Avonomaniaczki plotkują, TŻów wychowują i coraz więcej kupują - cz.3

[Resscue21]

właśnie mi tomcio dzownił że w realu są promocje na balsamy do ciała z nivea ostatnio udało mi się kupić za 7,99 z 17,99

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez zalotnica83

[/COLOR]Ja niestety jestem uzależniona od kupowania kolorówki...wczoraj liczyłam podkłady i...załamka...5 lat by nie starczyło żeby je zużyć...
Pielęgnacją to Wy mnie niedobre zaraziłyście, kiedyś miałam 1 balsam, 1 żel i 1 maseczkę...a teraz nie mogę się z tym wszystkim pomieścić w łazience...

mi szał na kolorówkę przeszedł ale na pielęgnacje mogę wydawać miliony , kiedyś tak jak Ty miałam wszystko po 1 rzeczy a teraz ehhhhh dobiłam już do 36 samych żeli pod prysznic około 16 balsamów do ciała etc to nie jest normalne ostatnio zaczynam zastanawiać się nad odwykiem bo nie zarobie na to wszystko , tak by człowiek musiał siąść i policzyć ile się na to już wydało ale najgorsze są promocje bo wtedy sobie myśle " no jak teraz nie kupie hurtowo to potem będę przepłacać " a przecież najczęściej te obniżki są picem na wode , a my zakupoholiczki dajemy się na to nabrać .

[musso4]

dzień dobry zboczuszki

Napisane przez sheryl

Spokojna głowa Dziewczynki jest nowa dostawa

dzięki

Napisane przez sheryl

Musso, zobacz jaką miotłę Ci wyhaczyłam. Magnetyczna!

wow

Napisane przez Oja 84

pewnie, że nie jest źle bo co innego całe w ciało wchodzi

[zalotnica83]

Napisane przez Resscue21

właśnie mi tomcio dzownił że w realu są promocje na balsamy do ciała z nivea ostatnio udało mi się kupić za 7,99 z 17,99

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------



mi szał na kolorówkę przeszedł ale na pielęgnacje mogę wydawać miliony , kiedyś tak jak Ty miałam wszystko po 1 rzeczy a teraz ehhhhh dobiłam już do 36 samych żeli pod prysznic około 16 balsamów do ciała etc to nie jest normalne ostatnio zaczynam zastanawiać się nad odwykiem bo nie zarobie na to wszystko , tak by człowiek musiał siąść i policzyć ile się na to już wydało ale najgorsze są promocje bo wtedy sobie myśle " no jak teraz nie kupie hurtowo to potem będę przepłacać " a przecież najczęściej te obniżki są picem na wode , a my zakupoholiczki dajemy się na to nabrać .

No to właśnie mam tak samo np. jak są fajne 2 żele w cenie jednego to od razu biorę...a potem i tak co jakiś czas promocja wraca...poza tym to też poprawianie sobie humoru nowymi kosmetykami Obliczyłam że mam 14 różnych podkładów...na pewno nie zużyję, ale szkoda mi oddać, bo każdy inny i szkoda mi...postanowiłam, że dziś wybiorę dwa i dam moim siostrom...

[musso4]

tak piszecie o ilości kosmetyków, to wam powiem, że ja mam najwięcej lakierów, szminek/błyszczyków i cieni do powiek, podkład przeważnie 1-2, tusz też, no teraz mam więcej bo wzięłam wtedy enchant 3 szt i w demo supertwały i ss, a z kosmetyków do pielęgnacji to mam przważnie po jednej sztuce, plus na zapasik jak dojdę do połowy opakowania, może dlatego że codziennie dużo tego używam, ale jakby zlicyć wszystko, to i tak mam grubo ponad setkę kosmetyków

[jamapi]

Napisane przez zalotnica83

Co tam masz na liście: pielęgnacje czy kolorówkę???

