Avonomaniaczki plotkują, TŻów wychowują i coraz więcej kupują - cz.3

[Anna Antonina]

Napisane przez sheryl

Och, no widzisz... A na niższym nie mają w hurtowni?.

Niestety To nie tylko w sklepach trudno dostać coś fajnego na niskim obcasie. W hurcie jest dokładnie to samo. Albo całkiem płaskie, albo 10-13 cm obcasa. Rzadko coś pośrodku.

[8katharina8]

Napisane przez tonia85

Oj , u mnie tez lalo, nawet mało powiedziane lalo: normalnie huragan był- mega mocny wiatr deszcz, burze- no masakra. Ale podobno to na szczęście A jak byłam mała, to mama mówiła ze to ktoś tam płacze za Panną Młodą Ale wiecie, może to dziwne, ale nie zależało mi jakoś na pogodziei nie denerwowałam sie z tego powodu.
A tak ogólnie uniknęłam na swoim ślubie wszystkiego co nie znoszę: zabawy, otrzepin, głupiego wystroju sali i samochodu (nienawidzę tego), kamery (filmu), welonu, sukienki lub przykrycia, które nadaję się do kościoła(mam nadzieję ze rozumiecie o co mi chodzi) i to czego już za żadne pieniądze bym nie zniosła, a nie mówiąc o tym ze miałabym jeszcze za to płacić- orkiestry. Trochę mi było szkoda ze fotograf był słaby,bo zdjęcia naprawdę mam do ale w tej kwestii mam podejścia jak faceci i nie zależało mi na tym jakoś tak bardzo

też nie chce kamery na weselu i welonu też pewnie nie założę, bo, że tak powiem pewnie mi nie pozwolą, chodzę z facetem ponad 6 lat i co, że niby "panienką" jestem

[Anna Antonina]

Napisane przez dokia

kozaki na wysokich obcasach są bardzo wygodne zimą, wbrew pozorom też kiedyś latałam w takich .. ale pewnego ranka pod cienką warstwą śniegu było lodowisko i nie miałam jak utrzymać równowagi .... i tak gruchnęłam że myślałam że biodro mam w kawałkach.. od tamtej pory po prostu się boję w takich zimą chodzić

Ja z kolei wypadki mam tylko na płaskich. Ostatnio z kostką. A w zimie szłam sobie z psem na płaskich, i tak samo jak u Ciebie, lodowisko pod śniegiem. Runęłam i nie mogłam się pozbierać. Pies nie wiedział, co się dzieje. Zaczął mnie jak głupi lizać po twarzy, chyba na pocieszenie.

[dokia]

Napisane przez 8katharina8

też nie chce kamery na weselu i welonu też pewnie nie założę, bo, że tak powiem pewnie mi nie pozwolą, chodzę z facetem ponad 6 lat i co, że niby "panienką" jestem

panienką jesteś a że nie dziewicą to nie musisz się chwalić przed nimi wszystkimi ja też nie byłam a zapakowali mnie w wacik tzn dałam się tak zapakować

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez Anna Antonina

Ja z kolei wypadki mam tylko na płaskich. Ostatnio z kostką. A w zimie szłam sobie z psem na płaskich, i tak samo jak u Ciebie, lodowisko pod śniegiem. Runęłam i nie mogłam się pozbierać. Pies nie wiedział, co się dzieje. Zaczął mnie jak głupi lizać po twarzy, chyba na pocieszenie.

ja to dopóki nie zawali śniegiem na metr to jeżdżę autkiem to potrzebuję butow takich jak u Ciebie z aukcji ... a na czas w którym nie opłaca mi się odśnieżać podjazdu, wjazdu i skrobać auta to biegam piechtą (przynajmniej nie marznę) w butach prawie wojskowych skórzanych i na grubej bardzo podeszwie... jak jest "-20" stopni to już elegancja niech idzie do szafy

[musso4]

