Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2

[muszynianka]

ja usunęłam nk bo przez ostatni rok to było tylko źródło informacji o tym kto jest w ciąży i kto się hajtnął

co mnie dziwi na facebooku, rozpada się związek, po jakimś czasie dziewczyna zmienia status z w związku na wolny/a, co robią ludzie? zamiast to zignorować albo zadzwonić do niej, klikają LUBIĘ TO bardzo dziwna forma troski

[eeela]

Napisane przez muszynianka

ja usunęłam nk bo przez ostatni rok to było tylko źródło informacji o tym kto jest w ciąży i kto się hajtnął

co mnie dziwi na facebooku, rozpada się związek, po jakimś czasie dziewczyna zmienia status z w związku na wolny/a, co robią ludzie? zamiast to zignorować albo zadzwonić do niej, klikają LUBIĘ TO bardzo dziwna forma troski

hahaha ja koledze raz kliknęłam, ale wiedziałam, że on się cieszy z rozstania, ja też się cieszyłam, wiec se klikłam, a co

[muszynianka]

no ale to co innego ^^ bo wiesz jak tam laska rzuciła buraka który ją poniewierał to można nawet pogratulować męskiej decyzji, ale jak rozpadają się małżeństwa w bardzo smutnych okolicznościach, sprawa jest trudna i bolesna itp to raczej się tego nie robi

[eeela]

Napisane przez muszynianka

no ale to co innego ^^ bo wiesz jak tam laska rzuciła buraka który ją poniewierał to można nawet pogratulować męskiej decyzji, ale jak rozpadają się małżeństwa w bardzo smutnych okolicznościach, sprawa jest trudna i bolesna itp to raczej się tego nie robi

No masz rację, ale są ludzie i parapety. Ciekawe, czy na żywo też by zareagowali w podobny sposób

[201604250941]

Ja usunelam nk bo tam nie wchodzilam, bo mnie wkurzalo ze wszyscy chca gadac przez nk a na zywca to ani slowa nie wydusza. Wszyscy tylko dobra, nie gadamy, napisz mi na nk!! baaaaaj!!
Ale na fejsie to dziwnie wyglada jak ktos co dwa dni zmienia z wolny na zajety , znowu na wolny, znowu zajety, raz w czas 'to skomplikowane'
wolny i zajety rozumiem, ale co trzeba miec we lbie zeby ustawic 'to skomplikowane'?

[Ivi 1988]

Napisane przez muszynianka

no ale to co innego ^^ bo wiesz jak tam laska rzuciła buraka który ją poniewierał to można nawet pogratulować męskiej decyzji, ale jak rozpadają się małżeństwa w bardzo smutnych okolicznościach, sprawa jest trudna i bolesna itp to raczej się tego nie robi

A masz pewnosc,ze wszystkie malzenstwa rozpadly sie w bardzo smutnych okolicznosciach? Czasem po prostu ludzie nie moga siebie juz zniesc lub sie olewaja. Wiec dobrze jest sie wtedy rozstac (kiedy probowali juz wszystkiego).

Napisane przez candycotton

!!
Ale na fejsie to dziwnie wyglada jak ktos co dwa dni zmienia z wolny na zajety , znowu na wolny, znowu zajety, raz w czas 'to skomplikowane'
wolny i zajety rozumiem, ale co trzeba miec we lbie zeby ustawic 'to skomplikowane'?

Chyba lepiej skomplikowane niz "open relationship" Moja kolezanka tak miala a niedlugo potem sie zareczyli

[Chatul]

Napisane przez ciri15

Moim zdaniem nie powinno się rozpowiadać wszystkim znajomym od razu o ciąży, bo podobno w pierwszym trymestrze jest najwięcej poronień.

No jasne, ryzyko poronienia jest. Ale nie na tyle duże, by trzeba było się wstrzymywać z chwaleniem się ciążą (moim zdaniem).
Chyba, że ktoś już wcześniej poronił itd. Wtedy lepiej na początku się nie chwalić.

Napisane przez candycotton

Zona wierci mezowi dziure w brzuchu.

Ja też często TŻ-owi wiercę dziurę w brzuchu... Mam nadzieję, że sąsiedzi tego nie słyszą

[muszynianka]

Ivi z czym ty do ludzi , chyba jak mowa o moich znajomych to raczej jestem rozeznana czy lepiej poruszać temat czy nie gdy wiem że nie a ktoś klika lubię to, to poniżej wszelkiej krytyki.