raczej pielęgnacja
z kolorówki mam tylko konturówki

[musso4]

zapomniałam dodać, że u mnie burza od rana grzmoty nas obudziły

[zalotnica83]

Napisane przez musso4

zapomniałam dodać, że u mnie burza od rana grzmoty nas obudziły

U nas o 4 rano burza tak szalała, że nigdy w życiu nie widziałam takiej pogody...obudziłam się w tym samym czasie co mąż i zderzyliśmy się w przedpokoju...ale się biedny wystraszył...mam na balkonie wszystko zalane- wózek zwykły, wózek dla lalek, fotelik samochodowy i pranie...zwykle deszcz zalewa tylko połowe balkonu, połowa jest pod daszkiem, a tym razem powódź...masakra! Za oknem jeszcze mamy drzewa i tak szumiały że nie mogłam z powrotem zasnąć...dobrze że moje laleczki spały smacznie

[Resscue21]

Napisane przez musso4

zapomniałam dodać, że u mnie burza od rana grzmoty nas obudziły

a u mnie piękne słoneczko hihi

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez zalotnica83

U nas o 4 rano burza tak szalała, że nigdy w życiu nie widziałam takiej pogody...obudziłam się w tym samym czasie co mąż i zderzyliśmy się w przedpokoju...ale się biedny wystraszył...mam na balkonie wszystko zalane- wózek zwykły, wózek dla lalek, fotelik samochodowy i pranie...zwykle deszcz zalewa tylko połowe balkonu, połowa jest pod daszkiem, a tym razem powódź...masakra! Za oknem jeszcze mamy drzewa i tak szumiały że nie mogłam z powrotem zasnąć...dobrze że moje laleczki spały smacznie

jakoś mi się śmiać chce jak napisałaś o tym nocnym spotkaniu w przedpokoju

[8katharina8]

dobry!!
ale nie chciało mi się dziś wstać, krzyczałam na budzik w myślach, że chce mnie budzić!! czytałam po nocy książkę a z rana miałam oczy na zapałkach, już się rozbujałam i biorę się za śniadanie
a potem "do roboty"

Napisane przez tonia85

A tak a pro po: włosy które mam teraz w avatarku nie były traktowane żadną farbą, tak mi się rozjaśniły po naszym kremie którego już nie ma (krem nadający słoneczne refleksy)

tez kiedyś używałam tego kremu rozjaśniającego na moje naturalnie ciemny blond włosy i właśnie rzeczywiście pamiętam, że ładnie działał i rozjaśniał rzeczywiście

Napisane przez Resscue21

a u mnie piękne słoneczko hihi

a ja rano przed 6 patrze na termometr a tam 15stopniC normalnie myślałam, że niedowiedzę ale serio i teraz już jest naprawdę strasznie duszno, niby słonko chowa się za chmurami ale grzeje, pewnie znowu lunie
wczoraj strasznie zmokłam jak wracałam z pracy - lało niemiłosiernie

miłego dnia dziewuszki

[wrrxd]

Napisane przez musso4

zapomniałam dodać, że u mnie burza od rana grzmoty nas obudziły

U mnie słoneczko. Pranie już nawet wywiesiłam

[Oktawiaaa]

Napisane przez sheryl

Ja też, hyhy To znaczy przestałam się swoimi niedostatkami przejmować. Kiedyś miałam kompleks grubych łydek (bo mam strasznie masywne), teraz mi to loto I jeszcze mam podrapane nogi gdzieniegdzie, bo mi włoski wrastają, i w ogóle się nie wstydzę z nimi wyjść, olewka totalna. Zupełnie inne podejście miałam kiedyś.

