Grey's Anatomy: Chirurdzy - SEZON 7

[pamfilia]

Napisane przez emelie

Ja we wszystkich serialach mam tak, że nie cierpię na początku każdej nowej osoby Potem się przekonuję, a zniechęcam do starych
Stwierdziłaś to po kadrze z sypialni? Masz nosa do ludzi

ładny profil ma
no i jak Avery ją puka to chyba musi być fajna, bo on jest fajny

[emelie]

Napisane przez pamfilia

ładny profil ma
no i jak Avery ją puka to chyba musi być fajna, bo on jest fajny

Ja bardzo lubiłam Avery' ego z Lexie (oby mnie markomaniaczki zaraz nie zjadły )

[soleiasta]

a możliwe że to i April
w końcu z kimś musi zaciążyć
nie wiem czego tak na pierwszy rzut oka jeszcze mi się ta Eva czy jak jej tam [ wiecie ta od Alexa] przypomniała. Coś w jej stylu ta grzyweczka, ale ona znów w obsadzie? chyba niee...
Nie wiem też co mi strzeliło do łba z Bailey i Chiefem
Chyba za mało kofeiny

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Dobra, zaczynam się unosić z radości Jeśli Avery zdradzi Lexie a ona się o tym dowie, na 99% jestem pewna, że odejdzie (nauczona doświadczeniem, że 2x odeszła od Marka którego bardzo kochała)

A więc a więc... Czuję zapach miłości Mark&Lexie

[lewandm]

Napisane przez soleiasta

a możliwe że to i April
w końcu z kimś musi zaciążyć

Z tego co czytałam z miesiąc temu (nie pamiętam gdzie dokładnie, pewnie na filmwebie lub onecie...) Shonda Rhimes powiedziała, że nie zamierzają uwzględniać ciąży aktorki grającej April w scenariuszu, bo mieliby za mało czasu, czy jakoś tak. Nie wiem na ile to prawda, ale tak naprawdę już są doświadczeni w ukrywaniu ciąż aktorek

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez lewandm

Z tego co czytałam z miesiąc temu (nie pamiętam gdzie dokładnie, pewnie na filmwebie lub onecie...) Shonda Rhimes powiedziała, że nie zamierzają uwzględniać ciąży aktorki grającej April w scenariuszu, bo mieliby za mało czasu, czy jakoś tak. Nie wiem na ile to prawda, ale tak naprawdę już są doświadczeni w ukrywaniu ciąż aktorek

Racja, perfekcyjnie ukryli ciążę Mer i Lexie. Z tego co kiedyś wyczytałam (nie pamiętam źródła i czy czegoś nie przekręcam) to i ciążę Arizony ukryli

[pamfilia]

Ciąże na planie nie jest tak trudno ukryć, ale największą porażką w tej kwestii była ciąża aktorki grającej Bree w "Gotowych na wszystko" - brzucha nie pokazali ale tak bardzo przytyła, na twarzy i ogromny biust że tylko głupi by się nie domyślił tutaj porównanie http://images.thedirt.com.au/2009/07...nt-600x400.jpg a w Greysach o wiele lepiej tuszowali, żadnej ciąży nie wypatrzyłam

[jalouse]

Napisane przez pamfilia

Ciąże na planie nie jest tak trudno ukryć, ale największą porażką w tej kwestii była ciąża aktorki grającej Bree w "Gotowych na wszystko" - brzucha nie pokazali ale tak bardzo przytyła, na twarzy i ogromny biust że tylko głupi by się nie domyślił tutaj porównanie http://images.thedirt.com.au/2009/07...nt-600x400.jpg a w Greysach o wiele lepiej tuszowali, żadnej ciąży nie wypatrzyłam

Ja zauważyła ciążę Lexi. Przytyła na twarzy i trochę zbrzydła, więc sobie pomyślałam,że ewidentnie w ciąży, ale nie chciało mi sie tego sprawdzać i dopiero po przeczytaniu kilku ostatnich postów dowiedziałam sie, że miałam racje. Reszty nie zauważyłam

[lewandm]

Napisane przez jalouse

Ja zauważyła ciążę Lexi. Przytyła na twarzy i trochę zbrzydła, więc sobie pomyślałam,że ewidentnie w ciąży, ale nie chciało mi sie tego sprawdzać i dopiero po przeczytaniu kilku ostatnich postów dowiedziałam sie, że miałam racje. Reszty nie zauważyłam

Ja za to Lexie nie zauważyłam (w którym sezonie była w ciąży?), a za to z Mer się domyśliłam własnie głównie po twarzy i troszkę okrąglejszej sylwetce

[panna_niedopisana]

.