Napisane przez 8katharina8

a nie zjeżdżała Ci w nich stopa do przodu? ja to zawsze unikam takich "szerokich" palców, kupuje albo zabudowane albo japonki albo takie w których widać tylko dwa trzy palce A tym bardziej do tańcowania na weselu to na pewno kupię sobie z zabudowanymi paluchami

jak buty są za luźne to zjeżdża, nawet jak minimalnie by wychodziła to mi nie przeszkadza, nie cierpię zakrytych butów, ale w naszej strefie klimatycznej nie da sie niestety cały rok w sandałkach

[zalotnica83]

Napisane przez 8katharina8

a nie zjeżdżała Ci w nich stopa do przodu? ja to zawsze unikam takich "szerokich" palców, kupuje albo zabudowane albo japonki albo takie w których widać tylko dwa trzy palce A tym bardziej do tańcowania na weselu to na pewno kupię sobie z zabudowanymi paluchami

no tak właśnie myślę, że jeździk będzie najlepszy, swoim poprzednim chrześniakom też kupiłam i jeden ma prawie 4 lata a druga prawie 3 i nadal na nich jeżdżą
no najwyżej jeszcze zapytam kuzynkę czy czegoś innego nie potrzebuje dla małego i chrzestnego zapytam, żeby nie kupić tych samych prezentów (bo mój pierwszy chrześniak dostał właśnie dwa jeździki ode mnie i od chrzestnego, tylko mój był mniej wypasiony)
co najlepsze to na drugie urodziny tamtemu chrześniakowi chciałam kupić taki tor samochodowy piętrowy ale w ostatniej chwili zmieniłam zdanie i kupiłam mu lokomotywę elektryczną - I bardzo dobrze, bo chrzestny właśnie kupił mu tor samochodowy - do tej pory się zastanawiam jak to się stało, że mieliśmy te same pomysły

Ja nie mam synka, ale uważam że JEŹDZIK to super pomysł, moje dziewczyny mają ten garnuszek i misia-edusia(podobny do tego pieska Jamapi)...i niestety u mnie się nie sprawdził, ale oczywiście nie należy się sugerować, bo dzieci są różne Z tej firmy Kiddeland(czy coś takiego)mamy Domek Odkrywczy-rewelacja...tylko nie wiem czy dla chłoców, dla nich chyba ta firma ma jakiś statek Moje dziewczyny najchętniej bawią się kuchenką, a oprócz tego zajmują je gry planszowe(starsza)puzzle i książki
Ja na weselu zmieniłabym teraz makijaż i fryzurę, ale najważniejsze że zabawa świetna i ogólnie wszystko fajnie wyszło... Może następnym razem z tym wyglądem bardziej się zastanowię...

[Czarindia]

Ja się modliłam,żeby było chłodniej...bo jeszcze 2 dni przed naszym ślubem było ponad 30st a ja niecierpię upałów Było ciepło,ale porównując z wcześniejszymi upalami,to dało się wytrzymać
Też bym orkiestry nie zniosła na swoim weselu Był dj Zresztą w połowie wesela mnie i koleżankę olśniło,że prowadził nasz komers hehe Super dj. Po weselu parę znajomych chciało jego namiary.

[jolkag78]

Boże jaki upał dziewczynki!!!

[dokia]

Napisane przez jolkag78

Boże jaki upał dziewczynki!!!

Jolu, już niesiemy lód

[dianuseeek]

Napisane przez Kissmisiaa

No to kochana masz nie zafajnie. Rano śmiechy chichy będą i pukanie do okienka itp

Taa, póki co to niewybredne żarty musiałam dzisiaj wyjść z domku i przekursować koło tych 'panów' 4 razy, i słuchać coraz to 'milszych' komentarzy. Uwielbiam takich debili.