Napisane przez KarolaKG

Ja też mam problem z masywnymi łydkami, ale nic ni zrobię z tym, taką Pan Bóg mnie stworzył

A ja biegam codziennie, już ponad 3 lata i w ogóle mi mięśni na łydkach nie widać

[Resscue21]

Napisane przez Oktawiaaa

A ja biegam codziennie, już ponad 3 lata i w ogóle mi mięśni na łydkach nie widać

bieganie nie jest takie zdrowe i dobre jak się wydaje.
Ćwiczenie na łydki jest inne stajesz na schodku na samych koncówkach palców i na nich tak jakby stajesz góra przytrzymać 5 sekund i dół . 3 serie po 15 ruchów codzień a po miesiącu zobaczysz rezultat.

ja nie wiem idzie się wściec( nie wiem czy pamiętacie tą laskę która konkretnie podrywa tomka a on daje sie jej nabrać , pisałąm wam nawet moją rozmowę z nią ),odbieram maila ( mamy z tomkiem jedno na współkę ) odbieram wiadomość a tam znowu ona z tekstem " hej słoneczko kiedy mnie zabierzesz na romantyczny spacerek sam na sam ? " noż do cholery jasnej , krew mnie zalała !!

[KarolaKG]

Witam was NIedawno wróciłam z miasta i od razu zasiadłam do czytania was Byłam zawieźć zamówienie koleżance bo mi się w poniedziałek nie chciało I już zrobilam kolejne zam jutro święto paczki

Napisane przez Oja 84

taki http://allegro.pl/farmona-nivelazion...764992701.html

Dzięki Też mam problem z zimnymi stopami

Napisane przez musso4

zapomniałam dodać, że u mnie burza od rana grzmoty nas obudziły

NO u mnie tak samo nad ranem szalała ale teraz już słonko świeci i strasznie duszno się robi

Napisane przez Oktawiaaa

A ja biegam codziennie, już ponad 3 lata i w ogóle mi mięśni na łydkach nie widać

Ciesz się Ja rzadko biegam a i tak mam:P

[katniewojt]

Dobry

Napisane przez jamapi

w naturze od dzisiaj musy do ciała sweet secret za 8,99 pójdę dziś zlukać chyba

Co ile w naturze są promocje?

Kręgosłup mnie boli

[Oktawiaaa]

Napisane przez Resscue21

bieganie nie jest takie zdrowe i dobre jak się wydaje.
Ćwiczenie na łydki jest inne stajesz na schodku na samych koncówkach palców i na nich tak jakby stajesz góra przytrzymać 5 sekund i dół . 3 serie po 15 ruchów codzień a po miesiącu zobaczysz rezultat.

ja nie wiem idzie się wściec( nie wiem czy pamiętacie tą laskę która konkretnie podrywa tomka a on daje sie jej nabrać , pisałąm wam nawet moją rozmowę z nią ),odbieram maila ( mamy z tomkiem jedno na współkę ) odbieram wiadomość a tam znowu ona z tekstem " hej słoneczko kiedy mnie zabierzesz na romantyczny spacerek sam na sam ? " noż do cholery jasnej , krew mnie zalała !!

Ale nie biegam po ulicy ani chodniku, wybieram trasy leśne, parkowe, żeby nie męczyć stawów, do tego odpowiednie buty Tak trochę pogodziłam się z brakiem umięśnienia Widocznie mam taką budowę i już. Chociaż ćwiczeń spróbuję. Ale to bieganie to już dla mnie pewien rodzaj uzależnienia

A Twój chłopak nie widzi, co ta dziewczyna wyprawia?

Napisane przez KarolaKG

Ciesz się Ja rzadko biegam a i tak mam:P

Moja koleżanka tez biega, a ma takie umięśnione łydki, że aż to mi się przestaje podobać, jak jakaś kulturystka Więc może masz rację, cieszę się, że mam nogi jakie mam

[jamapi]

Napisane przez katniewojt

Co ile w naturze są promocje?

co dwa tygodnie

[Resscue21]

