Spotkać sie czy nie oto jest pytanie?

[cala_ja]

Na ostatniej imprezie poznałam chłopaka. Bardzo w moim typie. spędziliśmy ze sobą kilka godzin rozmawiając o niczym i o wszystkim. spacerowaliśmy nad wisłą. pokazał mi miejsca których nie znałam. Było cudownie. Poprosił o mój nr i dostał go. Napisał zaraz po jakiś 20 minutach od rozstania. Chce sie znów spotkac już nawet zaplanował całą wycieczke a ja nie wiem co zrobić. Spotkać sie czy nie. co jeśli nie bedzie takiej magii jak ostatnio...

[WampLady]

Przecież nie masz od razu wychodzić za niego za mąż! Za bardzo wyolbrzymiasz problem Idź, spotkaj się, jak będzie miło to super a jak nie to będziesz wiedziała, że nic z tego nie będzie...zresztą takie spotkania nie muszę prowadzić do związku, ale także do koleżeństwa czy przyjaźni.

[przekora]

Nie idź, bo Cię zje!

[dominiczkab]

raz się żyje. ja bym poszla

[Ivi 1988]

Jej, ile Ty masz lat? "jak nie bedzie takiej magii"..?? Zaraz, podoba Ci sie czy nie? O magie sie nie martw

[Dotka90]

OMG, niektórzy to sobie komplikują życie.
Facet fajny, dokładnie w typie, rozmawiało się fajnie, chce się spotkać, a tu nagle jakieś dylematy - czy się spotkać.
No pewnie, że się spotkać, co masz do stracenia?
Magia to jest w bajkach, jak Ci się nie będzie podobać na spotkaniu to pójdziesz do domu, proste.

[poziomkakj]

Pewnie, ze się spotkać! Jak cos bedzie nie tak, to juz sie z nim wiecej nie umowisz i tyle

[Inspire]

Co Ci zależy? To może być początek fajnej znajomosci, więc idź.

[Malla]

Jak zamierzasz cudować, że nie jest idealny, nie ma magii, a ptaki nie srają szampanem, to nie marnuj jego czasu.

Jeśli masz zamiar wyluzować, dobrze się bawić i powoli wciągać w tę znajomość, to nawet się nie zastanawiaj, tylko idź

[Inspire]

Napisane przez Malla

Jak zamierzasz cudować, że nie jest idealny, nie ma magii, a ptaki nie srają szampanem, to nie marnuj jego czasu.

Jeśli masz zamiar wyluzować, dobrze się bawić i powoli wciągać w tę znajomość, to nawet się nie zastanawiaj, tylko idź

co do reszty posta to się zgadzam.

[Miluuu]

Siedz w domu i zaluj, zes nie poszla.

Nie wiem, ja tam wole wiedziec, ze nie wyszlo, bo nie wyszlo, a nie, ze nie wyszlo, bo nie chcialam, zeby wyszlo. (kurczaki, poplatane, ale puenta jest )

[Madzialenka_21]

No idź ej a nie kombinuj za dużo. Jak nie będzie magii to się więcej nie spotkasz z nim. Albo pójdziesz do cyrku.

[arachnea]

Hah, ja też z TŻ zaczęliśmy od imprezy, był baaardzo w moim typie a potem chodzilismy nad Wisłą na spacery I wiesz co? Wcale nie miałam żadnych dylematów spotkać się/ nie spotkać po prostu wpadliśmy sobie w oko i nie pomyślałam nawet o żadnym czajeniu się i bawieniu "oesuuu, co on sobie o mnie pomyśli, skoro ja pierwsza piszę i coś tam proponuję". I takim oto sposobem stuknęły nam w czerwcu 2 lata

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez Miluuu

Siedz w domu i zaluj, zes nie poszla.

Nie wiem, ja tam wole wiedziec, ze nie wyszlo, bo nie wyszlo, a nie, ze nie wyszlo, bo nie chcialam, zeby wyszlo. (kurczaki, poplatane, ale puenta jest )

true, true

[Miluuu]

To jest jak ze sloikiem Nutelli (wstaw co uwielbiasz jesc, ja uwielbiam nutelle ). Patrzysz na nia po raz pierwszy - wyglada apetycznie, pachnie apetycznie, aaaa nie sprobuje, bo mi nie bedzie smakowala.

Wiesz ile mozna stracic takim mysleniem ?!

To jak, idziesz, czy nie idziesz?

[cala_ja]

I tak bym pewnie poszła ale potrzebowałam lekkiego kopa

[Miluuu]

Napisane przez cala_ja

I tak bym pewnie poszła ale potrzebowałam lekkiego kopa

to powodzenia

[QueenBlair]

Spotkać się.
Chyba,że jesteś typem osoby ,która lubi "związki" uczuciowe ,które się toczą w głowie i wyobraźni.