[zla panienka]

ale dziewictwo straci w końcu

[jalouse]

Napisane przez lewandm

Ja za to Lexie nie zauważyłam (w którym sezonie była w ciąży?), a za to z Mer się domyśliłam własnie głównie po twarzy i troszkę okrąglejszej sylwetce

Głowy nie dam sobie uciąć, bo oglądałam wszystko hurtem, ale wydaje mi sie, że to był 5 sezon.

Napisane przez panna_niedopisana

U Mer ciążę można było zauważyć jednak po twarzy, miała takie opuchnięte lekko policzki w niektórych odcinkach Ale gdybym nie wiedziała, mogłabym się nie domyślić. Zgadzam się za to z pamfilią co do Bree, to było akurat ewidentne - i te ujęcia, które miały nie pokazywać brzucha - ech
I też jestem pełna nadziei, że cały sezon nie będzie rozgrywką między Mer a Der "zjawiam się i znikam", bo tego było już o wiele za dużo. Ile można?

A który sezon, bo dla mnie cały czas była chuda i kompletnie nic nie zauważyłam. Bardzo często można zauważyć, że coś jest na rzeczy jak waśnie tak specyficznie kadrują aktorki

[panna_niedopisana]

.

[lewandm]

Napisane przez jalouse

Głowy nie dam sobie uciąć, bo oglądałam wszystko hurtem, ale wydaje mi sie, że to był 5 sezon.

A który sezon, bo dla mnie cały czas była chuda i kompletnie nic nie zauważyłam. Bardzo często można zauważyć, że coś jest na rzeczy jak waśnie tak specyficznie kadrują aktorki

druga połowa 5 sezonu, albo początek 6... Też oglądałam hurtem, więc się gubię troszeczke

[soleiasta]

Napisane przez lewandm

Z tego co czytałam z miesiąc temu (nie pamiętam gdzie dokładnie, pewnie na filmwebie lub onecie...) Shonda Rhimes powiedziała, że nie zamierzają uwzględniać ciąży aktorki grającej April w scenariuszu, bo mieliby za mało czasu, czy jakoś tak. Nie wiem na ile to prawda, ale tak naprawdę już są doświadczeni w ukrywaniu ciąż aktorek

ja właśnie czytałam jakiś tydzień temu jak Shonda opowiadała o nowym sezonie co będzie.
Że w końcu April straci dziewictwo i okaże się że jest w ciąży.
I tam kilka innych pierdół
Nie wiem , co raz to inaczej piszą Zobaczymy już niedługo

[Hortencja]

Chyba będzie się dużo działo w sprawie Mer i podmienionych leków, szkoda, bo jakiś taki ciężki ten wątek.

[lewandm]

Napisane przez soleiasta

ja właśnie czytałam jakiś tydzień temu jak Shonda opowiadała o nowym sezonie co będzie.
Że w końcu April straci dziewictwo i okaże się że jest w ciąży.
I tam kilka innych pierdół
Nie wiem , co raz to inaczej piszą Zobaczymy już niedługo

Promocja nowego sezonu, co chwile nowe wiadomości, żeby zaciekawienie większe wzbudzić

Jak napisałaś - zobaczymy niedługo

[pitahaya]

Napisane przez pamfilia

Ciąże na planie nie jest tak trudno ukryć, ale największą porażką w tej kwestii była ciąża aktorki grającej Bree w "Gotowych na wszystko" - brzucha nie pokazali ale tak bardzo przytyła, na twarzy i ogromny biust że tylko głupi by się nie domyślił tutaj porównanie http://images.thedirt.com.au/2009/07...nt-600x400.jpg a w Greysach o wiele lepiej tuszowali, żadnej ciąży nie wypatrzyłam

Mnie się wydawało, że zauważyłam w którymś odcinku większy brzuch u Lexie, za Chiny nie powiem, w którym, ale jakoś tak jej się ułożył ten niebieski kitel, że pomyślałam, że jest chyba w ciąży...

Też mam nadzieję, że nie będzie całego sezonu o MerDer, w zasadzie ja tu nie widzę żadnego dramatu To co zrobiła naprawdę nijak nie mogło wpłynąć na wyniki, a jej mąż zareagował o wiele za poważnie, zwłaszcza biorąc po uwagę, że mają teraz dziecko pod opieką...

[emelie]

Ja u Lexie ciąży nie zauważyłam, ale u Mer tak - dziwnie chodziła i była pulchniejsza na twarzy.