Napisane przez Oktawiaaa

Ale nie biegam po ulicy ani chodniku, wybieram trasy leśne, parkowe, żeby nie męczyć stawów, do tego odpowiednie buty Tak trochę pogodziłam się z brakiem umięśnienia Widocznie mam taką budowę i już. Chociaż ćwiczeń spróbuję. Ale to bieganie to już dla mnie pewien rodzaj uzależnienia

A Twój chłopak nie widzi, co ta dziewczyna wyprawia?

mój mąż jest walnięty on kocha być adorowany raz się z nią umówił okłamał mnie ale to wyczaiłam i jedynym jego wytłumaczeniem było iż " przecież i tak bym się z nią nie spotkał " później rozmawiałam z tą panną wydawało się że jest okej , ale dzisiaj znowu , nieee no po prostu aż się rozpłakałam .

[katniewojt]

Napisane przez Resscue21

mój mąż jest walnięty on kocha być adorowany raz się z nią umówił okłamał mnie ale to wyczaiłam i jedynym jego wytłumaczeniem było iż " przecież i tak bym się z nią nie spotkał " później rozmawiałam z tą panną wydawało się że jest okej , ale dzisiaj znowu , nieee no po prostu aż się rozpłakałam .

Przepraszam, ale z Twoim Tomkiem coś nie halo skoro nie zrozumiał.
Nie rób mu awantury, ale wytłumacz na spokojnie, że sobie takich akcji nie życzysz. A jak to nie poskutkuje, to dopiero przejdź do "ataku"

[musso4]

Napisane przez Resscue21

ja nie wiem idzie się wściec( nie wiem czy pamiętacie tą laskę która konkretnie podrywa tomka a on daje sie jej nabrać , pisałąm wam nawet moją rozmowę z nią ),odbieram maila ( mamy z tomkiem jedno na współkę ) odbieram wiadomość a tam znowu ona z tekstem " hej słoneczko kiedy mnie zabierzesz na romantyczny spacerek sam na sam ? " noż do cholery jasnej , krew mnie zalała !!

co za pi... a ten twój też by mógł się ogarnąć tochę i ją spławić

[Oktawiaaa]

Napisane przez Resscue21

mój mąż jest walnięty on kocha być adorowany raz się z nią umówił okłamał mnie ale to wyczaiłam i jedynym jego wytłumaczeniem było iż " przecież i tak bym się z nią nie spotkał " później rozmawiałam z tą panną wydawało się że jest okej , ale dzisiaj znowu , nieee no po prostu aż się rozpłakałam .

Coo? Umówił się z nią?

[Resscue21]

Napisane przez katniewojt

Przepraszam, ale z Twoim Tomkiem coś nie halo skoro nie zrozumiał.
Nie rób mu awantury, ale wytłumacz na spokojnie, że sobie takich akcji nie życzysz. A jak to nie poskutkuje, to dopiero przejdź do "ataku"

mam juz dość spokojnej gadki to nie pierwszy raz się zdarza , on nie rozumie ze mimo iż może on nie odpowiada( teraz bo kiedys odp ) na takie maile ja czuje się zagrożona i źle mi z tym .

Dziewczyna też chyba nie skumała , a wydawało się wcześniej że wszystko sobie z nią wyjaśniłam a teraz robi ze mnie idiotkę .

[KarolaKG]

Napisane przez Resscue21

mój mąż jest walnięty on kocha być adorowany raz się z nią umówił okłamał mnie ale to wyczaiłam i jedynym jego wytłumaczeniem było iż " przecież i tak bym się z nią nie spotkał " później rozmawiałam z tą panną wydawało się że jest okej , ale dzisiaj znowu , nieee no po prostu aż się rozpłakałam .

Ale ta dziewucha ma tupet. Ona nie rozumie że on ma już żonę, Ciebie?
Kiedyś miałam podobną sytuację. Chodziłam jeszcze do szkoły i mojego chłopaka ewidentnie podrywała jedna laska, kiedys wychodzimy ze szkoły a ona się pyta czy go do domu podwieźć, aż się we mnie zagotowało. No ale w końcu zrozumiała że nie ma u niego szans.

