"Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal :)

[Antilia]

Monia a Ty coś wcierałaś w siebie, że masz skórę taką jędrną? mi mama właśnie wcisnęła serum eveline na talię i pośladki

[meeedzik]

Monia dziękuję ale mi się miło zrobiło
a co do Twoich zdjęć to wyglądasz rewelacyjnie ani grama tłuszczu nie widzę a nóżki masz takie szczuplutkie jak nie wiem brzuszek to już całkiem marzenie, nawet jak siedzisz to nie masz żadnych fałdek Naprawdę świetnie wyglądasz i nie masz już z czego chudnąć!
Aniaczyrek kochana trzymam bardzo mocno kciuki, żeby ten dzień był najpiękniejszym w Twoim życiu no i z niecierpliwością czekam na zdjęcia
Wszystkiego najlepszego i dużo szczęścia

[meggiess]

Napisane przez monika01011986

hej dziewuszki
Ja już w domku Dziś było tak upalnie że się wytrzymać nie dało nad morzem... siedzieliśmy od 11 do 15 - spaliłam się i wyglądam jak węgiel A mój mąż jak prawdziwy murzyn. Było super Jak wracaliśmy złapała nas straszna burza i oprócz piorunów nic nie było widać! Jeszcze nigdy takie burzy nie widziałam że błyskało się co sekundę przez ponad godzinę! Strasznie było Nie napiszę dziś zbyt dużo bo idę zaraz spać, zmęczona jestem okropnie. W dodatku wszystko mnie piecze i czuję jakbym płonęła!
Wkleję Wam najpierw zdjęcia z aquaparku w Sopocie bo z morza mam tyle że nie wiem które wybrać, więc jutro nad tym pomyślę

Załącznik 4185721

Załącznik 4185722

Załącznik 4185723

Załącznik 4185724

Załącznik 4185725

Jestem w szoku, szczuplutka jesteś strasznie, zazdroszczę ! masz taką wagę jak ja tyle, że jestem o wiele niższa od Ciebie . Rewelacja !

[asia_17]

hej Dzisiaj na wadze 67, 5 Ale od rana jestem głodna, nie mogę się na jeść, a zapewne jest to spowodowane brakiem wczorajszej kolacji.
Spowiedź z wczorajszego dnia:
I śniadanie - 2 kromki razowca, z biały, chudym serem, łyżka miodu, czarna kawa - 250 kcal
II - chipsy - około 300 kcal
obiad - kiełbasa z grilla, biały chleb (pewnie było koło 350 - 400)
między czasie piwo..
Dzisiaj I śniadanie - jogobella z płatkami, śliwka
po godzinie II śniadanie - baton (110 kcal), nektarynka
A teraz czekam do obiadu, masakra;(

[Eldo_rado]

Ania wszystkie tu trzymamy kciuki, żeby to byl najpiękniejszy dzień w Twoim zyciu

monia cudnie wyglądasz

Cindy wreszcie do nas wróciłaś

Antilia bierz to serum bez zastanowienia eveline działą cuda

asia to jest spadek


------

znalazłam zdj z zeszłych wakacji (miałam taką figurę jak w tegoroczne ferie zimowe czyli tuż przed odchudzaniem) które mogłam w maire proównac z obecnym. do ideału jeszcze daleko, ale postep mały jest.

[Cindy90]

Napisane przez Eldo_rado

Ania wszystkie tu trzymamy kciuki, żeby to byl najpiękniejszy dzień w Twoim zyciu

monia cudnie wyglądasz

Cindy wreszcie do nas wróciłaś

Antilia bierz to serum bez zastanowienia eveline działą cuda

asia to jest spadek


------

znalazłam zdj z zeszłych wakacji (miałam taką figurę jak w tegoroczne ferie zimowe czyli tuż przed odchudzaniem) które mogłam w maire proównac z obecnym. do ideału jeszcze daleko, ale postep mały jest.

O jakie miłe powitanie
Zdecydowanie widac postępy!