[Ivi 1988]

Napisane przez muszynianka

Ivi z czym ty do ludzi , chyba jak mowa o moich znajomych to raczej jestem rozeznana czy lepiej poruszać temat czy nie gdy wiem że nie a ktoś klika lubię to, to poniżej wszelkiej krytyki.

Hehe, no chyba,ze utrzymujesz dobry regularny kontakt ze swoimi (zapewne srednia liczba na fejsie znajomych to) 100 znajomymi

Moze ten, kto kliknal "lubie" to wszystko lubi ale tez moze on/a wiedzial wiecej, niz Ty?

[muszynianka]

O esu to teraz ja kompletnie nie wiem o co ci chodzi
może jesteś jednym z tych lajkerów co klika lubię to na wszystko, łącznie z rozstaniem się i postami "mój syn zrobił fioletową kupę po jagodach" - nie wnikam, niemniej jednak dla mnie to po prostu dziwne

[Ivi 1988]

Sa ludzie malo wymagajcy i wszystko lubia I zawsze maja jakas wieksza aktywnosc na glownej sciane (tez sie liczy status)

Zartowalam sobie, ze klikajac "lubie" moze on/a wiedzieli wiecej niz Ty o malzenstwie lub wiedza,ze ich kumpel/ka ma sie teraz o wiele lepiej po rozstaniu?

[muszynianka]

Wiesz, nie dogadamy się, bo dla mnie naprawdę w pewnych momentach ,lepiej zamilczeć albo powstrzymać się od kliknięcia.

[201604250941]

Napisane przez Ivi 1988

Chyba lepiej skomplikowane niz "open relationship" Moja kolezanka tak miala a niedlugo potem sie zareczyli

O kurde, jest cos takiego? Ja mam ustawione wdowa dla picu XD

Napisane przez Ivi 1988

Hehe, no chyba,ze utrzymujesz dobry regularny kontakt ze swoimi (zapewne srednia liczba na fejsie znajomych to) 100 znajomymi

Moze ten, kto kliknal "lubie" to wszystko lubi ale tez moze on/a wiedzial wiecej, niz Ty?

Nie, srednia to 300. Jak ktos ma 100 to mu tylek obrabiaja ze tylko sto, jak mozna miec tylko tyle? Jakies ostatnie nołlajfy tyle maja
Sie odzywac nie chcialam jak ostatnio kolezanki gadaly ze maja kolege co ma tylko 180, a ja mam 150... Nie poradze nic, jak kogos nie lubilam to nie przyjmuje i nie wysylam zaproszen. Poza tym kazdy wie, ze pokemonow jest 151. (przynjamniej na poczatku bylo) nie dodam kogos bo kiedys w szatni powiesil kurtke kolo mojej, bo darl na mnie ryja cala podstawowke, bo wlasciwie to nie gadalismy nigdy ale zna kolege kolegi mlodszej siostry kolezanki. Jak widze ludzi co maja 500 to mi to wieje desperacja.
Poza tym, niektorzy sie dodaja tylko po to zeby sie posmiac, nie bede w tym nikomu pomagac. Ludzie z ktorymi sie nie lubie nie musza widziec moich fotek i statusow.
Aha, ostatnio jak posprzatalam gg znumerow, zktorymi od roku nie gadalam to zostalo chyba 15. to samo zrobilam z ksiazka w telefonie, w koncu wywalilam 40 kontaktow. Po co udawac, ze sie znamy?

[Linaewen]

Napisane przez karolynka90

Zgadzam się z Tobą.

Co z tego, że fajnie jest się widywać, powiedzmy po 3-4 godziny dziennie?
Bycie ze sobą non stop, spanie koło siebie (a nuż partner tak chrapie, że nie możemy z nim wytrzymać?) to całkiem coś innego.

Oj tak, chrapanie to masakra jest...

Też uważam, że nalezy się sprawdzić. Nawet nie tyle siebie jako osoby, ale siebie jako związek. Czy jak opadnie urok kilkugodzinnych spotkań [nawet jeśli wtedy sobie doskonale radzą z podziałem obowiązków czy kiedy jedno się gorzej czuje] to dalej w związku jest to coś, czego nie zabije rutyna codzienności...

[reverse]

Napisane przez candycotton

Jak widze ludzi co maja 500 to mi to wieje desperacja.

Też tak myślałam, dopóki nie poznałam swojego TŻ. Wszystkie osoby, które ma w znajomych na nk/fb zna osobiście. Ogólnie jak gdzieś wychodzimy razem, to praktycznie wszędzie spotyka znajomych, ciągle się z kimś wita na mieście. Z czasem zaczęło mnie to denerwować, bo nigdzie się nie można ruszyć, żeby nie spotkać kogoś znajomego Ale od tego czasu przestałam się dziwić, jak ktoś ma tylu znajomych

[201604250941]

Ale to sa wyjatki. Wiadomo raczej czy ktos kto ma 500 zaprasza nas bo nas zna czy bo kiedys nas katem oka widzial.

