Ogień w gaciach mają, ale swoje Mamusie bardzo kochają! URWISY III-IV 2010

[anakazar]

Napisane przez megi-megi

Grzeszny po rodzicach ;P Ale już powoli dojrzewam do chrztu

Eee tamFajnie,że sama nie jestem

[aneczkkaa]

Napisane przez megi-megi

Ja to jak P0P - zawsze jadłam te mleczne i jestem mega wielbicielką kożucha - zawsze wyciągam jeszcze z garnka jak jakiś ostał

Napisane przez P0P70

Noooo, ten z gara taki gruby to najlepszy

Napisane przez anakazar

Uwielbiam kożuch

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez anakazar

Megi,Aneczka czy wasze dzieci dalej są grzeszne i nieochrzczone?

nasz w lutym tego roku były chrzciny

[drcron]

ja w przedszkolu zawsze za karę siedziałam na korytarzu bo wylewalam zupy mleczne na podłogę nie cierpiałam ich :P za to w ciąży jak byłam mogłam jeść litrami

[anakazar]

Napisane przez aneczkkaa

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

nasz w lutym tego roku były chrzciny

O!a myślałam,że też jeszcze nie dojrzałaś

[P0P70]

Minka- tak nawiasem mówiąc to właśnie TZ do mnie zadzwonił i sie pyta czy mi pasuje 30.09.2011 bo wtedy USC mają wolny termin i możemy zalegalizować nasz związek.
Powiedziałam że pomyślę. No i nie byłabym już panną z dzieckiem. Tylko czy ja tego naprawdę chce? Ale chyba dla dobra dziecka i w razie czegoś lepiej zalegalizować papierowo.

[megi-megi]

P0P - czujemy się wszystkie zaproszone

[mili17199]

Młody był u neurologa dwa razy i za drugim raz stwierdził że ma lekkie opóźnienie mechaniczne ale nigdy nie miał rehabilitacji.

[anakazar]

Napisane przez P0P70

Minka- tak nawiasem mówiąc to właśnie TZ do mnie zadzwonił i sie pyta czy mi pasuje 30.09.2011 bo wtedy USC mają wolny termin i możemy zalegalizować nasz związek.
Powiedziałam że pomyślę. No i nie byłabym już panną z dzieckiem. Tylko czy ja tego naprawdę chce? Ale chyba dla dobra dziecka i w razie czegoś lepiej zalegalizować papierowo.

...Twoje akcje spadają...wiesz stara,zmurszała,swojego czasu kaleka...nie to wiesz,żebym Ci coś wypominała czy cuśale sama nam o tym co jakiś czas wspominasz no ten tego no

[Darusiaaaa]

pop dla dobra dziecka tez nie jest takie dobre, uwazam ze musisz tego chciec ...bo jaki jest sens?
juz nie zyjemy na szczescie w czasach jakie opisywalas pare postow wczesniej, takze spokojnie i bez slubu mala krzywdy miala nie bedzie.

[Baobabek]

Napisane przez megi-megi

P0P - czujemy się wszystkie zaproszone

właśnie miałam to napisać
Ana - jeszcze dodaj, że ma problemy ze wzrokiem, do czego się nie przyznaje (wczoraj dowód)

[anakazar]

Napisane przez Baobabek

właśnie miałam to napisać
Ana - jeszcze dodaj, że ma problemy ze wzrokiem, do czego się nie przyznaje (wczoraj dowód)

Megi Ty dzisiaj sprawdz czy Pop nie przygłuchawa już

[P0P70]

Toż to ja wrak człowieka jestem. To ja chyba sprawdzę po jakich cenach są te małe kwatery w ziemi.

Co do wzroku to mnie dzisiaj strasznie oczy bolą - wzoraj czytałam książkę i oczywiście płakałam. Słuch też już nie ten co dawniej. Dobrze że Wy tu piszecie a nie mówicie bo pewnie nie wiedziałamym o co chodzi.

Co do zaproszenia to zapraszam bo świadkowie nam potrzebni. Co prawda ma być kameralnie tylko my i świadkowie.

[anakazar]

Napisane przez P0P70

Toż to ja wrak człowieka jestem. To ja chyba sprawdzę po jakich cenach są te małe kwatery w ziemi.

Co do wzroku to mnie dzisiaj strasznie oczy bolą - wzoraj czytałam książkę i oczywiście płakałam. Słuch też już nie ten co dawniej. Dobrze że Wy tu piszecie a nie mówicie bo pewnie nie wiedziałamym o co chodzi.

Co do zaproszenia to zapraszam bo świadkowie nam potrzebni. Co prawda ma być kameralnie tylko my i świadkowie.