Napisane przez musso4

przekupiłam córkę, żeby dała mi pomalować paznokcie najpierw umalowałam jej i chodzi teraz i ogląda sobie palce

jaki kolorek jej zrobiłaś? czy tylko bezbarwny

Napisane przez musso4

przypomniało mi sie o tych butach takie miałam do ślubu

e no fajne do chodzenia na lato a i z nóg nie spadały ja muszę mieć zakryte palce bo mam drugi dłuższy od pierwszego i to tragicznie wygląda

Napisane przez cheneelle

Ja już powiedziałam Dawidowi, że mnie to prędzej w ładnych balerinkach zobaczy do sukni a nie w szpilkach Naprawdę wolę wygodę, a poza tym po ostatnim weselu jakoś szpilki mi nie podchodzą

ja nie umiem chodzić na obcasach jestem malutka więc powinnam ale za cholerę nie umiem i mnie zaraz obcierają/nogi bolą itp

Napisane przez Anna Antonina

A ostatnią parę tych butków w rozmiarze 38 posłałam w świat dosłownie wczoraj. Jeżeli będą jeszcze w hurtowni, to na pewno znów sprowadzę cała rozmiarówkę, ale to najwcześniej za tydzień.

Faaajne, marzą się mi takie na zimę ale taki koślawiec jak ja plus lód i plus obcasy równa się katastrofa

Napisane przez sheryl

Ja też mam dosyć długą płytkę
U nas koperty dają po wyjściu z kościoła albo niektórzy wychodząc z wesela.

U nas jak już się przyjedzie na salę z kościoła to się składa życzenia i daje koperty

Napisane przez tonia85

A tak ogólnie uniknęłam na swoim ślubie wszystkiego co nie znoszę: zabawy, otrzepin, głupiego wystroju sali i samochodu (nienawidzę tego), kamery (filmu), welonu, sukienki lub przykrycia, które nadaję się do kościoła(mam nadzieję ze rozumiecie o co mi chodzi) i to czego już za żadne pieniądze bym nie zniosła, a nie mówiąc o tym ze miałabym jeszcze za to płacić- orkiestry. Trochę mi było szkoda ze fotograf był słaby,bo zdjęcia naprawdę mam do ale w tej kwestii mam podejścia jak faceci i nie zależało mi na tym jakoś tak bardzo

Słońce to jak wyglądał Twój ślub? Tylko taki kameralny?

[zalotnica83]

Napisane przez dokia

Jolu, już niesiemy lód

To ja też poproszę, na dodatek mam pokój z aneksem, a naszło mnie na gulasz co się 1,5godz gotuje i mam ukrop na maxa...

[Mayasmum]

Cześć dziewczyny!
Bardzo spodobał mi się ten wątek, szczególnie, że widzę tu kilka osób z wątku wszystko o Avonie w którym od niedawna piszę. To moje początki na forum i tak sobie pomyślałam, że nieśmiało zapytam: Czy mogłabym do Was dołączyć?

[Czarindia]

Napisane przez 8katharina8

też nie chce kamery na weselu i welonu też pewnie nie założę, bo, że tak powiem pewnie mi nie pozwolą, chodzę z facetem ponad 6 lat i co, że niby "panienką" jestem

Hehe, dziwne To biała suknia też odpada??

Ja akurat welony lubię. Mimo,że taki rodzinny/z weselem mieliśmy ślub cywilny, miałam suknię z welonem i diademem Jedynie sobie wybrałam kolor cappucino Ale nie miało to nic wspólnego z tym,że to cywilny,tylko z tym,że białe suknie mi się nie podobają.

[zalotnica83]

Napisane przez Mayasmum

Cześć dziewczyny!
Bardzo spodobał mi się ten wątek, szczególnie, że widzę tu kilka osób z wątku wszystko o Avonie w którym od niedawna piszę. To moje początki na forum i tak sobie pomyślałam, że nieśmiało zapytam: Czy mogłabym do Was dołączyć?

Pewnie Witamy nową Avonówkę...tylko uważaj to forum wciąga...

[tonia85]

Napisane przez dianuseeek

Słońce to jak wyglądał Twój ślub? Tylko taki kameralny?

No właśnie wbrew pozorom nie. Dla mnie ceremonia w kościele była najważniejsza i to było na najwyższym poziomie
A co do gości to mnie mnie nie obchodziło jak się bawią (ależ jestem zła)
Ale bawili się super, bo później jeszcze zamiast od nas oczekiwać podziękowań za prezenty i przybycie, to oni wydzwaniali podziękować i przysyłali nam swoje zdjęcia Do tej pory na wszystkich weselach i imprezach wspominają nasz
A tak a pro po: stawili się (potwierdzili i byli) wszyscy co do jednego i nawet więcej niż miało być

[zalotnica83]

Napisane przez Czarindia

Hehe, dziwne To biała suknia też odpada??

