mamusie listopad/grudzień 2011 cz.4

[ania21_21]

A właśnie już wiem
Nie zdjęłam pierścionków i się nie obędzie bez cięcia jak będę miała cesarkę bo czytałam że przy normalnym porodzie mogą przymknąć oko
Próbowałam chyba godzinę i nie da się jestem wściekła od początku ciąży mi puchły palce i to był błąd że wcześniej ich nie zdjęłam

[Tincia]

Napisane przez glamourous

wlasnie zastanawiam sie czy to przez to ze brzuch tak nisko czy co- ale mnie kosc cipna boli okrutnie ostatnio...teraz sie przeszlam do sklepu i czlapalam jak stuletnia babcia. az na pachwine promieniuje ten bol

mnie też, też... szczególnie jak się zapomne i np. w nocy wstaje do łazienki i nad Tżtem noge zarzuce żeby zejść z łóżka :/ to jest makabra... boli mnie tak od 2 tyg juz... no nic, jeszcze 2 i pol miesiaca...

[Chawa]

Jestem z powrotem. Kopara mi opadła jak zobaczyłam ile napisałyście - dosłownie wpisy tylko przejrzałaa.

Usłyszałam dziś same dobre wieści. Mały rozwija się prawidłowo, ilość wód płodowych w normie, waży 1400g. Główkę ma bardzo nisko usytuowaną i naciska na szyjkę oraz pęcherz moczowy - a ja byłam przekonana że jest usytuowany pośladkowo i mnie po pęcherzu kopie. Najdziwniejsze, że większość ruchów czuję właśnie na dole, już sie do teściowej śmiała, ze mnie nie kopie tylko głaszcze
Co do napierania na szyjkę gin póki co problemu nie widzi bo bardzo dobrze trzyma i oby tak było jak najdłużej.
A brzuch miałam tak miękki jak ciasto - ostatnio w ogóle mi rzadko kiedy twardnieje. Jedna na wszelki wypadek zrobiłam zapas no-spy - przezorny ubezpieczony

glamourous z tego co wyczytałam o pieluszkach wielorazowych to są różne modele i każdemu co innego odpowiada. Najlepszym rozwiązaniem było by wypróbowanie różnych, ale to niewiele by miało wspólnego ekonomią - ja sie zastanawiam nad tymi pieluszkami właśnie ze względów ekonomicznych.
A mam pytanko przy bliźniakach też będziesz używać tych wielorazowych?
Faktycznie miałaś mały brzuszek - ja jestem w 28tyg i wydaje mi się, ze mam o wile większy brzuch. A jeśli chodzi o wagę to mi sporo przybyło i to nie tylko poszło w piersi i brzuch, ale nie tragizuję nastawiam się na 20+ w 9 miesiącu

Napisane przez Jagooda_

czyli na same pieluszki wychodzi ponad 500zł, do tego te wkładki i papierki. Koszt jednorazowy wychodzi spory, a niewiadomo czy człowiekowi podpasuje

Te które wygrzebałam na allegro to i tak jedne z tańszych (tak mi sie wydaje, bo jeszcze rozeznania nie mam), ale widziałam i takie ze ponad 80zł za szt. Jednorazowo koszt jest spory, ale przeliczałam już wydatki na cały okres pietruszkowania i wiem, ze te sie opłacają bardziej. Ja chyba zakupię jedną sztukę na sam początek, aby zobaczyć co i jak. Nadal jednak podkreślam, że w 100% nie jestem zdecydowana, i nadal zgłębiam temat.

Napisane przez Tottie1984

Jasne że tak, w razie czego lepiej wiedzieć jak się bronić przed mandatem

Nie tylko chodzi o obronę przed mandatem. To działa w obie strony. Mieszkam na wsi, gdzie ludzie nie raz psy puszczają luzem i bez nadzoru. Ja też swojej psince pozwalam sie wybiegać na łonkach, ale wiem że mnie pies słucha, na szkolenie przeznaczyłam soproczasu i pieniedzy - nie żąłuję bo pies jest ułożóny. Jednak niekt tego nie robi tu gdzie mieszkam i te psy to po prostu dzicz.

malgosia witam serdecznie. Co do urazu to wiem coś na ten temat. Oby wszystko było ok u każdej z nas.

