nauczycielki:)

[natii4]

Napisane przez sweetish

Kiedyś korzystałam z tych szablonów, może tobie też sie przydadzą : klik
Ogólnie wyszukiwałam w sieci pod hasłem: literki kolorowanki (dla dzieci). Tam tego jest sporo.

Dziękuję Mam różne wzory-właśnie literek kolorowanek,ale wszystkie takie jakieś inne niż bym chciała Te są idealne

[mart89]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;28907425]A masz w ogóle po tej swojej pedagogice uprawnienia do pracy w przedszkolu? Bo jeśli tak, to dziwne, że nie mieliście tam praktyk.[/QUOTE]

miałam praktyki w świetlicy szkolnej, nie mieliśmy do wyboru przedszkola niestety. W sumie to nie wiem czy mam uprawnienia, ale wiele ogłoszeń jest tak sformułowanych, że szukają studentek pedagogiki ( nie piszą po jakim kierunku), a sam fakt, że kobieta po zapoznaniu sie z moim CV zadzwonila do mnie zapraszajac na rozmowe, to chyba jednak moge pracować. W koncu mam przygotowanie pedagogiczne i praktyki z dziećmi.

[et-ka]

ale zadzwoniła do Ciebie z państwowego przedszkola? bo w prywatnym to może sobie pracować nawet pani Zdzisia z wykształceniem średnim. no ale jak szukają studentek to pewnie mówimy o prywatnych placówkach.

[jenny1234]

ej a co z wydziałem edukacji w urzędzie miasta? mogę tam się zarejestrować jako nauczycelka czy tam też szukać pracy?

[mart89]

Napisane przez et-ka

ale zadzwoniła do Ciebie z państwowego przedszkola? bo w prywatnym to może sobie pracować nawet pani Zdzisia z wykształceniem średnim. no ale jak szukają studentek to pewnie mówimy o prywatnych placówkach.

możliwe, ze z prywatnego akurat ona zadzwoniła.

[201705250955]

Ale mart89 może być chyba nauczycielem wspomagającym w przedszkolu, czy się mylę?
Do mart89: gdzie szukasz ofert pracy? Moja siostra znajduje na gumtree, Wrocław też tam ma, sądzę, że na pewno jest spore zapotrzebowanie (moja siostra miała wiele zaproszeń). Opcjonalnie jeszcze pracuj.pl

[mart89]

Napisane przez asia_aisa

Ale mart89 może być chyba nauczycielem wspomagającym w przedszkolu, czy się mylę?
Do mart89: gdzie szukasz ofert pracy? Moja siostra znajduje na gumtree, Wrocław też tam ma, sądzę, że na pewno jest spore zapotrzebowanie (moja siostra miała wiele zaproszeń). Opcjonalnie jeszcze pracuj.pl

szukam na gumtree, na stronie PUP-u i na wielu innych typu pracuj.pl

[mengazhu]

Napisane przez mart89

Rok szkolny coraz bliżej, pełno podań wysłanych a tylko jedna placówka do mnei zadzwoniła i to wtedy kiedy bylam nad morzem i nie mogłam przyjść na rozmowe ;/... na dodatek dowiedziałam sie ze nie utworzą mojego mgr w trybie dziennym i muszę iść na zaoczne, czyli musze mieć prace ehh... Powiedzcie mi gdzie znajde jakis program pracy w przedszkolu?? Skończyłam pedagogikę opiekuńczą z reso i zbytnio nie mam o tym pojęcia ;/ a chciałabym pracować właśnie w przedszkolu, czy żłobku, choć trochę sie boje być nauczycielem bo nigdy nie miałam tam praktyk i nie wiem co i jak ;/

na tej stronie znajdzieszz "żywy" program. gotowca

[jenny1234]

powiedzcie mi co z biurem edukacji? jest tam sens pytać, szukać o co w tym chodzi. zaraz koniec sierpnia a ja nie mam nadal pracy... załamuję się powoli... szukam wszędzie od PUP-u począwszy po wszelkie str. internetowe i gazety;/;/ sama też ok 50. CV wiosną poroznosiłam...