Ja na razie kromkę z pomidorem zjadłam- chleb pełnoziarnisty. Teraz cwicze mięśnie z TrenerGym :P Jeszcz 5 min :P ALe mi się pic chce. I dodatkowo się uczę. Strasznie chciałabym nauczyc się jeśc zdrowo, racjonalnie i o stałych porach. No i motywacja na prawdę jest ogromna. Chcę wyglądac dużo lepiej po powrocie TŻta

Monia Ty chudzielcu! Już się nie odchudzaj

[tinekk]

Ojejjjj ale tu dziś cisza

Zrobiłam dziś kolejne przetwory, powidła śliwkowe jeśli chcecie zobaczyc zdjęcia odwiedzcie bloga, starałam sie je jak najładniej przystroic

Kupiłam dziś sobie nareszcie ramoneske jest śliczna i juz sie nie moge doczekac kiedy ją założę

Moje menu dziś:

7: capuccino orzechowe + 3 ciasteczka
10: pół jabłka
12: 2 połówka jabłka
15: udko z kurczaka + warzywka
16: garść orzeszków ziemnych

A teraz ide obrać sobię marchewke i przegryze przed kompem

[Antilia]

Cisza jak makiem zasiał my z rodzicami skoczyliśmy na spontanie w góry 4 h trasy niestety troszkę zmarzłam pod koniec ale teraz już mogę się grzać pod kocykiem nie wiem jak z dietą ale chyba zmieściłam się w 1200 kcal

A jutro do fryzjera

[Cindy90]

Hej dziewczynki
Dziś dietkowo
śn- 1 kromka z pomidorem 105
2 śn- jog nat z owocami- 130
kawa z mlekiem i batonik- 150
kostki kurczaka na grillu i sałatka - plus sos 250
2 kromki z jajecznica 300
ok 1000kcal..
jestem z siebie zadowolona ale mam problem- mam wrażenie że mój TŻ pojechał tam do kogoś do Holandii. Wcale nie potrzebujemy tak kasy, a zarobi tysiąc więcej niż tu. Strasznie się uparł. Na skype dodał kogoś o loginie goska_g.6 nie znam żadnej gośki. A dodatkowo codziennie mi się śni że mnie zdradza. Zwariowac można. Smutno mi i czuję niepokój. Co mam zrobic? Podobno nigdy mnie nie zdradził. Nawet jak ze sobą nie byliśmy 9 mies to się z nikim nie przespał. Nie wiem co mam myślec...

[Gosia2011]

Monia tego słońca Ci zazdroszczę ! Z mojej strony już tak nie grzeje, nie da sie opalić... pokąpać. W ogóle mało w tymroku było kąpieli. Super foteczki, ale masz brzusio seksowny ;* ja nigdy takiego nie osiągne, nierealne, u Ciebie to wygląda jakbyś ważyła te 48 kg

Ja ten week zaliczam do udanych, gorzej z jedzeniem, bo wyjazdowe i w sobotę i dziś grille, oczyszczenie jakieś 3 dniowe się przyda. Bo zapchałam jelitka
Byliśmy dzisiaj w Suścu na szumach i tam właśnie ten grill i Zwierzyńcu na kajakach trasa na początek 8km To był nasz 1 raz z Tżetem, ale chciałabym jeszcze w tym roku pojechać!! Tak mi się spodobało, chociaż były momenty krytyczneile się nagadaliśmy on już klął jak szewc ja też czasem bo obracało nas a tak na pierwszy raz nikt nic nie wytłumaczył sami musieliśmy wszystko wyczuć.
Brat płynął kajkiej 3 osobowym w śordku mały Hubert 2,3 latka, także trasa była w miarę bezpieczna było płytko, konary drzew dokuczały raz zwiesiliśmy się na konarze, dopiero jak ktoś dopłynął pomógł nas popchnął i też mieliśmy stracha, bo za mocno majtnie i plum leżymy pod wodąAle było super, nie brałam aparatu, szkoda było bo nie wiedziałam jak skończymy

Niedawno zjadłam jeszcze arbuza i nektarynkę a teraz idę zrobię sobię z 2 kubki czerwonej herbaty, bo mój brzuch dziwnnie reaguje, bulgocze i w ogóle

Buziaki

[Eldo_rado]

tinek ja dziś przywiozłam od dziadków wiadro jabłek i tak się zastanawiam co z nich zrobić.. masz jakiś sprawdzony przepis?

