"Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D

[SimplyDivine]

Napisane przez P-o-n-y

Fajnie. Zadzwoniłam do Syfory obok mnie i jest ta promo Ciekawe, czy można sobie wybrać jakiś tusz, czy jest jakiś jeden rodzaj tylko...

Tylko miniatura High Impact Clinique I mozesz wymienic wiecej niz jeden tusz z tego co mi wiadomo.

[carmelova]

Napisane przez Gleniusia

ej Ty zboczku! ale widziałam, że mi sedes naprawiłaś, dzięki

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Carmi a kiedy coś wrzucisz nowego na bloga?

Glen myślę, że w tym tygodniu wrzucę przynajmniej 3 przepisy, ale raczej pod koniec tygodnia, bo na razie się uczę wieczorami, a Tż kończy o 21:00 i zdjęcia po ciemku średnio wychodzą, albo nic nie gotuję tak późno, bo tylko dla mnie mi się nie chce.

[justyna_dt]

Gwizdak!!!!!!!!!!

[crozee]

a ja ostatnio zrobilam chlebek bananowy i wyszedł dziwny jakis... z zakalcem chyba uchyliłam w trakcie piekarnik i to przez to..

[justyna_dt]

A ja dziś zrobię sernikobrownies z borówkami, bo malin nigdzie nie ma

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez crozee

a ja ostatnio zrobilam chlebek bananowy i wyszedł dziwny jakis... z zakalcem chyba uchyliłam w trakcie piekarnik i to przez to..

Mi wczoraj się tak stało z chlebem wiejskim, a tyle roboty tylko u mnie akurat spób podszedł wodą, bo go piekę w kąpieli wodnej.

[crozee]

Gwizdak, odezwij sie!

[najfajniejsza]

Ciekawe, czy Gwizd zauważyła podtytuł

W ogóle ja czekam na wieści od niej

i w sobotę coś upiekę, ale nie wiem co...

[crozee]

Gwizdak, odezwij sie!

[osz rety]

Gwizdaku

[P-o-n-y]

Napisane przez SimplyDivine

Tylko miniatura High Impact Clinique I mozesz wymienic wiecej niz jeden tusz z tego co mi wiadomo.

A pani przez telefon powiedziała mi, że jeden tusz na osobę :P Zobaczymy.

[justyna_dt]

Gwizdak pewnie nadrabia nasz wątkowy poród

Ej, nie wie ktoś, jak się pozbyć kałuży z łazienki w simsach?

[crozee]

Pony, to jeden ty, a drugi twoj tata

[SimplyDivine]

Napisane przez P-o-n-y

A pani przez telefon powiedziała mi, że jeden tusz na osobę :P Zobaczymy.

Panie w Sephorach czesto tez twierdza, ze nie maja probek/testerow Mozliwe, ze tylko jeden, wiem, ze dziewczyny na zakupowym mialy po kilka, ale moze wymienialy w roznych Sephorach/o roznych godzinach/wysylaly Tate

[P-o-n-y]

Napisane przez justyna_dt

Gwizdak pewnie nadrabia nasz wątkowy poród

Ej, nie wie ktoś, jak się pozbyć kałuży z łazienki w simsach?

Posprzątać? :P

Napisane przez crozee

Pony, to jeden ty, a drugi twoj tata

Taki jest plan

Napisane przez SimplyDivine

Panie w Sephorach czesto tez twierdza, ze nie maja probek/testerow Mozliwe, ze tylko jeden, wiem, ze dziewczyny na zakupowym mialy po kilka, ale moze wymienialy w roznych Sephorach/o roznych godzinach/wysylaly Tate

No zobaczymy. Mówię, może skoczymy do 2 różnych sklepów Mamie też obiecałam tusz, więc musi się udać :P

[najfajniejsza]

i po co przeżywałyśmy tak ten poród? teraz Gwizd bedzie nadrabiać pół doby i się nie doczekamy opowieści!

[justyna_dt]

Pony, ale jaaaaak?