Ja akurat welony lubię. Mimo,że taki rodzinny/z weselem mieliśmy ślub cywilny, miałam suknię z welonem i diademem Jedynie sobie wybrałam kolor cappucino Ale nie miało to nic wspólnego z tym,że to cywilny,tylko z tym,że białe suknie mi się nie podobają.

Niby ani sukni ani welonu nie powinno się zakładać jak się człowiek nie mógł powstrzymać przed ekscesami przedślubnymi, ale np.w dużych miastach jest to już takie przestarzałe...ja miałam biały welon i białą suknie a robiłam ślub z chrzcinami córci...

[Oja 84]

Napisane przez sheryl

Papa.
Ja też lecę, bo mi się oczy kleją i nie chcę wylądować jak ta:

nie no, padłam

Napisane przez Resscue21

cześć aniołki ;*

Dziękuje wam za te słowa pocieszenia , szczególnie tobie Oja84

Dzisiaj w nocy dostałam smsa od Tomka od treści " leże sam , i ciężko mi kiedy patrzę na pustą twoją połowę łożka. "
mimo iż go odczytałam nie odp nic , bo pewnie bym pękła i sama wróciła a to on ma po mnie przyjść , i Raz załatwic sprawę z tą kobitą dwa oczekuje z jego strony jakieś poprawy bo przeprosin niechce słowo przeprszam to tylko słowo nigdy nie wiadomo kiedy ono jest puste .

aha jeszcze było pytanie co mi mama powiedziała , otóz ona mi uświadomiła że co kolwiek by się nie dzialo mam pamiętać że zawsze mogę wrócić do nich bo to zawsze będzie mój dom i że nie jestem sama " powiedziała że nie będzie mi doradzać co mam zrobić bo jak się obudzę rano to sama będę wiedziała

no widzisz wszystko się ułoży jak nie tak to tak ale dasz sobie radę. Najważniejsze to żebyś Ty czuła się pewnie, nie jesteś od niego uzależniona bo sama o siebie też potrafisz zadbać. Kiedy będzie widział, że to nie przelewki, że nie dasz się tak traktować i albo będzie Twój cały albo wcale bo nie masz zamiaru się nim dzielić z żadną inną, to grubo to przemyśli i mam nadzieję, że się zmieni. Jest to raczej pewne na 100%, że tak się stanie a te dni bez niego choć ciężkie, wiem, ale zaowocują. Bo jeśli teraz go nie przetrzymasz i nie przywołasz go tym do porządku to już zawsze będzie wiedział, że mu zawsze wszystko wybaczysz bo i tak zmiękniesz. On musi wiedzieć, że już czasy kawalerskie się skończyły i teraz musi być oddany rodzinie czyli Tobie i Waszemu maleństwu. Taka terapia szokowa naprawdę działa


A co do prezentu na roczek to możesz zapytać rodziców tego dziecka czy jest coś co małemu jest potrzebne lub coś co chcieliby mu kupić albo może na coś większego zbieraja kaskę? Jak moja miała roczek to moja siostra a chrzestna Anielki dołożyła się do fotelika bo akurat musiałam zmienić na większy a to był koszt 350zl. Stwierdziłyśmy, że skoro mała ma naprawdę wszystko czego potrzebuje, (ciuchów po innych dzieciach tyle nadostawała, ze nie miałam miejsca w szafie na te ciuchy i nie nadąza do tej pory wszystkiego znosić i zabawek też full) że nie potrzeba kolejnych ciuchów i zabawek byleby coś dać, dlatego dostała ten fotelik. Wiem, że to rzecz którą my jej powinniśmy zapewnić jako rzecz podstawowa a niejako prezent ale naprawdę niczego innego nie potrzebowała

[zalotnica83]

Napisane przez tonia85

No właśnie wbrew pozorom nie. Dla mnie ceremonia w kościele była najważniejsza i to było na najwyższym poziomie
A co do gości to mnie mnie nie obchodziło jak się bawią (ależ jestem zła)
Ale bawili się super, bo później jeszcze zamiast od nas oczekiwać podziękowań za prezenty i przybycie, to oni wydzwaniali podziękować i przysyłali nam swoje zdjęcia Do tej pory na wszystkich weselach i imprezach wspominają nasz
A tak a pro po: stawili się (potwierdzili i byli) wszyscy co do jednego i nawet więcej niż miało być

Wiesz co mi się wydaje, że Dianuseek miała na myśli co zamiast orkiestry- dj, magnetofon...przy czym się bawiliście...