Antilia co robisz z włoskami?

Cindy kochana, nie myśl o tym, bo sama się nakręcasz kochacie się, zaręczyliście się- po co by to robił gdyby nie chciał z Tobą być? głowa do góry, szkoda żeby taka piękna buźka miała zmarszczki z nerwów.

[mimi0290]

Napisane przez Eldo_rado

tinek ja dziś przywiozłam od dziadków wiadro jabłek i tak się zastanawiam co z nich zrobić.. masz jakiś sprawdzony przepis?

Antilia co robisz z włoskami?

Cindy kochana, nie myśl o tym, bo sama się nakręcasz kochacie się, zaręczyliście się- po co by to robił gdyby nie chciał z Tobą być? głowa do góry, szkoda żeby taka piękna buźka miała zmarszczki z nerwów.

Ja robiłam w tym roku z jabłek mus do słoików Gotowałam na niewielkiej ilości wody jabłka, żeby zmiękły - mieszając oczywiście, żeby się nie przypaliły, potem gorące jabłka siup do słoików, dokładnie zakręcałam i pasteryzowałam zbiorowo w wielkim garnku, wkładając na spód .. gazety Bez cukru, bardzo łatwo - tylko jabłka trzeba obrać

[Eldo_rado]

mus ja robię na pewno może nawet zrobię mus jabłkowo-brzoskwiniowy, bo uwielbiam ale tak myślałam czy sa inne 'szalone' pomysły na przetwory z jabłek... poszperam w necie.

[Cindy90]

Napisane przez Eldo_rado

tinek ja dziś przywiozłam od dziadków wiadro jabłek i tak się zastanawiam co z nich zrobić.. masz jakiś sprawdzony przepis?

Antilia co robisz z włoskami?

Cindy kochana, nie myśl o tym, bo sama się nakręcasz kochacie się, zaręczyliście się- po co by to robił gdyby nie chciał z Tobą być? głowa do góry, szkoda żeby taka piękna buźka miała zmarszczki z nerwów.

nie wiem, ale umówiliśmy się na 20 na skype i go nie ma czuję, że coś jest nie tak jestem bezsilna...

[tinekk]

Eldo Ja też znam przepisy z jabłek tylko na mus jabłkowy taki później na naleśniki czy prosto na szarlotkę, więc jeśli chciałabyś spróbować czegoś innego to faktycznie pozostaje pan google wszystko wiedzący

[Eldo_rado]

no ja właśnie zrobię taki mus... idealny do ryżu i ciast ciast nie będe robić, ale ryż dla rodzinki owszem... a i do owsianki można dodać. na jesień połączenie jabłko+cynamon jest idealne

[Cindy90]

no łaskawie się zjawił. Tłumaczył się że to jakaś koleżanka jego siostry i że z nią nie pisał, widocznie mu się coś kliknęło przez przypadek... yhy jasne... Tylko tyle w temacie a to że się spóźnił godzinę to spał... już mu wierzę!
Jak on tak wyjechał to ja wyjadę do UK w nast roku! Niech się poczuje jak ja.

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

dobranoc

[Eldo_rado]

Napisane przez Cindy90

Jak on tak wyjechał to ja wyjadę do UK w nast roku! Niech się poczuje jak ja.

to żadne rozwiązanie.

