Franek na świecie już buszuje, reszta mam swoich dzieci wyczekuje. Mamy IX/X 2011.

[cotynato]

Ejjj.Acelinka nie ma funkcji mms- fakt. To zaraz jej napiszę, że ma od męża wysyłać

[MalgosiaM8]

no panic luzzz ja się ich więcej poprostu spodziewam niż mokre majtki i mokre spodenki
szukam u siebie teraz papierków lakmusowych w aptekach co by sobie samemu zobaczyć
a jak mi rzeczywiśie poleci, wierzcie mi wejdę tu i napisze

[miss.hot]

Melduję się i ja w kolejnej części

W tej to chyba posypią się dzieci porządnie

[MoniaZ82]

To ja tez sie melduje

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez MalgosiaM8

ja też
w tym wątku napewno sie rozpakuję

|Ja tez, ja tez

[stokrotka_]

Aga... tylko kiedy?? jakby mnie nie bolało,nie było skurczy itd.. to ja bym mogła jeszcze czekać..
ale po prostu mam już dość tych fałszywych alarmów..

[beti801]

Witajcie
Nie wiem czy mnie pamiętacie, bo mnie dawno nie było, ale od jakiegoś czasu śledzę na bieżąco i mocno trzymam kciuki
Ancia serdeczne gratulacje dla Ciebie i duże buziaczki dla Franka
Acelinko trzymam kciuki, żeby poszło szybko, sprawnie i bezboleśnie

[MoniaZ82]

No dobra ide cos zrobic...jakies sprzatanko albo jeszcze cos innego....Trzymajcie sie

[Sharifa]

Jestem i czekam z zapartm tchem na wiesci od acelinki

[agnieszka 0605]

Stokrotko myślę, że na dniach... naprawdę będziesz sierpniówką jak nic!! A może mąż na jakieś figo fago da się namówić i akcja sie rozkręci?

[cotynato]

Napisane przez stokrotka_

Aga... tylko kiedy?? jakby mnie nie bolało,nie było skurczy itd.. to ja bym mogła jeszcze czekać..
ale po prostu mam już dość tych fałszywych alarmów..

Ja to mam tylko lekkie pobolewanie brzucha, więc nawet sobie nadziei mieć nie mogę

Napisane przez MalgosiaM8

no panic luzzz ja się ich więcej poprostu spodziewam niż mokre majtki i mokre spodenki
szukam u siebie teraz papierków lakmusowych w aptekach co by sobie samemu zobaczyć
a jak mi rzeczywiśie poleci, wierzcie mi wejdę tu i napisze

Ty jesteś hardkorem i tyle ode mnie!
Gacie i spodenki mokre to faktycznie pikuś. Załóż coś jeszcze i może jak to Ci się zmoczy to pojedziesz

[stokrotka_]

Napisane przez agnieszka 0605

Stokrotko myślę, że na dniach... naprawdę będziesz sierpniówką jak nic!! A może mąż na jakieś figo fago da się namówić i akcja sie rozkręci?

wieczorem go sama zgwałcę...jak się nic nie rozkręci:brzydal :

Napisane przez cotynato

Ja to mam tylko lekkie pobolewanie brzucha, więc nawet sobie nadziei mieć nie mogę

Ty jesteś hardkorem i tyle ode mnie!
Gacie i spodenki mokre to faktycznie pikuś. Załóż coś jeszcze i może jak to Ci się zmoczy to pojedziesz

Cotuś...czasem to właśnie takie bezbólowe są najszybsze..długo nic..a potem rach,ciach i na porodówkę

[irmith]

kurcze obiadek tylko poszłam zrobić a tu nowy wątek leci

Widzę że męczących się z sąsiadami jest więcej u mnie nic nie rozpatrują bo nie ma co rozpatrywać niestety w takim razie po co jest spółdzielnia skoro nic nie może myślę sobie coby pocztą wysłać z potwierdzeniem odbioru pismo o odcięcie sąsiadki od wody to będą musieli się ustosunkować i podać więcej powodów niż tylko że nie i już. W sumie też zastanawiam się do kogo by się udać po poradę prawną?