[Tottie1984]

Napisane przez glamourous

nie chce cie martwic ale pozniej jednak waga znow ruszyla jakby nigdy nic

hehe zdaje sobie z tego sprawę :P nawet jak potem przytyję jeszcze jakieś 3-5-8 kg to nie będę uważała tego za tragedii :P zrzucę po ciąży

[Chawa]

Paula, Myszeczka przedszkole, które działa tylko 5 godzin to dla mnie porażka, przecież większość pracuje na pełnym etacie i nie ma możliwości przejść na pół. Troszeczkę to się mija z celem.

[Tottie1984]

Napisane przez goldika

co do ciuszkow to my bedziemy prac nowe tez. W nich siedzi pewnie tyle chemii ze szok

a jeszcze zastanawiam sie jak rozrozniac nasze kupione ciuszki od tych ktore dostalismy. Bo te ktore dostalismy sa do zwrotu. a nie chcemy oddawac tez naszych.
myslalam, ze w naszych przeciagnac w jednym miejscu czerwona niteczke? co o tym myslicie?
a moze macie inne pomysly?

A pranko zrobimy w pazdzierniku

witam nowe mamusie

Ja tą czerwoną niteczkę przeciągałabym przez metki nie będzie widoczna

[Anusiak 83]

goldika jak dla mnie niteczka bardzo dobry pomysł, dyskretna i od razu wiesz które rzeczy są Twoje

aniu to już tuż, tuż
a co do pierścionków spróbuj włożyć ręce do zimnej wody, powinna zejść opuchlizna, a potem namydlić ręce i spróbuj zsunąć.

chawa za wizytę

[Chawa]

Jeśli chodzi o pościel to ja nie będę kupować - dostała 4 komplety to wystarczy w zupełności. Zresztą na początku dziecko będzie spało w rożku lub śpiworku - zobaczę czy tylko to wystarczy, bo u mnie w zimie temperatura w nocy spada do 16 stopni, ale jak będzie trzeba dziecko dodatkowo okryć to będzie to kocyk a nie kołderka.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Anusiak dzieuję

Idę powiesić pranie - teściowe straszą, ze ma być deszcz. A potem dalej będę zgłębiać temat pieluszek wielorazowych - będę zaglądać w międzyczasie.

[Tincia]

Ktos pytał, czy badanie się powtarza przy cukrzycy. Jeżeli było obciążenie 75g, to w ciąży już nie. Powtarza się je 6 tyg po porodzie, a później niestety raz na rok do końca życia....

[malgosia12345]

Napisane przez Myszeczka86

Bardzo dobre podejscie z tym że nie idziesz do przedszkola bo wiem jak moja siostrzenica sie przywiazała do swojej pani to jak miała isc do innejj znowu był horror.
Moja się strasznie szybko zanosi z płaczu (ale nie do aż strasznego stanu żeby tchu nie mogła złapac) i tu bedzie problem. Jejciu jak my to przezyjemy to niewiem

Napisane przez Myszeczka86

O jejku to juz to czuje w kościach.
Nasza to jest chyba najgorsza pod tym względem z obcymi dziecmi nie chce sie bawic bo sie ich wstydzi , nawet wczoraj jak bylismy u brata mojego i przyszedł jego żony siostrzeniec to nie poszła sie bawic do dzieci tylko cały czas przesiedziała z nami. Dosłownie koszmar.

Wszystko da się przeżyć - będzie dobrze. Ja moją córcię odbierałam na początku wcześniej, ale pamiętam, że pierwszy m-c w przedszkolu był ciężki przede wszystkim dla mnie. Cały czas miałam w sobie lęk, oczekiwałam podświadomie telefonu z przedszkola itp, itd.
Dzieci szybko się adaptują do nowego, szybko uczą i nic im się złego nie dzieje. Najgorsze są niestety infekcje i ciągłe choroby w przedszkolu - my w pierwszym roku co chwilę lądowaliśmy u lekarza, a mała przeszła chyba wszystkie możliwe choroby zakaźne.
Za to później to wszystko się uspokoiło, córka się uodporniła i było już tylko lepiej.
Teraz przerabiamy szkołę... i są nowe problemy

[goldika]

Napisane przez marejta

Nitka też dobry pomysł, ale może by tak w waszych np wyciąć metki? Maleństwu nie robi to różnicy a zawsze będzie pewność że to te

te uzywane od ciotki Tz w czesci maja metki, a czesc nie. Wiec niestety to rozwiazanie u nas sie nie sprawdzi :/

a przecigniecie nitki przez metki to tez srednio bo nie wszystkie moje maja metki