[Cindy90]

wyjazd do UK mam w planach od 2 lat, ale rezygnuję z niego przez niego... on jakoś potrafił pojechac.
Zastanawiające jest to, że zapytałam "co to za gosia? z kim rozmawiales?" od razu podał imię i nazwisko po czym powiedział, że nie rozmawiał... sama nie wiem czy się nakręcam czy on kręci...
Idę spac

[Eldo_rado]

Napisane przez Cindy90

Jak on tak wyjechał to ja wyjadę do UK w nast roku! Niech się poczuje jak ja.

chodziło mi o to podejście.. sama się nakręcasz, szkoda nerwów.

[Cindy90]

bo ja wredna z natury jestem i lubię oddawac jak ktoś mnie źle traktuje :P hihi
nie wiem co mam myślec dziwne to wszystko... no idę już na prawdę spac :P

[Gosia2011]

Napisane przez Cindy90

bo ja wredna z natury jestem i lubię oddawac jak ktoś mnie źle traktuje :P hihi
nie wiem co mam myślec dziwne to wszystko... no idę już na prawdę spac :P

Pewnie podobnie bym myślała, na Twoim miejscu o ile można się wtrącić
Co do facetów to oni chyba tacy są, że to my czekamy na telefon., oni coś obiecają, podadzą tłumaczenie, które może być właściwe, jendak na odległość w związku trudno jest coś zrozumieć. Z siostra cioteczną rozmawiałam w sobotę u niej jak to sama mówiła wystarczyło 3 miesiące ona we Włoszech on tu i się posypała.
I niech mówią, że nie ma zaufanie czy coś dla mnie to też nie wiem czy jest sens z kimś być na odległość, ja bronię się jak mogę by jechać za granicę z Tżtem

[marikamb]

Hej dziewczęta!!

U mnie dietka idzie wspaniale ale póki co się nie ważę, bo wolę jeszcze trochę odczekać by zobaczyć fajniejszy spadek na wadze
Jestem pełna podziwu dla Was za wytrwałość, wielkie brawa!!!
Ja też mogę się pochwalić sporym spadkiem, ponieważ, jeszcze w styczniu ważyłam 65,5 kg, ale na szczęście to już za mną, ufff.. teraz chce mieć już idealną sylwetkę.
A powiedzcie mi kochane co ćwiczycie? Ja robię codziennie od miesiąca 8min abs, znacie może jakieś ćwiczenia na wewnętrzne partię ud?? Od zawsze mam problem (nawet jak kiedyś byłam chudzinką) z łączącymi się udami na samej górze, nie wiem jak się tego pozbyć chcę też pobyć się jeszcze boczków no i brzuszka, jakie dla Was ćwiczenia są najlepsze??
I jeszcze jedno znacie może jakiś dobry blog czy coś podobnego z przepisami do naszej diety?? Bądź polecacie jakieś produkty z sieciówek, przyjmę wszystkie rady))))

Pozdrawiam Was cieplutko, w ten chłodny wieczorek

[monika01011986]

hej chudzinki
Ja dziś miałam "leniwy" dzień. Prawie cały przesiedziałam w domu, zrobiłam 3 prania, obiad i posprzątałam razem z mężem. W sumie to on sam posprzątał a ja robiłam obiad Byłam na chwile na dworze i w Biedronce na zakupach. Dziś okropnie zimno jesta w ogóle to ta pogoda jest powalona! Wczoraj 32 stopnie w cieniu a dziś 17 !!! Z dnia na dzień!
Od jutra wracam do diety. Nie wiem ile ważę nawet bo ostatnio z tydzień temu się ważyłam. Rano się z ważę. Może chociaż do równych 57 kilo dobiję Idę nie długo spać. Rano o 4 mąż wyjeżdza i pewnie mnie obudzi żebym go do drzwi odprowadziła i pożegnała Dzieci wstaną ok. 9 to też będę musiała... do tej pory wstawał mąż a ja mogłam pospać do 10 lub 11 A od czwartku synek idzie do przedszkola więc będę wstawała przed 8. Muszę nauczyć się szybciej chodzić spać. Gdzieś o 23-24 chociaż. Wkleję Wam jeszcze kilka fotek z morza, odpiszę na kilka postów i uciekam do łóżeczka.

