Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-26, 17:37   #1
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Wink

Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?


Czytam czasem te ciążowe mądrości i nie rozumiem - jak normalna, dbająca o siebie kobieta, która regularnie farbuje włosy, robi sobie makijaż, maluje paznokcie, może w czasie ciąży się zapuścić, bo to "zbrodnia" pofarbować wtedy włosy, lakier do paznokci wydziela trujące opary i takie tam?

Mam wrażenie, że wciąż wiele kobiet wierzy w te mądrości. Wiele razy, kiedy siedziałam w poczekalni u ginekologa, widziałam takie oto zjawiska - odrost na 10 cm, poszarzała cera bez grama makijażu, zaniedbane paznokcie, jakieś szaro-bure stroje workowate. Kurcze, to jak te kobiety będą wyglądać, kiedy dziecko się już urodzi i może nie być czasu na pindrzenie się ?
Nie dość, że ciąża daje popalić, to jeszcze w lustrze widok takiego kocmołucha.... Oczywiście, mam tu na myśli kobiety ze zdrowo przebiegającą ciążą, jak ktoś musi leżeć, to wiadomo, że inny temat.

Z drugiej strony jest wiele zadbanych, ładnie ubranych kobiet w tym stanie i to jest osobiście dla mnie przyjemny widok.

Ale wciąż przeraża mnie wizja kocmołucha ciążowego

Stąd wątek - jak dbacie o siebie w ciąży?

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2011-08-26 o 17:44
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 18:12   #2
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Z farbowaniem włosów nie wiadomo do końca-szkodzi czy nie szkodzi, ja akurat tak czy owak nie farbuje, wiec nie miałam dylematu.
Co do reszty- nosiłam ubrania niedrogie, ale ładne i kolorowe, dostosowane do rosnącego brzuszka, codziennie obowiązkowo makijaż, włosy ułożone na tyle, na ile mi na to pozwoliły- pod wpływem hormonów zaczęły się mocno kręcić. codziennie balsamowałam i kremowałam się od stop do głów. Pod koniec ciąży problem był z malowanie paznokci u nóg, no ale i tak rodziłam wczesna wiosna, wiec raczej nikogo nie raziło, ze były krzywo pomalowane

teraz, gdy młoda jest juz po drugiej stronie brzuszka, to przyznam, ze zdarzyło mi się zapomnieć np o pomalowaniu rzęs czy coś, bo akurat dziecię czegoś zapragnęło w momencie, gdy sięgałam o tusz, a potem wydawało mi się, ze już malowałam. tak samo brak mi nieraz czasu na codziennie wysmarowanie balsamem.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 18:48   #3
kasienkakg
Zadomowienie
 
Avatar kasienkakg
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 352
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

a ja muszę przyznac, ze w ciazy dbalam o siebie nawet bardziej niz przed. Nie wiem czemu,ale postawilam sobie za moj glowny zyciowy cel - wyglad. Chcialam wygladac w ciazy najpiekniej na swiecie, bo bylam dumna z tego, ze jestem w ciazy. Wszyscy codziennie mi mowili - wow ! super wygladasz!
A do dnia porodu wlacznie chodzilam na uczelnie (ostatni rok), wiec wstawalam wczesniej niz zwykle,zeby wyrobic sie ze wszystkim rano. Mimo zmeczenia wracalam i uczylam sie po poludniami. Rok zaliczony, studia skonczone, a mi bylo bardzo milo , gdy znajomi porownywali moj wyglad do innych ciezarowek na uczelni.
Nosilam glownie kolorowe ubrania , rzadko kiedy cos czarnego/szarego, a jak juz to zawsze z jaskrawymi rajstopami. Mialam mnostwo sukienek odcinanych pod biustem, w kotrych pieknie wyglada sie w ciazy. Zrezygnowalam ze szpilek na rzecz balerinek, jak sandalki to tez na plaskim.
Paznokcie pomalowalam kilka razy, bo mnie strasznie mdlilo nazapach zmywacza, wiec zrezygnowalam z tego. Wlosow nie farbuje, mam tylko rozjasnione reflexy i odrosty w ciazy zrobilam 2 razy. Obciananie/czesanie chodziam jak zawsze. Za to do spa czesciej, ale to maz mi fundowal takie prezenciki

