Na lewo, na prawo, w górę i w dół – PMki sukien wybierają krój – PM 2012, cz. IX

[magduś2]

Napisane przez tenebrosa

Coraz bliżej Mi już trochę wrócił ślubny duch, czuję takie miłe podekscytowanie jak pomyślę, że kolejny ślub w rodzinie to mój i już wszyscy na niego czekają (sami mi to mówią)

Mi tak głównie znajomi mówią, bo "otwieramy sezon ślubny 2012";P

[__Paulinka__]

Napisane przez kasia_kuku

Ano. A matula się dziwnie chodzi i uśmiecha. Dobrze,że mieszkam na 1 piętrze i mam pokój z balkonem, bo jak za przeproszeniem odpierdo*****i jakieś zaręczyny, to będzie miał skąd spadać

a ja mysle, ze sie wlasnie oswiadczy...

[tenebrosa]

Napisane przez kooocur

Ja też obstawiam u siebie bliźniaki.....

Napisane przez maxwelka

Planujecie bliźniaki?

Bardzo bym chciała bliźniaki, TŻ zresztą też nie ma nic przeciwko najlepiej chłopczyka i dziewczynkę za jednym razem To moje wielkie marzenie. Co prawda nie ma ku temu żadnych przesłanek genetycznych, ale jak się bardzo czegoś chce, to wierzę, że i biologia może się posłuchać siły umysłu Prawo przyciągania działa.

[maxwelka]

Napisane przez kooocur

Ja też obstawiam u siebie bliźniaki.....

U mnie podobno w rodzinie TŻta jakieś są, więc jakieś szanse mamy, ale ja bym chyba nie bardzo chciała

Napisane przez __Paulinka__

Dziewczyny, od 2,5 godzin siedze i nadrabiam stary i nowy wątek... dobrze, ze TZcik dzisiaj ma overtime, bo bym mu nie zdązyla obiadu zrobic

swietna zastawa! zawsze sie przyda!

Pamiętaj pierwsze przykazanie wizażu: Nie będziesz mieć zajęć cudzych przed wizażem!


Też tak myślę, dziękuję

Napisane przez kasia_kuku

Nie wiem co ten pusty łeb wymyślił. Jeśli mnie zna, to wie, że mnie to nie " ugłaska". Jeśli nie, to tym bardziej argument za, żeby dać sobie z tym spokój. )

To relacjonuj nam tu koniecznie co tam się u Ciebie dzieje!

[evoonia86]

Napisane przez tenebrosa

Bardzo bym chciała bliźniaki, TŻ zresztą też nie ma nic przeciwko najlepiej chłopczyka i dziewczynkę za jednym razem To moje wielkie marzenie. Co prawda nie ma ku temu żadnych przesłanek genetycznych, ale jak się bardzo czegoś chce, to wierzę, że i biologia może się posłuchać siły umysłu Prawo przyciągania działa.

bliźniaki to by było najlepsze roziązanie, ale nie wiem czy podołalibyśmy psychicznie. obawiam się, że mogłoby byc ciężko

[malwus20]

Napisane przez __Paulinka__

a ja mysle, ze sie wlasnie oswiadczy...

I jak tak myślę..

[(kicia)]

Nie wyrabiam za wami. W kwesti czemu ta data chcieliśmy czerwiec 2011 ale z kasą nie wyszło no to 2012. Ale w czasie sesji mam dość stresu więc lipiec a 14mam się najbardziej podobał.

Mój Tż też chce mieć już fasolkę ale musimy poczekać do końca moich studiów i aż znajdę stałą pracę

[maxwelka]

Napisane przez magduś2

Mi tak głównie znajomi mówią, bo "otwieramy sezon ślubny 2012";P

Kochana, sezon ślubny to oficjalnie od maja, my jeszcze jesteśmy poza Wiem, bo dzięki temu płacę mniej za talerzyk

Napisane przez tenebrosa

Bardzo bym chciała bliźniaki, TŻ zresztą też nie ma nic przeciwko najlepiej chłopczyka i dziewczynkę za jednym razem To moje wielkie marzenie. Co prawda nie ma ku temu żadnych przesłanek genetycznych, ale jak się bardzo czegoś chce, to wierzę, że i biologia może się posłuchać siły umysłu Prawo przyciągania działa.