[monika01011986]

Więc najpierw obiecane foteczki :

stegna1.jpg
ja i zachód słońca

stegna2.jpg
mój dwuletni synek Colin

stegna3.jpg
widok na główną plażę w Stegnie

stegna4.jpg
ja :P

Obraz 139.jpg
mój starszy synek Oskar

Obraz 118.jpg
zakopany Oskarek

DSC00190.jpg
ja z moimi łobuzami

[monika01011986]

Napisane przez murka04

monia świetnie wyglądasz na tych zdjęciach i żadnego tłuszczu tam nie ma a ten aquapark jest w Ostródzie? bo kiedyś pisałaś że byłaś, ale mogło mi się pomieszać. powiesz może ile tam bilet kosztował, bo chciałam też się wybrać no i czy sa jakieś zjeżdżalnie, atrakcje?

Dziękuję ojj tłuszczu faktycznie dużo nie ma ale gdzie nie gdzie mogłoby spać jeszcze po 2 cm.
W Ostródzie w aquaparku byłam z 2 tygodnie temu. Tam zjeżdzalni nie ma żadnej, ale jest dzika rzeka na której prąd Cię znosi i dwa jacuzzi. Więcej jest tam dla dzieci atrakcji niż dla dorosłych. Cena 45 zł za bilet bez limitu czasu. Ogólnie jak nie masz dzieci to nie polecam. Jak dla Ciebie to ponoć w aquaparku w miejscowości Pluski jest super- a to blisko Ciebie. Tu masz stronkę: http://www.warmiapark.pl/inne-atrakc...odny-Mazury,29
Ja teraz byłam w Sopocie w aquaparku. Wstęp 56 zł bez limitu czasu. Tam jest super i polecam wszystkim.

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Napisane przez tinekk

Monia świetne zdjęcia, wyglądasz na prawdę dla mnie mega i nie musiałabys chudnąć ani grama, ale jesli sprawi Ci to radość że spadnie CI jeszcze kilogram lub 2 to zrób to tylko dla siebie. Wyglądasz na prawdę tak strasznie dobrze, że nie mogę sie odpowiadnio wysłowićklaski :

Jejciu Dziękuję jeszcze nikt mi nie napisał i nie powiedział nigdy że wyglądam tak "strasznie dobrze że nie może aż się odpowiednio wysłowić" fajnie to brzmi bardzo miło mi to słyszeć jeszcze raz dziękuję

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez Cindy90

Cześc dziewczyny Tak jak pisałam wracam do was. Mój TŻ wyjechał na 4-5 tyg do Holandii, mam silną motywację żeby schudnąc. Waga ostatnio pokazała 59,3 a wczoraj już 58,8. A więc zaczynam z wagą 58,8. Chciałabym chudnąc 1,5-2 kg tygodniowo. Czy to w ogóle możliwe? Ale nastawiam się na 1 kg tyg.
Rano będzie, kromka chleba ciemnego z warzywem 250kcal, 2 śn jogurt- 200, obiad jaki mama zrobi (jeśli kaloryczny to wszystko na ten dzień, a jeśli nie to jeszcze owoc po południu). Może byc?

Jeśli obiad będzie mocno kaloryczny to zjedz sobie np. same ziemniaki z surówką. Podwieczorek lepiej jakby był a kolacja to już obowiązkowo. 3 godziny przed snem musisz coś zjeść i nie owoc tylko np. kanapkę z twarożkiem+ herbata. Chodzenie spać na pusty żołądek to największy grzech

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Napisane przez Antilia

Monia a Ty coś wcierałaś w siebie, że masz skórę taką jędrną? mi mama właśnie wcisnęła serum eveline na talię i pośladki