Więc ta dziewczyna też kiedyś powinna zrozumieć że dla Tomka liczysz się tylko TY I dać sobie spokój raz na zawsze.

[musso4]

powiem wam, że ludzie to mają pomysły to szok moja znajoma, taka dalsza, zaszła w ciążę z chłopakiem, wzieli ślub, zamieszkali razem i tak im się układało raz lepiej raz gorzej, w końcu się rozeszli po kilku latach i on wystąpił o rozwód, za tydzień miała być pierwsza sprawa i przyszedł wczoraj do niej "prosić" żeby jednak wróciła do niego ( co za niezdecydowany palant) a ona nie chce już do niego wracać, to wyobraźcie sobie, że zaczął ją szarpać i popchnął, dziewczyna się przewróciła, uderzyła w głowę i leży w spitalu co za ku... normalnie nie wiem co bym takiemu zrobiła

[sheryl]

Hejka Melduję się i ja z rana.

Napisane przez zalotnica83

Ja niestety jestem uzależniona od kupowania kolorówki...wczoraj liczyłam podkłady i...załamka...5 lat by nie starczyło żeby je zużyć...
Pielęgnacją to Wy mnie niedobre zaraziłyście, kiedyś miałam 1 balsam, 1 żel i 1 maseczkę...a teraz nie mogę się z tym wszystkim pomieścić w łazience...

Jezu, ja mam tak samo. Sama nie wiem czy kolorówki czy pielęgnacji wiecej.... Generalnie pitolca mam na punkcie pielęgnacji i zapachów i kupuję dużo żeli, balsamów, maseczek, zapachów.
Ale kolorówki, pomimo, że tak często niby nie kupuję tez mam dużo, bo to się wolniej zużywa. I mam 20 szminek, 20 błyszczyków, kredek ze 40, zapachów ponad 20, żeli i balsamów akurat tak z 6 szt. Tylko szamponów i tuszy nie kolekcjonuję. Tusz mam jeden otwarty. A szampony mnie nie krecą, nie lubię pielęgnacji włosów.
Moja mama mówi, że gdybym sprzedała kosmetyki, które mam w domu to byłabym bogata

Napisane przez Resscue21

ale najgorsze są promocje bo wtedy sobie myśle " no jak teraz nie kupie hurtowo to potem będę przepłacać " a przecież najczęściej te obniżki są picem na wode , a my zakupoholiczki dajemy się na to nabrać .

No właśnie ja też mam takie myślenie , a to jest właśnie chwyt marketingowy. I opłacalne to by nawet było, ale nie w takich ilościach

Napisane przez musso4

zapomniałam dodać, że u mnie burza od rana grzmoty nas obudziły

Oj to co? to zaraz u nas będzie?

Napisane przez zalotnica83

U nas o 4 rano burza tak szalała, że nigdy w życiu nie widziałam takiej pogody...obudziłam się w tym samym czasie co mąż i zderzyliśmy się w przedpokoju...ale się biedny wystraszył...mam na balkonie wszystko zalane- wózek zwykły, wózek dla lalek, fotelik samochodowy i pranie...zwykle deszcz zalewa tylko połowe balkonu, połowa jest pod daszkiem, a tym razem powódź...masakra! Za oknem jeszcze mamy drzewa i tak szumiały że nie mogłam z powrotem zasnąć...dobrze że moje laleczki spały smacznie

Reszty nie zazdroszczę.

