nauczycielki:)

[Madzialenka12344321]

Napisane przez et-ka

w wawie niestety na nic to nie starcza - nasze rachunki wynoszą więcej niż moja pensja

et-ko wiem.... Dlatego napisałam na przykładzie swojej miejscowość. U męża w pracy jest kobietka co tam 20 lat pracuje i tez dostaje mniej niż ja. ech.. życie.

[et-ka]

Magda, a Wy macie w ogóle dodatki motywacyjne?

[natii4]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ale dla mnie już pensja stażysty była ok. I tak zarabiam więcej do męża U na w miesicie takie zarobki jak ma n-el to sporo.

Podpisuję się obiema rączkami Jeśli ktoś mieszka w mniejszym mieście to taka pensja, i to dla kobiety , to naprawdę sporo

[Madzialenka12344321]

Napisane przez et-ka

Magda, a Wy macie w ogóle dodatki motywacyjne?

jako stażysta miałam 100 zł za wychowawstwo + miałam sporo nadgodzin. Bo etat mam 22 godz, a pracuję 25 godz, więc ok. 12 godz nadgodzin co miesiąc miałam. Do tego te wszystkie 13-stki, świąteczne, urlopowe, wyrównania.

[et-ka]

aaa.. ale ja miałam na myśli dodatek motywacyjny. to jeszcze coś innego niż nadgodziny,wychowawstwo czy wyrównania

Art. 30. 1. Wynagrodzenie nauczycieli, z zastrzeżeniem art. 32, składa się z:
1) wynagrodzenia zasadniczego;
2) dodatków: za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego oraz za warunki pracy;
3) wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw;
4) nagród i innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy, z wyłączeniem świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych i dodatków socjalnych określonych w art. 54.

[Madzialenka12344321]

motywacyjnego nie mam bo ja dopiero rok pracowałam. Nie wiem jak będzie teraz, bo jeszcze nie podpisywałam nowej umowy. Ale w szkole takie dodatki są.

[TusiaeM]

Ja miałam motywacyjny

[et-ka]

a, bo ja od razu przy pierwszej umowie miałam już motywacyjny. może teraz jeszcze to Ci dojdzie

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez et-ka

a, bo ja od razu przy pierwszej umowie miałam już motywacyjny. może teraz jeszcze to Ci dojdzie

Ja, podobnie jak Madzia, nie miałam od razu motywacyjnego. U nas dodatek motywacyjny jest za konkretne osiągnięcia, dokonania w poprzednim semestrze, więc wiadomo, że nie mogli mi go przyznać po rozpoczęciu pracy

[et-ka]

no u nas na początku był minimalnie minimalny, a dopiero po pierwszym semestrze zwiększali albo zostawiali minimalny. po pierwszym roku już był zależny od osiągnięć.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez et-ka

no u nas na początku był minimalnie minimalny, a dopiero po pierwszym semestrze zwiększali albo zostawiali minimalny. po pierwszym roku już był zależny od osiągnięć.

A ten minimalny to ile %, że tak z ciekawości spytam?

[et-ka]

hm, to było jakieś 50 zł brutto

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez et-ka

hm, to było jakieś 50 zł brutto

U nas dodatki to 3-5% pensji. Dla porównania - znajomy ze szkoły w innym mieście ma 20%, więc te nasze dodatki to kiepskie są. Dlatego pytałam, ile macie %, chciałam wiedzieć, jak jest w innych szkołach

[et-ka]

teraz to jest różny rozstrzał, ale chyba tak do pi razy drzwi 500zł brutto czyli też coś koło 20% (a nawet ciut więcej ), a dodatek 3% to strasznie strasznie niski. jaka to motywacja do pracy

[Mia Aim]

Dziewczyny proszę napiszcie ze swojego doświadczenia,
jesli mam umowe na czas okreslony (n-l kontraktowy)
to jesli urodzę miesiac przed zakoczeniem umowy, to nalezy mi sie tylko macierzynski?? a wychowaczy juz nie??
i szanse na przedluzenie umowy, lub ponowne zatrudnienie za rok raczej znikome??
proszę odpiszcie co myslicie...