[mart89]

Napisane przez jenny1234

powiedzcie mi co z biurem edukacji? jest tam sens pytać, szukać o co w tym chodzi. zaraz koniec sierpnia a ja nie mam nadal pracy... załamuję się powoli... szukam wszędzie od PUP-u począwszy po wszelkie str. internetowe i gazety;/;/ sama też ok 50. CV wiosną poroznosiłam...

witaj w klubie jenny

[jenny1234]

ty też masz juz doła z powodu tych nieudanych poszukiwań?? bo ja już się załamuję... tak bym chciała znaleźć pracę w zawodzie... albo jakąkolwiek inna...

[mart89]

Napisane przez jenny1234

ty też masz juz doła z powodu tych nieudanych poszukiwań?? bo ja już się załamuję... tak bym chciała znaleźć pracę w zawodzie... albo jakąkolwiek inna...

a nawet mi nie mów, juz taka wkurzona i załamana jednocześnie chodze ze szok, będę musiała chyba zacząć wysyłać CV do jakiś sklepów itd a tak bardzo chciałam w zawodzie !! jeszcze jutro zadzwonie do jedenego punktu przedszkolnego i zapytam bo własnie wystawili ogłoszenie, ale juz sie nie łudzę

[jenny1234]

powiem Ci., że mam tak samo... jestem wkurzona totalnie... i coraz bardziej zaczynam wierzyć, że bez znajomości ani rusz...

[mart89]

Napisane przez jenny1234

powiem Ci., że mam tak samo... jestem wkurzona totalnie... i coraz bardziej zaczynam wierzyć, że bez znajomości ani rusz...

znajomości zapewne rozwiązałyby nasz problem;/

[jenny1234]

szkoda, że ja ich nie mam...

[SweetDevil]

Dziewczyny ja mam to samo ... nie wierze już w to, że znajdę pracę bez znajomości, a nie znajdę, bo ich nie mam niestety ...

źle się z tym czuje, że nie dano mi szansy pracować w zawodzie ... boję się czy w ogóle znajdę jakąkolwiek pracę

[mart89]

Napisane przez jenny1234

szkoda, że ja ich nie mam...

ani ja

[TusiaeM]

Strasznie Wam współczuję dziewczyny
Ja miałam wielkie szczęście, bo po studiach praktycznie od razu znalazłam (na rok) i teraz też mi się udało (także na rok). I wiem, że moim plusem w przyszłym roku będzie doświadczenie więc jestem pełna nadziei.
Aha, no i powiem Wam, że ja znajomości żadnych nie mam więc nie traćcie nadziei

[Mia Aim]

Dziewczyny, wczoraj usłyszałam od znajomej , że jeśli rok nie pracujemy w zawodzie (mamy przerwę)) to wygasają uprawnienia...
mozliwe żeby to była prawda??? szok..

[luffka]

Napisane przez Mia Aim

Dziewczyny, wczoraj usłyszałam od znajomej , że jeśli rok nie pracujemy w zawodzie (mamy przerwę)) to wygasają uprawnienia...
mozliwe żeby to była prawda??? szok..

Pierwsze słyszę! I co, wtedy studia od nowa?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Mia Aim

Dziewczyny, wczoraj usłyszałam od znajomej , że jeśli rok nie pracujemy w zawodzie (mamy przerwę)) to wygasają uprawnienia...
mozliwe żeby to była prawda??? szok..

Na bank to nie prawda. Ja po studiach wyjechałam na dwa lata do HOlandii i mi nic nie wygasło.

[et-ka]

ta urban legend krąży po świecie z różnymi datami. ja raz słyszałam, że 3 lata, później że 5 lat.. nie wiem skąd takie głupoty ludziom przychodzą do głowy.

[mengazhu]

Napisane przez Mia Aim

Dziewczyny, wczoraj usłyszałam od znajomej , że jeśli rok nie pracujemy w zawodzie (mamy przerwę)) to wygasają uprawnienia...
mozliwe żeby to była prawda??? szok..

Uprawnienia nie przepadają. No bo co? Ktoś Ci studia zabierze? Na bank nie! Może chodziło o to, ze jeśli jesteś w trakcie odbywania stażu, który trwa dłużej niż rok, to przepada to co już miałaś rozpoczęte.