Według tego kalkulatora wagi który był podany muszę znów zacząć się "pilnować", w sumie to już dawno się nie ważyłam i nie wiem jaki jest stan na dziś ale tak sobie myślę że strach się bać normalnie

Aa sesja... była taka nie typowo ciążowa tylko ogólnie... coś tam wrzucę zobaczycie jaki jestem wielorybek przy mnie MalgosiaM8 naprawde jesteś szczuplutka

[Malgosia1983]

Napisane przez cotynato

nie, stwierdziłam, że nie będę taka.
Po prostu ze sobą nie gadamy, tzn sobie odwarkujemy ( nie wiem dlaczego on mi- w końcu to on nie dotrzymał danego słowa i zawiódł, ale niech już ma tę frajdę )

A nie powiedział czegoś w stylu :"no przecież nic się nie stało". Bo mnie mój tymi tekstami potrafi zabić
A poza tym, kto się czubi ten się lubi

Stokrotka
Co sie odwlecze, to...
Cierpliwości malenka

[gerda]

Witam się i ja

o jaki tytuł na uczczenie pierwszego dzieciaczka

[Malgosia1983]

irmith
Ładne te Twoje zdjęcia. Piekna pamiątka

[irmith]

Napisane przez Malgosia1983

A nie powiedział czegoś w stylu :"no przecież nic się nie stało". Bo mnie mój tymi tekstami potrafi zabić
A poza tym, kto się czubi ten się lubi

Stokrotka
Co sie odwlecze, to...
Cierpliwości malenka

o tak mnie takie teksty też rozkładają na łopatki

[bruma]

Hej, przywitam się i od razu melduję się na nowym wątku

acelinka trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne rozwiązanie

lullu ja też byłam dzisiaj u fryzjera...ufff doprowadziłam się do porządku na reszcie wyglądam jak człowiek

Matko...już się nie mogę doczekać kiedy będę miała maluszka przy sobie a jak czytam, że rozpakowywanie na prawdę się zaczęło, to nie mogę uwierzyć że to już tak blisko

Acha...wiecie co, wczoraj na SR dowiedziałam się, że najbliższy prawdzie termin porodu jest odczytywany podczas USG między 11-14tc, ponieważ w tym czasie każdy maluszek jest na tym samym poziomie rozwojowym tzn. organizm skupia się na rozwoju wszystkich organów a nie na wzroście.

Któraś z dziewczyn pisała, że właśnie jej położna bardziej uznaje terminem z 3 września niż termin wynikający z OM u Mnie jest to samo. Termin z ostatniej OM mam na 16.10.11 a wg USG pomiędzy 11-14tc wypada, iż powinnam urodzić tydzień wcześniej coś koło 09.10.11

[irmith]

Napisane przez Malgosia1983

irmith
Ładne te Twoje zdjęcia. Piekna pamiątka

Dzięki jedno chcę wywołać i wkleić do ślubnego albumu to takie romantyczne

[mmadziaa]

irmith nio super pamiątka, fajnie że miał ci kto popstrtykać fotki bo ja to sama muszę się gimnastykować z samowyzwalaczem i właśnie się przymierzam w przyszłym tyg do sesyjki

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez bruma

lullu ja też byłam dzisiaj u fryzjera...ufff doprowadziłam się do porządku na reszcie wyglądam jak człowiek

ja też się muszę wybrać bo wczoraj zanim spięłam włosy tak żebym była "zadowolona" minęłó chyba z 40 minut, tragedia na mojej gllowie normalnie jest

[Malgosia1983]

Napisane przez irmith

o tak mnie takie teksty też rozkładają na łopatki

Napisane przez irmith

Dzięki jedno chcę wywołać i wkleić do ślubnego albumu to takie romantyczne

Oni są naprawdę z marsa
Ja też uwielbiam mieć zdjecia w wersji "papierowej" Zupełnie inaczej sie je ogląda niż na komputerze.

Ciekawe co u Anci... Mogłaby dać jakiegoś znaka, że po tym cc jest wszystko okej

[MalgosiaM8]

Napisane przez cotynato

Ty jesteś hardkorem i tyle ode mnie!
Gacie i spodenki mokre to faktycznie pikuś. Załóż coś jeszcze i może jak to Ci się zmoczy to pojedziesz

ja nie panikuje bo cały czas kaszlę jak stary gruźlik i mogło mi polecieć z pęcherza, w nocy przecież też kaszle, a że teraz większy ciężar brzucha jest , mały uciska pęcherz, dlatego jestem w miarę spokojna
jak mi do wieczora będzie tak lecieć to pojade a tak to luz idę robić obiad