No chyba, że byś się leczyła hormonalnie, to wtedy jest duże prawdopodobieństwo ciąży mnogiej... Ale tego Ci nie życzę

[kooocur]

Napisane przez maxwelka

U mnie podobno w rodzinie TŻta jakieś są, więc jakieś szanse mamy, ale ja bym chyba nie bardzo chciała !

Mam brata bliźniaka..
Moja mama miała brata bliźniaka..
Moja babcia miała brata bliźniaka......


Jaka jest szansa????

[__Paulinka__]

Napisane przez maxwelka

Pamiętaj pierwsze przykazanie wizażu: Nie będziesz mieć zajęć cudzych przed wizażem!

jak narazie sie tego trzymam ale zglodnialam przez te 2,5 godzny... ide cos wszamac na szybko.. chyba bedą to platki

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez kooocur

mam brata bliźniaka..
Moja mama miała brata bliźniaka..
Moja babcia miała brata bliźniaka......


Jaka jest szansa????

99,9 % :d

[maxwelka]

Napisane przez kooocur

Mam brata bliźniaka..
Moja mama miała brata bliźniaka..
Moja babcia miała brata bliźniaka......


Jaka jest szansa????

O kurde, nieźle


Kurde, dziewczyny, idzie tu jakiś deszcz / burza, a kto dziś rano wyjął z torby parasolkę, żeby się odciążyć, no kto?!

[tenebrosa]

Napisane przez maxwelka

To relacjonuj nam tu koniecznie co tam się u Ciebie dzieje!

To dzisiaj czeka nas telenowela z Kasią w roli głównej!

Napisane przez evoonia86

bliźniaki to by było najlepsze roziązanie, ale nie wiem czy podołalibyśmy psychicznie. obawiam się, że mogłoby byc ciężko

Ja w sumie też nie wiem, ale wychodzę z założenia, że wolę raz przez to przechodzić Chociaż teraz na weselu byli znajomi, którym niecałe 2 miesiące temu urodził się synek i kolega mówił, że te pierwsze miesiące są chyba najgorsze, a gdyby nie wstawali i nie pilnowali dzidziusia na zmianę, to matka by chyba zwariowała

[__Paulinka__]

aa co do pękającego lakieru to mam i ja, i tez Lovely.. pomalowalam nim paznokcie moze 2 razy... nie powala.. ja mam biały

[malwus20]

Napisane przez kooocur

Mam brata bliźniaka..
Moja mama miała brata bliźniaka..
Moja babcia miała brata bliźniaka......


Jaka jest szansa????

A skądże

Też jestem z bliźniąt ale co do mamy i babci to u mnie jest inaczej dlatego nie liczę na bliźniaki.. i nie chce przede wszystkim

[Agis88]

Napisane przez nena1984

o mój Jezusicku Moi dziadkowie mieszkali w Ćmielowie. Dziadek pracował w tej fabryce porcelany i zajmował się projektowaniem detali (do tej pory wszystko jest wykonywane ręcznie). Powiem więcej, w testamencie (bo dziadkowie niestety już nie żyją) zapisali mi serwis na 24 osoby - taki jak w załączniku (model feston w odcieniu granatu), właśnie z ćmielowskiej porcelany, który miał być prezentem na ślub, którego niestety nie dożyli. Będziesz mega zadowolona, ale nie wolno ich myć w zmywarce


hehe, sama myślałam że jajko zniosę...to były czasy

Nena suknia jest piękna a to że jest od Very i że przebyła taką długą drogę do Ciebie jeszcze dodatkowo dodaje jej blasku A co do porcelany to w moich rodzinnych stronach jest bardzo popularna i uważana za porządny towar mój Tz pracuje w sklepie z antykami i mówi że śmiało można ją porównać z niemiecka Bavarią także gratuluje Jego ciocia ostatnio swojej chrześnicy kupiła zestaw obiadowy właśnie z tej firmy ale on nadaje się do zmywarki bo pytała się chyba 5 razy sprzedawczyń