Tak było w moim przypadku. Rozpoczęłam staż na nauczyciela mianowanego, który trwa dokładnie 2 lata i 9 miesięcy. Po mniej więcej roku zaszłam w ciążę, poszłam na urlop macierzyński. W pracy nie było mnie około 7 miesięcy - łącznie z L4. Po powrocie, od września, od nowa musiałam pisać wniosek o rozpoczęcie stażu itd.

[Madzialenka12344321]

dziwne... podobno staż przepada, jak przerwa jest dłuższa niż rok.

[mengazhu]

Napisane przez TusiaeM

Strasznie Wam współczuję dziewczyny
Ja miałam wielkie szczęście, bo po studiach praktycznie od razu znalazłam (na rok) i teraz też mi się udało (także na rok). I wiem, że moim plusem w przyszłym roku będzie doświadczenie więc jestem pełna nadziei.
Aha, no i powiem Wam, że ja znajomości żadnych nie mam więc nie traćcie nadziei

Napisane przez SweetDevil

Dziewczyny ja mam to samo ... nie wierze już w to, że znajdę pracę bez znajomości, a nie znajdę, bo ich nie mam niestety ...

źle się z tym czuje, że nie dano mi szansy pracować w zawodzie ... boję się czy w ogóle znajdę jakąkolwiek pracę

Dziewczyny, co wy za głupoty piszecie?? Owszem znajomości znajomościami, weźcie jednak pod uwagę, ze dzieci/młodzieży jest mniej teraz. Wyż jest w przedszkolach, w szkole niestety panuje niż demograficzny. Sama pracuję w szkole i my, nauczyciele, z doświadczeniem, zaczynamy trząść tyłkami, bo są zwolnienia. I będą. Bo zanim dzieci przedszkolne do nas dotrą to trochę czasu minie :/ Pierwsi leją nauczyciele, którzy pracują w grupach: językowcy, w - fiści. taka niestety jest prawda. Poczekajcie, wszystko przed wami jeszcze

[_n_]

Napisane przez Mia Aim

Dziewczyny, wczoraj usłyszałam od znajomej , że jeśli rok nie pracujemy w zawodzie (mamy przerwę)) to wygasają uprawnienia...
mozliwe żeby to była prawda??? szok..

Znajoma niech się lepiej dowie dokładnie, a nie plotki sieje

Napisane przez Madzialenka12344321

Na bank to nie prawda. Ja po studiach wyjechałam na dwa lata do HOlandii i mi nic nie wygasło.

Dokładnie tak, raz zdobyte uprawnienia pedagogiczne NIGDY nie wygasają. Ja jestem w trakcie ich "robienia" (kończę w grudniu) i dyrektor pedagogiki powtarzał to wiele razy więc nie ma znaczenia kiedy zaczniesz pracować jako nauczyciel czy zaraz po studiach czy kilka lat później, jeśli ma się uprawnienia to tylko to się liczy.

Napisane przez mengazhu

Dziewczyny, co wy za głupoty piszecie?? Owszem znajomości znajomościami, weźcie jednak pod uwagę, ze dzieci/młodzieży jest mniej teraz. Wyż jest w przedszkolach, w szkole niestety panuje niż demograficzny. Sama pracuję w szkole i my, nauczyciele, z doświadczeniem, zaczynamy trząść tyłkami, bo są zwolnienia. I będą. Bo zanim dzieci przedszkolne do nas dotrą to trochę czasu minie :/ Pierwsi leją nauczyciele, którzy pracują w grupach: językowcy, w - fiści. taka niestety jest prawda. Poczekajcie, wszystko przed wami jeszcze

U mnie zapotrzebowanie na lektorów i nauczycieli językowców, niestety to nie moja działka ja wypatruje ogłoszenia dla nauczyciela WOS, ostatnio pojawiło się dla nauczyciela PO, więc liczę, że i dla mnie coś się znajdzie



Myślę o podyplomowych z historii, bo z WOSem długo nie pociągnę jeśli nawet się już załapie.

[mart89]

dziewczyny pomóżcie. Zadzwoniłam w sprawie pracy i Pani przeprowadzila ze mna bardzo krotka rozmowe kwalfikacyjna pytając tez ile chce zarabiac powiedzialam ze 1600zl we Wrocławiu. to duzo czy mało? Jest to prywatny klub malucha. Praca od 7:30 - 15:30, czyli 8 h.

