My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

[MarysN]

na masaż sobie podreptam. przynajmniej sprobuje

[nietypowynick]

Ooo dobre. Pamietaj,ze mam Twoj adres

[lala2506]

W domku już jestem Maryś jakiej szkoły?

Edit: doczytałam. Masaż

[MarysN]

jak to dobrze, ze mam domofon
najbardziej to mnie przeraza anatomia i fizjologia, ale zobaczymy jak to bedzie...

[nietypowynick]

Mialam anatomie(tzn biomedyke=anatomie calego organizmu) , anatomie oka, genetyke. Przezylam- ty tez dasz rade. Po mnie silna jestes..

[MarysN]

dupa a nie silna! w zyciu sobie z tym nie poradze.. zaczne juz chyba robic sciagi

[lala2506]

[nietypowynick]

Niunia tego nie ma dużo!

[MarysN]

jest!

[nietypowynick]

Nie. To tylko wydaje sie duzo

[MarysN]

ale ja i biologia? no smiech..

[lala2506]

Z M przerobisz praktykę i od razu wiedza lepiej będzie wchodzić

[nietypowynick]

o to to.. ;D

[MarysN]

a moze to nie takie glupie

[nietypowynick]

Bedziesz miala szóstkę!

[MarysN]

jak sobie narysuje i wytne

[nietypowynick]

Nie, zajęcia praktyczne zaliczysz na 6

a ty małpko moglabys na gg odpisać :P

[MarysN]

jaaasne
oo, to musze wlaczyc..

[lala2506]

Co tu tak cicho?

[MarysN]

no ja wlasnie nie wiem..

[MarysN]

rozumiem, ze znowu mam zaczac gadac sama do ciebie?

[lala2506]

Dziołchy Ja mam sajgon w domu Totalna maskara. Wczoraj wywoziłam jakieś kartony, jutro mi wywożą meble Tak, że mam życie na kartonach Nie mam neta, bo musiałam wszystko poodłączać, tylko w pracy mam

Dzień dobry tak w ogóle

[Legionistka23]

Bryyyyyyyyyyyyyyyy

rany ale tu pusti gdzie jestescie pierdołyy?

Lalus super zazdroszcze tez juz bym sie chciała przeprowadzac no ale zakupy do nowego mieszkanka tez sa fajne a naazie to mnie dzis czeka

a w ogóle co tam jak tam?

[lala2506]

Nie ma czego zazdrościć jak na razie I ściany będę miała zielone TŻ wczoraj zarysował samochód wywożąc ze mną rzeczy :/ Zarobiłam więc na lakiernika, bo on po 9 godzinach w pracy ( od 6 rano ), koło 20 zaczął mi pomagać Kochany mój Mam wyrzuty sumienia, więc trzeba będzie opłacić lakiernika

A do tego kurde siedzę w pracy z mega bólem brzucha, bo dostałam @. Nie ma to jak mi kurde!

[gg22]

cześć dziewczynki, co słychać?
u mnie tydzień napięty do maximum- i pod względem psychicznym i technicznym.
masa załatwiania, problemów, spraw itd.
masakra

jeszcze P. dojrzał w mieszkaniu małe przeźroczyste robaczki i okazało się, że to psotnik zakamarnik ?(boska nazwa!) który wyłazi z paneli. no i od 3dni przenosimy, wynosimy, przekładamy wszystkie graty, psikamy specyfikami, wietrzymy i padamy na pysk żeby ubić te gady. jak na razie walka jest wygrana, chociaż tyle

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

pogoda się zrobiła to pouciekałyście?

Napisane przez tamlin111

4. Po pierwsze to chyba już nie przyjaciółka, bo przyjaciół nie zostawia się w potrzebie. Mnie też boli że ludzie którzy byli sobie bliscy w momencie gdy kogoś poznają, zakładają rodziny, tracą kontakt ze sobą. Patrzę na dziewczyny, które uczepiły się faceta i siedzą w domu, zero swojego życia, samodzielności. Same sobie krzywdę robią. Ale dasz radę jakoś to wytrzymać, będzie dużo ludzi, pewnie ktoś znajomy się znajdzie więc może będzie raźniej. Oby.
I o co chodzi z tym emocjonalnym wampirem????

właśnie najgorsze albo najlepsze jest to, że ja nie chcę i nie potrafię wykreślić jej z mojego życia i nie traktować jej jak przyjaciółki. za wiele razem przeszłyśmy, zbyt wiele rzeczy nas połączyło i łączy.
tylko to takie przykre nie powiem żeby się ze mną czasem nie widywała, nie zadzwoniła czy nie pogadała, ale to wszystko jest takie bezosobowe, rozmyte...nie wiem.
ja mam bardzo poważne podejście do przyjaźni i znaczy ona dla mnie bardzo, bardzo dużo i może stąd mój żal?
nie wiem o co chodzi z tym emocjonalnym wampirem. miałyśmy o tym pogadać jak byłam w domu, ale nie wyszło. napisała mi tylko krótko, że po spotkaniach ze mną i rozmowach czuje się wyssana.

Napisane przez MarysN

cuuuudo! Mirek niedawno wyjechal do pracy, piatek pobyczylismy sie w domku, w sobote bylismy na grillu u jego rodzicow, pozniej impreza nad jeziorem, a wczoraj bylismy u Mirka na dozynkach i koniec tego dobrego..
a Tobie jak minal weekend?;*

a byłaś w końcu na tym święcie świni?

Napisane przez Legionistka23

jak tam siostra Marys? wszystko dobrze?

siostrzyczka? coś z nią? czego ja nic nie wiem???