Edytowane przez kasienkakg
Czas edycji: 2011-08-26 o 18:50
kasienkakg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 18:49   #4
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
teraz, gdy młoda jest juz po drugiej stronie brzuszka, to przyznam, ze zdarzyło mi się zapomnieć np o pomalowaniu rzęs czy coś, bo akurat dziecię czegoś zapragnęło w momencie, gdy sięgałam o tusz, a potem wydawało mi się, ze już malowałam. tak samo brak mi nieraz czasu na codziennie wysmarowanie balsamem.
Dla mnie niepomalowanie się tuszem czy nieposmarowanie balsamem to nie jest zaniedbanie Mowa tu raczej o kobietach, które sama czasami widzę - tłuste włosy, pokołtunione, z odrostami, spięte jedynie gumką, jakaś rozciągnięta bluza i dres... Najczęściej jednak widzę świeżo, uroczo wyglądające mamy i wcale nie chodzi o makijaż Ale jak ktoś jest leniem, to każda wymówka będzie dobra, żeby być fleją - ciąża, katar czy cokolwiek innego.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 20:03   #5
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Ja w ciąży równiez dobałam o siebie więcj niż przed
Po pierwsze obawy, że przybywające kilogramy mnie unieatrakcyjnią i przerażało mnie widomo rozstępów,
a po durgie jak już przestałam pracowac to miała duzo czasu na to.

A co robiłam:
- farbowałam włosy
-często malowałam paznokcie
- makijaż obowiązkowo

- często peelingowałam ciało i wcierałam najróżniejsze kremy
- robiłam sobie maseczki

co do ciuchów to kupiłam tylko kilka, tanich, tylko na dzinsy wydałam trochę więcej pieniędzy,
ale myślę, że było ok

pomimo, ze były to kolory szare
wydaję mi się, ze kolor ciuchów to indywidualna sprawa

https://wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=21259
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2011-08-26 o 20:06
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 20:20   #6
oolong
Zakorzenienie
 
Avatar oolong
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 742
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

słuchaj kocmołuchem to ja się stałam dopiero po urodzeniu dziecka teraz znów jestem w ciąży i znów czuję, że chcę o siebie zadbać, podobam się sobie
__________________
siabada

oolong jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 20:28   #7
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Nie podoba mi się się myśl, że ktoś bierze nie malowanie się, nie farbowanie włosów i takie tam za zaniedbanie. Ja się nigdy nie maluję, nie farbuję i nie robię fryzur, a jakoś nie wydaje mi się, żebym była zaniedbana.
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 20:32   #8
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Cytat:
Napisane przez oolong Pokaż wiadomość
słuchaj kocmołuchem to ja się stałam dopiero po urodzeniu dziecka
ja niestety tez ostatnio miałam takie przemyślenie
dopiero teraz kiedy mała ma 5 miesięcy czuję, że odżywam
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 20:48   #9
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Ale włosów w peirwszym trymestrze naprawdę nie powinno się rozjaśniać
Dbałam o siebie i w poprzedniej ciąży, i po i teraz w drugiej. Kolorowe ubrania, spódniczki, ladne dodatki. Paznokcie maluję czasem tylko, ale to ogólnie tak, a nie - bo ciąża. Za to zawsze mam oczy pomalowane.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 20:49   #10
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Cytat:
Napisane przez kasienkakg Pokaż wiadomość
Chcialam wygladac w ciazy najpiekniej na swiecie, bo bylam dumna z tego, ze jestem w ciazy.

Ehhhhhh......... Też już bym chciała być w ciąży i mieć dzidziusia, ale niestety jeszcze długa droga przede mną w tym zakresie