Napisane przez Kawuszkaa

Zgłaszam się i ja w nowym wątku
Ale kasia_kuku ma rację, szalejecie równo dziewczęta Wystarczy pół dnia nie zajrzeć i już dramat z nadrabianiem !!!

Jak już kiedyś wspominałam moją jedną i najbardziej prawdopodobną wersją butów są ZIELONE butki
Poszukuję, kombinuję i mam tutaj dwie takie propozycje. Powiedzcie, co o nich myślicie?
Skłaniam się bardziej ku jednym, ale chciałam usłyszeć wasze opinie. Do tego w mojej głowie uwiła się fantastyczna wizja naturalnej, zielonej wiązanki

Zdecydowanie te pierwsze a te jabłuszka zaproponowane przez kasie świetnie się nadają

Napisane przez kindziulindzia

Łukaszysko mi właśnie napisało że chciałby już małą fasolkę

Mój też mnie męczy (27l) ale mi sie jeszcze nie śpieszy zbytnio... (23l)

Napisane przez kasia_kuku

Zgadnijcie kto się zwolnił z pracy i przyjechał 200 km?!

No nie mów... To sie jednym słowem zaczął starać...

Obejrzałam Wasze suknie i zainspirowałam się do poszukiwań własnej... Niestety na stronach lubelskich salonów nic mnie nie urzekło za to na zagranicznych... Marzenia nie do spełnienia ale za to mogę podłapać wzór na ewentualne szycie i tak w pierwszej podoba mi się góra plus plecy, 2, 3 i 4 w całości. Ostatnia jest z Mori Lee więc pytanie do maxwelki, czy w salonie w którym ty kupowałaś swoją dostępna jest cała kolekcja czy wybrane modele?

1 http://www.kleinfeldbridal.com/index...id=123&page=11
2 http://www.kleinfeldbridal.com/index...id=278&page=24
3 http://www.kleinfeldbridal.com/index...id=315&page=27
4 http://www.missesdressy.com/1204-sil...i-p-13296.html

[tenebrosa]

Napisane przez maxwelka

No chyba, że byś się leczyła hormonalnie, to wtedy jest duże prawdopodobieństwo ciąży mnogiej... Ale tego Ci nie życzę

Jedyne hormony jakie biorę to antykoncepcja, a konkretnie Nuvaring. Jednak chyba akurat takie ilości hormonów mają znikomy wpływ na płodność.

Napisane przez kooocur

Mam brata bliźniaka..
Moja mama miała brata bliźniaka..
Moja babcia miała brata bliźniaka......

Jaka jest szansa????

Zazdroszczę! I już nie mogę się doczekać jak nam tu wkleisz zdjęcia swoich dwóch pociech

[jagodzia133]

Napisane przez maxwelka

Taaa, jasne, tak to sobie tłumacz
A na ile przed datą ślubu można się zacząć starać tak, żeby w dniu ślubu NIC jeszcze nie było widać na 100%?

Wiesz co tak myślę że 2-3 miesiąc to góra.

[kooocur]

Napisane przez malwus20

A skądże

Też jestem z bliźniąt ale co do mamy i babci to u mnie jest inaczej dlatego nie liczę na bliźniaki.. i nie chce przede wszystkim

Ja nie wiem czy chce. Raczej sie psychicznie nastawiam. Jak bedzie jedno to chyba bede rozczarowana..
Tz za to marzy o parce...