[Anusiak 83]

Napisane przez Chawa

Paula, Myszeczka przedszkole, które działa tylko 5 godzin to dla mnie porażka, przecież większość pracuje na pełnym etacie i nie ma możliwości przejść na pół. Troszeczkę to się mija z celem.

dokładnie. Zgadzam się w 100%, nie każdy ma kogoś, kto może odebrać wcześniej dziecko (np babcie)

nie wiem jak jest u was, ale w mojej okolicy wszystkie zajęcia dla kobiet w ciąży są w godzinach pracy. Po 17 nie ma opcji żeby coś znaleźć.
Tak jakby zakładali że ciąża = L4 i siedzenie w domu

[basiula19]

Napisane przez elf27

pozazdrościć



BASIULA a Ty już dobrze się czujesz? bóle ustały?

na szczęście tak po tym antybiotyku nawet siuku robie normalnie i już nie musze chodzić w nocy widocznie to wszystko od tej pieruńskiej bakterii było....

[witaminkaccc]

znalezione w necie : http://www.rp.pl/artykul/75733,64884...zpitalach.html


goldika- tez o tym pomyslalam, np na metce moznaby, chyba ze ucinasz/wypruwasz.... to dobry sposob oznaczenia wlasnych ciuszków


Bahamadia, Myszeczka to ja chyba mam wyjątkowo malutko rzeczy bo prania mam na pół pralki a w sumie ciuszków mam ok 30-40 sztuk

[ania21_21]

Napisane przez Anusiak 83

goldika jak dla mnie niteczka bardzo dobry pomysł, dyskretna i od razu wiesz które rzeczy są Twoje

aniu to już tuż, tuż
a co do pierścionków spróbuj włożyć ręce do zimnej wody, powinna zejść opuchlizna, a potem namydlić ręce i spróbuj zsunąć.

chawa za wizytę

Próbowałam tego dzisiaj trzymałam bardzo długo w zimnej wodzie a później jeszcze trzymałam do góry (któraś z was pisała też) i nic nie dało za bardzo spuchnięte mam paluchy może przesunęłam o 2 cm nie więcej

[owieczka86]

Napisane przez ania21_21

A właśnie już wiem
Nie zdjęłam pierścionków i się nie obędzie bez cięcia jak będę miała cesarkę bo czytałam że przy normalnym porodzie mogą przymknąć oko
Próbowałam chyba godzinę i nie da się jestem wściekła od początku ciąży mi puchły palce i to był błąd że wcześniej ich nie zdjęłam

Ja ostatnio męczyłam się ze zdjęciem obrączki,już myslalam że trzeba będzie do jubilera na cięcie jechać ale po wielu trudach udało się za pomocą oliwki zdjąć, do końca ciąży już jej nie założe. Będą mochery w laboratorium na badaniach miały o czym gadać z brzuszkiem bez obrączki hehe

[muffinka90]

dzień dobry mamusie i brzuszki

dziewczyny za nowe tygodnie

glam fajny brzucho, nie wygląda na dwójke w środku u mnie też brzuch na kolanach, moge całą dłoń pod cycykami położyć i dopiero się zaczyna

Darusia no ja rozumiem, że w mieście kaganiec i smycz na dużego psa to trzeba, ale ja mieszkam na totalnym odludziu i zadupiu, więc jak pies biega po łące a w promieniu kilometra nikogo nie ma to smycz wg mnie to troche przesada, ale co poradzić, kobita nie tylko nam lubi nos wściubiać, taki charakter... no ale dobra, kończe temat, bo znowu się zdenerwuje

glam za wyniki

elu fajnie, że urlop się udał

Wiszka dobrze, ze się nic nie stało

witam nowe mamusie

Darusia mam nadzieje, że jednak szpital cię ominie i lekarka pomoże

Chawa za wizyte

[Darusiaaaa]

aniu jubilerzy maja taki plyn na poslizg, moj tz nie mogl zdjac obraczki a chcial powiekszyc to mu baba psiknela i sciagnal, moze to by pomoglo...