Dosyć sprzeczne informacje napływają, co do tej ciąży April.
W ogóle, April, Christina... Niezły żłobek by się zrobił I jeszcze Zola i Sophie do tego, masakra

[loveyouamy]

kocham Chirurgów <3 i cieszę się, że trafiłam na ten wątek widzę, że dyskutujecie o serialu, więc trochę Was ponadrabiam

[Slodka_Anulcia]

mam pytanie. Nie jestem pewna czy dot sezonu 7, ale mam nadzieje, ze mi pomożecie Dzisiejszy odcinek na polsacie gdzie facet uratował dziewczynę, która wpadłaby pod autobus, a izzy miała zaniki pamięci. O co temu Facetowi chodziło jak napisał Meredith na ręce 007 a ona się tak przeraziła?

[Katrin_]

007 - tak na George'a mówili w pierwszym sezonie. Tym facetem był George...

[pamfilia]

Napisane przez Slodka_Anulcia

mam pytanie. Nie jestem pewna czy dot sezonu 7, ale mam nadzieje, ze mi pomożecie Dzisiejszy odcinek na polsacie gdzie facet uratował dziewczynę, która wpadłaby pod autobus, a izzy miała zaniki pamięci. O co temu Facetowi chodziło jak napisał Meredith na ręce 007 a ona się tak przeraziła?

Wyżej odpowiedź to jeden z najsmutniejszych odcinków w Greysach... Zaraz po historii Izzie&Danny

[pitahaya]

Napisane przez pamfilia

Wyżej odpowiedź to jeden z najsmutniejszych odcinków w Greysach... Zaraz po historii Izzie&Danny

zgadzam się...bardzo sympatyczna postać, szkoda, że go uśmiercili.

[pamfilia]

Napisane przez pitahaya

zgadzam się...bardzo sympatyczna postać, szkoda, że go uśmiercili.

Od tego czasu Chirurdzy to już nie to samo, poziom bardzo spadł... Wydaje mi się że śmierć George'a była takim momentem granicznym właśnie

[lewandm]

Napisane przez pamfilia

Wyżej odpowiedź to jeden z najsmutniejszych odcinków w Greysach... Zaraz po historii Izzie&Danny

Masz racje - to były najsmutniejsze. Dodałabym jeszcze dwa ostatnie odcinki 6 sezonu - szok, smutek, duże emocje.

[Lady in Blue]

Napisane przez pamfilia

Od tego czasu Chirurdzy to już nie to samo, poziom bardzo spadł... Wydaje mi się że śmierć George'a była takim momentem granicznym właśnie

W ogóle stara ekipa Chirurgów (sezon 1,2 i jeszcze 3) była najlepsza i wręcz nie mogłam się oderwać od oglądania.

[Slodka_Anulcia]

Napisane przez Katrin_

007 - tak na George'a mówili w pierwszym sezonie. Tym facetem był George...

właśnie nie mogłam tego skumac i myślałam, zę grorge'a zabili na wojnie jeżeli Izzy go widziała w windzie (ona umierała no i on tez w takim razie) Tylko mi nie pasowało bo by przeciez w tak krótkim czasie do iraku nie dojechał. Kurcze rzeczywiście smutne A on był zawsze taki sympatyczny i zawsze mu kibicowałam...

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez Slodka_Anulcia

właśnie nie mogłam tego skumac i myślałam, zę grorge'a zabili na wojnie jeżeli Izzy go widziała w windzie (ona umierała no i on tez w takim razie) Tylko mi nie pasowało bo by przeciez w tak krótkim czasie do iraku nie dojechał. Kurcze rzeczywiście smutne A on był zawsze taki sympatyczny i zawsze mu kibicowałam...

007 to przezwisko, jakie dostał już w 1 odcinku 1 sezonu, gdy dr Burke wybrał go do operacji usunięcia wyrostka. Z kontekstu rozmowy z dr Bailey dowiadujemy się, że w/w lekarz zawsze wybiera najsłabszego stażystę do zabiegu, żeby zdyscyplinować resztę. George zaczął operację wzorowo, ale w trakcie spanikował toteż narzędzia przejął dr Burke a sam George dostał właśnie ten przydomek rodem z filmu o Bondzie - 007 - licencja na zabijanie. Dlatego nie mogąc mówić i ze zniszczoną wypadkiem twarzą na ręce Mer "napisał" tą liczbę.

Ile ja łez wylałam podczas tego odcinka...

[klaudens]

tak to był najsmutniejszy odcinek...