Ale się rozmarzyłam.............. ........
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 21:12   #11
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29012675]Ale włosów w peirwszym trymestrze naprawdę nie powinno się rozjaśniać
Dbałam o siebie i w poprzedniej ciąży, i po i teraz w drugiej. Kolorowe ubrania, spódniczki, ladne dodatki. Paznokcie maluję czasem tylko, ale to ogólnie tak, a nie - bo ciąża. Za to zawsze mam oczy pomalowane.[/QUOTE]

mój gin nie miał nic przeciwko farbowaniu wlosów

natomiast jeśli chodzi o dbanie po ciąży, to w sumie do ludzi zawsze wychodzę pomalowana i dobrze ubrana, farbuje się też regularnie

ale mam wrażenia zaniedbania chyba dlatego, że nie robię tego codziennie,
kiedyś co dzień do pracy szłam zadbana,
a teraz jak siedzę w domu to nie chce mi się zakładać fajnych ciuchów czy się malować
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-26, 21:16   #12
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
mój gin nie miał nic przeciwko farbowaniu wlosów

natomiast jeśli chodzi o dbanie po ciąży, to w sumie do ludzi zawsze wychodzę pomalowana i dobrze ubrana, farbuje się też regularnie

ale mam wrażenia zaniedbania chyba dlatego, że nie robię tego codziennie,
kiedyś co dzień do pracy szłam zadbana,
a teraz jak siedzę w domu to nie chce mi się zakładać fajnych ciuchów czy się malować
tez tak mam, ze czasem się nie pomaluje, jeśli akurat nigdzie nie wychodzę.
No i dopiero udało mi się do fryzjera dotrzeć
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 21:34   #13
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Czytam czasem te ciążowe mądrości i nie rozumiem - jak normalna, dbająca o siebie kobieta, która regularnie farbuje włosy, robi sobie makijaż, maluje paznokcie, może w czasie ciąży się zapuścić, bo to "zbrodnia" pofarbować wtedy włosy, lakier do paznokci wydziela trujące opary i takie tam?

Mam wrażenie, że wciąż wiele kobiet wierzy w te mądrości. Wiele razy, kiedy siedziałam w poczekalni u ginekologa, widziałam takie oto zjawiska - odrost na 10 cm, poszarzała cera bez grama makijażu, zaniedbane paznokcie, jakieś szaro-bure stroje workowate. Kurcze, to jak te kobiety będą wyglądać, kiedy dziecko się już urodzi i może nie być czasu na pindrzenie się ?
Nie dość, że ciąża daje popalić, to jeszcze w lustrze widok takiego kocmołucha.... Oczywiście, mam tu na myśli kobiety ze zdrowo przebiegającą ciążą, jak ktoś musi leżeć, to wiadomo, że inny temat.

Z drugiej strony jest wiele zadbanych, ładnie ubranych kobiet w tym stanie i to jest osobiście dla mnie przyjemny widok.

Ale wciąż przeraża mnie wizja kocmołucha ciążowego

Stąd wątek - jak dbacie o siebie w ciąży?

Vixen co ciąża to inna kwestia Kobiety mają różną psychikę i różnie reagują np. na zmiany swojego ciała.
To tak po pierwsze.
Po drugie owszem są kobiety wierzące w to, ze nie można farbować włosów w ciązy i dlatego nie farbują.
Są i takie, które mają inne powody (w ciązy czy bez. Ostatnio chodziłam z odrostami, by zmęczone włosy odpoczęły trochę po poprzednim schrzanionym farbowaniu)
Brak makijażu: owszem biegałam bez makijażu. Moja skóra w pewnym momencie bardzo źle znosiła kosmetyki kolorowe.
Ubrania: jeśli kobieta nie akceptuje swojego ciała w ciąży zrobi wszystko by je zakryć i zakłada worek

I jeszcze czas. W pewnym momencie ciąży człowiek porusza się wolniej, a gdy np. ma pod opieką kilkulatka wiele spraw się komplikuje i wymaga więcej wysiłku.


Nie oznacza to jednak, że popieram bycie kosmołuchem w ciąży. O nie.
Warto czuć się dobrze i wyglądać pięknie. Głównie dla siebie.






A tak na marginesie mnie strasznie dziwi taka przypadłość: kobieta w ciązy zwalnia zupełnie tempo: przestaje się (często rozwijać )dbać o swój intelekt i psychikę. Taki kocmołuch intelektualny.