EDIT: Mam!!!!! Dopiero teraz złapało mi kałużę

[Ilsa Lund]

Napisane przez justyna_dt

A ja dziś zrobię sernikobrownies z borówkami, bo malin nigdzie nie ma

u mnie są, tatuś mi kupił za 3,50, do tego 6 dużych brzoskwiń i 4 cytryny, z czego 2 dla niego i wyszło mniej niż 10 zł właściwie martwię się o niego, taki tu jest samotny, mama go często oskarża że mało z nią spędza czasu ale w rezultacie tylko się z nim kłóci i mówi mu w złości że go nie kocha. Powinnam chociaż ja spędzać z nim więcej czasu a zostawiam go samego w pokoiku gdzie ogląda onet i stare filmy twierdząc że tak lubi :/

Napisane przez justyna_dt

Ej, nie wie ktoś, jak się pozbyć kałuży z łazienki w simsach?

trudno w nią utrafić, ja musiałam raz przesunąć meble, kliknąć w nią i "mop"

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Gwizdak pewnie teraz nas wszystkie cytuje


odebrałam tę maskarę, bardzo delikatny daje efekt ale wydaje mi się że Clinique tak po prostu ma pojemność to 4g i bierze się samemu z takiego podajnika tak jak w McDonaldzie ze słomkami - zabiera się maskarę to wyskakuje nowa

[justyna_dt]

Napisane przez Ilsa Lund

u mnie są, tatuś mi kupił za 3,50, do tego 6 dużych brzoskwiń i 4 cytryny, z czego 2 dla niego i wyszło mniej niż 10 zł właściwie martwię się o niego, taki tu jest samotny, mama go często oskarża że mało z nią spędza czasu ale w rezultacie tylko się z nim kłóci i mówi mu w złości że go nie kocha. Powinnam chociaż ja spędzać z nim więcej czasu a zostawiam go samego w pokoiku gdzie ogląda onet i stare filmy twierdząc że tak lubi :/

trudno w nią utrafić, ja musiałam raz przesunąć meble, kliknąć w nią i "mop"

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Gwizdak pewnie teraz nas wszystkie cytuje


odebrałam tę maskarę, bardzo delikatny daje efekt ale wydaje mi się że Clinique tak po prostu ma pojemność to 4g i bierze się samemu z takiego podajnika tak jak w McDonaldzie ze słomkami - zabiera się maskarę to wyskakuje nowa

Może weź tatę na spacer?
Kurde, a u nas lipa... jedyny fajny warzywniak zamknęli kilka tygodni temu

Jaki szok przeżyłam dzwoni do mnie mama i mówi, że przyszły pocztą do mnie jakieś pieniądze duże. Pytam, czy ok. 400 zł, bo to zwrot za sukienki z Bon Prix i dla niej, a ona, że nie, że przyszło ok. 1900 zł masakra! Napaliłam się i rozkminiam, co to... I wtedy się zorientowałam, że sprzedałam młot firmowy na siebie i przyszła kasa z pobrania DHL ale się cieszyłam przez chwilę

[carmelova]

Jestem totalnie roztrzęsiona. Właśnie dzwoniła mama, że nasza suczka Bera miała wczoraj operację. To młody pies, ma 2 lata. Wczoraj rodzice znaleźli ja na podwórku z prawie obcięta łapą. Pocharatane ścięgna, wszystko rozcięte do kości, trzymała się na samej skórze. Ona nigdy nie wychodzi poza podwórko, wszystkie furtki i bramy były zamknięte. Lekarz powiedział, że to wygląda jakby ktoś ją potraktował kosą lub jakby wpadła we wnyki... Gdyby znaleźli ją godzinę później, to Bera straciłaby łapę.
Rodzice myślą, że to załatwił ja sasiad, który ma łąkę koło naszego podwórka, a ona szczeka na jego konia....