[tonia85]

Napisane przez zalotnica83

Niby ani sukni ani welonu nie powinno się zakładać jak się człowiek nie mógł powstrzymać przed ekscesami przedślubnymi, ale np.w dużych miastach jest to już takie przestarzałe...ja miałam biały welon i białą suknie a robiłam ślub z chrzcinami córci...

Ale własnie welon i biała suknie nie zostały stworzone dla dziewic- na początku pełniły zupełnie inne cełe, dopiero później to zaczęło się zmieniać

[Czarindia]

Napisane przez zalotnica83

Niby ani sukni ani welonu nie powinno się zakładać jak się człowiek nie mógł powstrzymać przed ekscesami przedślubnymi, ale np.w dużych miastach jest to już takie przestarzałe...ja miałam biały welon i białą suknie a robiłam ślub z chrzcinami córci...

Wiem, dlaczego nie można zakładać białej sukni i welonu Ale wydawało mi się,że już nikt nigdzie nie bierze tego tak dosłownie, a suknia i welon to tylko moda ślubna i tyle Czyś dziewicą czy nie, ubierasz co ci się podoba

Czy któraś z Was zamawia książki z Weltbild/Świat książki?

[zalotnica83]

Napisane przez Oja 84

nie no, padłam


no widzisz wszystko się ułoży jak nie tak to tak ale dasz sobie radę. Najważniejsze to żebyś Ty czuła się pewnie, nie jesteś od niego uzależniona bo sama o siebie też potrafisz zadbać. Kiedy będzie widział, że to nie przelewki, że nie dasz się tak traktować i albo będzie Twój cały albo wcale bo nie masz zamiaru się nim dzielić z żadną inną, to grubo to przemyśli i mam nadzieję, że się zmieni. Jest to raczej pewne na 100%, że tak się stanie a te dni bez niego choć ciężkie, wiem, ale zaowocują. Bo jeśli teraz go nie przetrzymasz i nie przywołasz go tym do porządku to już zawsze będzie wiedział, że mu zawsze wszystko wybaczysz bo i tak zmiękniesz. On musi wiedzieć, że już czasy kawalerskie się skończyły i teraz musi być oddany rodzinie czyli Tobie i Waszemu maleństwu. Taka terapia szokowa naprawdę działa


A co do prezentu na roczek to możesz zapytać rodziców tego dziecka czy jest coś co małemu jest potrzebne lub coś co chcieliby mu kupić albo może na coś większego zbieraja kaskę? Jak moja miała roczek to moja siostra a chrzestna Anielki dołożyła się do fotelika bo akurat musiałam zmienić na większy a to był koszt 350zl. Stwierdziłyśmy, że skoro mała ma naprawdę wszystko czego potrzebuje, (ciuchów po innych dzieciach tyle nadostawała, ze nie miałam miejsca w szafie na te ciuchy i nie nadąza do tej pory wszystkiego znosić i zabawek też full) że nie potrzeba kolejnych ciuchów i zabawek byleby coś dać, dlatego dostała ten fotelik. Wiem, że to rzecz którą my jej powinniśmy zapewnić jako rzecz podstawowa a niejako prezent ale naprawdę niczego innego nie potrzebowała

Bardzo fajnie do mnie Chrzestna przyszła przed imprezą i zapytała co bym dla Oli chciała a ponieważ powiedziała że max.100zł to wybrałam zabawkę, natomiast teściu zrobił"przelew"i kupiłam małej krzesełko do karmienia...niby takie rzeczy to rodzice, ale jak akurat jest coś potrzebne to czemu nie na prezent...