[Legionistka23]

Napisane przez gg22

cześć dziewczynki, co słychać?
u mnie tydzień napięty do maximum- i pod względem psychicznym i technicznym.
masa załatwiania, problemów, spraw itd.
masakra

jeszcze P. dojrzał w mieszkaniu małe (..)


siostrzyczka? coś z nią? czego ja nic nie wiem???

Hej Gosia
dobrze ze się pokazałas na watku bo myslałam własnie co tam u Ciebie a co w koncu z Waszymi wakacjami? pisałas ostanio ze musiałas przełozyc urlop przez P..? wyjasniło sie wszystko i jestescie juz zdecydowani na cos komkretnego?
a co do roboaków to jak one sie tam znalazły...? dobrze ze paneli nie musliescie zrywac... bleee nie cierpie robaków....
hmm a co do przyjaciólki Gosiu to w przyjazni sa tez lepsze i gorsze dni.. ale jesli to taka prawdziwa przyjazn to przetrwacie te słabsze dni które teraz sa Jest Wam trudniej bo Wasze zycia sie zmienily i juz nie bedzie tak jak dawniej, ale napewno wszytsko sobie wyjasnicie i znów bedzie dobrze moze poprostu jej powiedz ze brakuje Ci jej ze jest dla Ciebie strasznie wazna i ze nie chcesz zeby Wasze relacje tak wygladały jak teraz.
a Marysi siostra jest w ciazy i pytałam czy wsyztsko jest ok

o kurde Lalus ale dobrze ze tylko przerysował i obyło sie bez wgniecen rzeczywiscie kochanego masz Tz

[gg22]

uffff skończyłam pracę dyplomową!!!!!:jupi :
nareszcie! mam nadzieję, że babka mi się do niczego nie przywali.
miała być krótka a wyszło 90 stron

Napisane przez Legionistka23

Hej Gosia
dobrze ze się pokazałas na watku bo myslałam własnie co tam u Ciebie a co w koncu z Waszymi wakacjami? pisałas ostanio ze musiałas przełozyc urlop przez P..? wyjasniło sie wszystko i jestescie juz zdecydowani na cos komkretnego?
a co do roboaków to jak one sie tam znalazły...? dobrze ze paneli nie musliescie zrywac... bleee nie cierpie robaków....
hmm a co do przyjaciólki Gosiu to w przyjazni sa tez lepsze i gorsze dni.. ale jesli to taka prawdziwa przyjazn to przetrwacie te słabsze dni które teraz sa Jest Wam trudniej bo Wasze zycia sie zmienily i juz nie bedzie tak jak dawniej, ale napewno wszytsko sobie wyjasnicie i znów bedzie dobrze moze poprostu jej powiedz ze brakuje Ci jej ze jest dla Ciebie strasznie wazna i ze nie chcesz zeby Wasze relacje tak wygladały jak teraz.
a Marysi siostra jest w ciazy i pytałam czy wsyztsko jest ok

o kurde Lalus ale dobrze ze tylko przerysował i obyło sie bez wgniecen rzeczywiscie kochanego masz Tz

oooo nie wiedziałam że jest w ciąży gdzieś mi umknęło...

Maryś- ciotka-klotka

na wakacje jedziemy do Chorwacji, nie dość że musiałam przełożyć urlop o tydzień to jeszcze sam wyjazd musimy skrócić, wrrrr już mi się nie chce o tym nawet gadać... niewiele brakowało a nie dość że byśmy nigdzie nie pojechali to jeszcze byśmy się rozstali niestety wisi to nad nami nie wiem jak to dalej pójdzie, zobaczymy

a co do robali to wyczytałam w necie że one własnie wychodzą spod paneli jak jest wilgoć, ale skąd tam wilgoć może być to nie wiem:/

a jak Wasz remont?

[MarysN]

o lalus no to przynajmniej wiemy kogo zatrudnic do roboty przy naszych ewentualnych przeprowadzkach bedziesz miala wprawe, wiec nadasz sie idealnie

Napisane przez gg22

uffff skończyłam pracę dyplomową!!!!!:jupi :
nareszcie!

noooo, gratulacje!

oooo nie wiedziałam że jest w ciąży gdzieś mi umknęło...

ona podejrzewam, ze te nie wiedziala

niewiele brakowało a nie dość że byśmy nigdzie nie pojechali to jeszcze byśmy się rozstali niestety wisi to nad nami nie wiem jak to dalej pójdzie, zobaczymy

az tak kiepsko jest? zobaczysz, pojdziecie, wypoczniecie, i bedzie lepiej...
kiedy wyjezdzacie?

Napisane przez lala2506

TŻ wczoraj zarysował samochód

hihi, Mirek ostatnio swoja altanke przestawil, sierota

a Marysia ma za godzine rozmowe w Sądzie. Wysylaja mnie tam na staz 3miesieczny. Ale jest pare osob, chca tylko dwie, wiec nie wiem czy sie uda. Szczerze mowiac, chyba mam nadzieje, ze nie. Moja siostra byla tam na stazu, pozniej tez troche tam pracowala a ja nie chce byc postrzegana jako 'siostra naszej Ani', bo Ania to, Ania tamto..
to chyba nie dla mnie..

no i dzien dobry

[lala2506]

Napisane przez Legionistka23

o kurde Lalus ale dobrze ze tylko przerysował i obyło sie bez wgniecen rzeczywiscie kochanego masz Tz

No

Napisane przez MarysN

o lalus no to przynajmniej wiemy kogo zatrudnic do roboty przy naszych ewentualnych przeprowadzkach bedziesz miala wprawe, wiec nadasz sie idealnie

Haha śmieszne bardzo Jestem w pracy i miałam przez moment urwanie głowy. Dopiero teraz klapłam na moment

Dzień doberek

[MarysN]

Dobrze ci taaaak!