Swoją drogą pod tym względem niektóre wątki na poczekalni mnie przerażąją.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 21:35   #14
Cristinedeville
Raczkowanie
 
Avatar Cristinedeville
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 235
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Nie wiem jak u kobiet ktore zle ciaze przechodza-bo mialam kolezanki ktore ledwo chodzily przez caly okres ciazy to moze im sie odechcialo ale ja to nawykow nie zmienilam

Wlasnie przed chwila splukiwalam ognisto czerwona farbe a na paznokciach mam wsciekly roz:P A co tam, wakacje sa

Bez makijazu nigdzie nie wyjde-lekki starczy, tusz i kredka, korektor.

Gorzej z ciuchami:P NIe kupowalam jakos specjalni ciazowych wiec wciskam sie w moje tuniki ktorych mi nie zal rozciagnac Wiec pokazem mody nie zaszaleje


Ale nie wyobrazam sobie po prostu przestac dbac o siebie:/ A tez mialam kolezanki z odrostami wlasnie,wlosy koltun, zero makijazu-wypryski na wierzchu i tak do ludzi... Kto co lubi...

martwie sie bardziej co to bedzie jak maly bedzie na swiecie:P
__________________
5D II + 40D +35 1.4 + 50 1.4 + 70-200 4.0 + 100 2.8 + 17-40 4.0
Cristinedeville jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 22:19   #15
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Luna, zgadzam się - kocmołuchostwo intelektualne to dramat :/ A po porodzie dochodzi często do tego odpieluszkowe zapalenie mózgu i już w ogóle...

Izabelo, ja piszę o rozjaśnianiu - sama nie rozjaśniam, tylko przyciemniam, więc farbuję, ale o rozjaśnianiu gin mi tak przekazał. Ale badań w kierunku nie robiłam, nie widziałam

Uświadomiłam sobie, że nakłamałam :d nie maluję się teraz (tylko rzęsy), bo jest tak gorąco, że nie chcę dodatkowo skóry męczyć. W słońcu 35 stopni
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 22:32   #16
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

w ciąży dbałam o siebie jak przed no może ciut bardziej smarowałam sie regularnie teraz po 2 staram się czasem nie wychodzi ale rzęsy zawsze pomalowane i kolczyki założone oraz uczeszę się nawet co do zaniedbania intelektualnego mam problem, bo nie mam czasu nawet poczytać dobrze zasypiam nad książką i wizaż wolę odwiedzić
odnośnie innych pań ciuchowe zaniedbanie mnie razi choć spotykam je coraz rzadziej (szare wory pokutne) ubierałam się w ciąży w lumpku i miałam rewelacyjne ciuchy aż mi żal teraz że nie mogę ich zmniejszyć co do używania chemii (np farba, lakier do paznikci i włosów) w ciąży ja jestem dośc restrykcyjna ale to tylko moje prywatne "ale"
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 22:36   #17
ewcia23
Raczkowanie
 