[Impersona]

Napisane przez mart89

dziewczyny pomóżcie. Zadzwoniłam w sprawie pracy i Pani przeprowadzila ze mna bardzo krotka rozmowe kwalfikacyjna pytając tez ile chce zarabiac powiedzialam ze 1600zl we Wrocławiu. to duzo czy mało? Jest to prywatny klub malucha. Praca od 7:30 - 15:30, czyli 8 h.

Wydaje mi się, że tyle nie dostaniesz, ale mogę się mylić.


Dziewczyny- nie poddawajcie się. Ja 2 lata czekałam na pracę w zawodzie. Proponowano mi kilka razy krótkie zastępstwa, chociaż zawsze słyszałam, że jak znajdzie się emerytka, to wolą emerytkę, co mnie doprowadzało do szału, bio te emerytki zwykle się znajdywały. Już nawet brałam pod uwagę powrót na łono rodzinnych stron, gdzie w każdej szkole mam znajomości, jednak nie uznaję czegoś takiego i się nie poddałam. Wreszcie mi się udało, od września zaczynam pracę. Co prawda na razie na zastępstwo na pół roku, ale prawdopodobnie ostatecznie będzie to dłuższa współpraca. Znalazłam ogłoszenie w Gazecie Wyborczej. Odpowiedziałam tego samego dnia, zadzwonili do mnie po 2 tygodniach. Czekałam 3 tygodnie po rozmowie i już byłam pewna, że po prostu mnie nie chcą, ale tydzień temu okazało się, że zaczynam Żadnych znajomości Jestem już po załatwieniu Medycyny Pracy i Sądu Okręgowego, zostało mi tylko zdobycie podręczników (jestem w kontakcie z przedstawicielką WSiP ) Nie warto się poddawać

[Heledore]

Napisane przez _n_

Dokładnie tak, raz zdobyte uprawnienia pedagogiczne NIGDY nie wygasają. Ja jestem w trakcie ich "robienia" (kończę w grudniu) i dyrektor pedagogiki powtarzał to wiele razy więc nie ma znaczenia kiedy zaczniesz pracować jako nauczyciel czy zaraz po studiach czy kilka lat później, jeśli ma się uprawnienia to tylko to się liczy.

serio, serio??
Bo ja gdzieś na forum nauczycielskim czytałam, że po skończeniu studiów ma sie 3 lata na zrobienie stażu. Jak sie zrobi staż to już nic nie przepadnie, a jak się nie uda to trzeba robić jakiś kurs pedagogiczny...

[mart89]

Napisane przez Impersona

Wydaje mi się, że tyle nie dostaniesz, ale mogę się mylić.


Dziewczyny- nie poddawajcie się. Ja 2 lata czekałam na pracę w zawodzie. Proponowano mi kilka razy krótkie zastępstwa, chociaż zawsze słyszałam, że jak znajdzie się emerytka, to wolą emerytkę, co mnie doprowadzało do szału, bio te emerytki zwykle się znajdywały. Już nawet brałam pod uwagę powrót na łono rodzinnych stron, gdzie w każdej szkole mam znajomości, jednak nie uznaję czegoś takiego i się nie poddałam. Wreszcie mi się udało, od września zaczynam pracę. Co prawda na razie na zastępstwo na pół roku, ale prawdopodobnie ostatecznie będzie to dłuższa współpraca. Znalazłam ogłoszenie w Gazecie Wyborczej. Odpowiedziałam tego samego dnia, zadzwonili do mnie po 2 tygodniach. Czekałam 3 tygodnie po rozmowie i już byłam pewna, że po prostu mnie nie chcą, ale tydzień temu okazało się, że zaczynam Żadnych znajomości Jestem już po załatwieniu Medycyny Pracy i Sądu Okręgowego, zostało mi tylko zdobycie podręczników (jestem w kontakcie z przedstawicielką WSiP ) Nie warto się poddawać

te podręczniki sama sobie kupujesz? czy jakos to poźniej jest regulowane ze szkołą?? I bedziesz pracować jako nauczyciel czego?

czyli 1600 wg Ciebie to duzo? ja nie wiem czy sie za to utrzymam zdana sama na siebie wynajmując i oplacając szkole itd a dla nich to dużo :O