Chociaż mam tez strasza siostre a moja mama miała starszego brata....wiec pierwsze dziecko może byc jedno...

Pmieszane to strasznie...ale psychicznie nastawić się trzeba

[maxwelka]

Napisane przez Agis88

Nena suknia jest piękna a to że jest od Very i że przebyła taką długą drogę do Ciebie jeszcze dodatkowo dodaje jej blasku A co do porcelany to w moich rodzinnych stronach jest bardzo popularna i uważana za porządny towar mój Tz pracuje w sklepie z antykami i mówi że śmiało można ją porównać z niemiecka Bavarią także gratuluje Jego ciocia ostatnio swojej chrześnicy kupiła zestaw obiadowy właśnie z tej firmy ale on nadaje się do zmywarki bo pytała się chyba 5 razy sprzedawczyń

Obejrzałam Wasze suknie i zainspirowałam się do poszukiwań własnej... Niestety na stronach lubelskich salonów nic mnie nie urzekło za to na zagranicznych... Marzenia nie do spełnienia ale za to mogę podłapać wzór na ewentualne szycie i tak w pierwszej podoba mi się góra plus plecy, 2, 3 i 4 w całości. Ostatnia jest z Mori Lee więc pytanie do maxwelki, czy w salonie w którym ty kupowałaś swoją dostępna jest cała kolekcja czy wybrane modele?

1 http://www.kleinfeldbridal.com/index...id=123&page=11
2 http://www.kleinfeldbridal.com/index...id=278&page=24
3 http://www.kleinfeldbridal.com/index...id=315&page=27
4 http://www.missesdressy.com/1204-sil...i-p-13296.html

Co do porcelany - będę wolała nie ryzykować i będę myć ręcznie - nie zbawi mnie to, a będe miała pewność, że nic się mojemu zestawowi nie stanie przez lata

Co do salonu - chyba z 10 raz już to mówiłam, ale mogę jeszcze raz Ja kupowałam w salonie Panna Młoda na Kijowskiej, tu masz adresy salonów z Mori Lee w Polsce: http://www.susanhooward.com.pl/salony.php

A poza tym na przyszłość: http://lmgtfy.com/?q=mori+lee+polska

[kooocur]

Napisane przez tenebrosa

Jedyne hormony jakie biorę to antykoncepcja, a konkretnie Nuvaring. Jednak chyba akurat takie ilości hormonów mają znikomy wpływ na płodność.



Zazdroszczę! I już nie mogę się doczekać jak nam tu wkleisz zdjęcia swoich dwóch pociech

Hehe nie zazdrość tez nam bedziesz wklejać swoje 2 kruszyny

[malwus20]

Napisane przez kooocur

Ja nie wiem czy chce. Raczej sie psychicznie nastawiam. Jak bedzie jedno to chyba bede rozczarowana..
Tz za to marzy o parce...

Chociaż mam tez strasza siostre a moja mama miała starszego brata....wiec pierwsze dziecko może byc jedno...

Pmieszane to strasznie...ale psychicznie nastawić się trzeba

To może akurat siostrzycce sie bliźniaki trafią Wszystko jest możliwe I ja mam starszą siostrę

[maxwelka]

Napisane przez tenebrosa

Jedyne hormony jakie biorę to antykoncepcja, a konkretnie Nuvaring. Jednak chyba akurat takie ilości hormonów mają znikomy wpływ na płodność.

Nie tak bardzo jak hormony, które się bierze na leczenie płodności, aczkolwiek przez kilka pierwszych miesięcy po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej kobieta jest "nadaktywna" i wtedy też często zdarzają się ciąże mnogie

Napisane przez jagodzia133

Wiesz co tak myślę że 2-3 miesiąc to góra.

Dzięki, ale wolę jednak nie próbować

[kooocur]

Napisane przez malwus20

To może akurat siostrzycce sie bliźniaki trafią Wszystko jest możliwe I ja mam starszą siostrę

Siostra ma juz jedno....