[et-ka]

niestety na sprawach kadrowych się nie znam, więc nie wiem.

[invisible_01]

Napisane przez natii4

Nie zgodzę się z tym,że zarobki są załamujące,bo mam wielu znajomych pracujących w różnych gałęziach "budżetówki" i wierz mi,że nie zarabiamy źle

Może nauczyciele nie zarabiają źle, ale powinni zarabiać bardzo dobrze. Przez całe lata edukacji nie lubiłam niemieckiego - miałam beznadziejnych nauczycieli, którzy wymagali tylko nauczenia się zdań na pamięć. W liceum trafiłam na nauczycielkę, która wkładała w nauczanie tyle serca, tłumaczyła tak dobrze, prowadziła tak ciekawie lekcje, że polubiłam niemiecki na tyle, że zdawałam go na rozszerzeniu i studiuję teraz germanistykę. Nie wiem, co studiowałabym, gdybym trafiła na innego nauczyciela. Dobry lub zły nauczyciel może zmienić całe życie - brzmi górnolotnie, ale tak jest. I dlatego uważam, że (na pewno ci dobrzy) nauczyciele powinni zarabiać bardzo dobrze.

[natii4]

Napisane przez invisible_01

Może nauczyciele nie zarabiają źle, ale powinni zarabiać bardzo dobrze. Przez całe lata edukacji nie lubiłam niemieckiego - miałam beznadziejnych nauczycieli, którzy wymagali tylko nauczenia się zdań na pamięć. W liceum trafiłam na nauczycielkę, która wkładała w nauczanie tyle serca, tłumaczyła tak dobrze, prowadziła tak ciekawie lekcje, że polubiłam niemiecki na tyle, że zdawałam go na rozszerzeniu i studiuję teraz germanistykę. Nie wiem, co studiowałabym, gdybym trafiła na innego nauczyciela. Dobry lub zły nauczyciel może zmienić całe życie - brzmi górnolotnie, ale tak jest. I dlatego uważam, że (na pewno ci dobrzy) nauczyciele powinni zarabiać bardzo dobrze.

Czyli mam rozumieć,że jakieś rankingi nauczycieli powinny być i do tego adekwatne stawki-nauczycielom słabym płacimy mało, nauczycielom lepszym płacimy więcej? Jestem ciekawa jak wg Ciebie powinny wyglądać takie wskazania kto jest dobrym nauczycielem,a kto złym,bo ani obiegowa opinia, ani jakieś ankiety, ani wyniki np. egzaminów nie są miarodajne; w przypadku przedszkola oraz klas 0-3 to już w ogóle sobie tego nie wyobrażam,bo tu każda pani jest Miss World i SuperWoman w jednej osobie,a uwielbienie to rzecz powszechna. Nie wspomnę już o nauczycielach w świetlicach, bibliotekach, także i pedagogicznych, nauczycielach w internatach czy poprawczakach, nauczyciele pracujący z osobami upośledzonymi w stopniu znacznym też mieliby problem,bo osoby te nie komunikują się i wyrażają emocji tak jak dzieci ze szkół powszechnych. Jak ustalić kto jest dobrym nauczycielem,a kto złym?

Nigdy chyba nie będzie nauczyciela,który będzie lubiany w takim samym stopniu przez wszystkich uczniów i przez rodziców również.

[Madzialenka12344321]

Natii zgadzam się w 100%. Każdy powinien zarabiać tyle samo, bo to w kwestii samego nauczyciela powinno leżeć to, aby zaciekawił klasę zajęciami, a nie odwalił swoje i heja.

[invisible_01]

Napisane przez natii4

Czyli mam rozumieć,że jakieś rankingi nauczycieli powinny być i do tego adekwatne stawki-nauczycielom słabym płacimy mało, nauczycielom lepszym płacimy więcej?