[Shinn]

Napisane przez candycotton

Ale to sa wyjatki. Wiadomo raczej czy ktos kto ma 500 zaprasza nas bo nas zna czy bo kiedys nas katem oka widzial.

Mnie kiedyś zaprosiła jedna dziewczyna, bo stwierdziła, że często mnie widuje na ulicy jak idę do pracy
Szkoda, że ja jej nigdy nie widziałam.

[Suvia]

Napisane przez candycotton

Ja usunelam nk bo tam nie wchodzilam, bo mnie wkurzalo ze wszyscy chca gadac przez nk a na zywca to ani slowa nie wydusza. Wszyscy tylko dobra, nie gadamy, napisz mi na nk!! baaaaaj!!
Ale na fejsie to dziwnie wyglada jak ktos co dwa dni zmienia z wolny na zajety , znowu na wolny, znowu zajety, raz w czas 'to skomplikowane'
wolny i zajety rozumiem, ale co trzeba miec we lbie zeby ustawic 'to skomplikowane'?

Nie mam tam konta, ale: może to taka ostatnia deska ratunku, żeby nie wyjść na osobnika nieposiadającego misiaczka - "nie, skąd, nie jestem wolna, mam po prostu skomplikowane relacje uczuciowe"

[201604250941]

O tym nie pomyslalam xD Ale nie, moi znajomi co to ustawili naprawde akurat sie poklocili. I caly fejsbuk (nazywany przez niektorych 'centrum dowodzenia') musial o tym wiedziec.
'I'm cool online.' pelna para

[hihi]

Napisane przez Chatul

Czytasz mi w myślach...
Mój sąsiad właśnie od jakiejś godziny wierci Naprawdę ciekawa jestem co on tam tak uparcie wierci

Np. Półki wiesza? Swojego czasu miałam do powieszenia 8 półek. Przy każdej półce trzeba było wywiercić 6 otworów w idealnie równo, żeby się to dało równiutko zawiesić, taki system producent wymyślił i już... w efekcie jak się wzięliśmy za wieszanie tych półek to robiliśmy to kilka godzin, bo było wiercenie, mierzenie, wiercenie, mierzenie, mierzenie, wiercenie...

[YipYip]

Napisane przez candycotton

Nie, srednia to 300. Jak ktos ma 100 to mu tylek obrabiaja ze tylko sto, jak mozna miec tylko tyle? Jakies ostatnie nołlajfy tyle maja

Jestem nołlajfem, mam 68

Napisane przez Suvia

Nie mam tam konta, ale: może to taka ostatnia deska ratunku, żeby nie wyjść na osobnika nieposiadającego misiaczka - "nie, skąd, nie jestem wolna, mam po prostu skomplikowane relacje uczuciowe"

Wśród moich znajomych panuje moda na ustawianie sobie "to skomplikowane" dla śmiechu. Ja nie mam nic ustawionego, nawet uczelni ani LO, ani pracy, tylko miasto. Dziwi mnie, że ludzie wpisują o sobie wszystko, łącznie z poglądami politycznymi i religią

[I am Rock]

Napisane przez hihi

Np. Półki wiesza? Swojego czasu miałam do powieszenia 8 półek. Przy każdej półce trzeba było wywiercić 6 otworów w idealnie równo, żeby się to dało równiutko zawiesić, taki system producent wymyślił i już... w efekcie jak się wzięliśmy za wieszanie tych półek to robiliśmy to kilka godzin, bo było wiercenie, mierzenie, wiercenie, mierzenie, mierzenie, wiercenie...

Dodatkowo wiercenie w betonie wymaga kilkakrotnego podejścia do jednego otworu, bo wiertło się przegrzewa.
Sama nienawidzę nieustająco borujących sąsiadów, ale się przekonałam, że powieszenie szafek na ścianie nośnej to prawdziwe wyzwanie.

[Chatul]

Napisane przez hihi

Np. Półki wiesza? Swojego czasu miałam do powieszenia 8 półek. Przy każdej półce trzeba było wywiercić 6 otworów w idealnie równo, żeby się to dało równiutko zawiesić, taki system producent wymyślił i już... w efekcie jak się wzięliśmy za wieszanie tych półek to robiliśmy to kilka godzin, bo było wiercenie, mierzenie, wiercenie, mierzenie, mierzenie, wiercenie...