[cheneelle]

Witam Was w dniu dzisiejszym Od samego rańca sprzątam, a D. leży w łóżku
Ale wybaczam mu bo byliśmy nie dawno u lekarza i biedaczek ma zapalenie oskrzeli

Napisane przez musso4

tylko nie leć za wysoko, bo zbledniesz z zimna jak Sarunieczka

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------


no i nie ma już mioteł sheryl, musisz kilka dorzucić na stan

Ja lubię takie chłodne klimaty

Napisane przez sheryl

Spokojna głowa Dziewczynki jest nowa dostawa

Rezerwuję jedną! Dzięki Sheryl

Napisane przez Oja 84

ooo dzięki za opinię, no cóż już zamówiłam choć wybierałam kilka dni bo nie wiedziałam który krem antycell. wziąć. A ten krem rozgrzewający to nawet lepiej, że aż tak długo działa, bo wzięłam dwa, jeden dla siebie (bo ja nawet w lato zakładam do spania skarpetki! chyba że są megaupały) a drugi dla męża na zimę bo on pracuje na dworze nawet w zimie, więc mu będzie cieplutko

a tak w ogóle to zupełnie niespodziewanie zawitał dzis do mnie o 21szej kurier z paką z avonu (zawsze był w czwartki o tej samej porze) a tu proszę niespodzianka tymbardziej, że jutro jak on by przyjechał to by mnie nie zastał bo mam wizytę w Koninie u okulisty. Jestem ciekawa co mi tam wykryje...bo ja noszę okulary od 5-tego roku życia i wzrok mi się systematycznie pogarszał ale teraz to już jest w ogóle masakra. Te szkła co ja mam to są -7 i do tego ileś tam cylindrów (krótkowzroczność i astygmatyzm)Bez okularów to naprawdę nie wiele widzę, wszystko zamazane, ale w okularach to też nie jest rewelka... jak jadę samochodem po ciemku to jest dopiero masakra, nos przy szybie, oczy mrużę i nie raz okazywalo się, ze widzę coś innego niz myslalam ze widzę, jadę wtedy wolniej, niepewnie i dam se łeb uciąć, że Ci co za mną jadą myślą, że pijany kierowca jedzie...

A myślałaś nad jakąs laserową korekcją wzroku?

Napisane przez Resscue21

właśnie mi tomcio dzownił że w realu są promocje na balsamy do ciała z nivea ostatnio udało mi się kupić za 7,99 z 17,99

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------



mi szał na kolorówkę przeszedł ale na pielęgnacje mogę wydawać miliony , kiedyś tak jak Ty miałam wszystko po 1 rzeczy a teraz ehhhhh dobiłam już do 36 samych żeli pod prysznic około 16 balsamów do ciała etc to nie jest normalne ostatnio zaczynam zastanawiać się nad odwykiem bo nie zarobie na to wszystko , tak by człowiek musiał siąść i policzyć ile się na to już wydało ale najgorsze są promocje bo wtedy sobie myśle " no jak teraz nie kupie hurtowo to potem będę przepłacać " a przecież najczęściej te obniżki są picem na wode , a my zakupoholiczki dajemy się na to nabrać .

Napisane przez zalotnica83

No to właśnie mam tak samo np. jak są fajne 2 żele w cenie jednego to od razu biorę...a potem i tak co jakiś czas promocja wraca...poza tym to też poprawianie sobie humoru nowymi kosmetykami Obliczyłam że mam 14 różnych podkładów...na pewno nie zużyję, ale szkoda mi oddać, bo każdy inny i szkoda mi...postanowiłam, że dziś wybiorę dwa i dam moim siostrom...

Napisane przez musso4

tak piszecie o ilości kosmetyków, to wam powiem, że ja mam najwięcej lakierów, szminek/błyszczyków i cieni do powiek, podkład przeważnie 1-2, tusz też, no teraz mam więcej bo wzięłam wtedy enchant 3 szt i w demo supertwały i ss, a z kosmetyków do pielęgnacji to mam przważnie po jednej sztuce, plus na zapasik jak dojdę do połowy opakowania, może dlatego że codziennie dużo tego używam, ale jakby zlicyć wszystko, to i tak mam grubo ponad setkę kosmetyków

Mi się zakupoholizm kosmetyczny uspokoił. Teraz mam jedynie balsam do ciała w zapasie i antyperspirant. A tak to tylko nalogowo kupuje balsamy do ust - mam ich jak dzisiaj policzyłam 23 One są tak małe, że szybko je też gubię
Mam teraz 3 zapachy: Treselle, Spotlight i Slip Into. I to w zasadzie jest jedyne moje szaleństwo

Resscue ale on się z nią nie umówił, prawda???