Nie, nie powinno być żadnych rankingów, bo to w sumie niemożliwe takowe utworzyć Wszystkim nauczycielom należy się dobra pensja, ale tym dobrym należy się tym bardziej, co nie znaczy, że tylko im

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez et-ka

teraz to jest różny rozstrzał, ale chyba tak do pi razy drzwi 500zł brutto czyli też coś koło 20% (a nawet ciut więcej ), a dodatek 3% to strasznie strasznie niski. jaka to motywacja do pracy

O takim dodatku to ja mogę tylko pomarzyć

[Madzialenka12344321]

u nas są jeszcze nagrody dyrektora wręczane 14 paźdź. ostatnio 3 osoby ją dostało. A jest nas 120 osób (88 nauczycieli + 32 obsługa).

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Madzialenka12344321

u nas są jeszcze nagrody dyrektora wręczane 14 paźdź. ostatnio 3 osoby ją dostało. A jest nas 120 osób (88 nauczycieli + 32 obsługa).

U nas dyrekcja daje nagrody wszystkim, ale wiadomo, przez to są mniejsze. Grono liczy ok. 30 osób plus kilka osób obsługi. Tyle że obsługa ma nagrody z innej puli pieniędzy.

[Mia Aim]

Dziewczyny z przedszkola, a czy piszecie plany miesieczne (tygodniowe) wraz z numerkami przypisanymi do aktywnosci z podstawy??
Dyrekcja tego od Was wymaga? i z cwiczeniami wyr. - komp. ??

bo napisanie planów na dany miesiac zajmuje mi baaardzo duzo czasu, a potem dyrekcja dokladnie to czyta i robi swoje zapiski

[Impersona]

Napisane przez Madzialenka12344321

u nas są jeszcze nagrody dyrektora wręczane 14 paźdź. ostatnio 3 osoby ją dostało. A jest nas 120 osób (88 nauczycieli + 32 obsługa).

Kurcze, to w molochu chyba strasznym pracujesz? Ile macie klas na rocznik?

[sweetish]

Dziewczyny,
ja niestety nadal nie mogę znaleźć pracy jako nauczyciel polskiego. Sama już nie wiem, w czym problem. Wysyłam CV i nic.
Jakie kursy powinnam miec? na co zwracają uwagę? co jest przydatne?
zastanawiam się nad jakąś podyplomówką, ale chciałabym coś, co nie kolidowałoby mi z pracą w szkole, gdybym takową w końcu jakimś cudem zdobyła.
Doradźcie cos proszę (zwłaszcza pracujące polonistki).

[Mia Aim]

moze logopedia?

[_n_]

Napisane przez sweetish

Dziewczyny,
ja niestety nadal nie mogę znaleźć pracy jako nauczyciel polskiego. Sama już nie wiem, w czym problem. Wysyłam CV i nic.
Jakie kursy powinnam miec? na co zwracają uwagę? co jest przydatne?
zastanawiam się nad jakąś podyplomówką, ale chciałabym coś, co nie kolidowałoby mi z pracą w szkole, gdybym takową w końcu jakimś cudem zdobyła.
Doradźcie cos proszę (zwłaszcza pracujące polonistki).

Podyplomówka z pracą w szkole na pewno by Ci nie kolidowała, bo zajęcia byłyby w soboty i niedziele. Może coś pod WOK? Uczą tak: polonista + nauczyciel WOK.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Impersona

Kurcze, to w molochu chyba strasznym pracujesz? Ile macie klas na rocznik?

nawet nie wiem hehe na bank teraz 1 klasa jest do "g". Szkoła jest wielka. Jest to szkoła podstawowa dodam tylko.

[TusiaeM]

Napisane przez Madzialenka12344321

nawet nie wiem hehe na bank teraz 1 klasa jest do "g". Szkoła jest wielka. Jest to szkoła podstawowa dodam tylko.

Powiedzcie mi jak myślicie - w przyszłym roku, podobno, w takiej dość dużej szkole w moim mieście będą szukać chyba 3 nauczycieli do pierwszej klasy. Myślicie, że będę miała duże szanse z doświadczeniem rok pracy w oddziale przedszkolnym i rok w przedszkolu?
Oczywiście będę tam na pewno składać, ale chętnie poznam Wasze zdanie