[Agis88]

Napisane przez evoonia86

bliźniaki to by było najlepsze roziązanie, ale nie wiem czy podołalibyśmy psychicznie. obawiam się, że mogłoby byc ciężko

Moja koleżanka zaszła w ciąże w ostatniej klasie liceum i miała bliźniaki, na męża nie miała co liczy z resztą są już po rozwodzie, mówi że czasem żyć jej się odechciewa, dobrze że przynajmniej na rodziców może liczyć... Tak apropo bliźniąt mi się przypomniało bo to jedyna osoba jaką znam...

Napisane przez kooocur

Mam brata bliźniaka..
Moja mama miała brata bliźniaka..
Moja babcia miała brata bliźniaka......


Jaka jest szansa????

WOW!!!!!

[jagodzia133]

oglądam rozmowy w toku i jest tam o zazdrosnych mężach!!! Oni im nie pozwalali się myć, myć zębów bo już wtedy były zbyt atrakcyjne dla innych. Jeden zamknął swoją żonę na 3 dni w domu i zapiankował drzwi. Jezuś co tam się dzieje

[Agis88]

Napisane przez maxwelka

Co do porcelany - będę wolała nie ryzykować i będę myć ręcznie - nie zbawi mnie to, a będe miała pewność, że nic się mojemu zestawowi nie stanie przez lata

Co do salonu - chyba z 10 raz już to mówiłam, ale mogę jeszcze raz Ja kupowałam w salonie Panna Młoda na Kijowskiej, tu masz adresy salonów z Mori Lee w Polsce: http://www.susanhooward.com.pl/salony.php

A poza tym na przyszłość: http://lmgtfy.com/?q=mori+lee+polska

Dziękuje bardzo, widocznie nie było mnie jeszcze na forum...

[malwus20]

Napisane przez jagodzia133

oglądam rozmowy w toku i jest tam o zazdrosnych mężach!!! Oni im nie pozwalali się myć, myć zębów bo już wtedy były zbyt atrakcyjne dla innych. Jeden zamknął swoją żonę na 3 dni w domu i zapiankował drzwi. Jezuś co tam się dzieje

Głupich nie sieją ale podejrzewam że mój były byłby zdolny do takich czynów jakie opisujesz

[maxwelka]

Napisane przez Agis88

Dziękuje bardzo, widocznie nie było mnie jeszcze na forum...

Nie ma za co

[jagodzia133]

Napisane przez malwus20

Głupich nie sieją ale podejrzewam że mój były byłby zdolny do takich czynów jakie opisujesz

Nie no mnie to przeraża... dobrze że my z tżcikiem mamy zdrowe podejście do takich rzeczy :P ja mówię patrz Niusiu jakie ciacho ale sexi :P a on się tylko ze mnie śmieje albo mówi: to trzeba było sobie takiego znaleźć A ja do niego ale tacy mnie nie chcą to co ja poradzę :P

[tenebrosa]

Napisane przez kooocur

Hehe nie zazdrość tez nam bedziesz wklejać swoje 2 kruszyny

Oby, oby!

Napisane przez maxwelka

Nie tak bardzo jak hormony, które się bierze na leczenie płodności, aczkolwiek przez kilka pierwszych miesięcy po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej kobieta jest "nadaktywna" i wtedy też często zdarzają się ciąże mnogie

Och, jak to dobrze słyszeć Ja bym tak bardzo chciała parkę i to za jednym razem! Wiem, że może to niemądre, bo jednak ciąża mnoga to ciąża podwyższonego ryzyka, ale to by było spełnienie moich marzeń przyszłej Mamy

Jagodzia, dzięki, właśnie miałam sprawdzić o czym dzisiaj są RwT, ale widzę, że telepatycznie robisz za mój program telewizyjny