Jak byłam w ciąży to smarowałam brzuchol codziennie przez 9 miesięcy kremem z Ziaji dla kobiet w ciąży przeciw rozstępom. Później tylko oliwką czasami w trakcie kąpania na mokrą skóre sobie chlapnęłam. A jakiś czas temu używałam Nivea balsam ujędrniający o taki: http://www.goldmax.pl/images/nivea_b...y_q10_plus.jpg Smarowałam tylko brzuch. JA zauważyłam że po solarium mi się dużo jędrniejsza skóra zrobiła. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale zdecydowanie zawsze po solarce mam dużo lepszą skórę.
AAAA i przez 3 miesiące łykałam CLA+green tea z firmy TREC i moim zdaniem to najbardziej pomogło. Cellulit zniknął w 100%.

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------

Meeedzik , meggiess, Eldo_rado, Cindy90, Gosia2011 dziękuję Wam ślicznie kochane jesteście Dzięki Wam wszystkim czuję się naprawdę ładnie


Uciekam już spać. Od jutra będę z Wami na bieżąco dobranoc!

[dzaga1989]

Cześć Perełki
Już jestem. Wczoraj wróciliśmy, ale włączyliśmy sobie film, wypiliśmy piwko i poszliśmy spać. Jakoś już nie miałam głowy do forum Dziś wstałam i wszystko nadrobiłam, jednak jest taka rozbieżność tematyczna, że nawet nie będę już odpisywać, bo musiałabym cytować jedną osobę wiele razy. Wkręcę się teraz w rozmowę
Weekend minął mi całkiem przyjemnie. Z TŻ wszystko super się układa, zrobił mamie kibelek i umywalkę, mama i babuszka wniebowzięte więc zapunktował u nich na pewno. Dietki raczej się trzymałam. Nawet nie grzeszyłam słodkim, bo mama nic nie kupowała. Na pewno mieściłam się w 1200kcal. Ze słodkiego zjadłam tylko loda, 1/3 Princessy, bo z moimi dwiema staruszkami się podzieliłam i kawałek pieroga z serem. A tak to jadłam sporo owoców, na obiad pieczone mięsko, na śniadanie owsiankę lub bułki Dukana (pokochałam je!!!). No także tak
TŻ na razie śpi, ma na 14 do pracy. Ja już skończyłam Sparksa i Cobena i dziś może powędruję do biblioteki i coś nowego sobie wypożyczę. A jak nie to przejdę się do Empiku, tam Coben jest za 15zł w wydaniu kieszonkowym. I Angorkę muszę sobie zakupić. I chcę przejechać się na bazar i kupić jednak różowy i czarny żakiet. Myślę, że będzie to dobra inwestycja I jeszcze tylko kupię TŻ buty bo on zabulił mocno za samochód i czekam na kolejny wpływ kasy...Wtedy dokupię butki, rzeczy na uniwerek i spodnie.
Ojeju, ale Wam się wygadałam. Ale już nie przynudzam. Idę robić kawę. Acha, a na wadze mam 48,8kg. Dziwnie mało jak na dzień w którym powinnam dostać okres

[Antilia]

Napisane przez Eldo_rado

Antilia co robisz z włoskami?

Ścinanko w ten deseń + grzywka na całe czoło

[Eldo_rado]

Napisane przez Antilia

Ścinanko w ten deseń + grzywka na całe czoło

zanim zaczęłam zapuszczać długo miałam podobną długość z przodu, a z tyłu krótko + grzywka na bok... mam sentyment do takiej długości pokażesz nam efekt?

[asia_17]

hej Dzisiaj u mnie na wadze trochę więcej niż wczoraj, ale to jest spowodowane wczorajszym dniem. Spędziłam go w połowie z rodzicami ( oczywiście niedzielny obiad) a resztę z Tż, który twierdzi, że nie potrzebnie się odchudzam... tak więc wczoraj diety nie było...Mam nadzieję, że jutro już wrócę do swojej wagi.. a tak naprawdę chcę zrobić wszystko, żeby w tym tygodniu było już 67, ale zobaczymy.. Jadłospisu wczorajszego nie piszę..