[Chawa]

Anusiak u mnie jedyne zajęcia dla kobiet w ciąży to szkoła rodzenia, ale ja z tego nie korzystam więc sie nie oriętuję w jakich godzinach jest. Jeśli założyć że ciąża=L4 to równie dobrze można by założyć że ciąża to patologia

witaminkaccc to ja już zarzuciłam 5 prań samych dziecięcych rzeczy i końca nie widzę. Ale do prania nie tylko miałam ciuszki, również kocyki, pieluchy, ochraniacze itp. Pościeli jeszcze nie uprałam.

ania nie wiem jaka jest u Ciebie temperatura, ale jeśli jest dość ciepło to może poczekasz na chłodniejszy dzień i jeszcze raz spróbujesz.

[Darusiaaaa]

ona mi juz zapowiedziala ze tylko oddzial, ze jak mam tak spiety organizm musze dostac cos na rozluznienie, konieczna neurologiczna konsultacja itp.

[witaminkaccc]

Chawa suuuuuper że wizyta przebiegła OK suuuuper że z dzidzią jest wszystko OK


co do pościeli- znalazłam w Łodzi sklep, gdzie można poszewki kupić za 37 zł/kpl i zakupie ze 3 komplety... na początek będe kocyk powlekać, gdyby coś sie małej ulało łatwiej przebrać, a dopiero pozniej dokupie wkład.... zastanawiam się tylko nad ochraniaczem... znajoma położna mówi że nie potzreba, że to tylko dla matki-dla świętego spokoju, ale czy ja wiem.... może lepiej mieś ten spokój... ale chyba poprostu kocyki położę żeby nie "waliła głową" w szczebelki


goldi jak nie metka to może rękawek czy kołnierzyk czy nogawka ????

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez Chawa

witaminkaccc to ja już zarzuciłam 5 prań samych dziecięcych rzeczy i końca nie widzę. Ale do prania nie tylko miałam ciuszki, również kocyki, pieluchy, ochraniacze itp. Pościeli jeszcze nie uprałam.

ania nie wiem jaka jest u Ciebie temperatura, ale jeśli jest dość ciepło to może poczekasz na chłodniejszy dzień i jeszcze raz spróbujesz.

jeeeezuuuu to sie przerażam teraz, bo moja lista rzeczy do dokupienia jest skromna.... i zawiera drugie tyle.... a te 40 szt to juz z kocykami i resztą :P


aniu zgadzam się z Chawą... może zaczekaj na jakis chłodniejszy dzien... ciesnienie zejdzie z atmosfery to moze i z paluszka i moze sie uda .... trzymam kciuki !!!!

Darusiaaa... mam nadzieje ze szybko Ci pomogą i ból zniknie !!!!

[Paula__22]

Do dziewczyn mieszkających na wsi i posiadających psy. Niestety coraz częściej zdarza się, że jakiś nadgorliwy wariat strzela do psa będącego z właścicielem na spacerze.

http://www.stopodstrzalom.pl/

[Darusiaaaa]

witaminka ja nie uwazam ze to tylko bajer dla matki odnosnie ochroniacza, bo niektore dzieciaki, wiadomo ze nie noworodk, ale w pozniejszym wieku kiedy siedza kreca sie juz same na boki i tak dalej rzucaja sie po wyrku i wtedy uderzaja glowka o szczebelki, a jak jest ochraniacz to nie jest az tak drastyczne

[Bahamadia_25]

Napisane przez witaminkaccc

znalezione w necie : http://www.rp.pl/artykul/75733,64884...zpitalach.html


goldika- tez o tym pomyslalam, np na metce moznaby, chyba ze ucinasz/wypruwasz.... to dobry sposob oznaczenia wlasnych ciuszków


Bahamadia, Myszeczka to ja chyba mam wyjątkowo malutko rzeczy bo prania mam na pół pralki a w sumie ciuszków mam ok 30-40 sztuk

Witaminko, nie wiem czy tj takie złe rozwiązanie mieć tyle ciuszków, ja bynajmniej jak bym wam rozpisała ile czego ma byście padły

No ale cóż dostałam więc mam

[ania21_21]

Chawa, Witaminka nie przejdzie to u nas dzisiaj jest 16 stopni na dworzu więc chyba nie mogę liczyć na jeszcze chłodniejsze dni

Darusia może rzeczywiście powinnam iść do jubilera i się zapytać może oni coś poradzą

