjęcia i mówię wam, wykapany szwagier

Co do łapek na boku auta, to w zimie się wyda jakimi ścieżkami chodzą moje koty... no, chyba że śniegu nie będzie, albo jak w końcu wybuduję sobie garaż (na razie nie mam za co kupić materiałów).
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-23 16:33:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.