O matulu... To mój sąsiad chyba całej rodzinie te otwory w półkach wierci, bo wierci tak już od kilku dni

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez I am Rock

Dodatkowo wiercenie w betonie wymaga kilkakrotnego podejścia do jednego otworu, bo wiertło się przegrzewa.
Sama nienawidzę nieustająco borujących sąsiadów, ale się przekonałam, że powieszenie szafek na ścianie nośnej to prawdziwe wyzwanie.

To ze mną to sąsiedzi złote życie mają - ani jednej półki nie mam

[emelie]

Napisane przez YipYip

Jestem nołlajfem, mam 68

Ja mam 28
Po prostu nie chce mi się wyszukiwać nic nieznaczących dla mnie znajomych, a niektórych po prostu nie chcę mieć w kontaktach

[hihi]

Napisane przez Chatul

O matulu... To mój sąsiad chyba całej rodzinie te otwory w półkach wierci, bo wierci tak już od kilku dni

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------



To ze mną to sąsiedzi złote życie mają - ani jednej półki nie mam

My jestesmy na tyle swiadomi jak to moze przeszkadzacn7e dzien wczesniej powiedzielismy wszystkim sasiadom z naszej klatki I Pani z klatki obok,ze bedziemy halasowac,tym bardziej,ze planowalismy to na sobote,a sasiedzi maja male dziecko co nie zmienia faktu,ze powieszenie tylko jednej poleczki wymaga niestety zrobienia sporego halasu...

[201604250941]

Wlasnie sie im odwdzieczylam depilatorem, brzmi jak kosiarka nie wiem tylko na ile niesie przez sciany, ponoc jednak nie bardzo ;/ A szkoda, nie moja wina ze wydepilowanie uda to dluuuga mozolna robota bo kazdy wlos rosnie w inna strone

[Ivi 1988]

Napisane przez candycotton

Nie, srednia to 300. Jak ktos ma 100 to mu tylek obrabiaja ze tylko sto, jak mozna miec tylko tyle?

Och jej, a ja mam 40. Wczesniej mialam 28 ale za to kazdego znam i w miare lubilam lub milo wspominam. Nie zalezy mi dodawac calej mojej podstawowki /gimnazjum/liceum i wszystkich z ulicy Jakos nie mam kompleksow

[201604250941]

http://www.pudelek.pl/artykul/34605/...je_w_wyborach/

Jak zdradził na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński, Kaczmarek mógł liczyć na miejsce na liście, bo... na jego wizerunek dobrze reagowały panie biorące udział w badaniach przeprowadzonych przed kampanią wyborczą.

To jest tak, że uzyskał mocne poparcie pań - argumentował prezes partii.

Jak czytam takie rzeczy to mam ochote wyjsc na ulice i zdzielic kobiety na swojej drodze, na wszelki wypadek. Jak mozna byc taka idiotka? No jak? Facet z usmiechem wrobil kobiete, chcial posadzic na pare ladnych lat, teraz sie z niej smieje na caly kraj a te na niego chca glosowac...
To tak jak te co pisaly do Fritzla zeby je tez zamknal. Ja widze, ze wiekszosc tych kobiet z rodzin patologicznych ma to na co zasluguje.

[violonczelistka]

Napisane przez muszynianka

co mnie dziwi na facebooku, rozpada się związek, po jakimś czasie dziewczyna zmienia status z w związku na wolny/a, co robią ludzie? zamiast to zignorować albo zadzwonić do niej, klikają LUBIĘ TO bardzo dziwna forma troski

Albo dodawają komentarze typu "dlaczego?"
Gdyby mnie rozpadł się związek ukryłabym status.

[I am Rock]

Napisane przez candycotton

http://www.pudelek.pl/artykul/34605/...je_w_wyborach/



Jak czytam takie rzeczy to mam ochote wyjsc na ulice i zdzielic kobiety na swojej drodze, na wszelki wypadek. Jak mozna byc taka idiotka? No jak? Facet z usmiechem wrobil kobiete, chcial posadzic na pare ladnych lat, teraz sie z niej smieje na caly kraj a te na niego chca glosowac...
To tak jak te co pisaly do Fritzla zeby je tez zamknal. Ja widze, ze wiekszosc tych kobiet z rodzin patologicznych ma to na co zasluguje.

To jakieś chore. Poza tym akurat mi ten facet wcale się nie podoba. Jeśli chodzi o urodę to partia prezesa jest na końcu stawki.