Avatar ewcia23
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 251
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Ja tylko przez pierwsze 3 mce nie rozjasnialam wlosow ale odrost mialam minimalny gdyz akurat przed zajsciem w ciaze bylam u fryzjera
Zostaly mi 2 tyg.do porodu i nie mialam dnia zebym wyszla z domu w nieumytych wlosach,workowatych ciuchach itp Zawsze znalazlam czas zeby zrobic sobie makijaz tak jak robilam przed ciaza i dzieki temu ciagle czulam sie naprawde dobrze,a wstawalam codziennie o 5 rano do pracy.
Tez widze na ulicy dziewczyny zaniedbane ktore sa w ciazy albo dopiero co urodzily dziecko.Zauwazylam po paru moich kolezankach ze jak ktoras z nich przestala dbac o siebie w czasie ciazy to pozniej po urodzeniu tym bardziej nie dbaly o siebie-chodzi mi o wlosy,makijaz itp.
Wiadomo jak maluszek daje popalic i sie nie spi po nocach to ciezko zebrac sie zeby nawet zrobic makijaz.Nie chcialabym byc jedna z tych mam ktore chodza calymi dniami w tlustych wlosach i szlafroku bo twierdza ze nie maja na nic czasu....no i wiadomo ze nasz partner tez nas oglada codziennie i warto dbac o siebie
ewcia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 22:43   #18
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Ja w 9 miesiącu na fotelu u fryzjera siedziałam długo dość, to tylko się ludzie śmiali, bo ciągle do toalety chodziłam i fryzjer musiał czekać na mnie :d
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 22:50   #19
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
Nie podoba mi się się myśl, że ktoś bierze nie malowanie się, nie farbowanie włosów i takie tam za zaniedbanie. Ja się nigdy nie maluję, nie farbuję i nie robię fryzur, a jakoś nie wydaje mi się, żebym była zaniedbana.
A gdzie tu zostało przez kogokolwiek napisane, że niemalowanie się i niefarbowanie włosów to niedbanie o siebie? Niedbaniem o siebie jest chodzenie z tłustymi, splątanymi włosami, na dodatek z wielkimi odrostami (najczęściej widzę ciemny odrost na blondzie), w jakimś poplamionym dziurawym dresie... Chyba nie czytałaś dokładnie.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-26, 23:19   #20
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Z farbowaniem włosów nie wiadomo do końca-szkodzi czy nie szkodzi, ja akurat tak czy owak nie farbuje, wiec nie miałam dylematu.
Farbuję - przyciemniam włosy - mniej więcej co dwa miesiące, na kolor zbliżony do mojego, tyle, że wiadomo, kolor się też spłukuje, więc nie tylko odrosty to problem, ale także wypłowiałe włosy. Ostatnio byłam u fryzjera i specjalnie patrzyłam na zegarek, ileż na włosach jest ta farba i wyszło, że jakieś 40 minut. Powiedzmy razy cztery przez ciążę to daje 160 minut/9 miesięcy. Tyle jest szkodliwych związków w jedzeniu, powietrzu i nie chce mi sie wierzyć, ze ta farba może jakieś wielkie szkody poczynić. A trzeba pamiętać, że farby do włosów są teraz inne, nie śmierdzą na kilometr amoniakiem czy czymś tam, ja u swojego fryzjera prawie w ogóle nie czuję tego zapachu.


Cytat:
Napisane przez kasienkakg Pokaż wiadomość
Chcialam wygladac w ciazy najpiekniej na swiecie, bo bylam dumna z tego, ze jestem w ciazy.
Bardzo fajne podejście


Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ale jak ktoś jest leniem, to każda wymówka będzie dobra, żeby być fleją - ciąża, katar czy cokolwiek innego.
Też prawda.
Znajoma w ciąży - bez zęba, odrost na kilka dobrych centymetrów ("bo w ciąży kolor na pewno nie chwyci), brak makijażu - ja naprawdę nie rozumiem dziewczyn, które od niego stronią, trochę podkładu i pudru czyni cuda, na wyregulowane brwi i rzęsy henna i zaraz człowiek lepiej wygląda. Do chodzenia po domu też się nie maluję, ale kiedy wyszłam dzisiaj z TŻtem, to jednak makijaż lekki musiał być


Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
co do ciuchów to kupiłam tylko kilka, tanich, tylko na dzinsy wydałam trochę więcej pieniędzy,
ale myślę, że było ok
Oglądałam dzisiaj ciuchy dla ciężarnych w H&M i to jest dramat
Chyba w sklepie Happymum mają ładniejsze, ale na razie jeszcze się w specjalistyczne kreacje stroic nie muszę, więc nie badałam dokładnie tematu.


Cytat:
Napisane przez oolong Pokaż wiadomość
słuchaj kocmołuchem to ja się stałam dopiero po urodzeniu dziecka

No właśnie, to jakimi kocmołuchami stają się te, które i w ciąży wyglądają jak siedem nieszczęść


Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
Nie podoba mi się się myśl, że ktoś bierze nie malowanie się, nie farbowanie włosów i takie tam za zaniedbanie. Ja się nigdy nie maluję, nie farbuję i nie robię fryzur, a jakoś nie wydaje mi się, żebym była zaniedbana.
A ja(abstrahując już od zaniedbania) myślę, że zwykle jednak lepiej się wygląda z umiejętnie zrobionym makijażem niż bez. I są ładniejsze kolory włosów niż typowy polski szary mysi


Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
A tak na marginesie mnie strasznie dziwi taka przypadłość: kobieta w ciązy zwalnia zupełnie tempo: przestaje się (często rozwijać )dbać o swój intelekt i psychikę. Taki kocmołuch intelektualny.
Z przerażeniem musze się przyznać, że jednak w ciąży wiele rzeczy umysłowych nie przychodzi mi z taką łatwością jak wcześniej. Coś w tym jest, że w ciąży organizm przestawia się na inne zadania niż rozwój intelektualny. Ale ja zawsze czytać lubiłam, i to nie "Mama i dziecko", bo tego typu prasy czytać nie zamierzam , także do reszty chyba nie zdurniałam


Cytat:
Napisane przez Cristinedeville Pokaż wiadomość
N
Ale nie wyobrazam sobie po prostu przestac dbac o siebie:/ A tez mialam kolezanki z odrostami wlasnie,wlosy koltun, zero makijazu-wypryski na wierzchu i tak do ludzi... Kto co lubi...
Mnie to zwłaszcza te gigantyczne, zwłaszcza kontrastujące odrosty przerażają...dla mnie zawsze były jakąs oznaką zaniedbania


Cytat:
Napisane przez ewcia23 Pokaż wiadomość
Nie chcialabym byc jedna z tych mam ktore chodza calymi dniami w tlustych wlosach i szlafroku bo twierdza ze nie maja na nic czasu.
Ja też nie
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 23:27   #21
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Ja też w sumie się dziwię, jak ktoś się nie maluje - dla mnie chociażby ten tusz i puder wystarczą, żebym się poczuła sto razy lepiej.

A ta znajoma bez zęba to bez którego - bo chyba nie bez jedynki?
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 23:30   #22
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Vixen, a co Cie tak ostatnio tematy ciążowe zainteresowały?
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 23:33   #23
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Ja jeszcze rozumiem, gdy ktoś ma super cerę, wyrazista oprawę i mu ten makijaż do niczego niepotrzebny, ale częściej bez makijażu widuje osoby, którym tusz na rzęsach i odrobina pudru dodałyby uroku.

co do farbowania, to nie wszyscy maja mysi kolor włosów, ja lubię swój naturalny i zmieniać nie zamierzam.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 23:41   #24
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
co do farbowania, to nie wszyscy maja mysi kolor włosów, ja lubię swój naturalny i zmieniać nie zamierzam.
No ja niestety mam ciemny blond - popularny do wyrzygu, dlatego farbuję
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 23:49   #25
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
No ja niestety mam ciemny blond - popularny do wyrzygu, dlatego farbuję
chyba najpopularniejszy odcień w Polsce i najczęściej przykrywany farba.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-27, 00:12   #26
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Może i niedokładnie czytałam, może trochę zazdroszczę osobom, które potrafią się pomalować. Na szczęście ja mam bardzo ładny naturalny kolor włosów i oprawę mocna, ale okularów, która daje wyrazistości mojej twarzy.
A ogólnie to czuje się dzisiaj nieszczegolnie, wiec mogę być nieświadomie czepliwa
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-27, 07:12   #27
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Ja w ciaży dbałam o siebie tak samo jak wcześniej, bo do jej konca chodziłam do pracy i wstyd by mi było tak iść. Choc przyznam szczerze, pod koniec miałam chęć przeistoczyc sie w kocmołucha i polatac w dresie, bez makijazu.
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-27, 08:00   #28
201607291951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Jakoś nie chce mi się wierzyć , że kobiety które dbają o siebie nagle w ciąży przestają to robić. Zaniedbane kobiety w ciąży = zaniedbane i przed ciążą .

U mnie wyglądało to tak , że w pierwszym trymestrze chodziła z odrostami, nie mogłam znieść zapachu wydzielanego przez farbę do włosów, po prostu nie mogłam, w głowie zawroty i od razu wizyta w toalecie odpuściłam . Do tego nie układałam włosów bo po prostu się nie dało , tak się osłabiły , że tylko w kucyk spinałam i tyle .
Paznokci tez nie malowałam , z takich samych powodów, smród lakieru ehh.
Zawsze jednak te włosy miałam czyste, paznokcie zadbane itp. Aha i o perfumach mogłam zapomnieć, odrzucało mnie od nich na kilometr.