[Malla]

Cała ja - baw się dobrze

Napisane przez arachnea

Hah, ja też z TŻ zaczęliśmy od imprezy, był baaardzo w moim typie a potem chodzilismy nad Wisłą na spacery I wiesz co? Wcale nie miałam żadnych dylematów spotkać się/ nie spotkać po prostu wpadliśmy sobie w oko i nie pomyślałam nawet o żadnym czajeniu się i bawieniu "oesuuu, co on sobie o mnie pomyśli, skoro ja pierwsza piszę i coś tam proponuję". I takim oto sposobem stuknęły nam w czerwcu 2 lata

Wisła musi wysyłać bardzo pozytywne fluidy, bo miałam podobnie

[cala_ja]

nie myśle o tym jako o poważnym zwiażku i nawet nie biore tego spotkania jakoś szczególnie na poważnie. Ale ostatnio koleżanka mi tak nagadała na ten temat że poszło mi w pięty a w sumie to chyba z jakiejś lekkiej zazdrości. mamy sie spotkać jutro dziś dogadamy szczegóły. Podoba mi sie że to on wszystko zaplanował i bedzie tak jak on tego chce i jak sobie o wymyślił bo w moim ostatnim zwiąku to ja musiaam o wszystkim decydować co momentami było denerwujące.

[marchewkowe pole]

Napisane przez przekora

Nie idź, bo Cię zje!

dokładnie, zgadzam się w 100%

[paula-zla]

Napisane przez Malla

Jak zamierzasz cudować, że nie jest idealny, nie ma magii, a ptaki nie srają szampanem, to nie marnuj jego czasu.

Jeśli masz zamiar wyluzować, dobrze się bawić i powoli wciągać w tę znajomość, to nawet się nie zastanawiaj, tylko idź

Zrobiłaś mi dzień

Autorko, napisz później jak było

[Ivi 1988]

Jestem zaskoczona iloscia odpowiedzi w tym watku

Bo pomysl Autorko- skoro nie chcesz isc teraz (albo myslisz powaznie o niepojsciu) co sprawi,ze zmienisz diametralnie zdanie? Widac, nie masz ochoty chyba

[Diversification]

Jeśli nie będzie między Wami tej magii, która towarzyszyła ostatniemu spotkaniu to trudno. Nie pierwszy i nie ostatni raz w życiu Ci się coś takiego przydarzy, a tymczasem trzymam kciuki i czekam na relację ze spotkania.

[cala_ja]

chce sie z nim spotkać ale mam jakieś lęki pewnie przez to ze długo byłam w stałym związku nie randkowałam a teraz mam takiego lekkiego cykora, a jestem osobą raczej odważną

[Ivi 1988]

Napisane przez cala_ja

chce sie z nim spotkać ale mam jakieś lęki pewnie przez to ze długo byłam w stałym związku nie randkowałam a teraz mam takiego lekkiego cykora, a jestem osobą raczej odważną

Mi sie wydaje,ze jesliby Ci sie ten osobink podobal, to nawet bys sie nie zastanawiala Juz byscie aranzowali kolejne spotkanie.

[paula-zla]

Napisane przez cala_ja

chce sie z nim spotkać ale mam jakieś lęki pewnie przez to ze długo byłam w stałym związku nie randkowałam a teraz mam takiego lekkiego cykora, a jestem osobą raczej odważną

Miałam to samo, w sumie nawet myślałam, czy nie odwołać spotkania. Teraz jesteśmy parą
Niczego się nie bój, bo wtedy zaczniesz zachowywać się nienaturalnie Przecież Cię nie zje

[Malla]

cala_ja - nawet jeśli znajomość skończy się na 2 spotkaniach, to nic się nie dzieje. 2 mile spędzone wieczory

[SataniKa]

Hehe, oczywiście, że się spotkać Ja nigdy nie zapomnę jak umówiłam się z moim "TZ" na spotkanie pierwsze, czujac magie tylko na gg... Na spotkaniu bylo jeszcze lepiej, mimo cykora, ze magii nie bedzie. Wyszłam na tym wrecz bardzo dobrze Bylo idealnie.

[wisienka_na_torcie]

No jasne, że idź. I nie wyszukuj sobie sama problemów, w style "nie będzie magii"... Przecież nie musisz się z nim od razu wiązać .

[cala_ja]

Macie całkowitą racje dziewczyny. Jak to mówią raz kozie śmierć no już sie w sumie doczekać nie moge. może być całkiem symaptycznie