"Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D

[crozee]

Napisane przez carmelova

Ale się cieszę, ze Gwizdak będzie juz Mrówą w domu

Crozee spoko, tak tylko zapytałam, bo po tym badaniu koleżanka poznała na 80% płeć dziecka Wy będziecie chcieli wiedzieć, czy to Żelka czy Żeluś?

chcemy poznac bedzie zonk, jak bedzie chlopczyk, a ja tu swiecie przekonana, ze zelusia :P

a ja bym robila kisz zamiasz tagiatelle

[BYou]

Carmija głosuję za drożdżowym śliwkowymi quiche

[magda2109]

Napisane przez carmelova

Doszłam do wniosku, że przeciez nie przepadam aniza kotami, ani za brokułami

Mam problem. Chciałabym zrobić ciasto ze śliwkami i coś z kurkami. W grę wchodzi tarta śliwkowa, drożdżowe ze śliwkami, quiche z kurkami lub tagliatelle z kurkami. Problem w tym, że mam jedna formę do tarty i nie zrobię na raz quiche i tarty :P Pomożecie?

Ja z racji tego, że nie jestem rasową kucharka poszłabym po łatwiźnie i zrobiła jakieś ciasto ucierane ze śliwkami

Napisane przez BYou

Carmija głosuję za drożdżowym śliwkowymi quiche

Takie drożdżowe ze śliwkami też bym chętnie zjadła

[carmelova]

Napisane przez Zwies

Edit już znalazłam dziada

A do tagliatelle potrzeba formy?

Nie, bo to makaron.

[Anuszka89]

Arrakis i Gothka życzę Wam mnóstwo szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń

Gwizdaczku super że już wychodzisz

Ja niedawno wstałam Ale tak to jest jak TŻ mi nie pozwala zasnąć do 5 nad ranem

[crozee]

wkleic wam zabawne historie z porodowki?

[justyna_dt]

Napisane przez BYou

Tosia przykro mi

Justyna popatrz za inny róg

...no tak, na to nie wpadłam nie będę patrzeć już, niech w końcu ktoś zerknie w ten róg, gdzie ja stoję
Carmi, nie mam pojęcia ani co to jest to pierwsze z kurkami, ani to drugie, więc... mam nadzieję, że pomogłam

[Zwies]

Napisane przez carmelova

Nie, bo to makaron.

Wiem, że makaron :P
Ale się zastanawiałam, czy chcesz go zapiekać czy co :P

[justyna_dt]

W Simsach nauczyłam się robić mrożoną pizzę, ale regres...

[antonina_bielska]

a możesz, pewnie

Cz. mówi, że jest pogubiony, bo kompletnie nie wie, co chce robić po maturze, a czas nad tym się zastanowić. To mu mówię, że jeszcze w nim pewne zajawki dojrzeją, na co on, że we wszystkim jest słaby, jeśli nie beznadziejny i że najpewniej pójdzie ulice zamiatać
Powiedziałam, że wrócę do tej rozmowy z nim już w 4 oczy, ale nie wiem, co mu powiedzieć już - wytłumaczyłam tylko, jak ze mną było i pocieszałam, że może na mnie liczyć, że każdą decyzję zaakceptuję i poprę, tylko niech mi nie mówi, że się do niczego nie nadaje. Czy da się jakoś do takiej rozmowy przygotować Dziewczyny? Coś mi poradzicie?

[Anuszka89]

Ilsa wysłałam Ci PW

[carmelova]

Napisane przez justyna_dt

...no tak, na to nie wpadłam nie będę patrzeć już, niech w końcu ktoś zerknie w ten róg, gdzie ja stoję
Carmi, nie mam pojęcia ani co to jest to pierwsze z kurkami, ani to drugie, więc... mam nadzieję, że pomogłam

Quiche wygląda mnie więcej tak: http://greenplumsss.blogspot.com/201...-chedarem.html a tagliatelle tak: http://www.kwestiasmaku.com/blog/fil...62c9aa-557.php

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Quiche wygląda mnie więcej tak: http://greenplumsss.blogspot.com/201...-chedarem.html a tagliatelle tak: http://www.kwestiasmaku.com/blog/fil...62c9aa-557.php