[8katharina8]

Napisane przez dokia

panienką jesteś a że nie dziewicą to nie musisz się chwalić przed nimi wszystkimi ja też nie byłam a zapakowali mnie w wacik tzn dałam się tak zapakować

hmmm. ja nie musze nikomu opowiadać, to jest wieś i kościół wioskowy a moja rodzina jest "święta", już nie raz słyszałam pouczenia, że "wianka" nie powinnam zakładać, zresztą nawet i lepiej, bo welony mi się nie podobają i pewnie bym w nim brzydko wyglądała, chociaż ... może przymierze jak będę pasować sukienkę

Napisane przez Mayasmum

Cześć dziewczyny!
Bardzo spodobał mi się ten wątek, szczególnie, że widzę tu kilka osób z wątku wszystko o Avonie w którym od niedawna piszę. To moje początki na forum i tak sobie pomyślałam, że nieśmiało zapytam: Czy mogłabym do Was dołączyć?

ależ bardzo proszę!! zapraszamy i witamy

Napisane przez Czarindia

Hehe, dziwne To biała suknia też odpada??

Ja akurat welony lubię. Mimo,że taki rodzinny/z weselem mieliśmy ślub cywilny, miałam suknię z welonem i diademem Jedynie sobie wybrałam kolor cappucino Ale nie miało to nic wspólnego z tym,że to cywilny,tylko z tym,że białe suknie mi się nie podobają.

o białej sukience to nic nie mówią "w mojej okolicy", a że mi się białe podobają to na pewno nikt mnie nie zmusi, żebym takiej nie zakładała

[zalotnica83]

Napisane przez Czarindia

Wiem, dlaczego nie można zakładać białej sukni i welonu Ale wydawało mi się,że już nikt nigdzie nie bierze tego tak dosłownie, a suknia i welon to tylko moda ślubna i tyle Czyś dziewicą czy nie, ubierasz co ci się podoba

Czy któraś z Was zamawia książki z Weltbild/Świat książki?

Ja kiedyś chciałam się zapisać do Świata Książki, ale mój teściu jest od dawna i mi zamawia... Sama zamawiam z KDC a tego na W... nie znam...muszę sie przyjrzeć

[Czarindia]

Napisane przez zalotnica83

Ja kiedyś chciałam się zapisać do Świata Książki, ale mój teściu jest od dawna i mi zamawia... Sama zamawiam z KDC a tego na W... nie znam...muszę sie przyjrzeć

Weltbild to właśnie połączenie KDC i Świata Książki Mają teraz jeden katalog Więc co bierzesz teraz fajnego z katalogu 9/2011 ?

[Mayasmum]

Napisane przez zalotnica83

Pewnie Witamy nową Avonówkę...tylko uważaj to forum wciąga...

O to chodzi.
Mam na imię Basia i mam 25 lat. Na codzień jestem nauczycielką.
Chwilowo musiałam sobie zrobić przerwę w życiu zawodowym a to ze względu na to, że niedługo zostanę mamusią Może jutro, może pojutrze, najpóźniej za tydzień
Żeby dorobić sobie troszkę "na pieluchy" i dla wlasnej przyjemności zostalam konsultantką Avonu i tak znalazłam się na tym forum.
Póki co prowadzę "leżący" tryb życia i prawie cały dzień jestem w domu więc pisze dużo. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona.

Napisane przez Czarindia

Wiem, dlaczego nie można zakładać białej sukni i welonu Ale wydawało mi się,że już nikt nigdzie nie bierze tego tak dosłownie, a suknia i welon to tylko moda ślubna i tyle Czyś dziewicą czy nie, ubierasz co ci się podoba

Czy któraś z Was zamawia książki z Weltbild/Świat książki?