Pop!hola hola!a co on tak z datą wyskoczył?a gdzie pierścionek z mega brylantem?przecież zaręczyny najpierw trzeba wyśpiewaćNie oddawaj się tak łatwo

[P0P70]

Napisane przez anakazar

...Twoje akcje spadają...wiesz stara,zmurszała,swojego czasu kaleka...nie to wiesz,żebym Ci coś wypominała czy cuśale sama nam o tym co jakiś czas wspominasz no ten tego no

Moje akcje zgodnie z aktualnym trendem międzynarodowym - na dnie, całkowita katasrofa.

co prawda dzisiaj w biurze był u mnie jeden facet i cały czas w dekolt mi zaglądał. No po prostu nie był w stanie patrzeć mi w moje oczy

Napisane przez anakazar

Pop!hola hola!a co on tak z datą wyskoczył?a gdzie pierścionek z mega brylantem?przecież zaręczyny najpierw trzeba wyśpiewaćNie oddawaj się tak łatwo

Pierścionki zaręczynowe od nigo to ja mam już dwa - oczywiście z brylantami. Spytałam tylko o obrączki bo tego nie mamy.

[anakazar]

Napisane przez P0P70

Moje akcje zgodnie z aktualnym trendem międzynarodowym - na dnie, całkowita katasrofa.

co prawda dzisiaj w biurze był u mnie jeden facet i cały czas w dekolt mi zaglądał. No po prostu nie był w stanie patrzeć mi w moje oczy



Pierścionki zaręczynowe od nigo to ja mam już dwa - oczywiście z brylantami. Spytałam tylko o obrączki bo tego nie mamy.

To dobrze.Możesz spokojnie wyjść za mążObrączki 2 tygodnie i też są.Musicie się lada weekend tym zająć

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

P.S.Pop noc poślubna to wiesz kup se tą kokardę co nam ją na gwiazdkę wylinkowałaś

[megi-megi]

Napisane przez P0P70

Co do zaproszenia to zapraszam bo świadkowie nam potrzebni. Co prawda ma być kameralnie tylko my i świadkowie.

Bardzo dużo świadków będziecie mieć.

[Darusiaaaa]

i w koncu zrobcie 2dzidzie

[P0P70]

Ja jeszcze nie powiedziałam tak. Teraz się po prostu głośno zastanawiam

[ASIULEK_23]

Witam dziewczynki. Wreszcie mam momencik by do Was wpaść Jestem ciągle zalatana, zapracowana... znów by mi się urlopik przydał

Dzieciątka prześliczne, a miałam co oglądać

madzia- opis zdarzenia ktore Wam się przytrafiło- mrozi krew w żylach. jak dobrze, ze wszystko dobrze się skończyło

Co do kożuchów- dołączam do grona tych ktorym odbija się tylko na ich widok... bleeeee....
Mleko lubię jedynie zimne z lodówki (bo nie ma kożuchow) i w zupach mlecznych. Gotowanego tak na samo nie wypiję. Od razu mam odruch wymiotny...

Pop- no to czekamy na oficjalne zaproszenia już my Ci poświadkujemy

My dziś po odwiedzinach Lind i Michasia dzieci zajmowały się same soba a my mogłyśmy pogadać- cud Choć raz Michaś zajął się Werci włosami, trochę ich straciła ale co tam... szybko zapomniała

Dzis wrocilam z ostatnich szczepień, jestem biedniejsza o 430 zł No ale... zdrowie Werci najważniejsze...

Wercia ma już 16 zębów, mam nadzieję, ze teraz będzie troszke przerwy bo mala wrociła do normy. Śpi całe noce, w dzień jest (jak na nią) bardzo grzeczna (tfu,tfu). także- oby ten stan trwał wiecznie

[minka26]

Napisane przez P0P70

Minka- tak nawiasem mówiąc to właśnie TZ do mnie zadzwonił i sie pyta czy mi pasuje 30.09.2011 bo wtedy USC mają wolny termin i możemy zalegalizować nasz związek.
Powiedziałam że pomyślę. No i nie byłabym już panną z dzieckiem. Tylko czy ja tego naprawdę chce? Ale chyba dla dobra dziecka i w razie czegoś lepiej zalegalizować papierowo.

no i teraz musisz się zastanawiać... heh ja się boję, że po ślubie stracę tą wolność, a tak jak mnie wkurzy to sobie chociaż pomyślę, że się pakuję i nara a po ślubie, te rozwody, podział majątku nie to, że od razu myślę o rozstaniu, ale na codzień jak tz coś przeskrobie to mówi do mnie "żonko" a ja do niego: NIE MASZ ŻONY!! a tak, co mu powiem ??