[najfajniejsza]

No i poszła sobie Pewnie wróci, jak Mrówę odchowa

U mnie też dramat pod względem warzyw i owoców, a na targ mam 25 minut piechotą, więc trochę za długo na codzienne zakupy :/

[crozee]

o kurcze Strasznie wspolczuje.... jak ludzie moga byc tacy okrutni

[Gleniusia]

Napisane przez carmelova

Glen myślę, że w tym tygodniu wrzucę przynajmniej 3 przepisy, ale raczej pod koniec tygodnia, bo na razie się uczę wieczorami, a Tż kończy o 21:00 i zdjęcia po ciemku średnio wychodzą, albo nic nie gotuję tak późno, bo tylko dla mnie mi się nie chce.

to super, czekam

Napisane przez justyna_dt

Gwizdak pewnie nadrabia nasz wątkowy poród

Ej, nie wie ktoś, jak się pozbyć kałuży z łazienki w simsach?

Napisane przez justyna_dt

Pony, ale jaaaaak?

EDIT: Mam!!!!! Dopiero teraz złapało mi kałużę

Napisane przez justyna_dt

Może weź tatę na spacer?
Kurde, a u nas lipa... jedyny fajny warzywniak zamknęli kilka tygodni temu

Jaki szok przeżyłam dzwoni do mnie mama i mówi, że przyszły pocztą do mnie jakieś pieniądze duże. Pytam, czy ok. 400 zł, bo to zwrot za sukienki z Bon Prix i dla niej, a ona, że nie, że przyszło ok. 1900 zł masakra! Napaliłam się i rozkminiam, co to... I wtedy się zorientowałam, że sprzedałam młot firmowy na siebie i przyszła kasa z pobrania DHL ale się cieszyłam przez chwilę

hehe masakra założę się, że już myślałaś, ile par butów za to kupisz

Gwizdak chcemy relacji!!!

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Jestem totalnie roztrzęsiona. Właśnie dzwoniła mama, że nasza suczka Bera miała wczoraj operację. To młody pies, ma 2 lata. Wczoraj rodzice znaleźli ja na podwórku z prawie obcięta łapą. Pocharatane ścięgna, wszystko rozcięte do kości, trzymała się na samej skórze. Ona nigdy nie wychodzi poza podwórko, wszystkie furtki i bramy były zamknięte. Lekarz powiedział, że to wygląda jakby ktoś ją potraktował kosą lub jakby wpadła we wnyki... Gdyby znaleźli ją godzinę później, to Bera straciłaby łapę.
Rodzice myślą, że to załatwił ja sasiad, który ma łąkę koło naszego podwórka, a ona szczeka na jego konia....

Jest młoda, silna, szybko dojdzie do siebie! Będzie dobrze!

a tego, że ktoś ją tak skrzywdził, nie skomentuję. I to ciche przyzwolenie społeczeństwa, że zwierzę wolno bić, maltretować. To tylko zwierzę przecież. A poza tym, że topię szczeniaki, jestem dobrym człowiekiem. Noż k....

Przykro mi bardzo, to musi być dla ciebie ciężkie, ale wierzę, że będzie dobrze

[Gleniusia]

Carmi to straszne... nie chcę nawet sobie wyobrażać, jak musiała cierpieć jeśli to rzeczywiście ktoś zrobił świadomie, to nie wiem jak musiałby być okrutny



zrobiłam testowe muffinki... zobaczymy za 20 minut, czy coś z tego będzie po upieczeniu mam od razu wyjąć z piekarnika?