TAGLIATELLE

[crozee]

a ja dzisiaj robie pizze z przepisu Carmi

[justyna_dt]

Carmi, bajdełej, chodzisz po domu w bieliźnie i machasz mi przed nosem świetlnym mieczem (wiem, latarka, ale wygląda jak miecz świetlny)

[_Maya_]

Napisane przez carmelova

Doszłam do wniosku, że przeciez nie przepadam aniza kotami, ani za brokułami

Mam problem. Chciałabym zrobić ciasto ze śliwkami i coś z kurkami. W grę wchodzi tarta śliwkowa, drożdżowe ze śliwkami, quiche z kurkami lub tagliatelle z kurkami. Problem w tym, że mam jedna formę do tarty i nie zrobię na raz quiche i tarty :P Pomożecie?

zdecydowanie tagiatelle z kurkami uwielbiam makarony!

[antonina_bielska]

Arrakis, Gothka - wszystkiego, co dobre w życiu - spełnienia, powodzenia w planach zawodowych i osobistych. STO LAT!

piękna piosenka i teledysk taki zazdrośnicowy

http://www.youtube.com/watch?v=zQDcJBrLcNQ

[Smerfetka_88]

Napisane przez antonina_bielska

a możesz, pewnie

Cz. mówi, że jest pogubiony, bo kompletnie nie wie, co chce robić po maturze, a czas nad tym się zastanowić. To mu mówię, że jeszcze w nim pewne zajawki dojrzeją, na co on, że we wszystkim jest słaby, jeśli nie beznadziejny i że najpewniej pójdzie ulice zamiatać
Powiedziałam, że wrócę do tej rozmowy z nim już w 4 oczy, ale nie wiem, co mu powiedzieć już - wytłumaczyłam tylko, jak ze mną było i pocieszałam, że może na mnie liczyć, że każdą decyzję zaakceptuję i poprę, tylko niech mi nie mówi, że się do niczego nie nadaje. Czy da się jakoś do takiej rozmowy przygotować Dziewczyny? Coś mi poradzicie?

Chyb asie trochę zgubiłam. Ona ma mature w tym roku tak? Musi się zastanowić co by chciał robić, czy opłacaja mus ie studia, czy woli od razu/tylko do pracy, cyz jest w czymś dobry etc. Na poczatku mało kto wie co będzie chcial robić i do czego sie nadaje, to zupełnie normalne



Gwizdaku czekamy na Ciebie i Małą

[Ilsa Lund]

dziewczyny poczta

ja chcę te historie z porodówki !

[raingirl]

Spadam do pracy. Trzymajcie kciuki, żebym dziś nie wyszła z siebie

[Smerfetka_88]

Napisane przez Ilsa Lund

dziewczyny poczta

ja chcę te historie z porodówki !

ja też

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez raingirl

Spadam do pracy. Trzymajcie kciuki, żebym dziś nie wyszła z siebie

bądź dzielna

[antonina_bielska]

Napisane przez Smerfetka_88

Chyb asie trochę zgubiłam. Ona ma mature w tym roku tak? Musi się zastanowić co by chciał robić, czy opłacaja mus ie studia, czy woli od razu/tylko do pracy, cyz jest w czymś dobry etc. Na poczatku mało kto wie co będzie chcial robić i do czego sie nadaje, to zupełnie normalne

Wiem, masz rację, tyle, że chcę go trochę o tej paniki odwieźć, tym bardziej, że widzę jak to rzutuje na jego poziom poczucia wartości i humor ostatnio. I ja wiem, że każdy z nas to przerabiał, ale zależy mi żeby miał w ogóle motywację do tej matury, a ma w planie trudne przedmioty do zdawania na rozszerzeniu

[Smerfetka_88]

Napisane przez antonina_bielska

Wiem, masz rację, tyle, że chcę go trochę o tej paniki odwieźć, tym bardziej, że widzę jak to rzutuje na jego poziom poczucia wartości i humor ostatnio. I ja wiem, że każdy z nas to przerabiał, ale zależy mi żeby miał w ogóle motywację do tej matury, a ma w planie trudne przedmioty do zdawania na rozszerzeniu