[Resscue21]

Napisane przez KarolaKG

Ale ta dziewucha ma tupet. Ona nie rozumie że on ma już żonę, Ciebie?
Kiedyś miałam podobną sytuację. Chodziłam jeszcze do szkoły i mojego chłopaka ewidentnie podrywała jedna laska, kiedys wychodzimy ze szkoły a ona się pyta czy go do domu podwieźć, aż się we mnie zagotowało. No ale w końcu zrozumiała że nie ma u niego szans.

Więc ta dziewczyna też kiedyś powinna zrozumieć że dla Tomka liczysz się tylko TY I dać sobie spokój raz na zawsze.

nie które panny są po prostu zbyt ograniczone umysłowo i intelektualnie aby takie sprawy pojąć .

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez cheneelle

Resscue ale on się z nią nie umówił, prawda???

umówił ale ja się zorientowałem w pore gdzie idzie i się przyznał do kogo zmierzał .

[Anna Antonina]

Ja pierdziu Rescue, co za bezczelne babsko. Nawet nie wiem co napisać, bo mnie zatkało. Nigdy nie byłam w podobnej sytuacji. Co w ogóle T. sobie myśli?

[Resscue21]

Napisane przez musso4

powiem wam, że ludzie to mają pomysły to szok moja znajoma, taka dalsza, zaszła w ciążę z chłopakiem, wzieli ślub, zamieszkali razem i tak im się układało raz lepiej raz gorzej, w końcu się rozeszli po kilku latach i on wystąpił o rozwód, za tydzień miała być pierwsza sprawa i przyszedł wczoraj do niej "prosić" żeby jednak wróciła do niego ( co za niezdecydowany palant) a ona nie chce już do niego wracać, to wyobraźcie sobie, że zaczął ją szarpać i popchnął, dziewczyna się przewróciła, uderzyła w głowę i leży w spitalu co za ku... normalnie nie wiem co bym takiemu zrobiła

uu facet będzie miał ładne kredki

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez Anna Antonina

Ja pierdziu Rescue, co za bezczelne babsko. Nawet nie wiem co napisać, bo mnie zatkało. Nigdy nie byłam w podobnej sytuacji. Co w ogóle T. sobie myśli?

gdybym nie była w ciąży to zalatwiłabym to po swojemu .

moje koleżanki mi mówią że jestem za bardzo zazdrosna ale ja im na to mowie " jak bedziecie mieli męża i dziecko w drodze to zrozumiecie dlaczego tak walcze o byt swojej rodziny " przecież jakby mi teraz Tomka zabrakło albo by odszedl to nie wiem co bym zrobiła .
dlatego wole reagować teraz niz potem pluć sobie w twarz że mogłam coś zrobić a nie zrobilam .

[dokia]

Witam , Laski.
Najpierw się przywitam a potem będe ogarniać co napisałyście przez dobę w tym powrocie do pracy nie mogę się donaleźć.. a dziś od 16tej zaczynam jeszcze "grafikować"

komu kawę??

[KarolaKG]

Napisane przez Resscue21

nie które panny są po prostu zbyt ograniczone umysłowo i intelektualnie aby takie sprawy pojąć .

Co prawda to prawda, niestety.

Napisane przez dokia

Witam , Laski.
Najpierw się przywitam a potem będe ogarniać co napisałyście przez dobę w tym powrocie do pracy nie mogę się donaleźć.. a dziś od 16tej zaczynam jeszcze "grafikować"

komu kawę??

Ja bym prosiła rozpuszczalną z mlekiem