[Ilsa Lund]

Napisane przez justyna_dt

Może weź tatę na spacer?

w sumie kiedyś mnie pytał czy bym z nim nie pobiegała masz rację, dzięki

Napisane przez carmelova

Jestem totalnie roztrzęsiona. Właśnie dzwoniła mama, że nasza suczka Bera miała wczoraj operację. To młody pies, ma 2 lata. Wczoraj rodzice znaleźli ja na podwórku z prawie obcięta łapą. Pocharatane ścięgna, wszystko rozcięte do kości, trzymała się na samej skórze. Ona nigdy nie wychodzi poza podwórko, wszystkie furtki i bramy były zamknięte. Lekarz powiedział, że to wygląda jakby ktoś ją potraktował kosą lub jakby wpadła we wnyki... Gdyby znaleźli ją godzinę później, to Bera straciłaby łapę.
Rodzice myślą, że to załatwił ja sasiad, który ma łąkę koło naszego podwórka, a ona szczeka na jego konia....

ludzie są niegodziwi mojemu psu kiedyś w prześwietleniu znaleźli śrut w tyłeczku, ktoś do niego strzelał... mam nadzieję że Berze zrośnie się łapa, ile dają procent szans że się przyjmie ?

[frezyjka85]

carmelka strasznie mi przykro!!! jaki człowiek mógł coś takiego zrobić??!!?? Mam nadzieję, że psina szybko dojdzie do siebie

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Jestem totalnie roztrzęsiona. Właśnie dzwoniła mama, że nasza suczka Bera miała wczoraj operację. To młody pies, ma 2 lata. Wczoraj rodzice znaleźli ja na podwórku z prawie obcięta łapą. Pocharatane ścięgna, wszystko rozcięte do kości, trzymała się na samej skórze. Ona nigdy nie wychodzi poza podwórko, wszystkie furtki i bramy były zamknięte. Lekarz powiedział, że to wygląda jakby ktoś ją potraktował kosą lub jakby wpadła we wnyki... Gdyby znaleźli ją godzinę później, to Bera straciłaby łapę.
Rodzice myślą, że to załatwił ja sasiad, który ma łąkę koło naszego podwórka, a ona szczeka na jego konia....

O Jezu... zabiłabym ciula, nienawidzę szczerą i czystą nienawiścią ludzi, którzy krzywdzą zwierzęta. Mała się wyliże

Gienia nie właśnie, bo już nie mam gdzie wsadzić kolejnej pary ale mam trochę długów do spłacenia, no i chciałabym odłożyć... Poza tym jakiś urlop by się przydał

[SimplyDivine]

Napisane przez Ilsa Lund

odebrałam tę maskarę, bardzo delikatny daje efekt ale wydaje mi się że Clinique tak po prostu ma pojemność to 4g i bierze się samemu z takiego podajnika tak jak w McDonaldzie ze słomkami - zabiera się maskarę to wyskakuje nowa

Jak troche polezy (po pierwszym uzyciu) to zgestnieje i bedzie dawac bardziej wyrazisty efekt choc nie beda to sztuczne rzesy

Carmi bardzo mi przykro z powody psiny Trzymam kciuki aby sie szybko wylizala z tego

[carmelova]

Napisane przez justyna_dt

O Jezu... zabiłabym ciula, nienawidzę szczerą i czystą nienawiścią ludzi, którzy krzywdzą zwierzęta. Mała się wyliże

Gienia nie właśnie, bo już nie mam gdzie wsadzić kolejnej pary ale mam trochę długów do spłacenia, no i chciałabym odłożyć... Poza tym jakiś urlop by się przydał

Dzięki dziewczyny, wiem, że da sobie radę,bo to duża i dzielna dziewczynka (owczarek niemiecki). Ale po rpstu słabo mi się robi na myśl o tym co wycierpiała

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Z dobrych informacji, to właśnie dostałam maila od promotora, że jestem w najbardziej zaawansowanej grupie jeżeli chodzi o pisanie magisterki i jeżeli dalej będę pisać w takim tempie i praca będzie bez większych uwag, to przewiduje termin obrony juz na 19 września W sumie fajnie, ale ja mam 14 KPC, wiec raczej nie dałabym rady, bo do obrony też mam sporo materiału do nauki. Ale miło, że nie jestem na końcu

[P-o-n-y]

Boooooże... Ale z ludzi to jednak potrafią być chu**e ;/ Jak tak można, specjalnie wyrządzić krzywdę psu...