No to niech sobie postawi cel i do niego dąży, ma rok w takim czasie wszystkiego mozna sie nauczyć poradż regularną nauke i nie nakręcanie się bo to mu będzie przeszkadzac w niej. Codziennie powtarzaj, że jest zdolny i da radę

[butterfly20]

Czeeeść

Naj superowe te tytuły

Arrakis i gothka wszystkieg najlepszego!!Dużo zdrówka i uśmiechu

Jeju,laski u mnie w pracy przezywają,że jeszcze tylko dwa dni zostały. I że juz niedługo wrócę do pracy z obrączką. A ja jakoś tak...totalnie mam olewkę,nie przeżywam tego Czy jestem nienormalna?

A stresu nie mam,jedynie trochę się boję pierwszego tańca,bo Marcin gubi rytm.

Chociaż w weekend miałam dwa dni na rozmyślania.Nie wiedziałam,czy dam radę z tym ślubem. Nie mam wątpliwości odnośnie Marcina,ale po prostu boję się tego dorosłego życia.
To już chyba normalne?

[antonina_bielska]

o celu już mówiłam, on właśnie tego nie ma i nie widzi motywacji i o to się najbardziej martwię. Ale poradzę mu inżynierię dźwięku, w końcu na tym się trochę zna, tym jara, a z tego są też dobre pieniądze na życie

[butterfly20]

A była już Gwizdakowa opowieść o porodzie?
To jest masakra,jak kobieta męczy się tyle godzin,a na koniec i tak ją tną.
Trochę się boję tego CC,ale cieszę się,że będę z góry wiedziała co mnie czeka.

[medeline]

Naj, jak wplecie ktoś w tytuł kolejnej części dzieci, to chyba się stąd wyprowadzę i strzelę focha Ale masz kobieto talent rymowany

Motyl, z tego co zdążyłam zaobserwować, to większość PM naszych się nie denerwowało za bardzo

Powiem Wam, że masakra. Widziałam się wczoraj z TŻ i w sumie po godzinie obydwoje padaliśmy ze zmęczenia. Tak nam się spać chciało okropnie. Więc z randki nie wyniosłam nic, on też, poza wzajemnym widokiem i ziewaniem

[butterfly20]

Napisane przez medeline

Naj, jak wplecie ktoś w tytuł kolejnej części dzieci, to chyba się stąd wyprowadzę i strzelę focha Ale masz kobieto talent rymowany

Motyl, z tego co zdążyłam zaobserwować, to większość PM naszych się nie denerwowało za bardzo

Powiem Wam, że masakra. Widziałam się wczoraj z TŻ i w sumie po godzinie obydwoje padaliśmy ze zmęczenia. Tak nam się spać chciało okropnie. Więc z randki nie wyniosłam nic, on też, poza wzajemnym widokiem i ziewaniem

To przyznaj się co robiliście

[BYou]

Tosiu bądź przy Nim, podpowiadaj, ale nie narzucaj. Sam musi podjąć decyzje, które zaważą na dalszym życiu. Ty możesz go wzmacniać pozytywnie swoją wiarą. Niech wie, że Ktoś dobrze Mu życzy. Reszta musi wyjść od Niego

ButterFly wiesz, że ja czyjeś śluby bardziej przezywałam niż swój? Płakałam na błogosławieństwie, na przysiędze, I tańcu, a na swoim luz, szczęście, uśmiechNie jesteś nienormalna
Wkraczasz w życie z Ukochanym Mężczyzną-niebawem Mężemnie bój się. Razem pokonacie wszelkie przeciwności

[osz rety]

Napisane przez justyna_dt

Carmi, bajdełej, chodzisz po domu w bieliźnie i machasz mi przed nosem świetlnym mieczem (wiem, latarka, ale wygląda jak miecz świetlny)

przy pierwszym spotkaniu z moim simem też była w bieliźne - cóż za desperacja
a u mnie ciągle Choji chodzi z mieczem świetlnym