ale może właśnie teraz też dla nas byłoby najlepiej, tylko ja bym chciała mieć jakieś niewielki przyjęcie, a teraz kasy brak, pod koniec roku myślimy, żeby zmontować Amelce rodzeństwo, a w ciąży ślubu brać nie chce... potem po ciąży zaraz będę wyglądać jak wieloryb, więc też odpada... a potem z dwójką dzieci jakoś mi się nie widzi jaki z tego morał?? ...moje dzieci będą "bękartami"

Napisane przez Darusiaaaa

pop dla dobra dziecka tez nie jest takie dobre, uwazam ze musisz tego chciec ...bo jaki jest sens?
juz nie zyjemy na szczescie w czasach jakie opisywalas pare postow wczesniej, takze spokojnie i bez slubu mala krzywdy miala nie bedzie.

niby tak, ale należy pamiętać, że w przypadku śmierci jednego z konkubentów, drugi nic nie dostaje, a nawet jeśli dostanie spadek od strony umarłej to płaci niemały podatek do US... takie to nasze prawo

Napisane przez anakazar

To dobrze.Możesz spokojnie wyjść za mążObrączki 2 tygodnie i też są.Musicie się lada weekend tym zająć

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

P.S.Pop noc poślubna to wiesz kup se tą kokardę co nam ją na gwiazdkę wylinkowałaś

P0P kokarda konieczna!! i oczywiście w klubie czekamy na prezentacje kokardy

[sara 85]

Napisane przez P0P70

Piękny sen miałaś. Niestety ale moje imie to ona wymówi jak już bedzie duża. Z imion jak na razie to tylko Igol jest. Próbuje też Vasco ale jej nie idzie i wychodzi Lasko a najlepiej to hau hau..

Ja to muszę jej kask kupić. Ostatnio też sie wycwaniła i tam gdzie nie może wejśc to podprowadza sobie krzesełko i wtedy chodzi na szafki.

A i jeszcze jedno: Już dwa laptopy w domu mamy rozwalone. Tzn. brakuje klawiszy (w moim 5 -ciu a u TZ 4-ech).

Pop mój laptop stracił 6 klawiszy. Ostatnio dostała od chrzestnego popsutego laptopa i naszego nie rusza. Chrzestny postawił jej na ziemi i mówi: Zosia jest twój. Patrzyła na nas jak na wariatów, nawet nie podeszła. Dopiero po 15 min zaczeła się bawić

Napisane przez megi-megi

Ja to jak P0P - zawsze jadłam te mleczne i jestem mega wielbicielką kożucha - zawsze wyciągam jeszcze z garnka jak jakiś ostał

blee zaraz nie nawidze mleka

Napisane przez P0P70

Minka- tak nawiasem mówiąc to właśnie TZ do mnie zadzwonił i sie pyta czy mi pasuje 30.09.2011 bo wtedy USC mają wolny termin i możemy zalegalizować nasz związek.
Powiedziałam że pomyślę. No i nie byłabym już panną z dzieckiem. Tylko czy ja tego naprawdę chce? Ale chyba dla dobra dziecka i w razie czegoś lepiej zalegalizować papierowo.

Pop no w końcu

[ASIULEK_23]

Minka- proszę, proszę, nie wiedziałam, że macie takie zacne plany życzę powodzenia- oby szybciutko Wam się udało

Mój tz stwierdził wczoraj "ja przemyslałem i jednak zdecydowalem, że bedziemy mieli drugie dziecko... ale pod warunkiem, że urodzi się od razu w wieku takim jak teraz jest Wercia " i czar prysł...

[minka26]

Napisane przez ASIULEK_23

Minka- proszę, proszę, nie wiedziałam, że macie takie zacne plany życzę powodzenia- oby szybciutko Wam się udało

Mój tz stwierdził wczoraj "ja przemyslałem i jednak zdecydowalem, że bedziemy mieli drugie dziecko... ale pod warunkiem, że urodzi się od razu w wieku takim jak teraz jest Wercia " i czar prysł...

takie mamy plany, ale to jeszcze zależy jak nam się w firmie będzie wiodło, bo bez dochodu to ciężko z dwójką dzieci chciałabym, żeby udało się od razu, tak, żeby w wakacje urodzić, bo w czerwcu będę miała obronę a od października chcę iść na podyplomówkę, więc mam 3 mies. na urodzenie dziecka ...życie pokaże

[ASIULEK_23]