Ja zawsze marzyłam o białej sukni ślubnej, a jak przyszło do szukania to zakochałam się w takiej perłowej i już jej nie oddałam. Ale nie sądzę żeby biały był stricte do "dziewic" bo pewnie mało która kobieta by je ubierała Zgadzam się z Czarindią - kolor, fason sukni ślubnej dyktuje teraz moda i upodobania panny młodej. Niejednokrotnie widzialam panny młode wychodzące z naszego kościoła w czarnych czy bordowych sukienkach


Ja zamawiałam książki z Weltbild! Mają stosunkowo niezłe ceny, a jak już coś jest na promocji to tym bardziej kusi. Ja u nich kompletowalam serie podróżnicze

[Czarindia]

Napisane przez Mayasmum

O to chodzi.
Mam na imię Basia i mam 25 lat. Na codzień jestem nauczycielką.
Chwilowo musiałam sobie zrobić przerwę w życiu zawodowym a to ze względu na to, że niedługo zostanę mamusią Może jutro, może pojutrze, najpóźniej za tydzień
Żeby dorobić sobie troszkę "na pieluchy" i dla wlasnej przyjemności zostalam konsultantką Avonu i tak znalazłam się na tym forum.
Póki co prowadzę "leżący" tryb życia i prawie cały dzień jestem w domu więc pisze dużo. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona.


Ja zamawiałam książki z Weltbild! Mają stosunkowo niezłe ceny, a jak już coś jest na promocji to tym bardziej kusi. Ja u nich kompletowalam serie podróżnicze

Witamy serdecznie i czekamy na Dzidziusia Chłopczyk czy dziewczynka?

Ja należałam do ŚK ale odkąd Weltbild go przejął to teraz własnie zamawiam od nich jakby Ale nie ukryma,że jakoś katalogi ŚK mi bardziej pasowały. A Ty coś zamawiasz z nowego katalogu???

[musso4]

Napisane przez dianuseeek

jaki kolorek jej zrobiłaś? czy tylko bezbarwny

e no fajne do chodzenia na lato a i z nóg nie spadały ja muszę mieć zakryte palce bo mam drugi dłuższy od pierwszego i to tragicznie wygląda

modern mauve, ale jedną warstę, więc prawie nie widać, dałam najpierw bezbarwny, ale był krzyk

nie spadały, bo zapinane przy kostce i też mam drugi palec dłuższy i mi się podoba

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez Mayasmum

Cześć dziewczyny!
Bardzo spodobał mi się ten wątek, szczególnie, że widzę tu kilka osób z wątku wszystko o Avonie w którym od niedawna piszę. To moje początki na forum i tak sobie pomyślałam, że nieśmiało zapytam: Czy mogłabym do Was dołączyć?

heloł

[Czarindia]

Ok,ja uciekma na weekend Papapa

[Mayasmum]

Napisane przez Czarindia

Witamy serdecznie i czekamy na Dzidziusia Chłopczyk czy dziewczynka?

Ja należałam do ŚK ale odkąd Weltbild go przejął to teraz własnie zamawiam od nich jakby Ale nie ukryma,że jakoś katalogi ŚK mi bardziej pasowały. A Ty coś zamawiasz z nowego katalogu???

Dziewczynka

Ja z kolei należałam do Klubu dla Ciebie. Szczerze powiedziawszy nie przejrzałam nowego katalogu ale nie zanosi sie na kupno niczego nowego. Mam kilka pozycji, które na mnie czekają. Staram się czytać teraz. Nie wiem ile czasu będę miala za tydzień, dwa...
Obecnie zaczęłam "Gdy oślica ujrzała Anioła" Nick Cave - prezent od męża, żebym do niego ciągle na gg nie pisała jak jest w pracy - wie, że tylko książka (teraz i forum) to może zmienić.

[Oja 84]

Jezzzu jaka ja jestem blondi! kumpela prosiła mnie o przepis na ten Słonecznikowiec no więc ja żeby się zbytnio nie wysilać odręcznym pisaniem postanowiłam odnaleźć ten przepis który kiedyś wrzucałam na plotkowy w drugiej części i już. No ale zamiast wydrukować mi zaznaczone to mi wydrukowało wszystko czyli całą stronę czyli 12 kolorowych stron!!! kurka! nie umiałam tego zatrzymać! potem drugi raz próbowało to samo ale jakoś doszłam do tego jak to cholerstwo zatrzymać i już mam to co chciałam. Boże kiedyś wydrukowałam chyba z 15 egz. kolorowych zasłonek az mi się żółty tusz skończył