[witaminkaccc]

bahamadia z racji ze ja wszystkie musze kupic sama, to tak wyliczyłam średnią z list wyprawek które są dostepne i wychodzi że połowe mam mam też większe rozmiary, które wykorzystam przy mniejszej dzidzi, więc chyba ewentualnie po porodzie, na bieżąco będe uzupełniać, bo nie mam kogo podpytac ile czego, ja ma ze 2 reklamówki z biedronki ciuszków, moja mama tez ma sporo i przywiezie, więc raczej do jej przylotu (tj 26.10) nic nie zakupuje, zeby potem raczej korzystac z tego co mam, a nie polowe wywalic :P bo jak narazie, oddac nie ma komu :P same panny bezdzietne wokoło, zabezpieczające się, bez szans na bobo w najblizszym czasie :P

[Darusiaaaa]

ja rozmawialam z kuzynka powiedziala zebym sobie meble kupowala bo nie bede miala szans tego pochowac, ona ma 4 worki 120 litrowe na 0-3 miesiaca NIE TKNIETE! czekaja na nas, na 3- 6 podobnie, 6-12 mowi ze mniej chyba ze 2 aleeee jeszcze NIC sama nie nie kupila, a maja jechac na zakupy wiec ja po prostu nie kupuje nic poki co, bo to sie nie oplaca po prostu.
Jakies ✂✂✂✂✂✂✂ki owszem bo sie czlowiek przeciez nie powstrzyma, ale nie szaleje, z Oliwia mialam 3/4 szafi , komode i kominek zawalone:P

[Bahamadia_25]

Napisane przez witaminkaccc

bahamadia z racji ze ja wszystkie musze kupic sama, to tak wyliczyłam średnią z list wyprawek które są dostepne i wychodzi że połowe mam mam też większe rozmiary, które wykorzystam przy mniejszej dzidzi, więc chyba ewentualnie po porodzie, na bieżąco będe uzupełniać, bo nie mam kogo podpytac ile czego, ja ma ze 2 reklamówki z biedronki ciuszków, moja mama tez ma sporo i przywiezie, więc raczej do jej przylotu (tj 26.10) nic nie zakupuje, zeby potem raczej korzystac z tego co mam, a nie polowe wywalic :P bo jak narazie, oddac nie ma komu :P same panny bezdzietne wokoło, zabezpieczające się, bez szans na bobo w najblizszym czasie :P

Wisz co, ja też mam wszystko "zdobyczne" tzn po moich chrześniaku mam 4 wielkie reklamówy, a nowyh rzeczy 1dną, bo dziadkowie kupili w Lidlu to co potrzebne na wyprawkę
Gdybym to wszystko miała kupić, jeszcze w tej sytuacji, jak mężuś boryka się z pracą byłaby tragedia.
Tak to zostaną na mojej głowie środki czystości + pieluszki, wózek...

[Paula__22]

Darusia a po Oliwce nie zostawiałaś ciuszków. Ja po Matim mam wszystko także prawie nic nie będę dokupywać.

[Bahamadia_25]

Napisane przez Darusiaaaa

ja rozmawialam z kuzynka powiedziala zebym sobie meble kupowala bo nie bede miala szans tego pochowac, ona ma 4 worki 120 litrowe na 0-3 miesiaca NIE TKNIETE! czekaja na nas, na 3- 6 podobnie, 6-12 mowi ze mniej chyba ze 2 aleeee jeszcze NIC sama nie nie kupila, a maja jechac na zakupy wiec ja po prostu nie kupuje nic poki co, bo to sie nie oplaca po prostu.
Jakies ✂✂✂✂✂✂✂ki owszem bo sie czlowiek przeciez nie powstrzyma, ale nie szaleje, z Oliwia mialam 3/4 szafi , komode i kominek zawalone:P

Ja mam sraszny problem z pochowaniem tego
Z komody jestem w stanie wygospodarować 1/3 całości czyli 2 półki
Z szafy, na górnej półce mam dość luzu (na szczęście jest pakowna )więc połowa też będzie...
A dół szafy w ogóle nie wykorzystany więc kupię te wkłady w ikei i tam poukładam ciuszki. Mam nadzieję, że starczy, bo w innym przypadku leżę...
Nie kupuję drugiego słupka do pokoju, bo też nie sztuka go zagracić
A poza tym nie wiem cy jeszcze są w sprzedaży bo meble kupowaliśmy 3 lata temu ...