Oby się udalo tak jak planujecie
My bysmy chcieli ale finansowo nie damy rady. Ja musialabym wrocić do pracy po macierzyńskim bo z jednej wypłaty ciężko z kredytem na mieszkanie. A co wtedy z małymi? na nianie czy żłobek i przedszkole też bym musiala sporo wydać. Nie mówiac o innych wydatkach, także dla nas to na razie odległy temat. A być może mała zostanie jedynaczką No chyba, ze los bedzie chciał spłatać nam figla

[aneczkkaa]

Napisane przez P0P70

Minka- tak nawiasem mówiąc to właśnie TZ do mnie zadzwonił i sie pyta czy mi pasuje 30.09.2011 bo wtedy USC mają wolny termin i możemy zalegalizować nasz związek.
Powiedziałam że pomyślę. No i nie byłabym już panną z dzieckiem. Tylko czy ja tego naprawdę chce? Ale chyba dla dobra dziecka i w razie czegoś lepiej zalegalizować papierowo.

uuuuuu
swoją drogą "dla dobra dziecka" oszalała

[pl_madzia]

Napisane przez megi-megi

Bardzo dużo świadków będziecie mieć.

To samo pomyślałam.
P0P tak szczerze jakbym miała ten rozum i doświadczenie to bym ślubu nie brala, bo i po jaką...., no a jak już to tylko taki że my i świadkowie, bo nie lubię takiego widowiska wokoło tego, a już te gorzko gorzko to bym z wiatrówką stała i w tyłki z soli strzelała do tych co to krzyczą

Napisane przez ASIULEK_23

Wercia ma już 16 zębów, mam nadzieję, ze teraz będzie troszke przerwy bo mala wrociła do normy. Śpi całe noce, w dzień jest (jak na nią) bardzo grzeczna (tfu,tfu). także- oby ten stan trwał wiecznie

Najpier zrobiłam wielkie oczy ile twoje dziecko ma zębów, aż zaczęłam liczyć mojego no i stanęło na tym że też ma 16, albo i 17 jak coś przez 2 dni doszłoprzez te trójki i marudzenie małego jak wychodziły to żylam po innej stronie

Mój tz oczywiście na urlopie, ale zaległości w fuchach robi. Poszliśmy dzisiaj do hurtowni zabawek z dokładnym planem co chcemy kupić, mój tz gorzej niż dziecko,małym pod ryjki wszystko podsuwał, i wyszłam z pełnym koszykiem i ogromnym rachunkiem. Niech teraz na fuchach dorabia bo musze Erykowi książki kupić

[anakazar]

Pop 30 września to dzień chłopaka.To niezły prezent zrobisz tż-oczywiście jak się zgodzisz zostać jego żoną

[ASIULEK_23]

Madzia- dla mnie ta liczba tez taka jakaś duża sie wydaje a to tylko wszystkie ząbki do 4-ek, a gdzie reszta??

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Wercia śpi już ponad 3,5 godziny, boję się, ze to szczepienie tak na nia zadzialalo... mam nadzieję, że obudzi się bez gorączki

Tak a propos to jest jakieś mniejsze dziecko od mojej kruszyny? Ma 10,5 kg i 80 cm...

[anakazar]

Napisane przez ASIULEK_23

Madzia- dla mnie ta liczba tez taka jakaś duża sie wydaje a to tylko wszystkie ząbki do 4-ek, a gdzie reszta??

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Wercia śpi już ponad 3,5 godziny, boję się, ze to szczepienie tak na nia zadzialalo... mam nadzieję, że obudzi się bez gorączki

Tak a propos to jest jakieś mniejsze dziecko od mojej kruszyny? Ma 10,5 kg i 80 cm...

Nina identycznie waży i jest cm niższa od Werci i nie nazwałabym jej kruszynkąByłam pewna,że ona wyższa i że te 11kg ma,a tu zdziwko

[P0P70]

Napisane przez ASIULEK_23

Tak a propos to jest jakieś mniejsze dziecko od mojej kruszyny? Ma 10,5 kg i 80 cm...

Moja na pewno lżejsza (teraz pewnie jakieś 9,5kg) jest i albo tyle samo wzrostowo albo jakiś 1 cm mniej.
No i jak sie w nocy rozwali na łóżku to też jakoś kruszyną bym jej nie nazwała. Ja nie mam pojącia jak coś takiego niby małego może zajmować tyle mniejsca. I jak sie ją przesówa to jest wrzask. Więc my po brzegach śpimy i sprzeczamy sie kto ma mniej miejsca.

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Dziewczyny ale z tym ślubem to jeszcze nic pewnego tylko tak TZ rzucił więc proszę mi się tu jeszcze nie szykować na imprezę.
Dam Wam znać jakby co