Malowałam się jak zawsze. Choć i tu był problem bo miałam fazy , że cera wyglądała tragicznie ,łuszczyła się, szczypała więc makijaż nie wyglądał jakoś powalająco
i do chodziło do tego w pierwszym trymestrze , osłabienie , wymiotowałam prawie codziennie więc i to miało wpływ na mój wygląd .

w drugim trymestrze już było lepiej , nawet fajnie , cera się uspokoiła, włosy farbowałam , brzuszek zarysowany, więc wszystko pięknie ładnie

noi 3 trymestr , znowu tragedia
powróciły problemy z cera i z włosami .
dziecko uciskało mi na nerw i ledwo chodziłam , bywały dni , że wyjście do sklepu sprawiało mi problemy

niestety tez bardzo przytyłam więc zaprzestałam strojenia się , miałam ze dwie tuniki i jeansy ciążowe, więc jakoś fajnie ubrana nie chodziłam, cały urok ciąży jakoś we mnie prysł. czekałam tylko na poród , żeby powrócić znów do żywych

tak więc , z boku mogłabym uchodzić w pewnych momentach na zaniedbaną kobietę w ciąży, robiłam co mogłam by wyglądać dobrze ale niestety nie na wszystko miałam wpływ

Edytowane przez 201607291951
Czas edycji: 2011-08-27 o 10:22
201607291951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-27, 09:15   #29
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Cytat:
Napisane przez Katalin Pokaż wiadomość
Jakoś nie chce mi się wierzyć , że kobiety które dbają o siebie nagle w ciąży przestają to robić. Zaniedbane kobiety w ciąży = zaniedbane i przed ciążą .


noi 3 trymestr , znowu tragedia
powróciły problemy . dziecko uciskało mi na nerw i ledwo chodziłam , bywały dni , że wyjście do sklepu sprawiało mi problemy z cera i z włosami
niestety tez bardzo przytyłam więc zaprzestałam strojenia się , miałam
Pewnie tak jest z reguły, kobieta jak doba o sobie to robi to zawsze,
jednak coś w tym jest, że są kobiety co w ciąży przestają o siebie dbać,

ma bliską koleżankę, która przed ciąża zawsze latała w makijażu i uwielbiała nosić spódniczki,
i nigdy nie zapomnę jak sie umówiłysmy pewnego dnia na kawę, i ona staje w drzwiach mojego mieszkania ... bez makijażu i ... w dresie za dużym, mi znającą ją szczęka opadła
bo była w 3 miesiącu i dobrze się czuła,
jak delikatnie zapytałam dlaczego dres? pokazała na brzuszek i mówi że nie może go uciskać
nie drążyłam tematu, a ona dużo w ciąży się bardzo zmieniła, ale to długi temat.


Wierzę, że można się w ciąży tak źle czuć, że nie chce się pewnych rzeczy robić
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-27, 15:29   #30
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Jak się w czasie ciąży nie przeistoczyć w kocmołucha ;)?

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Pewnie tak jest z reguły, kobieta jak doba o sobie to robi to zawsze,
jednak coś w tym jest, że są kobiety co w ciąży przestają o siebie dbać,

ma bliską koleżankę, która przed ciąża zawsze latała w makijażu i uwielbiała nosić spódniczki,
i nigdy nie zapomnę jak sie umówiłysmy pewnego dnia na kawę, i ona staje w drzwiach mojego mieszkania ... bez makijażu i ... w dresie za dużym, mi znającą ją szczęka opadła
bo była w 3 miesiącu i dobrze się czuła,
jak delikatnie zapytałam dlaczego dres? pokazała na brzuszek i mówi że nie może go uciskać
nie drążyłam tematu, a ona dużo w ciąży się bardzo zmieniła, ale to długi temat.


Wierzę, że można się w ciąży tak źle czuć, że nie chce się pewnych rzeczy robić
Ja tez i rozumiem kobiety, które mniej dbają o siebie w ciazy. Jak bym nie pracowała w ciazy, to tez by,m pewnie łąziła jak kocmołuch albo i gorzej. Jak kopciuch!
Co to w ogóle za myslenie, ze kobieta to musi sie pindrzyć, bo jak tego nie robi, to jest beznadziejna i na miano kobiety nie zasługuje. Absurd totalny.

Edytowane przez Jaatkaa85
Czas edycji: 2011-08-27 o 15:30
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.