[indygo79]

ja tu sobie drzemke ucinam, a wy new watek zakładacie.
pogońcie mnie z psem na dwór bo mi sie nie chcew, a pies sam sięnie dopomina taki to wywrotowiec

Napisane przez cotynato

No ja z wami nie wytrzymam. Ja tu cała podjarana a jedna je sobie na luzie pierogi, druga sobie czeka na męża z wodospadem w kroku. Ludzie

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------


nie, stwierdziłam, że nie będę taka.
Po prostu ze sobą nie gadamy, tzn sobie odwarkujemy ( nie wiem dlaczego on mi- w końcu to on nie dotrzymał danego słowa i zawiódł, ale niech już ma tę frajdę )

nie wiesz, ze to cech prawdziwego tż-ta? jak coś przeskrobał to trza się na zone obrazić? standard

Napisane przez agnyska81

A widzicie, Ellabailasolla gdzieś na ostatniej stronie starego wątku przemknęła Ale reszta rzeczywiście chyba poszła sobie na dobre.
Kosmetykę zrobię wieczorem, teraz idę leżakować, bo w międzyczasie jeszcze połknęłam obiad A wieczór i noc znów dziś samotna, to będę mieć czasu a czasuuuu.

Ponawiam pytanie (Cotka pewnie się zna): czy jak usunę zdjęcia, to mi tego szlag nie trafi? W sensie, czy mi się posty nie połączą

a ponoć nie wolno zdj z postów usuwać swoich? na lipcówkach chyba któraś za to ostrzeżenie miała....

[Malgosia1983]

Dziewczyny..na jakiej wysokości zamontowalyście materacyk? Mnie się wydaje, że mam za nisko a Tż jęczy, że on się boi, że Stefek wypadnie

[beti801]

Napisane przez bruma

Matko...już się nie mogę doczekać kiedy będę miała maluszka przy sobie a jak czytam, że rozpakowywanie na prawdę się zaczęło, to nie mogę uwierzyć że to już tak blisko

ja też nie mogę się doczekać dzis na wizycie lekarka powiedziała, że na bank doczekam terminu cc czyli 26.09, więc jeszcze trochę czasu mi zostało

Gerda dobrze doczytałam, że miałaś dziś wizytę? U Sakowej? Ja tez dziś byłam

[aa2]

poszłam jejsc a tutaj takie info hehe Acelinka trzymam kciui i mam nadzieje ze nie zapomni do mnie skrobnac ja tu czeaM NA SMSA A ONA DO Nastki PISZE NO!!!!

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez Malgosia1983

Dziewczyny..na jakiej wysokości zamontowalyście materacyk? Mnie się wydaje, że mam za nisko a Tż jęczy, że on się boi, że Stefek wypadnie

za nisko czy za wysoko?

[19natka88]

szalejecie z tym pisaniem ostatnio Jak tak dalej pójdzie to nie zdążę się w tym wątku rozpakować

Cały czas myślę co u Acelinki, czy się męczy bardzo

Umieram tak mi gorąco

[Malgosia1983]

Napisane przez aa2

za nisko czy za wysoko?

Ciążowo się wyraziłam. Dla mnie za nisko - czyli za bardzo muszę się schylać, a jak chce wyżej, to Tż krzyczy że będzie za wysoko i wypadnie

[gerda]

o kurcze tak sobie czytam ten watek, Acelinka szaleje zazdroszczę i


MałgosiaM8 mi dZiś ginka mówiła, że wody są przeźroczyste i bezzapachowe

ide nadrabiać stary wątek

[beti801]

Napisane przez Malgosia1983

Ciążowo się wyraziłam. Dla mnie za nisko - czyli za bardzo muszę się schylać, a jak chce wyżej, to Tż krzyczy że będzie za wysoko i wypadnie

Taki maluszek napewno nie wypadnie. Ja miałam na najwyższym zamontowane. Potem jak się dziecko zacznie podnosić to trzeba obniżyć i jest ok

[gerda]

Napisane przez beti801

Gerda dobrze doczytałam, że miałaś dziś wizytę? U Sakowej? Ja tez dziś byłam

byłam na 13,00 i pełne rozczarowanie bo jestem wyzamykana na 4 spusty, 'mała' to klok 3300za tydzień mam iśc na ktg, chciałbym nie dotrzymać ale marne szanse